W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

[andziuchna]

Napisane przez Corny

ja dzisiaj miałam okropny dzień, bardzo męczący dopiero o 20.30 byłam w domu i tyle nerwów byłam pytana na matematyce i chociaż wcale nie tak źle mi szło, bo tak na 3 może by mi się udało, gdyby nie to, że dostałam autentycznego ataku paniki :/ nawet teraz mi łzy do oczu nachodzą jak o tym myślę, przez godzinę (bo 2h mielismy) nie mogłam wejść do sali i chociaż wychowawczyni i koleżanka mnie namawiały to ja przed salą nie mogłam oddychać i znowu zaczynałam płakać :/ potem jak domino, niezapowiedziana kartkówka z chemii, niesprawiedliwa ocena z ang (wystawiła na semstr 3/4 chociaż wychodzi mi mocna 4) i naprawdę dobrze, że byłam już na lekach uspokajających, bo chyba bym przez ten dzień trafiła na pogotowie :/
i o diecie nawet nie było co myśleć, przez pierwszą część dnia praktycznie nie jadłam, a potem praktycznie same węgle.

i też dzisiaj byłam na krótkich zakupach, ale teraz lecę spać, bo tak mnie wymęczyły te emocje wszystkie... i przepraszam, że tak marudzę

ojej....
na przyszlosc 10 glebokich wdechow i nie panikuj- pomysl ile Cie jeszcze czeka odpytywanek i pozniej egzaminow ustnych.... musisz sie jakos na to przygotowac psychicznie... a o diecie moze zapomnij na chwile i cos koniecznie dla odprezenia i relaksu...

[Navien]

Corny
ileż to ja pamiętam takich dni ze swojego życia... Okropieństwo, więc wiem co czujesz.
Dobrze, że mam to już za sobą, uff! Ale Tobie życzę powodzenia Jutro dzień się wyda piękniejszy

[andziuchna]

a co tu tak cicho?

dzis jest moj 10 dzien na diecie- mialam tylko jeden dzien zalamania- i czuje sie tak... lekko nie jestem zapchana slodyczami i w ogole jakos optymistyczne zaczelam myslec jutro robie sobie oczyszczanie

milego

[intransitive]

a ja wczoraj zjadłam wiejskiego na kolacje - jak polecałyście. I nie wiem cy coś jest na rzeczy (zazwyczaj jadłam albo nic,albo kanapki zwykłe) , ale tak lekko mi się rano wstawało, że nie pamiętam keidy tak ostatnio było

[topcia06]

Corny, niestety takie dni to też część naszego życia. Ehhh... Każdty takie czasem miewa, ale trzeba zacisnąć zęby i iść dalej.
Tak jak napisała Navien, dzisiejszy dzień na pewno będzie lepszy

A ja dzisiaj zapomniałam wziąć do szkoły jedzenie... Oh, ale mi w brzuchu burczało. Jak przyszłam, to myślałam, że zjem pół lodówki, ale powstrzymałam się jak tylko mogłam. Zjadłam na razie tylko malutką salaterkę zupy pomidorowej z makaronem (zwykłym, bo razowego nieznoszę...) Teraz piję earl grey

A w ogóle to mam dzisiaj zakwasy na rękach, bo ostatnio trochę wzięłam się za hantle mojego brata wiem, że jestem strasznie szeroka z barkach i do tego mam jeszcze nieznośny tłuszczyk na ramionach. Stwierdziłam jednak, że jak już i tak mam być szeroka w barach ( ), to wolę być umięśniona, niż obtłuszczona. Nie mam czasu na chodzenie na basen...

[topcia06]

Napisane przez intransitive

a ja wczoraj zjadłam wiejskiego na kolacje - jak polecałyście. I nie wiem cy coś jest na rzeczy (zazwyczaj jadłam albo nic,albo kanapki zwykłe) , ale tak lekko mi się rano wstawało, że nie pamiętam keidy tak ostatnio było

Bo białko jedzone na wieczór usprawnia metabolizm. Przynajmniej w moim wypadku

[topcia06]

no teraz to tu się dopiero zrobiło cicho....
Gdzie Wy się wszystkie podziałyście?

[intransitive]

ja jestem!
dziś tak średnio dietuje, bo mam okres i wiecie jak jest... więc ćwiczenia też odpadły. Ale 5 posiłków zahcowane, na kolacje nie było żadnego serka wiejskiego,więc zjadłam bułkę z ziarnami i z serem...
eh, taka to dieta, jak się samemu nie zaopatruje lodówki :/ same węglowodany w lodówce, normalnie grr

[andziuchna]

ja jestem ale pisze streszczenie artykulu, ktorego nie rozumiem

dietkowo ladnie i trening tez zrobilam dzis dobry
jutro planuje zrobic oczyszczanie- dzis dorwalam fajna herbatke oczyszczajaca

[intransitive]

amdziuchna - my ostatnio na kolosie mielismy wlasnie napisac strzeszczenie,i taki artykul nam dali ze masakra 4 razy z kolezanka cyztalysmy...
ja pije wlasnie herbatke "spalanie" , jest tam puerh i cos jeszcze. moze cos pomoze, bo ja do wc chodze jakieś 2 razy w tygodniu (nie chodzi mi o siku )

[topcia06]

Napisane przez intransitive

eh, taka to dieta, jak się samemu nie zaopatruje lodówki :/ same węglowodany w lodówce, normalnie grr

Znam to. Moja mama na przykład dzisiaj po pracy kupiła taką sporą torebkę świeżych i jeszcze cieplutkich croissantów o różnych smakach. Musiałam przynajmniej jednym się poczęstować... I jeszcze teraz właśnie mnie zapytała, czy nie chcę może jajecznicy xD Ale jakoś już dzisiaj nie mam apetytu.

Napisane przez andziuchna

dietkowo ladnie i trening tez zrobilam dzis dobry
jutro planuje zrobic oczyszczanie- dzis dorwalam fajna herbatke oczyszczajaca

A jaką masz herbatkę?

[andziuchna]

Napisane przez intransitive

amdziuchna - my ostatnio na kolosie mielismy wlasnie napisac strzeszczenie,i taki artykul nam dali ze masakra 4 razy z kolezanka cyztalysmy...
)

hehehe tez tak mialam ble w ogole nie lubie takiz rzeczy- jakos nie moge sie na nich skupic

Napisane przez topcia06

A jaką masz herbatkę?

herbatka bio-active oczyszczanie- mieszanka herbaty czerwonej PU-EARTH
na opakowaniu jest jeszcze napisane: blonnik, herbata zielona, mniszek
antyoksydanty wymiatajace wolne rodniki ()
inulina o dzialaniu odtruwajacym
o smaku maliny

chcialam kupic jakies ziola ale zdecydowalam sie na to- jutro sprobuje

[topcia06]

Hmmm... Fajnie brzmi Wypróbuj i powiedz nam jutro jakie daje efekty!
Może też się skuszę na taką herbatkę... Dobra sparawa zrobić sobie raz w tygodniu takie oczyszczanie

[intransitive]

andziuchna - ja tez nie, jakos mamy malo zajęć, i moja zdolność do skupienia się w ogóle padła :[
mam podobną herbatję, ciekawe czy coś pomoże a poza tym to jeszcze masuje się gąbką syrena (już pisałam), ale do tego po masażu używam masła do ciała z kawą, która podobno dobrze działa na cellulit tyle z moich zabiegów

[andziuchna]

no wlasnie tez slyszalam, ze raz w tyg dobrze jest "sie oczyscic", ale moja mama twierdzi, ze to wcale nie jest zdrowe (jest pielegniarka)
co do dzialania to nie wiem czy po jednym razie beda jakies rezultaty, mysle, ze na takie rzeczy trzeba poczekac X czasu, w koncu to suplement diety czyli teoretycznie zmiany nastepuja po 30dniach przyjmowania (jak w wypadku tabletek), ale ja nie bede jej pila codziennie tylko wlasnie raz w tyg jak bede sie oczyszczala

[topcia06]

Andzia, jak tam dzisiejsze oczyszczanie?
Ja tam dzisiaj przez cały dzień zjadam: bułkę żytnią na I śniadanie (z masłem i pomidorem) i na II taką samą Potem jedną parówkę z ketchupem w ramach obiadu i potem jedno jabłko, około 18:00. I w ogóle już mi się dzisiaj nie chce jeść...
Zjadłabym sobie tortille z ossstrrrym sosem, ale nie! Muszę się odtłuszczać do studniówki, bo jak staję przed lustrem, to czuję się jak baławanek tłuszczowy... :-P

[andziuchna]

Napisane przez topcia06

Andzia, jak tam dzisiejsze oczyszczanie?
Ja tam dzisiaj przez cały dzień zjadam: bułkę żytnią na I śniadanie (z masłem i pomidorem) i na II taką samą Potem jedną parówkę z ketchupem w ramach obiadu i potem jedno jabłko, około 18:00. I w ogóle już mi się dzisiaj nie chce jeść...
Zjadłabym sobie tortille z ossstrrrym sosem, ale nie! Muszę się odtłuszczać do studniówki, bo jak staję przed lustrem, to czuję się jak baławanek tłuszczowy... :-P

a dobrze- myslalam, ze bede glodna, ale nie jestem
a Ty zaraz baty dostaniesz za ta parowke trzeba bylo jakies warzywko dorzucic
tez lubie tortille, ale to musze miec specjalna ochote a chwilowo takiej nie mam

[topcia06]

A jak Ci powiem, że to była parówka odtłuszczona, to baty będą mniejsze...? :-P
Ale już i tak zrobiłam swoją codzienną serię ćwiczeń Jutro chyba zrobię sobie jednodniową przerwę od ćwiczeń, bo mam zakwasy... A ćwiczenia kiedy ma się zakwasy są bezsensowne.

[andziuchna]

zastanowie sie hue hue

[intransitive]

ja dziś zaliczylam cwiczenia (jeszcze nie aerobowe,nie jestem na to gotowa) plus weszłam do TŻa PIECHOTĄ zamiast windą (podpowiem, że duuużo jest pięter, blisko dwucyfrowej liczby ). Na kolację jogurt naturalny ok 200g

[andziuchna]

hej dziewczyny jak tam mija dzionek?
ja wczoraj upieklam pyszne ciasteczka ryzowe (dietetyczne:P) ale, ze wczoraj sie oczyszczalam dopiero dzis zjadlam kilka pyyycha
no i bylam u fryzjera.. chcialam tylko troche przyciemnic wlosy a wydaje mi sie, ze sa 100razy ciemniejsze- moze dlatego, ze mialam baaaaardzo jasne wlosy? kurcze no jakos srednio mi sie podoba wrr

[topcia06]

Napisane przez andziuchna

hej dziewczyny jak tam mija dzionek?
ja wczoraj upieklam pyszne ciasteczka ryzowe (dietetyczne:P) ale, ze wczoraj sie oczyszczalam dopiero dzis zjadlam kilka pyyycha
no i bylam u fryzjera.. chcialam tylko troche przyciemnic wlosy a wydaje mi sie, ze sa 100razy ciemniejsze- moze dlatego, ze mialam baaaaardzo jasne wlosy? kurcze no jakos srednio mi sie podoba wrr

A ja dam Ci klapsa w tyłek za te ciasteczka!
co do włosów, to po prostu jesteś nieprzyzwyczajona i to dlatego ja też właśnie farbuję (tzn. fryzjerka mi farbuje) na dość ciemny kolor, a kiedy farba mi się zmywa to moje włosy są pod światło jakieś takie... czerwone. I dzisiaj zainspirowało mnie to do tego, że przejść do rudego koloru Tylko może dopiero tak na wiosnę... Uwielbiam aksperymentować z wyglądem, a co!
Poza tym ja dzisiaj następujące menu:
bułeczka żytnia w szkole i jogurt w domu. Jakoś ostatnio straciłam apetyt... Może dlatego, że mam świadomość tego, że za tydzień przypłynie moja sukienka... I boję się, że w nią nie wejdę. Wiem, że to niezdrowo tak mało jeść i że to nie ma sensu, ale jakoś naprawdę nie mam apetytu jak pomyślę o tej sukience i całej studniówce...
Zaraz zmykam na próbę do teatru i wracam dopiero po 20:00, więc pewnie dzisiaj nie zjem też kolacji...
No nic, jak się przegłodzę jeden dzień, to może nic mi nie będzie
udanego dnia, kochane!

[andziuchna]

Napisane przez topcia06

A ja dam Ci klapsa w tyłek za te ciasteczka!
co do włosów, to po prostu jesteś nieprzyzwyczajona i to dlatego ja też właśnie farbuję (tzn. fryzjerka mi farbuje) na dość ciemny kolor, a kiedy farba mi się zmywa to moje włosy są pod światło jakieś takie... czerwone. I dzisiaj zainspirowało mnie to do tego, że przejść do rudego koloru Tylko może dopiero tak na wiosnę... Uwielbiam aksperymentować z wyglądem, a co!
Poza tym ja dzisiaj następujące menu:
bułeczka żytnia w szkole i jogurt w domu. Jakoś ostatnio straciłam apetyt... Może dlatego, że mam świadomość tego, że za tydzień przypłynie moja sukienka... I boję się, że w nią nie wejdę. Wiem, że to niezdrowo tak mało jeść i że to nie ma sensu, ale jakoś naprawdę nie mam apetytu jak pomyślę o tej sukience i całej studniówce...
Zaraz zmykam na próbę do teatru i wracam dopiero po 20:00, więc pewnie dzisiaj nie zjem też kolacji...
No nic, jak się przegłodzę jeden dzień, to może nic mi nie będzie
udanego dnia, kochane!

ciasteczka sa dietetyczne

nom moze i sie przyzwyczaje ale pewnie zanim to nastopi wroce do poprzedniego koloru
no i nawet jak nie jestes glodna zjedz cokolwiek, chociazby marchewke

[topcia06]

przyszłam dzisiaj z próby o godzinkę wcześniej i jeszcze zdążyłam załapać się na rybkę
A jak Wam dzisiaj dzień minął?

[topcia06]

hej, wiecie co? schudłam od zeszłego tygodnia kilogram

[Navien]

Topciu, gratuluję
Ja dostałam dziś @ i strasznie cierpię brzuch mnie boli niemiłosiernie... chyba się złamię i zjem coś słodkiego oraz łyknę proszek przeciwbólowy, bo czarno to widzę...

[andziuchna]

Napisane przez topcia06

hej, wiecie co? schudłam od zeszłego tygodnia kilogram

no to super, gratulacje
zmien podpis

Napisane przez Navien

Topciu, gratuluję
Ja dostałam dziś @ i strasznie cierpię brzuch mnie boli niemiłosiernie... chyba się złamię i zjem coś słodkiego oraz łyknę proszek przeciwbólowy, bo czarno to widzę...

oj biedactwo
mi sie wlasnie @ konczy


no a jutro mam dzien wazenia- jestem ciekawa efektow...

[topcia06]

Napisane przez Navien

Topciu, gratuluję
Ja dostałam dziś @ i strasznie cierpię brzuch mnie boli niemiłosiernie... chyba się złamię i zjem coś słodkiego oraz łyknę proszek przeciwbólowy, bo czarno to widzę...

Oj, wiem co czujesz, bo ja jak mam @ to też umieram. I żeby było śmieszniej to mam tak, odkąd biorę anty. A @ zaczynie mi się teraz na początku przyszłego tygodnia. Dzisiaj miałam oficjalne pożegnanie z Sindy
Navien, poczekaj jeszcze, może jakoś dasz radę. Weź sobie coś przeciwbólowego a słodycze tu przecież i tak nie pomogą...

Napisane przez andziuchna

no to super, gratulacje
zmien podpis no a jutro mam dzien wazenia- jestem ciekawa efektow...

Ty też na pewno schudniesz

[Corny]

hej Dziewczyny, wróciłam
pewnie nikt nie zauważył, że mnie nie ma :P, no ale nawet nie miałam co Wam pisać. bo z dietą nie było dobrze, zresztą co ja mówię - diety praktycznie wcale nie było. dopiero wczoraj się jakoś opanowałam chociaż też jakieś nesquiki zjadłam...
ale teraz już znowu wracam w łaski odchudzania. też chyba za Waszym przykładem zrobię sobie dzień oczyszczania, po tych bułeczkach, które w siebie nawrzucałam w czasie mojej rozpusty :P to ma być taki dzień zupełnej głodówki, tak?
po Świętach mam zamiar przejść na SB ponownie.
w ogóle chyba dopada mnie coś na kształt jesiennej depresji, ale przynajmniej dietowo nie mam zamiaru jej się poddać! tylko ciągle zapału do ćwiczeń mi brakuje :/

i gratulacje dla topci za ten 1kg

[topcia06]

Corny, dziękuję
ja tam zauważyłam, że Ciebie nie było. Właśnie chciałam napisać post i zapytać co się z Tobą dzieje...
A z tym oczyszczaniem to Ty może troszkę poczekaj. Bo z tego co kojarzę to jesteś w wieku gimnazjalnym, prawda? A w tak młodym wieku, jeśli nie jest to rzeczywiście konieczne, to lepiej nie robić takich głodówek