Spadków oczekujemy bo dzielnie dietujemy- Dieta South Beach część XV

[content]

Napisane przez moooniek

Ja jestem z małej mieściny, 40 km od Katowic

Nie mam pojęcia co mi się pokićkało. Przybyłaś do nas z całą masą dziewczyn z Lublina, i chyba dlatego funkcjonowałaś w mojej głowie jako jedna z nich. No nic to, mieszkaj sobie przy tych Katowicach, nie pomożesz mi znaleźć trasy. Wybacz pomyłkę.

Napisane przez asmenaa

content dlatego swoich nie maluje a jak pomaluje to KAZDY lakier odpryskuje szybko wiec ..

No nieee, nie mów mi, że tak mamy i już, ja lubię mieć pomalowane paznokcie. Neeeeyra!

Napisane przez Indra83

Wróciłam z aerobiku, koleżanka mi powiedziała, że schudłam, to kolejna osoba

Asmenaa , najgorsze są problemy, które tkwią w naszej głowie,bo tylko sami możemy sobie z nimi poradzić. Jeśli nie zaakceptujesz siebie choć w części, to choćbyś40kg wazyła, dalej będziesz wyszukiwać niedoskonałości

Ja też podziwiam Angelinę, choc fakt,ze ma kasę nie jest tu bez znaczenia. O ile wiem, to przez NFZ można tylko jedną pierś, a potem drugą zrobić, nie obie naraz. Trzeba też spełnić warunki, nie wiem jakie, ale moja ciocia się nie kwalifikuje

Content - ja lubie generalnie filety z ryb (nie lubię słowa GENERALNIE) , wtedy mogę je zapiekać z różnymi warzywami, w pomidorach, ze szpinakiem i fetą

No, jak na areobiku mówią takie rzeczy, to to o czymś świadczy.

Hm, nigdy nie zapiekałam ryby z takimi dodatkami, zawsze kurak. nie rozpada się toto potem? W zasadzie filrty kojarzą mi się z dość bezsmakowymi, rozpadającymi się segmentami.



Już się wykąpałam i ochłonęłam, hu. Ja wiem, że pół godziny w ruchu (w tym pięć minut biegu ) to jest nic przy tym, co Wy już robicie, ale dla osoby, która zapowiada, że wyjdzie na dwór od jakichś trzech miesięcy, to niemałe osiągnięcie. Coś wyczuwam, że to się skońćzy regularnością. Tym bardziej, że mam kalę na karku.

No dobra, teraz powiedzcie mi co mogę zjeść. Musze coś nadrabiać, czy mogę wsunąć jakąś tradycyjną kolację z rodzaju sałatka/twaróg?

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Btw, gdzie jest groszek?

[Kretka666]

content, gratuluję pobiegnięcia! W takim razie pozostałam tutaj sama z moją leniwą dupą

[content]

Napisane przez Kretka666

content, gratuluję pobiegnięcia! W takim razie pozostałam tutaj sama z moją leniwą dupą

No, i jako jedyna schudnięta.

[Kretka666]

Napisane przez content

No, i jako jedyna schudnięta.

Mam sobie pójść?

[content]

Napisane przez Kretka666

Mam sobie pójść?

No właśnie chodzi o to, że możesz siedzieć.

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Kupiłam sobie trzy pary takich samych butów, bo ja mam naprawde niewiele krojów, które mi się podobają.

[Kretka666]

Napisane przez content

No właśnie chodzi o to, że możesz siedzieć.

Ale już tu nie pasuję, nawet nie ćwiczę

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

A jakie dokładnie buty?

[content]

Napisane przez Kretka666

Ale już tu nie pasuję, nawet nie ćwiczę

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

A jakie dokładnie buty?

Jesteś ładna zupełnie tak samo jak my, wystarczy?

O TAKIE, w normalnych balerinach moje nogi wyglądają przezabawnie, a na Martensy już jednak za ciepło.

[Kretka666]

Napisane przez content

Jesteś ładna zupełnie tak samo jak my, wystarczy?

O TAKIE, w normalnych balerinach moje nogi wyglądają przezabawnie, a na Martensy już jednak za ciepło.

Wystarczy

Fajne są, a wygodne? Ja sobie kupiłam na teraz TE buty. Są śliczne, bardzo wygodne, leciutkie, przewiewne, no taka lżejsza wersja trampek. Bo jednak w zwykłych trampkach ciepłą wiosną/latem jest za ciepło, guma nie jest przyjacielem upałów.
I muszę się rozejrzeć za sandałkami, bo niedługo będzie bardzo ciepło, a ja mam tylko męskie japonki (jedyne ładne jakie w sklepie znalazłam) na stanie z letnich butów.

[content]

Napisane przez Kretka666

Wystarczy

Fajne są, a wygodne? Ja sobie kupiłam na teraz TE buty. Są śliczne, bardzo wygodne, leciutkie, przewiewne, no taka lżejsza wersja trampek. Bo jednak w zwykłych trampkach ciepłą wiosną/latem jest za ciepło, guma nie jest przyjacielem upałów.
I muszę się rozejrzeć za sandałkami, bo niedługo będzie bardzo ciepło, a ja mam tylko męskie japonki (jedyne ładne jakie w sklepie znalazłam) na stanie z letnich butów.

Wygodne! Zamówiłam jedne na próbę, bo jednak mi się nie widziało brać hurtowo w ciemno, dzisiaj mi przyszły i domówiłam trzy pary - te czarne, w kwiatki () i białe, materiałowe. Mają gumkę na pięcie, więc nie spadają. No i mi zasłaniają odpowiednio dużo stopy, i są urocze, i mi się podobają, o. W końcu mam buty na lato, ja mam z tym odwieczny problem, po prostu większość rzeczy w sklepach mi się nie podoba i już.
Fajne są. Ja trampki chcę kupić swoją drogą, bo w ostatnich chodziłam do momentu, kiedy podeszwa mi nie odpadła. Ja jestem bardzo trampkowy człowiek właśnie. A w sandałkach nie chodzę.

[moooniek]

Napisane przez content

Nie mam pojęcia co mi się pokićkało. Przybyłaś do nas z całą masą dziewczyn z Lublina, i chyba dlatego funkcjonowałaś w mojej głowie jako jedna z nich. No nic to, mieszkaj sobie przy tych Katowicach, nie pomożesz mi znaleźć trasy. Wybacz pomyłkę.

Nic sie nie stalo przeciez
Dzisiaj przebieglam tylko 2km, bo z kolezanka, ktora totalnie niebiegajaca, jutro tez idziemy pozniej bylysmy na dluuuuugim spacerze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kala2505]

Hejoooooł

Napisane przez content

Biedny, nie wie z kim tańczy. Miej litość kala, może też ma gorszy dzień?

Po 15 min już było dobrze
Przyszedł Tż do mnie i mnie ukochał
Oboje mieliśmy gorsze dni, to bankowo

Napisane przez content

równie dobrze można chodzić w słuchawkach po torach, skakać z mostu bez zabezpieczenia, czy sprawdzać jak wygląda przecięta aorta - są przecież tacy, którzy to przeżyli

O dżiiiiizzzz....
Za-je-bis-te porównanie

Napisane przez asmenaa

Kretka nie wiem jakie to ma podloze (akceptacja lub nie samej siebie) ale ja np nie umiem siebie zaakceptowac, codziennie sie wkurzam, ciagle chce cos zmienic, miec to, miec to (nie mowie o rzeczach materialnych ale np o innych wlosach, innych rzesach bla bla). Kiedys nawet wyczytalam sposób aby napisac sobie karteczki naokolo lustra np jestem piekna, mam ladne oczy i codziennie jedną zdjemowac i sobie to powtarzac... probowalam i dupa nawet dzisiaj w szkole ktos tam zaczal gadac o diecie i babka mowi, ze najwazniejsza to pokochac sama siebie... ale jak skoro cos sie nie podoba

Powiem Ci kochana że wszystkiego się da "wyuczyć"
Wystarczy codziennie mówić sobie "dobre i pozytywne" rzeczy
Z czasem mózg sam to "zaakceptuje" i będzię Ci łatwiej

Napisane przez asmenaa

Dacie przytulaska na pocieszenie?

Pewnie kochanie

Napisane przez content

Dziewczyny! Pobiegłam!
Aaaa!

Masz szczęście

Napisane przez Indra83

Wróciłam z aerobiku, koleżanka mi powiedziała, że schudłam, to kolejna osoba

Wymiatasz maleńka

Napisane przez content

Tym bardziej, że mam kalę na karku.

Dobrze że masz tą śwadomość

Po za tym kochana pytałaś co jeść przed i po
A więc ja godzinę przed nie jem nic, a po jem od razu
Także albo jem przed obiadem, czyli wracam z pracy, biegnę i potem robię obiad, albo jem obiad i czekam 2h i ćwicze na wieczór
ZAWSZE po biegach czy w ogóle bieganiu musisz coś zjeść
To bardzo ważne
Najlepiej białko i warzywa, a jak na obiad to tez węglowodany

Napisane przez Kretka666

Ale już tu nie pasuję, nawet nie ćwiczę

Ty tu jestes najlepszą motywacją
Tylko mi spróbuj sobie pójść gdziekolwiek


A ja mam %%% w głowie, wypiłam wino i pół kieliszka piwa
Trochę mi szumi tera

[Kretka666]

Napisane przez content

Wygodne! Zamówiłam jedne na próbę, bo jednak mi się nie widziało brać hurtowo w ciemno, dzisiaj mi przyszły i domówiłam trzy pary - te czarne, w kwiatki () i białe, materiałowe. Mają gumkę na pięcie, więc nie spadają. No i mi zasłaniają odpowiednio dużo stopy, i są urocze, i mi się podobają, o. W końcu mam buty na lato, ja mam z tym odwieczny problem, po prostu większość rzeczy w sklepach mi się nie podoba i już.
Fajne są. Ja trampki chcę kupić swoją drogą, bo w ostatnich chodziłam do momentu, kiedy podeszwa mi nie odpadła. Ja jestem bardzo trampkowy człowiek właśnie. A w sandałkach nie chodzę.

Gumka na pięcie to cudowny wynalazek, też sobie takie muszę kupić, bo mam trochę przyszczupłe jak na moją długość stopy (tzn. według producentów butów ) i często mi spadają z pięty A na gołą stopę też są wygodne, nie obcierają?
Czemu nie chcesz odkrywać stopy?
Nie chodzisz w sandałkach, klapkach? To jak Ty lato wytrzymujesz? U mnie bez japonek (ewentualnie sandałek, które w końcu chcę kupić, już rok temu sobie obiecywałam i kij, chodziłam całe lato w dżapankach) się nie obejdzie, wygodniej

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

kala, pijusie Ty Ale to zazdrość przeze mnie przemawia, bo sama bym się napiła, nie martw się

[kala2505]

Napisane przez Kretka666

kala, pijusie Ty Ale to zazdrość przeze mnie przemawia, bo sama bym się napiła, nie martw się

I know

I tak Cię kocham

A teraz ide spać oby mi w głowie nie szumiało w łóżku

Dobranoc girlzzzz

[Kretka666]

Dobranoc kala Żeby Cię kac nie męczył jutro w razie "w"

[content]

Napisane przez moooniek

Nic sie nie stalo przeciez
Dzisiaj przebieglam tylko 2km, bo z kolezanka, ktora totalnie niebiegajaca, jutro tez idziemy pozniej bylysmy na dluuuuugim spacerze

Korzystasz z jakiejś aplikacji biegowej może? Tak sobie myślę, że to całkiem fajna motywacja, musze poszukac czegoś, co działa offline.

Napisane przez kala2505

Hejoooooł

Po 15 min już było dobrze
Przyszedł Tż do mnie i mnie ukochał
Oboje mieliśmy gorsze dni, to bankowo

Powiem Ci kochana że wszystkiego się da "wyuczyć"
Wystarczy codziennie mówić sobie "dobre i pozytywne" rzeczy
Z czasem mózg sam to "zaakceptuje" i będzię Ci łatwiej

Masz szczęście

Dobrze że masz tą śwadomość

Po za tym kochana pytałaś co jeść przed i po
A więc ja godzinę przed nie jem nic, a po jem od razu
Także albo jem przed obiadem, czyli wracam z pracy, biegnę i potem robię obiad, albo jem obiad i czekam 2h i ćwicze na wieczór
ZAWSZE po biegach czy w ogóle bieganiu musisz coś zjeść
To bardzo ważne
Najlepiej białko i warzywa, a jak na obiad to tez węglowodany

Ty tu jestes najlepszą motywacją
Tylko mi spróbuj sobie pójść gdziekolwiek

A ja mam %%% w głowie, wypiłam wino i pół kieliszka piwa
Trochę mi szumi tera

Dobry TŻ. Bo to spokojnie trzeba, spokój wszystko naprawia.

Nie wiem, czy to działa, ale nic nie bawi mnie bardziej, niż nonszalanckie "witaj piękna" rzucone od niechcenia z samego rana.

No! Widze niezłego bata ukręciłam na własny tyłek.

Ja w ogóle mam problemy z regularnymi posiłkami - i bardzo dobrze wychodzi mi przekonywanie samej siebie, że to nie ważne kiedy, ważne jak i ile. Dzisiaj większą część było po zmroku i było ok, chyba będę biegac po obiedzie, bo najczęściej jak wracam do domu, to mam jakąś przynajmniej 4h przerwę od ostatniego posiłku (często bardziej 6-7, niż 4). Węgle kończę jeść najczęściej na drugie śniadanie, więc to nie będzie problem. Dziękuję za motywację i informacje! Kurczę, Dziewczyny, poważnie wątpię, że bez Was bym się tak trzymała. I jeszcze zaczęła ćwiczyć!

O to to Kretko, o to to, patrz, nie wiem czemu pomyślałam, że to, że jesteś ładna, to lepszy argument.

Wino i pół kieliszka piwa?

[Kretka666]

content, mocniej zadziałałoby, że jestem inteligentna, ale ładna jest wystarczającym argumentem W końcu jak jest się tak pięknym i tak mądrym, to trzeba czasem wybierać tylko jedną z tych boskich cech

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Napisane przez content

Wino i pół kieliszka piwa?

Właśnie zauważyłam...

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Idę się pokąpać z pianą i książką, w końcu mam mój Cud oleju kokosowego!

[content]

Napisane przez Kretka666

Gumka na pięcie to cudowny wynalazek, też sobie takie muszę kupić, bo mam trochę przyszczupłe jak na moją długość stopy (tzn. według producentów butów ) i często mi spadają z pięty A na gołą stopę też są wygodne, nie obcierają?
Czemu nie chcesz odkrywać stopy?
Nie chodzisz w sandałkach, klapkach? To jak Ty lato wytrzymujesz? U mnie bez japonek (ewentualnie sandałek, które w końcu chcę kupić, już rok temu sobie obiecywałam i kij, chodziłam całe lato w dżapankach) się nie obejdzie, wygodniej

Rzeczywiście cudowny, a kupowałam nie wiedząc o tym, że ją mają. nosiłam dzisiaj właśnie na gołą stopę - są jak najbardziej w porządku, nic mnie nie obtarło, a często mi się to zdrza. Zdecydowanie polecam, bo cena w stosunku do jakości wypada super - nawet, jeśli miałyby mi się rozpaść do końca wakacji (wtedy zostają mi jeszcze trzy pary, taktyczny geniusz, kto by pomyślał ) Ale fajnie, masz takie wąskie stopy? To ładne. Ja z zasady nie lubię ludzkich stóp, ot. Brzydzą mnie jakoś, no nie lubię i już, od dziecka tak mam. Jedna z wielu moich niegroźnych fobii.
No nie chodzę. Trampki wcale nie są takie straszne latem. A te, co kupiłam, to już w ogóle, wiatr hula jak się patrzy.

Napisane przez kala2505

I know

I tak Cię kocham

A teraz ide spać oby mi w głowie nie szumiało w łóżku

Dobranoc girlzzzz

Obyoby.

Dobranoc.

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Napisane przez Kretka666

content, mocniej zadziałałoby, że jestem inteligentna, ale ładna jest wystarczającym argumentem W końcu jak jest się tak pięknym i tak mądrym, to trzeba czasem wybierać tylko jedną z tych boskich cech

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------



Właśnie zauważyłam...

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Idę się pokąpać z pianą i książką, w końcu mam mój Cud oleju kokosowego!

Wiesz, jakbym Ci tak nasłodziła, to nie miałabyś po co wracać.

No, będzie się jutro tłumaczyć.

Idź, czytaj, będziesz nas edukować. Też idę zrobię coś pożytecznego, bo jakoś mi dzień wypłynął przez palce.

[moooniek]

Napisane przez content

Korzystasz z jakiejś aplikacji biegowej może? Tak sobie myślę, że to całkiem fajna motywacja, musze poszukac czegoś, co działa offline.

Korzystam z Endomondo fajne to, brat tez z tego korzysta i sie motywujemy wzajemnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[content]

Napisane przez moooniek

Korzystam z Endomondo fajne to, brat tez z tego korzysta i sie motywujemy wzajemnie
.

Ale to chyba online tylko? Podobno Sports Tracker działa offline, spróbuję w czwartek.

[Kretka666]

Napisane przez content

Rzeczywiście cudowny, a kupowałam nie wiedząc o tym, że ją mają. nosiłam dzisiaj właśnie na gołą stopę - są jak najbardziej w porządku, nic mnie nie obtarło, a często mi się to zdrza. Zdecydowanie polecam, bo cena w stosunku do jakości wypada super - nawet, jeśli miałyby mi się rozpaść do końca wakacji (wtedy zostają mi jeszcze trzy pary, taktyczny geniusz, kto by pomyślał ) Ale fajnie, masz takie wąskie stopy? To ładne. Ja z zasady nie lubię ludzkich stóp, ot. Brzydzą mnie jakoś, no nie lubię i już, od dziecka tak mam. Jedna z wielu moich niegroźnych fobii.
No nie chodzę. Trampki wcale nie są takie straszne latem. A te, co kupiłam, to już w ogóle, wiatr hula jak się patrzy.

Aż takich bardzo wąskich nie mam jak na moje oko, ale przy rozmiarze 41/42 najwyraźniej producenci butów uznali, że takie kobiety mają stopy jak łopaty Moje są takie, hm, żylaste? Wiesz co mam na myśli? Wystają mi wszystkie kosteczki, ścięgna, te paliczki od palców przebiegające przez całą stopę, itp. I wysokie podbicie, co czasem jest problemem przy kupnie butów.
A wiesz, że też nie lubię stóp? I dziwią mnie ludzie, którzy je sobie liżą i jarają się nimi Dla mnie to żadna przyjemność, to tylko stopy, pomagają w przemieszczaniu się i tyle
Nie obecierają Eeeej, ja też takie buty chcę! W kwiatki, czarne i beżowe Patrzę sobie jakie ma rozmiary ten sprzedający, co linka podałaś i 41 ma wkładkę 26,5 cm, ja mam równo 26,5 cm stopę i nie wiem czy buty nie będą za ciasne...

[content]

Napisane przez Kretka666

Aż takich bardzo wąskich nie mam jak na moje oko, ale przy rozmiarze 41/42 najwyraźniej producenci butów uznali, że takie kobiety mają stopy jak łopaty Moje są takie, hm, żylaste? Wiesz co mam na myśli? Wystają mi wszystkie kosteczki, ścięgna, te paliczki od palców przebiegające przez całą stopę i takie tam.
A wiesz, że też nie lubię stóp? I dziwią mnie ludzie, którzy je sobie liżą i jarają się nimi Dla mnie to żadna przyjemność, to tylko stopy, pomagają w przemieszczaniu się i tyle
Nie obecierają Eeeej, ja też takie buty chcę! W kwiatki, czarne i beżowe Patrzę sobie jakie ma rozmiary ten sprzedający, co linka podałaś i 41 ma wkładkę 26,5 cm, ja mam równo 26,5 cm stopę i nie wiem czy buty nie będą za ciasne...

No wiem, moja mama ma takie i wyglądają fajnie. Takie żylaste są odrobinę mniej paskudne od innych.
Mamy przerażająco dużo wspólnego, może to już jakiś zespół chorobowy?
To zamów! Tylko nie wiem, czy materiałowe też mają gumkę - tu w koronce jest potrzebna, bo jest miękka i pewnie dlatego wpadli na taki genialny pomysł. Wiesz co, ja mam równo 25.5 i zaryzykowałam wzięcie takich właśnie - myślę, że rozmiar większe mogłyby być za duże, a te mogłyby być o pół rozmiara większe, ale ani nie cisną mi palców, ani nie spadają z nogi, więc resztę też zamówiłam 40. Chciaż ciekawe na ile wynika to z tego, ze są z miękkiej koronki. Chcesz beżowe i czarne z płótna, czy koronkowe? W sumie możesz poczytać procedurę zwrotu - najwyżej odeślesz i wymienisz na większe. Ja z tego powodu głównie zamówiłam jedne na początek - z beżowej koronki. I one są naprawdę urocze, a ja na ogół nie lubię takich obłędnie uroczych rzeczy.

[Kretka666]

Napisane przez content

No wiem, moja mama ma takie i wyglądają fajnie. Takie żylaste są odrobinę mniej paskudne od innych.
Mamy przerażająco dużo wspólnego, może to już jakiś zespół chorobowy?
To zamów! Tylko nie wiem, czy materiałowe też mają gumkę - tu w koronce jest potrzebna, bo jest miękka i pewnie dlatego wpadli na taki genialny pomysł. Wiesz co, ja mam równo 25.5 i zaryzykowałam wzięcie takich właśnie - myślę, że rozmiar większe mogłyby być za duże, a te mogłyby być o pół rozmiara większe, ale ani nie cisną mi palców, ani nie spadają z nogi, więc resztę też zamówiłam 40. Chciaż ciekawe na ile wynika to z tego, ze są z miękkiej koronki. Chcesz beżowe i czarne z płótna, czy koronkowe? W sumie możesz poczytać procedurę zwrotu - najwyżej odeślesz i wymienisz na większe. Ja z tego powodu głównie zamówiłam jedne na początek - z beżowej koronki. I one są naprawdę urocze, a ja na ogół nie lubię takich obłędnie uroczych rzeczy.

Możliwe

Podobają mi się koronkowe TE, TE, do tego z płótna TE, o i jeszcze sandałki TE. Większych niż 41 nie ma, oczywiście, więc muszą być dobre, nie mają wyjścia Najpierw jedną parę wezmę, jak Ty, na przetestowanie. Czarne, standardowo.

Wyczytałam już dużo mądrych rzeczy w książce, np. smażenie na jakichkolwiek olejach roślinnych jedno- i wielonienasyconych jest szkodliwe, ponieważ tworzą się podczas podwyższania temperatury tłuszcze trans. Już stranszone są również oleje nietłoczone na zimno, nieprzechowywane w niskiej temperaturze, w szklanych, ciemnych butelkach. Wszystko rafinowane, sklepowe, w plastiku, narażone na światło i utleniane jest stranszone. Dużo bezpieczniejsze i jedynie dopuszczalne w kwestii zdrowotnej jest smażenie na tłuszczach nasyconych, które nie zmieniają swojej budowy podczas podgrzewania, są biozgodne, także tłuszcze zwierzęce (np. smalec) czy właśnie olej kokosowy, olej palmowy (które są olejami nasyconymi). Olej kokosowy jest średniołańcuchowy i dzięki temu wyróżnia się na tle większości długołańcuchowych olejów, przetwarzany jest w energię. I ma też dużo lepsze właściowści dzięki tej średniołańcuchowatości. Nie powoduje powstawania wolnych rodników, bo nie ma wolnych wodorów w swoim łańcuchu (jak tłuszcze nienasycone), walczy z nimi.
Jeszcze trochę przed snem poczytam, dzielić się z Wami wiedzą na bieżąco?

Dobranoc

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[kala2505]

Napisane przez Kretka666

Dobranoc kala Żeby Cię kac nie męczył jutro w razie "w"

Kaca to ja mam rzadko
Suszy mnie tylko troszkę

Napisane przez content

Dobry TŻ. Bo to spokojnie trzeba, spokój wszystko naprawia.

Wieeeeeeem, wieeem
A my oboje "po jednych pieniądzach", bo dwa nerwusy
Ale docieramy się i staramy, a to jest najważniejsze

Napisane przez content

Nie wiem, czy to działa, ale nic nie bawi mnie bardziej, niż nonszalanckie "witaj piękna" rzucone od niechcenia z samego rana.

Musze jutro spróbować !!!

Napisane przez content

No! Widze niezłego bata ukręciłam na własny tyłek.

Ja w ogóle mam problemy z regularnymi posiłkami - i bardzo dobrze wychodzi mi przekonywanie samej siebie, że to nie ważne kiedy, ważne jak i ile. Dzisiaj większą część było po zmroku i było ok, chyba będę biegac po obiedzie, bo najczęściej jak wracam do domu, to mam jakąś przynajmniej 4h przerwę od ostatniego posiłku (często bardziej 6-7, niż 4). Węgle kończę jeść najczęściej na drugie śniadanie, więc to nie będzie problem. Dziękuję za motywację i informacje! Kurczę, Dziewczyny, poważnie wątpię, że bez Was bym się tak trzymała. I jeszcze zaczęła ćwiczyć!

No przecież
Teraz mam swoją podopieczną
Nie oddam Cię tak łatwo

Napisane przez content

Wino i pół kieliszka piwa?

Już tłumaczę
No bo piłyśmy winko... No i jedno się skończyło, potem drugie, no a tu jeszcze niedosyt mały
No i patrzę,a TŻ jeszcze ma PIWO
No to chlup se do kieliszka
I tak to było... Taka opowieść o piwie w kieliszku

Napisane przez moooniek

Korzystam z Endomondo fajne to, brat tez z tego korzysta i sie motywujemy wzajemnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Już ściągam apkę n swój fon

Napisane przez Kretka666

A wiesz, że też nie lubię stóp? I dziwią mnie ludzie, którzy je sobie liżą i jarają się nimi Dla mnie to żadna przyjemność, to tylko stopy, pomagają w przemieszczaniu się i tyle

Mam kumpla co ma fetysz stóp
I naprawdę koleś się podnieca mega jak widzi ładne stopy

Napisane przez Kretka666

Wyczytałam już dużo mądrych rzeczy w książce, np. smażenie na jakichkolwiek olejach roślinnych jedno- i wielonienasyconych jest szkodliwe, ponieważ tworzą się podczas podwyższania temperatury tłuszcze trans. Już stranszone są również oleje nietłoczone na zimno, nieprzechowywane w niskiej temperaturze, w szklanych, ciemnych butelkach. Wszystko rafinowane, sklepowe, w plastiku, narażone na światło i utleniane jest stranszone. Dużo bezpieczniejsze i jedynie dopuszczalne w kwestii zdrowotnej jest smażenie na tłuszczach nasyconych, które nie zmieniają swojej budowy podczas podgrzewania, są biozgodne, także tłuszcze zwierzęce (np. smalec) czy właśnie olej kokosowy, olej palmowy (które są olejami nasyconymi). Olej kokosowy jest średniołańcuchowy i dzięki temu wyróżnia się na tle większości długołańcuchowych olejów, przetwarzany jest w energię. I ma też dużo lepsze właściowści dzięki tej średniołańcuchowatości. Nie powoduje powstawania wolnych rodników, bo nie ma wolnych wodorów w swoim łańcuchu (jak tłuszcze nienasycone), walczy z nimi.
Jeszcze trochę przed snem poczytam, dzielić się z Wami wiedzą na bieżąco?

Co za mądrości

Dawaj więcej

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Proszę

Stronka: http://www.pic4ever.com/index-2.php

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[Nicole`_]

Cześć Plażowiczki

Dziś mija równo miesiąc na SB A na liczniku dziś rano -10,1kg Cieszę się przeeeeogromnie Kocham tę dietę

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Napisane przez Kretka666;40817856[B

][/B]
Wyczytałam już dużo mądrych rzeczy w książce, np. smażenie na jakichkolwiek olejach roślinnych jedno- i wielonienasyconych jest szkodliwe, ponieważ tworzą się podczas podwyższania temperatury tłuszcze trans. Już stranszone są również oleje nietłoczone na zimno, nieprzechowywane w niskiej temperaturze, w szklanych, ciemnych butelkach. Wszystko rafinowane, sklepowe, w plastiku, narażone na światło i utleniane jest stranszone. Dużo bezpieczniejsze i jedynie dopuszczalne w kwestii zdrowotnej jest smażenie na tłuszczach nasyconych, które nie zmieniają swojej budowy podczas podgrzewania, są biozgodne, także tłuszcze zwierzęce (np. smalec) czy właśnie olej kokosowy, olej palmowy (które są olejami nasyconymi). Olej kokosowy jest średniołańcuchowy i dzięki temu wyróżnia się na tle większości długołańcuchowych olejów, przetwarzany jest w energię. I ma też dużo lepsze właściowści dzięki tej średniołańcuchowatości. Nie powoduje powstawania wolnych rodników, bo nie ma wolnych wodorów w swoim łańcuchu (jak tłuszcze nienasycone), walczy z nimi.
Jeszcze trochę przed snem poczytam, dzielić się z Wami wiedzą na bieżąco?

Tak tak tak i jeszcze raz tak!

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[asmenaa]

witam przy sniadaniu

Nicole spadlo Ci 10kg w miesiac?!?!?! to źle

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Chociaz w sumie Tobie spadla wieksza na I fazie a to woda i zaleglosci w jelitach to nie ma tragedii. Prawidlowy spadek ciala (zdrowy) to okolo 0.5 kg na tydzien

nienawidze tego sera odtluszczonego, smakuje jak gowno a nie ser

[Nicole`_]

Asmena, już pisałam wcześniej, przy mojej otyłości II stopnia spadek jest większy i nie jest to niczym złym Ani tak naprawdę dziwnymi... im więcej kg do stracenia tym szybciej lecą (na początku), bo organizm się nie broni, czemu miałby, wszystkiego ma w nadmiarze

A zdrowy spadek przy nadwadze czy wadze już prawidłowej to 0,5-1kg na tydzień.

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta