Spadków oczekujemy bo dzielnie dietujemy- Dieta South Beach część XV

[kala2505]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Ty nie gadaj głupot !!!
10 kg nie zniknie tak, ooo "puuufff" bo i tez tak "pufff" nie przybyło
Więc musimy się teraz męczyć niestety

Ale ja widzę pozytywy same bo ładnie i zdrowo jemy, chudniemy (jakoś tam wolniej lub szybciej - ale jednak ) a wiecie co jest najważniejsze....

Że się poznałyśmy !!!

Napisane przez Arschen

Kiedyś osiągne swój cel choćby to miało być dopiero za poł roku

No pewnie kochanie, raczej nie inaczej

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[kala2505]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

hehe

My ( Lech w sensie ) staliśmy od 18 poprzedniego dnia

Ja nie jadę
Zła i smutna jestem
Taki mecz....

[Arschen]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

kobieto w 4 miesiace tylko 5kg a ja bym chciała tak najbardziej na świecie warzyc 53kg czyli jeszcze 9kg mi zostało powiedzmy ze uda mi się osiągnąc ten cel za pół roku

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[kala2505]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

no tak, faktycznie

to było tak:

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

[Arschen]

Where are you girls?

[kala2505]

No właśnie ja jestem

[Arschen]

a gdzie reszta gdzie asmenaaa

[moooniek]

Ja też jestem, własnie zjadłam obiad

[asmenaa]

Napisane przez Arschen

Where are you girls?

school, cooking and here I am

Wlasnie jadlam zupke ogorkowa nie cwiczylam wczoraj i dzis mi sie tez nie chce

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Napisane przez Arschen

a gdzie reszta gdzie asmenaaa

No patrz, wywolalas mnie

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez Nicole`_

Cześć Laski

Asmenko, to był jednorazowy, nocny pokaz na 15 minut, zdjęcia już nie ma Następnym razem się załapiesz.

U mnie dziś -0,1kg, zaraz idę robić ulubione śniadanie Naprawdę z wytęsknieniem czekam na moment owsianki z borówkami, oszalałam na ich punkcie

No weź, ja chce teraz

Napisane przez Kretka666

Witam jak zwykle przy misce owsianki, z serkiem homo, olejem kokosowym, orzechami włoskimi i mandarynką



Dla mnie nie jest żadnym Nia każdy musi mieć wielkie kompleksy z tego powodu, więc nie ma co od razu Nicole straszyć, że będzie chciała samobójstwo popełnić

Dałam za przykład białą bułkę, bo w niej przynajmniej wiadomo co jest A w grahamce? Większość dostępnych grahamek to pszenne bułki z dodatkiem otrębów, karmelu i innej chemii, która ma sprawić, że bułka magicznie stanie się pełnoziarnista

Jadłaś kiedyś ciasto 3bita? To nie jest totalnie dietetycznie ciasto, jest zupełnym przeciwieństwem tegoż





?

Dla mnie jest problemem
Ale wiem, ze to kwestia akceptacji samej siebie.

Bo bułe to można żytnią zjesc albo orkiszową

Nie jadlam ale przeciez nie musisz cale zycie jest tylko dietetycznych rzeczy

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

przyszlam i wszystkim wypłoszyłam

[moooniek]

nieee, ja jestem

[Szaruch]

Napisane przez content

Mus.
Fasolowiec.

dziękuję

Napisane przez Kretka666

W rosyjskich się lubujesz widzę Jakoś nie kusiły mnie nigdy one, do twarzy naturalków nie używam (ewentualnie czyste masła czy oleje), a do włosów wolę mydła. A widzę, że pielęgnacja włosów rosyjska ma największe wzięcie.

Dobre przepisy są na blogu dietetyczniesiostro, tam jest mnóstwo inspiracji

nie tyle lubuję co po prostu pierwsze mi w oko wpadły ;p ja sobie testuję wszystko po kolei i szukam mojego KWC.

rozpoczęłam dzień 6, ale głupia baba nie zmierzyłam się przed zaczęciem diety -.- jeśli dobrze pamiętam wcześniejsze wymiary to z uda spadł mi już 1cm, z talii chyba 1-2, z brzucha też 1, ale ja się krzywo mierzę więc może mi się wydaje.

po ilu dniach miałyście efekty? bo ja niecierpliwa jestem ;p a podobno na I fazie sie chudnie najwięcej, no nie wiem, niby już połowa, spodziewałam się większych spadków

jakim cudem Wy macie czas żeby tyle pisac?

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[asmenaa]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

co

[zielonamorelka]

neyra co to za zło zawitało do twej kuchni?

ja uświadomiłam sobie,że jakoś wolno mi idzie wprowadzanie węgli hehe bo jem tylko 1 porcje dziennie a już trochę jestem na dietce nie? i dziś na śniadanie płatki żytnie z otrębami i jabłkiem oraz serkiem i kefirem mmmmmm
a na obiad naleśniki z orkiszowej pełnoziarnistej z serkiem i musem jabłkowym[haha ale monotonnie wyszło] na kolejny posiłek będzie rybka z surówką [sałata+pomidor+szczypior] i lekka kolacja[sałatka z jajkiem i prażonym słonecznikiem chyba]żeby warzyw torchę też wpadło

ale póki co zmykam bo muszę obejrzeć film i napisać z niego referat na studiach to nawet oglądanie filmów potrafią zepsuć haha

[Nicole`_]

Morelka, a ile Ci zeszło kg od 12.04?

[Arschen]

eh dziewczyny jak to podczas @ wahania nastroju i napady na jedzenie

Rano miałam dobry humor...popsuł sie gdy ''rzuciłam'' sie na jedzenie
normalnie dietowałam az w pewnym momencie zjadłam 3ptasie mleczka dalej głodna zjadłam kromkę chleba dalej juz miałam mysli zeby isc do skleu kupic cos słodkiego ale przystopowałam ehhh

zbyt często grzesze To mi nie pomoże w chudnięciu
ostatnio mam słabą wole...zasrane problemy z mięsiaczka...przez te ponad 2 tyg spozniajacego sie @ grzeszyłam słodkim i słonym co chwila wracam na dobrą droge mija dzień -dwa i znowu grzech i tak w kółko

Okrzyczcie Zbijcie Prosze
mam okropny brzuch wylewające sie boczki Serioo nie wymyslam zamiast mnie to motywować do dietowania i ćwiczeń to ja jem ehhh...

Musiałam sie wyżalić...

[Kretka666]

Napisane przez kala2505

I bardzo dobrze
Brawo za postawę
Też ostatnio zauważyłam jakieś rozstępy nad tyłkiem i na cycku ale generalnie mam to
Takie małe g*wna nie są w stanie zmienić mojego pojęcia o sobie i tego czy jestem piękna czy nie

Kompleksy to złooo, i trzeba je tępić i się ich pozbywać

Wszystkie jesteśmy piękne, bo zadbane dbamy o swoje ciało czego najlepszym przykładem jest nasza obecność tu na naszym wątku


---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

A właśnie - muszę się czymś pochwalić Wam

TŻ mi powiedział wczoraj, że mi cycki zmalały

Więc traktuję to jakby powiedział "innymi słowami" że schudłam


Co Wy na to ???

Nie jestem sama Super, że Ty podzielasz moje poglądy o samoakceptacji Bo zauważyłam, że bardzo mało młodych kobiet to potrafi... Nawet nie chcą próbować, a to przecież człowiek się z tym nie rodzi (zazwyczaj), to się wypracowuje, to jest nic więcej, a psychika Może to będzie za mocno powiedziane, ale inaczej nie potrafię tego ubrać w słowa: takie mocne zwracanie uwagi na swój wygląd, życie nim, te kompleksy się rodzące, to wszystko co nakręca na wygląd jest według mnie strasznie próżne, a w "środek" też trzeba inwestować, nosz nie tylko wygląd mamy. Już wolałabym być brzydka i mądra niż śliczna i tępa jak dzida. Wygląd to sprawa drugorzędna, tym bardziej, że są różne gusta, są różne subkultury chociażby - dla punka wydziarana kobieta z półmetrowym irokezem będzie ikoną piękna, a dla "przeciętnego mężczyzny z ulicy" jakaś zwykła dziewczyna w szpileczkach i spódniczce z przeciętnie ładną twarzą i długimi włosami, dla ghota to będzie czarnowłosa kobieta z białym licem i czarną szminką, itp, itd. Wiem, że generalizuję, ale chcę pokazać o co mi chodzi.
NIE DAJMY SIĘ WPISAĆ W USTANDARYZOWANE NORMY!


A TŻ-ta masz genialnego

Napisane przez Arschen

Na 2 Ś bedzie owsianeczk standardowa
A na Obiad jak nigdy zrobie ala naleśniki z twarogiem UWAGA PÓŁ TŁUSTYM rozgrzeszycie?(2-3%tłuszczu)
nie moge ostatnio patrzyć na mięso
musze wyrzucić piers bo rozmroziłam 2 dni temu i nie tknęłam

A jeżeli już zeszłyśmy na temat cycków Jaki NEWS
http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=44771
Nie wiedziałam że tak można ...W pierwszej chwili zrozumiałam Ze Angelina nie ma piersi...

To taki twaróg chudo-półtłusty chyba, u nas są półtłuste z 4% tłuszczu Także jedz do woli, to to nie grzech w żadnym wypadku!

Podziwiam Angelinę, że zrobiła coś takiego Lubię ją, teraz pokazała może kobietom, że mastektomia nie jest wyrokiem. Rekonstrukcja piersi jest bodajże undowana przez NFZ.

Napisane przez kala2505

Wg mnie szacun dla niej za odwagę i w ogóle

Dokładnie

Napisane przez asmenaa

Bo bułe to można żytnią zjesc albo orkiszową

Nie jadlam ale przeciez nie musisz cale zycie jest tylko dietetycznych rzeczy

Ale u nas żytnich czy orkiszowych 100% to ze świecą szukać

Wiem, ale jak pisałam - nie chciałoby mi się robić całej blachy ciasta dla zjedzenia jednego kawałka, a reszta do śmieci

Napisane przez Szaruch

jakim cudem Wy macie czas żeby tyle pisac?

Bo my nie robimy nic innego! Pewnie dziewczyny pracujące to w pracy sobie spamują Ja dopiero jak z uczelni wrócę mogę.

[Kretka666]

kala, gratuluję wytrwanych 4 miesięcy z nami! To nie lada wyzwanie

[asmenaa]

Napisane przez Arschen

eh dziewczyny jak to podczas @ wahania nastroju i napady na jedzenie

Rano miałam dobry humor...popsuł sie gdy ''rzuciłam'' sie na jedzenie
normalnie dietowałam az w pewnym momencie zjadłam 3ptasie mleczka dalej głodna zjadłam kromkę chleba dalej juz miałam mysli zeby isc do skleu kupic cos słodkiego ale przystopowałam ehhh

zbyt często grzesze To mi nie pomoże w chudnięciu
ostatnio mam słabą wole...zasrane problemy z mięsiaczka...przez te ponad 2 tyg spozniajacego sie @ grzeszyłam słodkim i słonym co chwila wracam na dobrą droge mija dzień -dwa i znowu grzech i tak w kółko

Okrzyczcie Zbijcie Prosze
mam okropny brzuch wylewające sie boczki Serioo nie wymyslam zamiast mnie to motywować do dietowania i ćwiczeń to ja jem ehhh...

Musiałam sie wyżalić...

tez tak mam

[kala2505]

Napisane przez asmenaa

przyszlam i wszystkim wypłoszyłam

Też tak zawsze mam

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Gdzie, co jakieeee.... /???

Napisane przez Arschen

eh dziewczyny jak to podczas @ wahania nastroju i napady na jedzenie

Rano miałam dobry humor...popsuł sie gdy ''rzuciłam'' sie na jedzenie
normalnie dietowałam az w pewnym momencie zjadłam 3ptasie mleczka dalej głodna zjadłam kromkę chleba dalej juz miałam mysli zeby isc do skleu kupic cos słodkiego ale przystopowałam ehhh

zbyt często grzesze To mi nie pomoże w chudnięciu
ostatnio mam słabą wole...zasrane problemy z mięsiaczka...przez te ponad 2 tyg spozniajacego sie @ grzeszyłam słodkim i słonym co chwila wracam na dobrą droge mija dzień -dwa i znowu grzech i tak w kółko

Okrzyczcie Zbijcie Prosze
mam okropny brzuch wylewające sie boczki Serioo nie wymyslam zamiast mnie to motywować do dietowania i ćwiczeń to ja jem ehhh...

Musiałam sie wyżalić...

Ojciaaaa bidulo
No masz te baty Ale wiesz że to Ty sama sobie musisz je dać...
Tylko Ty nad tym zapanujesz...

Na pocieszenie lub nie powiem Ci że jestem tak wkurzona teraz że koniec
Buzuje we mnie...
TŻ mnie zdenerwował jak nigdy bo wie że mam okres i chodze zła i jak taka bomba jestem a on mnie tu denerwuje jakby sprawdzał normalnie kiedy się wkurzę...
No i sprawdził bo tak pękłam że koniec świata

Przesoliłam sobie przez to obiad i wylądował w śmieciach...


Zaraz będę pić wino bo kumplea przychodzi z nowym chłopakiem...
A my pokłóceni - super....

[asmenaa]

Kretko nikt nie mowil, ze dla jednego kawalka dla calej blachy.

Dla mnie Angelina zrobila jakąś totalną glupote. Przeciez ona NIE MA RAKA zrobila to prewencyjnie. Wyciela sobie cycki bo MOZE DOSTAC RAKA a ja moge byc slepa to mam sobie oko wykłuć??

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

kala co TZ zrobil? zbic go?

[zielonamorelka]

Napisane przez Nicole`_

Morelka, a ile Ci zeszło kg od 12.04?

12.04 miałam chyba 93,3kg o ile się nie mylę

[Arschen]

kala Nawet humory mamy podobne Rano happy a teraz wkur!@#$$ nasze hormony buzują
ty kochanie nie grzeszysz a ja grzesze i to jest juz niepoważne bo sobie szkodzę...
Faceci tacy już są Oni nie wiedzą co kobieta przezywa przez hormony...Facetą może sie wydawać że przesadzamy z naszymi humorami ze sobie wmawiamy wszystko ale oni nie wiedzą i sie nigdy nie dowiedzą jak kobiecie może zmienić się humor... nie przejmuj sie
Zajmij się gośćmi humor sobie poprawisz winkiem

[kala2505]

Te emotka genialne oddaje teraz mój stan

Napisane przez Kretka666

kala, gratuluję wytrwanych 4 miesięcy z nami! To nie lada wyzwanie

Dziękuje kochanie
Nawet ich nie czuję, super mi tu z Wami
Stałyście się dla mnie siostrami SB

Rili

Napisane przez Kretka666

Nie jestem sama Super, że Ty podzielasz moje poglądy o samoakceptacji Bo zauważyłam, że bardzo mało młodych kobiet to potrafi... Nawet nie chcą próbować, a to przecież człowiek się z tym nie rodzi (zazwyczaj), to się wypracowuje, to jest nic więcej, a psychika Może to będzie za mocno powiedziane, ale inaczej nie potrafię tego ubrać w słowa: takie mocne zwracanie uwagi na swój wygląd, życie nim, te kompleksy się rodzące, to wszystko co nakręca na wygląd jest według mnie strasznie próżne, a w "środek" też trzeba inwestować, nosz nie tylko wygląd mamy. Już wolałabym być brzydka i mądra niż śliczna i tępa jak dzida. Wygląd to sprawa drugorzędna, tym bardziej, że są różne gusta, są różne subkultury chociażby - dla punka wydziarana kobieta z półmetrowym irokezem będzie ikoną piękna, a dla "przeciętnego mężczyzny z ulicy" jakaś zwykła dziewczyna w szpileczkach i spódniczce z przeciętnie ładną twarzą i długimi włosami, dla ghota to będzie czarnowłosa kobieta z białym licem i czarną szminką, itp, itd. Wiem, że generalizuję, ale chcę pokazać o co mi chodzi.
NIE DAJMY SIĘ WPISAĆ W USTANDARYZOWANE NORMY!

Polać jej
Mądrze gadasz kochana
Myślę dokładnie tak samo

Napisane przez Kretka666

A TŻ-ta masz genialnego

Teraz bym go najchętniej udusiła

Napisane przez Kretka666

Podziwiam Angelinę, że zrobiła coś takiego Lubię ją, teraz pokazała może kobietom, że mastektomia nie jest wyrokiem. Rekonstrukcja piersi jest bodajże undowana przez NFZ.

Tak kochanie, masz rację - rekonstrukcja jest refundowana
Moja mama nie ma piersi, teraz właśnie ją czeka taka rekonstrukcja

[Kretka666]

Napisane przez asmenaa

Kretko nikt nie mowil, ze dla jednego kawalka dla calej blachy.

Dla mnie Angelina zrobila jakąś totalną glupote. Przeciez ona NIE MA RAKA zrobila to prewencyjnie. Wyciela sobie cycki bo MOZE DOSTAC RAKA a ja moge byc slepa to mam sobie oko wykłuć??

Przecież całej blachy nie zjem Nie, że bym nie chciała, kocham to ciasto, ale ono ma tysiące kalorii

Lepiej zrobić to prewencyjnie niż męczyć się z ewentualnym rakiem (który przy wadliwym genie BRCA1 zwykle się pojawia prędzej czy później) i osierocić szóstkę dzieci. Jej matka zmarła na raka z powodu wadliwego genu, więc jej się nie dziwię, że się boi.

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Poza tym dzięki temu może skłoni wiele kobiet do dbania o swoje zdrowie, że mastektomia NIE JEST wyrokiem, że pozbycie się cycków nie jest czymś najźlejszym. Że warto to zrobić dla życia. Czytałam o tym, że kobiety nie decydują się na usunięcie piersi, bo nie wyobrażają sobie, że mogłby pozbyć się symbolu kobiecości - oczywiście nie widzą, że rekonstrukcja jest refundowana, bo po co coś wiedzieć. Lepiej umrzeć, to logiczne

[kala2505]

Napisane przez asmenaa

Dla mnie Angelina zrobila jakąś totalną glupote. Przeciez ona NIE MA RAKA zrobila to prewencyjnie. Wyciela sobie cycki bo MOZE DOSTAC RAKA a ja moge byc slepa to mam sobie oko wykłuć??

kala co TZ zrobil? zbic go?

Nie zrobiłą kochanie głupoty
Jej babcia i mama zmarły na raka, ona miała 87% szans że na niego zachoruje... Ona nie myślała o cyckach swoich tylko o zdrowiu i co będzie wtedy z jej dziećmi jak jej zabraknie...
Mądra kobieta, myśląca nie o sobie i własnym ciele tylko o swojej rodzinie
Po za tym ma pieniądze, piersi jej "usunęli", ale że tak powiem już ma nowe, bo od razu sobie fundnęła rekonstrukcję

Pamiętaj że jak by zachorowała, a miała duże "szanse"to prawdopodobnie straciła by i piersi i włosy (chemia) i piękną skórę/cerę (radioterapia)

A TŻta prosiłam o kilka małych rzeczy bo goście przychodzą i co go prosiłam to on oczami mi przewraca i łazi i narzeka...
I za którymś tam razem jak przewrócił tymi rzeczami no to mi poszło
I go skrzyczałam A ON SIĘ OBRÓCIŁ I WYSZEDŁ ODWRACAJĄC SIE PLECAMI DO MNIE

Noszzzzz nienawidzę czegoś takiego, dla mnie to brak szacunku

Napisane przez Arschen

kala Nawet humory mamy podobne Rano happy a teraz wkur!@#$$ nasze hormony buzują
ty kochanie nie grzeszysz a ja grzesze i to jest juz niepoważne bo sobie szkodzę...
Faceci tacy już są Oni nie wiedzą co kobieta przezywa przez hormony...Facetą może sie wydawać że przesadzamy z naszymi humorami ze sobie wmawiamy wszystko ale oni nie wiedzą i sie nigdy nie dowiedzą jak kobiecie może zmienić się humor... nie przejmuj sie
Zajmij się gośćmi humor sobie poprawisz winkiem

Boże straszni są...

Łazi i mnie denerwuje wiedząc, ze mogę wybuchnąć bo jestem jak tykająca bomba

[Kretka666]

Napisane przez kala2505

Nie zrobiłą kochanie głupoty
Jej babcia i mama zmarły na raka, ona miała 87% szans że na niego zachoruje... Ona nie myślała o cyckach swoich tylko o zdrowiu i co będzie wtedy z jej dziećmi jak jej zabraknie...
Mądra kobieta, myśląca nie o sobie i własnym ciele tylko o swojej rodzinie
Po za tym ma pieniądze, piersi jej "usunęli", ale że tak powiem już ma nowe, bo od razu sobie fundnęła rekonstrukcję

Pamiętaj że jak by zachorowała, a miała duże "szanse"to prawdopodobnie straciła by i piersi i włosy (chemia) i piękną skórę/cerę (radioterapia)

Dokładnie! Tutaj wielki szacunek dla niej. Czym są cycki w sytuacji gdzie można po prostu umrzeć? Gdzie dzieci mogą stracić matkę, mąż żonę, rodzice córkę? Nie wiem jak można tego nie rozumieć.

[asmenaa]

Ja nie mowie tu, ze usunela cycki, ze sie pozbyla symbolu kobiecosci tylko chodzi mi o to, ze nie miala zadnych guzkow i nie byla chora a je wyciela.

kala zbij go niektorzy krzycza a niektorzy reaguja wlasnie tak, ja nienawidze jak ja krzycze na tz a on cisza

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez Kretka666

Dokładnie! Tutaj wielki szacunek dla niej. Czym są cycki w sytuacji gdzie można po prostu umrzeć? Gdzie dzieci mogą stracić matkę, mąż żonę, rodzice córkę? Nie wiem jak można tego nie rozumieć.

ale ona NIE JEST CHORA, NIE MA RAKA
ma tylko prawdopodobienstwo, ze bedzie miala
niektorzy ludzie maja 5% szans na przezycie i im sie udaje
jakby byla to wtedy rozumiem Twoje argumenty




to jak w mojej rodzinie jest genetycznie jaskra i sie slepnie to mam oko sobie wyłupić?!?!

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

i nie mowie tu konkretnie o cyckach
ale o kazdej czesci ciala