DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V - razem zrzuciłyśmy już ponad 250 kg!

[basia_ww]

cześć chudzinki

mam w kij roboty ale znów mam lenia - więc chwila odprężenia i zaglądam do was

u mnie dziś na wadze + 0,80 kg hehe, ale to po warzywkach - po kij wchodziłam na wagę - trudno
jutro będzie spadek - powiedział wielki "optymista" i tak w to nie uwierzył

poza tym u nie taka pogoda nijaka że chętnie poszłabym spać
ale tak ładnie mam papierki porozkładane na biurku że wszyscy myślą że ja tak ładnie pracuje - ściema to połowa sukcesu

asmenaa - kochana a ważyłaś się na tej samej wadze? stawałaś na nią raz czy kilka razy? czy pokazuje ci ona ten sam wynik stając kilkakrotnie? może to waga robi ci psikusy?
nie załamuj się - stań za parę dni po dniu P i wtedy zobacz będzie dobrze.

ja mam juz uruchomiony rowerek - więc jak wieczorkiem sie nie rozpada to idę go przetestować - najwyższa pora - może zaczne na nim jeździć do pracy ( ale co z moimi szpilkami )

[justyna8924]

Napisane przez Pandzia_2010

witam u mnie co raz blizej 7


KOCHANE POWTARZAM NA ZASTOJE POLECAM KOSTKE TWAROGU CHUDEGO Z DUZA ZAWARTOSCIA BIALKA

Kochana mysle ze masz racje z ta kostka twarogu,zauwazyłam zastoj (juz 2 miesiace)odkad ograniczylam nabial moze tego przyczyna

[anita9005]

to fakt ja bylam na 1:1 i b. ładnie mi leciała waga

Napisane przez asmenaa

A jogurtów też nie jem prawie jogurt robię sobię z serka homo i esencji z herbaty
Nie wiem co mam zrobić czytałam na forach wątki pt nie chudnę ale nie widzę tam mojego przypadku czyli ZERO spadku od początku a wzrost

[asmenaa]

Napisane przez basia_ww

cześć chudzinki

mam w kij roboty ale znów mam lenia - więc chwila odprężenia i zaglądam do was

u mnie dziś na wadze + 0,80 kg hehe, ale to po warzywkach - po kij wchodziłam na wagę - trudno
jutro będzie spadek - powiedział wielki "optymista" i tak w to nie uwierzył

poza tym u nie taka pogoda nijaka że chętnie poszłabym spać
ale tak ładnie mam papierki porozkładane na biurku że wszyscy myślą że ja tak ładnie pracuje - ściema to połowa sukcesu

asmenaa - kochana a ważyłaś się na tej samej wadze? stawałaś na nią raz czy kilka razy? czy pokazuje ci ona ten sam wynik stając kilkakrotnie? może to waga robi ci psikusy?
nie załamuj się - stań za parę dni po dniu P i wtedy zobacz będzie dobrze.

ja mam juz uruchomiony rowerek - więc jak wieczorkiem sie nie rozpada to idę go przetestować - najwyższa pora - może zaczne na nim jeździć do pracy ( ale co z moimi szpilkami )

Ważyłam się na tej samej wadze ale tylko raz bo jak zobaczyłam cyferki to naprawdę się podłamałam
Dam sobie jeszcze czas, będę cierpliwa ale to jest dziwne

Napisane przez anita9005

to fakt ja bylam na 1:1 i b. ładnie mi leciała waga

No wlasnie przestudiowalam juz wszystkie książki, fora i wybralam 1-1 ale czytalam, ze ladnie waga leci i tak i tak

[201604301943]

Napisane przez extravagance86

właśnie gardło mnie tez boli

ale to też może być nie koniecznie infekcja bakteryjna... trudno tak powiedzieć mi na gardło pobolewające 'na zbliżającą się anginę' pomagały lody

Napisane przez asmenaa

Wyglądam gorzej przy takiej wadze i wzroście niż niektóre z osób przy moim wzroście i wadze ponad 80kg. Oglądalam zdjęcia przed i po na innym forum i z ręką na sercu mogę tak powiedzieć. Mam strasznie tlusty brzuch, który mi przeszkadza a zamiast maleć- rośnie.
To nie @ ani ciąża. Nie wiem czym to jest spowodowane. To moja najwyzsza waga. Zawsze wazylam ok 65.

tylko na brzuchu tyjesz? jakie masz ręce, nogi? chorujesz na coś, bierzesz jakieś leki na stałe?

[extravagance86]

Napisane przez metal_fish

ale to też może być nie koniecznie infekcja bakteryjna... trudno tak powiedzieć mi na gardło pobolewające 'na zbliżającą się anginę' pomagały lody


tylko na brzuchu tyjesz? jakie masz ręce, nogi? chorujesz na coś, bierzesz jakieś leki na stałe?

chętnie, ale nie mogę lodów

byłam a aptece kupiłam acatar zatoki bo mam tak zatakny nos, że aż mam śmieszny głos, gripex i rutinoscorbin

[201604301943]

Napisane przez extravagance86

chętnie, ale nie mogę lodów

byłam a aptece kupiłam acatar zatoki bo mam tak zatakny nos, że aż mam śmieszny głos, gripex i rutinoscorbin

można lody dukanowe, albo zmrożony serek homo/jogurt....
z gripexem uważaj żeby nie przesadzić, a na zatkany nos polecam spray typu otrivin

[mandarynkka86]

Metal fish moje TSH = 7,8
Kurde chyba dawkę muszę zwiększyć, albo zmienic lek może... Wydaje mi sie ze Euthyrox działał na mnie lepiej-choć skład ten sam , sama nie wiem . Umówiłam się prywatnie na czwartek u endokrynologa i zobaczę co powie, ale jak ostatnio z nim rozmawiałam to mówil ze moja waga jest i tak super, bo zwykle dziewczyny z niedoczynnością maja sporą nadwagę;/ No tak...ale jakie to trudne walczyć o tę wagę mając te niedoczynnosc
Ale ostatnio fatalnie się czułam i czuje nadal, zastanawiam się czy to nie przez ograniczenie ruchu -mialam szyne przez ponad 10 dni na nodze i chodzic wiadomo ze się nie da, tak jak normalnie, nie mówiac o bieganiu, skakance itd-dzieki czemu czułam sie swietnie. a teraz ciagle spać mi sięc chce, na dwor nie chce wylazić, a ruszac w ogole juz. Dzięki czemu przybyło mi 1,3 kg Teraz mam 164 cm i 51.9 kg.
Trudno-chyba przez brak ruchu jakiegokolwiek.
Przyznam się Wam, ze nei wiem jak Wy wytrzymujecie na Fazie II tak dlugo, jak mnie juz szlak trafia na III. A wydawalo mi się tak fajnie. Dodam, ze nie zwiekszyłam porcji owocow drastycznie, co 3-4 dni jem zamiast jednej porcji , jem dwie i tyle.

Mam do Was pytanie-czy jak zjem np pomarancza to soku pomaranczowego 100% bez cukr juz nie moge wypic w ten sam dzien? Bo dzisiaj kupilam takie 2 male z TYMBARKA bez cukru, maja cukry naturalne tylko , a zjadlam sporego pomarancza dzisiaj, wic chyba jutro i wtedy zrezygnować z owoców?

[extravagance86]

Napisane przez metal_fish

można lody dukanowe, albo zmrożony serek homo/jogurt....
z gripexem uważaj żeby nie przesadzić, a na zatkany nos polecam spray typu otrivin

mam sudafed bo to jeszcze trochę na mnie działa, bo ciągle mam coś;/ i już prawie nic mi na ten katar nie pomaga

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

zastanawiam się czy iść jutro do pracy

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez extravagance86

mam sudafed bo to jeszcze trochę na mnie działa, bo ciągle mam coś;/ i już prawie nic mi na ten katar nie pomaga

nie przesadzaj z takimi specyfikami na noc, bo można dostać polekowego zapalenia błony śluzowej nosa. a wtedy jest niefajnie. ja miałam długo alergiczne zapalenie błony śluzowej nosa i tylko sudafed, otrivin pomagał. ciężko było bez tego - ZERO prześwitu, o oddychaniu mogłam pomarzyć, no i węchu też nie miałam.

[Agus140188]

Napisane przez Fureyka

Mam pytanko odnosnie drugiej fazy. Jak narazie robie P i PW w trybie 1/1 ale w najblizszym czasie bedzie mi to bardzo nie wygodne. Zmiana trybu z 1/1 na 5/5 w trakcie trwania fazy ma zauwazalny wplyw na diete?

Druga sprawa, robi ktoras z Was np 2/2, 3/3 itd? Jakos wszedzie widze 1 albo 5 dni i juz zaczynam twierdzic ze to tylko dozwolone opcje...

Dziekuje za odpowiedz i przepraszam za tak podstawowe pytania

Hej dziewczynki, po uczelce już jestem ale padam
Ja idę trybem 3/3 który też jest dozwolony, słyszałam ze dziewczyny robiły też 2/2

[201604301943]

Napisane przez mandarynkka86

Metal fish moje TSH = 7,8
Kurde chyba dawkę muszę zwiększyć, albo zmienic lek może... Wydaje mi sie ze Euthyrox działał na mnie lepiej-choć skład ten sam , sama nie wiem . Umówiłam się prywatnie na czwartek u endokrynologa i zobaczę co powie, ale jak ostatnio z nim rozmawiałam to mówil ze moja waga jest i tak super, bo zwykle dziewczyny z niedoczynnością maja sporą nadwagę;/ No tak...ale jakie to trudne walczyć o tę wagę mając te niedoczynnosc
Ale ostatnio fatalnie się czułam i czuje nadal, zastanawiam się czy to nie przez ograniczenie ruchu -mialam szyne przez ponad 10 dni na nodze i chodzic wiadomo ze się nie da, tak jak normalnie, nie mówiac o bieganiu, skakance itd-dzieki czemu czułam sie swietnie. a teraz ciagle spać mi sięc chce, na dwor nie chce wylazić, a ruszac w ogole juz. Dzięki czemu przybyło mi 1,3 kg Teraz mam 164 cm i 51.9 kg.
Trudno-chyba przez brak ruchu jakiegokolwiek.
Przyznam się Wam, ze nei wiem jak Wy wytrzymujecie na Fazie II tak dlugo, jak mnie juz szlak trafia na III. A wydawalo mi się tak fajnie. Dodam, ze nie zwiekszyłam porcji owocow drastycznie, co 3-4 dni jem zamiast jednej porcji , jem dwie i tyle.

Mam do Was pytanie-czy jak zjem np pomarancza to soku pomaranczowego 100% bez cukr juz nie moge wypic w ten sam dzien? Bo dzisiaj kupilam takie 2 male z TYMBARKA bez cukru, maja cukry naturalne tylko , a zjadlam sporego pomarancza dzisiaj, wic chyba jutro i wtedy zrezygnować z owoców?

7,8? oj biedactwo ty ja się podle czułam przy 5,5 więc wyobrażam sobie co ty przechodzisz... i to pewnie dlatego teraz ten wzrost... zobaczysz unormujesz tarczycę to od razu spadanie z łatwością te leki mają ten sam skład więc to nie wina ich zmiany raczej. trzymaj się dzielnie i niech tarczyca szybka wraca do normy!
a sok bym traktowała jako zamiennik owocu jednak...

Napisane przez tchnienie-wiatru

nie przesadzaj z takimi specyfikami na noc, bo można dostać polekowego zapalenia błony śluzowej nosa. a wtedy jest niefajnie. ja miałam długo alergiczne zapalenie błony śluzowej nosa i tylko sudafed, otrivin pomagał. ciężko było bez tego - ZERO prześwitu, o oddychaniu mogłam pomarzyć, no i węchu też nie miałam.

dokładnie tego typu środki to na 5, no max 7 dni - potem może śluzówka zanikać. ale tak dorażnie dają super efekt

[asmenaa]

Napisane przez metal_fish

ale to też może być nie koniecznie infekcja bakteryjna... trudno tak powiedzieć mi na gardło pobolewające 'na zbliżającą się anginę' pomagały lody


tylko na brzuchu tyjesz? jakie masz ręce, nogi? chorujesz na coś, bierzesz jakieś leki na stałe?

Nie choruję, nie biorę żadnych leków, nie używam środków hormonalnych antykoncepcyjnych.
Cała jestem jak poduszeczka, mam duże piersi, szerokie biodra. Uda mam duże i jak tyję- od jedzenia, kiedy powiedzmy jadłam codziennie batona- to w pierwszej kolejności brzuch, którego tak bardzo chciałabym się pozbyć.
Ale jestem proporcjonalna, myślę, że moja ręka- flak w miejscu gdzie powinien być biceps ma niecałe 30 cm także chude nie są.

Mój jadłospis dziś:
(może coś robię źle?)
na śniadanko bułka (3 lyzki otrąb, jajko, lyzka serka homo, proszek do pieczenia) i dwa jaja na miękko
potem- za Waszą radą- 3\4 kostki sera białego ze slodzikiem i cynamonem
obiad filet z ryby (duza porcja) pieczony w piekarniku
udko z kurczaka wędzone
miseczka jogurtu (serek homo, slodzik, zelatyna, esencja z herbaty)

[anita9005]

jak coś właśnie wysłałam Ci meila ze zdjęciami

Napisane przez anita9005

Hej ja Ci dziś wieczorkiem podeśle wszytsko , przepraszam że tak późno opisuje




---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

różnica naprawdę spora gratuluje

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez mandarynkka86

Metal fish moje TSH = 7,8
Kurde chyba dawkę muszę zwiększyć, albo zmienic lek może... Wydaje mi sie ze Euthyrox działał na mnie lepiej-choć skład ten sam , sama nie wiem . Umówiłam się prywatnie na czwartek u endokrynologa i zobaczę co powie, ale jak ostatnio z nim rozmawiałam to mówil ze moja waga jest i tak super, bo zwykle dziewczyny z niedoczynnością maja sporą nadwagę;/ No tak...ale jakie to trudne walczyć o tę wagę mając te niedoczynnosc
Ale ostatnio fatalnie się czułam i czuje nadal, zastanawiam się czy to nie przez ograniczenie ruchu -mialam szyne przez ponad 10 dni na nodze i chodzic wiadomo ze się nie da, tak jak normalnie, nie mówiac o bieganiu, skakance itd-dzieki czemu czułam sie swietnie. a teraz ciagle spać mi sięc chce, na dwor nie chce wylazić, a ruszac w ogole juz. Dzięki czemu przybyło mi 1,3 kg Teraz mam 164 cm i 51.9 kg.
Trudno-chyba przez brak ruchu jakiegokolwiek.
Przyznam się Wam, ze nei wiem jak Wy wytrzymujecie na Fazie II tak dlugo, jak mnie juz szlak trafia na III. A wydawalo mi się tak fajnie. Dodam, ze nie zwiekszyłam porcji owocow drastycznie, co 3-4 dni jem zamiast jednej porcji , jem dwie i tyle.

Mam do Was pytanie-czy jak zjem np pomarancza to soku pomaranczowego 100% bez cukr juz nie moge wypic w ten sam dzien? Bo dzisiaj kupilam takie 2 male z TYMBARKA bez cukru, maja cukry naturalne tylko , a zjadlam sporego pomarancza dzisiaj, wic chyba jutro i wtedy zrezygnować z owoców?

Laska nie całe 52 kg to dla Ciebie dużo? jak dla mnie masz idealna wagęja mam przy 162 55,5 kg i jestem zadowolona

[Agus140188]

Napisane przez asmenaa

Ważyłam się na tej samej wadze ale tylko raz bo jak zobaczyłam cyferki to naprawdę się podłamałam
Dam sobie jeszcze czas, będę cierpliwa ale to jest dziwne



No wlasnie przestudiowalam juz wszystkie książki, fora i wybralam 1-1 ale czytalam, ze ladnie waga leci i tak i tak

Kochana a ćwiczysz coś?? Może więcej ruchu trzeba?? Jejku, to aż dziwne się wydaje, że waga nie chce Ci spadać

[asmenaa]

Napisane przez Agus140188

Kochana a ćwiczysz coś?? Może więcej ruchu trzeba?? Jejku, to aż dziwne się wydaje, że waga nie chce Ci spadać

Nie ćwiczę bo jestem leniem :P ale teraz zaczyna się robić ciepło, bede plywac w jeziorku, przebywac wiecej na powietrzu
Wlasnie to jest bardzo dziwne

[Agus140188]

Napisane przez asmenaa

Nie ćwiczę bo jestem leniem :P ale teraz zaczyna się robić ciepło, bede plywac w jeziorku, przebywac wiecej na powietrzu
Wlasnie to jest bardzo dziwne

Może właśnie to jest jakieś wyjście. Niby kg powinny spadać bo dietka tak działa, ale może Twoja waga jest aż tak uparta że potrzebuje dodatkowego bodźca w postaci wysiłku fizycznego

[dominic_sz]

Dobry wieczór, moje Kochaniutkie!!!

U mnie spadek, ale nieduży - dziś na wadze 56,6kg

@ zbliża się wielkimi krokami, boli mnie kręgosłup i nogi i pewnie dlatego spadek jest taki nieduży

Muszę się Wam pochwalić - cały weekend miałam test silnej, dukanowej woli - impreza w sobotoę i grill w niedzielę, całe mnóstwo pyszności, na które miałam olbrzymią chrapkę......., ale NIE ZŁAMAŁAM SIĘ!!!!!
Jestem z siebie bardzo dumna hehe
Śmiałam się do mojego męża, że patrząc na te wszystkie smakołyki czułam się jak pies uwiązany do budy, który ma o centymetr za krótki łańcuch, żeby dobrać się do michy pełnej pysznego żarcia hehe

życzę wszystkim miłego wieczorku
Ściskam Was baaaaardzo cieplutko!
Trzymajcie jutro kciuki - przychodzi do nas potencjalny klient na nasze mieszkanie

CAŁUSKI

[mandarynkka86]

Napisane przez metal_fish

7,8? oj biedactwo ty ja się podle czułam przy 5,5 więc wyobrażam sobie co ty przechodzisz... i to pewnie dlatego teraz ten wzrost... zobaczysz unormujesz tarczycę to od razu spadanie z łatwością te leki mają ten sam skład więc to nie wina ich zmiany raczej. trzymaj się dzielnie i niech tarczyca szybka wraca do normy!
a sok bym traktowała jako zamiennik owocu jednak...

Szkoda Takiego smaczka miałam. No o dziwo wyobraź sobie że zanim zaczęłam się leczyć to nie mialam takiego TSH . Jak rozpoznano u mnie niedoczynność- kilka lat temu (a mysle ze mam ja przynajmniej 10-15 lat tylko lekarze nie wpadli an to prędzej) to mialam coś w okolicy 5,5 czy nawet 5,0. Teraz leki biorę i jest jeszcze wyzsze
Odnośnie przybrania na wadze-masz rację byc moze to TSh ale brak ruchu tez pewno, ja jestem bardzo aktywna przez cale zycie, a tu mnie uziemili szyną
Chętnie bym sama od siebie wziela większa dawkę ale cholernie się boje Wiec lepiej poczekac, do czwartku nie tak daleko .
W ogole to jak mialam 17 lat zaczelam przybierac na wadze, mimo ze jadlam TYLE SAMO. Lekarze zbadali WSZYSTKO procz TSH i nikt nie wpadł na to , że moze to być coś z tarczycą. Oczywiscie chodziłam wtedy na NFZ . Jadlam malo a przybierałam. Po latach moja waga oscylowala w granicach 80 kg, co było po prostu tragedią. MImo ogromnej porcji ruchu dziennie-bo przynajmniej 2 godz dziennie sportu uprawiam już od przynajmniej 10 lat -tyłam. Dopiero jak stalam się niezalezna, wyszlam za maz i ogarnelam, zrobilam badania i w wieku 23 lat mialam TSH 4,3 i lekarze mowili ze tego JESZCZE leczyć nie trzba. I tak to trwalo , kontrolowalam to co 6 miesięcy , bylo w miare stabilne. Az tu nagle boom-8 kg wiecej w niecale 50 dni i wtedy zmienilam lekarza i zaczelam się leczyc. Waga spadla do 60 kg i z ogromnym wysilkiem do 56-57 -głodowka. Dopiero teraz czuję się najedzona i szczesliwa, choc przyznam ze czasem zgrzeszę, ale jesli juz to jakims owockiem
No i wreszcie maz się zmobilizował i jest na II fazie juz 8 dzien
w pierszej spadlo mu 6,5 kg Teraz w ciagu 8 dni 2 kg, wiec i tak szybko.

Stersuję sie cholernie bo z moją sunka idę na steryzliacje niebawem i już po nocach nie spie

[asmenaa]

Napisane przez Agus140188

Może właśnie to jest jakieś wyjście. Niby kg powinny spadać bo dietka tak działa, ale może Twoja waga jest aż tak uparta że potrzebuje dodatkowego bodźca w postaci wysiłku fizycznego

Może sprobuje sie wiecej ruszac

[mandarynkka86]

Napisane przez asmenaa

Nie ćwiczę bo jestem leniem :P ale teraz zaczyna się robić ciepło, bede plywac w jeziorku, przebywac wiecej na powietrzu
Wlasnie to jest bardzo dziwne

Moze popracuj nad jakimś sportem, który sprawi Ci przyjemnosc? Aerobik w domu w rytm muzyczki czy steper i ogladanie tv-to naprawde fajna sprawa Ja bylam unieruchomiona 10 dni i myslalam ze umre

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez anita9005

jak coś właśnie wysłałam Ci meila ze zdjęciami




---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------




Laska nie całe 52 kg to dla Ciebie dużo? jak dla mnie masz idealna wagęja mam przy 162 55,5 kg i jestem zadowolona

Uwierz mi ze osiagnelam cel dzieki dukanowi 50 kg i chcę powrotu do tej wagi, ale te cholernie TSH

[nikamo36]

Witam Kochane,nie było mnie trochę,poczytywałam ale nie mogłam odp.bo ten bluconnect bezprzewodowy na działce coś szwankuję,masakra
za spadki,moja piesia do tej pory nie staje na łapę ale dajemy tabsy i kontrola na początku czerwca

Napisane przez dominic_sz

Dobry wieczór, moje Kochaniutkie!!!

U mnie spadek, ale nieduży - dziś na wadze 56,6kg

@ zbliża się wielkimi krokami, boli mnie kręgosłup i nogi i pewnie dlatego spadek jest taki nieduży

Muszę się Wam pochwalić - cały weekend miałam test silnej, dukanowej woli - impreza w sobotoę i grill w niedzielę, całe mnóstwo pyszności, na które miałam olbrzymią chrapkę......., ale NIE ZŁAMAŁAM SIĘ!!!!!
Jestem z siebie bardzo dumna hehe
Śmiałam się do mojego męża, że patrząc na te wszystkie smakołyki czułam się jak pies uwiązany do budy, który ma o centymetr za krótki łańcuch, żeby dobrać się do michy pełnej pysznego żarcia hehe

życzę wszystkim miłego wieczorku
Ściskam Was baaaaardzo cieplutko!
Trzymajcie jutro kciuki - przychodzi do nas potencjalny klient na nasze mieszkanie

CAŁUSKI

,jak mam dostać@ tez mnie boli kręgosłup ale ostatnio ciągle boli a @ nie przychodziJa też co weekend mam takie pokusy na działce ale tylko szszłyk albo kurczak-dukanowo

Napisane przez mandarynkka86

Szkoda Takiego smaczka miałam. No o dziwo wyobraź sobie że zanim zaczęłam się leczyć to nie mialam takiego TSH . Jak rozpoznano u mnie niedoczynność- kilka lat temu (a mysle ze mam ja przynajmniej 10-15 lat tylko lekarze nie wpadli an to prędzej) to mialam coś w okolicy 5,5 czy nawet 5,0. Teraz leki biorę i jest jeszcze wyzsze
Odnośnie przybrania na wadze-masz rację byc moze to TSh ale brak ruchu tez pewno, ja jestem bardzo aktywna przez cale zycie, a tu mnie uziemili szyną
Chętnie bym sama od siebie wziela większa dawkę ale cholernie się boje Wiec lepiej poczekac, do czwartku nie tak daleko .
W ogole to jak mialam 17 lat zaczelam przybierac na wadze, mimo ze jadlam TYLE SAMO. Lekarze zbadali WSZYSTKO procz TSH i nikt nie wpadł na to , że moze to być coś z tarczycą. Oczywiscie chodziłam wtedy na NFZ . Jadlam malo a przybierałam. Po latach moja waga oscylowala w granicach 80 kg, co było po prostu tragedią. MImo ogromnej porcji ruchu dziennie-bo przynajmniej 2 godz dziennie sportu uprawiam już od przynajmniej 10 lat -tyłam. Dopiero jak stalam się niezalezna, wyszlam za maz i ogarnelam, zrobilam badania i w wieku 23 lat mialam TSH 4,3 i lekarze mowili ze tego JESZCZE leczyć nie trzba. I tak to trwalo , kontrolowalam to co 6 miesięcy , bylo w miare stabilne. Az tu nagle boom-8 kg wiecej w niecale 50 dni i wtedy zmienilam lekarza i zaczelam się leczyc. Waga spadla do 60 kg i z ogromnym wysilkiem do 56-57 -głodowka. Dopiero teraz czuję się najedzona i szczesliwa, choc przyznam ze czasem zgrzeszę, ale jesli juz to jakims owockiem
No i wreszcie maz się zmobilizował i jest na II fazie juz 8 dzien
w pierszej spadlo mu 6,5 kg Teraz w ciagu 8 dni 2 kg, wiec i tak szybko.

Stersuję sie cholernie bo z moją sunka idę na steryzliacje niebawem i już po nocach nie spie

Kochana moja przyjaciólka miała i ma to samo,przeszła na dukana i schudła,nie tak dużo jak by chciała ale jednak w porównaniu do tych wszystkich diet co stosował to dużo
My też mamy sunie i na poczatku też chcielismy ją wysterylizować ale potem nam przeszło,trzeba troche wysiłku podczas cieczki włozyć ale żyje zgodnie z naturą-to tak jakby nas,kobiet pozbawić @ na całe życie,masakra

[asmenaa]

Napisane przez mandarynkka86

Moze popracuj nad jakimś sportem, który sprawi Ci przyjemnosc? Aerobik w domu w rytm muzyczki czy steper i ogladanie tv-to naprawde fajna sprawa Ja bylam unieruchomiona 10 dni i myslalam ze umre

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------


Uwierz mi ze osiagnelam cel dzieki dukanowi 50 kg i chcę powrotu do tej wagi, ale te cholernie TSH

Najgorsze jest to, że żaden sport nie sprawia mi przyjemności. Wiem, jestem okropna ale strasznie sie rozleniwiłam

[mandarynkka86]

Napisane przez nikamo36

Kochana moja przyjaciólka miała i ma to samo,przeszła na dukana i schudła,nie tak dużo jak by chciała ale jednak w porównaniu do tych wszystkich diet co stosował to dużo
My też mamy sunie i na poczatku też chcielismy ją wysterylizować ale potem nam przeszło,trzeba troche wysiłku podczas cieczki włozyć ale żyje zgodnie z naturą-to tak jakby nas,kobiet pozbawić @ na całe życie,masakra

Wiesz gdyby była to kwestia WYLACZNIE pilnowania to dla nas to zaden problem, u nas jest sterylizacja wskazana medycznie dlatego, że moja yorczka po KAZDEJ cieczce ma ciąże urojoną. Potem bierze silne leki hormonalne na wstrzymanie laktacji, raz miala ostre zapalenie suteczków, co w konsekwencji w ogromnej ilosci przypadków prowadzi do raka sutka. Ponadto ona młoda jest bo ma 3,5 roku a na jajniku JUZ ma cystę.
Ona MUSI miec ta sterylizacje i to dla swojego dobra i zdrowia. Jak ma tę ciaze to znosi zabawki, robi legowisko dla malych, szykuje się do porodu, kladzie na boku , jeczy, placze, melczko az jej tryska-w takim wypadku steryzliacja jest bardzo wskazana by uniknac powiklan za kilka lat a moze i miesiecy Ponadto mam dwie sunki i ta druga juz po sterylce-byla jak ją kupilismy tez yorczka i ona tez przełapuje te dziwne zachowania od tej drugiej i robi to samo tyle ze mleka nie ma. Przy pkazji beda usuwac jej przepukline, bo ma ogromna jak na yorka 3 kilogramowego i kamien z zabków+lakowanie
Sork za off top, ale nie chcialam wyjsc na zołzę, ktora skazuje psiaka na męczarnie przez swoje widzi mi się
Odnosnie wagi pokazę Wam moje upadki a otem wzloty DZIEKI m.in Tarczycy kochanej
zdj 1 z lewej moja maksimum ok 79 kg
zdj 2 z lewej podobnie ok 76-79 kg
zdj 3 wtedy wracalam do normalnego wygladu i wazylam ok 62 kg
zdj 4 juz widzialyscie- zrobione kilka dni temu
Jak pewno widac od razu ZAWSZE najwiekszy probelm mam z brzuchem.Tak tyje od razu. NIDY w łydkach-zawsze wloze ciasna dzinsy, natomiast w pasie MASAKRA , dzieki czemu nabawilam się kilku rozstępówKtora planuję zakryc jakims malym tattoo latem

[Zingiber]

Napisane przez basia_ww

mam w kij roboty ale znów mam lenia - więc chwila odprężenia i zaglądam do was
ale tak ładnie mam papierki porozkładane na biurku że wszyscy myślą że ja tak ładnie pracuje - ściema to połowa sukcesu

Hłehłeh, no właśnie!
http://cantyouseeimbusy.com/
"How to have fun, without losing your corporate credibility"

Asmenoo, to nie jest tłuszczyk, tylko woda. Widać Ci się zatrzymuje bardziej niż innym osobom. Nam się wydaje, że 2 kg to dużo, ale już kiedyś pisałam, ile wody może być w samym pęcherzu moczowym, nie mówiąc już o innych tkankach. Nie przejmuj się! Ja też pewnie nei ważę mniej, a może i więcej... Wolę nie wiedzieć. Oceń swoje zmiany po ubraniach albo się pomierz. Wtedy zobaczysz, czy coś się dzieje, czy stoi w miejscu.
Jeśli przez dłuzszy czas nic nie drgie, to poszłąbym do lekarza. Naprawdę. Ale oby nie. Trzymam kciuki, żeby nie trzeba było!

Jakie piękne foty!

Pandzia 2010, jesteś prawdziwą boginią forum! Wydaje się, że zgubiłaś nie tylko kilogramy, ale i lata! Powiedziałabym, że kończysz studia ledwie. Przesłodko się uśmiechasz - szkoda, że tylko na jednym zdjęciu.
Mroziq, ależ z Ciebie wierzba! I z czegóż Ty się odchudzałaś? A poza tym widzę, że naprawdę masz takei same włosy jak ja Indetyko, jak mawiał znajomy mojej mamy.
Metal fish, no podbródki mi opadły! Taka piękna jesteś, że oczopląsu dostaję. Wzbudzasz zaufanie z buzi!

Aateno, mąż wcinający parówki (brrr) i zapijający je tyloma kawami nie tyle bardzo utyje, co źle się odżywia. Picie 6 filiżanek kawy to już granica, za którą może być coś niewesołego. Ale pewnie przy Tobie i tak w końcu zaskoczy mu racjonalne odżywianie. Wierzę w niego

Ja znowu od tego pisania na kompie dostaję wścieku i wczoraj spuchły mi nogi. Muszę sobie coś kupić w aptece. To cholerna limfa. Nogi nie dość, że aż bolą od ciężaru (sic!), to twarde i dziwne. Oczywiście, co jakiś czas je masuję, trzymam go góry, wykonuję minićwiczenia, moczę w wodzie, ale teraz będą miesiące masakry - gorące lato to coś strasznego dla moich nog, jeśli pracuję. Niestety, mam takie biurka, że nie da się za bardzo trzymać wyżej nóg.

Co do dukania, to na razie się nie mierzę, bo dopiero co miałam dni z warzywkami i kobiecą przypadłość. Długotrwałe prace przy kompie też musiały się odbić na obwodach - na pewno w nogach i na brzuchu. Na oko jestem niezadowolona, ale spódnice w talii są trochę luźniejsze. Wydaje mi się, że talia się zaznacza. Najwiecej chudnę w dziwnych miejscach - pod piersiami i na plecach. Mama dziś widziała mnie nagą po kąpieli i twierdzi, że wyglądam inaczej i że z pewnością brzuch mam mniejszy. A dla mnie jest koszmarny! Jak po ciąży. Przecież kiedyś miałam zupełnie płaski i kazdy inny będzie dla mnie odruchowo straszny. No i mniej fałdków i fałdów przy wyginaniu się i składaniu To prawda.

Dobra, lecę do wyrka! Całusków moc dla moich ślicznych i dzielnych dziewczynek!

[nikamo36]

Napisane przez mandarynkka86

Wiesz gdyby była to kwestia WYLACZNIE pilnowania to dla nas to zaden problem, u nas jest sterylizacja wskazana medycznie dlatego, że moja yorczka po KAZDEJ cieczce ma ciąże urojoną. Potem bierze silne leki hormonalne na wstrzymanie laktacji, raz miala ostre zapalenie suteczków, co w konsekwencji w ogromnej ilosci przypadków prowadzi do raka sutka. Ponadto ona młoda jest bo ma 3,5 roku a na jajniku JUZ ma cystę.
Ona MUSI miec ta sterylizacje i to dla swojego dobra i zdrowia. Jak ma tę ciaze to znosi zabawki, robi legowisko dla malych, szykuje się do porodu, kladzie na boku , jeczy, placze, melczko az jej tryska-w takim wypadku steryzliacja jest bardzo wskazana by uniknac powiklan za kilka lat a moze i miesiecy Ponadto mam dwie sunki i ta druga juz po sterylce-byla jak ją kupilismy tez yorczka i ona tez przełapuje te dziwne zachowania od tej drugiej i robi to samo tyle ze mleka nie ma. Przy pkazji beda usuwac jej przepukline, bo ma ogromna jak na yorka 3 kilogramowego i kamien z zabków+lakowanie
Sork za off top, ale nie chcialam wyjsc na zołzę, ktora skazuje psiaka na męczarnie przez swoje widzi mi się

A ty masz jakąś małą hodowlę?
Słyszałam,że suki mają urojoną ciąże ale na szczęście nasza JESZCZE nie ma(może,że to kundel),pewnie kupe kasy wydajesz,masakra

[mandarynkka86]

Napisane przez nikamo36

A ty masz jakąś małą hodowlę?
Słyszałam,że suki mają urojoną ciąże ale na szczęście nasza JESZCZE nie ma(może,że to kundel),pewnie kupe kasy wydajesz,masakra

Nie nie mam hodowli Po prostu kocham psy, a yorki mnie powalają po prostu , dlatego mam dwie sunki. Nie mogę miec hodowli jak jedna panna wysterylizowana jest a druga przed sterylka Nigdy zadna z nich nie miała malych. Planujemy po przeprowadzce do Monachium kupic kolejnego yorka, tym razem kawalera
Oboje psiaki kochamy , spedzmy z nimi 24 h, bo z nami do pracy jezdza
No ciaza urojona to cholerstwo i jest to w zasadzie jedyne powazne wskazanie do sterylizacji . Bez tego moze mi pasc i to szybko . Moze tez dostac ropomacicze i takie tam ... Kupe kasy? No wiesz nie malo...ale dla mnie one są warte kazdej sumy Sobie nie kupię, a im tak-gdyby była jakas bida. Srednnio tak ok 3000 zl rocznie na obie idzie. Badam je tez regulanrie na rozne chorobska na ktore yorki sa podatne.
Wiesz czy Twoj piesek to kundelek czy rasowy nie ma tu większego znaczenia-ciaza urojona to czesto spotykana "atrakcja", nie wykluczam ze Twoja tez jeszcze moze ja kiedys miec.oczywiscie nie zycze, to nic fajnego jak widzisz jak maluszek się męczy i mamusiuje maskotkom

[asmenaa]

mandarynka86 pięknie wyglądasz, cudownie

Napisane przez Zingiber

Hłehłeh, no właśnie!
http://cantyouseeimbusy.com/
"How to have fun, without losing your corporate credibility"

Asmenoo, to nie jest tłuszczyk, tylko woda. Widać Ci się zatrzymuje bardziej niż innym osobom. Nam się wydaje, że 2 kg to dużo, ale już kiedyś pisałam, ile wody może być w samym pęcherzu moczowym, nie mówiąc już o innych tkankach. Nie przejmuj się! Ja też pewnie nei ważę mniej, a może i więcej... Wolę nie wiedzieć. Oceń swoje zmiany po ubraniach albo się pomierz. Wtedy zobaczysz, czy coś się dzieje, czy stoi w miejscu.
Jeśli przez dłuzszy czas nic nie drgie, to poszłąbym do lekarza. Naprawdę. Ale oby nie. Trzymam kciuki, żeby nie trzeba było!

Jakie piękne foty!

Oby to była woda Daję sobie tydzień, jak nic nie spadnie (kg i obwody) to chyba rzeczywiście coś ze mna nie tak i pozostanie lekarz

[nikamo36]

Napisane przez mandarynkka86

Nie nie mam hodowli Po prostu kocham psy, a yorki mnie powalają po prostu , dlatego mam dwie sunki. Nie mogę miec hodowli jak jedna panna wysterylizowana jest a druga przed sterylka Nigdy zadna z nich nie miała malych. Planujemy po przeprowadzce do Monachium kupic kolejnego yorka, tym razem kawalera
Oboje psiaki kochamy , spedzmy z nimi 24 h, bo z nami do pracy jezdza
No ciaza urojona to cholerstwo i jest to w zasadzie jedyne powazne wskazanie do sterylizacji . Bez tego moze mi pasc i to szybko . Moze tez dostac ropomacicze i takie tam ... Kupe kasy? No wiesz nie malo...ale dla mnie one są warte kazdej sumy Sobie nie kupię, a im tak-gdyby była jakas bida. Srednnio tak ok 3000 zl rocznie na obie idzie. Badam je tez regulanrie na rozne chorobska na ktore yorki sa podatne.
Wiesz czy Twoj piesek to kundelek czy rasowy nie ma tu większego znaczenia-ciaza urojona to czesto spotykana "atrakcja", nie wykluczam ze Twoja tez jeszcze moze ja kiedys miec.oczywiscie nie zycze, to nic fajnego jak widzisz jak maluszek się męczy i mamusiuje maskotkom

Jest późno i mam nadzieję,że te nasze off topy nikomu nie przeszkadzają?
Ona jest na pół z rasowym west wight terierem,ma ponad 4 lata i boję się,że kiedyś nas to spotka. Na razie leczymy nogę z rozwalonym wiązadłem krzyżowym tabsami bo na operację zawsze można poczekać(450zł)a cieczke na szczęście już miała.

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez mandarynkka86

Odnosnie wagi pokazę Wam moje upadki a otem wzloty DZIEKI m.in Tarczycy kochanej
zdj 1 z lewej moja maksimum ok 79 kg
zdj 2 z lewej podobnie ok 76-79 kg
zdj 3 wtedy wracalam do normalnego wygladu i wazylam ok 62 kg
zdj 4 juz widzialyscie- zrobione kilka dni temu
Jak pewno widac od razu ZAWSZE najwiekszy probelm mam z brzuchem.Tak tyje od razu. NIDY w łydkach-zawsze wloze ciasna dzinsy, natomiast w pasie MASAKRA , dzieki czemu nabawilam się kilku rozstępówKtora planuję zakryc jakims malym tattoo latem

ale różnica

dziewczyny, SPADEK! -0,3 po PW:P już prawie -17 ogólnie a za 1,3kg 5 z przodu