Rozmowy nocą (i nie tylko) - o wszystkim i o niczym - zapraszam :)

[A taka jedna]

Powiem Wam dziewczyny, że byłyście blisko
Gdy dowiedziałam się wyczynach mojego exa na spokojnie wróciłam do domu (łzy lały mi się ciurkiem, ale byłam spokojna! ) weszłam do domku, on w samych jeansach, bez koszulki siedzi na kanapie. Weszłam, ciul widzi że ryczę to zaczyna mnie pocieszać, pytać co się stało itp. Siadłam sobie taka zaryczana na kanapie, on obok mnie i dalej chce mnie pocieszać. No to ja odsunęłam się na drugi koniec kanapy, wzięłam sobie pilniczek, piłowałam pazurki i tak jakby od niechcenia zaczęłam mu mówić, że to koniec itp., opowiadać mu co mi zrobił itd. Ten mi coś tam zaczął, że on mnie błaga, przeprasza i że już więcej nie będzie, że mogę robić co chcę ale on i tak będzie o mnie walczył i będzie chciał ten związek uratować, bo mnie kocha. To niezwykle opanowana Madzia wzięła pilniczek, zamachnęła się i postanowiła rzucić w tegoż oto pana, a zrobiła to na tyle delikatnie i lekko, że aż wbił mu się prawie w miejsce serca

[BajaderkowaBaba]

Napisane przez A taka jedna

Powiem Wam dziewczyny, że byłyście blisko
Gdy dowiedziałam się wyczynach mojego exa na spokojnie wróciłam do domu (łzy lały mi się ciurkiem, ale byłam spokojna! ) weszłam do domku, on w samych jeansach, bez koszulki siedzi na kanapie. Weszłam, ciul widzi że ryczę to zaczyna mnie pocieszać, pytać co się stało itp. Siadłam sobie taka zaryczana na kanapie, on obok mnie i dalej chce mnie pocieszać. No to ja odsunęłam się na drugi koniec kanapy, wzięłam sobie pilniczek, piłowałam pazurki i tak jakby od niechcenia zaczęłam mu mówić, że to koniec itp., opowiadać mu co mi zrobił itd. Ten mi coś tam zaczął, że on mnie błaga, przeprasza i że już więcej nie będzie, że mogę robić co chcę ale on i tak będzie o mnie walczył i będzie chciał ten związek uratować, bo mnie kocha. To niezwykle opanowana Madzia wzięła pilniczek, zamachnęła się i postanowiła rzucić w tegoż oto pana, a zrobiła to na tyle delikatnie i lekko, że aż wbił mu się prawie w miejsce serca

Cham jeden! dobrze mu tak!

[A taka jedna]

Należało mu się, za coś takiego niejedna kobieta by Go zamordowała ze szczególnym okrucieństwem, a ja w niego tylko DELIKATNIE rzuciłam

[kobietasukcesu]

Napisane przez wsiowy_gupek

Na dodatek robiąc sobie koktajl z avokado i banana rozlałam to na ściane i zostanie na pewno tłusty ślad..Mama mnie zabije jak to zobaczy

Samo awokado nie do końca mi podchodzi, ale jak się jest cukroholikiem to nic dziwnego Ale może w takim koktajlu to może będzie ok

A nie da się tego jakoś przeczyścić? Zależy też co to za farba jest na ścianie.
Ja kiedyś źle otworzyłam oleistą kapsułkę i prysnęłam tym na ścianę, ale zeszło

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

Napisane przez drusia

Wiecie co mnie dzisiaj spotkało na egzaminie. Mieliśmy dwa pytania. Ja znałam odpowiedź tylko na jedno. Napisałam, gościu siedzący obok mnie poprosił żebym odsłoniła, spisał wszystko jak leci. Ja patrze, a on ma odpowiedź na drugie. Mówie do niego - spiszę sobie, a on na to, sorry,ale ja już oddaję kartkę. Wyobrażacie sobie? Myślałam, ze go zabije.

Ładnie chora rywalizacja


---
A z klubem już naprawione, jakimś cudem się nie zapisało to zaznaczenie, które dawałam przy zakładaniu :pała:

[wsiowy_gupek]

Napisane przez BajaderkowaBaba

Tak - dostajesz średniej jakości plastikowe pudełeczko, w środku jest nieprzydatny puszek puder pachnie bobasowo
http://www.vipera.com.pl/pl/index.ph...ty&kat=1&pod=7

Z tego co pamiętam, bo moja szwagierka przyszła pytała, jest też wersja rozświetlająca, jeszcze jaśniejsza.

Oj nie nie rozświetlająca to nie dla mnie, a przynjamniej na na całą buzię..Nienawiedze jak nos czoło i broda nie są matowe
Jak np oglądam rózne filmki urodowe na youtube i tam widze jak sie im całe buzie świecą i jeszcze się ciesza że takie ładne rozświetlenie to mi się słabo robi...

Napisane przez A taka jedna

Powiem Wam dziewczyny, że byłyście blisko
Gdy dowiedziałam się wyczynach mojego exa na spokojnie wróciłam do domu (łzy lały mi się ciurkiem, ale byłam spokojna! ) weszłam do domku, on w samych jeansach, bez koszulki siedzi na kanapie. Weszłam, ciul widzi że ryczę to zaczyna mnie pocieszać, pytać co się stało itp. Siadłam sobie taka zaryczana na kanapie, on obok mnie i dalej chce mnie pocieszać. No to ja odsunęłam się na drugi koniec kanapy, wzięłam sobie pilniczek, piłowałam pazurki i tak jakby od niechcenia zaczęłam mu mówić, że to koniec itp., opowiadać mu co mi zrobił itd. Ten mi coś tam zaczął, że on mnie błaga, przeprasza i że już więcej nie będzie, że mogę robić co chcę ale on i tak będzie o mnie walczył i będzie chciał ten związek uratować, bo mnie kocha. To niezwykle opanowana Madzia wzięła pilniczek, zamachnęła się i postanowiła rzucić w tegoż oto pana, a zrobiła to na tyle delikatnie i lekko, że aż wbił mu się prawie w miejsce serca

Masz cel
Super to musiało z boku wyglądac, chociaz podejrzewam nie było Ci wtedy do śmiechu...

Napisane przez kobietasukcesu

Samo awokado nie do końca mi podchodzi, ale jak się jest cukroholikiem to nic dziwnego Ale może w takim koktajlu to może będzie ok

A nie da się tego jakoś przeczyścić? Zależy też co to za farba jest na ścianie.
Ja kiedyś źle otworzyłam oleistą kapsułkę i prysnęłam tym na ścianę, ale zeszło

Obawiam się, że to nie zjedzie..
A avokado uwielbiam wprost, moje zboczenie od niedawna

A z klubem już naprawione, jakimś cudem się nie zapisało to zaznaczenie, które dawałam przy zakładaniu :pała:

Och nie czyli moje wywody mogli zobaczyć wszyscy?

[kobietasukcesu]

wsiowa: naprawiłam koło 16

[A taka jedna]

wsiowy_gupek po czymś takim niektóre kobiety by Go zabiły
To co on zrobił było po prostu obrzydliwe.
Dłuuugo po zerwaniu czułam się jeszcze 'brudna'

[wsiowy_gupek]

---------- Dopisano o 01:07 ---------- Poprzedni post napisano o 01:07 ----------

Napisane przez A taka jedna

wsiowy_gupek po czymś takim niektóre kobiety by Go zabiły
To co on zrobił było po prostu obrzydliwe.
Dłuuugo po zerwaniu czułam się jeszcze 'brudna'

Uuu, to nalezało mu się coś gorszego!

[kobietasukcesu]

wsiowa: jak dla mnie to dobrze matowią pudry mineralne

[A taka jedna]

wsiowy_gupek ja też miałam ochotę Go zamordować wtedy, ale moja przyjaciółka powiedziała mi 'a jest sobie kim, a raczej czym, bo kogoś takiego człowiekiem nazwać nie można, psuć życie? Jest za kogo pójść siedzieć?' i wtedy postanowiłam, że on to chyba jednak przeżyje

[kobietasukcesu]

Jak tu będę po 3 to proszę o baty. Obejrzę odcinek 90210 i się kładę

[Namietne_Usta]

Cicho tutaj

[kobietasukcesu]

Miałam ochotę siedzieć i o 6, tylko niestety dzisiaj o północy muszę się kłaść, bo jutro wstaje o 6

[kotwilka]

Ja dopiero wstałam, jakoś nie mam humoru, ale postanowiłam chwilę posiedzieć na wizażu a potem posprzątac, bo od tej sesji to mam niesamowity bałagan w domu.
A sama siedzę od piątku, więc nawet odezwać się nie ma do kogo.

Zrobiłam zakupy na fitness i chyba pójdę jutro wieczorem na jakieś zajęcia

[asik175]

Nadszedł weekend i dziewczyny wcieło Mnie wczoraj też. Teraz kawkę popijam i chyba jeszcze się budzę

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Napisane przez wsiowy_gupek

Hmm no bo te metalowe pilniczki lepiej ścierają, ale ponoć są mniej zdrowe..

Hmm to moze spróboje ta Vipere.. on jest sypki, prawda?

Z tego co pamiętam to pliniczki metalowe "tworzą" rysy na czubku paznokcia przez, które mogą dostawać się potem woda i różne detergenty no i pazurek się niszczy.
Podobno najlepsze są szklane. Ja osobiście używam pilników papierowych i jestem zadowolona

[wsiowy_gupek]

Ja tez używam papierowych

Dzięń dobry

[Namietne_Usta]

Napisane przez kotwilka

Ja dopiero wstałam, jakoś nie mam humoru, ale postanowiłam chwilę posiedzieć na wizażu a potem posprzątac, bo od tej sesji to mam niesamowity bałagan w domu.
A sama siedzę od piątku, więc nawet odezwać się nie ma do kogo.

Zrobiłam zakupy na fitness i chyba pójdę jutro wieczorem na jakieś zajęcia

Kotwilka - a co sobie kupiłaś?
Pamiętaj,żeby dać cynk jak tam te zajęcia.

Napisane przez asik175

Nadszedł weekend i dziewczyny wcieło Mnie wczoraj też. Teraz kawkę popijam i chyba jeszcze się budzę

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------


Z tego co pamiętam to pliniczki metalowe "tworzą" rysy na czubku paznokcia przez, które mogą dostawać się potem woda i różne detergenty no i pazurek się niszczy.
Podobno najlepsze są szklane. Ja osobiście używam pilników papierowych i jestem zadowolona

To prawda - metalowe to ZŁO. Najlepsze szklane, aczkolwiek mi jakoś ciężko się ich używało.

Napisane przez wsiowy_gupek

Ja tez używam papierowych

Dzięń dobry

.. i dlatego postawiłam na papierowe, tak jak Wy.

Dzień dobry

U mnie nadal średnie samopoczucie, a na dodatek czymś się zatrułam i noc miałam okropną Nadal mnie brzuch boli.
Zaraz muszę jechać do Auchan po zakupy - życzcie mi dużo cierpliwości, nie lubię marketów!

Jutro do roboty na 12h

[kobietasukcesu]

Ja już byłam na zakupach spożywczych i melduję, że przeżyłam

[kotwilka]

Napisane przez Namietne_Usta

Kotwilka - a co sobie kupiłaś?
Pamiętaj,żeby dać cynk jak tam te zajęcia.

Przyszalałam: 3 bluzki, 2 pary spodni, stanik i buty Mam nadzieję, że skoro wydałam tyle kasy, to będę miała motywację, żeby regularnie chodzić Zresztą TŻ mi miętoli nad głową ciągle, żebym chodziła, więc to mój taki motywator
Na pewno dam Ci znać

yoanka85 wysłałam Ci wiadomość na PW o ofercie pracy zdalnej w Twoim zawodzie, jaką znalazłam - może Cię zainteresuje

[asik175]

Napisane przez kotwilka

Przyszalałam: 3 bluzki, 2 pary spodni, stanik i buty Mam nadzieję, że skoro wydałam tyle kasy, to będę miała motywację, żeby regularnie chodzić Zresztą TŻ mi miętoli nad głową ciągle, żebym chodziła, więc to mój taki motywator
Na pewno dam Ci znać

yoanka85 wysłałam Ci wiadomość na PW o ofercie pracy zdalnej w Twoim zawodzie, jaką znalazłam - może Cię zainteresuje

To teraz nic tylko sport zacząć uprawiać - jak już się obkupiłaś. A ten Twój Tż to miętoli bo chce chodzić z Tobą czy też cosik mu się u Ciebie nie podoba ??
Osobiście do sportów się nie nadaję - uwielbiam jeździć na rowerze nic poza tym . Na aerobik zapisałam się raz - poszłam może z 2x i jakoś mi się odechciało. Z dietami to samo - tylko czytam o nich - w życie nie wprowadzam chociaż i jedno i drugie by mi się przydało po tej zimie

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez Namietne_Usta

Kotwilka - a co sobie kupiłaś
Dzień dobry

U mnie nadal średnie samopoczucie, a na dodatek czymś się zatrułam i noc miałam okropną Nadal mnie brzuch boli.
Zaraz muszę jechać do Auchan po zakupy - życzcie mi dużo cierpliwości, nie lubię marketów!

Jutro do roboty na 12h

Namietne_Usta a może Ty się do lekarza jakiegoś przejdz?? bo z tego co widzę to Ty już kilka dni się nie za dobrze czujesz i poprawy chyba brak;(

[BajaderkowaBaba]

heeeja

Przeżyłam kolejny dzień - ostatnie 4 noce mam przechlapane, wciąż koszmary - 1. o tym, że TŻ mnie zdradza, 2. nie pamiętam, 3. coś o egzaminach 4. no chyba najgorszy - mój Tż zmarł i ja właśnie się o tym dowiedziałam! Zwariuję, serio... zwariuję. Jestem nieprzytomna, a spać tym bardziej nie chcę... bo po co?!

Napisane przez Namietne_Usta

Kotwilka - a co sobie kupiłaś?
Pamiętaj,żeby dać cynk jak tam te zajęcia.




To prawda - metalowe to ZŁO. Najlepsze szklane, aczkolwiek mi jakoś ciężko się ich używało.



.. i dlatego postawiłam na papierowe, tak jak Wy.

Dzień dobry

U mnie nadal średnie samopoczucie, a na dodatek czymś się zatrułam i noc miałam okropną Nadal mnie brzuch boli.
Zaraz muszę jechać do Auchan po zakupy - życzcie mi dużo cierpliwości, nie lubię marketów!

Jutro do roboty na 12h

Wiecie, że papierowego nie próbowałam - mam szklany i jest nawet, nawet, ale taaaaaaaaaaakie ciarki mnie przechodzą podczas piłowania

No i się pochwalę.. kupiliśmy dzisiaj ogromną klatkę i 3 miesięcznego szynszylę ale biedak ze stresu jest schowany

[kobietasukcesu]

Zjadłam zupę serową (wiem, wiem milion kcal) i mam problem, bo jestem psychicznie głodna a fizycznie już nie. Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi

Ja to ogólnie dziwny człowiek bywam Wczoraj wygrałam w kręgle 3-1, a byłam nieszczęśliwa, że nie 4-0
A kiedyś się bałam w to w ogóle grać, bo bałam się, że upuszczę kulę na nogę i będzie ała. Ale na szczęście (jeszcze) mi się to nie udało.

A w ogóle jak ludzi na kino wzięło, wczoraj finalnie poszliśmy na film 2 godz później niż było planowane Bo z pierwszego rzędu to ja oglądać nie będę A do kina chodzę regularnie i jak kiedyś było po kilka osób na sali, tak teraz pełno. Koniec prywatnych seansów
Ja nie wiem co się stało, masowo ludzie wrócili z emigracji i kasę wydają? Bo pusto, pusto, pusto a teraz nagle pełne sale


asik: ja bym się chciała odważyć na nartach jeździć, ale coś tego nie widzę. Kiedyś ileś lat temu próbowałam jakiś krótkich biegówek czy jak się to nazywa po podwórku i oczywiście się wywaliłam (przez jakąś kałuże zamarznięta czy coś)
I też jestem antysportowy człowiek

[kotwilka]

Napisane przez asik175

To teraz nic tylko sport zacząć uprawiać - jak już się obkupiłaś. A ten Twój Tż to miętoli bo chce chodzić z Tobą czy też cosik mu się u Ciebie nie podoba ??
Osobiście do sportów się nie nadaję - uwielbiam jeździć na rowerze nic poza tym . Na aerobik zapisałam się raz - poszłam może z 2x i jakoś mi się odechciało. Z dietami to samo - tylko czytam o nich - w życie nie wprowadzam chociaż i jedno i drugie by mi się przydało po tej zimie

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------


Namietne_Usta a może Ty się do lekarza jakiegoś przejdz?? bo z tego co widzę to Ty już kilka dni się nie za dobrze czujesz i poprawy chyba brak;(

Wiesz co, ja zawsze lubiłam ruch i bardzo dużo tańczyłam, na pierwszych 3 latach studiów chodziłam na areobik, a teraz się tak zasiedziałam, niezdrowo się odżywiam, nie ruszam, a uda rosną Więc rację ma TŻ, że mnie pogania. On w domu ćwiczy, a mnie się nie chce w domu, zero motywacji, za nudno Na wiosnę chcę kupić rolki, bo za młodu jeździłam po parę godzin dziennie i teraz bym chętnie do tego wróciła
Asik175 a gdzie o tych dietach i innych czytasz? bo ja zaczęłam sobie shape'a kupować co by się motywować do zdrowego trybu życia

Namietne_Usta teraz rotawirusy szaleją, może podłapałaś od kogoś w pracy, bo objawy pasują: zmęczenie, nawet stan podgorączkowy, rozbicie i różne ekscesy żołądkowe.

[kobietasukcesu]

Rolki mnie przerażają, jestem ciapa niestety Ale zacznę od wrotek, bo są stabilniejsze, potem jak przywyknę to rolki, potem w następną zimę łyżwy i może kiedyś narty

Plan niezwykle ambitny, ale może się uda.

[BajaderkowaBaba]

Napisane przez kobietasukcesu

Rolki mnie przerażają, jestem ciapa niestety Ale zacznę od wrotek, bo są stabilniejsze, potem jak przywyknę to rolki, potem w następną zimę łyżwy i może kiedyś narty

Plan niezwykle ambitny, ale może się uda.

a gdzie można kupić wrotki?! Jezu... to całe moje dzieciństwo. Teraz szukałam fajnych, to mi proponują nakładki na buty! A ja chcę takie z butem

[kobietasukcesu]

jeszcze nie szukałam, ale mam nadzieję, że w jakimś decathlonie czy innym dostanę. Sprawdzę jak tylko pojawią się rzeczy do wiosennych sportów.

Nie pamiętam czy miałam wrotki jak byłam miała, ale na pewno nie miałam rolek, a szkoda bo bym się teraz nie musiała męczyć i stresować z nauką jazdy

[asik175]

Napisane przez kobietasukcesu

Rolki mnie przerażają, jestem ciapa niestety Ale zacznę od wrotek, bo są stabilniejsze, potem jak przywyknę to rolki, potem w następną zimę łyżwy i może kiedyś narty

Plan niezwykle ambitny, ale może się uda.

Na rolkach kiedyś jeździłam trochę - myślałam o ich zakupie - więc mam nadzieję, że nie zapomniałam o co w tym lata. kobietasukcesu piszesz, że one Cię przerażają - mnie w nich przeraża tylko strach, że z rozpędu się nie zatrzymam Łyżwy miałam 1 raz pół h na nogach za małolata - ale mówią, że jak umiesz na jednym jeździć (rolki bądź łyżwy) to i na drugim dasz rade.

[slonko8918]

Napisane przez BajaderkowaBaba

:/ jak to takie proste, to czemu je Tobie nie znajdą?




Dziękuję i gratuluję egzaminu!

Dziękuję

Dobry wieczór
Ja dzisiaj byłam sobie na zakupach, kupiłam zwykłe czarne balerinki. Potem w szkole, i moja pani promotor stwierdziła, że nie piszę sama pracy, bo jest za dobra, a sama piszę Teraz trochę się poprztykałam z B., męczy mnie ta odległość już, niby 90km, ale żadko się widujemy, a mi tak jakoś pusto i smutno. Niby mu też, ale jakoś inaczej to odbieram. Byłam w aquaparku, poszalałam sobie na kaca i przeszedł bo wczoraj zabalowałam, byłam ze znajomymi na piwie, potem na orlenie sobie drinka zrobiliśmy a następnie udaliśmy się na koncert Lilu, ale było tak sobie. Nogi to myślałam, że odpadną tak tańcowałam, do dzisiaj mnie bolą. Mam jakiś humor do bani, czuje się jakaś samotna. Niby mam przyjaciół, rodzinę, no i B., ale go tutaj nie ma, a mi jakoś smutno

[asik175]

Napisane przez kotwilka

Asik175 a gdzie o tych dietach i innych czytasz? bo ja zaczęłam sobie shape'a kupować co by się motywować do zdrowego trybu życia

Czasem właśnie na wizażu czytam jak to się dziewczyny głodzą. Można znaleść topiki gdzie odchudzasz się z kimś - jeśli nie masz samozaparcia to może to jest wyjście dla Ciebie Ja się na diety nie nadaję za bardzo lubię jedzonko ale ostatnio zbyt często jadałam po 20-stej i odbiło to się na mojej figurzei nie powiem żebym była zadowolona z tego powodu!! Moim zdaniem i tak najlepszym wyjściem jest ruch i spalenie tego co się poodkładało. U mnie problemem jest brzuch - nogi mam spoko bo dużo jeżdzę na rowerze A z tego całego czytania o dietach to doszłam tylko do jednego wniosku, że wszystkie są do bo dziewczyny chudną ale jak dieta się kończy to powraca i waga - zwykle podwojona. Reasumując wychodzi, że jak już raz zaczniesz to trwa do końca życia To ja się na to nie piszę

[A taka jedna]

Dziewczyny, ja się muszę pochwalić!
MAM ROLKI I WROTKI!
Nawet narty i łyżwy
Uwieeelbiaaam