Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17

[Martoolka87]

Napisane przez madmuazelle

A i zobaczyliśmy wkoncu nasze gotowe zaproszenia na żywo ,są bardzo ładne. Pisałam wcześniej o zaproszeniach a o tym zapomniałam napisać. Aparat mam,ale nie wziełam/liśmy kabla do niego Zapomniałam
No,ale nie chce mi/nam się kombinowac bo po pierwsze niewiadomo czy są terminy na wrzesień ( tzn na ta samą date co mamy ) a po drugie też 500 zł zaliczka by przepadła.

To niedobrze, że kabla nie wzięliście
A z salą chyba nie ma co kombinować. My zmieniliśmy, ale tylko dlatego, że właściciel tej drugiej sali jest ten sam i ta nowa sala jest dużo ładniejsza, a i tak sporo z tym wszystkim kłopotów, bo musieliśmy już 2 razy jechać na tą nową salę, wszystkich gości musimy powiadomić o zmianie (na razie około połowa gości wie).
za zakupy

Napisane przez agawoo

Tylko śmiejemy się, że teraz rodzice TZta będą leżeli krzyżem w kościele i na składki dawali, żeby u nas chłopczyk był ... bo to już ich trzecia wnuczka, a w drodze jest czwarta (siostra TZta będzie miała kolejną córkę) .....

Oj to u nas będzie tak, że moi rodzice będą trzymać kciuki za chłopczyka, bo same córki mają, a rodzice TŻta za dziewczynkę, bo mają 2 synów i 2 wnuków Żeby wszyscy byli zadowoleni to chyba by musiały być bliźnięta - chłopiec i dziewczynka Tylko, że wtedy ja bym nie bardzo była zadowolona z takiej kumulacji

Napisane przez acelinka

Nasze wczorajsze tańce hulańce były fantastyczne świetnie się bawiliśmy poszliśmy spać o 6 i wstalismy o 14

No to widzę, że impreza się udała
za załatwione sprawy

Napisane przez ultraradiola

wczoraj miałam straszny sen ze było już nasze wesele i my z niczym nie zdarzyliśmy ubierałam się w suknie ślubna w zakrystii w kościele , fotograf nie dojechał, mieliśmy kamerzysta jakiegoś wiesniaka który nie potrafił kręcić filmu i goście się nie bawili normalny koszmar już chyba pomału zaczyna się stres przedślubny

Oj te koszmarki

Napisane przez madmuazelle

Ja dzisiaj na 11 ide do fryzjera się ściąć troszeczke,noi musze też się zapisać na ślubną fryzure i makijaż. Oprócz tego musze zapisać się też do kosmetyczki na regulacje brwi i przybijanie uszu.A potem śmigam do miasta w poszukiania kiecki na poprawiny.

Uszy będziesz przebijać Ale to chyba nie przed samym ślubem
za pomyślne załatwienie spraw

Napisane przez dziewczyneczka89

Idziemy dzis na spowiedz ;/;/

O widzę, że sezon spowiedziowy rozpoczęty...
My chyba w piątek pójdziemy, bo jest pierwszy piątek miesiąca i liczymy, że będzie taśmowa robota A poza tym większy wybór księży będzie Ale i tak się boję

Napisane przez acelinka

Zastanowię się tylko nad jakąś dekoracją za nami do powieszenia bo oni dają oklepane "Szczęść Boże Młodej Parze" i z tego co widziałam na fotkach resturacji nie wygląda to za fajnie. Jak już coś takiego musi być to wkomponowałabym to w jakieś kwiatki albo cosik takiego a najchetniej powiesiłabym tam serducho albo dwa serducha z czerwonych róż, ciekawe ile by to kosztowało
I wczoraj mieliśmy z tż'tem rocznice taką mała 4,5 roku razem
Dziewczyny wymyśliłam, żeby na winetkach, z dugiej strony umieścić jakieś podziękowania dla gości, co o tym myślicie?

Co do dekoracji, to my się zastanawiamy czy coś za nami ustawić, czy zostawić tak jak jest. Jeszcze się skonsultujemy z właścicielką sali. W kwiaciarni już się dopytaliśmy - taka "brama" do ustawienia za PM z jakimś serduchem z kwiatów, to koszt około 150 zł.
za rocznicę
Świetny pomysł z tymi winietkami

Napisane przez asiulek1705

O matko!!!! Dzisiaj 61 dni!!! Równe 2 miesiące

Cieszyć się - nie bać się

Napisane przez madmuazelle

A i jeszcze coś,przedchwilą z mamą tzn ona wpadła na pomysł przymiarki.No to założyłam rajstopy,oczywiście takie ślubne-białe bez żadnych wzorków noi buty i w nich chodziłam do domu. Przymiarka wypadła pomyślnie

No to super
Mnie wczoraj TŻ namówił, żebym założyła ślubne butki jak szliśmy do kościoła I dobrze, że go posłuchałam, bo się okazało, że mnie w jednym miejscu uciskają i muszę to rozchodzić, albo lekko odgiąć. Gdybym tylko "po domu" w nich chodziła to mogłabym się nie zorientować, że coś jest nie tak

Napisane przez Aaś

właśnie dowiedziałam się że zmarła moja znajoma... ;( mimo że ostatni raz widziałam ją pół roku temu to siedzę i płaczę...

Przykro mi

[Martoolka87]

Napisane przez mmmmmm

Witam
Ale piękna pogoda
Idę zaraz wysłać zaproszenie do Meksyku (ups, trochę późno...), kupić długą warstwę do welonu, a potem porozmawiać o tym przeniesionym egzaminie, mam nadzieję, że uda się coś z tym zrobić...

Trzymam

No i jestem na bieżąco

[certina4]

Napisane przez Aaś

Dziewczyny przepraszam że tak się ostatnio nie odzywam...

właśnie dowiedziałam się że zmarła moja znajoma... ;( mimo że ostatni raz widziałam ją pół roku temu to siedzę i płaczę...

przykro mi

Napisane przez Martoolka87

za załatwione sprawy.
A co do znajomych taty, to myślę, że jesteś za dobra - ja bym wysłała pocztą, albo poprosiła tatę, żeby im doręczył Przecież to paranoja jakaś jest, że goście (jeszcze w dodatku spoza rodziny) mają takie wymagania

no właśnie, ale już rozdane więc mamy z głowy

Wróciłam do domu o 2.30 nad ranem, położyłam się po 3, wstałam i lecę na 12 na regulację brwi

[asiulek1705]

Napisane przez Martoolka87

Cieszyć się - nie bać się

Staram się staram

[lusmarija]

Napisane przez acelinka

Dziewczyny, co myślicie o takiej biżuterii? Czy może lepszy jest tradycyjny sznur pereł?

bardzo ładna

Napisane przez Aaś

Dziewczyny przepraszam że tak się ostatnio nie odzywam...

właśnie dowiedziałam się że zmarła moja znajoma... ;( mimo że ostatni raz widziałam ją pół roku temu to siedzę i płaczę...

to przykre


my dalej zapraszamy, ale myślę ze w następny weekend będzie juz finito i wczoraj po raz pierwszy nie udało się nam uciec przed obiadem a tak nam sprytnie to do tej pory wychodziło

ciekawe jak tam sobotnie żonki i jak tam Kubusewa w podróży poślubnej

ja dziś leniuchuję w domu i piorę prawie wszystko co mi wpadnie w ręce

[acelinka]

Ale mi się niechce uczyć

[agator74]

Napisane przez asiulek1705

O matko!!!! Dzisiaj 61 dni!!! Równe 2 miesiące

wlasnie o matko jeszcze tak nie dawno byl rok a
teraz juz rowne 2 miesiace.
Wczoraj bylismy zawiesc zaproszenie do cgrzestnego tz. I tak sie moj A rozgadal ze wyjechalismy dopiero o 21 a bylismy jeszcze umowieni ze znajomymi jego z pracy... na 20
wiec wkoncu zdzwonilismy ze nie damy rady. I jeszcze przyszly weekend nam zostal i mam nadzieje ze juz koniec na zapraszanie. Bo teraz nam zostalo zapraszanie tak dalej takie wyjazdowe i mi sie nie chcee

[Martoolka87]

Napisane przez lusmarija

ja dziś leniuchuję w domu i piorę prawie wszystko co mi wpadnie w ręce

Ja też pranko zrobiłam
A teraz robię poprawki w życiorysie i klecę list motywacyjny. Wyszukałam też jedno ogłoszenie w necie i wysłałam do nich odpowiedź, zobaczymy co mi odpiszą

[acelinka]

http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...26tbs%3Disch:1


Martoolka, 3mam kciuki za prace

[201701300931]

W końcu odebrałam nowe okularki Chociaż i tak z soczewek nie zrezygnuję, ale to tylko na dwór. W domku oczka odpoczywają

Muszę poprawić moją magisterkę - ale niewiele, bo kilka zdań - i potem zacznie się szukanie pracy i szukanie mieszkania

[Martoolka87]

Napisane przez acelinka

http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...26tbs%3Disch:1


Martoolka, 3mam kciuki za prace

Zdjęcie -> O fuj
Dzięki za kciuki

Napisane przez Danaeee84

W końcu odebrałam nowe okularki Chociaż i tak z soczewek nie zrezygnuję, ale to tylko na dwór. W domku oczka odpoczywają
Muszę poprawić moją magisterkę - ale niewiele, bo kilka zdań - i potem zacznie się szukanie pracy i szukanie mieszkania

za okularki
za pracę i mieszkanie. Chyba nam się tu zbiorowe szukanie pracy zacznie po obronach

[dziewczyneczka89]

Napisane przez madmuazelle

Dziękuje za przywitanie
To trzymam kciuki za spowiedz o tak ->

dziekuje

Napisane przez Martoolka87

O widzę, że sezon spowiedziowy rozpoczęty...
My chyba w piątek pójdziemy, bo jest pierwszy piątek miesiąca i liczymy, że będzie taśmowa robota A poza tym większy wybór księży będzie Ale i tak się boję :strach-drzwi:

no rozpoczety my sie musimy spieszyc , bo nam 26dni zostalo , a my jeszcze nie poszlismy tez sie boje , nie lubie spowiedzi

[201701300931]

My do pierwszej spowiedzi poszliśmy w Wielki Piątek. Były tłumy, staliśmy strasznie długo, ale poszło ekspresowo To był dobry termin na to

[acelinka]

Napisane przez Danaeee84

W końcu odebrałam nowe okularki Chociaż i tak z soczewek nie zrezygnuję, ale to tylko na dwór. W domku oczka odpoczywają

Muszę poprawić moją magisterkę - ale niewiele, bo kilka zdań - i potem zacznie się szukanie pracy i szukanie mieszkania

ja też muszę zmienić okularki, bo moje są już wysłużone tylko czekam, aż tż będzie miał czas iść ze mną wybrać oprawki , bo sama nie lubię
za szybkie zrobienie poprawek i szukanie mieszkanka

Napisane przez Martoolka87

Zdjęcie -> O fuj

Chyba nam się tu zbiorowe szukanie pracy zacznie po obronach

Co do zdjęć to też tak myśle.
Hehhe, no chyba tak ja wiem, że na prace niemam szans, co najwyżej staż z Urzędu Pracy na pół roku za 450 zł

Napisane przez dziewczyneczka89

dziekuje

no rozpoczety my sie musimy spieszyc , bo nam 26dni zostalo , a my jeszcze nie poszlismy tez sie boje , nie lubie spowiedzi

a kto lubi

[woda sodowa]

Napisane przez agawoo

Woda, ty dostajesz ode mnie dużego buziaka

Ale dowiesz się za co dopiero jak was nadrobię

Dziekuje bardzo, nadal nie wiem za co, ale za darmo tez chetnie przyjmuje

[acelinka]

Dziewczyny, mam pytanko do Was. Ile dajecie za tort? Bo jak nam wczoraj pani cene podała to
To już go wole sama upiec zwykły tort i tylko figurke ślubną na góre dać

[luskap]

Pamiętacie mnie jeszcze?

Napisane przez Martoolka87

Cześć
Chyba czeka mnie wielkie nadrabianie

To tak jak mnie!

Napisane przez Aaś

właśnie dowiedziałam się że zmarła moja znajoma... ;( mimo że ostatni raz widziałam ją pół roku temu to siedzę i płaczę...

Bardzo mi przykro

Napisane przez Martoolka87

O widzę, że sezon spowiedziowy rozpoczęty...
My chyba w piątek pójdziemy, bo jest pierwszy piątek miesiąca i liczymy, że będzie taśmowa robota A poza tym większy wybór księży będzie Ale i tak się boję

ja też tak samo myślałam, żeby iść w piątek ale nie chce nam się strasznie no i boimy się.
Poza tym została nam jeszcze 1 nauka z trzech do odbębnienia i też poszlibyśmy w piątek.

No i jeździmy z zaproszeniami, jak na razie to nie wiadomo tylko czy 1 koleżanka będzie. Zostało nam jeszcze tylko 11 zaproszeń do rozdania i to głównie TŻta kolegom i naszym braciom

Tydzień temu mieliśmy wesele kolegi i byłam na próbnej fryzurze, pierwszy raz u tej fryzjerki. Pani bardzo miła, zrobiła mi śliczny fryz, doradziła, pytała o sukienkę, no i mówiła, ze mam bardzo dobre do czesania wlosy no i są bardzo grube i zdrowe, ale loki odpadają bo są tez ciężkie i nie utrzymałyby się. No i zapłaciłam tylko 80 zł a nie jak u tego chama co zapisana byłam wcześniej- 150-200zł. Fryz do obejrzenia w moim albumie, dla przyjaciół oczywiście

Poza tym właśnie byłam na spotkaniu z dziewczyną, która ma ślub tego dnia co my, rozmawiałyśmy o dekoracji kościoła. No i jest tak jak sie spodziewałam- wzięła najdroższą florystke u nas w mieście, bo widać nie zależy jej na kasie. W sumie chciałybyśmy to samo jeżeli chodzi o wystrój, no ale powiedziałam, ze mogę się dołożyć połowę, jeżeli to będzie w kwocie 1200zł (czyli cena porównywalna do mojej dekoratorki), ale więcej nie chciałabym dopłacać.(wyszloby po 600) A ona nie chce mojej, bo wszystko zamawia u tamtej i to jej teściowej znajoma. My mamy ślub pierwsi, no i nie wiem co zrobić. Jeśli to byłoby w takiej cenie, to mogę sie zgodzic, no ale co jeśli potem powie, ze kosztowało więcej? Albo ona będzie chciała wiecej tej dekoracji? powiedzieć, ze ja daję tylko 600?A jak mi nie ubiorą wszystkiego na mój ślub wtedy... No już sama nie wiem. Dziewczyna niby powiedziała, ze w tej cenie będzie, no ale jak ona wymyśla jakieś cuda, bo teściowie za wszystko płacą i nie zależy im, to może być drożej. Kurde no...
Moja pani z kwiaciarni też jest znajomą i powiedziała, że 1000-1200zł max.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez acelinka

Dziewczyny, mam pytanko do Was. Ile dajecie za tort? Bo jak nam wczoraj pani cene podała to
To już go wole sama upiec zwykły tort i tylko figurke ślubną na góre dać

My płacimy 150 zł za warstwę.Na 120osób potrzeba 3 warstw(tortów) więc wychodzi 450zł


dzis 40 dni!

[acelinka]

Napisane przez luskap

Pamiętacie mnie jeszcze?


ja też tak samo myślałam, żeby iść w piątek ale nie chce nam się strasznie no i boimy się.
Poza tym została nam jeszcze 1 nauka z trzech do odbębnienia i też poszlibyśmy w piątek.

No i jeździmy z zaproszeniami, jak na razie to nie wiadomo tylko czy 1 koleżanka będzie. Zostało nam jeszcze tylko 11 zaproszeń do rozdania i to głównie TŻta kolegom i naszym braciom

Tydzień temu mieliśmy wesele kolegi i byłam na próbnej fryzurze, pierwszy raz u tej fryzjerki. Pani bardzo miła, zrobiła mi śliczny fryz, doradziła, pytała o sukienkę, no i mówiła, ze mam bardzo dobre do czesania wlosy no i są bardzo grube i zdrowe, ale loki odpadają bo są tez ciężkie i nie utrzymałyby się. No i zapłaciłam tylko 80 zł a nie jak u tego chama co zapisana byłam wcześniej- 150-200zł. Fryz do obejrzenia w moim albumie, dla przyjaciół oczywiście

Poza tym właśnie byłam na spotkaniu z dziewczyną, która ma ślub tego dnia co my, rozmawiałyśmy o dekoracji kościoła. No i jest tak jak sie spodziewałam- wzięła najdroższą florystke u nas w mieście, bo widać nie zależy jej na kasie. W sumie chciałybyśmy to samo jeżeli chodzi o wystrój, no ale powiedziałam, ze mogę się dołożyć połowę, jeżeli to będzie w kwocie 1200zł (czyli cena porównywalna do mojej dekoratorki), ale więcej nie chciałabym dopłacać.(wyszloby po 600) A ona nie chce mojej, bo wszystko zamawia u tamtej i to jej teściowej znajoma. My mamy ślub pierwsi, no i nie wiem co zrobić. Jeśli to byłoby w takiej cenie, to mogę sie zgodzic, no ale co jeśli potem powie, ze kosztowało więcej? Albo ona będzie chciała wiecej tej dekoracji? powiedzieć, ze ja daję tylko 600?A jak mi nie ubiorą wszystkiego na mój ślub wtedy... No już sama nie wiem. Dziewczyna niby powiedziała, ze w tej cenie będzie, no ale jak ona wymyśla jakieś cuda, bo teściowie za wszystko płacą i nie zależy im, to może być drożej. Kurde no...
Moja pani z kwiaciarni też jest znajomą i powiedziała, że 1000-1200zł max.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------


My płacimy 150 zł za warstwę.Na 120osób potrzeba 3 warstw(tortów) więc wychodzi 450zł


dzis 40 dni!

Pamiętamy pamiętamy
Co do dekoracji to aż tyle? Mi moja florystka powiedziała, że ok 300 zł dekoracja wyjdzie
Dziwnie z tymi tortami, bo nam babka powiedziała, że na 60 osób też trzeba 3 warstwy ale niewiem może dlatego, ze są mniejsze a koszt mniej wiecej taki sam. Chcieliśmy żeby restauracja to załatwiła, ale chyba sami poszukamy jakieś cukierni
za 40 dni

[Martoolka87]

Napisane przez acelinka

Dziewczyny, mam pytanko do Was. Ile dajecie za tort? Bo jak nam wczoraj pani cene podała to
To już go wole sama upiec zwykły tort i tylko figurke ślubną na góre dać

U nas będzie prawdopodobnie 32 zł za kilogram, na każde 10 osób przypada kilo tortu, więc na 80 osób zapłacimy około 260 zł

Napisane przez luskap

ja też tak samo myślałam, żeby iść w piątek ale nie chce nam się strasznie no i boimy się.
Poza tym została nam jeszcze 1 nauka z trzech do odbębnienia i też poszlibyśmy w piątek.

Poza tym właśnie byłam na spotkaniu z dziewczyną, która ma ślub tego dnia co my, rozmawiałyśmy o dekoracji kościoła. No i jest tak jak sie spodziewałam- wzięła najdroższą florystke u nas w mieście, bo widać nie zależy jej na kasie. W sumie chciałybyśmy to samo jeżeli chodzi o wystrój, no ale powiedziałam, ze mogę się dołożyć połowę, jeżeli to będzie w kwocie 1200zł (czyli cena porównywalna do mojej dekoratorki), ale więcej nie chciałabym dopłacać.(wyszloby po 600) A ona nie chce mojej, bo wszystko zamawia u tamtej i to jej teściowej znajoma. My mamy ślub pierwsi, no i nie wiem co zrobić. Jeśli to byłoby w takiej cenie, to mogę sie zgodzic, no ale co jeśli potem powie, ze kosztowało więcej? Albo ona będzie chciała wiecej tej dekoracji? powiedzieć, ze ja daję tylko 600?A jak mi nie ubiorą wszystkiego na mój ślub wtedy... No już sama nie wiem. Dziewczyna niby powiedziała, ze w tej cenie będzie, no ale jak ona wymyśla jakieś cuda, bo teściowie za wszystko płacą i nie zależy im, to może być drożej. Kurde no...
Moja pani z kwiaciarni też jest znajomą i powiedziała, że 1000-1200zł max.

No kiedyś trzeba tą spowiedź odfajkować niestety

Strasznie droga ta Wasza dekoracja. Moja kwiaciarka zaproponowała nam opcję kompletniej dekoracji za 600 zł, a okazało się, że oprócz nas ślubują w sobotę jeszcze 3 inne pary, a w piątek dwie, więc zapłacimy maksymalnie po 100 zł. Tyle, że jedna dziewczyna z piątku ma jakąś inną propozycję, ale też nie chcą niczego drogiego, więc myślę, że się dogadamy, tylko musimy się jakoś umówić na spotkanie

[83mika]

Napisane przez luskap

Tydzień temu mieliśmy wesele kolegi i byłam na próbnej fryzurze, pierwszy raz u tej fryzjerki. Pani bardzo miła, zrobiła mi śliczny fryz, doradziła, pytała o sukienkę, no i mówiła, ze mam bardzo dobre do czesania wlosy no i są bardzo grube i zdrowe, ale loki odpadają bo są tez ciężkie i nie utrzymałyby się. No i zapłaciłam tylko 80 zł a nie jak u tego chama co zapisana byłam wcześniej- 150-200zł. Fryz do obejrzenia w moim albumie, dla przyjaciół oczywiście

Poza tym właśnie byłam na spotkaniu z dziewczyną, która ma ślub tego dnia co my, rozmawiałyśmy o dekoracji kościoła. No i jest tak jak sie spodziewałam- wzięła najdroższą florystke u nas w mieście, bo widać nie zależy jej na kasie. W sumie chciałybyśmy to samo jeżeli chodzi o wystrój, no ale powiedziałam, ze mogę się dołożyć połowę, jeżeli to będzie w kwocie 1200zł (czyli cena porównywalna do mojej dekoratorki), ale więcej nie chciałabym dopłacać.(wyszloby po 600) A ona nie chce mojej, bo wszystko zamawia u tamtej i to jej teściowej znajoma. My mamy ślub pierwsi, no i nie wiem co zrobić. Jeśli to byłoby w takiej cenie, to mogę sie zgodzic, no ale co jeśli potem powie, ze kosztowało więcej? Albo ona będzie chciała wiecej tej dekoracji? powiedzieć, ze ja daję tylko 600?A jak mi nie ubiorą wszystkiego na mój ślub wtedy... No już sama nie wiem. Dziewczyna niby powiedziała, ze w tej cenie będzie, no ale jak ona wymyśla jakieś cuda, bo teściowie za wszystko płacą i nie zależy im, to może być drożej. Kurde no...
Moja pani z kwiaciarni też jest znajomą i powiedziała, że 1000-1200zł max.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------


My płacimy 150 zł za warstwę.Na 120osób potrzeba 3 warstw(tortów) więc wychodzi 450zł


dzis 40 dni!

Tak mi sie pzypomniało, w piatek miałam nieprzyjemny tel od fryzjera, dzień mojego slubu pokrywa mu sie z wakacjami, zaproponowała aby na slub czesał mnie jego kolega a w ramach rekompensaty mam fryzure próbną za darmo, co Wy na to?

Mi dekoratorka wyceniła dekorację kościoła na 700 zł i jest to wszystko co sobie wymysliłam, ale jak dla mnie to i tak drogo, ale wkońcu ...

Co do tortu to my płacimy 38 zł za kg, taki kg tortu jest na 10 osób, będziemy mieli 90 kg, 4 piętra, w tyg jedziemy uzgodnic dekoracje tortu i smak

Aaa i zapomniałabym byłam na przymiarce, ale czegos takiego sie nie spodziewałam. Było straszne zamieszanie i dużo osób, i wśród tego wszystkiego jakies dziewczyny z Niemiec, które wykłócały sie o rabat. Ale mniejsza o to, czekamy na swoja kolej, obserwuje... a jedna dziewczyna, druga ... a one przymierzają cos dziwnego, tzn suknie bez koronki, falbanki, czegokolwiek, sam biały materiał z fiszbinami, kształtem przypominający suknie, mysle sobie a one co?oszalały? a za chwile sie okazało, że moja tak samo wygląda, potem sie szpileczkami dopasowywuje i odbiera całkiem gotową, moja będzie na 09.07

[luskap]

No właśnie, strasznie u nas wszystko drogie. Jak tu z Wami piszę, to zawsze mamy wszystko najdroższe, a to mała mieścina, a ceny warszawskie! to samo z fryzjerem, u którego się poprzednio zapisałam i wypisałam te 600 jeszcze przeboleję za tą dekorację, no ale jak zaśpiewa więcej ta dziewczyna wymyśla różne rzeczy, ale nie patrzy ile to kosztuje.

[Martoolka87]

Napisane przez 83mika

Tak mi sie pzypomniało, w piatek miałam nieprzyjemny tel od fryzjera, dzień mojego slubu pokrywa mu sie z wakacjami, zaproponowała aby na slub czesał mnie jego kolega a w ramach rekompensaty mam fryzure próbną za darmo, co Wy na to?

Aaa i zapomniałabym byłam na przymiarce, ale czegos takiego sie nie spodziewałam. Było straszne zamieszanie i dużo osób, i wśród tego wszystkiego jakies dziewczyny z Niemiec, które wykłócały sie o rabat. Ale mniejsza o to, czekamy na swoja kolej, obserwuje... a jedna dziewczyna, druga ... a one przymierzają cos dziwnego, tzn suknie bez koronki, falbanki, czegokolwiek, sam biały materiał z fiszbinami, kształtem przypominający suknie, mysle sobie a one co?oszalały? a za chwile sie okazało, że moja tak samo wygląda, potem sie szpileczkami dopasowywuje i odbiera całkiem gotową, moja będzie na 09.07

Myślę, że to całkiem uczciwa propozycja z tą fryzurą próbną

A co do sukni to ja też tak miałam ostatnio na przymiarce, ale mnie babka wcześniej uprzedziła, że tak to będzie wyglądać. Na razie mierzyłam sam "szkielet" też bez koronki i nawet nie podwinięty materiał - było widać jak jest postrzępiony od nożyczek

Napisane przez luskap

No właśnie, strasznie u nas wszystko drogie. Jak tu z Wami piszę, to zawsze mamy wszystko najdroższe, a to mała mieścina, a ceny warszawskie! to samo z fryzjerem, u którego się poprzednio zapisałam i wypisałam te 600 jeszcze przeboleję za tą dekorację, no ale jak zaśpiewa więcej ta dziewczyna wymyśla różne rzeczy, ale nie patrzy ile to kosztuje.

Po prostu jej powiedz, że Was nie stać na taki wydatek, albo, że nie chcecie wydawać aż tyle kasy, więc niech się postara zmieścić w ustalonym budżecie

[madmuazelle]

Hej

Jestem tylko na chwilke,więc wybaczcie że nie cytuje. Nadrobie wieczorem.
Dopiero wróciłam od fryzjera. No,ale jestem zrobiona na bóstwo noi przybiłam sobie odrazu uszy Musze sobie tylko kupić spiritus salicynowy do przemywania. Troche szczypie
Ze spraw ślubnych to zapisałam się do fryzjera na czesanie w dniu slubu,do kosmetyczki na makijaż ślubny i manikiure
Noi zmykam na obiad,a po obiedzie jedziemy zamówić obrączki i wódke weselną

[83mika]

Napisane przez luskap

No właśnie, strasznie u nas wszystko drogie. Jak tu z Wami piszę, to zawsze mamy wszystko najdroższe, a to mała mieścina, a ceny warszawskie! to samo z fryzjerem, u którego się poprzednio zapisałam i wypisałam te 600 jeszcze przeboleję za tą dekorację, no ale jak zaśpiewa więcej ta dziewczyna wymyśla różne rzeczy, ale nie patrzy ile to kosztuje.

Ale ta laska jest dziwna, bo jeżeli Wy jestescie pierwsi to powinna brac pod uwage wasze zdanie, a może ona tak szalej bo jest pewna że Wy sie dołożycie?

Napisane przez Martoolka87

Myślę, że to całkiem uczciwa propozycja z tą fryzurą próbną

A co do sukni to ja też tak miałam ostatnio na przymiarce, ale mnie babka wcześniej uprzedziła, że tak to będzie wyglądać. Na razie mierzyłam sam "szkielet" też bez koronki i nawet nie podwinięty materiał - było widać jak jest postrzępiony od nożyczek



Po prostu jej powiedz, że Was nie stać na taki wydatek, albo, że nie chcecie wydawać aż tyle kasy, więc niech się postara zmieścić w ustalonym budżecie

Też mi sie wydaję, że uczciwie, ide w środęBył przejety, mogłam sie nie zgodzi ale po co, w srode sie okaże czy dobrze zrobiłam

A z suknią to było śmiechu, praktycznie to mogłam wyjść w szkielecie bo ładnie leżał, ale wiecie co... do wesela muszę schudnąć bo suknie lezy idealnie ale o jedzeniu na weselu mogę zapomnieć

[gospella]

Napisane przez woda sodowa

Dziekuje bardzo, nadal nie wiem za co, ale za darmo tez chetnie przyjmuje

Woda hellow

Napisane przez dziewczyneczka89

dziekuje

no rozpoczety my sie musimy spieszyc , bo nam 26dni zostalo , a my jeszcze nie poszlismy tez sie boje , nie lubie spowiedzi

jesli jestes w Siedlec to może na twoj ślub się wybieramy;

Luskap apropos dekoracji to pogadaj z kościelnym, lub z kimś kto dekoruje kosciół, my nie mielismy co prawda dekoracji ławek, ale dekoracja kosztowała nas 50zł (kosiclena bierze 50zł za przygotowanie kosicola)
a i może ktos ze znajomych mogłby wam ubrac koscioł-jesli wam zależy bardzo osobisice uważam ze 600zł za kwiatki to lekka przesada
2 kosze mielismy po bokach plus ta dekoracja na środku

[lusmarija]

Napisane przez acelinka

Dziewczyny, mam pytanko do Was. Ile dajecie za tort? Bo jak nam wczoraj pani cene podała to
To już go wole sama upiec zwykły tort i tylko figurke ślubną na góre dać

u mnie jest w cenie

Napisane przez 83mika

Tak mi sie pzypomniało, w piatek miałam nieprzyjemny tel od fryzjera, dzień mojego slubu pokrywa mu sie z wakacjami, zaproponowała aby na slub czesał mnie jego kolega a w ramach rekompensaty mam fryzure próbną za darmo, co Wy na to?

bardzo fajna fryzjerka inna mogła olać i wcale nie zadzwonić, wiec jak najbardziej dobra propozycja

Napisane przez 83mika

Mi dekoratorka wyceniła dekorację kościoła na 700 zł i jest to wszystko co sobie wymysliłam, ale jak dla mnie to i tak drogo, ale wkońcu ...

u Nas w ogóle nie można przystrajać kościoła (dobrze/źle/ nie wiem )
ale jak widzę ze niektórzy maja takie pomysły, albo wymagania i sprzeczki z innymi parami (bo ludzie sa bardzo rózni) to może i lepiej

[Martoolka87]

Napisane przez madmuazelle

Dopiero wróciłam od fryzjera. No,ale jestem zrobiona na bóstwo noi przybiłam sobie odrazu uszy Musze sobie tylko kupić spiritus salicynowy do przemywania. Troche szczypie
Ze spraw ślubnych to zapisałam się do fryzjera na czesanie w dniu slubu,do kosmetyczki na makijaż ślubny i manikiure
Noi zmykam na obiad,a po obiedzie jedziemy zamówić obrączki i wódke weselną

Ale jesteś zabiegana
za uszka i załatwione sprawy
Zrób fotki fryzurki i po powrocie koniecznie nam pokaż

Napisane przez 83mika

A z suknią to było śmiechu, praktycznie to mogłam wyjść w szkielecie bo ładnie leżał, ale wiecie co... do wesela muszę schudnąć bo suknie lezy idealnie ale o jedzeniu na weselu mogę zapomnieć

Z sukniami na zamek to faktycznie trzeba bardzo uważać, żeby nie przytyć, ani też za bardzo nie schudnąć. Ja będę mieć sznurowaną, więc najwyżej mocniej dowiążę, albo poluzuję

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez lusmarija

u Nas w ogóle nie można przystrajać kościoła (dobrze/źle/ nie wiem )
ale jak widzę ze niektórzy maja takie pomysły, albo wymagania i sprzeczki z innymi parami (bo ludzie sa bardzo rózni) to może i lepiej

No ale kwiaty chyba mogą być
U nas nie wolno materiałami krzeseł ani ławek przykrywać. Będziemy mieć tylko na filarach za ołtarzem kwiaty, przed ołtarzem taką szeroką wiązankę (coś takiego jak Gospella wkleiła) i przy ambonie (nie tej księdza, tylko u nas jest taka dodatkowa dla lektora w wersji mini, nie wiem jak to opisać, ale na niej będziemy właśni podpisywać papiery). Do tego co druga ławka będzie udekorowana kwiatkiem ze wstążką i jeśli proboszcz będzie mieć dobry humor, to może nam pozwoli po kwiatku do naszych krzeseł z tyłu przyczepić

A tak w ogóle, to zapomniałam Wam napisać, że oglądaliśmy film ze ślubu z naszego kościoła i dobrze, że go obejrzeliśmy, bo się okazało, że u nas się papiery podpisuje zaraz po wejściu do kościoła i to w dodatku właśnie przy tej mini-ambonie. Przysięgę się składa na schodach przed ołtarzem, a na końcu mszy Młodzi i świadkowie dostają krzyż do pocałowania Przynajmniej nas ksiądz już nie zaskoczy

[83mika]

Napisane przez lusmarija

bardzo fajna fryzjerka inna mogła olać i wcale nie zadzwonić, wiec jak najbardziej dobra propozycja


u Nas w ogóle nie można przystrajać kościoła (dobrze/źle/ nie wiem )
ale jak widzę ze niektórzy maja takie pomysły, albo wymagania i sprzeczki z innymi parami (bo ludzie sa bardzo rózni) to może i lepiej

To Pan fryzjer a co dekoracji kościoła to może i faktycznie macie dobrze, ale mi by było smutno gdyby nie było ani jednego kwiatka

Napisane przez Martoolka87

Z sukniami na zamek to faktycznie trzeba bardzo uważać, żeby nie przytyć, ani też za bardzo nie schudnąć. Ja będę mieć sznurowaną, więc najwyżej mocniej dowiążę, albo poluzuję

A tak w ogóle, to zapomniałam Wam napisać, że oglądaliśmy film ze ślubu z naszego kościoła i dobrze, że go obejrzeliśmy, bo się okazało, że u nas się papiery podpisuje zaraz po wejściu do kościoła i to w dodatku właśnie przy tej mini-ambonie. Przysięgę się składa na schodach przed ołtarzem, a na końcu mszy Młodzi i świadkowie dostają krzyż do pocałowania Przynajmniej nas ksiądz już nie zaskoczy

Ja będę miala wiązana ale w tym szkieleto-wzorze był zamek
A co do całej ceremoni to my mamy przyjść tydz przed ślubem i ksiądz zabierze Nas do kościoła i dokładnie wszystko opowie

łłłłłłoooooo matko 19 dni

[madmuazelle]

Dziękje Martuś za gratko oklaski. A no zabiegana jestem/jesteśmy Rozdamy przy okazji też 3 zaproszenia.Jutro kolejne
Do potem

[Martoolka87]

Napisane przez 83mika

Ja będę miala wiązana ale w tym szkieleto-wzorze był zamek
A co do całej ceremoni to my mamy przyjść tydz przed ślubem i ksiądz zabierze Nas do kościoła i dokładnie wszystko opowie

łłłłłłoooooo matko 19 dni

Ale malutko
My też mamy przyjść tydzień przed ślubem, ale nie wiem co będziemy robić na tej wizycie... pewnie też instrukcję obsługi dostaniemy