Mamusie listopad-grudzien 2011

[mol_aa]

Napisane przez dygotka8

a te plastr mosbsbito nie msja zadnej nf,ze nie moga byc stosowane w poblizu dzieci ponizej 1 roku??

Te plasterki są na anturalnych olejkach eterycznych, ja naklejam na wózek od zewnętrznej strony (na górze od budki) i jest ok nic się nie zbliża do małego, a on nie ma kontaktu bezpośrednio z plasterkiem

U nas nocka trochę do bani dużo pobudek tzn. o 24, 2, 4 i o 6 już dzień dobry rodzice. Trochę płakał w nocy tak żałośnie, posmarowałam dentinoxem i przechodziło, czyżby zęby???

---------- Dopisano o 07:45 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

Dziewczyny mam pytanko chcę kupić jakąś konkretną maskę do włosów (suche i zniszczone) ale nie wiem która brać, nie chce już żadnych Waxów, bo nie działają za bardzo p.o.m.ó.ż.c.i.e

[wiolqn]

asiol jezeli maly alergik to moze faktycznie lepiej wprowadzac nowosci powoli, 3-4 dni. a ilosc taka jaka maly zechce, jezeli po 2 lyzeczkach nadal otwiera paszcze to bym mu dala.

nowe rzeczy wprowadzaj rano lub kolo poludnia tak by nie zaklocily mu snu.

gdy masz juz kilka bezpiecznych produktow to mozesz je laczyc (uwaga na kombinacje pietruszka-seler, pojedynczo nic sie nie dzieje, razem moga uczulac).

Ja wprowadzalam nowe produkty co 2 dni. Jak na razie tylko brokul nam nei podszedl, ale zalecaja dopiero kolo 8 miesiaca ze wzgledu na gazopednosc (maly dzis plakal w nocy przez baki) wiec sie wstrzymamy.

kleik ryzowy dostawal kilka dni a potem przeszlismy na warzywka i owoce. Teraz jestesmy na 3 posilkach: owsianka z rodzynkami/owocami rano, obiadek/warzywka/zupka w poludnie i kaszka 'zdrowy brzuszek' nestle z owocami o 5. zaczelam od lyzeczki kaszki i powoli zwiekszam mu.

nie wiem tylko ile glutenu ma ta kaszka 5 zboz, wiec nei wiem czy dolaczyc jeszcze kasze manna czy nie. napisalam do nestle ale jakos nei odpowiadaja

[goldika]

Napisane przez princessskaa

thankju

DZIEŃ DOBRY

Tryskam humorem od rana, pomimo pobudki o 4:30, żeby dać niuni smoka, bo się coś przebudziła, puściła pirdka i poszła spać hehe
Ale wczoraj miałam odlotowy wieczór z moim żulem hehehe ODLOTOWY Jakaś seksualna bestia w niego wstąpiła

Wstaliśmy o 5:50.

Dzisiaj śniadaniowa rozpusta - kanapeczki z nutellą Łeh Łeh Łeh

Pogoda nadal beznadziejna.. Zimno.. Ale chociaż nie pada to może na spacer później krótki wyskoczymy..Tylko mamy spacerówkę tylko, bo gondolę oddałam do rodziców.. Bo u nas nie ma gdzie tego trzymać.. No i nie wiem czy w spacerówce nie będzie niuni za zimno?

---------- Dopisano o 06:50 ---------- Poprzedni post napisano o 06:48 ----------



dacie radę

kurcze macie jakis ODLOTOWY maraton? ja na szczescie dostalam druga @ wiec mam wymowke

blee Nutella z chlebem... z bananem i nalesnikiem

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Napisane przez glamourous

Goldika nasza mata z jednej strony ma bajery, z drugiej jest gladka i miala pelno odczepianyh bajerow- zabke, pszczolke, pileczke i cos tam jeszcze
Zul przyjezdza ale poki co nadal czekam na jego zaproszenie nastawiam sie na pocz czerwca

Tiny Love troche tansza jest od Taf Toys... hmmm


a patent koca z poszewka od koldry bardzo ciekawy! wyprobuje

[fatal21]

Witamy w ten mrozny poranek u mnie słonecznie i 0na termometrze

[goldika]

Napisane przez mol_aa

Te plasterki są na anturalnych olejkach eterycznych, ja naklejam na wózek od zewnętrznej strony (na górze od budki) i jest ok nic się nie zbliża do małego, a on nie ma kontaktu bezpośrednio z plasterkiem

U nas nocka trochę do bani dużo pobudek tzn. o 24, 2, 4 i o 6 już dzień dobry rodzice. Trochę płakał w nocy tak żałośnie, posmarowałam dentinoxem i przechodziło, czyżby zęby???

---------- Dopisano o 07:45 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

Dziewczyny mam pytanko chcę kupić jakąś konkretną maskę do włosów (suche i zniszczone) ale nie wiem która brać, nie chce już żadnych Waxów, bo nie działają za bardzo p.o.m.ó.ż.c.i.e

chcesz maske ktora zaktycznie nawilzy Ci wlosy czy da efekt od mycia do mycia?
jak od mycia do mycia to Loreal Intensive Repair Cellular z drogich.
W miare dobra dajaca serio jakies efekty to drogeryjna maska Loreal elseve zolta z czerwona nakretka (nazwy nie pamietam) ok 20zl.

A jezeli chcialabys serio odzywic sobie wlosy to musialabys zafundowac im oleje

[mol_aa]

Muszę się pochwalić, we wtorek 6 miesięcy temu o 17,15 urodził się Piter
Zleciał nam ten czas błyskawicznie

[goldika]

wczoraj na kolacje mlody dostal kleik kukurydziany ktory w calosci po godzinie wyrzygal
a dzis od rana zrobil wodnista kupke... nie wiem czy leciec juz do lekarza czy to choroba czy reakcja na nieszczesliwy kleik?
boje sie zeby sie nie odwodnil... ale 1rzadka plynna kupa to chyba malo
jezu jak sie boje o niego.

[mol_aa]

Goldika takie serio podreperowanie włosów, bo maski na "chwile" sie nie sprawdzaja

[goldika]

Dygotko pamietasz jak zamawialas przescieradla z allegro? Od kogo kupowalas? Bo dzis ja musze zamowic do naszego lozka sypialnianego

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Napisane przez mol_aa

Goldika takie serio podreperowanie włosów, bo maski na "chwile" sie nie sprawdzaja

no to oleje one nawilzaja. Ale pod olej trzeba dac mgielke nawilzajaca. Ja wszystko sama robie sobie z polproduktow.

A sprobuj np do jakiejs maski co masz w domu dodac 1-2lyzki oliwy z oliwek. I taka maske trzymaj na wlosach z godzine.
Albo sama oliwe naloz na min 2h.

Ja mgielki pod oleje robie z hydrolatu aloesowego, d-pantenolu, keratyny hydrolizowanej, mocznika i mleczka pszczelego. Spryskuje tym wlosy zeyb byly lekko wilgotne i nakladam olej (mam rozne oleje)

Dobra jest tez ponoc domowa maska z miodu i zoltka ale sama jej nie stosuje bo nie lubie jedzenia na wlosach

Jezeli nie chce Ci sie bawic to mozesz kupic maske Stapiz Sleek Line z wyciagiem z pestek slonecznika. Mam ja i jest dobra taka: http://allegro.pl/stapiz-sleek-line-...307539292.html

[elf27]

Napisane przez goldika

wczoraj na kolacje mlody dostal kleik kukurydziany ktory w calosci po godzinie wyrzygal
a dzis od rana zrobil wodnista kupke... nie wiem czy leciec juz do lekarza czy to choroba czy reakcja na nieszczesliwy kleik?
boje sie zeby sie nie odwodnil... ale 1rzadka plynna kupa to chyba malo
jezu jak sie boje o niego.

reakcja na kleik jak na moje oko
1 wodnista kupa nie prowadzi do odwodnienia, musiałby ich robić kilkanaście dziennie, u nas nawet jak było swego czasu 6-8 (alergia) to nie kazano się martwić tylko częściej przystawiać/ dopajać i obserwować dziecko
spokojnie


laski, mam pytanie- dostałam skierowanie z prywatnego gabinetu na rehabilitację, lecę do rodzinnego - muszę taszczyć ze sobą młodego czy przepisze bez problemu? miałyście taką sytuację?

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

włosy to mam fatalne, kiedy przestaną wypadać

[goldika]

Napisane przez elf27

reakcja na kleik jak na moje oko
1 wodnista kupa nie prowadzi do odwodnienia, musiałby ich robić kilkanaście dziennie, u nas nawet jak było swego czasu 6-8 (alergia) to nie kazano się martwić tylko częściej przystawiać/ dopajać i obserwować dziecko
spokojnie


laski, mam pytanie- dostałam skierowanie z prywatnego gabinetu na rehabilitację, lecę do rodzinnego - muszę taszczyć ze sobą młodego czy przepisze bez problemu? miałyście taką sytuację?

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

włosy to mam fatalne, kiedy przestaną wypadać

pogooglowalam i dowiedzialam sie, ze kleik kukurydziany czesto wywoluje biegunke boze jaka ja jestem glupia... najpierw zatwardzilam go ryzowym, teraz rozwolnilam kukurydzianym... wspolczuje temu dziecku takiej matki
dzieki za pomoc i objasnienie

z lekarzem nie pomoge, unikam jak ognia.

[princessskaa]

Napisane przez goldika

blee Nutella z chlebem... z bananem i nalesnikiem

Ze świeżą bułeczką Naleśniki też uwielbiam tj T y

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Napisane przez mol_aa

Muszę się pochwalić, we wtorek 6 miesięcy temu o 17,15 urodził się Piter
Zleciał nam ten czas błyskawicznie

klask i:

[elf27]

PRINC widzę, że szalejesz nie mam na myśli nutelli

GOLDI inaczej się nie da jak tylko sprawdzić na żywym organizmie, skąd będziesz wiedziała co małemu szkodzi a co nie? to co ja mam powiedzieć, że jestem w ogóle do skoro po wszystkim co jadłam były mega bóle brzusia, sraczki i wysypki - to dopiero matka potwór
wyluzuj, to nie Twoja wina, na razie odstaw i spróbuj za jakiś czas
ja od dzisiaj znowu próbuję z ryżowym, ehhh
a dynią pluje młody na odległość

[goldika]

Napisane przez elf27

PRINC widzę, że szalejesz nie mam na myśli nutelli

GOLDI inaczej się nie da jak tylko sprawdzić na żywym organizmie, skąd będziesz wiedziała co małemu szkodzi a co nie? to co ja mam powiedzieć, że jestem w ogóle do skoro po wszystkim co jadłam były mega bóle brzusia, sraczki i wysypki - to dopiero matka potwór
wyluzuj, to nie Twoja wina, na razie odstaw i spróbuj za jakiś czas
ja od dzisiaj znowu próbuję z ryżowym, ehhh
a dynią pluje młody na odległość

ja odstawiam te cholerne kleiki, dzis juz powinny byc w paczkomacie kaszki Holle po ktorych nie mielismy zadnych problemow. i w mam nestlowskie szajsy.
Kochana ale Twoj maluch to alergik wiec nie mozesz siebie o nic obwiniac

[glamourous]

Napisane przez elf27

laski, mam pytanie- dostałam skierowanie z prywatnego gabinetu na rehabilitację, lecę do rodzinnego - muszę taszczyć ze sobą młodego czy przepisze bez problemu? miałyście taką sytuację?

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

włosy to mam fatalne, kiedy przestaną wypadać

witam
Ja dwa razy bylam po skierowanie bez dzieci- raz na rehabilitacje eaz do neurologa
Tez kocham nutelle, najbardziej z... Lyzeczka a na chlebku to jeszcze z maslem orzechowym

[zmyslkobiety]

witamy i my
noc ciezka tylko o 2 i o 5 nie było pobudki, wiec ziewam na kilometr
u nas młoda uwielbia dynie, jako jedyny posilek zjada cały słoiczek 180ml, poza tym brokuły i marchew, nie lubi połaczeń z ziemniakiem, z owocków wygrywa poki co morela, pozniej jabuszko, kaszka brzoskwina ewentusalnie malina na banaqn jest wysypka

[fatal21]

Hm nutella wczoraj mialam mega słodki dzien i nutella z rurkami waflowymi poszla.

[mol_aa]

Napisane przez goldika

pogooglowalam i dowiedzialam sie, ze kleik kukurydziany czesto wywoluje biegunke boze jaka ja jestem glupia... najpierw zatwardzilam go ryzowym, teraz rozwolnilam kukurydzianym... wspolczuje temu dziecku takiej matki
dzieki za pomoc i objasnienie

z lekarzem nie pomoge, unikam jak ognia.

Goldi nawet tak nie mów, chciałaś dobrze a skąd mogłaś wiedzieć jak Olek zareaguje. Miałam to samo z Piterem, jak nie mleko go uczulało to gluten, tylko, że po glutenie reakcji nie było w k.upce ale pod oczkiem go wysypało strasznie, a ja dalej glupia podawałam mu gluten, bo mysłałam ze to od marchewki

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Ojej marzy mi się nutella, prosto z łyżeczki, jak przestane karmić to kupię sobie słoik nutelli i będę jeść póki się nie

[goldika]

Napisane przez mol_aa

Goldi nawet tak nie mów, chciałaś dobrze a skąd mogłaś wiedzieć jak Olek zareaguje. Miałam to samo z Piterem, jak nie mleko go uczulało to gluten, tylko, że po glutenie reakcji nie było w k.upce ale pod oczkiem go wysypało strasznie, a ja dalej glupia podawałam mu gluten, bo mysłałam ze to od marchewki

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Ojej marzy mi się nutella, prosto z łyżeczki, jak przestane karmić to kupię sobie słoik nutelli i będę jeść póki się nie

masz racje, chyba nie ma co sie za bardzo obwiniac bo to nie taka prosta sprawa z dziecmi no ale szkoda mi go... wrzoczaj tak zwymiotowal ze materac mokry, koldra, cale wloski mial posklejane, do tego nie wiedzial co sie stalo i byl taki zdezorientowany bo przez sen zwymiotowal

co do nutelli to ja tak mialam z tatarem... przestalam karmic to sama wciagnelam przez weekend 1,5kg

[ja_dalia]

witamy

u nas okey... cos mam jakies dziwne dni ostatnio... sama nie wiem co chce...

Napisane przez goldika

kliknelam sobie ksiazke Cobena na allegro bo jedna wlasnie koncze...

kocham Cobena.... mam prawie wszystkie... koncze klinike a teraz juz nowa wyszła, więc jak skończe to zakupię

[tuszka]

Witajcie,
Wrocilismy z majówki u .... Teściów. Pojechaliśmy w zeszłą sobotę na 5cio miesięcznicę Franka i tak zostaliśmy ponad tydzień
Nie będę Was nadrabiala, wolę być na bieżąco.
Na 15.30 idziemy do pediatry, wyskoczyly jakieś dziwne zaognione krostki.

Przez ten tydzień wyszły Frankowi 2 zębole !!!!

[pokszyfka]

Napisane przez dygotka8

a chusteczki pampers pachna podonie jak do tych pamoers sensitive????????5 zł za sztuke to chyba nie duzo??

5zł to norma. ja od poczatku uzywam bambino, tylko wkurza mnie juz ich zapach:/ gdzieś raz kupiliśmy leviatanowskie, fajne były, bdb czyściły, tylko objetościowo do bani, bo jakis mały śmieszny prostokącik...

Napisane przez goldika

Ale mnie Zul wkurzyl jego jedynym zasranym obowiazkiem jest wieczorna kapiel mlodego. A ten juz wkurzony bo spodenki od pizamy mial mu zalozyc i stwierdzil, ze wali to, nie zaklada bo mlody za bardzo nogami macha i mu sie nie chce teraz. Zjechalam go to od razu mu je ubral...

mój ostatnio tez wyjechał, że może by jej nie kąpać... cały dzień go nie ma, dzieckiem się nie zajmuje i jeszcze te 5 min kąpieli jej żałuje wrrr...

Napisane przez mol_aa

Goldi dajesz kaszki holle?? mój to jakoś dziwnie na nie reagował i jak już je kaszkę to to nestle, bo tamtą pluł, nie mam już pomysłu jak go przekonać do tej kaszki

może zetrzyj troszkę jabłuszka? ja tak moją uczyłam jedzenia kaszki...tylko zagęszczałam jeszcze kleikiem ryżowym, bo ona je tylko cycusia i łyżeczką...

Napisane przez goldika

ja odstawiam te cholerne kleiki, dzis juz powinny byc w paczkomacie kaszki Holle po ktorych nie mielismy zadnych problemow. i w mam nestlowskie szajsy.

a próbowałaś z bobovity? mojej pani też niepodchodzą produkty z nestle

dziewczyny wiecie co...chyba ślepnę, ani w okularach ani bez przed komp siedzieć się nie da...normalnie co chwilę musze potrzasnąc głową jak ten dałn, wszystko mi się rozmazuje...chyba zrobię sobie dzień przerwy od wiszenia tutaj, bo później już całkiem nic nie namacam

[goldika]

Napisane przez ja_dalia

witamy

u nas okey... cos mam jakies dziwne dni ostatnio... sama nie wiem co chce...




kocham Cobena.... mam prawie wszystkie... koncze klinike a teraz juz nowa wyszła, więc jak skończe to zakupię

ja czytam teraz Mistyfikacje, Klinike wczoraj kliknelam a ta nowa klikne jak upoluje uzywana na allegro bo to zawsze taniej

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Napisane przez tuszka

Witajcie,
Wrocilismy z majówki u .... Teściów. Pojechaliśmy w zeszłą sobotę na 5cio miesięcznicę Franka i tak zostaliśmy ponad tydzień
Nie będę Was nadrabiala, wolę być na bieżąco.
Na 15.30 idziemy do pediatry, wyskoczyly jakieś dziwne zaognione krostki.

Przez ten tydzień wyszły Frankowi 2 zębole !!!!

wow gratuluje zebolkow

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

pokszyfka te chlopy to jednak... chlopy. W sumie nie ma co nazywac ich beznadziejami, kiepa, leniami etc... slowo mezczyzna przeciez jest prawie synonimem

[glamourous]

Poksyfko ja tez mam wrazemie ze sie coraz slepsza robie
Serio do tv coraz czesciej okulary wyciagam

Kurcze zaraz ide z malymi na rehabilitacje i nie wiem jak ich ubrac bo ma dworze piekne slonko ale na termometrze 2 stopnie

[rudominka]

Napisane przez mol_aa

Muszę się pochwalić, we wtorek 6 miesięcy temu o 17,15 urodził się Piter
Zleciał nam ten czas błyskawicznie

No to balujemy klask i:

Napisane przez zmyslkobiety

witamy i my
noc ciezka tylko o 2 i o 5 nie było pobudki, wiec ziewam na kilometr
u nas młoda uwielbia dynie, jako jedyny posilek zjada cały słoiczek 180ml, poza tym brokuły i marchew, nie lubi połaczeń z ziemniakiem, z owocków wygrywa poki co morela, pozniej jabuszko, kaszka brzoskwina ewentusalnie malina na banaqn jest wysypka

Na bananie którejś firmy doczytałam, że dodają kwasek cytrynowy, w innym jest sok cytrynowy - po to aby nie czerniał. Obstawiam, że to reakcja na cytrynę, a nie sam banan. Chyba, że dawałaś młodej takiego zwykłego banana - to wtedy chemię bym obstawiała a nie sam owoc jako taki.

A u nas właśnie połączenia z ziemniakiem wygrywają w porównaniu z ryżem. Hitem jest dynia-ziemniak i ziemniaki ze szpinakiem. Ale i tak 125 g to max, co moje dziecię jest w stanie zjeść.

Napisane przez tuszka

Przez ten tydzień wyszły Frankowi 2 zębole !!!!

Gratki klask i:
Czyżby bezboleśnie się udało?

U nas od rana piękne słoneczko świeci, na następne spanie młodej idziemy na spacerek.

[domi7ks]

Hej Dżagi

Goldiko to reakcja na kleik Takie rzeczy, niestety, będą się zdarzać

Pokszyfko ja też ślepne, a jakoś do okulisty mi nie po drodze ale zakładam okluary do kompa moje stare

Wy szalejecie a u mnie libido zero Mamuski karmiące też tak macie? Jak dobrze, że Tz pojechał, bo ile można uciekać :/ to do nie nie podobne, bo nakupowałam strojów, a nie mam kiedy w nich wskoczyć

[fatal21]

Hm nutella wczoraj mialam mega słodki dzien i nutella z rurkami waflowymi poszla.

[mol_aa]

Moja maruda ma już 2 drzemkę dzisiaj a śpi max 40min.

Pokszyfko mi po ciąży strasznie wzrok się pogorszył, już przed nosiłam okulary, a wadę miałam małą -0.5 a teraz -1,25

Rudominko mojego też banan uczula, czy ze słoiczka czy świeży zawsze po bananie pełen krostek

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez domi7ks

Hej Dżagi


Wy szalejecie a u mnie libido zero Mamuski karmiące też tak macie? Jak dobrze, że Tz pojechał, bo ile można uciekać :/ to do nie nie podobne, bo nakupowałam strojów, a nie mam kiedy w nich wskoczyć

Mnie też ostatnio jakoś chętka opuściła, mały jest bardzo absorbujący, a to jeszcze praca, w domu trzeba coś zrobić, wieczorami nie mam już sily na nic, a rano mi się nie chce, bo każde 5 min z zamkniętymi oczami jest dla mnie zbawienne. Nie powiem są dni, że hohoho, ale w porównaniu do tego co było przed ciążą to jest zerooo. Mam cichą nadzieje, ze mi przejdzie i to szybko

[fatal21]

Domg jak dobrze ze napisalas bo myslalam ze ja z innej planety jak czytam Princesski opowiesci.czy po karmieniu to libido wzrosnie bo Tz zalamany

[domi7ks]

Napisane przez mol_aa

Mnie też ostatnio jakoś chętka opuściła, mały jest bardzo absorbujący, a to jeszcze praca, w domu trzeba coś zrobić, wieczorami nie mam już sily na nic, a rano mi się nie chce, bo każde 5 min z zamkniętymi oczami jest dla mnie zbawienne. Nie powiem są dni, że hohoho, ale w porównaniu do tego co było przed ciążą to jest zerooo. Mam cichą nadzieje, ze mi przejdzie i to szybko

No właśnie hoho raz na jakiś czas i starczy...
Polusie też karmiłam długo i jakos po paru mies wróciło wszystko do normy...ale teraz przy dwójce dzieciach jest gorzej, jestem kamień, nieugięta

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez fatal21

Domg jak dobrze ze napisalas bo myslalam ze ja z innej planety jak czytam Princesski opowiesci.czy po karmieniu to libido wzrosnie bo Tz zalamany

mój Tż też
dziś Michałek konczy 5 miesiecy, mam zamiar mu już dać słoiczek