Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

[ogolnie]

Weekend się zaczął, to chyba trochę ciszej tu będzie

[sagapao]

ładne spadki wagi macie brawo
Super motywujecie że ćwiczycie to i mnie sie chce ćwiczyć
Ja dziś jak na razie to skalpel zaliczyłam i to w towarzystwie chudej siostrzenicy ale fajnie było ja chce więcej i więcej ale raz że mieszkamy z rodzicami i 3 pokojowe mieszkanie no to musze tate wygonić z pokoju żeby ćwiczyć a dwa to musi mi maluszek spać albo sie ktoś zająć nią

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

najgorsze to to że jak przyjdzie mi okres zamiast ćwiczyć to będę sie z bulu zwijała więc trzeba troszke nadrobić

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez ogolnie

Weekend się zaczął, to chyba trochę ciszej tu będzie

może nie będzie tak źle ja będę zaglądać

A ja dziś na obiadek
ziemniak brokuły jajo sadzone na odrobinie oliwy żeby nie przywarło do patelni i troszke mizerii z jogurtem pychotki coś innego jak cyc z kurczaka

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

A właśnie najważniejsze pytanie czy używacie jakie kremy do ciała ??? jakieś ujędrniające ?? bo ja na razie niczym sie nie kremuje ale też nie chce jakiś rozstępów czy obwisłej skury jak uda mi się pare kilo zrzucić..

[ogolnie]

Napisane przez sagapao

A właśnie najważniejsze pytanie czy używacie jakie kremy do ciała ??? jakieś ujędrniające ?? bo ja na razie niczym sie nie kremuje ale też nie chce jakiś rozstępów czy obwisłej skury jak uda mi się pare kilo zrzucić..

Kiedyś uczestniczyłam w dyskusji na temat "cudowności" kremów i balsamów na innym wątku
Ja używam tak jak zawsze balsamu ujędrniającego, nawilżającego i regenerującego - zależy na jaki mam ochotę.
Byłam patrzeć w Rossmanie za kremami na rozstępy czy antycellulit czy inne cuda z Eveline, bo dziewczyny polecają, ale dla mnie: raz, że drogie, a dwa, że małe opakowanie. Za taką cenę takie opakowanie? Ja jestem ekonomiczna
A obwisła skóra nie musi zostać po odchudzaniu. Ja też się boję, że mi zostanie np. na ramionach i nogach, ale... Nie wiem czy cudowne kremy coś pomogą. Na etykiecie pisać sobie mogą wszystko, a co tak naprawdę jest w środku to my nie wiemy.
Może bym i kupiła jakiś kremik, ale no dla mnie za drogie są.

[Beatagr3]

Byłam na zakupach niedawno z mamą, a potem obiad robiłam - zupa warzywna i dodatkowo łosoś z rusztu.
Chodziłam po tym sklepie i tak patrzałam na te słodycze i myślałam zjadłabym tą czekolade, albo batonika, ale nic nie kupiłam ze słodkiego . Ogólnie to ja mam tak, że jak jestem sama w sklepie i kupuje ze swojej kasy to nawet jakbym bardzo chciała coś słodkiego to nie kupie, bo szkoda mi pieniędzy.

[Joanna XL]

Jesteśmy Gratuluje spadków Oby tak dalej ... Ja postanowiłam że chyba w lutym (i do lutego) odpuszczam wyjazdy zeby się skupić na chudnięciu ... Przynajmniej póki nie złamie 75 kg to siedze w domku i sie odchudzam - solidnie i uczciwie jak nasze guru kwiatuszek

Zrobiłam 30 min orbiego, mam zamiar powtórzyć wieczorem (zeby się udało)
Trochę zjadłam chociaż w porach posiłków - postanowiłam że bez podjadania przede wsystkim....

Niestety zjadłam talerz zupy z makaronem (zabielanej śmietaną 30 %) i pół standardowego kawałka ciasta ... i obawiam się że na tym się ciasto nie skończy dziś A jeszcze drugie danie, kolacja... Odchudzanie w domu jest cieżkie

[Beatagr3]

Napisane przez ogolnie

Kiedyś uczestniczyłam w dyskusji na temat "cudowności" kremów i balsamów na innym wątku
Ja używam tak jak zawsze balsamu ujędrniającego, nawilżającego i regenerującego - zależy na jaki mam ochotę.
Byłam patrzeć w Rossmanie za kremami na rozstępy czy antycellulit czy inne cuda z Eveline, bo dziewczyny polecają, ale dla mnie: raz, że drogie, a dwa, że małe opakowanie. Za taką cenę takie opakowanie? Ja jestem ekonomiczna
A obwisła skóra nie musi zostać po odchudzaniu. Ja też się boję, że mi zostanie np. na ramionach i nogach, ale... Nie wiem czy cudowne kremy coś pomogą. Na etykiecie pisać sobie mogą wszystko, a co tak naprawdę jest w środku to my nie wiemy.
Może bym i kupiła jakiś kremik, ale no dla mnie za drogie są.

Ja stosuję krem z Eveline na rozstępy i cellulit - było kiedyś duże opakowanie w promocji to kupiłam , a o efektach nic jeszcze nie powiem, bo stosuję bardzo krótko.

[Joanna XL]

Ja sie smaruje od jakiegoś czasu regularnie - różnymi cudami na odchudzanie - nie najdroższymi i nienajtańszymi .... Przeszłam Eveline, Prerfecte i coś tam jeszcze ... I powiem wam ja efektów nie widze smaruje raz dziennie , moze troche cellulit mi zszedł ale myśle ze to od cwiczenia ... smaruje bo liczę że skóra się ściągnie na razie nie wiem o ile działa bo za mało schudłam

[mariamarysienka]

Serdecznie gratuluję wszystkich spadków
Ja dzisiaj zapomniałam o ważeniu Przypomniałam sobie dopiero jak byłam po obiedzie

Jak na razie ładny jadłospis, aczkolwiek odpuściłam sobie II śniadanie, bo pierwsze zjadłam o 11:30, a już o 15 obiad
ś: jedna kromka razowca z szynką i jajkiem, druga z białym serem (chudym) i odrobinką miodu na wierzchu
o: dorsz na parze i surówka z kiszonej kapusty

[kwiatuszek2 3]

Napisane przez Joanna XL

Jesteśmy Gratuluje spadków Oby tak dalej ... Ja postanowiłam że chyba w lutym (i do lutego) odpuszczam wyjazdy zeby się skupić na chudnięciu ... Przynajmniej póki nie złamie 75 kg to siedze w domku i sie odchudzam - solidnie i uczciwie jak nasze guru kwiatuszek

o matko jakie guru póki co to ważę więcej od ciebie...nie mogę się doczekać kiedy zobaczę 7 z przodu
a puki co Asiu - guru jutro będzie grzeszyć.....oj będzie. rodozice mają 40 lat pożycia małżeńskiego......i właśnie pomagam mamie gotować. kurczak faszerowany, rolada po staropolsku, gyros 2 sałatki, sernik i coś tam jeszcze, śledzie w wódce..............oj będzie co jeść.......aż się boję.....bo impreza zapowiada się nie zła.............no ale 40m lecie ma się raz w życiu
wybaczycie mi te obżarstwo????????????

[mariamarysienka]

Ja nie wybaczę Postaraj się mimo wszystko albo spróbować rzeczy w bardzo małej ilości, albo zjedz te najmniej kaloryczne, czyli śledź albo kurczak. Najlepiej nie napychać się ciastami, bo one straasznie tuczą
Jak moja mama była na diecie od sierpnia to akurat wypadł okres imprezowy, gdzie co tydzień praktycznie czyjeś urodziny, imieniny, rocznica, itd. I ona nie jadła na nich ani kawałka ciasta, ani jednej kiełbaski, zero piwa i tylko sałatka grecka, pomidorki, kurczak z grilla, popijane wodą niegazowaną No i efekty miała w trymiga Podziwiam ją za to, że miała tyle siły, ale chyba już była mega zdeterminowana, bo ona jest mojego wzrostu i dobiła do 78 kg i przestraszyła się 8 z przodu.

[kwiatuszek2 3]

Napisane przez mariamarysienka

Ja nie wybaczę Postaraj się mimo wszystko albo spróbować rzeczy w bardzo małej ilości, albo zjedz te najmniej kaloryczne, czyli śledź albo kurczak. Najlepiej nie napychać się ciastami, bo one straasznie tuczą
Jak moja mama była na diecie od sierpnia to akurat wypadł okres imprezowy, gdzie co tydzień praktycznie czyjeś urodziny, imieniny, rocznica, itd. I ona nie jadła na nich ani kawałka ciasta, ani jednej kiełbaski, zero piwa i tylko sałatka grecka, pomidorki, kurczak z grilla, popijane wodą niegazowaną No i efekty miała w trymiga Podziwiam ją za to, że miała tyle siły, ale chyba już była mega zdeterminowana, bo ona jest mojego wzrostu i dobiła do 78 kg i przestraszyła się 8 z przodu.

nie no zartowałam z tym obrzarstwem nie po to chudlam 10 kg żeby teraz nawpierniczać się jak dzik.....postaram się być grzeczna

[anuszka21]

ogolnie, a kiedy ta Twoja randka? Kwiatuszek, Ty sie pierwszy raz w zyciu odchudzasz, ze tak ladnie Ci idzie?

[sagapao]

no tak multum kremów na rynku.. jednak sie skusze na jakiś ujędrniający z tańszej półki a co mi tam szkodzi

[kwiatuszek2 3]

Napisane przez anuszka21

ogolnie, a kiedy ta Twoja randka? Kwiatuszek, Ty sie pierwszy raz w zyciu odchudzasz, ze tak ladnie Ci idzie?

wiesz co nigdy nie miałam potrzeby się odchudzać , wychodząc z mą wazłam +/- 60 kg......potem 1 ciąza 2....a moja waga wachała się między 60a 70(wiem że to duża rozbieżność ale nigdy nie przekraczalam czarodziejskiej 7)aż do momętu 3 ciąży....wsumie z hanią przytylam tylko 8 kg. koleżanki po porodzie móiły mi że wyglądam jak bym w ogóle nie rodzila. no i zaczeło się wielkie żarcie sama nie wiem po co no i doprowadzilam się do wagi 90 kg. a że w sypialni mam szafę z ogromnymi lustrami to codziennie patrzyłam na moje wielkie cielsko
pisałalm wam ze dla mnie rok 2012 był rokiem mnóstwa zmian , refleksji i a co za tym idzie potrzeby zmiany swojego życia.
oczywiście na lepsze.......na początek zaczełam walkę sama z sobą żeby zmienić podejsie do siebie , do ludzi i nauczyć się dystansować do wielu spraw......po prostu zaczełam szanować siebie. ponoć człowiek który chce aby go kochano , sam musi siebie kochać
postanowiłam dbać o swoją higienę umysłową i dojrzałam do tego aby podjąć walkę z kilogramami.
więc wiem że niektóre z was powiedzą że "pół dieta to nie dieta , ale najważniejsze ze nie tyję"-może i prawda , ale dla mnie to za mało.
wiele razy odchudzałam się " od poniedzialku" a mój mąż śmiał się "od którego".....i nigdy nie byłam konsekwentna.....
no właśnie konsekwęcja......to czego często my mamy oczekujemy od dzieci .....a taki pytanie czy w stosunku do siebie jesteśmy konsekwętne?
jak można czegoś wymagąć od innych nie wymagając tego od siebie.
ja zaczełam sama siebie pociągać do odpowiedzialności......i skoro żarłam bez opamiętania , no to teraz konsekwentnie trzeba się odchudzać.
oczywiście nie muszę się odchudzać tylko chcę
kobietki kiedyś już to pisałam że jeśli podjeliśmy decyzję że chcemy być laski.......to trzymać się tego choćby nie wiem co

o matko ale popłynęłam......kończę już bo zaraz zaśniecie

[Furry Sue]

Melduję posłusznie dzisiejsze 1502 kalorie i 126 węgli niestety część liczona w przybliżeniu, bo nie wszystkie produkty znalazłam w necie, ale starałam się być sprawiedliwa
Tak się "boję" tych węglowodanów, że jem niemalże same białkowe albo neutralne produkty. W zasadzie wróciłam do sposobu odżywiania, który podpowiedziało mi kiedyś SGGW na pewnym eksperymencie, ale chyba już o tym pisałam. W każdym razie działa, czuję się lekko i dobrze sama ze sobą

Miłego weekendu dziewuchy! I nie przesadzać, żeby potem nie trzeba było tego zrzucać przez połowę tygodnia

[ogolnie]

Dobry
Ja już w wyrku, nie w swoim, ale zawsze to wyrko Pod wieczór zjadłam za dużo i do tego dwie krówki ciągutki, duże monte i kawa I już mi niedobrze. Niestety, ale oczy nadal chcą, a organizm odmawia słodyczy stanowczo Patrzenie muszę też zmienić
Dziś wzięłam ostatnie dwie tabletki Zaldiaru Skończą się efekty 3D Bo jak szłam pod prysznic to myślałam, że spadnę ze schodów, tak mi wszystko wirowało. A teraz dusi znowu w szyi, jakby mnie ktoś chciał ukatrupić.
Masakraaaa...

A co do kalorii to zamknęłam się w ok. 1500 dziś. Węgli nie chce mi się liczyć, ale na pewno przekroczyłam 150 g.

anuszka
randka we wtorek Facet wciąż mi pisze, że nie może się doczekać

[kwiatuszek2 3]

JEEEEE JEEEEEE JEEEEEEEE

TAK JAK WCZORAJ PISAŁAM DZISIAJ RANO ZALICZYŁAM KAWKĘ POTEM PORZĄDNE POSIEDZENIE I NA CZCZO SIĘ ZWAŻYŁAM.............NO NIE WIEŻĘ - DZIEWCZYNKI ZOBACZYŁAM 79,9..........JAK SIĘ CIESZĘ......NO NIE WIEŻĘ

asiu proszę o wpisanie na zielono 8o kg bo z do siodemki muszę się przyzwyczaić............. .............nie, no chyba się dzisiaj napiję....

[Furry Sue]

Napisane przez kwiatuszek2 3

TAK JAK WCZORAJ PISAŁAM DZISIAJ RANO ZALICZYŁAM KAWKĘ POTEM PORZĄDNE POSIEDZENIE I NA CZCZO SIĘ ZWAŻYŁAM.............NO NIE WIEŻĘ - DZIEWCZYNKI ZOBACZYŁAM 79,9..........JAK SIĘ CIESZĘ......NO NIE WIEŻĘ

heheheh gratulacje!!!

witamy w gronie siódemek

[ogolnie]

kwiatuszek
gratki

Ja prawie całą noc miałam ledwo przespaną, bo @ dostałam Brzuch mnie boli jak cholera. Jeszcze mam tak dziwnie, że jak mnie boli brzuch to kłuje gdzieś w tyłku, że czasem mam ochotę krzyczeć... No nic, zjem śniadanie to wezmę jakieś tabletki, żeby się zbyt nie męczyć, ale na pewno dziś paska do dżinsów nie zapnę na 3 dziurkę, tylko na 1
Pieprzony @ !!!

[oleska83]

Mówię skromne dzień dobry

Zajrzałam ku za namową kwiatuszek2 3 i jak pozwolicie trochę się tu rozejrzę

[kwiatuszek2 3]

Napisane przez ogolnie

kwiatuszek
gratki

Ja prawie całą noc miałam ledwo przespaną, bo @ dostałam Brzuch mnie boli jak cholera. Jeszcze mam tak dziwnie, że jak mnie boli brzuch to kłuje gdzieś w tyłku, że czasem mam ochotę krzyczeć... No nic, zjem śniadanie to wezmę jakieś tabletki, żeby się zbyt nie męczyć, ale na pewno dziś paska do dżinsów nie zapnę na 3 dziurkę, tylko na 1
Pieprzony @ !!!

masz po prostu bóle krzyżowe.......ja też takie miałam przed zajsiem w ciąze........masakra w pierwszy dzień @ chodziłam po ścianach......ale po porodzie wszystko się zmieniło.
kiedyś pielęgniarka szkolna poradziła mi picie gorącego rumianku.......powiem ci że na mnie to działa

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Napisane przez oleska83

Mówię skromne dzień dobry

Zajrzałam ku za namową kwiatuszek2 3 i jak pozwolicie trochę się tu rozejrzę

pewnie zapraszamy

[witaminkab]

u mnie dietowo kiepsko. Myślę, że nie będzie to weekend do przytycia, ale nie do schudnięcia. Mieszkam z siostrą a ona jak się okazało ma zapalenie płuc i jej gotuje odżywcze (ale przy tych porcjach jakie jemy raczej nie tuczące) obiadki. Mam dużo na głowie i nie mam czasu, ani ochoty gotować 2 obiadków. Więc póki ona nie poczuje się lepiej to będę trochę inaczej jeść, ale ćwiczyć już będę a może w przyszłym tyg już też będę inaczej gotować, na razie mam inne priorytety.
a co do kremów to słyszała, że skórę wystarczy systematycznie nawilżać i nie chodzi za bardzo o krem, tylko o regularność i będzie taki sam efekt. Ale ja się nie znam piszę co słyszałam. A i jeszcze mi mówiła instruktorka fitness, że jak się ćwiczy i chudnie w dobrym tempie to skóra się obkurcza i nie ma możliwości, żeby został jej nadmiar.

[sagapao]

Witam was ja dziś na wadze i pokazała 85.3 a wczoraj pokazała 85.9 chyba te ćwiczenia sprzyjają chudnięciu jestem pod wrażeniem... ale wczoraj dobiłam ładnie 1500kalorii staram sie

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

witaminkab cenna uwaga... ale ile przewiduje sie kilo na tydzień żeby schudnąć a zeby nie przesadzić z szybkim spadkiem

[sunshine16]

Napisane przez ogolnie

Ja prawie całą noc miałam ledwo przespaną, bo @ dostałam Brzuch mnie boli jak cholera. Jeszcze mam tak dziwnie, że jak mnie boli brzuch to kłuje gdzieś w tyłku, że czasem mam ochotę krzyczeć... No nic, zjem śniadanie to wezmę jakieś tabletki, żeby się zbyt nie męczyć, ale na pewno dziś paska do dżinsów nie zapnę na 3 dziurkę, tylko na 1
Pieprzony @ !!!

Widzę, że się idealnie zgrałysmy z @ Wczoraj dostałam, cały dzień bolał mnie bardzo brzuch-chyba z 4 tabletki wzielam

kwiatuszek, GRATULUJE!!! Też mam nadzieje, że lada chwila zobacze te 79,9 kg

Menu na dziś:
sn: jogurt naturalny z garscia musli, kawa
2sn: grejfrut, troche pesteczek z dyni
o: 2 kotlecikiz kurczaka z pieczarkami, ziemniak +marchewka
k: 2 jaja na twardo ze szczypiorkiem, pomidorkiem, kroma razowca

Dziś kolejny dzien bede sie uczyc

[mariamarysienka]

Jeśli chodzi o tą skórę to sekret właśnie tkwi w powolnym chudnięciu Bo jeśli ktoś 2 miesiące katuje się dietą i chudnie powiedzmy 15 kilo, bez żadnych ćwiczeń, to ciało robi się obwisłe od nadmiaru skóry. Dlatego najlepszym sposobem na ładną sylwetkę jest zbilansowane jedzenie i ćwiczenia, czego trzymamy się na tym wątku :

[miiilenka]

Ja wczoraj popłynełam po całości nawet mi nie mowcie... ja dzisiaj dam sobie taki wycisk, jakiego dawno nie pamietam!

Chce schudnać i musze się zawziąć! i tyle znów nie byłam na głębszym posiedzeniu w wc:/ i wszystko mi zalega wewnatrz
Ogolnie zły dzien mam dzis ehhh
Sniadanie - kromka chrupiego+ser zółty+jogo nat

[ogolnie]

Ja wciągnęłam na śniadanko 2 kromki chleba ze słonecznikiem z żółtym serem+dwa pomidorki koktajlowe+rukola i jeden kabanos

I teraz kawa

[CARLA_23]

Czytam Was czytam a końca nie widać
Ja "już" po śniadanku Mam kolędę dzisiaj więc trochę muszę ogarnąć mieszkanko...
Gratuluję dziewczynki spadkówJa ważenie odkładam do przyszłego tygodnia z wiadomego powodu Któraś z Was pisała( nie pamiętam dokładnie sorki) że w czasie @ nie ćwiczy z powodu bólu. Ja po raz pierwszy w życiu chyba postanowiłam, że nie będę rezygnować przez tydzień z ćwiczeń tylko dla tego że mam @. I jestem naprawdę dumna z siebie bo ćwiczyłam w pierwszy i trzeci dzień pomimo że nie czułam się zbyt dobrze i nie byłam w szczytowej formie Drugi dzień musiałam sobie odpuścić tylko dlatego że z czasem się nie wyrobiłam.
Dziewczynki wracajcie szybko do zdrowia

Sss7 daj znać po powrocie jak było

Kwiatuszku zjedz wszystko na imprezie rodzinnej na co masz ochotę tylko w malutkich ilościach P.S. Wywód na temat podejścia do odchudzania jak najbardziej trafiony nasz guru odchudzania

Ogolnie jeśli chodzi o Twoją randkę:
„Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.” - Mark Twain

Marysiu, Sss7 czytałam Waszą dyskusję o filtrach. Pisałyście o tym samym i macie na ten temat podobne zdanie więc nie wiem czemu nie mogłyście się zrozumieć dziewczyny
Promieniowanie jest i będzie coraz bardziej niebezpieczne ze względu na powiększającą się dziurę ozonową. Oczywiście trzeba się przed nim chronić co nie ulega wątpliwości, ale to jak to robimy i jakich filtrów używamy i kiedy to sprawa indywidualna i każdy ma prawo do własnego zdania na ten temat. Zresztą dziewczynki... od siebie mogę dodać tylko tyle, że znając zagrożenia wynikające z promieniowania i mając tego pełną świadomość przez rok korzystałam z solarium, a nie robię tego obecnie tylko dlatego że skóra po zbytnio była przesuszona
Tak więc fajnie jest poznawać opinie innych i poszerzać horyzonty
Swoją drogą myślę że nasz wątek tak dobrze się trzyma również dzięki poruszaniu innych tematów niż tylko dietowych Poznajemy się lepiej i jest przez to ciekawiej
Dobra kończę bo facet w czerni zastanie mnie w piżdżamie
Buziole

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez miiilenka

Ja wczoraj popłynełam po całości nawet mi nie mowcie... ja dzisiaj dam sobie taki wycisk, jakiego dawno nie pamietam!

Chce schudnać i musze się zawziąć! i tyle znów nie byłam na głębszym posiedzeniu w wc:/ i wszystko mi zalega wewnatrz
Ogolnie zły dzien mam dzis ehhh
Sniadanie - kromka chrupiego+ser zółty+jogo nat

Milenko co się z Tobą dzieje Przecież wiesz, że takie odchudzanie nic nie daje Najeść się jak świnka a drugi dzień ćwiczyć do upadłego

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez oleska83

Mówię skromne dzień dobry

Zajrzałam ku za namową kwiatuszek2 3 i jak pozwolicie trochę się tu rozejrzę

Witaj

[Niuuniiaaa]

Witajcie kochane

Napisane przez mariamarysienka

Hmm. Ogólnie robię tak: wieczorem i rano myję twarz mleczkiem, a później tonikiem. Wieczorem nakładam solidnie kremu nawilżającego Aqua Optima z Dermiki, a rano w zależności od pory roku - jesień/zima Eucerin Aquaporin SPF15, a wiosną i latem Solecrin z Iwostinu o SPF50+. U mnie praktycznie sprawdza się tylko pielęgnacja apteczna, która niestety słono kosztuje, ale wszelkie kremy drogeryjne robią mi spustoszenie na twarzy, bo jest bardzo wrażliwa.

Kurcze ja chyba też powinnam zacząć dbać o skórę...

Napisane przez miiilenka

Niuńka na czas choroby nie ma diety. Organizm jest na tyle wyczerpany walka z wirusami i bakteriami, ze nie ma sily sie odchudzac. jedz, jedz i jeszcze raz jedz... zachowaj tylko godziny posilkow

Staram się ale nie mogę nic przełknąć, od razu robi mi się niedobrze

Napisane przez oleska83

Mówię skromne dzień dobry

Zajrzałam ku za namową kwiatuszek2 3 i jak pozwolicie trochę się tu rozejrzę

Witaj

No więc tak K. już praktycznie zdrowy śmiga po domu, ja musiałam wytargać się z łóżka żeby napisać pracę zaliczeniową, wciąż nie za dobrze się czuję i mam problem z jedzeniem i okropnie zatkany nos a krople odstawiłam bo przesuszyły mi śluzówkę i krew mi ciągle leci, na dodatek dochodzą zmartwienia o tatę, też zachorował a z jego chorymi płucami to bardzo źle leży z ogromną gorączką i wcale się nie rusza masakra...

Co raz gorzej normalnie....

No ale gratuluje kochane pięknych spadków i ćwiczeń
ja wejdę na wagę chyba jak wyzdrowieje, chociaż kusząca jest opcja, że teraz przy chorobie spadła...

[Beatagr3]

Heloł!
Ja wczoraj kalorycznie dobrze +/- 1500 kcal bez grzeszków. Jestem już po I i II śniadaniu. Na obiad znowu łosoś z grilla bo jeszcze został, a do tego jakieś warzywa pewnie.

Zrobiłam skalpel dzisiaj, chociaż wybitnie mi się nie chciało

Napisane przez kwiatuszek2 3

JEEEEE JEEEEEE JEEEEEEEE

TAK JAK WCZORAJ PISAŁAM DZISIAJ RANO ZALICZYŁAM KAWKĘ POTEM PORZĄDNE POSIEDZENIE I NA CZCZO SIĘ ZWAŻYŁAM.............NO NIE WIEŻĘ - DZIEWCZYNKI ZOBACZYŁAM 79,9..........JAK SIĘ CIESZĘ......NO NIE WIEŻĘ

asiu proszę o wpisanie na zielono 8o kg bo z do siodemki muszę się przyzwyczaić............. .............nie, no chyba się dzisiaj napiję....

Gratuluję spadku , ja czekam z niecierpliwością, aż zobaczę 6 z przodu, ale do tego jeszcze długa droga.

Napisane przez CARLA_23

Czytam Was czytam a końca nie widać
Ja "już" po śniadanku Mam kolędę dzisiaj więc trochę muszę ogarnąć mieszkanko...
Gratuluję dziewczynki spadkówJa ważenie odkładam do przyszłego tygodnia z wiadomego powodu Któraś z Was pisała( nie pamiętam dokładnie sorki) że w czasie @ nie ćwiczy z powodu bólu. Ja po raz pierwszy w życiu chyba postanowiłam, że nie będę rezygnować przez tydzień z ćwiczeń tylko dla tego że mam @. I jestem naprawdę dumna z siebie bo ćwiczyłam w pierwszy i trzeci dzień pomimo że nie czułam się zbyt dobrze i nie byłam w szczytowej formie Drugi dzień musiałam sobie odpuścić tylko dlatego że z czasem się nie wyrobiłam.

Co do ćwiczeń w czasie @, to ja też zazwyczaj odpuszczałam, ale teraz postanowiłam tego nie robić, bo jakoś na w-fie potrafiłam ćwiczyć podczas @ (większość dziewczyn wtedy odpuszczało, a nasz koleś od w-fu potem zaczął sobie zapisywać w zeszycie, kiedy brały zwolnienie, no i czasami wyszło, że różnica między okresami to było 2 tygodnie ).

miiilenka proszę się pilnować bo inaczej , wiadomo od czasu do czasu jakiś grzeszek jedzeniowy może się zdarzyć, ale u Ciebie coś ostatnio często :p

oleska83 witamy i zapraszamy

Coś cicho tu...