Polecamy:

kawa_zmlekiem · 2014-06-08, 11:03

Koleżanka pracuje w restauracji, opowiedziała mi jak to przyszła na obiad rodzinka, z dzieckiem wychowywanym totalnie bezstresowo. Dzieciak pakował się wszędzie - na bar, za bar, na zaplecze, do kuchni, pod stoliki; do kelnerek - 'daj mi jeść!', krzyki, ryki, piski. Rodzice oczywiście rozanieleni, jakiego zdolnego mają synka

Ciekawe, jakby mu tak np za barem spadła szklanka na głowę, albo zderzyłby się z kelnerem niosącym coś gorącego, kto by odpowiadał

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2014-06-08, 11:12

Cytat:

Napisane przez rousse

Nie widzisz tutaj, że jedno przeczy drugiemu?

Dziecku nie może być zimno w ciepły dzień

To wcale nie musi o czymś świadczyć.
Ile dzieci umiera w Polsce czy na świecie w temperaturze 15st z wyziębienia lub co gorsze z zamarznięcia? (zero

) A ile np. na śmierć łóżeczkową?[COLOR="Silver"]

To świadczy o tym, że jego system termoregulacji działa inaczej niż mój i muszę to brać pod uwagę, gdy go ubieram. Więcej mi się już naprawdę nie chce o tym pisać.
A śmierć łóżeczkowa wbrew pozorom wcale nie jest taka częsta. Wiele o tym czytałam, bo jak już wiesz - mam wcześniaka i czytałam na temat różnych zagrożeń wynikających z wcześniactwa. Wypowiadali się lekarze, pediatrzy pracujący w szpitalach, którzy znają SIDS głównie z literatury.

**rousse** · 2014-06-08, 11:37

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46799053]To świadczy o tym, że jego system termoregulacji działa inaczej niż mój i muszę to brać pod uwagę, gdy go ubieram. Więcej mi się już naprawdę nie chce o tym pisać.
A śmierć łóżeczkowa wbrew pozorom wcale nie jest taka częsta. Wiele o tym czytałam, bo jak już wiesz - mam wcześniaka i czytałam na temat różnych zagrożeń wynikających z wcześniactwa. Wypowiadali się lekarze, pediatrzy pracujący w szpitalach, którzy znają SIDS głównie z literatury.[/QUOTE]
Termoregulacja u niemowląt i małych dzieci działa inaczej, ale tez inaczej niż myślisz

Dzieci mają problem z obniżaniem temperatury, z opanowywaniem gorączki, dlatego dziecko z 41st gorączki wkłada się do wanny z lodem (a nie pod pierzynę), dlatego też nie powinno się dzieci wyprowadzać w samo południe w upale itd.
Z chłodem radzą sobie dobrze, nieraz się słyszy, że gdzieś dziecko jakiś pijaków przeżyło noc na dworze w samych majtkach itp, dzieci też lepiej niż dorośli znoszą hipertetrmię i to jest fakt. To tylko podaję, żeby pokazać, że paranoja w kierunku (jest 20 stopni, ale wieje!!! to założę mu sweterek, żeby mu nie było zimno) jest niepotrzebna

Częstsza niż śmierć z wyziębienia , szczególnie "w ciepły dzień".

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2014-06-08, 11:48

Cytat:

Napisane przez rousse

To tylko podaję, żeby pokazać, że paranoja w kierunku (jest 20 stopni, ale wieje!!! to założę mu sweterek, żeby mu nie było zimno) jest niepotrzebna

Tylko pamiętaj, że dzieci to takie małe człowieczki i już nawet w tym wieku mają swoje preferencje, jedne będą się pocić pod kocykiem, inne będą płakać z zimna w śpiworku.
A przy takiej temperaturze to dla mnie najważniejsze jest, żeby okryć Małemu plecki, bo jak się dźwiga z oparcia, to może go zawiać. Najlepiej sprawdzają się bezrękawniki.

DudiBoy · 2014-06-08, 12:00

Ja sobie nie wyobrażam jak przy 20' może kogoś "przewiać" przy tej temp wiatr przyjemnie chłodzi

Nie wiem może mam inne odczuwanie temp ale dla mnie 20' w cieniu to już dość gorąco jest, zaczynam się pocić w za grubych ciuchach i o niczym innym nie marzę jak o takim wiaterku

Ale jaaasne takie halne u nas w miastach ostatnio wiały, że trzeba z dzieckiem do domu uciekać.

chwast · 2014-06-08, 12:08

Cytat:

Napisane przez DudiBoy

Ja sobie nie wyobrażam jak przy 20' może kogoś "przewiać" przy tej temp wiatr przyjemnie chłodzi

Nie wiem może mam inne odczuwanie temp ale dla mnie 20' w cieniu to już dość gorąco jest, zaczynam się pocić w za grubych ciuchach i o niczym innym nie marzę jak o takim wiaterku

Ale jaaasne takie halne u nas w miastach ostatnio wiały, że trzeba z dzieckiem do domu uciekać.

nie znam się na tych kwestiach za bardzo, ale synka mojej sąsiadki ostatnio przewiało a też było ciepło. :P I to nie jest żadna nadopiekuńcza matka, normalna babka.

OYE · 2014-06-08, 12:30

Cytat:

Napisane przez DudiBoy

Ja sobie nie wyobrażam jak przy 20' może kogoś "przewiać" przy tej temp wiatr przyjemnie chłodzi

Nie wiem może mam inne odczuwanie temp ale dla mnie 20' w cieniu to już dość gorąco jest, zaczynam się pocić w za grubych ciuchach i o niczym innym nie marzę jak o takim wiaterku

Ale jaaasne takie halne u nas w miastach ostatnio wiały, że trzeba z dzieckiem do domu uciekać.

juz tak bywa ze kazdy jest inny

ja przy 20 potrzebuje koszulke z dlugim rekawem bo mi zimno, moje dzieci nie im przy takiej temp cieplo w krotkim

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2014-06-08, 12:30

Cytat:

Napisane przez DudiBoy

Ja sobie nie wyobrażam jak przy 20' może kogoś "przewiać" przy tej temp wiatr przyjemnie chłodzi

Nie wiem może mam inne odczuwanie temp ale dla mnie 20' w cieniu to już dość gorąco jest, zaczynam się pocić w za grubych ciuchach i o niczym innym nie marzę jak o takim wiaterku

Ale jaaasne takie halne u nas w miastach ostatnio wiały, że trzeba z dzieckiem do domu uciekać.

A mnie nie, ja jestem ciepłolubna i lubię temperaturę w okolicy 30 stopni.
I co, jaki z tego wniosek?
Każdy odczuwa inaczej, tym bardziej dziecko.
I owszem, ostatnio były bardzo silne wiatry, wiosna była bardzo kapryśna, jeśli chodzi o pogodę. Więcej wychodziłam z Małym zimą niż wiosną.

OYE · 2014-06-08, 12:30

Cytat:

Napisane przez chwast

nie znam się na tych kwestiach za bardzo, ale synka mojej sąsiadki ostatnio przewiało a też było ciepło. :P I to nie jest żadna nadopiekuńcza matka, normalna babka.

co to w ogole znaczy ze kogos przewialo?

**rousse** · 2014-06-08, 15:03

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46799423]Tylko pamiętaj, że dzieci to takie małe człowieczki i już nawet w tym wieku mają swoje preferencje, jedne będą się pocić pod kocykiem, inne będą płakać z zimna w śpiworku.
[/QUOTE] Z tym płaczem z zimna to aby nie przesada?

Imo to zabobon przekazywany przez jedną osobę z OZM na drugą, coś czego nikt nigdy nie widział

coś jak potwór z szafy

Wszystkie matki z OZM zabezpieczają dzieci jak na podróż w kosmos

więc jak ono płacze, to raczej z gorąca.

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Cytat:

Napisane przez OYE

co to w ogole znaczy ze kogos przewialo?

No właśnie, co to znaczy, że kogoś przewiało? Infekcje powodują drobnoustroje, nie wiatr

Nawet "sezon przeziębień" to zabobon. Kiedy on się zaczyna? - kiedy zaczyna się rok szkolny, jak dzieci się spotkają po wakacjach i wymienią zarazkami, kończy się jak zrobi się ciepło bo ludzie otwierają okna :0

DudiBoy · 2014-06-08, 15:38

Nie wiem ja dziecięciem będąc wiecznie byłem opatulany milionem becików, kocyków i czego tam jeszcze (wiem ze zdjęć) a i tak gdy podrosłem wiecznie chorowałem. Anginy, zapalenia oskrzeli, przeziębienia, grypy to była większa część mojego dzieciństwa. I oczywiście też nigdzie nie wychodź jak leje/wieje/jest późno/chłodno, nie jedz lodów, nie wchodź do wody, ubierz się ciepło (tak nawet w czerwcu lipcu czy sierpniu bo przecież chmury są i wieje ). Wiecznie NIE i chuchanie, dmuchanie żeby tylko się nie przeziębić a i tak ciągle chorowałem. Skończyło się jak zacząłem się buntówać i robić to na co mam ochotę - palenie (akurat tego nie popieram, zresztą już dawno rzuciłem) za szkołą w deszczu/zimą w krótkim rękawku? czemu nie!
I co? I przestałem chorować.

A dzieci sąsiadów latały po podwórku za przeproszeniem z gołą pupą, jadły lody i lekarza na oczy to może raz w roku widziały.

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Moim zdaniem takie chowanie pod kloszem niczemu nie służy. Marnuje najlepsze lata życia i nie pozwala dziecku nabyć odpowiedniej odporności. Dlatego współczuje dzisiejszym dzieciom bo wiem przez co przejdą z tak "opiekuńczymi"

matkami.

Magiusa · 2014-06-08, 19:35

Cytat:

Napisane przez DudiBoy

Nie wiem ja dziecięciem będąc wiecznie byłem opatulany milionem becików, kocyków i czego tam jeszcze (wiem ze zdjęć) a i tak gdy podrosłem wiecznie chorowałem. Anginy, zapalenia oskrzeli, przeziębienia, grypy to była większa część mojego dzieciństwa. I oczywiście też nigdzie nie wychodź jak leje/wieje/jest późno/chłodno, nie jedz lodów, nie wchodź do wody, ubierz się ciepło (tak nawet w czerwcu lipcu czy sierpniu bo przecież chmury są i wieje ). Wiecznie NIE i chuchanie, dmuchanie żeby tylko się nie przeziębić a i tak ciągle chorowałem. Skończyło się jak zacząłem się buntówać i robić to na co mam ochotę - palenie (akurat tego nie popieram, zresztą już dawno rzuciłem) za szkołą w deszczu/zimą w krótkim rękawku? czemu nie!
I co? I przestałem chorować.

A dzieci sąsiadów latały po podwórku za przeproszeniem z gołą pupą, jadły lody i lekarza na oczy to może raz w roku widziały.

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Moim zdaniem takie chowanie pod kloszem niczemu nie służy. Marnuje najlepsze lata życia i nie pozwala dziecku nabyć odpowiedniej odporności. Dlatego współczuje dzisiejszym dzieciom bo wiem przez co przejdą z tak "opiekuńczymi"

matkami.

Dlatego kazdy pediatra powie ze w granicach rozsadku nalezy dzieci hartowac a nie przegrzewac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**201803111829** · 2014-06-08, 19:39

Dziewczyny, nikt nie mówi o niemowlaku. Wiadomo, takiego to trza chronić przed wszystkim jakby nie patrzeć, za zimno, za ciepło, za wietrznie, za mokro, za sucho itd. Ja podałam konkretny przykład, kiedy w cieplutki dzień babcia była na przystanku z sporym chłopcem (4-6 lat), sama była w lekkim swetrze, rozpinanym, ja krótki rękaw, a chłopak kurtka, bluza, bluzka, szalik i czapka. Czerwony na twarzy jak burak.
Też uważam, że najlepiej na cebulkę, sama się tak ubieram. Ale "na cebulkę" oznacza "mogę coś zdjąć, mogę założyć". A nie, że ubieram dziecko we wszystko co ma w szafce. o, tak jak w załączniku.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2014-06-08, 19:57

Cytat:

Napisane przez rousse

Z tym płaczem z zimna to aby nie przesada?

Imo to zabobon przekazywany przez jedną osobę z OZM na drugą, coś czego nikt nigdy nie widział

coś jak potwór z szafy

Wszystkie matki z OZM zabezpieczają dzieci jak na podróż w kosmos

więc jak ono płacze, to raczej z gorąca.[COLOR="Silver"]

Ech... Czytam wypowiedzi wiele mam, które mają dzieci w wieku mojego dziecka i zdarzają się sytuacje, że dziecko budzi się w nocy z płaczem chłodne, jak się je opatuli, to idzie spokojnie dalej spać.
A w pokoju załóżmy 22 stopnie.
Nie wymyślam przykładów z kosmosu

_Matilde_ · 2014-06-08, 20:20

Cytat:

Napisane przez DudiBoy

Nie wiem ja dziecięciem będąc wiecznie byłem opatulany milionem becików, kocyków i czego tam jeszcze (wiem ze zdjęć) a i tak gdy podrosłem wiecznie chorowałem. Anginy, zapalenia oskrzeli, przeziębienia, grypy to była większa część mojego dzieciństwa. I oczywiście też nigdzie nie wychodź jak leje/wieje/jest późno/chłodno, nie jedz lodów, nie wchodź do wody, ubierz się ciepło (tak nawet w czerwcu lipcu czy sierpniu bo przecież chmury są i wieje ). Wiecznie NIE i chuchanie, dmuchanie żeby tylko się nie przeziębić a i tak ciągle chorowałem. Skończyło się jak zacząłem się buntówać i robić to na co mam ochotę - palenie (akurat tego nie popieram, zresztą już dawno rzuciłem) za szkołą w deszczu/zimą w krótkim rękawku? czemu nie!
I co? I przestałem chorować.

A dzieci sąsiadów latały po podwórku za przeproszeniem z gołą pupą, jadły lody i lekarza na oczy to może raz w roku widziały.

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Moim zdaniem takie chowanie pod kloszem niczemu nie służy. Marnuje najlepsze lata życia i nie pozwala dziecku nabyć odpowiedniej odporności. Dlatego współczuje dzisiejszym dzieciom bo wiem przez co przejdą z tak "opiekuńczymi"

matkami.

Ja miałam dokładnie tak samo, i popieram.

**749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573** · 2014-06-09, 08:55

Cytat:

Napisane przez DudiBoy

A dzieci sąsiadów latały po podwórku za przeproszeniem z gołą pupą, jadły lody i lekarza na oczy to może raz w roku widziały.

Moim zdaniem takie chowanie pod kloszem niczemu nie służy. Marnuje najlepsze lata życia i nie pozwala dziecku nabyć odpowiedniej odporności. Dlatego współczuje dzisiejszym dzieciom bo wiem przez co przejdą z tak "opiekuńczymi"

matkami.

Też znam takich, koło mnie na wsi. Moi rówieśnicy.
Moja mama też ich podziwiała, gdy bez czapki, szalików z katarem na sankach zjeżdżali. Bo po co lekarza, przejdzie im przecież.
Teraz ich widzę czasami na odpuście gdy tam przyjeżdżam.
Mają po 35-40 lat i wcale okazami zdrowia nie są.

**af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc** · 2014-06-09, 09:39

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;46807708]Też znam takich, koło mnie na wsi. Moi rówieśnicy.
Moja mama też ich podziwiała, gdy bez czapki, szalików z katarem na sankach zjeżdżali. Bo po co lekarza, przejdzie im przecież.
Teraz ich widzę czasami na odpuście gdy tam przyjeżdżam.
Mają po 35-40 lat i wcale okazami zdrowia nie są.[/QUOTE]
yy z katarem do lekarza?

**201708160922** · 2014-06-09, 11:09

Zdziwilabys sie, ile matek z dziecmi (i nie mowie o noworodkach) przychodzi z katarem do lekarza...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**rousse** · 2014-06-09, 12:31

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46803807]Ech... Czytam wypowiedzi wiele mam, które mają dzieci w wieku mojego dziecka i zdarzają się sytuacje, że dziecko budzi się w nocy z płaczem chłodne, jak się je opatuli, to idzie spokojnie dalej spać.
A w pokoju załóżmy 22 stopnie.
Nie wymyślam przykładów z kosmosu

[/QUOTE]

Może po prostu płakały po mamę

dzieci z reguły jak widzą matkę się uspokajają.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2014-06-09, 12:42

Cytat:

Napisane przez rousse

Może po prostu płakały po mamę

dzieci z reguły jak widzą matkę się uspokajają.

No nie dasz sobie powiedzieć, że dziecku może być zimno. OK, to nie, jakoś przeżyję

**201607111040** · 2014-06-09, 12:50

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;46807708]Też znam takich, koło mnie na wsi. Moi rówieśnicy.
Moja mama też ich podziwiała, gdy bez czapki, szalików z katarem na sankach zjeżdżali. Bo po co lekarza, przejdzie im przecież.
Teraz ich widzę czasami na odpuście gdy tam przyjeżdżam.
Mają po 35-40 lat i wcale okazami zdrowia nie są.[/QUOTE]
Co innego w zimie bez szalików i czapki, a co innego w czerwcu.

Możecie się ze mnie pośmiać, ale ja od września do maja/czerwca śpię pod 2 kołdrami

DudiBoy · 2014-06-09, 12:51

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;46807708]Też znam takich, koło mnie na wsi. Moi rówieśnicy.
Moja mama też ich podziwiała, gdy bez czapki, szalików z katarem na sankach zjeżdżali. Bo po co lekarza, przejdzie im przecież.
Teraz ich widzę czasami na odpuście gdy tam przyjeżdżam.
Mają po 35-40 lat i wcale okazami zdrowia nie są.[/QUOTE]

A nie przyszło Ci na myśl że może TERAZ się prostu nie szanują i nie mają zbyt zdrowego trybu życia (papierosy, alkohol, złe nawyki żywieniowe)??
Nie no mają problemy ze zdrowiem bo w dzieciństwie matka nie poszła z nimi do lekarza Z KATAREM, ok...

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46810764]No nie dasz sobie powiedzieć, że dziecku może być zimno. OK, to nie, jakoś przeżyję

[/QUOTE]

No mi też nikt nie wmówi że 5 latkowi przy 20'C może być zimno w zimowej kurtce, szaliku i czapce

Chyba za bardzo odbiegacie od tego co przytoczyła Tinkerbell.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2014-06-09, 13:01

Cytat:

Napisane przez DudiBoy

A nie przyszło Ci na myśl że może TERAZ się prostu nie szanują i nie mają zbyt zdrowego trybu życia (papierosy, alkohol, złe nawyki żywieniowe)??
Nie no mają problemy ze zdrowiem bo w dzieciństwie matka nie poszła z nimi do lekarza Z KATAREM, ok...

No mi też nikt nie wmówi że 5 latkowi przy 20'C może być zimno w zimowej kurtce, szaliku i czapce

Chyba za bardzo odbiegacie od tego co przytoczyła Tinkerbell.

No to parafrazując:
nie nie, dzisiaj nie mają problemów ze zdrowiem, bo w dzieciństwie matka wychodziła z nimi nawet, jak wiał taki wiatr, że urywało gałęzie.
To działa w obie strony, odporność buduje się NIE TYLKO wychodzeniem na każdą pogodę.

Akurat ja z rousse pisałam o niemowlętach, tak to zwykle bywa w dyskusji, że się rozgałęzia... No chyba, że tu nie można, że tu można tylko z klapkami na oczach krytykować mamy

hje · 2014-06-09, 13:20

Cytat:

Napisane przez kawa_zmlekiem

Koleżanka pracuje w restauracji, opowiedziała mi jak to przyszła na obiad rodzinka, z dzieckiem wychowywanym totalnie bezstresowo. Dzieciak pakował się wszędzie - na bar, za bar, na zaplecze, do kuchni, pod stoliki; do kelnerek - 'daj mi jeść!', krzyki, ryki, piski. Rodzice oczywiście rozanieleni, jakiego zdolnego mają synka

Ciekawe, jakby mu tak np za barem spadła szklanka na głowę, albo zderzyłby się z kelnerem niosącym coś gorącego, kto by odpowiadał

Oczywiście, że byłaby to wina kelnera i innych, którzy stali za barem, a młodzieży nie upilnowali

Cytat:

Napisane przez DudiBoy

Ja sobie nie wyobrażam jak przy 20' może kogoś "przewiać" przy tej temp wiatr przyjemnie chłodzi

Nie wiem może mam inne odczuwanie temp ale dla mnie 20' w cieniu to już dość gorąco jest, zaczynam się pocić w za grubych ciuchach i o niczym innym nie marzę jak o takim wiaterku

Ale jaaasne takie halne u nas w miastach ostatnio wiały, że trzeba z dzieckiem do domu uciekać.

Ciężko Ci zrozumieć, że każda osoba ma inne odczuwanie temperatury?

Mi przy 20 stopniach w cieniu, i wiejącym wietrze, CZASAMI jest zwyczajnie zimno. Przecież wiele zależy też od wiatru - może być ciepły, albo chłodny; lekki albo mocny.
Nie wiem, Tobie jest ciepło przy 20 st., to innym też musi być

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2014-06-09, 13:30

Cytat:

Napisane przez hje

Ciężko Ci zrozumieć, że każda osoba ma inne odczuwanie temperatury?

Mi przy 20 stopniach w cieniu, i wiejącym wietrze, CZASAMI jest zwyczajnie zimno. Przecież wiele zależy też od wiatru - może być ciepły, albo chłodny; lekki albo mocny.
Nie wiem, Tobie jest ciepło przy 20 st., to innym też musi być

My mamy tak z TŻem - ja w 30 stopniach jak ryba w wodzie, TŻ cały spocony, wściekły i zrzędliwy. 10 stopni to dla mnie zima, TŻ chodzi w krótkim rękawku. Nawet nie muszę się specjalnie daleko rozglądać, żeby dojść do takich genialnych jak widać i przez niektórych niezrozumianych konkluzji

DudiBoy · 2014-06-09, 13:31

Cytat:

Napisane przez hje

Oczywiście, że byłaby to wina kelnera i innych, którzy stali za barem, a młodzieży nie upilnowali

Ciężko Ci zrozumieć, że każda osoba ma inne odczuwanie temperatury?

Mi przy 20 stopniach w cieniu, i wiejącym wietrze, CZASAMI jest zwyczajnie zimno. Przecież wiele zależy też od wiatru - może być ciepły, albo chłodny; lekki albo mocny.
Nie wiem, Tobie jest ciepło przy 20 st., to innym też musi być

A Tobie ciężko zrozumieć że chłopak był cały czerwony i mokry, Twoim zdaniem z czego z zimna? Tak go "przewiało" że aż zaparował pewnie.
Doskonale zdaję sobie sprawę z tego że każdy inaczej odczuwa temperaturę, ale odnoszę się do tego co napisała Tinkerbell.
Czemu niektórzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem, tylko z uporem będą przekonywać że skoro im przy 20' jest zimno, to temu dziecku oczywiście też musiało być

**rousse** · 2014-06-09, 14:45

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46810764]No nie dasz sobie powiedzieć, że dziecku może być zimno. [/QUOTE]

Przy 22 stopniach? Nie.

skazana_na_bluesa · 2014-06-09, 17:26

dzisiaj widziałam matkę w bluzce na ramiączka i spodniach 3/4. dziecko na oko 1-2 klasa podstawówki ubrane w kalosze (rano padało), grube rajstopy, bluzkę na długi rękaw i cieplejszą sukienkę. w cieniu odczuwalna temperatura około 28-29stopni.

karolca · 2014-06-09, 18:25

Cytat:

Napisane przez rousse

Przy 22 stopniach? Nie.

Znam osoby, które przy tej temperaturze noszą krótkie spodenki i sandały, ja osobiście mam krótki rekaw, sweterek jakiś luźny i długie spodnie, pełne buty

MeredithGrey · 2014-06-09, 18:58

nie wiem co te temperatury i wiatry powodują takie poruszenie. Każdy porównuje dzieci do siebie, i tylko do siebie... a chyba matki znają swoje dzieci lepiej;>
a jak nie to przecież nie Wy, tylko one będą borykały się ze skutkami, przegrzaniem/wychłodzeniem/chorobami, czy nawet zwykłym katarem;> No naprawdę... a tu próbuje się narzucać matkom jedyny wlasciwy sposób ubierania ICH dzieci

2014-06-08, 11:03	#1681
kawa_zmlekiem damn good coffee Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 11 170	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. Koleżanka pracuje w restauracji, opowiedziała mi jak to przyszła na obiad rodzinka, z dzieckiem wychowywanym totalnie bezstresowo. Dzieciak pakował się wszędzie - na bar, za bar, na zaplecze, do kuchni, pod stoliki; do kelnerek - 'daj mi jeść!', krzyki, ryki, piski. Rodzice oczywiście rozanieleni, jakiego zdolnego mają synka Ciekawe, jakby mu tak np za barem spadła szklanka na głowę, albo zderzyłby się z kelnerem niosącym coś gorącego, kto by odpowiadał

2014-06-08, 11:37	#1683
rousse BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Polska/Szwecja Wiadomości: 6 498	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46799053]To świadczy o tym, że jego system termoregulacji działa inaczej niż mój i muszę to brać pod uwagę, gdy go ubieram. Więcej mi się już naprawdę nie chce o tym pisać. A śmierć łóżeczkowa wbrew pozorom wcale nie jest taka częsta. Wiele o tym czytałam, bo jak już wiesz - mam wcześniaka i czytałam na temat różnych zagrożeń wynikających z wcześniactwa. Wypowiadali się lekarze, pediatrzy pracujący w szpitalach, którzy znają SIDS głównie z literatury.[/QUOTE] Termoregulacja u niemowląt i małych dzieci działa inaczej, ale tez inaczej niż myślisz Dzieci mają problem z obniżaniem temperatury, z opanowywaniem gorączki, dlatego dziecko z 41st gorączki wkłada się do wanny z lodem (a nie pod pierzynę), dlatego też nie powinno się dzieci wyprowadzać w samo południe w upale itd. Z chłodem radzą sobie dobrze, nieraz się słyszy, że gdzieś dziecko jakiś pijaków przeżyło noc na dworze w samych majtkach itp, dzieci też lepiej niż dorośli znoszą hipertetrmię i to jest fakt. To tylko podaję, żeby pokazać, że paranoja w kierunku (jest 20 stopni, ale wieje!!! to założę mu sweterek, żeby mu nie było zimno) jest niepotrzebna Częstsza niż śmierć z wyziębienia , szczególnie "w ciepły dzień".

2014-06-08, 12:00	#1685
DudiBoy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: [x]Śląsk / Małopolska[ ] Wiadomości: 5 640	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. Ja sobie nie wyobrażam jak przy 20' może kogoś "przewiać" przy tej temp wiatr przyjemnie chłodzi Nie wiem może mam inne odczuwanie temp ale dla mnie 20' w cieniu to już dość gorąco jest, zaczynam się pocić w za grubych ciuchach i o niczym innym nie marzę jak o takim wiaterku Ale jaaasne takie halne u nas w miastach ostatnio wiały, że trzeba z dzieckiem do domu uciekać.

2014-06-08, 15:38	#1691
DudiBoy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: [x]Śląsk / Małopolska[ ] Wiadomości: 5 640	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. Nie wiem ja dziecięciem będąc wiecznie byłem opatulany milionem becików, kocyków i czego tam jeszcze (wiem ze zdjęć) a i tak gdy podrosłem wiecznie chorowałem. Anginy, zapalenia oskrzeli, przeziębienia, grypy to była większa część mojego dzieciństwa. I oczywiście też nigdzie nie wychodź jak leje/wieje/jest późno/chłodno, nie jedz lodów, nie wchodź do wody, ubierz się ciepło (tak nawet w czerwcu lipcu czy sierpniu bo przecież chmury są i wieje ). Wiecznie NIE i chuchanie, dmuchanie żeby tylko się nie przeziębić a i tak ciągle chorowałem. Skończyło się jak zacząłem się buntówać i robić to na co mam ochotę - palenie (akurat tego nie popieram, zresztą już dawno rzuciłem) za szkołą w deszczu/zimą w krótkim rękawku? czemu nie! I co? I przestałem chorować. A dzieci sąsiadów latały po podwórku za przeproszeniem z gołą pupą, jadły lody i lekarza na oczy to może raz w roku widziały. ---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ---------- Moim zdaniem takie chowanie pod kloszem niczemu nie służy. Marnuje najlepsze lata życia i nie pozwala dziecku nabyć odpowiedniej odporności. Dlatego współczuje dzisiejszym dzieciom bo wiem przez co przejdą z tak "opiekuńczymi" matkami. Edytowane przez DudiBoy Czas edycji: 2014-06-08 o 15:41

2014-06-09, 09:39	#1697
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 11 173	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. [1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;46807708]Też znam takich, koło mnie na wsi. Moi rówieśnicy. Moja mama też ich podziwiała, gdy bez czapki, szalików z katarem na sankach zjeżdżali. Bo po co lekarza, przejdzie im przecież. Teraz ich widzę czasami na odpuście gdy tam przyjeżdżam. Mają po 35-40 lat i wcale okazami zdrowia nie są.[/QUOTE] yy z katarem do lekarza?

2014-06-09, 11:09	#1698
201708160922 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 10 444	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. Zdziwilabys sie, ile matek z dziecmi (i nie mowie o noworodkach) przychodzi z katarem do lekarza... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2014-06-09, 12:31	#1699
rousse BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Polska/Szwecja Wiadomości: 6 498	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46803807]Ech... Czytam wypowiedzi wiele mam, które mają dzieci w wieku mojego dziecka i zdarzają się sytuacje, że dziecko budzi się w nocy z płaczem chłodne, jak się je opatuli, to idzie spokojnie dalej spać. A w pokoju załóżmy 22 stopnie. Nie wymyślam przykładów z kosmosu [/QUOTE] Może po prostu płakały po mamę dzieci z reguły jak widzą matkę się uspokajają.

2014-06-09, 12:50	#1701
201607111040 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 10 541	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. [1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;46807708]Też znam takich, koło mnie na wsi. Moi rówieśnicy. Moja mama też ich podziwiała, gdy bez czapki, szalików z katarem na sankach zjeżdżali. Bo po co lekarza, przejdzie im przecież. Teraz ich widzę czasami na odpuście gdy tam przyjeżdżam. Mają po 35-40 lat i wcale okazami zdrowia nie są.[/QUOTE] Co innego w zimie bez szalików i czapki, a co innego w czerwcu. Możecie się ze mnie pośmiać, ale ja od września do maja/czerwca śpię pod 2 kołdrami

2014-06-09, 12:51	#1702
DudiBoy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: [x]Śląsk / Małopolska[ ] Wiadomości: 5 640	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. [1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;46807708]Też znam takich, koło mnie na wsi. Moi rówieśnicy. Moja mama też ich podziwiała, gdy bez czapki, szalików z katarem na sankach zjeżdżali. Bo po co lekarza, przejdzie im przecież. Teraz ich widzę czasami na odpuście gdy tam przyjeżdżam. Mają po 35-40 lat i wcale okazami zdrowia nie są.[/QUOTE] A nie przyszło Ci na myśl że może TERAZ się prostu nie szanują i nie mają zbyt zdrowego trybu życia (papierosy, alkohol, złe nawyki żywieniowe)?? Nie no mają problemy ze zdrowiem bo w dzieciństwie matka nie poszła z nimi do lekarza Z KATAREM, ok... [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46810764]No nie dasz sobie powiedzieć, że dziecku może być zimno. OK, to nie, jakoś przeżyję [/QUOTE] No mi też nikt nie wmówi że 5 latkowi przy 20'C może być zimno w zimowej kurtce, szaliku i czapce Chyba za bardzo odbiegacie od tego co przytoczyła Tinkerbell. Edytowane przez DudiBoy Czas edycji: 2014-06-09 o 12:52

2014-06-09, 14:45	#1707
rousse BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Polska/Szwecja Wiadomości: 6 498	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46810764]No nie dasz sobie powiedzieć, że dziecku może być zimno. [/QUOTE] Przy 22 stopniach? Nie.

2014-06-09, 17:26	#1708
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. dzisiaj widziałam matkę w bluzce na ramiączka i spodniach 3/4. dziecko na oko 1-2 klasa podstawówki ubrane w kalosze (rano padało), grube rajstopy, bluzkę na długi rękaw i cieplejszą sukienkę. w cieniu odczuwalna temperatura około 28-29stopni. __________________ -27,9 kg

2014-06-09, 18:58	#1710
MeredithGrey Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 1 468	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu. nie wiem co te temperatury i wiatry powodują takie poruszenie. Każdy porównuje dzieci do siebie, i tylko do siebie... a chyba matki znają swoje dzieci lepiej;> a jak nie to przecież nie Wy, tylko one będą borykały się ze skutkami, przegrzaniem/wychłodzeniem/chorobami, czy nawet zwykłym katarem;> No naprawdę... a tu próbuje się narzucać matkom jedyny wlasciwy sposób ubierania ICH dzieci __________________ Książki 2015 5/52 ROLKOholizm! Jesien 2014. ..

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)