Mamy swe pociechy pielęgnują, ciążówki do nowej roli się szykują.Mamy po staraniach V

[Izuniaa89]

Napisane przez God Of War 20

Hej.

Widzę dyskusja o pampersach. Ja proponuję kupić paczkę 1 do szpitala a potem się zobaczy. W każdej chwili można dokupić bo pampersy są wszędzie dostępne.

Dziś z zuzka wstalysmy o 10 :-D

oj ale pospałyście!

Napisane przez zubi89

Izunia przydałoby się edytować pierwsza...trzeba przenieść do zaginionych mam fantastke, Izabele, beate. Przenieść Jagatke do mam po porodzie. Usunąć mamy dyzurujace bo już nie aktualne. Tak samo z naszymi kochanymi staraczkami których już nie ma.

już się robi. wiecie jakie informacje mam wpisać przy Jagatce?

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Ola, wyślij mi wg pierwszej strony informacje, żebym Cię tam mogła umieścić

[201606011622]

Izunia
Ola_la_7676 (Ola, 20 lat), II kreseczki 1.09.2014r., tp. 08.05.2015r.

[Izuniaa89]

Napisane przez ola_la_7676

Izunia
Ola_la_7676 (Ola, 20 lat), II kreseczki 1.09.2014r., tp. 08.05.2015r.

się robi

[agaaga89]

Cześć przeleciałam trochę postów wstecz, przyznaję się, że ciężko mi się odnieść do wszystkiego, z 5 razy pogubiłam wątek co komu chciałam napisać Jakoś nie mam czasu w tym tygodniu na nic, jedno wielkie wariatkowo, maluchy przeżywają swoje katarki i kaszle i chciałyby ciągle być przy mnie, do tego ciągle jest coś do zmywania/wyprania/posprzątania/zjedzenia po chrzcinach, jakaś masakra, przecież dziś już czwartek..
Jull mam nadzieję, że u Was już dobrze

[Zalamana_girl]

Widzialam,ze rozmawialyscie ile wziac 1 do szpitala, mysle,ze spokojnie jedna paczka starczy a reszta okaze sie w domu

Ma.ko widze tez,ze jeszcze nie urodzila ale piszesz,ze masz jakies skurcze to już cos obys wyrobila sie do swiat hehe a jak nie to abys miala je spokojne

Aga wspolczuje sprzatania po chrzcinach i oczywiscie katarkow i kaszelkow maluchow oby szybciutko im przeszlo

A moj Alus raczkuje!!!

[Kamel]

Cześć
Ja teraz będę trochę rzadziej bo na nic czasu nie mam, idę poczytać co pisałyście

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Maciejka, dobrze, że już jesteś w domu i wszystko ok

Mako trzymaj się, już nie długo widzę

[ma.ko]

Dzień dobry

Nie urodziłąm jeszcze haha i nie wiem czy się zapowiada

W nocy co wstawałam siku to miałam twardy brzuch ale bez bóli, za to nad ranem dostałam bóli jak na @ ale bez skurczy więc to przespałam.
Teraz miałam jeden zkurcz z rana ale bez @

Kurcze dziwna jestem, bz jednej strony przerażona z to sie może zacząć w każdej chwili, a z drugiej nie mogę się doczekać już


Aga trzeba było pomrozić

Załamana i dla Alusia

Kamel gdzioe Twój czas:P
Dzięki

Byliśmy wczoraj u moich bratanic na spóźnionym mikołaju. Przed wyjściem wzięłam no spe i mi przeszło
A dziewczyny są super, już takie duże, mają po pół roczku już (no jakby sie urodził w terminie to miałyby 4 miesiące) tak się śmieją i gadają, ze aż Leo zaczął skakać z radości w brzuchu

[jagodzia133]

Napisane przez Zalamana_girl

Widzialam,ze rozmawialyscie ile wziac 1 do szpitala, mysle,ze spokojnie jedna paczka starczy a reszta okaze sie w domu

Ma.ko widze tez,ze jeszcze nie urodzila ale piszesz,ze masz jakies skurcze to już cos obys wyrobila sie do swiat hehe a jak nie to abys miala je spokojne

Aga wspolczuje sprzatania po chrzcinach i oczywiscie katarkow i kaszelkow maluchow oby szybciutko im przeszlo

A moj Alus raczkuje!!!

ależ nam się te dzieci rozbrykały

[pani_pierozkowa]

Hej Wam

Wybaczcie że mnie nie było parę dni, miałam trochę problemów prywatnych

Z tego co u mnie to okazało się że dziecię me ułożyło się na moim lewym moczowodzie, podnosi mi to ciśnienie w nerkach, mam małe cechy zastoju i dlatego mnie bolą. Ginka mnie trochę opitoliła że po co ja się w tej pracy jeszcze męczę, więc teraz urlop świąteczny, potem wracam na tydzień pozamykać swoje sprawy i na L4 do porodu

Mako - kciuki za poród!!

[Izuniaa89]

Napisane przez ma.ko

Dzień dobry

Nie urodziłąm jeszcze haha i nie wiem czy się zapowiada

W nocy co wstawałam siku to miałam twardy brzuch ale bez bóli, za to nad ranem dostałam bóli jak na @ ale bez skurczy więc to przespałam.
Teraz miałam jeden zkurcz z rana ale bez @

Kurcze dziwna jestem, bz jednej strony przerażona z to sie może zacząć w każdej chwili, a z drugiej nie mogę się doczekać już


Aga trzeba było pomrozić

Załamana i dla Alusia

Kamel gdzioe Twój czas:P
Dzięki

Byliśmy wczoraj u moich bratanic na spóźnionym mikołaju. Przed wyjściem wzięłam no spe i mi przeszło
A dziewczyny są super, już takie duże, mają po pół roczku już (no jakby sie urodził w terminie to miałyby 4 miesiące) tak się śmieją i gadają, ze aż Leo zaczął skakać z radości w brzuchu

Oj coraz blizej fajnie jakbyscie zdążyli wrocic do domu na święta

Napisane przez pani_pierozkowa

Hej Wam

Wybaczcie że mnie nie było parę dni, miałam trochę problemów prywatnych

Z tego co u mnie to okazało się że dziecię me ułożyło się na moim lewym moczowodzie, podnosi mi to ciśnienie w nerkach, mam małe cechy zastoju i dlatego mnie bolą. Ginka mnie trochę opitoliła że po co ja się w tej pracy jeszcze męczę, więc teraz urlop świąteczny, potem wracam na tydzień pozamykać swoje sprawy i na L4 do porodu

Mako - kciuki za poród!!

Mam nadzieje ze problemy juz sie skończyły

[God Of War 20]

Dzień dobry.

U nas chyba skok minął bo Zuza juz spokojna. Teraz odpoczywamy bo coś ostatnio zmęczona jestem.

Podczytuje na bieżąco.

[Elfka86]

Cześć

Nie będę opisywać jak było u okulisty, żeby nie przestraszyć której mamuśki, która ewentualnie się też na przetykanie zdecyduje w każdym razie my już po, wszystko się udało, mamy dalej masować, żeby z powrotem nie zarosło, ale od wczoraj poprawa jest ogromna, w zasadzie ropy brak od razu inne oczko

[ma.ko]

Pierozkowa odpoczywaj teraz bo przy dzidzi będzie ciężko
Dzieki

Izunia miałabym wymarzone święta wtedy ale zobaczymy czy w ogóle urodze do tego czasu heh.

Good to dobrze że już minął

Elfka super że wszystko dobrze

[Zalamana_girl]

Napisane przez ma.ko

Pierozkowa odpoczywaj teraz bo przy dzidzi będzie ciężko
Dzieki

Izunia miałabym wymarzone święta wtedy ale zobaczymy czy w ogóle urodze do tego czasu heh.

Good to dobrze że już minął

Elfka super że wszystko dobrze

A jak teraz się czujesz?

[ma.ko]

Napisane przez Zalamana_girl

A jak teraz się czujesz?

W sumie to sama nie wiem heh.
niby dobrze ale wszystko mnie boli.
Tzn brzuch mi sie czasem stawia, a czasem boli mnie jak na @ ale wtedy bez skurczy sam ból.
I bolą mnie nogi jak na zmianę pogody heh.

Mam przeczucie że w ten weekend wykazujemy z malzem na porodowce, a jak nie to być chyba po nowym roku

[agaaga89]

Napisane przez Zalamana_girl

Widzialam,ze rozmawialyscie ile wziac 1 do szpitala, mysle,ze spokojnie jedna paczka starczy a reszta okaze sie w domu


A moj Alus raczkuje!!!

Brawo za raczki!!! rozpędzają się wątkowe maluchy
Jedna? U nas zeszły równo dwie w samym szpitalu

Napisane przez pani_pierozkowa

Z tego co u mnie to okazało się że dziecię me ułożyło się na moim lewym moczowodzie, podnosi mi to ciśnienie w nerkach, mam małe cechy zastoju i dlatego mnie bolą. Ginka mnie trochę opitoliła że po co ja się w tej pracy jeszcze męczę, więc teraz urlop świąteczny, potem wracam na tydzień pozamykać swoje sprawy i na L4 do porodu

Ojeju, brzmi... strasznie oby jak najmniej już w pracy Ci zostało i czas się trochę położyć!!

Napisane przez Elfka86

Nie będę opisywać jak było u okulisty, żeby nie przestraszyć której mamuśki, która ewentualnie się też na przetykanie zdecyduje w każdym razie my już po, wszystko się udało, mamy dalej masować, żeby z powrotem nie zarosło, ale od wczoraj poprawa jest ogromna, w zasadzie ropy brak od razu inne oczko

Brawo, jak super, że już po wszystkim dużo zdrówka dla Majeczki, oby nigdy więcej takich przygód

[Kamel]

Cześć
Ale fajnie, że nie muszę dużo nadrabiać Choć raz

Napisane przez ma.ko

Dzień dobry

Nie urodziłąm jeszcze haha i nie wiem czy się zapowiada

W nocy co wstawałam siku to miałam twardy brzuch ale bez bóli, za to nad ranem dostałam bóli jak na @ ale bez skurczy więc to przespałam.
Teraz miałam jeden zkurcz z rana ale bez @

Kurcze dziwna jestem, bz jednej strony przerażona z to sie może zacząć w każdej chwili, a z drugiej nie mogę się doczekać już


Aga trzeba było pomrozić

Załamana i dla Alusia

Kamel gdzioe Twój czas:P
Dzięki

Byliśmy wczoraj u moich bratanic na spóźnionym mikołaju. Przed wyjściem wzięłam no spe i mi przeszło
A dziewczyny są super, już takie duże, mają po pół roczku już (no jakby sie urodził w terminie to miałyby 4 miesiące) tak się śmieją i gadają, ze aż Leo zaczął skakać z radości w brzuchu

Mako nie dość, że teraz Święta i mnóstwo roboty, to zaczynamy z M oglądać mieszkania
To trzymam kciuki, żebyś urodziła wtedy co sobie marzysz Faktycznie taki czas Świąteczny, że nie wiadomo kiedy się rozpocznie Ale zastanawiam się, czy Ty te no spy bierzesz bo lekarz Ci pozwolił? Bo chyba no spa hamuje skurcze i wiem, że nie wolno brać przed porodem, ale Ty w sumie jeszcze masz czas, a z 2 strony to ona nie hamuje w jakimś stopniu tego co powinno się powoli dziać?

Elfka super, że macie to już za sobą Zdrówka dla córeczki

[zubi89]

Mako taka mała rada...jak już będziesz po porodzie to niech tz zaopatrzy cie w dużą ilość wody do picia. Leżałam w szpitalu od porodu 4 dni i codziennie mąż kupował mi 3 1,5l butelki wody bo tak strasznie chciało mi się pić. Koleżanki z sali miały to samo. Jednej mąż kupił cała zgrzewke i też poszła w dwa dni żałuję że i mi tak rodzina od razu wody nie nawiozla bo musiałam ją oszczędzać do czasu aż mąż przyniesie kolejne.

Przepraszam że nie nadrabiam ale moje dziecko ostatnio zasypia na 30 min po butli po czym się budzi i nie chce spać... padła dopiero 30 min temu...jestem wykończona.

[Zalamana_girl]

Napisane przez zubi89

Mako taka mała rada...jak już będziesz po porodzie to niech tz zaopatrzy cie w dużą ilość wody do picia. Leżałam w szpitalu od porodu 4 dni i codziennie mąż kupował mi 3 1,5l butelki wody bo tak strasznie chciało mi się pić. Koleżanki z sali miały to samo. Jednej mąż kupił cała zgrzewke i też poszła w dwa dni żałuję że i mi tak rodzina od razu wody nie nawiozla bo musiałam ją oszczędzać do czasu aż mąż przyniesie kolejne.

Przepraszam że nie nadrabiam ale moje dziecko ostatnio zasypia na 30 min po butli po czym się budzi i nie chce spać... padła dopiero 30 min temu...jestem wykończona.

To kladz sie szybciutko
Moj tez zasnal przed momentem i sie klade, bo po prostu padam. Dobranoc :-*

[ma.ko]

Kamel to macie gorący czas
Nie przemeczaj sie
Gin i polozna i dziewczyny tutaj mowily se można wziac bo spe i jak po niej pezejdzie to jeszcze nie, a jak nie przejdzie to trzeba sie szykowac bdb. Nie biore jej za duzo. Czasem sie kładę i czekam aż przejdzie a czasem jak ocno boli @ to biorę. Myślę ze na tym etapie ciazy no spa juz nie jest w staniw hamować skurczy heh.

Zubi dziekuje za rade. Muszę malzowi powiedzieć. Latem to trzymalibysmy w aucie zgrzewke, ale teraz boję sie se w nocy mróz chwyci i nam butelki rozsadzi.

Dziwfzyjy odpoczywajcie kiedy tylko możecie


A u mnie spokojna noc. Aż dziwnie bo nic mbie nie bolało, zadnych skurczy no nic po prostu hehe.
Ją już po kawcez śniadaniu i nawet ciacho już zrobiłam.

[jagodzia133]

Napisane przez Elfka86

Cześć

Nie będę opisywać jak było u okulisty, żeby nie przestraszyć której mamuśki, która ewentualnie się też na przetykanie zdecyduje w każdym razie my już po, wszystko się udało, mamy dalej masować, żeby z powrotem nie zarosło, ale od wczoraj poprawa jest ogromna, w zasadzie ropy brak od razu inne oczko

oby było już dobrze

i to na tyle bo mała marudzi ehhhhh

[agaaga89]

Co taka cisza, hm? Chyba już przedświątecznie, co?

[manieczka1]

Hej lasencje
Nie bylo mnie troszke, bo maz w sr do pracy wrocil, a ze zmiany ma to meczylismy sie sami z kolkami...ehhh...polozna potwierdzila ze to kolki. Raz jest lepiej, raz gorzej. Ogolnie musimy to przetrwac
Jagodzia gratuluje 9 miesiecy ale ten czas leci
Nasz Franio dzis konczy miesiac
Mako oj wierze, ze Ci ciezko juz...ale jeszcze troszke widze, ze jeszcze relacji z porodowki nie ma
Krusia mam nadz ze te kropelki pomoga
Nuno oszczedzaj sie
Kicia Bartus juz lepiej?
Zalamana wow juz raczkuje super
Pierozkowa zamykaj sprawy w pracy i odpoczywaj
Elfka ojej...ale najwazniejsze, ze juz po i jest poprawa
Ja dzis mialam wychodne pojechalam do galerii po fatalaszki maz zostal z malym. A w czwartek Franko byl z moja siostra 2,5 h, a my w tym czasie zalatwilismy reszte prezentow

[(kicia)]

Napisane przez pani_pierozkowa

Hej Wam

Wybaczcie że mnie nie było parę dni, miałam trochę problemów prywatnych

Z tego co u mnie to okazało się że dziecię me ułożyło się na moim lewym moczowodzie, podnosi mi to ciśnienie w nerkach, mam małe cechy zastoju i dlatego mnie bolą. Ginka mnie trochę opitoliła że po co ja się w tej pracy jeszcze męczę, więc teraz urlop świąteczny, potem wracam na tydzień pozamykać swoje sprawy i na L4 do porodu

Mako - kciuki za poród!!

ja mam tzn miałam kamienie na nerkach i też miałam zastoje więc współczuję bo to cholernie boli

Napisane przez Elfka86

Cześć

Nie będę opisywać jak było u okulisty, żeby nie przestraszyć której mamuśki, która ewentualnie się też na przetykanie zdecyduje w każdym razie my już po, wszystko się udało, mamy dalej masować, żeby z powrotem nie zarosło, ale od wczoraj poprawa jest ogromna, w zasadzie ropy brak od razu inne oczko

super że się udało

Napisane przez zubi89

Mako taka mała rada...jak już będziesz po porodzie to niech tz zaopatrzy cie w dużą ilość wody do picia. Leżałam w szpitalu od porodu 4 dni i codziennie mąż kupował mi 3 1,5l butelki wody bo tak strasznie chciało mi się pić. Koleżanki z sali miały to samo. Jednej mąż kupił cała zgrzewke i też poszła w dwa dni żałuję że i mi tak rodzina od razu wody nie nawiozla bo musiałam ją oszczędzać do czasu aż mąż przyniesie kolejne.

Przepraszam że nie nadrabiam ale moje dziecko ostatnio zasypia na 30 min po butli po czym się budzi i nie chce spać... padła dopiero 30 min temu...jestem wykończona.

oo tak strasznie chce się pić nie wiem jak po sn ale po cc okropnie

Napisane przez manieczka1

Hej lasencje
Nie bylo mnie troszke, bo maz w sr do pracy wrocil, a ze zmiany ma to meczylismy sie sami z kolkami...ehhh...polozna potwierdzila ze to kolki. Raz jest lepiej, raz gorzej. Ogolnie musimy to przetrwac
Jagodzia gratuluje 9 miesiecy ale ten czas leci
Nasz Franio dzis konczy miesiac
Mako oj wierze, ze Ci ciezko juz...ale jeszcze troszke widze, ze jeszcze relacji z porodowki nie ma
Krusia mam nadz ze te kropelki pomoga
Nuno oszczedzaj sie
Kicia Bartus juz lepiej?
Zalamana wow juz raczkuje super
Pierozkowa zamykaj sprawy w pracy i odpoczywaj
Elfka ojej...ale najwazniejsze, ze juz po i jest poprawa
Ja dzis mialam wychodne pojechalam do galerii po fatalaszki maz zostal z malym. A w czwartek Franko byl z moja siostra 2,5 h, a my w tym czasie zalatwilismy reszte prezentow

dzięki że pytasz a Bartek tak zmiennie raz lepiej raz gorzej

znowu próbujemy przestawić go na jedzeni co 4 h i jakoś średnio nam to wychodzi ale możę da radę

[agaaga89]

Napisane przez manieczka1

Ja dzis mialam wychodne pojechalam do galerii po fatalaszki maz zostal z malym. A w czwartek Franko byl z moja siostra 2,5 h, a my w tym czasie zalatwilismy reszte prezentow

Jaki Franek bezproblemowy, pozwala Mamie na inne przyjemności mam nadzieję, że się obkupiłaś

Napisane przez (kicia)

znowu próbujemy przestawić go na jedzeni co 4 h i jakoś średnio nam to wychodzi ale możę da radę

Co 4 h? Czemu takie długie przerwy, tak musicie przestrzegać?

[(kicia)]

Napisane przez agaaga89

Jaki Franek bezproblemowy, pozwala Mamie na inne przyjemności mam nadzieję, że się obkupiłaś


Co 4 h? Czemu takie długie przerwy, tak musicie przestrzegać?

musieć nie musimy ale wszędzie mówią że ponad 4 msc dziecko powinno jeść 6-5 razy (pediatra wypisuje że 4 razy ale to jakaś abstrakcja. No i 6 razy to co 4 h wychodzi w nocy i tak je co 4-5 na żądanie

[manieczka1]

Aga no kupilam trzy kiecki, bo poki co w spodniach mi ciasno ale nie ukrywam, ze nie czerpalam takiej przyjemnosci z zakupow jak dawniej ciagle myslalam o moim malym szkrabie

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Mako rodzisz?

[Juliette25]

Czesc. Daje znac, ze zyjemy. Mlody nadal ma w nocy z 5-6 pobudek a o 5:00 codziennie sie juz budzi na dobre. Dzis np. wstal o 4:20 i za nic nie dalo sie go ponownie uspic Dzis juz peklam i z rana dalam upust emocjom. Plakalam jak dziecko ale dzieki temu juz mi lepiej. Od 8 miesiecy nie przespalam calej nocy.
Juz sama nie wiem... pewnie ja gdzies robie blad. Eh.
A teraz jeczy mi bo nie wyspany a tz w pracy. Idzie oszalec.
No to sie pozalilam :-(

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[manieczka1]

Ehhhh Juliette...nie dziwie Ci sie, ze placzesz...tez byn plakala slonce...ale i tak jestes silna babeczka i ogromnie Cie podziwiam moze w dzien chociaz chwilke uda Ci sie zdrzemnac
Mako melduj nam sie tutaj

[Juliette25]

Napisane przez manieczka1

Ehhhh Juliette...nie dziwie Ci sie, ze placzesz...tez byn plakala slonce...ale i tak jestes silna babeczka i ogromnie Cie podziwiam moze w dzien chociaz chwilke uda Ci sie zdrzemnac
Mako melduj nam sie tutaj

Dzieki Maniu :-* Dlatego mniej sie udzielam bo jakos ostatnimi czasy brak mi weny i sily. Poza tym nie chce Wam ciagle smecic

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka