ZACZYNAMY 15 LUTEGO! MUSI SIĘ UDAĆ! Francuska dieta proteinowa dr Pierre Dukana

[agamagda]

puk
pierwsza w sobotni poranek
podrinkowały w nocy, a teraz śpią
waga dziś wróciła (bez 0,1) do stanu z ubiegłej soboty
tydzień temu -5,8
wczoraj -4,7
dziś -5,7

dziś ostro się trzymam dukania
i pomyślę poważnie o świętach - jakby tu sobie pomóc
jakąś sałatkę zrobię i zabiorę w gości

jutro znowu na basenik, ale ja kocham moje aqua
energia nowa

miłego dniaa

[Zaba885]

Witam Was Kochane Dukanki Dawno mnie tutaj nie było :P
dzisiaj waga pokazała mi -0,1g - mało, ale i tak się ciesze.
A na święta chce zrobić pasztet, pierniczka, pewnie muffinki i serniczek i oczywiscie dukanowski chlebek
Fajnie mi się ułożyło ponieważ za tydzien w święta, mam faze PW

[karadka]

witam wszystkich
u mnie dzisiaj stoi w miejscu, ale ciesze sie z tego bo pw mam a zazwyczaj szla do gory albo stala w miejscu, pewno jutro pojdzie ale nie martwie sie od poniedzialku p to zobaczymy co bedzie

megi ja gofry robilam pierwszy raz w zyciu! podobnie jak nalesniki, 2 jajka - bialka na piane, troszke proszku, skrobi, slodzika i tyle na oko sypalam, na koniec do tej resztki wbilam jeszcze jedno jajko i dodalam zmielonych otrebow owsianych, tez dobre mysle ze trzeba kombinowac bo takie gofry to chyba mozna ze wszystkiego zrobic?

zabciu mi tezpw wypada od soboty wiec sie ciesze!

a cisnienie to mam bardzo male, ostatnio jak mierzylam to bylo chyba 90 na 55! ale to po mamie bo ona tez takie niskie ma

[galloway]

cześć
no to dzisiaj zabieram się z mycie okien, ale mi się nie chce że szok
Dzisiaj czuję się jakaś wzdęta, dawno nie było porcelanki, chyba na noc wezmę te tabletki Radirex znowu
haniula fajnie że napisałaś tyle przepisów, ja zauważyłam że jak się nie odchudzałam to bardzo dbałam o cerę (kosmetyki samoróbki z Mazideł, kwasy itp.), a teraz jak skupiłam się na diecie, to buźka poszła lekko w odstawkę tylko podstawowa pielęgnacja(kremy i peeling czasami) Czy to nie może iść wszystko w parze, jakoś muszę się zmotywować
I też tak myślę by pójść kilka razy na solarkę, od razu czuję się taka ładniejsza i szczuplejsza i bardziej chętna eksponować ciałko przed TŻ, ja wytrzymuję tylko 10 min jednorazowo,bo jak pisałam nie lubię gorąca
megi super że wyniki ok, ja planuję zrobić po 2 -2,5miesiącach dietowania bo pomyślałam że za wcześnie by coś się złego jeszcze działo w organiźmie, no i często to wiadomo lekarze nie lubią dawać skierowania

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

jak już kiedyś pisałam że moja mama zaczęla dietę razem z nami, na początku schudła 4kg a potem zastój na 2,5 tygodnia !!! Dopiero wczoraj ruszyła waga i kg w dół.Dodam że ona nie grzeszy, leci czysto dukanowo.Tak więc dla tych co stoi waga przykład że jednak w końcu musi ruszyć

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

karadko właśnie zobaczyłam zaproszenie-miło mi bardzo

[maribelka25]

Witajcie dziewczyny,zaczynałam z wami 15 lutego ale uciekłam po tygodniu(cała ja) najlepiej sie czuje na diecie 1000kcal tak jak pisałam wcześniej,gratuluje tym co zrzuciły kilogramy,ja stosuje teraz diete 1000kcal ale z zachowaniem zasad diety dukanowskiej tzn najwiecej nabiału i ryb a zero chleba,makaronu zas ziemniaki w sladowych ilosciach np jadam zupe ale staram sie aby ziemniaki do niej nie wpadły;P schudłam 5 kg,było 68 jest 63,dzis nawet waga pokazała rano 62,9 i co dziwne jestem przed okresem,juz sie ciesze jak po mi woda z organizmu ucieknie i stane na wage ;D pozdrawiam wszystkie dukanki;*

[haniula1803]

Hej dziewczynki
U mnie to już uzależnienie, robię sobie kubek kawy i siadam przed kompem sprawdzić co u was J, u mnie dzisiaj porażka za oknem jesień wróciła, a wczoraj tak pięknie było. W ogóle mam doła bo to co chudne na P wraca mi na PW, utrzymuje się tylko te 2,5 kg. z fazy uderzeniowej nie wiem już co mam robić
Karadka- gofry, świetny pomysł , chyba sobie zaraz je zrobie na śniadanko

Gallowy- ja tez mam takie fazy albo używam wszystko- zwłaszcza jak kupie sobie jakiś nowy kosmetyk a potem po kilku dniach mi przechodzi, ale jak ostatnio zobaczyłam swoje zmarszczki pod oczami (strasznie schudłam na twarzy) i luźną skórę na ciele to się wziełam za siebie, bo nie chce za szczupłą sylwetka zapłacić zmarszczkami i obwisłą skórą

A co do ciśnienia to ja też mam zawsze bardzo niskie, nawet do porodu miałam 110/60 ( położna się pytała czy ja w ogóle żyje)

[domino166]

Witam dziewczyny,coś ponuro dzisiaj, jutro zmieniamy czas-wiosna jednym słowem

Haniula-dzięki za przepisy przydadzą się muszę powalczyć z tym cellulitem na udziskach

Powiem wam,że tak jak nie grzeszę to na drinka mam ochotę ten weekend może się przemęczę ale w święta na pewno sobie pozwolę
Święta dla mnie to będzie prawdziwe wyzwanie-wyjeżdzam ze znajomymi na Mazury 4 dni zmagań

galoway-jak wyszedł Ci pasztet bo mam na niego ochotę

Jeszcze jedno-zastanawiam się nad chlebem ale wszyscy mielą otręby i wydaje mi się,że to jest zabronione bo przecież zmielone otręby to -mąka.Tylko w całości są całkowicie wydalane przez organizm(pisze o tym Dukan)co o tym sądzicie?
Pozdrawiam was wszystkie

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez haniula1803

Hej dziewczynki
U mnie to już uzależnienie, robię sobie kubek kawy i siadam przed kompem sprawdzić co u was J, u mnie dzisiaj porażka za oknem jesień wróciła, a wczoraj tak pięknie było. W ogóle mam doła bo to co chudne na P wraca mi na PW, utrzymuje się tylko te 2,5 kg. z fazy uderzeniowej nie wiem już co mam robić
Karadka- gofry, świetny pomysł , chyba sobie zaraz je zrobie na śniadanko

Gallowy- ja tez mam takie fazy albo używam wszystko- zwłaszcza jak kupie sobie jakiś nowy kosmetyk a potem po kilku dniach mi przechodzi, ale jak ostatnio zobaczyłam swoje zmarszczki pod oczami (strasznie schudłam na twarzy) i luźną skórę na ciele to się wziełam za siebie, bo nie chce za szczupłą sylwetka zapłacić zmarszczkami i obwisłą skórą

A co do ciśnienia to ja też mam zawsze bardzo niskie, nawet do porodu miałam 110/60 ( położna się pytała czy ja w ogóle żyje)

Nie martw się tym,że wolno chudniesz -organizm musi się przestawić u Ciebie trwa to dłużej ale na pewno się ruszy tak jak u mamy galloway
No właśnie z chudnięciem trzeba uważać bo może to źle wyglądać -na twarzy, ja mam problem z cyckami,chudną mi najszybciej i powiem Wam,że nie wygląda to najlepiej.

[haniula1803]

Domino dzięki za pocieszenie
a o swoich michałkach już nawet nie pisze bo w biustonoszu to tylko poduszki już mam, marzy mi się taki zabieg gdzie tłuszcz np. z kolan można sobie wszczyknąć w cycuchy ale kosztuje kupe forsy no i w polsce to nowość

[vandros]

Czesc kochane Dukaneczki:cm ok:
Kurcze u mnei tez jesienna pogoda za oknem, a jak za oknem jesien to i w serduszku:confu sed: ale nic to posprzatam porzadnie
U mnei zastoj jesli chodzi o wage kurcze pieczone, jzu drugi tydzien. moja koleznka schudla od ubiegloego tygonia 1,5 kg, co mnie zalamalo dosyc mocno, jak mi powiedziala sztuka jest nie tylko schudnac ale i utrzymac wage!!!!
A co do cisnienia to ja chcialabym miec takei jak wy... ja mam najwyzej 80/ 50 (czasem wiecej czasem mniej ale srednio). jak sie mocno mocno zdenerwuje to skacze do 100/60 moze 70. I nie wiem skad takie cisnienie, hormonki w normie.

[grewana]

hej
To znów ja :P Chciałam się tylko z wami podzielić tym co postanowiłam. Nie wiem do końca jak to nazwać, bo nie jest to ani II faza ani III ani IV, raczej taki mix wszystkiego, który sama wymyśliłam. Postawiłam sobie kilka założeń, zamierzam się ich trzymać i zobaczyć jak to będzie z wagą. Jak nie będzie spadać, to może wtedy wrócę do ścisłej fazy II. Narazie nie chciałam szoku dla organizmu z tym powrotem do samych białek po tym obżarstwie, gdzie wiem, że na horyzoncie już święta i podczas nich pewnie też zdarzy mi się zgrzeszyć, więc byłoby to bez sensu, tak co chwila wracać i odpuszczać.
Do rzeczy, oto moja lista postanowień na najbliższy czas:
1) min 2 dni w tygodniu czystych protein
2) codziennie 3łyżki otrębów
3) kolacja zawsze czysto białkowa
4) max 2 kromki ciemnego chleba na dzień
5) max 1 owoc dziennie
6) warzywa - nieograniczone
No to mniej więcej o to chodzi. Do tego dużo wody, zero słodzonych napojów, starać się pić kefir co najmniej 1 dziennie. AAA no i od 3 dni piję ocet jabłkowy - rano (na czczo) i wieczorem. A tak poza tymi dwoma dniami czystych protein w pozostałe dni generalnie też mam zamiar starać się jeść w miarę dietetycznie i białkowo, ale dopuszczam jakieś grzeszki tu. No i to chyba ta główna różnica.
Co o tym myślicie? A propos tego octu jabłkowego to napiszę od siebie, że u mnie jak narazie działa super na przemianę materii! Żałuję, że nie sięgnęłam po niego wcześniej.

[haniula1803]

Karadka- jak to zrobiłaś, że gofry nie przykleiły Ci się do gofrownicy?
Bo mi strasznie się poprzyklejały i wszytko musiałam zeskrobywać, ale wlałam to ciasto na patelnie w formie małych placuszków i wyszły świetne racuszki
A ciasto zrobiłam tak:
-niecała szklanka mleka 0%
-4 łyzki otręb owsianych (2 zmieliłam)
-2 jajka(białka osobno ubiłam)
-2-3 łyżki mleka w proszku
-1łyżka skrobi kukurydzianej
ja dodałam jeszcze 2 łyżki koktajlu waniliowego ( z diety cambridge) bo wydawało i się za rzadkie polecam
racuszki popijam mlekiem, ale można polać nutella albo posypać słodzikiem w proszku super śniadanko

[karadka]

grewana mysle ze ok - lepiej tak niz masz robic II faze a potem grzeszyc to nie m sie co meczyc
haniula moze temu ze to calkiem nowa gofrownica , a myslalam juz ze mozna sprobowac ciasto z serem bialym zrobic??? takie gofry serowe polane nutelka... pycha!!!!

maribelka fajnie ze dalas znac co u Ciebie i trzymaj sie cieplutko

ja siedze w pracy .. . i tak mi sie nie chce... okropnie.....

[domino166]

karadka-biedaku,praca w sobotę to nie najlepszy pomysł,na pocieszenie ja też dzisiaj pracuję

[boszka1987]

Napisane przez galloway

cześć
no to dzisiaj zabieram się z mycie okien, ale mi się nie chce że szok
Dzisiaj czuję się jakaś wzdęta, dawno nie było porcelanki, chyba na noc wezmę te tabletki Radirex znowu
haniula fajnie że napisałaś tyle przepisów, ja zauważyłam że jak się nie odchudzałam to bardzo dbałam o cerę (kosmetyki samoróbki z Mazideł, kwasy itp.), a teraz jak skupiłam się na diecie, to buźka poszła lekko w odstawkę tylko podstawowa pielęgnacja(kremy i peeling czasami) Czy to nie może iść wszystko w parze, jakoś muszę się zmotywować
I też tak myślę by pójść kilka razy na solarkę, od razu czuję się taka ładniejsza i szczuplejsza i bardziej chętna eksponować ciałko przed TŻ, ja wytrzymuję tylko 10 min jednorazowo,bo jak pisałam nie lubię gorąca
megi super że wyniki ok, ja planuję zrobić po 2 -2,5miesiącach dietowania bo pomyślałam że za wcześnie by coś się złego jeszcze działo w organiźmie, no i często to wiadomo lekarze nie lubią dawać skierowania

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

jak już kiedyś pisałam że moja mama zaczęla dietę razem z nami, na początku schudła 4kg a potem zastój na 2,5 tygodnia !!! Dopiero wczoraj ruszyła waga i kg w dół.Dodam że ona nie grzeszy, leci czysto dukanowo.Tak więc dla tych co stoi waga przykład że jednak w końcu musi ruszyć

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

karadko właśnie zobaczyłam zaproszenie-miło mi bardzo

a ja miałam znów na odwrót jak nie byłam na diecie to nie stosowałam żadnych mazideł a teraz: maseczki na twarz, peelingi z kawy na całe ciało, codziennie krem antycellulitowy- i nawet poszłam na solarium<czego nigdy nie robiłam!> przygotować troche skóre do dalszego opalanka na słoncu

robiłam dzis serowe kopytka, całe sie mi rozlaly w garnku, i poszły do zlewu, napiszcie jak je robiłyście że wam wyszły?
tak wogóle 3 raz pisze tą wiadomość od nowa bo za każdym razem coś nacisłam i się skasowało, mało że taka wkurzona dziś chodzę bo @ się zbliża to jeszcze ten komp złośliwość rzeczy martwych wrrrrr

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

to ja jestem nastepna tez siedze w pracy

[galloway]

domino wypowiem się ja jako wnuczka piekarza(dziadek miał swój młyn) zmielone otręby to nie jest to samo co mąka, otręby to jest łuska ziarna,zewnętrzna warstwa, a mąka biała jest to zmielone wiele razy ziarno. Pasztet wyszedł dobry,ale na święta będę robiła z dodatkiem wołowiny, nie sam drobiowy
grewana trzymam za Ciebie kciuki, daj znać jak ci idzie
mirabelka fajna ta Twoja dieta,tylko te liczenie kalorii by mnie rozwaliło,trzymam kciuki i daj znać jak idzie

U mnie też zauważyłam ostatnio że chyba z cyca zeszło, bo jakieś takie obwisłe No i narobiłyście smaka goframi, ale chyba się nie skuszę, często robiłam te normalne gofry, i byłoby mi smutno gdyby dukanowe nie przypominały w smaku tamtych Ale zaraz idę robić galaretkę od karadki

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

boszka ja od pasa w dół to owszem smaruję i peelinguję ale zapominam o twarzy a kopytek nie robiłam bo właśnie bałam się że wyjdzie breja

[domino166]

galloway-dzięki za informację.Nie miałam o tym pojęcia.W tej sytuacji robię chleb na świętaZ wołowiną do pasztetu świetny pomysł

[galloway]

Napisane przez domino166

galloway-dzięki za informację.Nie miałam o tym pojęcia.W tej sytuacji robię chleb na świętaZ wołowiną do pasztetu świetny pomysł

pamiętaj tylko żeby wątróbkę drobiową do pasztetu sparzać i tą wodę wylać a nie gotować razem z innym mięsem

[grewana]

karadka, galloway dzięki Mam nadzieję, że będzie ok. Staram się narazie nie rzucać na żadne niedozwolone rzeczy (chociaż wczoraj wypiłam 2 piwa:/). Może po świętach wrócę już tak całkowicie na II fazę. Kurczę jak patrzę na wasze spadki - 8 i 9 kg to jestem wściekła, że przerwałam dietę, bo pewnie też teraz miałabym mniej więcej tyle kilogramków w dół a to byłby już prawie mój cel osiągnięty. Ale nie poddaję się! Biorę z was przykład
A co myślicie o tym occie jabłkowym? Coś kojarzę, że Ty galloway kiedyś o nim pisałaś, że go stosowałaś? Jeśli tak to czemu przestałaś? Nie dał efektów?

[domino166]

galloway-tak zrobię ,skopiowałam Twój przepis i wszystko wiem

Dziewczyny nie mogę znaleźć w necie tego przepisu na chleb z mielonymi otrębami,jak wam wpadnie w oko wklejcie link na forum-będę wdzięczna

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Lecę do roboty

[haniula1803]

Napisane przez karadka

grewana mysle ze ok - lepiej tak niz masz robic II faze a potem grzeszyc to nie m sie co meczyc
haniula moze temu ze to calkiem nowa gofrownica , a myslalam juz ze mozna sprobowac ciasto z serem bialym zrobic??? takie gofry serowe polane nutelka... pycha!!!!

maribelka fajnie ze dalas znac co u Ciebie i trzymaj sie cieplutko

ja siedze w pracy .. . i tak mi sie nie chce... okropnie.....

Ja też mam nową, 2 razy robiłam gofry normalne jescze przed dietą i też mi przywarły, może poprostu ma słaby teflon czy co, bo grosze za nią dałam
A i ja też właśnie wstawiłam pasztet do piekarnika ale tak zajełam się doprawianiem, że zapomniałam o jajkach - pewnie nic mi z tego pasztetu nie wyjdzie

wyślijcie mi parę kopniaków bo tak mi sięnie chce wziąść za sprzątanie że szok!!!!

[galloway]

Napisane przez grewana

karadka, galloway dzięki Mam nadzieję, że będzie ok. Staram się narazie nie rzucać na żadne niedozwolone rzeczy (chociaż wczoraj wypiłam 2 piwa:/). Może po świętach wrócę już tak całkowicie na II fazę. Kurczę jak patrzę na wasze spadki - 8 i 9 kg to jestem wściekła, że przerwałam dietę, bo pewnie też teraz miałabym mniej więcej tyle kilogramków w dół a to byłby już prawie mój cel osiągnięty. Ale nie poddaję się! Biorę z was przykład
A co myślicie o tym occie jabłkowym? Coś kojarzę, że Ty galloway kiedyś o nim pisałaś, że go stosowałaś? Jeśli tak to czemu przestałaś? Nie dał efektów?

ja ocet piję (jak nie zapomnę z rana) ostatnio dwa dni temu piłam i bardzo mnie ucieszyłaś tym co napisałaś że po świętach chcesz wrócić na II fazę , ja tu długo będę na tej fazie więc nawet jak zaczniesz po świętach to i tak szybciej ją skończysz niż ja

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

haniula to przybij piątkę co do sprzątania bo to tak jak ja, umyłam okno ale deszcz zaczął padać i mam wymówkę by resztę umyć w poniedziałek, ale oprócz okien jest kupa innego sprzątania a siedzę przed komputerem

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

znalazłam taką stronkę, i jest trochę dukanowych przepisów ale najbardziej podobają mi się zdięcia, piękne co?
http://czympachnieuzakow.blox.pl/tag...ta-Dukana.html
i jeszcze takie przepisy
http://dukan.bloog.pl/kat,692214,index.html

[Megi428]

Witajcie Kochane Dukanki
Nie chcę wyjść na chwalipiętę ale dzisiaj myślałam że wagę ucałuję z rana. Na minusie -0,7, Czyli już mam -6,8 kg mniej siebie. Boję się tylko że tak ładnie ruszyło, i zaraz mi się zastój na miesiąc zrobi Wtedy będę Wam się żalić i marudzić

Napisane przez agamagda

podrinkowały w nocy, a teraz śpią
waga dziś wróciła (bez 0,1) do stanu z ubiegłej soboty
tydzień temu -5,8
wczoraj -4,7
dziś -5,7

agamagda widzisz kochanieńka że wiara czyni cuda, świetnie że masz spadek, bo od razu inne nastawienie psychiczne
a ja wczoraj jednak tylko jednego drinka wypiłam, bo szkoda żeby alkohol miał zaprzepaścić moje starania o chudszą d....ę

Napisane przez karadka

megi ja gofry robilam pierwszy raz w zyciu!

karadka zawsze musi być pierwszy raz Dzięki za przepis, muszę kiedyś spróbować

Napisane przez galloway

no to dzisiaj zabieram się z mycie okien, ale mi się nie chce że szok .....
ja zauważyłam że jak się nie odchudzałam to bardzo dbałam o cerę (kosmetyki samoróbki z Mazideł, kwasy itp.), a teraz jak skupiłam się na diecie, to buźka poszła lekko w odstawkę tylko podstawowa pielęgnacja(kremy i peeling czasami) Czy to nie może iść wszystko w parze, jakoś muszę się zmotywować

no ja na początku diety maziałam się tym serum Eveline a teraz jakoś mi to umyka wieczorem Muszę sobie wmówić że to obowiązkowe - tak jak otręby ha ha

Napisane przez haniula1803

Hej dziewczynki
U mnie to już uzależnienie, robię sobie kubek kawy i siadam przed kompem sprawdzić co u was J, u mnie dzisiaj porażka za oknem jesień wróciła, a wczoraj tak pięknie było. W ogóle mam doła bo to co chudne na P wraca mi na PW, utrzymuje się tylko te 2,5 kg. z fazy uderzeniowej nie wiem już co mam robić

Ja mam dosłownie takie samo uzależnienie, kawa, komp i nasze forum, dlatego dzisiaj od rana (jeszcze ta paskudna pogoda) wzięłam się za resztę porządków, bo jak bym zasiadła przed kompem, to nie wiem czy w ogóle bym się wzięła dzisiaj za coś. Teraz zrobiłam sobie przerwę na obiad i kawkę. Dałam sobie czas do 15tej, bo jeszcze sporo pracy mam. Wymyśliłam porządki w kuchennych szafkach O ja głupia. Też macie tyle dziwnych rzeczy w szafkach? Jakieś szczypce do kostek cukru, łyżka na kulki lodów Nawet nie wiem skąd to wszystko mam

Napisane przez galloway

pamiętaj tylko żeby wątróbkę drobiową do pasztetu sparzać i tą wodę wylać a nie gotować razem z innym mięsem

galloway a czemu wątróbkę trzeba sparzyć? Chcę robić pasztet na święta i dobrze wiedzieć.

Napisane przez grewana

Staram się narazie nie rzucać na żadne niedozwolone rzeczy (chociaż wczoraj wypiłam 2 piwa:/). Może po świętach wrócę już tak całkowicie na II fazę. Kurczę jak patrzę na wasze spadki - 8 i 9 kg to jestem wściekła, że przerwałam dietę, bo pewnie też teraz miałabym mniej więcej tyle kilogramków w dół a to byłby już prawie mój cel osiągnięty. Ale nie poddaję się! Biorę z was przykład

grewana myślę że to dobry pomysł - twoje postanowienia, żeby przetrwać święta bez większych grzechów. A po świętach zbierz się w sobie i wracaj no nas

[grewana]

Ależ ja nigdy Was nie opuściłam. Cały czas jestem z wami, tyle że przydarzyło mi się 'małe' potknięcie. Super, że mamy to forum, bo bez niego pewnie już bym się złamała i rzuciła tę dietę w chole.rę
Dziś kupiłam sobie pierwszy raz te surimi. Bałam się strasznie (nie wiem czemu:P) czy mi posmakuje i w ogóle. Ale jest pyszne! właśnie sobie przyrządziłam wielką sałatkę z warzywek, surimi i serka feta light a sosik zrobiłam właśnie też na bazie tego octu jabłkowego - mniam mniam.

[elskede]

Hej Kochane
Właśnie wróciłam z zajęć, padam na pyszczek, ogarnęłam tylko, co napisałyście, ale nawet nie potrafię się do nikogo jakoś odnieść, bo fatalnie się czuję, nie dość, że jestem śpiąca, to jeszcze jutro powinnam dostać okres i mnie muli okropnie
karadko zrobiłam wczoraj nutelkę - o jaaaa jakie to słodkie jest, za dużo słodzika wrzuciłam, to na bank, następnym razem będę smakować zanim skończę miksować
Doszłam do wniosku, że chyba nie przerwę Dukana na święta, przecież wszystko ma jakieś substytuty, można zrobić jakieś pyszne jedzonko, jedynie, co mi pozostało to wysilić się i znaleźć tą skrobię i ułożyć menu na te dwa dni (ale zobaczymy jak wyjdzie w praniu z tymi moimi obiecankami). Póki co zapowiada się rodzinna impreza mojej generacji w jednym z pubów, tany tany, więc zapowiadam z góry, że zgrzeszę alkoholem na bank

Udanej niedzieli

[agamagda]

Megiii superr spadek, gratulacje

Napisane przez Megi428

agamagda widzisz kochanieńka że wiara czyni cuda, świetnie że masz spadek, bo od razu inne nastawienie psychiczne

jakoś po piątkowym aqua
waga w sobotę zawsze w dół
może powinnam codziennie na aqua?

psychicznie się nastawiam na święta, powiedzmy na 90-95% DUKANOWE

[haniula1803]

witam wieczorową porą, co tu takie pustki uuuuu gdzie jesteście

agamagda- gratuluje, super spadek

Ja chciałam tylko powiedzieć, ze mi paszten niestety nie smakował, chyba za dużo dałam wątróbek a za mało kuraka bo taki całkiem wątróbkowy był, ale zawiozłam go tacie i prawie nic z niego nie zostało, więc przynajmniej się nie zmarnował

zazdroszcze wszystkim tym co już poczyniły jakieś przygotowania do świąt, bo ja nie zrobiłam jeszcze nic, a dzisiaj zamiast sprzątać pojechałam do koleżanki na kawuchę. Ani zakupów, ani porządków

[Megi428]

haniula no właśnie też się zastanawiam co takie pustki
gdzieś poniosło dziewczyny

[haniula1803]

Albo odpoczywają po przed świątecznych porządkach, albo imprezują w takim razie ja też uciekam do jutra

[ewamik1971]

Witam kochane
Wczoraj byłam u siostry która nie widziała mnie 2 tygodnie-dodam że ona się też się odchudza chociaż ona ma tylko z 5 kg do zrzucenia-i na mój widok powiedziała "ty świnio"- podobno bardzo schudłam i to było z zazdrości.Najpierw mówiła że na ducanie nie wytrzyma a teraz jest bardzo zainteresowana.

A propos płaszcza pamiętacie że nie mogłam nic ładnego kupić w moim rozmiarze namiotowym i jak zwykle skończyło się tym że kupiłam materiał i sobie uszyłam.Jak przejrzałam szafę to z 50 % ubrań to wyrób własny.Są z tego 2 plusy
1 nikt nie ma takiej samej rzeczy jak ja
2 przeważnie koszt to 1/3 ceny w sklepie-np płaszcz kosztował mnie 48 zł ze wszystkimi dodatkami

Jak mnie syn nauczy wstawiać zdjęcia to Wam pokażę jaki wyszedł

Gratuluję wszystkim spadków

[boszka1987]

witam w niedzielny poranek
mój humor się dzisiaj zepsuł gdy stanęłam na wagę i zobaczyłam 3 kg więcej!!! możliwe żeby przed @ waga poszła aż tak w góre, załamka