tabletki YAZ - zbiorczy!

[_nietoperek_]

Napisane przez littleblackwitch

Chodziło mi o to, ze ja nie zmieniałam tabletek tylko zaczęłam brać swoje pierwsze i wzięłam na swoim przykładzie, nawet nie przeczytałam w ulotce jak się przechodzi z jednych na drugie bo zwyczajnie mnie to nie dotyczy, ot i tyle
radziłam bo chciałam pomóc a tu zaraz nagonka

No dobra, może mnie trochę poniosło ale bez urazy . Mam dziś bardzo zły dzień ehh...

[valercia]

Napisane przez valercia

plamien narazie zadnych nie mam i mam nadzieje ze sie nie pojawia (no chyba ze przy takich tabletkach sa w standardzie... )

no i sobie jak na złość wykrakałam... bo sie oczywiscie pojawiły dzis...

no ale dobra, to taka moja mała prywatna wstawka między wasze dialogi, więc już się uciszam...

[rivaana]

Hej Dziewczyny pamiętajcie, że nowe tabletki antykoncepcyjne zawsze bierze się w pierwszym dniu okresu, czy to są pierwsze tabsy czy kolejne.Trzeba pamiętać o tym, że każde tabletki mają inną skład hormonalny i przepraszam jak kogoś obrażę, ale jeżeli bierzemy cały czas te same to przerwy są takie jak zaleca producent, a jeżeli zmieniamy to zawsze w pierwszym dniu okresu, kto tak nie robi to chyba chce zajść w ciąże albo ma patałachy gin. Pozdrawiam w majowy poranek

[kasiaso]

Napisane przez rivaana

Hej Dziewczyny pamiętajcie, że nowe tabletki antykoncepcyjne zawsze bierze się w pierwszym dniu okresu, czy to są pierwsze tabsy czy kolejne.Trzeba pamiętać o tym, że każde tabletki mają inną skład hormonalny i przepraszam jak kogoś obrażę, ale jeżeli bierzemy cały czas te same to przerwy są takie jak zaleca producent, a jeżeli zmieniamy to zawsze w pierwszym dniu okresu, kto tak nie robi to chyba chce zajść w ciąże albo ma patałachy gin. Pozdrawiam w majowy poranek

absolutnie się nie zgadzam!!!!!, przeszłam z innych tabletek i wzięłam 1 po siedmiodniowej przerwie, tak zreszta tez pisze w ulotce, a moja ginka raczej patałachem nie jest, zresztą jak poczytasz na forum to nie tylko mnie jednej tak zalecono brac

[_nietoperek_]

Dokładnie... Sama to wcześniej pisałam.

[PaniJajko]

witam.
biorę yaz od miesiąca i w związku z tym mam do Was dwa pytania:
1. wraz z rozpoczęciem brania tabletek rzuciłam palenie, bo jak mi wiadomo, może to spowodować zwiększone ryzyko wystąpienia zakrzepicy. ale czy papierosy mają jakikolwiek wpływ na skuteczność leków antykoncepcyjnych?
2. jak to jest z paleniem sporadycznie, raz na jakiś czas fajki wodnej? również nie można sobie na to pozwolić?

z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

[misty82]

hej
dzieki za odpowiedzichoć bardzo rózne
W sirode powinnam wziąśc po przerwie kolejna tabse novynette,a zamierzam wziąść Yaz,teraz mam okres, ale stosuje sie jednak do tego co pisze w ksiązecce którą dostałam od ginki,jest to książeczka do Yaz'u i tam cytuje
"Zmiana innego doustnego złożonego preparatu antykoncepcyjnego(inna pigułka ).Należy rozpocząć przyjmowanie Yaz nastepnego dnia po zakonczeniu przerwy w stosowaniu poprzednich tabletek.
Wywnioskowałam z tego, chyba dobrze,że właśnie jak któras z Was pisała,nowe tabletki zaczynam 8 dnia.A w pierwszy dzien okresu to zaczynałam,owszem ale novynette które były moimi pierwszymi pigułkami.
Mam tez nadzieje,ze z ta skutecznością bedzie ok (czyli od pierwszej ) bo weekend z TZ planuje ,wiec...

[agusiagent]

A ja mam takie pytanie: otóż dostałam okres w sobotę a nie miałam przy sobie tabletek, bo mój narzeczony zapomniał mi je dowieźć do rodziców
dopiero dziś mogę wziąć 1 tabletkę. Są to moje pierwsze w życiu tabletki. Na ulotce napisane jest że można wziąć od 2 do 5 dnia okresu, i zabezpieczać się dodatkowo przez 7 dni ale ja zastanawiam się czy czy wasi gin. coś mówili na ten temat? Bo nie wiem czy brać, czy czekać do następnego okresu, a tego bym nie chciała

[rivaana]

Nikogo nie chciałam obrazić, ale teoria brania w pierwszym dniu okresu to nie tylko moja tylko wielu ginekologów...nie po to robi się siedmiodniową przerwę, żeby się potem zabezpieczać, wtedy chyba nie ma sensu antykoncepcyjnego, pozdrawiam

[agatajankowska]

A ja się tak zastanawiam, co oznacza stwierdzenie, które znalazłam w ulotce "przyjmuje się jedną tabletkę każdego dnia, MNIEJ WIĘCEJ o tej samej porze". Czy to oznacza, że jednego dnia mogę wziąć tabletkę np. o 9 a drugiego o 10, albo 11? Czy ktoś się orientuje jaka jest granica, aby antykoncepcja była zachowana? Wiem, że niekóre dziewczyny ustawiają sobie przypomnienia w telefonie i biorą tabletki co do minuty, ja jednak wolałabym tego nie robić, bo nie zawsze jestem w dobrej sytuacji żeby akurat wyciągać tabletki.

[misty82]

Napisane przez rivaana

Nikogo nie chciałam obrazić, ale teoria brania w pierwszym dniu okresu to nie tylko moja tylko wielu ginekologów...nie po to robi się siedmiodniową przerwę, żeby się potem zabezpieczać, wtedy chyba nie ma sensu antykoncepcyjnego, pozdrawiam

No to dziwne to wszystko,skoro zdanie ginekologów jest tak rózne w kwestii tabletek,które sami przepisują, a to co znalazłam na stronie www.24plus4.pl

Kiedy rozpocząć stosowanie tabletek 24+4?

Jeżeli w poprzednim miesiącu nie korzystałaś z antykoncepcji hormonalnej, pierwszą tabletkę 24+4 należy przyjąć w pierwszym dniu cyklu, czyli w pierwszym dniu krwawienia miesiączkowego.

Działanie antykoncepcyjne i ochrona przed ciążą rozpoczyna się wraz z przyjęciem pierwszej tabletki 24+4 w pierwszym dniu cyklu. Najlepiej przyjmować tabletki o stałej porze dnia, ponieważ zmniejsza to ryzyko pominięcia tabletki. Dlatego pamiętaj, by przyjmować tabletki 24+4 codziennie, mniej więcej o tej samej porze.
Kiedy rozpocząć przyjmowanie tabletek 24+4, jeśli dotychczas stosowałam inne pigułki?


Przejście z innych dwuskładnikowych tabletek antykoncepcyjnych, wkładki wewnątrzmacicznej lub plastrów antykoncepcyjnych

Jeśli wcześniej przyjmowałaś inne dwuskładnikowe tabletki antykoncepcyjne, rozpocznij zażywanie tabletek 24+4 w tym samym dniu, w którym zaczęłabyś nowe opakowanie poprzedniego środka antykoncepcyjnego.

Agatajankowska - ja biore tez " mniej wiecej" czyli prawidłowo o 21j,ale czesto 20.30, 21.30 czy czasem nawet po 22 czy 23 jak sobie zapomne,ale to chyba nie wpływa jakos znacząco bo pisze,ze do 12 godzin nie ma problemu,ale jesli ktos pilnuje sie co do minuty to chyba tym lepiej

[MissMiss]

Napisane przez rivaana

Hej Dziewczyny pamiętajcie, że nowe tabletki antykoncepcyjne zawsze bierze się w pierwszym dniu okresu, czy to są pierwsze tabsy czy kolejne.Trzeba pamiętać o tym, że każde tabletki mają inną skład hormonalny i przepraszam jak kogoś obrażę, ale jeżeli bierzemy cały czas te same to przerwy są takie jak zaleca producent, a jeżeli zmieniamy to zawsze w pierwszym dniu okresu, kto tak nie robi to chyba chce zajść w ciąże albo ma patałachy gin. Pozdrawiam w majowy poranek

Chyba koleżanko nie masz racji. Juz zostało wyjaśnione, jak zazywa się tabletki po przejściu z innych. I rarczej w ciąże nikt nie zaszedł. To, że jacys lekarze mogą tak zalecic (jak podajesz) to inna sprawa. Myśle, że to też jest prawidłowe. Ale na pewno jesli ktoś przechodzi z innych tabletek, to po przerwie sie nie musi zabezpieczac, skąd ten pomysł?
Czytanie ze zrozumieniem się kłania i ulotka

Napisane przez agatajankowska

A ja się tak zastanawiam, co oznacza stwierdzenie, które znalazłam w ulotce "przyjmuje się jedną tabletkę każdego dnia, MNIEJ WIĘCEJ o tej samej porze". Czy to oznacza, że jednego dnia mogę wziąć tabletkę np. o 9 a drugiego o 10, albo 11? Czy ktoś się orientuje jaka jest granica, aby antykoncepcja była zachowana? Wiem, że niekóre dziewczyny ustawiają sobie przypomnienia w telefonie i biorą tabletki co do minuty, ja jednak wolałabym tego nie robić, bo nie zawsze jestem w dobrej sytuacji żeby akurat wyciągać tabletki.

Najlepiej wyznaczyc sobie jakaś pore brania i godzine. Nie mówie, że zawsze trzeba się ściśle jej trzymac co do minuty, ale przynajmniej starac się brac regularnie Ja mam alarm, ale nigdy nie biorę co do minuty. Czasem pół godziny przed, czasem pół godziny później. Zdarzały się 2h spóźnienia, ale to rzadkosc. Po prostu trzymam się tej pory dnia, tej godziny. Myśle, że takie wahania niewielkie do 2h nie mają znaczenia.

[LAPIEL]

Witam was wszystkie

mam pytanie

biore yaz drugi miesiac , dzisiaj ostatnia rozowa tabletke wezme i poki co nie dostalam okresu w ogole , plamien tez zero odkad zaczelam brac te tabletki ....czuje sie fatalnie i jestem coraz bardziej nerwowa

po pierwszym opakowaniu jak nie dostalam okresu zrobilam w panice test ciazowy - byl ujemny ....nie wiem czy ma sens robic go po raz drugi ?????
A moze warto jeszcze kilka dni na niego zaczekac ????...moze nie ma co panikowac ....

Prosze napiszcie czy ktores z was tez tak sie zdarzylo bo juz cala w nerwach jestem ....

[klaudynka18]

Napisane przez LAPIEL

Witam was wszystkie

mam pytanie

biore yaz drugi miesiac , dzisiaj ostatnia rozowa tabletke wezme i poki co nie dostalam okresu w ogole , plamien tez zero odkad zaczelam brac te tabletki ....czuje sie fatalnie i jestem coraz bardziej nerwowa

po pierwszym opakowaniu jak nie dostalam okresu zrobilam w panice test ciazowy - byl ujemny ....nie wiem czy ma sens robic go po raz drugi ?????
A moze warto jeszcze kilka dni na niego zaczekac ????...moze nie ma co panikowac ....

Prosze napiszcie czy ktores z was tez tak sie zdarzylo bo juz cala w nerwach jestem ....

Lapiel, przeczytaj uważnie wątek, ta kwestia była już wielokrotnie wyjaśniana i jeśli przyjmowałaś tabletki regularnie, nie wystąpiła ciężka biegunka lub wymioty to ryzyko ciąży jest praktycznie zerowe. A w celu przeczytania doświadczeń innych Wizażanek, którym okres po YAZIE nie wystąpił odsyłam kilka stron wcześniej

[ania0502]

Witam Was
Jestem na pierwszy opakowaniu YAZu, dziś wieczorem wezmę 4 tabletkę. Jeszcze wczoraj wszystko było ok, ale dziś tragedia nie jestem w stanie niczego zrobić, chce mi się spać, płakać, a jedyne co mi przychodzi do głowy to "Panie Boże spraw żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce" muszę zrobić sporo rzeczy, w tym posprzątać, ale nie mam ani siły ani ochoty czy Wy też tak macie/miałyście??? wypiłam kawę, której nigdy nie piję i tigera i zero jakiejkolwiek reakcji, nadal śpię z otwartymi oczami jak tak dalej pójdzie to nie będę tego brała wiosna piękna za oknem a tu taki humor

[LAPIEL]

dziekuje ci bardzo kaludynko , oczywiscie zanim napisalam to probowalam wyczytac to i owo na stronach wczesniejszych i jedynie co mi sie udalo znalezc to ,ze ktoras nie dostala okresu po pierwszym opakowaniu a na poczatku drugiego ....moj przypadek jest nieco inny bo ja juz drugie opakowanie koncze i wciaz okresu brak dlatego pytam ....chyba po to jest to forum ,zeby sobie pomagac prawda
pozdrawiam serdecznie

[dianapa]

Napisane przez ania0502

Witam Was
Jestem na pierwszy opakowaniu YAZu, dziś wieczorem wezmę 4 tabletkę. Jeszcze wczoraj wszystko było ok, ale dziś tragedia nie jestem w stanie niczego zrobić, chce mi się spać, płakać, a jedyne co mi przychodzi do głowy to "Panie Boże spraw żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce" muszę zrobić sporo rzeczy, w tym posprzątać, ale nie mam ani siły ani ochoty czy Wy też tak macie/miałyście??? wypiłam kawę, której nigdy nie piję i tigera i zero jakiejkolwiek reakcji, nadal śpię z otwartymi oczami jak tak dalej pójdzie to nie będę tego brała wiosna piękna za oknem a tu taki humor

tez tak miałam jak zaczełam brac pierwsze tabletki, tylko, ze przy novynette. Przez pierwszy miesiac miałam takie doła, ze wystarczyło, zeby mi ktos powiedział, ze jestem głupia <na żarty> a ja potrafiłam wybuchnac płaczem < z niczego>. Zdawałam sobie sprawe z tego, ze moje reakcje sa głupie, ale nie dałam rady tego zahamowac... Po pierwszym miesiacu jednak wszystko sie skonczyło a było to takie dokuczliwe, ze juz miałam zrezygnowac z tabletek! i juz po ok roku stosowania nie widzę zadnych efektów ubocznych. Na podsatwie obserwacji zauwazyłam tez, ze jezeli biore tabletki o dokładnie tej godzinie co trzeba to wszystko jest super Jak zapomne i przeciagnie sie to o np. 2 h to czasami zaczyna mnie bolec głowa i nogi. Niestety zmieniłam ostatnio lekarza ginekologa i on kazał mi zmienic tabletki na Yaz. Mam pewne obawy, bo skoro przy novynette czułam sie super to po co zmieniac na co innego? W czym jest lepszy Yaz? Problem jest jeszcze w tym, ze biore novynette bez 7 dniowej przerwy, dzieki temu nie miałam juz od dawna okresu < i czujer sie z tym super> ale mój nowy gin powiedział, ze mu sie to nie podoba i zastanawiałam sie przez chwile czy mozna by było zrobic teraz nagle przerwe i kontynuowac dalej novynette, tylko tym razem z przerwami. Jak myślicie? I ponawiam pytanie: w czym Yaz jest lepszy od Novynette? bo nie rozumiem tej zmiany a zapomniałam zapytac gin....

i jeszcze jedno: bola was nogi przy zazywaniu tabletek? bo ostatnio sie tak zastanawiam czy to nie od anty....

dziewczyny a ile płacicie za Yaz? Nie wiecie gdzie go mozna tanio kupic w Rzeszowie? bo dzisiaj zapłaciłam prawie 49 zł :/

[agata2905]

Napisane przez dianapa

tez tak miałam jak zaczełam brac pierwsze tabletki, tylko, ze przy novynette. Przez pierwszy miesiac miałam takie doła, ze wystarczyło, zeby mi ktos powiedział, ze jestem głupia <na żarty> a ja potrafiłam wybuchnac płaczem < z niczego>. Zdawałam sobie sprawe z tego, ze moje reakcje sa głupie, ale nie dałam rady tego zahamowac... Po pierwszym miesiacu jednak wszystko sie skonczyło a było to takie dokuczliwe, ze juz miałam zrezygnowac z tabletek! i juz po ok roku stosowania nie widzę zadnych efektów ubocznych. Na podsatwie obserwacji zauwazyłam tez, ze jezeli biore tabletki o dokładnie tej godzinie co trzeba to wszystko jest super Jak zapomne i przeciagnie sie to o np. 2 h to czasami zaczyna mnie bolec głowa i nogi. Niestety zmieniłam ostatnio lekarza ginekologa i on kazał mi zmienic tabletki na Yaz. Mam pewne obawy, bo skoro przy novynette czułam sie super to po co zmieniac na co innego? W czym jest lepszy Yaz? Problem jest jeszcze w tym, ze biore novynette bez 7 dniowej przerwy, dzieki temu nie miałam juz od dawna okresu < i czujer sie z tym super> ale mój nowy gin powiedział, ze mu sie to nie podoba i zastanawiałam sie przez chwile czy mozna by było zrobic teraz nagle przerwe i kontynuowac dalej novynette, tylko tym razem z przerwami. Jak myślicie? I ponawiam pytanie: w czym Yaz jest lepszy od Novynette? bo nie rozumiem tej zmiany a zapomniałam zapytac gin....

i jeszcze jedno: bola was nogi przy zazywaniu tabletek? bo ostatnio sie tak zastanawiam czy to nie od anty....

dziewczyny a ile płacicie za Yaz? Nie wiecie gdzie go mozna tanio kupic w Rzeszowie? bo dzisiaj zapłaciłam prawie 49 zł :/

co do cen Yazu to jest specjalny wątek -> https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ght=yaz&page=2 warto poczytac i ewentualnie zapytac.

Jesli chodzi o różnicę między Yazem a Novynette to chyba ,,nowoczesność" o ile tak to można nazważ, Yaz jest nowszy więcbezpieczniejszy (ponoć).
a btw: to zacznij robić przerwy z odstawienia, bo Twój organizm zwariuje.

pozdrawiam serdecznie

[dianapa]

a nie wiecie gdzie w Rzeszowie można je tanio kupic? ja dzisiaj zapłaciłam za nie 49 zł !!! ((

[dianapa]

dziękuję za odpowiedz
a co do przerw - miałam podejrzenie o pewna dolegliwosc i moja gin powiedziała, ze w takich wypadkach stosuje sie anty w systemie ciaglym....

[agata2905]

ok pewnie wiedziała co robi (miejmy nadzieje!)
pozdrawiam!

[ania0502]

a teraz płacz co chwilę z byle powodu
słyszałam, że hormony działają albo na ciało albo na psychikę, tzn skutki uboczne, nie wiem czy wolę bóle głowy czy wahania nastroju i spać, ciągle chce się spać

[dianapa]

Napisane przez ania0502

a teraz płacz co chwilę z byle powodu
słyszałam, że hormony działają albo na ciało albo na psychikę, tzn skutki uboczne, nie wiem czy wolę bóle głowy czy wahania nastroju i spać, ciągle chce się spać

wiem co czujesz, miałam to samo
ale tak jak pisałam wyzej, przeszło mi w drugim miesiacu i juz nie miałam wiecej zadnych dolegliwosci zwiazanych z anty....
mam nadzieje, ze i Tobie przejdzie!!! trzymam kciuki!!!

[September08k]

Dziewczyny wiecie gdzie można kupić najtaniej Yaz w Kielcach???

[oomarysia]

kurcze dziewczyny troche mnie wystraszylyscie z tym zabezpieczeniem od momentu wziecia pierwszej tabletki w czasie poczatku okresu;/

ja wzielam pierwsza w momencie wystapienia plamienia i juz teoretycznie skonczylam 1-opak. jestem na 2 bialej tabl.
i co;/ teraz niby nie jestem zabezpieczona;/

[olka0207]

Dziś kolejny dzień brania Yazu - jestem na 4 różowej tabletce z 2-go blistra.
Okres dostałam po 3 tabletce placebo, trwał on równe 4 dni - krwawienie było normalne - ani zbyt obfite ani zbyt skąpe ponadto praktycznie nie bolał mnie brzuch ani przed ani w trakcie okresu.

Ogólnie po tabletkach czuję się dobrze i praktycznie nie zaobserwowałam dających się we znaki skutków ubocznych

Pozdrawiam

[klaudynka18]

Napisane przez September08k

Dziewczyny wiecie gdzie można kupić najtaniej Yaz w Kielcach???

Zapraszamy do innego wątku(o cenach YAZ w aptekach różnych miast). Na poprzedniej stronie powinien być link do tego wątku

[_nietoperek_]

Napisane przez oomarysia

kurcze dziewczyny troche mnie wystraszylyscie z tym zabezpieczeniem od momentu wziecia pierwszej tabletki w czasie poczatku okresu;/

ja wzielam pierwsza w momencie wystapienia plamienia i juz teoretycznie skonczylam 1-opak. jestem na 2 bialej tabl.
i co;/ teraz niby nie jestem zabezpieczona;/

Jeśli twój okres się zaczyna od plamienia to dobrze wzięłaś, bo mozna je uznać za początek okresu.

[rapifen]

czy to że aktywnych tabletek jest 24 znaczy że są bardziej skuteczne?:<

[Sharllote]

hejka dziewczyny mam jedno pytanie . Wczoraj skończył mi się blister z "YAZ" dziś poszłam do apteki z receptą na YAZ a dostałam Yasmin . Jest miedzy nimi jakaś róznica ,pomijając ze Yasmin ma 21 tabletek. BO jednak różnią sie opakowaniem itp. wiec nie wiem czy dobrze mi w aptece dali ...