Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

[ona8686]

Napisane przez kooocur

Pewnie Ją brzuszek boli. Co nowego jadła?

Nie nie, nie boli GO brzuszek Jest mięciutki.
Ale na pytanie co nowego jedliśmy - to brzoskwinie, po której ma wysypkę, ale bączki puszczał więc na pewno mu nie zaszkodziła

Napisane przez karolajn1987

To co mam robic? nawet nie moge jej z kims zostawic zeby pospac..

Wysłane z mojego GT-I9300

Współczuje, bo ja ostatnio przechodzę coś 'podobnego'. Najgorsze w tym jest to, ze jak Tż oferuje pomoc i siedzi z małym to on się drze jak opętany, a jak ja go wezmę to się ucisza, wtula i tylko popłakuje co jakiś czas. Tylko wtedy muszę chodzić i trzymać pionowo, bo inaczej jest płacz, ale już nie tak żałosny jak u Tż.

Ja tam wybieram się do pediatry, niech go przebada kompleksowo i mi coś doradzi. Przecież on bardziej zna się na takich dzieciaczkach niż ja i pewnie miał podobne przypadki.

[karolajn1987]

Napisane przez ona8686

Nie nie, nie boli GO brzuszek Jest mięciutki.
Ale na pytanie co nowego jedliśmy - to brzoskwinie, po której ma wysypkę, ale bączki puszczał więc na pewno mu nie zaszkodziła



Współczuje, bo ja ostatnio przechodzę coś 'podobnego'. Najgorsze w tym jest to, ze jak Tż oferuje pomoc i siedzi z małym to on się drze jak opętany, a jak ja go wezmę to się ucisza, wtula i tylko popłakuje co jakiś czas. Tylko wtedy muszę chodzić i trzymać pionowo, bo inaczej jest płacz, ale już nie tak żałosny jak u Tż.

Ja tam wybieram się do pediatry, niech go przebada kompleksowo i mi coś doradzi. Przecież on bardziej zna się na takich dzieciaczkach niż ja i pewnie miał podobne przypadki.

No ja ide dzisiaj na szczepienie to zapytam o wszystko.
Matko czemu te dzieci nie moga byc normalne?
Z wiekiem coraz gorzej

Wysłane z mojego GT-I9300

[ona8686]

Szukam prezentu dla chrześniaków. Miałam doczynienia z 5-6 latkami na co dzień a mam problem z prezentem Tylko ja uwielbiam zabawki edukacyjne. A moje chrześniaki nie bardzo i jestem w czarnej dziurze.

[czarownica1]

Karolajn, a moze rzeczywiscie podrzuc Ja komus dobremu. Ja wiem, ze to polsrodek, ale choc troche sie zregenerujesz.
Domi, nie pytaj Tz tylko sciagaj tesciowa. Ty musisz pospac.
moze trzeba Sare przebadac, moze cos Ja niepokoi, boli, ze potrzebuje bezpiecznych Twoich ramion?

[malaczarnakejt]

Karo, Domu a Wy spicie przy zapalonym świetle? Jeżeli tak,to może tu leży przyczyna?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ona8686]

Napisane przez karolajn1987

No ja ide dzisiaj na szczepienie to zapytam o wszystko.
Matko czemu te dzieci nie moga byc normalne?
Z wiekiem coraz gorzej

Wysłane z mojego GT-I9300

Zastanawiam się czasem czy kiedyś nadejdzie taki dzień kiedy Franek ie zaplącze ani razu a będzie ciągle uśmiechnięty.

Już tak ładnie mieliśmy wszystko poukładane, był spokojniejszy. Czuje się jak przy kp, kiedy to Franek albo wisiał na cycu albo w ogóle go nie chciał przez cały dzień. Tylko tym razem gardzi butlą. A ja wymiękam.

[czarownica1]

Napisane przez karolajn1987

No ja ide dzisiaj na szczepienie to zapytam o wszystko.
Matko czemu te dzieci nie moga byc normalne?
Z wiekiem coraz gorzej

Wysłane z mojego GT-I9300

nooo, a przed nami bunt przedszkolaka, ucznia, nastolatka, pierwsze milosci, fajki, hazard, kumple, alkohol, pewne partie w Polsce... zapomnialam o ząbkowaniu

[domciatko]

karolajn
no u mnie tez w nocy sie ulalo malej, a o 5 byla kupa.
od 6 lezy pod karuzela, gada cos ale o spaniu nie ma mowy.

te nasze córki to sobie nagrabią, jak będę stare to im oddamy to z nawiązką

[Oliath]

Napisane przez karolajn1987

Dzis Hanka ma noc z mm i tata, ja ide spac do drugiego pokoju, bo juz oczywiście o 21 byla pobudka..

Wysłane z mojego GT-I9300

Ale fajnie ja nie mam co pomarzyc nawet, choc od dawna jestesmy na mm. U nas w rodzinie panuje skrajny patriarchat

Napisane przez czerwony_balonik

A ja zaraz będe oglądać American Horror Story

Dzięki za rady odnośnie śpiworka,jeszcze tż muszę zapytać o zdanie,ale też mi się widzi bardziej ten z wełny Dziś mamy dzień trolla,czyli dzien bez kąpieli. Gabi padła przed 19 i od tamtej pory śpi mocno,nie chcę jej na siłę budzić. Jutro neurolog, pojutrze szczepienia, 21.11 przetykanie kanalika...dużo się dzieje ostatnio. Dziś pediatra polecała nam wprowadzenie oprócz słoiczków różnych innych warzyw,np buraczek,brokuł-ale w b.niewielkich ilościach. Będziemy działać Choć narazie i tak najbardziej jej smakuje niemiennie dynia z ziemniakiem Hipp'a, no ale zobaczymy,może taki niepozorny buraczek też będzie ok. Na dniach jeszcze planuję marchew z pietruszką ugotować,zmiksować i dodać kropelkę oliwy z oliwwek.

American Horror Story przerobilismy calutkie ale i tak pierwszy sezon byl najlepszy, reszta naciagana
Ja bym nie dawala oliwy, kochana ale zrobisz jak uwazasz

Napisane przez Agrafka86

Ale ja nic nie muszę mieć, ważne żeby Młody miał wszystko ja sobie odbije jak dorosnie

A co do śpiworow. Dostałam taki słodki od kuzynki Tżta. I tu pytanie jak będziecie ubierać dzieci z nim? Czym przykrywac? Proszę napisać dokkadny opis ubrania+śpiwór i czy już tak wychodzicie? z góry dziękuję za pomoc, bo wiecie ze ja ze wszystkim zielona.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Normalnie cie kocham za pogrubione, jestes super mamusią

Ja zakladam Lilo polarek albo kurteczkę na body + pajacyk i w gondoli nakrywam kolderka tylko. A jesli idziemy z nosidelkiem, to dbam o cieple stopki (skarpetunie, pajacyk i welniane buciki albo kombinezon ze stópkami) i wkladamy jakies spodenki na pajacyk - no chyba, ze wlasnie w tym misiowym kombinezonie pomykamy.

W domu od dzis jej ubieram sweterek na body z pajacem, bo w naszej sypialni mily chlodek, zeby sie dobrze spalo. I odkad zaczely sie zimnice - ma zawsze skarpetunie pod pajacykiem.

A na noc Lilo (standardowo w body i pajacu) zakokoniona w azurowym bawelnianym kocyku (Diora ) i nakryta drugim kocykiem.

W domu mamy okolo 20 stopni, w sypialni raczej mniej.

Napisane przez cynamon_owa

Ale my jesteśmy w tyle za Wami- jak juz zaczniemy Was doganiac z Adasiem to podpowiecie co i jak z tymi kaszkami itd?

Adaś waży juz 4,73kg W dwa dni przytyl 150gramow! :thumbup:
Niestety pojawiło sie "coś" nowego w sercu. Ma 7mm
Czekamy na wyniki badań- oby to nie było to czego sie obawiamy... Istnieje ryzyko, ze gronkowiec sie rozprzestrzenia

Przeleciałam Was na szybko i widzę, ze sporo maluchów ma skaze bialkowa- trzymamy za Was kciuki.
Za kryzysy małżeńskie, skoki rozwojowe i przeziębienia też...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

daje czadu Zieciunio. Ja tam ufam, ze dosc juz przeszliscie i to "cos" okaze sie np. debilnym bledem technika od przeswietlen!!!

Napisane przez eveewe

Witam, nie nadrabiam, ale postaram sie byc juz na biezaco bo TZ wyjechaljest mi przykro z tego powodu bo spedzilismy 10 dni w atmosferze "sielsko-anielskiej" a na sam koniec pochorowaly sie dzieci

Dzis bylismy u lekarza i bilans krotki:
Marysia - lewostronne zapalenie oskrzeli

Aleks - katar idzie do gardla prosto, nie przez nos, przez co kaszel okropny i cieszyc sie ze nie zeszlo na oskrzela

Marysia antybiotyk i kilka specyfikow, a Aleks leki zapobiegawcze - jestem lacznie lzejsza o 200 zl i zla jak osa.

Z dobrych wiesci - pani dr zachwycona Aleksem ze tak ladnie sie rozwija jak na swoj wiek, ze mimo kataru i okropnego kaszlu pieknie sie do niej usmiechal podczas badania i uwag wazy 7100 gaaa i najwazniejsze- mam piekne dzieci - po mamusi Marysie tez wychwalila, ze widac ze wyrasta z tego swojego buntu, ze taka fajna i rozumna juz.

Uwaga dla en grzyb i wilgoc prowadzi u dzieci do chorob ukladu oddechowego. niestety moja Marysia przez to ze u nas wilgoc jest, leczy sie w poradni pulmonologicznej "na wieczny katar" plus bilans miedzy 1-2 rokiem zycia przynajmniej raz w miesiacu zapalenie oskrzeli lub pluc i antybiotyk, a bywalo ze i dwa razy w miesiacu (nie musze mowic o kosztach leczenia i zastrzykach raz w miesiacu), wiec dobra rada - nie musisz, nie mieszkaj z Tomaszkiem tam.

Biedne maluszki Twoje A probowalas jakiejs kuracji uodparniajacej, jest taki preparat na izo- (kurczę, nazwa mi umknela, mam dziury w mozgu z tej anemii, ale MELA bedzie wiedziala, bo tez stosowala - SIS? help ), moze troszke wspomoze Marysiny uklad immunologiczny?...

Napisane przez domciatko

I karmienie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A toś sobie pospała rzeczywiście

Napisane przez domciatko

U nas znow placz I cyc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez domciatko

U mnie bez poprawy jakby kto pytal haha

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Podobnie jak Sam, uwielbiam Cie za wisielczy humor i pogode ducha

Napisane przez karolajn1987

To co mam robic? nawet nie moge jej z kims zostawic zeby pospac..

Wysłane z mojego GT-I9300

Nie wiem, czy to Cie pocieszy, ale mozna przezyc spiac 4 h na dobę, choc co to za zycie
Gdybys nie karmila, to energy drinki plus mocna kawa...
Zart ofkozzz, nie polecam niedosypiania permanentnego, wtedy czlowiek zaczyna wygladac jak Oliath: szara buzia, podsinione oczy, sucha skora, polowa normalnej ilosci wlosow, w tym o polowe wiecej siwych niz normalnie, wystajace zebra i obojczyki, zapadniete policzki... no jak postac z Tima Burtona - i to bez charakteryzacji!

NO TO ŻEM POCYTOWAŁA pierwszy raz od dawien dawna.
Ide chrom szlifowac i naprawiac w miejscu, ktore uprzejma bylam przytulic do swojej roboczej koszuli wczoraj przy transporcie ze strychu do salonu

[ona8686]

Napisane przez czarownica1

nooo, a przed nami bunt przedszkolaka, ucznia, nastolatka, pierwsze milosci, fajki, hazard, kumple, alkohol, pewne partie w Polsce... zapomnialam o ząbkowaniu

jak to dobrze, że to nie wszystko na raz

[czarownica1]

Napisane przez malaczarnakejt

Karo, Domu a Wy spicie przy zapalonym świetle? Jeżeli tak,to może tu leży przyczyna?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no tez mi to przyszlo do glowy, moze dziewczynki nie rozrózniaja dnia i nocy

[domciatko]

Napisane przez malaczarnakejt

Karo, Domu a Wy spicie przy zapalonym świetle? Jeżeli tak,to może tu leży przyczyna?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja w pokoju mam zgaszone swiatlo, tylko w lazience mam zapalone swiatlo, tak ze delikatnie jest widoczne w pokoju gdzie jestem z dzieckiem. tak zebym widziala ja w nocy i zebym sutkiem trafila do buzi

[ona8686]

Napisane przez domciatko

karolajn
no u mnie tez w nocy sie ulalo malej, a o 5 byla kupa.
Od 6 lezy pod karuzela, gada cos ale o spaniu nie ma mowy.

Te nasze córki to sobie nagrabią, jak będę stare to im oddamy to z nawiązką

:d

[yevele]

Napisane przez karolajn1987

Dziewczyny co my mamy zrobić? ?
Serio chcialabym zeby ktos mi zabral dziecko na jedna noc..
Nawet mm nie przedluza jej spania..

Wysłane z mojego GT-I9300

może Domi weźmie? Ona i tak nie śpi w nocy wybacz Kasiu

Napisane przez kooocur

Znam ten ból....




Dwa dni temu zabiłabym za godzinę snu... coś ala wooombe poskutkowało


Domi opisz swój cały dzien....

zademonstruj

[karolajn1987]

Napisane przez malaczarnakejt

Karo, Domu a Wy spicie przy zapalonym świetle? Jeżeli tak,to może tu leży przyczyna?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A ja mam ciemno.
W tym problem, ze ona spi.
Tylko tak sie wierci ze sie rozbudza, czasem jak dam smoka to jest ok, ale z reguły musi byc cycek albo butla. Woda nie pomaga, noszenie tez nie bo jest w☠☠☠☠iona ze ja budze

Wysłane z mojego GT-I9300

[czarownica1]

Napisane przez ona8686

jak to dobrze, że to nie wszystko na raz

Ty juz zabki zaliczasz
piszesz, ze juz wszystko poukladane bylo.
mnie szlag trafia bo ja od poniedzialku probuje wszystko poukladac a w weekend Tz mi to rozwala, i od pon znowu to samo. moj Tz uwaza ze takiemu malemu dziecku sie nie wprowadza takiego "rygoru" jak rytualy nazywa. walcze o to i nokogo to nie interesuje ze to ja pozniej z rozklekotanym dzieckiem zostaje pracujac jeszcze, ogarniajac dom, i inne sprawy

[Oliath]

Napisane przez ona8686

jak to dobrze, że to nie wszystko na raz

Tak sie nie ciesz, bunt nastolatka idzie na ogol rownolegle do pierwszych milosci, alko i fajek plus jak zaczna wtedy wylazic osemki, to masz pelny pakiet od razu

[AgaPlast]

Witamy sie
ostatnio nas mało bo mala znowu problem z brzuszkiem. w nocy sajgon a w dzien spi jak niedzwiedz. wczoraj rekord 10.30 - 16. 30 i to trzeba ja było budzic bo ciemno sie i zimno na dworzu zrobiło.

po drugim szczepieniu . mala wcale nie plakala troche pisnela i zaraz do cycka i jestesmy lzejsi o ponad 400 zł. we wtorek nefrolog i znowu kasa poleci.
Bianka wazy 5100 i ma 60 . i jest peniej najdrobniejszym dzieciaczkiem na watku
i wczoraj skonczylismy 3 miesiace
no i witamy sie przy kawce.
Jaskierka przepraszam bo nie nadrobiłam jak wysypka?
Domi jak Sara?

[Oliath]

Napisane przez czarownica1

Ty juz zabki zaliczasz
piszesz, ze juz wszystko poukladane bylo.
mnie szlag trafia bo ja od poniedzialku probuje wszystko poukladac a w weekend Tz mi to rozwala, i od pon znowu to samo. moj Tz uwaza ze takiemu malemu dziecku sie nie wprowadza takiego "rygoru" jak rytualy nazywa. walcze o to i nokogo to nie interesuje ze to ja pozniej z rozklekotanym dzieckiem zostaje pracujac jeszcze, ogarniajac dom, i inne sprawy

Moze po prostu pilnuj w weekendy tylko por posilkow i pory kapieli? Zawsze to cos

[kooocur]

Napisane przez ona8686

Nie nie, nie boli GO brzuszek Jest mięciutki.
Ale na pytanie co nowego jedliśmy - to brzoskwinie, po której ma wysypkę, ale bączki puszczał więc na pewno mu nie zaszkodziła



Współczuje, bo ja ostatnio przechodzę coś 'podobnego'. Najgorsze w tym jest to, ze jak Tż oferuje pomoc i siedzi z małym to on się drze jak opętany, a jak ja go wezmę to się ucisza, wtula i tylko popłakuje co jakiś czas. Tylko wtedy muszę chodzić i trzymać pionowo, bo inaczej jest płacz, ale już nie tak żałosny jak u Tż.
I
Ja tam wybieram się do pediatry, niech go przebada kompleksowo i mi coś doradzi. Przecież on bardziej zna się na takich dzieciaczkach niż ja i pewnie miał podobne przypadki.

Przepraszam to mialo byc do karolajn ;-)

[czarownica1]

Napisane przez ona8686

:d

tylko ze my mozemy juz zebow nie miec

----
zapomnialam Antka odlozyc do lozeczka bo mi zasnal na cycku... wizaz mnie wciagnal
ide nacpać sie panadolu zeby jakos dzis funkcjonowac.

[ona8686]

Napisane przez czarownica1

Ty juz zabki zaliczasz
piszesz, ze juz wszystko poukladane bylo.
mnie szlag trafia bo ja od poniedzialku probuje wszystko poukladac a w weekend Tz mi to rozwala, i od pon znowu to samo. moj Tz uwaza ze takiemu malemu dziecku sie nie wprowadza takiego "rygoru" jak rytualy nazywa. walcze o to i nokogo to nie interesuje ze to ja pozniej z rozklekotanym dzieckiem zostaje pracujac jeszcze, ogarniajac dom, i inne sprawy

One raz dają os obie znać raz nie. Jakoś trwam
Tżci potrafią namącić. Całe szczęście mój jest za mną.

Napisane przez Oliath

Tak sie nie ciesz, bunt nastolatka idzie na ogol rownolegle do pierwszych milosci, alko i fajek plus jak zaczna wtedy wylazic osemki, to masz pelny pakiet od razu

To mnie pocieszyłaś
Ale ja ogólnie grzeczna byłam, więc może pójdzie w moje ślady Bo jak w Tż, to rzeczywiście będę miała przechlapane

Napisane przez AgaPlast

Witamy sie
ostatnio nas mało bo mala znowu problem z brzuszkiem. w nocy sajgon a w dzien spi jak niedzwiedz. wczoraj rekord 10.30 - 16. 30 i to trzeba ja było budzic bo ciemno sie i zimno na dworzu zrobiło.

po drugim szczepieniu . mala wcale nie plakala troche pisnela i zaraz do cycka i jestesmy lzejsi o ponad 400 zł. we wtorek nefrolog i znowu kasa poleci.
Bianka wazy 5100 i ma 60 . i jest peniej najdrobniejszym dzieciaczkiem na watku
i wczoraj skonczylismy 3 miesiace
no i witamy sie przy kawce.
Jaskierka przepraszam bo nie nadrobiłam jak wysypka?
Domi jak Sara?

Jak sobie słodko siedzi, jak Jej dobrze

[karolajn1987]

Kocur- właśnie oprócz cycka nic. Ja tez nie jadlam nic nowego. Z resztą za długo to trwa..
Probowalam z podawaniem marchewki, bez, z manna i bez niej, z melisa i bez.
Ciągle w nocy chce jesc i teraz to wyzyguje

Wysłane z mojego GT-I9300

[czarownica1]

Napisane przez Oliath

Moze po prostu pilnuj w weekendy tylko por posilkow i pory kapieli? Zawsze to cos

kapiel przeforsowalam, postawilam na swoim.
nad reszta pracuje i poniewaz cel uswieca srodki to posluguje sie juz placzem, mega fochem, za troche kolacji po powrocie z pracy nie bedzie
najgorsze ze Antek nie pomaga mamusi bo ostatnio jak zostal z tata to byl taki grzeczniutku albo Tz sciemnia ze przez ponad 2 h dziecko nie buntowalo sie

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

KARolajn, pamiętasz kiedy to się wszystko zaczęło? Czy coś się wtedy zmieniło w Waszym otoczeniu... nie wiem, może przemeblowanie łóżeczka, zapachy, coś nowego w Waszej diecie?
Może głupie pytanie zadałam, ale może przyczyna jest tak prosta, że ciężko ją zauważyć.

[Agrafka86]

CYNOMONKU za wyniki. Żeby to nie było to!

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

[karolajn1987]

Napisane przez czarownica1

kapiel przeforsowalam, postawilam na swoim.
nad reszta pracuje i poniewaz cel uswieca srodki to posluguje sie juz placzem, mega fochem, za troche kolacji po powrocie z pracy nie bedzie
najgorsze ze Antek nie pomaga mamusi bo ostatnio jak zostal z tata to byl taki grzeczniutku albo Tz sciemnia ze przez ponad 2 h dziecko nie buntowalo sie

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

KARolajn, pamiętasz kiedy to się wszystko zaczęło? Czy coś się wtedy zmieniło w Waszym otoczeniu... nie wiem, może przemeblowanie łóżeczka, zapachy, coś nowego w Waszej diecie?
Może głupie pytanie zadałam, ale może przyczyna jest tak prosta, że ciężko ją zauważyć.

Nie-e..a zaczelo sie jakies 6tyg temu..

Wysłane z mojego GT-I9300

[domciatko]

Napisane przez yevele

może Domi weźmie? Ona i tak nie śpi w nocy wybacz Kasiu

))))no wlasnie dobry pomysl haha
mozemy tak co noc sie zmieniac, raz j nie spie, raz karolajn)


koocur

Nasz Pan Dnia wygląda mniej więcej tak:

6.00- pobudka burzą w pieluszce

6.30- play time pod karuzelą, sara czasem do 40 minut sama lezy

7.00- karmienie i krótka drzemka na rękach ( 30 minut snu)

8.00- zabawa samodzielna na macie, w bujaczku(czesto musze brac na rece bo placze)

9.00- karmienie

10.00- zabawa z mamą albo tatą i drzemka na rękach (1 godzine potrafi spac)

11.00- karmienie

11.30- play time na rączkac

14.00- karmienie i spacer do 3 godzin dziennie

16.30- karmienie

17.00- play time

19.00- toaleta wieczorna

19.30- karmienie

i do 6 rano horror nocy

[kooocur]

Napisane przez ona8686

Szukam prezentu dla chrześniaków. Miałam doczynienia z 5-6 latkami na co dzień a mam problem z prezentem Tylko ja uwielbiam zabawki edukacyjne. A moje chrześniaki nie bardzo i jestem w czarnej dziurze.

Mam ten sam problem...

Napisane przez ona8686

:d

Napisane przez yevele

zademonstruj

Zaraz będzie drzemka to spróbuje foto sterzelic

Napisane przez karolajn1987

Kocur- właśnie oprócz cycka nic. Ja tez nie jadlam nic nowego. Z resztą za długo to trwa..
Probowalam z podawaniem marchewki, bez, z manna i bez niej, z melisa i bez.
Ciągle w nocy chce jesc i teraz to wyzyguje

Wysłane z mojego GT-I9300

U nas to samo. Smoczek, woda nic nie pomaga. Tylko mleczko

Dajesz jakies kropelki? Debridat??

[Agrafka86]

KAROLAJN może weź ją na jedną noc do siebie,? Ja bym Ci wzięła żebyś odpoczela

ONA ja kupuje klocki LEGO bo taki prezent chce chrzesniak Tżta.

Dziękuję za odpowiedź co do ubrania.

Moje dziecko mnie zdziwiło. Spalo od 22:30, obudziłam się o 5:09 przerażona patrze a On śpi. Obudziłam Go na butle i spał dalej aż do teraz

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

[domciatko]

własnie sara zasnela mi na raczkach. jest 7:35 (nie spi od 3:30 w nocy)