Panny Młode 2008 cz. III

[izka19855]

Hej Kobietki.
Wstawiam zdjęcie autka, które dziś zamówiliśmy na ś☠☠☠☠☠☠☠
auciorek.JPG
Odebraliśmy w końcu zaproszenia...uff i można zapraszać
Jutro jedziemy do Łodzi na zakupki z TŻ, jego mamuśką i siostrą Tż-ta....wiec jak kupie sukienusię na poprawiny lub TŻ gajerek to wrzucę do oceny...

O strój świadkowej nie muszę sie martwić, bo to siostra Tż-ta, ma świadomość, że to ważny dzień dla młodych i zna granice...
co do gości nie można być pewnym..

pozdrawiam Was mocniuchno.

[LilStar]

Napisane przez izka19855

Hej Kobietki.
Wstawiam zdjęcie autka, które dziś zamówiliśmy na ś☠☠☠☠☠☠☠
Załącznik 1592542
Odebraliśmy w końcu zaproszenia...uff i można zapraszać
Jutro jedziemy do Łodzi na zakupki z TŻ, jego mamuśką i siostrą Tż-ta....wiec jak kupie sukienusię na poprawiny lub TŻ gajerek to wrzucę do oceny...

O strój świadkowej nie muszę sie martwić, bo to siostra Tż-ta, ma świadomość, że to ważny dzień dla młodych i zna granice...
co do gości nie można być pewnym..

pozdrawiam Was mocniuchno.

ale furka-zajedziesz z fasonem
powodzenia na zakupach-oby wszystko udało się kupić

tez się żegnam Kochanedobranoc

[izazusia]

Izka autko supcio

Będzie mi się śniło, a w nim na tylnym siedzeniu wszystkie PM2008

Idę więc w objęcia morfeusza no i mojego Kamila oczywiście

[agunia82]

izka autko pierwsza klasa superaśne, no zajedziesz pod kościół stylowo

Dobranoc dziewuszki, ja też powoli się już zbieram do spania, czekam tylko aż TŻ łóżeczko rozłoży, ale coś on się do tego nie garnie
Nic idę go pogonić

[izka19855]

Napisane przez izazusia

Izka autko supcio

Będzie mi się śniło, a w nim na tylnym siedzeniu wszystkie PM2008

Idę więc w objęcia morfeusza no i mojego Kamila oczywiście

Cieszę sie, że sie podoba...
Kolorowych snów moje drogie...busssi busssi

Niech Wam sie przyśni coś milutkiego...
Liluś

EDYCJA
Aguś buziak.

Ale WY macie fajowo, mieszkacie sobie z TŻ-ami, a ja tu taka sama w pokoju, a mój Misiek sam, 7 kilometrów ode mnie.... kiedy ten ślub...choróbka...no!!

[monai]

Napisane przez katey

Lil mojego tez nie ma bo ma sluzbe...ale i tak zarzadzilismy "grzecznosc" po 1szej spowiedzi

Izazusia to masz niezle jak wszyscy czekaja na Twoja akceptacje stroju hehe ja wiem ze siostra planuje turkusowa sukienke a druga swiadkowa to nie wiem nawet ale nie sadze zeby wyskoczyla w czyms "niestosownym"...zres zta mi to rybka, chyba nawet nie zwrocilabym uwagi na takie osoby..za bardzo bylabym przejeta calym dniem i emocjami z nim zwiazanymi

wlasnie sprawdzalam wasze suwaczki i u mnie ok....

zostalo mi 37dni!!!!!!!!!!

ja to się spotykam raz na jakiś czas z TŻ-związek na odległość to wogóle się nie wypowiadam o rozstaniach ech... ale co tam kwestia nastawienia, jak to mówię bywa lepiej bywa gorzej, od kiedy odliczmy dni do ślubu tak bardzo mi nie przeszkadza, bo już tylko ociupinka i będziemy na zawsze razem codziennie
A moją świadkową jest najbliższa przyjaciółka - znamy się 12 lat tak dobrze i jeżeli ustala ze mną strój to przede wszystkim dlatego, że zawsze lubimy sobie o ciuchach pogadać i co i jak na jaką imprezę inaczej tego nie odebrałam. A że jest piękna i taka dobra... to wiem, i nawet byłam zazdrosna o nią
zbłaźniłam się... ale mi wybaczyli juz chyba? e tam to były początki i ja nie byłam taka pewna nas, a raczej siebie i głupia i młoda i w ogóle szkoda gadać

Napisane przez m.a.r.t.a

Maria mam na drugie .

Mnie się podoba Mariola .

LilStar od jakiegoś czasu zauważyłam, że www. suwaczek szwankuje i sama zrezygnowałam z niego .

No proszę No mi się wogóle podobaja na eM - ostatnio stwierdziłam bo i Magda, i Marta... coś się wybierze Moje koleżanki ostatnio dały swoim córeczkom: Pola, Nadia też ładnie, a właśnie Apolonia mi się podoba jeszcze (Pola dla znajomych ) ale u Marcina chyba by nie przeszło

izka19855 wow ale bryka naaajs a Wy dziewczyny też wynajmujecie samochody do ślubu? Mi się podobają takie fajne samochody kurcze, można zaszaleć, ale u nas będzie jak kiedyś, tradycyjnie - zawiezie nas ktoś z rodziny swoim i git, tylko dla rodziny swojej TŻt busa wynajmuje

[monai]

spojrzałam i ja na swój suwaczek i normalnie zawrót głowy - 37 dni

a Kasieńki to dzisiaj chyba nie było ;> kombak

Zmykam dobrej nocki Wam kochanieńkie życzę i udanego weekendu bo nie wiem czy uda mi się wejść wcześniej niż w niedzielę na wizaż...

Ale ile nowinek będę miała fiu fiu

do zobaczonka

[gosia1007]

Napisane przez Taska

Czesc moje drogie!

Nie pisalam wczesniej bo najzwyczajniej nie mam czasu zamiast spedzac uroczo nasz tydzien miodowy to my siedzimy w samochodzie z tesciem i przemierzamy Polske wzdluz i wszerz w poszukiwaniu samochodu ;(
Pomarudzilam!


SOBOTA!

Byl piekny ale wietrzny dzien. Welon co chwile mialam na twarzy
Niebo zaciagalo sie chmurami kilkakrotnie ale nie spadla ani kropla.
Spotykalismy sie z fotografem u mnie w domu o 14.30- ja juz wrocilam od fryzjera i makijazu. Musze przyznac, ze mialam super humor, stres gdzies ulecial, za to zarty mi sie trzymaly przez cale popoludnie. O 15.30 przyjechal TZ z rodzicami i swiadkiem. Ubieranie NAS i Blogoslawienstwo, o 16 przyjechal nasz samochod i wyruszylismy do kosciola. Bylismy o 20min za wczesnie ale za to spotkalismy tylu znajomych, ze az ciezko policzyc... ludzi ktorych nie widzialam po 11 lat! Cudowne uczucie.

Pozniej tato zaprowadzil mnie do oltarza, dalismy sobie "cmoka" i wreczyl ma reke Panu Mlodemu.
Kobiety najprzyjemniejsza czesc to nasze usmiechniete oczy, szczesliwe buzie i zakochane spojzenia!!!!!!

Powiem szczerze, ze nogi mi sie trzesly przez pierwsza czesc mszy do naszej przysiegi, mieslismy wrazenie, ze to nie nasz slub, ze uczestniczymy w czyims... pozniej to byla tylko eksplozja uczuc... Rewelacja!
Jesli bedziecie wynajmowac Smyczki; My mieslimsy Skrzypce i wiolaczele- pogadajcie z nimi, czy nie moga grac razem z organista... wszyscy goscie zachwycali sie tym polaczeniem.

Co do imprezy, my nie mieslismy Wesela tylko przyjecie z muzyka na zywo... Jesli ktos lubi wlasnie cos takiego goraco polecam. BYlo super! My o 23-24 poszlismy do Hotelu na nasza "noc poslubna" a reszta gosci pojechala do TZ do domu i tam bawili sie do 5 rano. W niedziele o 12 my dojechalismy do nich i impreza od nowa... w zyciu sie tak nie usmialam


Zaluje, ze nie mozna brac slubow czesciej, bo z checia powtorzylabym ten dzien jeszcze raz.

Taska gratulacje i moc szczęścia na nowej drodze życia A tak na marginesie to doskonale Cię rozumiem, też chętnie bym "to" powtórzyła.

Napisane przez asiuk

Śliczne fotki! Czekamy na więcej!

Pojechaliśmy pod wieczór do Makro, ale dotarliśmy tam dopiero po 2 godzinach. Mieliśmy po drodze wypadek. Potrąciliśmy motocyklistę z pasażerem (TŻ prowadził). Odwieźliśmy chłopaka na pogotowie - nie chciał, ale się uparliśmy. Jego kolega-kierwca jechał za nami, jemu ani motorowi nic się nie stało. Chłopak ma coś złamane w nodze. Odwieźlismy go do domu (jest z mojego miasta, nawet oboje z T. znamy jego starszego brata).

Zmykam, dziewczyny. Uważajcie na siebie.

Będzie więcej, tylko teraz zwyczajnie nie mam czasu Koczujemy z mężem trochę u mnie, trochę u teściów, tzn u tesciów spalismy jedną noc, a ja przeżyłam to jak głupia. Niech juz szybciej oddadzą nam mieszkanie bo sie normalnie wykończę. Teściowie chcą dobrze i strasznie mi nadskakują co z kolei doprowadza mnie do wściekłości. Chciałabym czuć się w ich domu normalnie a nie jak gość na piedestale. Do tego dochodzi jeszcze problem "mamo" i "tato", za cholere nie mogę się przełamać normalnie całą sobą się buntuję

Asiuk dobrze, że ani Wam ani im nic się nie stało, tzn nic bardzo groźnego. Coś złamanego to obrażenia powyżej 7 dni, więc mogło być nie ciekawie.

Napisane przez Agata R

A dzisiaj moja mama mnie dobila az mi sie plakac chce....
Zmusza nas do mieszania gosci przy stolach troche moich troche K. z czego TŻa rodzinka lubi siedziec ze swoimi i jak sie ich nie posadzi tak jak chca to i tak sie poprzesiadaja i zrobi sie zamieszanie i mowie to mamie a ona ma to gdzies i stwierdzila ze jak nie beda mieszane to czemu ona ma siedziec z tesciami to on tez chce siedziec z tym kim sobie ustali... i mowie jej ze nie bedzie wtedy widac ze jest mama a ona i co z tego skoro osob nie beda mieszane to ona tez nie chce... i co ja mam teraz zrobic
Jak Wy rozwiazujecie te sprawy???

U mnie były kłótnie nie z mamą ale z TŻ-em i to straszne, myslałam już ze chyba źle robimy biorąc ten ślub. Usadzanie gości to ciężka sprawa, ale raczej nie byłabym za mieszaniem. Zawsze kiedy ludzie siedzą w znajomym gronie to jakoś lepiej sie bawią i dogadują a jak będą się chcieli zintegrować to zrobią to nawet z osobami siedzącymi przy innym stole. Porozmawiaj jeszcze na spokojnie, może mama da sie przekonać poza tym to chyba wasze wesele...

Napisane przez m.a.r.t.a

Dziewczyny wstyd się przyznać, ale ja jeszcze fryzjera nie mam zaklepanego. Fakt chce się czesać u kuzynki, ale jakoś tak mi głupio dzwonić do niej, tyle lat się nie widziałyśmy z 5 będzie, no pogrzebu mojego Taty nie liczę, bo to nie okazja do pogaduszek. Partner mi mówi, że przecież dzwonię i umawiam się jako klient, ale mi się wydaje, że jej się będzie wydawało, że specjalnie do niej idę licząc, że uczesze mnie za darmo czy za pół ceny. A ja po prostu ufam jej i wiem, że się postara, aby fryc był ładny. Na ślub mojej siostry czesała nas obydwie i byłam bardzo zadowolona. Kurczę ale ja mam schizo. .

Marta do fryzjera marsz! Później będzie problem z miejscem. Fryzjerki zresztą też humorzaste mojej siostrze, która ma wesele 16.08.2008 fryzjerka odwołała wizytę jakiś tydzień temu i co teraz? siostra zła, zapisała się do zastępczej ale sam fakt już złości. Co do tej kuzynki to rzeczywiście może sobie pomyśleć, że chcesz zaoszczędzić. Jeżeli Ci na niej bardzo nie zależy, tzn na jej uczesaniu to idź do kogoś innego.

Napisane przez m.a.r.t.a

No ja paznokcie robię sobie sama, więc ten problem odpada. W ogóle mam na ich punkcie fioła, bo zapuszczam na ok 1 cm. Używam masę odżywkę, balsamów, żeby mi do ślubu nic nie popękało, zwłaszcza, że w domu wykonuje bez rękawiczek wiele czynności kuchennych, a wszelkie proszki itp niszczą dłonie. Ostatnio dwa mi się złamały, bo zaryłam ręką w ścianę. Kupiłam sobie z joko przyśpieszać wzrostu paznokcia i muszę przyznać, że w tydzień urosło mi ok 1,5 mm białej strefy. No do ślubu powinno się wszystko wyrównać.

Ale paznokciowy maniak z Ciebie

Napisane przez asiuk

Dzięki, dziewczyny. Dobrze, że za nami nikt nie jechał.
Chłopak ma chyba poczucie humoru, bo nawet zaprosił mnie dziś na Naszej Klasie do znajomych



Ja byłam 2 razy na pielgrzymce do Częstochowy, choć zbytnio religijna nie jestem Druga mi się średnio podobała, bo była prowadzona przez durnego księdza, ale ta pierwsza... Wpaniałe wspomnienia. Jak się już klęknęło przed Obrazem, to łzy same napływały do oczu.

Super, że tak z tego wybrneliście i że gościu taki lightowy. Gdyby był inny to mógłby dochodzić swego.
Na pielgrzymce nigdy nie byłam. Kiedyś bardzo chciałam a teraz jakoś mi przeszło. Jestem wierząca i praktykująca, ale chyba do tego jeszcze "wygodna"

Napisane przez agunia82

Oj nie mówcie o dzieciaczkach, bo mnie ostatnio dopadł instynkt macierzyński i ja chcę juuuuuuż. Ale póki co to ani własnego mieszkania, ani środków na dziecko, a do tego TŻ we wrześniu chce szukać nowej pracy i nie wiadomo czy nie rzuci nas do innego miasta. Więc sobie jeszcze troszkę poczekam

Kurcze zastanawiam się czy mnie taki instynkt w końcu też dopadnie. Latka lecą a myślenia o dzieciach brak. Jeżeli sie zdecydujemy to chyba bardziej ze względu na męża.

[izazusia]

Dzień dobry gosieńko Kawa i ciastko dla tej pani

Hmm ja mam nadzieję , ze nie będę mieć problemu z mówieniem mamo tato do teściów. Bardzo ich lubię myślę że oni mnie także- no teraz troche mniej bo mieszkamy w roku akademickim z bratem TZ i on się na mnie mamusi skarży a ja sobie z tego nic nie robię

A co do instynktu... Bardzo lubię dzieci ale...cudze. Jakby ktoś miał trzylatka na zbyciu chętnie wezmę
Boję się tej odpowiedzialności, tego że jeszcze nie dorosłam do bycia mamą.Za to ciocią jestem ponoć najlepszą na świecie

[daget]

Jak cudownie ze juz piateczek... oliczam godzinki do wieczora

Napisane przez izazusia

Hehe Daget Dagmarka to moja przyjaciółka. Boję się jej trochę chociaż ma 158 cm wzrostu a ja 172 to na karate ona byla postrachem - szybka pieruńsko Ja dawałam sobie z nia radę tylko przez wazari z kopnięcia na głowę

Przeszła trochę w życiu, jestem jej pewna jak siostry- a nawet bardziej.
No i jest piekielnie zdolna- będzie robiła doktorat z fizyki

No i prócz inteligencji przyćmiewa mnie ...biustem- ale tego jej nie zazdroszczę

No to niezla kobitka... .. Ale Dagmary tak mają, potrafią sie wyróżniac. Do tego ambicjonalne hihi... Jej przeciez to o mnie... nic wiecej nie powiem <milczek>

Napisane przez monai

ja to się spotykam raz na jakiś czas z TŻ-związek na odległość to wogóle się nie wypowiadam o rozstaniach ech... ale co tam kwestia nastawienia, jak to mówię bywa lepiej bywa gorzej, od kiedy odliczmy dni do ślubu tak bardzo mi nie przeszkadza, bo już tylko ociupinka i będziemy na zawsze razem codziennie

Swieta racja Monai my pomimo odeleglosci widujemy sie co weekend bo bymy chyba hopla z tesknoty dostali... Ciezko tak jest...

Co do imionek hymmm ... Dla chlopca: Natanael i Kasjan badz Kajetan a dla dziewczynki Nadia i Berenika

A co do auta do slubu, to najpierw mial nam znajomy zalatwic bo nalezy do AutoMotoClubu ale wyjechal do Holandii i nie wiadomo czy wroci na czas aby spelnic obietnice. Ale jesli nie to okazalo sie ze moj kuzyn kupil nowa bryke i bedziemy go przekonywac aby byl nasza kierownica tego dania . A autko jak w zalaczniku tylko kolor pewnie inny...
W dodatku my auto potrzebujemy w minimalnych ilosciach, po to aby moj skarb dojechal do mnie (dom z ktorego bedzie wychodzil to dom mojej chrzestnej), do kosciola chcemy isc pieszo bo mamy bliziutko, no i ewentualnie aby dojechac na sale (chodz to tez blisko i myslimy o spacerze ) i na sesje...
No i bus dla gosci obowiazkowo

[izazusia]

Daget u nas tęsknota wzmocniła związek. W oddaleniu trwaliśmy 5 lat. Ale to prawda, że my z Kamem decydując się na to od początku mieliśmy łatwiej niż pary najpierw będące ze sobą na co dzień a dopiero potem na odległość.

Po dłuższym czasie wspólnie spędzonym- wakacje, jakiś tygodniowy wyjazd- najtrudniej było mi oddać Kama. Nienawidziłam PKP i kochałam je jednocześnie. Jak to dobrze że mam go na codzien, że od pon-pt wiem że o 16 stanie w drzwiach. Lubie taką rutynę No tylko w weekendy Kam pędzi do Szczecina a ja zostaje kolo Wrocławia. I wtedy tęsknię.

Kobietki wkrótce ślub i wspólne życie!!!! Supero

[agunia82]

Dzień dobry dziewczynki

Jak zwykle- rano kawka i wizaż

Co do związków na odległość- kiedyś to przechodziłam i wiem jak to jest. Z moim TŻ też przez cały okres moich studiów mieliśmy "przerwy wakacyjne", kiedy ja musiałam wracać na wakacje do domku rodzinnego. Okropnie wtedy za sobą tęskniliśmy. Ale powiem przewrotnie- pewnie jakiś czas po ślubie będą momenty gdzie zatęsknicie troszkę za odległością i będziecie miały ochotę albo same gdzieś pojechać, albo pogonić mężusia Na szczęście to się rzadko zdarza

[kina2807]

Napisane przez LilStar

hm....najlepiej odrazu
bo Bociany, panie w ciąży, maleńkie Dzieci mnie prześladują
a tak poważnie to chcemyzajść w ciążę jeszcze w tym roku jak się uda

my też, my też

Napisane przez LilStar

a gdzie mogę znaleźć te działające suwaczki?

Liluś mój działa i od dziś pozostało nam równo 50 dni


jejciu jak dobrze, że już dziś weekend

miłego dzionka

[agagmm23]

Witam dziewczyny dawno się nie odzywałam bo czasu mało a jeszcze troche rzeczy zostało do załatwienia.

Izka autko superaśne.

Jesli chodzi o światkową to jest nią moja koleżanka ze studiów ufam jej w 100% , więc niemartwie sie o jej strój. A z gosćmi to różnie bywa ...

[kasienka1985]

DZIEWCZYNKI KOCHANE!!!
Przepraszam, ze się nie odzywam, ale zanim coś napiszę muszę nadrobić Wasze wypocinki...

A teraz akurat nie mam za wiele czasu!
Nie piszcie proszę za dużo!!!
Do napisania niebawem

[katia0117]

Dzień dobry bąbelki

Jeju całą noc sniły mi się jakies koszmary związane z tymi durnymi zaproszeniami Dl;atego tez idę dzisiaj po raz ostatni i coś na pewno wybiorę...jednym słowem olewam teraz,bo i tak potem ktoś rzuci to w kat,a ja mam przed to może źle sypiac?po moim trupie!!!

[LilStar]

Hej Słodziaki

Kina moje suwczki nie działają-może w domu coś pomęczę.a maiałam taki śliczny
będę lookać na Twój
zamówiłam ten fixator i przelałam 1zł więceja Ty już swój masz?

ja już pracuję z kawką i wizażem

a dzisiaj będę trawsko kosić-znów 3 godziny wyjęte z życia.

buziaki

[izazusia]

Katja wyrzuty sumienia spać nie pozwalają jak widzę
Wybierz ładne- takie które będą odzwierciedlać Twój gust i radość z tego dnia. Nie zastanawiaj się czy ciotce Oli sie spodoba, czy wujek Zdzisiu będzie kręciła nosem.
Trochę zdrowego egoizmu nie zaszkodzi!!!
Buziaki

[kejti85]

Dzień dobry dziewczynki 3 dni nieobecności a ile nadrabiania zerknęłam tylko na fotki wszystkie cudowne autko sukienki a ślubne przepiękne!!!
NAWET NIE WIECIE JAK SIĘ CIESZĘ:
OBRONIŁAM SIĘ!!!!
I TERAZ TO SUPIE SIĘ CAŁA NA PRZYGOTOWANIACH..CAŁE 2 TYGODNIE ZOSTAŁO...

[agunia82]

Napisane przez katia0117

Dzień dobry bąbelki

Jeju całą noc sniły mi się jakies koszmary związane z tymi durnymi zaproszeniami Dl;atego tez idę dzisiaj po raz ostatni i coś na pewno wybiorę...jednym słowem olewam teraz,bo i tak potem ktoś rzuci to w kat,a ja mam przed to może źle sypiac?po moim trupie!!!

i bardzo dobre podejście słońce

kejti moje najserdeczniejsze gratulacje

[LilStar]

Napisane przez kejti85

Dzień dobry dziewczynki 3 dni nieobecności a ile nadrabiania zerknęłam tylko na fotki wszystkie cudowne autko sukienki a ślubne przepiękne!!!
NAWET NIE WIECIE JAK SIĘ CIESZĘ:
OBRONIŁAM SIĘ!!!!
I TERAZ TO SUPIE SIĘ CAŁA NA PRZYGOTOWANIACH..CAŁE 2 TYGODNIE ZOSTAŁO...

gratulacje Kochana
i znów inprezka

kejti ważne żeby Wam się podobały


****agunia a jak rączka?

[agunia82]

A Liluś rączka lepiej, ale tylko do wieczorka, bo dzisiaj jeszcze mnie czeka wypisywanie zaproszeń Ale już chyba odpuszczę wszystkie hurtem i wypisze tylko dla mojej rodziny, bo te będziemy przez weekend rozwozić

Dzięki słonko za pamięć

[Agata R]

Napisane przez monai

a bo mi o cleopatrę chodziło właśnie ;p pyszności pizza z taką zieloną małą papryczką - wcale nie pali tylko pysznie smakuje piwka tam nie piłam, bo na pielgrzymce darowaliśmy sobie Marcin mnie zaprowadził, bo się stołował jak pół roku wczesniej był na delegacji 2 tygdonie w Częstochowie a ja szłam potulnie nie wiem jaka to aleja wogóle ja to mam taką orientację w terenie, że szkoda gadać

o to najpierw zrobimy sobie wieczór panieński taki mega a potem pójdziemy do Częstochowy na piszo do Agaty na pizzę! albo na odwrót... ;>

Ale ja to jestem cwana - bo chodziłam na pielgrzymki z moim TŻ - 5 dniowe... a ode mnie idą ze 2 razy dłużej.

oj tak to mamy podobne smaki... tam pizza jest najsmaczniejsza ale pifo blehhh zwlaszcza ten sok do niego...
tak tak wpadajcie
odemnie z mojej miejscowosci do czewy na jasna idzie sie pol dnia... bylam raz... tak to jest ze czlowiek nie docenia tego co ma pod nosem
Z regoly pielgrzymi ida tak zeby na 15 dojsc na Swieto Maryjne ale jak czytam jak przychodza Wasze to sie dziwie... bo jakbyscie wszystkie maly przyjsc 15 to a potem

Napisane przez katey

Hehe mam ten sam problem tzn z cyckami bo wzrostu mi poskapili i tylko 165 dostalam

dobrze, ze TZ już wrócił to masz go kolo siebie i humor się poprawia natychmiast a jak z wynikami?juz cos wiedza?

ja juz sie przyzwyczailam do tych moich cycuszkow... sa jakie sa i nic tego nie zmieni

TŻ wrocil (dzieki Bogu ze to juz) az w porywie pojedziemy dzisiaj za tymi naszymi obraczkami normalnie baban jak nigdy
wynikow nie ma ale 21 lipca jedzie umawiac sie z chirurgiem na operacje ktora bedzie po slubie coz jak trzeba to trzeba...

Napisane przez izka19855

Hej Kobietki.
Wstawiam zdjęcie autka, które dziś zamówiliśmy na ś☠☠☠☠☠☠☠

crysler 300C znajomy tez to autko... cudo... w srodku tyle miejsca... nam bylo glupio go prosisc zeby nas zawiozl tym bardziej ze zapraszamy go na wesele i nie mogl by sie ani napic ani pobawic i nadal szukamy a w zasadzie szuka moj brat (to ma byc prezent od niego)

Napisane przez katia0117

Dzień dobry bąbelki

Jeju całą noc sniły mi się jakies koszmary związane z tymi durnymi zaproszeniami Dl;atego tez idę dzisiaj po raz ostatni i coś na pewno wybiorę...jednym słowem olewam teraz,bo i tak potem ktoś rzuci to w kat,a ja mam przed to może źle sypiac?po moim trupie!!!

hehe no co Wy z tymi zaproszeniami??? Ja juz dzisiaj bede obdzwaniac zeby miec oststeczna liste gosci i jechac do restauracji
Ja kupilam 100 zaproszen na 120gosci czyli 60 na samych gosci... i dziewczyny zostaly mi 2 zaproszenia!!! A to rodzicom do pracy a to nam do pracy a to bledy sie porobilo i do wywalenia... wiec radze kupcie lub zrobcie sobie duuuzo wiecej

[agagmm23]

Napisane przez kejti85

OBRONIŁAM SIĘ!!!!
I TERAZ TO SUPIE SIĘ CAŁA NA PRZYGOTOWANIACH..CAŁE 2 TYGODNIE ZOSTAŁO...

Gratulacje !!!!!!!
No właśnie jeszcze tylko dwa tygodnie i nasz wielki dzień.

[gosia1007]

Napisane przez izazusia

Dzień dobry gosieńko Kawa i ciastko dla tej pani

Hmm ja mam nadzieję , ze nie będę mieć problemu z mówieniem mamo tato do teściów. Bardzo ich lubię myślę że oni mnie także- no teraz troche mniej bo mieszkamy w roku akademickim z bratem TZ i on się na mnie mamusi skarży a ja sobie z tego nic nie robię

A co do instynktu... Bardzo lubię dzieci ale...cudze. Jakby ktoś miał trzylatka na zbyciu chętnie wezmę
Boję się tej odpowiedzialności, tego że jeszcze nie dorosłam do bycia mamą.Za to ciocią jestem ponoć najlepszą na świecie

Haha kawa i ciastko...kawa była ...i kawałek ciasta muszę się przyznać jakoś ostatnio ciężko u mnie z odmawianiem sobie słodyczy.
Moi teściowie też niby są ok... ale to niby, może to ja wymyślam i sie czepiam bo ktoś inny, kto popatrzyłby z boku powiedziałby że mam super, ale taka już jestem, kocham swoją rodzinkę a innych kochać mi ciężko.

Trzylatka też biorę, takiego dobrze wychowanego Moje ciało pozostałoby nietknięte i takiego to już na wakacje można zabrać

Napisane przez daget

Jak cudownie ze juz piateczek... oliczam godzinki do wieczora



Co do imionek hymmm ... Dla chlopca: Natanael i Kasjan badz Kajetan a dla dziewczynki Nadia i Berenika

Też odliczam, strasznie mi ostatnio cieżko w pracy siedzieć.
Za dziećmi nie przepadam, ale imiona mam: Aleksander i Inga - to moje typy.

Napisane przez kejti85

OBRONIŁAM SIĘ!!!!
I TERAZ TO SUPIE SIĘ CAŁA NA PRZYGOTOWANIACH..CAŁE 2 TYGODNIE ZOSTAŁO...

Gratulacje!!!

[kina2807]

Napisane przez kasienka1985

DZIEWCZYNKI KOCHANE!!!
Przepraszam, ze się nie odzywam, ale zanim coś napiszę muszę nadrobić Wasze wypocinki...

A teraz akurat nie mam za wiele czasu!
Nie piszcie proszę za dużo!!!
Do napisania niebawem

czekamy

Napisane przez LilStar

Kina moje suwczki nie działają-może w domu coś pomęczę.a maiałam taki śliczny
będę lookać na Twój
zamówiłam ten fixator i przelałam 1zł więceja Ty już swój masz?

też dosłałam 1 zł więcej, wczoraj dostałam maila, że już wysłali przedwczoraj, ale jeszcze do mnie nie doszedł, może dziś coś będzie

a na suwaczek lukaj lukaj, bo coraz mniej czasu nam zostało

Napisane przez kejti85

NAWET NIE WIECIE JAK SIĘ CIESZĘ:
OBRONIŁAM SIĘ!!!!
I TERAZ TO SUPIE SIĘ CAŁA NA PRZYGOTOWANIACH..CAŁE 2 TYGODNIE ZOSTAŁO...

gratulacje

a jeśli chodzi o dziwne sny, to mi dziś się śniło, że moja teściowa jest w ciąży i nie może z tego powodu jutro pójść do fryzjera, gdzie ja ją umawiałam

[izazusia]

kejti85 GRATULACJE!!!!!
teraz to możesz spokojnie przygotowywać się do ślubu no i przebywać na wizażu.
Agatko nie martw sie- wszystko z TZ będzie w porządku, no może nie bedzie mogl z toba wcinać pizzy ale jakieś wyrzeczenia każdy z nas ma
Co do rozmiarów tu i ówdzie- trzeba kochać się takiego jakim się jest. Każda z nas ma atuty- i o nich trzeba przede wszystkim pamiętać
Nigdy nie będę najpiękniejsza no i trudno. Nadrabiam inteligencją
A przynajmniej chciałabym
kina 2807 ale sen Właśnie wyobraziłam sobie mamę Kamila w ciąży...hehe
gosiu mnie też przeraża macierzyństwo a przede wszystkim poród. Lubie dzieciaczki jak już coś kumają, takie leżące w łóżeczku, płaczące do mnie nie przemawiają
No ale jest pewna kolej rzeczy której się nie przeskoczy

[agunia82]

Ah ja stara sklerotyczka, któraś z Was dziewczynki mnie wczoraj prosiła o wierszyk o kupony lotto a ja na śmierć zapomniałam. Ale już spieszę nadrobić:

Kwiatom dni nie zabierajcie
-niech poznają wiek sędziwy
A nam kupon totka dajcie
Na pewno będzie szczęśliwy!

[LilStar]

teraz mam 2 suwaczki
ale tamtego i tak żal

[kasienka1985]

Noooooooooooooooooooo...
w końcu przebrnęłam ufffffff
Dziewuszki wczoraj Was odwiedziłam- przeczytałam do połowy i musiałam dokonać wyboru:
Czytać dalej i popisać????
Czy może zabrać się za zaproszenia????
Nie uwierzycie co wybrałam... zaproszenia
Najpierw Wam troszkę poodpisuję, a później powiem co u mnie

Przede wszystkim Taska- gratulacje kochana!!!!
Wyglądaliście przecudacznie!!! Parasolka z kasiorką- wypasiona w kosmos joł!
Cieszę się niesamowicie, że wszystko się udało !!! Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia!!! Słodkich bobasków i duuuuuuuuuuuuuuuużo miłości!!!

Co do Piersiówek - ja tam nie narzekam na rozmiar, myślę że są w sam raz... chociaż wolałabym żeby były jędrniejsze

Liloszku mój słodziachny... - Ty to zawsze o mnie pomyślisz...

Co do pielgrzymek... już chyba wspominałam że byłam na niej 6 razy
Każdemu z czystym sercem polecam, niesamowite doświadczenie!!

Toverku mój słodki!- wzruszyłam się czytając Twoją relację z niespodzianki jaką zrobiłyście swoim rodzicom... to musiało byc dla nich największym prezentem <wasza pamięc...>

Agatko- co do mieszania gości to ja na Twoim miejscu zrobiłabym tak:
Wiecie gdzie będziecie siedzieć Wy, świadkowie i znajomi- młodzi ludzie.
A zostawcie rodziców w spokoju i niech oni siedzą ze swoimi gośćmi!
Mówię Ci, że jest to świetne rozwiązanie!!
Bo po co Ci rodzice blisko Ciebie?? Rodzice powinni właśnie siedzieć blisko rodziny- żeby nie czuła się opuszczona!
Twoja mama ma trochę racji , a mieszanie gości nie jest dobrym pomysłem, bo będzie zamieszanie

Napisane przez monai

no to do przodu brawo! też w weekend rozdaję zaproszenia będziemy miały czarne zęby od tych herbat

hahahahahahhaha
pękam
proszę zrobić fotkę zębów przed i po

Napisane przez daget

Liluś nie zaczynaj prosze Cie... bo zaraz wszystkie zaczniemy wycieczki do lodówki... Zaraz ucieknę aby nie brać w tym udzialu

Nie wolno jeść o tej porze!!! to źle wpływa na organizm
Nie kuś Ty diable!!!