Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIV

[vea7]

Napisane przez butterfly20

fajnie tak poczytać co tam Jasiek robi, kamerki to dobra rzecz przynajmniej jesteś spokojna

Ano jestem
Na początku siedziałam non stop przed monitorem, teraz czasem kuknę, ale w sumie wystarcza mi sama świadomość, ze jeśli chcę, to mogę popodglądać

Napisane przez Lolaaaaaaa88

pytanie ie do mnie ale Alek podobnie sie zachowuje,
odkad poszedl do zlobka

Hmm... u Żuka się zaczęło w drugim tygodniu choroby, więc ze żłobem tego nie wiążę

Napisane przez butterfly20

ja nie znoszę koloru srebrnego na autach, są takie...bezpłciowie

rodzice na Sceniku mają taki właśnie beż cappucino metalik i jest super, naprawdę brudu nie widać. i teraz moja mama kupuje Kię Venga i też sobie taki kolor wybrała,no, lekko ciemniejszy

Ha, a widzisz, dla mnie do tej pory samochód = srebrny
Obecna Skoda jest srebrna i uwielbiam ja za to, że dłuuugo brudu nie widać Srebrny zmienia się w matowy szary, ale nadal można jeździć
Ten cappuccino też fajny, też maskujący, ale ładny, bo jasny
Jakoś nie chcę ciemnego samochodu.

Napisane przez MsLullaby

angelikada no wlasnie ja sie Tobie dziwie, ze nic nie powiedzialas. W ogole ja jak czytam posty typu "chcialam cos powiedziec ale siedzialam cicho bo cos tam" to mnie trzepie, ja tak nie umiem czasem gadam az za duzo, np ostatnio TZ sklada siostrze zyczenia urodzinowe i ona mowi "ach, jestem juz taka stara.." na co ja "szkoda, ze glupia jak bylas tak jestes" takze w moim przypadku czasem lepiej sie zamknac, no ale w Twojej sytuacji nigdy nie siedz cicho!

Poległam

Napisane przez ja-ika

Vea bierz czerrrwony

Czerwony niestety nie metalizowany tylko jest
Poza tym niestety nie ferrari, a Skodę kolejną kupuję

Napisane przez Lolaaaaaaa88

vea cappuccino

[dirtymagic85]

moja aktywność w realu przekłada się dalej na bierność tu na wątku, więc witam się tylko i spadam dalej może jeszcze przyjdzie czas, ze sppokojnie z wami tu pogadam

[MsLullaby]

A my siedzimy w domu, bo deszcz leje

[vea7]

Niech mnie kto w doopę kopnie, bo weszłam na wagę i załamka

Ja, mgr od fikołków, upasłam się artystycznie i totalnie nie mam weny, mocy i pomysłu jak to zrzucić...
Potrzebuje motywacji, silnej motywacji, bo sama potrafię tylko siąść i buczeć... przynajmniej nie zajadam

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez dirtymagic85

moja aktywność w realu przekłada się dalej na bierność tu na wątku, więc witam się tylko i spadam dalej może jeszcze przyjdzie czas, ze sppokojnie z wami tu pogadam

[ja-ika]

Napisane przez vea7

Niech mnie kto w doopę kopnie, bo weszłam na wagę i załamka

Ja, mgr od fikołków, upasłam się artystycznie i totalnie nie mam weny, mocy i pomysłu jak to zrzucić...
Potrzebuje motywacji, silnej motywacji, bo sama potrafię tylko siąść i buczeć... przynajmniej nie zajadam

masz ode mnie kopniaka
Odnośnie zachowania Jasia, to niestety nie jestem psychologiem, ale odpowiem jak ja to widzę
Nasze dzieci mają taki wiek, że są na etapie akcja-reakcja. Jak na przykład Jaś bije, a Ty reagujesz, to on jest zadowolony i będzie to zachowanie powtarzał. Moim zdaniem na tym etapie rozwoju nie trzeba reagować, to dziecko zapomni, a jak będzie starsze, to wtedy stanowczo mówić nie. Pamiętam, jak Kamil mając nieco ponad 2 latka miał etap mówienia k**wa. Powiedziałam mu wtedy tylko raz, że jak tak mówi, to brzydko wygląda i mamusi się to nie podoba, potem nie reagowałam i przestał
Emilka też mnie bije rączką, ciągnie za włosy i czeka na moją reakcję. Kiedyś mówiłam ała i ona teraz po tym mówi łałałała
Zrobisz jak uważasz, to wynika jedynie z moich obserwacji

[doughnut_agg]

Napisane przez MsLullaby

angelikada no wlasnie ja sie Tobie dziwie, ze nic nie powiedzialas. W ogole ja jak czytam posty typu "chcialam cos powiedziec ale siedzialam cicho bo cos tam" to mnie trzepie, ja tak nie umiem czasem gadam az za duzo, np ostatnio TZ sklada siostrze zyczenia urodzinowe i ona mowi "ach, jestem juz taka stara.." na co ja "szkoda, ze glupia jak bylas tak jestes" takze w moim przypadku czasem lepiej sie zamknac, no ale w Twojej sytuacji nigdy nie siedz cicho!

dobra jestes !!

od kiedy jest Julcia to sie nie patyczkuje, jak cos mi sie nie podoba, a dotyczy jej to mowie wprost. moje dziecko, ja wychowuje i to ja ustalam co mozna, a co nie . kiedys to bylam taka "ciapa" a dziecko dodalo mi pewnosci siebie..

Napisane przez MsLullaby

A my siedzimy w domu, bo deszcz leje

u nas slonecznie , po obiedzie pewnie wyjdziemy na spacer , szkoda siedziec w domu jak taka pogoda

obiad zrobiony, chata ogarnieta, Julka spi to mam chwile dla siebie bo niedlugo tz wraca z pracy


aa w intermarche bedzie promocja na bebiko 350g , za trzy zakupione opakowania dostaje sie gratis kubek niekapek ale to od 2.10 dopiero

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez vea7

Niech mnie kto w doopę kopnie, bo weszłam na wagę i załamka

Ja, mgr od fikołków, upasłam się artystycznie i totalnie nie mam weny, mocy i pomysłu jak to zrzucić...
Potrzebuje motywacji, silnej motywacji, bo sama potrafię tylko siąść i buczeć... przynajmniej nie zajadam

waga wagą ale wygladasz fajnie

[bojatoja]

Napisane przez vea7

A w ogóle decyzja zapadła i w tym tygodniu kupujemy samochód
Zostało tylko najważniejsze - wybrać kolor
Pomożecie - srebrny czy beż cappuccino

Ja wzięłabym chyba cappuccino

Tż też chce kupić samochód sharan'a, a ja się już obawiam, że nie będę takim dużym jeździć

Napisane przez MsLullaby

A my siedzimy w domu, bo deszcz leje

U nas piękna pogoda, właśnie wróciliśmy z długiego spaceru

[pszczoua]

Vea, Lola, Julcio nie chodzi do zlobka i tez ma taki etap. Wydaje mi sie ze testuje na co moze sobie pozwolic, probuje tez sporo rzeczy wymuszac. Ja stram sie nie poddawac jego "terrorowi" i jest lepiej od niedawna. Tesciowa za to owinal sobie wokol palca co bardzo mnie denerwuje bo wyglada to tak jakby Julo wychowywal T a nie ona go. Dlatego zostaje z nia w razie wyzszej koniecznosci bo po kilku godz z nia jest nie do zniesienia... Ja jej zwracam uwage ale jak grochem o sciane...

[misia332]

Napisane przez bojatoja

Ja wzięłabym chyba cappuccino

Tż też chce kupić samochód sharan'a, a ja się już obawiam, że nie będę takim dużym jeździć

U nas piękna pogoda, właśnie wróciliśmy z długiego spaceru

sharan jest kijowy w prowadzeniu, pamiętam jak sie nameczyłam nim jak szukaliśmy samochodu.
Ogólnie duże samochody dobrze się prowadzi.


Moje dziecko na drugiej zmianie w złobku. A ja uciekam prasować.

[butterfly20]

No i problemy ze spaniem się wyjaśniły, mamy DWA nowe zęby- lewe górne jedynkę i dwójkę. ale będzie dziwnie wyglądać. jako,że wychodzi jej coś nowego co miesiąc to pewnie miesiąc się będzie bujać bez drugiej jedynki do kompletu: cojest:


Lulla padam z twych tekstów

Vea moi rodzice mają taki ten kolor http://otomoto.pl/renault-scenic-iii...C33293056.html naprawdę jest super. Mi się podoba, a ogólnie mało kolorów mi się podoba. Ja naabrdziej lubię czarne i białe w perle,grafit, brąz,beż i ewentualnie granat.to są moim zdaniem jedyne możliwe kolory, bo eleganckie

ta kia jak mniemam będzie taka http://www.autocentrum.pl/nowe/kia/v...-90km-m-112691 też mi się podoba kurczaki, kiedy mnie będzie stać na auto z salonu?

[ja :)]

vea capucciono bierz tez nie widac na nim brudu
my odbieramy auto w tym tygodniu, wreszcie. biała perła, a nie znosze białych, ale ten jak zobaczyłam to sie zakochałam

motyl, z zebami nigdy nic nie wiadomo, moze teraz sie na raz wiecej sypnac u nas czworki lekko przeswituje (gorna i dolna po lewej) dziasla jak banie i noce koszmarne..

ale mialam cudny dzien zaczal sie od pysznej jajecznicy z kurkami ktora tz rano zrobil jak ja odsypialam kiepska nocke Poli. pozniej kolezanka przyszla, odwiedzilismy wychowawczynie w LO (a przy okazji inni nauczyciele sie nawineli i o dziwo! pamietali nasze imiona i oczywiscie wszyscy zachwycali sie Polą ), poszlysmy na lunch i kieliszek wina na kazimierz a pozniej na kocyk nad Wisle. Pogoda cudna i bylo cudnie

[papalinka83]

Napisane przez vea7

O, to super, kończy się egzaminem na przysięgłego?
A z jakiego języka?

No właśnie Jaśko nie miał - nagle mu się zrobiło i właśnie to mnie zdziwiło - że tak nagle...
:

Angielskiego. Nie kończy się egzaminem, egz zawsze się zdaje osobno. Nie potrzeba do tego specjalnych kursów

Napisane przez MsLullaby

angelikada no wlasnie ja sie Tobie dziwie, ze nic nie powiedzialas. W ogole ja jak czytam posty typu "chcialam cos powiedziec ale siedzialam cicho bo cos tam" to mnie trzepie, ja tak nie umiem czasem gadam az za duzo, np ostatnio TZ sklada siostrze zyczenia urodzinowe i ona mowi "ach, jestem juz taka stara.." na co ja "szkoda, ze glupia jak bylas tak jestes" takze w moim przypadku czasem lepiej sie zamknac, no ale w Twojej sytuacji nigdy nie siedz cicho!

Napisane przez Lolaaaaaaa88

to nieodbrze, a kiedy wizyta nastepna?

ja dalej na L4 tym razem Alek znowu zakatarzoy, drugie ucho tym razem zarozowione... no nic, musimy sei porzadnie wykurowac

Właśnie nie wiem, bo niby 20.10, ale moja lekarka złamała nogę, więc nie wiem, czy już będzie do tego czasu.
Biedny Alek chorowitek, niech już wyzdrowieje

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez tassia

aaa napisałam posta i mi skasowało
wiec jeszcze raz

Jak to czytam to jestem na ciebie wsciekła. Obwiniasz cąly świat, ale wybacz, co Ty zrobiłas, żeby zabezpieczyć swoje dziecko???
Jak by ktos kto jest chory/przeziebiony brał na rece moje dziecko to powiedziałabym:"rozumiem ze chcesz pobawic sie z Lena, ale jej zdrowie jest ważniejsze, wiec wybacz ale nie wyrazam zgody na zblizanie sie do mojego dziecka z katarem"
nie widze problemu. a ty podchodzisz biernie do sytuacji i liczysz ze ktos sam to zauwazy. Kto ma dbac o nasze dzieci jak nie my???
jestes tak samo odpowiedzialna za katar Leny jak tz.
A jedyne co zrobiłas to FOCH... to troche niedojrzałe...
jak bedziesz dbała o interesy swojego dziecka jak bedzie starsze???


tak ! to był kubeł zimenej wody na glowe.

Wiesz co, ja nie wiem, czy ty czasem nie przesadzasz z tonem swoich wypowiedzi, nawet jeśli w treści masz rację, to może można jednak to powiedzieć trochę delikatniej. Na miejscu Angeliki poczułabym się co najmniej niekomfortowo, że ktoś do mnie mówi w taki sposób. Ona chyba nigdzie nie prosiła o kubeł zimnej wody. Tak to można napisać, jak ktoś wyraźnie prosi o radę, a ty jej udzielasz 3 razy i żaden nie skutkuje

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Vea ja tam lubię srebrne

[angelikada]

dziewczyny ok mój błąd i tasia wcale nie foch na tż wyraziłam swoje zdanie powiedziałam tż że nigdy więcej i przed każdą wizytą u t będę pisać do jednej z jego sióstr która raczej odpisze mi prawde czy są zdrowi czy nie, mój błąd, po drugie mój tż był gotowy mi zabrać dziecko i sam jechać do t a on w ogole nie zwraca na to uwagi czy ktoś jest chory czy nie, ja się powstrzymałam bo nie chciałam rozhulać jakieś kłótni bo podejrzewam że tak by się skończyło a sam tż by po mojej stronie nie stanął, po dwa nie wiedziałam jak powiedzieć to tak aby nie zabrzmiało to z mojej strony chamsko po prostu tak nie potrafie chociaż wiem że tu chodzi o moje dziecko i muszę się tego nauczyć.
z mojej strony koniec tematu

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisane przez papalinka83

Angielskiego. Nie kończy się egzaminem, egz zawsze się zdaje osobno. Nie potrzeba do tego specjalnych kursów



Właśnie nie wiem, bo niby 20.10, ale moja lekarka złamała nogę, więc nie wiem, czy już będzie do tego czasu.
Biedny Alek chorowitek, niech już wyzdrowieje

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------


Wiesz co, ja nie wiem, czy ty czasem nie przesadzasz z tonem swoich wypowiedzi, nawet jeśli w treści masz rację, to może można jednak to powiedzieć trochę delikatniej. Na miejscu Angeliki poczułabym się co najmniej niekomfortowo, że ktoś do mnie mówi w taki sposób. Ona chyba nigdzie nie prosiła o kubeł zimnej wody. Tak to można napisać, jak ktoś wyraźnie prosi o radę, a ty jej udzielasz 3 razy i żaden nie skutkuje

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Vea ja tam lubię srebrne

dziękuje Ci paplinko zrobiło mi się przykro po wypowiedzi tasi i to znak chyba że potrzebuje jakieś przerwy od forum, mogłam nic nie pisać i było by ok mogła ominąć mój wpis i nie komentować ok ma tasia racje ja najwidoczniej mam problem z wypowiadaniem swojego zdania.

[Poziomkowa89]

Napisane przez vea7

No, Żuk wrócił do żłobka i już widzę na podglądzie, że szał jest
A ja zaczęłam ostatni tydzień "wolności" - od przyszłego poniedziałku wracam do pracy
Na szczęście urlopu z ubiegłych lat mam tyle, że wracam na razie na trzy dni w tygodniu i jeszcze labę sobie robię od 18 grudnia do końca roku

Podglądam jak dzieci jedzą drugie śniadanie. Żuk zjadł już swoją kanapkę i zgodnie z moją prośbą, Pani dokarmia go jeszcze kaszą. Tylko, że kanapka mu chyba bardziej smakuje, bo jak Pani się odwróciła do innych dzieci, to porwał kawałek chleba z tacki dziewczynki siedzącej obok

haha mały głodomorek

Napisane przez kaska87

jeszcze nie skończone, ale a! i kolor ścian przekłamany, ale ciemno już było i dlatego

ładnie miałąm pytać czemu nie marynarski ale już doczytałam. i co śpi tam już?

Napisane przez doughnut_agg

moja Julka wybrala dlugopis



haha dobrze, ze upada z gracja, moja ciagle w jakis siniakach tak rozrabia, teraz wspina sie na wozek

co oznacza długopis?
mój ma na głowie 1 guza, 2 siniaki i jednego strupa

Napisane przez kaska87

Papalinka on i tak się nie bawi w miejscu -(chociaż zdarza mu się coraz częściej ) i tak idzie do siebie wywala z kosza zabawki siedzi na macie do salonu tez nosi zabawki of kors, do kuchni, łazienki i reszty

a może tu jest pies pogrzebany? jak zabawki leżą na podłodze to Leoś nie chce się nimi bawić, ale jak może je wyciągać z pudła to tak. i zawsze każdą poogląda i trochę się pobawi.

Napisane przez angelikada

nie macie pojęcia jaka jestem wściekła... na szczęście wychodzi na to że gorączka była na zęby jak z soboty na niedziele o 4.30 było 38,2 tak po czopku ładnie spadło i już gorączka nie wróciła ale... mój tż się uparł że chce jechać do szanownej t. marudził marudził wiec się zgodziłam ale zaznaczyłam ze to ostatni raz kiedy się zgadzam bo Lena miała gorączke a on jak zwykle wymyśla.. noi w dodatku w niedziele pożyczył wujkowi swojemu samochód i już w ogole tym mnie wkurzył..pomijając już to pojechaliśmy do t a tam siostrzeniec tż dalej katar i kaszel siostra tż na wstępie ze się nie zbliża do małej a później bierze ją na ręce t zakatarzona bierze mi dzieck na ręce i ją całuje no kuźwa chciałam już tam wrzasnąć miałam takie ciśnienie powstrzymałam się tylko dlatego że był wujek i ciotka tż ale tż się oberwało i zaznaczyłam ze ostatni raz kiedy tam pojechaliśmy bo on chciał i to było ważniejsze niż zdrowie dziecka owszem w piątek miała katar dość mocny ale w sobote prawie nic wieczorem cos tam jej poleciało i tyle wczoraj tez nie dopóki nie przyszedł wieczór i dzisiaj to ma na nowo gile no wściec się idzie!! :/ normalnie mam dość tej chorej rodzinki, w ogole sióstr tż również w sumie może dwie się interesują Leną i t jdena posiedziałą chwile w kuchni i poszła do pokoju druga w ogole nosa nie wychyliła z pokoju tylko jedna jej zaniosła Lene no paranoja.. ale mam ich gdzieś tylko nerwy mnie na nich biorą :/ to się wyżaliłam..ide szykować się do pracy

biedna Lenka, oby wyzdrowiała szybko

Napisane przez vea7

A w ogóle decyzja zapadła i w tym tygodniu kupujemy samochód
Zostało tylko najważniejsze - wybrać kolor
Pomożecie - srebrny czy beż cappuccino

cappuccino ja mam złoty więc coś podobnego, w ogóle brudu nie widać, jedynie na czarnych szybach, ale lakier zawsze jak prosto z myjni

Napisane przez butterfly20

Vea moi rodzice mają taki ten kolor http://otomoto.pl/renault-scenic-iii...C33293056.html naprawdę jest super. Mi się podoba, a ogólnie mało kolorów mi się podoba. Ja naabrdziej lubię czarne i białe w perle,grafit, brąz,beż i ewentualnie granat.to są moim zdaniem jedyne możliwe kolory, bo eleganckie

ta kia jak mniemam będzie taka http://www.autocentrum.pl/nowe/kia/v...-90km-m-112691 też mi się podoba kurczaki, kiedy mnie będzie stać na auto z salonu?

coś do mojego podobny uważam podobnie jak ty z kolorami, a złoty to już cudnie glamour

Napisane przez ja :)

vea capucciono bierz tez nie widac na nim brudu
my odbieramy auto w tym tygodniu, wreszcie. biała perła, a nie znosze białych, ale ten jak zobaczyłam to sie zakochałam

motyl, z zebami nigdy nic nie wiadomo, moze teraz sie na raz wiecej sypnac u nas czworki lekko przeswituje (gorna i dolna po lewej) dziasla jak banie i noce koszmarne..

ale mialam cudny dzien zaczal sie od pysznej jajecznicy z kurkami ktora tz rano zrobil jak ja odsypialam kiepska nocke Poli. pozniej kolezanka przyszla, odwiedzilismy wychowawczynie w LO (a przy okazji inni nauczyciele sie nawineli i o dziwo! pamietali nasze imiona i oczywiscie wszyscy zachwycali sie Polą ), poszlysmy na lunch i kieliszek wina na kazimierz a pozniej na kocyk nad Wisle. Pogoda cudna i bylo cudnie

gratuluję zakupu fajny miałaś dzionek

[vea7]

Napisane przez bojatoja

Ja wzięłabym chyba cappuccino

Tż też chce kupić samochód sharan'a, a ja się już obawiam, że nie będę takim dużym jeździć

Sharana chciałam, ale mnie nie stać
Siedziałam za kierownicą i faaajny jest

Napisane przez pszczoua

Vea, Lola, Julcio nie chodzi do zlobka i tez ma taki etap. Wydaje mi sie ze testuje na co moze sobie pozwolic, probuje tez sporo rzeczy wymuszac. Ja stram sie nie poddawac jego "terrorowi" i jest lepiej od niedawna. Tesciowa za to owinal sobie wokol palca co bardzo mnie denerwuje bo wyglada to tak jakby Julo wychowywal T a nie ona go. Dlatego zostaje z nia w razie wyzszej koniecznosci bo po kilku godz z nia jest nie do zniesienia... Ja jej zwracam uwage ale jak grochem o sciane...

Może być i tak
Ale dalej nie rozumiem, dlaczego budzi się z płaczem

Napisane przez butterfly20

No i problemy ze spaniem się wyjaśniły, mamy DWA nowe zęby- lewe górne jedynkę i dwójkę. ale będzie dziwnie wyglądać. jako,że wychodzi jej coś nowego co miesiąc to pewnie miesiąc się będzie bujać bez drugiej jedynki do kompletu: cojest:

Vea moi rodzice mają taki ten kolor http://otomoto.pl/renault-scenic-iii...C33293056.html naprawdę jest super. Mi się podoba, a ogólnie mało kolorów mi się podoba. Ja naabrdziej lubię czarne i białe w perle,grafit, brąz,beż i ewentualnie granat.to są moim zdaniem jedyne możliwe kolory, bo eleganckie

ta kia jak mniemam będzie taka http://www.autocentrum.pl/nowe/kia/v...-90km-m-112691 też mi się podoba kurczaki, kiedy mnie będzie stać na auto z salonu?

Gratuluję zębów
Skoda będzie srebrna albo cappuccino z czarno-szarym wnętrzem

Napisane przez ja :)

vea capucciono bierz tez nie widac na nim brudu
my odbieramy auto w tym tygodniu, wreszcie. biała perła, a nie znosze białych, ale ten jak zobaczyłam to sie zakochałam

ale mialam cudny dzien zaczal sie od pysznej jajecznicy z kurkami ktora tz rano zrobil jak ja odsypialam kiepska nocke Poli. pozniej kolezanka przyszla, odwiedzilismy wychowawczynie w LO (a przy okazji inni nauczyciele sie nawineli i o dziwo! pamietali nasze imiona i oczywiscie wszyscy zachwycali sie Polą ), poszlysmy na lunch i kieliszek wina na kazimierz a pozniej na kocyk nad Wisle. Pogoda cudna i bylo cudnie

No właśnie mocno dumam, bo do srebrnych mam słabość, ale srebrnymi (i białymi) Roomsterami sporo PH jeździ
My chcemy zamówić w tym tygodniu - jutro jedziemy jeszcze ponegocjować cenę - a na odbiór niestety przyjdzie poczekać... dwa do trzech miesięcy

Aaale fajowy dzień Zazdroszczę

Napisane przez papalinka83

Angielskiego. Nie kończy się egzaminem, egz zawsze się zdaje osobno. Nie potrzeba do tego specjalnych kursów

Vea ja tam lubię srebrne

Aha, myślałam, że może do egzaminu przygotowuje.

Napisane przez Poziomkowa89

haha mały głodomorek

cappuccino ja mam złoty więc coś podobnego, w ogóle brudu nie widać, jedynie na czarnych szybach, ale lakier zawsze jak prosto z myjni

coś do mojego podobny uważam podobnie jak ty z kolorami, a złoty to już cudnie glamour

Niom, włączył się dzisiaj odkurzacz Jaśkowi, bo wszamał od rana:
butlę mleka, dwie kanapki z szynką, kaszę, zupę ogórkową () w żłobie, potem drugą wielką michę zupy teściowej zagęszczoną ziemniakami, deser, pół małej bagietki z Lidla, a jeszcze czeka go butla na dobranoc

Chyba stanie na kawce... i przypomniałaś mi, że o dodatkowe przyciemnienie szyb mam zapytać.

[butterfly20]

vea capuccino srebrna nie ma tego czegoś ale do capuccino nie brałabym czarno-szarych siedzień w środku tylko jakieś czarno-beżowe albo czarne całe. no ale, ja to ja

kcę nowe autko. ale nowe, a nie starego Samuraja do lasu, na którego namawia mnie małż

[Poziomkowa89]

Napisane przez vea7

Sharana chciałam, ale mnie nie stać
Siedziałam za kierownicą i faaajny jest



Może być i tak
Ale dalej nie rozumiem, dlaczego budzi się z płaczem



Gratuluję zębów
Skoda będzie srebrna albo cappuccino z czarno-szarym wnętrzem



No właśnie mocno dumam, bo do srebrnych mam słabość, ale srebrnymi (i białymi) Roomsterami sporo PH jeździ
My chcemy zamówić w tym tygodniu - jutro jedziemy jeszcze ponegocjować cenę - a na odbiór niestety przyjdzie poczekać... dwa do trzech miesięcy

Aaale fajowy dzień Zazdroszczę



Aha, myślałam, że może do egzaminu przygotowuje.





Niom, włączył się dzisiaj odkurzacz Jaśkowi, bo wszamał od rana:
butlę mleka, dwie kanapki z szynką, kaszę, zupę ogórkową () w żłobie, potem drugą wielką michę zupy teściowej zagęszczoną ziemniakami, deser, pół małej bagietki z Lidla, a jeszcze czeka go butla na dobranoc

Chyba stanie na kawce... i przypomniałaś mi, że o dodatkowe przyciemnienie szyb mam zapytać.

Ja to marzę by leo zjadal choć ćwierć tego

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

A widziałyscie ze ciuszki beda w lidlu?

[MsLullaby]

Jutro Tż ma wolne i to trzy dni A ja jutro idę do kosmetyczki

[tassia]

Napisane przez papalinka83

Angielskiego. Nie kończy się egzaminem, egz zawsze się zdaje osobno. Nie potrzeba do tego specjalnych kursów



Właśnie nie wiem, bo niby 20.10, ale moja lekarka złamała nogę, więc nie wiem, czy już będzie do tego czasu.
Biedny Alek chorowitek, niech już wyzdrowieje

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------


Wiesz co, ja nie wiem, czy ty czasem nie przesadzasz z tonem swoich wypowiedzi, nawet jeśli w treści masz rację, to może można jednak to powiedzieć trochę delikatniej. Na miejscu Angeliki poczułabym się co najmniej niekomfortowo, że ktoś do mnie mówi w taki sposób. Ona chyba nigdzie nie prosiła o kubeł zimnej wody. Tak to można napisać, jak ktoś wyraźnie prosi o radę, a ty jej udzielasz 3 razy i żaden nie skutkuje

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Vea ja tam lubię srebrne

po pierwsze nie udzieliłam zadnej rady...tylko co najwyzej zbulwersowałam sie
po drugie post nie był do Ciebie..wiec wybacz
po trzecie podobne zdanie padło także po moim...

a po czwarte to... sciski oklaski, sto lat i tuli tuli

[agusiowata84]

Adaś umie chodzić. Nie dwa, trzy kroczki, ale cały pokój. Potrzebuje tylko zachęty. Hasło: chodź do mamy, a teraz do taty.

[angelikada]

Napisane przez tassia

po pierwsze nie udzieliłam zadnej rady...tylko co najwyzej zbulwersowałam sie
po drugie post nie był do Ciebie..wiec wybacz
po trzecie podobne zdanie padło także po moim...

a po czwarte to... sciski oklaski, sto lat i tuli tuli

mogłas już to sobie darować

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez agusiowata84

Adaś umie chodzić. Nie dwa, trzy kroczki, ale cały pokój. Potrzebuje tylko zachęty. Hasło: chodź do mamy, a teraz do taty.

[MsLullaby]

Napisane przez tassia

po pierwsze nie udzieliłam zadnej rady...tylko co najwyzej zbulwersowałam sie
po drugie post nie był do ciebie..wiec wybacz
po trzecie podobne zdanie padło także po moim...

a po czwarte to... Sciski oklaski, sto lat i tuli tuli

:d:d

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Brawa dla Adasia

[misia332]

Jak większość widziała na fb, Kornik oficjalnie chodzi, a raczej biega. Nieważne gdzie, ważne, zeby śmigać.

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez agusiowata84

Adaś umie chodzić. Nie dwa, trzy kroczki, ale cały pokój. Potrzebuje tylko zachęty. Hasło: chodź do mamy, a teraz do taty.

[ja-ika]

Napisane przez agusiowata84

Adaś umie chodzić. Nie dwa, trzy kroczki, ale cały pokój. Potrzebuje tylko zachęty. Hasło: chodź do mamy, a teraz do taty.

brawo, super

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez misia332

Jak większość widziała na fb, Kornik oficjalnie chodzi, a raczej biega. Nieważne gdzie, ważne, zeby śmigać.

właśnie widziałam dla Kornelcia

[angelikada]

Napisane przez misia332

Jak większość widziała na fb, Kornik oficjalnie chodzi, a raczej biega. Nieważne gdzie, ważne, zeby śmigać.

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

[MsLullaby]

Wiecie co, kiedys tak nie mialam, ale teraz jak slysze placz jakiegokolwiek dziecka to mi normalnie peka serce, no nie moge byc obojetna

[tassia]

Napisane przez MsLullaby

Wiecie co, kiedys tak nie mialam, ale teraz jak slysze placz jakiegokolwiek dziecka to mi normalnie peka serce, no nie moge byc obojetna

Ja mam tak samo. Tzn jak płacze tak normalnie to ok. Ale jak widzę ze rodzice nie reagują to mam ochotę podbiec i im utulic to dziecko


Vea widziałam posta ale nie mam teraz mocy odpisac.ja ika dobrze pisze alr dodalabym trochę wypocin. Może jutro się zmotywuje

[logoasia]

cześć mamusie

misia, no właśnie miałam gratulować Kornel świetnie sobie radzi!

tęskno mi za wami