Trymestr pierwszy, drugi, trzeci, już niedługo będą dzieci, mamy IX-X 2013, cz. XII

[matallewar]

Napisane przez ladanseuse14

jaka jestem zła :/ sukienka na wesele jest na mnie za duża :/ w cyckach po bokach mi odstaje, jak wiążę wstążkę to normalnie pliski mi się zakłądają na siebie, na plecach odstaje... w Bytomiu nie mają 34, poza tym boję się, że mi nie wymienią, bo minęło już ponad 30 dni ;/;/;/ chociaz mam paragon i nieoderwaną metkę.. a bez mierzenia nie zamówię przez neta, bo okaże się, że jest za mała i co? poza tym zamówię przez neta a co z tą zrobię? mama poszła zobaczyć czy jest 34 w Tarnowie, najwyżej kupi, jutro mi przywiezie a jak będzie zła to odda.

Że jaki rozmiar?

Przepraszam, ale ja takiego nawet w gimnazjum nie nosiłam
Pokaż fotę w niej, może nie jest tak źle

[bajka1807]

Napisane przez tassia

nie, moj pies jest ze schroniska i nie zostaje sam w domu bo wpada w totalna panike
przez rok ja szkolilam wszystkimi mozliwymi spodobami
az po roku skapitulowalam i wezwalam behawioryste
dalej ja szkolimy, ale na psychotropach efekt po dwoch miesiacach jest taki ze pies potrafi byc sam ok 40minut
takto jezdzi ze mna do pracy, podrzucam sasiadom psa itp
po prostu masakra bo uwiazana jestem totalnie, dlatego ma czas do porodu zeby sie nauczyc a potem nie wiem co bedzie
jestem juz tak zmeczona psem ze rozwazam jej oddanie czyli os co nie miesci sie w mojej moralnosci, ale chyba nie dam rady

wysle ci wzory
pamietam ale jeszcze kompa nie wlaczylam bo odpoczywalam chwilke na kanapie z tabletem a teraz wet i jak wroxe to odpale


a dzis robie konfiture z jagod hehe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o kurcze, to faktycznie sie z sunia macie. mam nadzieje ze sie w koncu biedna nauczy


uff w rezultacie umylam wszystkie okna w domu ale to chyba dlatego ze od paru dni nie czuje sie jak bym byla w ciazy

teraz patrze na piekna i bestie na TLC, okropna jest ta baba co sie ma za lalke barbie

[ladanseuse14]

Napisane przez Madziuchna27

Ladan, a gdzie jest za duża? Może jeszcze urośniesz

czekam na to "urośnięcie" od maja i poszło mi w brzuch...
poza tym myślę, że w 1,5 tyg. to chyba nie aż tak

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Napisane przez matallewar

Że jaki rozmiar?

Przepraszam, ale ja takiego nawet w gimnazjum nie nosiłam
Pokaż fotę w niej, może nie jest tak źle

daj spokój, ona jest rozciągliwa poza tym jakaś duża rozmiarówka jest...

nawet D. powiedział, że w cyckach pod pachami mi odstaje... i że jego mama nie zdąży mi zwęzić... no bo wiecie "mało czasu do wesela, panika teraz"

[Asiek84]

Napisane przez matallewar

Chcesz placka ziemniaczanego z sosem i schabem duszonym?
Albo gołąbka? (chyba już można jeść, ale jeszcze sos muszę dorobić )

A zaraz jeszcze rosół muszę nastawić, bo mi się mięsko zepsuje

Matall jedzonka jak dla wojska chyba narobiłaś

[wiktom]

Witam się w 8 miesiącu "Wielkie wypchnięcie" tuż, tuż

Brzuchatki też się tak kiepsko czujecie w tych ostatnich tygodniach Powróciły mi jakieś dziwne objawy z początku ciąży: mdłości, senność i zmęczenie. Całą ciąże wszystko si a tu takie "niespodzianki", nie jestem do tego przyzwyczajona

[bojatoja]

Napisane przez ja-ika

Ależ mnie ostatnio wywaliło 9 kg na plusie

Super. Duży już
Teraz rośnie nam jak na drożdżach

Napisane przez bajka1807

uff w rezultacie umylam wszystkie okna w domu ale to chyba dlatego ze od paru dni nie czuje sie jak bym byla w ciazy

Ja jutro biorę się za sprzątanie. Okna niedawno wymył mi mąż, więc mam z głowy (chociaż ostatnio był u mnie mój siostrzeniec i poodbijał mi na drzwiach balkonowych łapki- ale to chwila moment i można umyć- ale teraz to mi się nie chce )

[matallewar]

Napisane przez Asiek84

Matall jedzonka jak dla wojska chyba narobiłaś

No troszkę

Ale placki zaległe z wczoraj, tylko jajek nie miałam. Dziś miały być gołąbki, a rosół na jutro, ale się skumulowało
Pomrożę gotowe

[passion80]

Napisane przez Diorisha

ale tż. to przysłowiowy osioł

pojechałam pomijając brak powietrze w oponach myślałam, że umrę, z powrotem już prowadziłam rower, to se spacer zrobiłam eh, człowiek to jest jednak głupi, żeby pokazać facetowi

[Asiek84]

Napisane przez matallewar

No troszkę

Ale placki zaległe z wczoraj, tylko jajek nie miałam. Dziś miały być gołąbki, a rosół na jutro, ale się skumulowało
Pomrożę gotowe

na leniwy dzień bedzie jak znalazł...

ja dzisiaj miałam dla tż wczorajsze dwa schabowe z ziemniaczkami i mizerią a sama zjadłam jajo sadzone zamiast mięcha... na jutro nie mam pomysłu... hmmm może klopsiki w sosiku koperkowym...

jadłam genialną karkówkę u mojej bratowej ostatnio, zaraz poszukam na fb bo pisała jak robic i sie podzielę

[kaska87]

Napisane przez Madziuchna27

Film polecam, oglądałam go kilka razy i chyba już dziś sobie odpuszczę

ja też go kilka razy już widziałam, ale jest fajny

Napisane przez passion80

pojechałam pomijając brak powietrze w oponach myślałam, że umrę, z powrotem już prowadziłam rower, to se spacer zrobiłam eh, człowiek to jest jednak głupi, żeby pokazać facetowi

ale misja, a gdzieś była?

[bojatoja]

Napisane przez wiktom

Witam się w 8 miesiącu "Wielkie wypchnięcie" tuż, tuż

Brzuchatki też się tak kiepsko czujecie w tych ostatnich tygodniach Powróciły mi jakieś dziwne objawy z początku ciąży: mdłości, senność i zmęczenie. Całą ciąże wszystko si a tu takie "niespodzianki", nie jestem do tego przyzwyczajona

Graty
Ja w sumie to dobrze się czuję. Czasami tylko zmęczona jestem ale jeśli coś porobię i ta pogoda trochę nie sprzyja
A z takich innych rzeczy to nogi zaczęły mi puchnąć i żyły stały się bardziej widoczne

[Asiek84]

Napisane przez passion80

pojechałam pomijając brak powietrze w oponach myślałam, że umrę, z powrotem już prowadziłam rower, to se spacer zrobiłam eh, człowiek to jest jednak głupi, żeby pokazać facetowi

krejzolka

a chłop dojdzie do wniosku że wcale nie był potrzebny bo sobie sama doskonale poradziłaś

[Madziuchna27]

Napisane przez ladanseuse14

czekam na to "urośnięcie" od maja i poszło mi w brzuch...
poza tym myślę, że w 1,5 tyg. to chyba nie aż tak

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------



daj spokój, ona jest rozciągliwa poza tym jakaś duża rozmiarówka jest...

nawet D. powiedział, że w cyckach pod pachami mi odstaje... i że jego mama nie zdąży mi zwęzić... no bo wiecie "mało czasu do wesela, panika teraz"

a inna krawcowa nie może Ci zwęzić, skoro teściówka w panice?

[passion80]

Napisane przez kaska87

ja też go kilka razy już widziałam, ale jest fajny
ale misja, a gdzieś była?

w sklepie

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez Asiek84

krejzolka

a chłop dojdzie do wniosku że wcale nie był potrzebny bo sobie sama doskonale poradziłaś

myślę, że dotrze, ale wymiana zdań ns czeka

[Asiek84]

Pieczona karkówka w ketchupie i warzywach

(wszystkie proporcje na oko)
- karkówka w plastrach
- marchew, korzeń selera (starte na grubych oczkach jarzynówki)
- cebula ( w półplastry)
- ketchup pikantny duża butla

Wysmarować naczynie żaroodporne oliwą i na dno ułożyć troche warzyw , później mięso, każdy kawałek polać ketchupem obficie dosyć i znowu warzywa, tak aby zakryły całe mięso. Piec w 200 stopniach około 1 godzinke

[ladanseuse14]

Napisane przez Madziuchna27

a inna krawcowa nie może Ci zwęzić, skoro teściówka w panice?

no właśnie najpierw dzwoniłam po orsayach ale nigdzie nie mają 34 a nawet gdyby mieli to lipa, bo nie można zwrócić sukienki ani zamienić (do 28 dni) pójdę jutro do Opery do krawcowych czy mi tego nie zrobią... co prawda są wakacje ale mam nadzieję, że ktoś tam będzie

normalnie mam już dość tej sukienki, nie podobam się sobie w niej, mam doła - przez głupią sukienkę

[rusałka_1]

Napisane przez angelikada

trzymam kciuki za was kobitki szpitalne i za wasze maluszki na pewno wszystko będzie dobrze!! a tak jeszcze chociaż się zastanawiałam czy wrzucić to jednak wrzucę wam i moje foto w 24 tygodniu i 5 dniu OSTRZEGAM że nie należe do osób szczupłych więc mój brzuszek ma również dużo tłuszczyku ;p

Ja tam tłuszczyku nie widzę, bardzo ładny brzuszek

Napisane przez kaska87

ja już dzisiaj chrapnęłam 2h

jest coś dzisiaj wieczorem w pudle?

ja też już w sumie prawie 2h spałam, a dalej mnie bierze
gorzej że pewnie wieczorem jak zrobi się chłodniej nagle nabiorę sił

w pudle nudy Ten j.lo. już oglądałam, zrobię podejście do filmu na TVN, ale nie zapowiada się specjalnie.

Napisane przez ja-ika

Ależ mnie ostatnio wywaliło 9 kg na plusie

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez ladanseuse14

o, to będę oglądać bo D. dziś prędko nie wróci

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

dobre wieści!

Anulka_p (Ania, 26l.)- 09.07.2013 Michaś (2900g, 53cm), tp 05.07.2013, sn
Elaine-Blath (Marta, 30l.)- 09.07.2013 Igorek (3560g, 56cm), tp 05.07.2013, sn

superowo

[ladanseuse14]

nienawidzę ciąży - poryczałam się przez tą głupią sukienkę. mam ochotę ją podrzeć.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez Asiek84

Pieczona karkówka w ketchupie i warzywach

(wszystkie proporcje na oko)
- karkówka w plastrach
- marchew, korzeń selera (starte na grubych oczkach jarzynówki)
- cebula ( w półplastry)
- ketchup pikantny duża butla

Wysmarować naczynie żaroodporne oliwą i na dno ułożyć troche warzyw , później mięso, każdy kawałek polać ketchupem obficie dosyć i znowu warzywa, tak aby zakryły całe mięso. Piec w 200 stopniach około 1 godzinke

to musi być pyszne! kocham karkówke

[passion80]

Napisane przez ladanseuse14

normalnie mam już dość tej sukienki, nie podobam się sobie w niej, mam doła - przez głupią sukienkę

a inna, nowa? czy nie chce Ci się szukać?

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez tassia

mozna na rowerze

a co do pasa to opinie podzielone widze
mnie wszystkie kobietki ktore uzywaly paaa mowia ze bomba, zeby zakladac od razu po porodzie i ze efekty sa ekstra
to samo mowila mi znajoma polozna
nie slyszalam zlych opinii, jedyne ze po cc mozna ale nie 24h na dobe tylko tak po 8h dziennie bo szew tez musi odpoczywac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hmm już sama nie wiem co z tym pasem...

[Diorisha]

Napisane przez ja-ika

Ależ mnie ostatnio wywaliło 9 kg na plusie

Ale fajny buń U Ciebie to już chyba 29/30tc więc +9kg to super waga

Napisane przez matallewar

Że jaki rozmiar?

Przepraszam, ale ja takiego nawet w gimnazjum nie nosiłam
Pokaż fotę w niej, może nie jest tak źle

heheh ja to takiego rozmiaru nawet na oczy nie widziałam
I do gimnazjum też nie chodziłam-za moich czasów nie było -taka stara jestem

Napisane przez wiktom

Witam się w 8 miesiącu "Wielkie wypchnięcie" tuż, tuż

Brzuchatki też się tak kiepsko czujecie w tych ostatnich tygodniach Powróciły mi jakieś dziwne objawy z początku ciąży: mdłości, senność i zmęczenie. Całą ciąże wszystko si a tu takie "niespodzianki", nie jestem do tego przyzwyczajona

Gratki

Mnie również mdli A dziś po obiedzie położyłam się na prawym boku co by odpocząć i tak zgniotłam sobie żołądek aż musiałam zdradzić kilka tajemnic wielkiemu uchu

Napisane przez passion80

No co ? Dobrze,że mój mnie tu nie podczytuje bo dałby mi On osła

Napisane przez passion80

pojechałam pomijając brak powietrze w oponach myślałam, że umrę, z powrotem już prowadziłam rower, to se spacer zrobiłam eh, człowiek to jest jednak głupi, żeby pokazać facetowi

Ehh Ty to jesteś szalona Ja bym się teraz nie ośmieliła wsiąść na rower-ścieżki rowerowe mamy tu co prawda ale żeby się do niej dostać musiałabym pedałować po naszych dziurach kilka km

[bajka1807]

Napisane przez ladanseuse14

nienawidzę ciąży - poryczałam się przez tą głupią sukienkę. mam ochotę ją podrzeć.

nie przejmuj sie ja w swojej tez wygladam komicznie bo jest obcisla a bebzun mega odstaje ale mam to w dupieeee

[Lolaaaaaaa88]

[QUOTE=bajka1807;41709450
ymylam dwa okna, zjadlam fasolke i biore sie za kolejne 2 okna ufff. ostatnie dwa zostawie tz [/QUOTE]

wow widze, ze dzisiaj praca wre
a wy mnei wystraszylyscie, ze okien nie mozna myc i sie nei zabieram ale chyba jak ja tego nei zrobie to nikt nie ruszy wiec... moze po 2 dziennie?:P

[kaska87]

Ladan nie schizuj przecież pokazywałaś nam się w sukience i dobrze wyglądasz nie jesteś PM to nie będą Cię lustrować

Passion dobra i co małż na to?

[wiktom]

Napisane przez bojatoja

Graty
Ja w sumie to dobrze się czuję. Czasami tylko zmęczona jestem ale jeśli coś porobię i ta pogoda trochę nie sprzyja
A z takich innych rzeczy to nogi zaczęły mi puchnąć i żyły stały się bardziej widoczne

jaka ta ciąża byłaby cudowna gdyby nie te dolegliwości ale damy rade

[niebede]

cześć dziewczyny. dawno mnie nie było, ale dzisiaj wróciłam ze szpitala.
wykrakałam sobie niestety bóle brzucha i w zeszły wtorek mnie dopadło. w nocy miałam takie kotłowanie w brzuchu i ewidentnie skurcze, nie spałam całą noc. rano myślałam, że może jednak młody mnie pokopał i przejdzie, ale nie przechodziło do południa, więc poszłam do lekarza, który skierował mnie do szpitala dali mi nospę w zastrzyku i dopiero na drugi dzień zeszło to takie uczucie po skurczach. z krwi okazało się, że mam podwyższone crp na 78, gdzie norma to 5, więc dostałam antybiotyk na ten stan zapalny. do tego magnez w kroplówie i tabletkową nospę + potas. miałam wyjść wczoraj, ale nie było wyniku z posiewu. na koniec okazało się, że mam paciorkowca. crp spadło do 12, więc mnie puścili, zwłaszcza, że czuję się dobrze. z dzidziusiem wszystko okej, ale dałam mu szlaban na wychodzenie aż do października.
mam nadzieję, że wszystko będzie już dobrze. tylko zrobiłam się przewrażliwiona na punkcie brzuszka i chyba przekoczuję w domu bez ruchu przez najbliższy tydzień.

a teraz idę wrzucić się w wannę po tym całym tygodniu spróbuję Was coś nadrobić. mam nadzieję, że u Was było lepiej.

[kaska87]

niebede przykro mi, ale już w domku więc odpoczywajcie

[bojatoja]

Napisane przez wiktom

jaka ta ciąża byłaby cudowna gdyby nie te dolegliwości ale damy rade

Pewnie, że damy radę coraz blizej końca

Napisane przez niebede

cześć dziewczyny. dawno mnie nie było, ale dzisiaj wróciłam ze szpitala.
wykrakałam sobie niestety bóle brzucha i w zeszły wtorek mnie dopadło. w nocy miałam takie kotłowanie w brzuchu i ewidentnie skurcze, nie spałam całą noc. rano myślałam, że może jednak młody mnie pokopał i przejdzie, ale nie przechodziło do południa, więc poszłam do lekarza, który skierował mnie do szpitala dali mi nospę w zastrzyku i dopiero na drugi dzień zeszło to takie uczucie po skurczach. z krwi okazało się, że mam podwyższone crp na 78, gdzie norma to 5, więc dostałam antybiotyk na ten stan zapalny. do tego magnez w kroplówie i tabletkową nospę + potas. miałam wyjść wczoraj, ale nie było wyniku z posiewu. na koniec okazało się, że mam paciorkowca. crp spadło do 12, więc mnie puścili, zwłaszcza, że czuję się dobrze. z dzidziusiem wszystko okej, ale dałam mu szlaban na wychodzenie aż do października.
mam nadzieję, że wszystko będzie już dobrze. tylko zrobiłam się przewrażliwiona na punkcie brzuszka i chyba przekoczuję w domu bez ruchu przez najbliższy tydzień.

a teraz idę wrzucić się w wannę po tym całym tygodniu spróbuję Was coś nadrobić. mam nadzieję, że u Was było lepiej.

Ojeju, ale się wszystko skumulowało To tam w domku się nie przemęczaj i odpoczywaj

Czy któraś z nas nie zawitała chociaż raz w szpitalu? Normalnie masakra z tym wszystkim