Pomoc w wyborze perfum dla kobiety (WĄTEK ZBIORCZY)

[Kasiulka22]

Mnie osobiście oba zapachy tak średnio się podobają, Angela miałam jeszcze niedawno, ale niestety musiałam się go pozbyć, bo dla mnie jest zbyt intensywny. Jeśli miałabym wybrać to zdecydowanie Amor amor.

[drum_girl]

Miałam niedwno dokładnie taki sam dylemat i wybrałam Amor Amor

[demonik]

A ja, podobnie jak Evee i Rachela uważam, że zakładanie tego typu wątków nie ma najmniejszego sensu .

[lady-dark]

Skoro temat juz jest zaczęty - to poradzę

Ja zdecydowanie wybrałabym Angel. Jest wg mnie bardziej rozbudowany, bardziej trwały, bardziej zmysłowy...Zresztą Amor Amor niestety kojarzy mi się z nastolatkami(wszystkie podobne do siebie - identyczne włosy,pasemka, no i oczywiście zapach ;p ).Wydaje mi się że jest bardziej popularny od Angela, co oczywiście przemawia na jego niekorzyść...
Angel jest cudownie słodki, nasycony, zmienny,rozkoszny, no i trudniejszy w odbiorze... a co dla niektórych ważne można dokupić do niego równie bajeczną całą serię z linii kąpielowej Cudo ...!

Ważna jest oczywiście i cena. Jeśli kupujesz w Sephorze - pamiętaj że Angel jest sporo droższy od Amor Amor.

100 ml Amor Amor kosztuje w Sephorze - ok 300 zł
75ml Angel kosztuje w Sephorze...ponad 600zl...
Na Allegro nie wystepują aż tak wielkie dysproporcje no ale różnice pewnie są jednak spore.
Sama zadecyduj...

[ennkaa]

hmm..widzę, że to Twój pierwszy post na forum. Sama zaczynałam od podobnego...uwierz mi, troszkę tu poprzebywasz to nie tylko kupisz oba a jeszcze dokupisz parę innych, o których istnieniu teraz nawet nie wiesz i po dylemacie:P

A w temacie ja nie doradzę bo oba do mnie nie przemawiają. Amora miałam i mi się przejadł (oceniłam go na KWC to zerknij). A co do Angela to może i owszem, ale ten zapach został już tak zmałpowany przez inne firmy, że praktycznie w każdym nowym zapachu czuć dalsze lub bliższe nutki angela...a mnie już to męczy. I choć może sam zapach jest mniej popularny od amora to jeśli wziąć pod uwagę wszelkie angelopodobne zapachy to pachnie nimi pół populacji. Gdybym jednak była pod ścianą wybrałabym amor amor - bo w sumie ładny, na mnie był bardzo trwały, nie bez znaczenia też cena w stosunku do jakości.

[nefernefer35]

Zdecydowanie wybrałabym Angel- trwalzy i ciekawszy.Amor Amor wydaje mi sie srednio ciekawy .Angel to klasa sama w sobie

[megilla]

Angel, Amor Amor, Angel, Angel, Amor amor...widzisz Malwinko, nie wiem, czy coś Ci pomoże ten post.
Ja wybrałabym Angela, jest słodziutki, zmysłowy, ale bardzo charakterystyczny więc może czasem trochę drażnić.

[llilly]

Moim zdaniem powinnaś przetestować na sobie, to kompletnie różne zapachy.IMHO-Angel posiadam i używam, Amor Amor jest w/g mnie banalny i nijaki, a może to kwestia pH skóry, ja po testach szukałam pumeksu .Pozdrawiam.

[kropka75]

Jak widzisz, ile ludzi tyle opinii. To Ty masz nosić ten zapach, więc to Ty musisz wybrać. Ten który nosi Ci się najlepiej.

Ja bez zastanowienia wybrałabym Amor Amor, ale to ja...

[ropuszka]

Jak dla mnie pytanie jest proste Oczywiscie zapachy to rzecz gustu, ale doradzilabym Ci Angel. Przede wszytskim jest dosc ciezki - dobry na chlodne dni. Poza tym jest niesamowicie oryginalny i taki pozostanie, chocby nosila go cala masa kobiet. Wzbudza zainteresowanie, pachnie jak zadne inne perfumy. Jednak zeby go nosic, tzreba byc do niego w 100% przekonanym. Ja wciaz sie waham i poki co mam tylko mgielke, ktora pachnie zdecydowanie slabiej niz woda perfumowana, ale to wciaz Angel
Amor amor jest ladny, pasuje do mlodych dziewczat wg mnie, a juz na pewno jest dobry na lato i wiosne. Z trwaloscia tez jest chyba gorzej, ale mozna AA uzyc jako poprawiacza nastroju, bo wg mnie jest to radosny, wocoowy, lekko slodki i bezpretensjonalny zapach.

[Kota]

Mam pytanie- dlaczego możesz wybierać tylko jeden z tych dwóch? Co łączy te zapachy?

[connie]

Pomóżcie Dziewczyny! Przejrzałam forum, spędziłam wieki w Douglas (okupione bólem głowy) i dalej nie wiem.

Szukam perfum (na prezent pod choinke dla mnie od Rodziców). Czytałam nuty na KWC losowo wybranych zapachów, w Douglasie tez wąchałam sugerując się korkiem .. i nic ... Muszę więc podejść do tego bardziej systematycznie, czyli spytać osoby bardziej znające się na rzeczy

Szukam perfum:

- niezbyt słodkich
- niezbyt cieżkich, duszących
- niezbyt orientalnych
- ale też nie tylko kwiatowych
- jestem 25 letnia brunetką
- może jakiś słodko-gorzki?
- zapach, który lubię, ale już mi sie znudził: Happy Clinique
- w lecie lubiłam Manie Armaniego
- lubilam Dolce Vita Diora, ale teraz wydaje mi się zbyt duszący
- zdecydowanie nie w moim stylu: Organza
- wydaje mi się, ze lubiłabym np.nute czarnej porzeczki, znalazłam taki wątek na wizażu, ale wszystkie podawane tam zapachy były takie słodko-owocowe

Może polecicie mi zapachy, które mogłabym przetestować w perfumerii?? Bardzo prosze

[spray]

Angel- bardzo lubię. Po prostu klasyk, ale już nieco mnie nudzi, bo chyba każda zna ten zapach. Jedyny, wyjątkowy, rozpoznawalny bezbłędnie. Natomiast Amor-Amor jak dla mnie jest strasznie mdły i banalnie pospolity ( połowa mojej klasy w liceum, a potem uczelni tym pachniała i bynajmniej nie sądze, żeby były to same oryginały) i bardzo mnie rozczarował swoim zapaszkiem, bo jest infantylnie słodki i pretensjonalny. Kojarzy mi się z nieumalowanymi kobietami w porozciąganych swetrach w paski, takich co nie mają za grosz seksapilu, za to sa niepoprawnymi romantyczkami i tylko marzą o księciu z bajki, ale ngdy nic z tym nie zrobią.

[eiri]

Bvlgari Pour Femme
Lacoste Inspiration

Ob zapachy mogą Ci się spodobać

[homyk]

Wydaje mi się, że mogą Ci się spodobać Femme de Montblanc

[lalesia]

A moze Ultraviolet Paco Rabane? Jest to zapach owocowy, ale nie przeslodzony, z kwaskowa nutka i lekko metalicznym poblaskiem

albo In Love Again/Baby Doll - zapachy dla mnie bardzo do siebie zblizone, owocowo-gorzkawe, kwaskowe. Moga Ci sie spodobac

[rachela]

Pozwoliłam sobie zmienić tytuł wątku, żeby wiadomo było o co chodzi, takie paniczne tytuły z dużą ilością wykrzykników burzą mój ład i porządek na forum


A wąchałaś może Champs Elysees? Z tego co mi w głowie świta, ma w składzie porzeczkę; i nie jest dusząco słodki. Albo Gucci Eau de Parfum II (różowy flakon).


Powiedziałaś, że lubisz czarną porzeczkę. Wspomagam wynikami wyszukiwarki nut.

[Małgosia791]

Może In Love Again YSL lub Chance Chanel?

[millenia]

A ja przeciwnie - z Amor mam dobre skojarzenia i sama bardzo lubię ten zapach. Kojarzy mi się z zimowym wieczorem spędzanym z ukochanym przy blasku świec, lampce czerwonego wina. Miłość.

[rachela]

No i taki to ma sens - co kobieta, to inne zdanie - ba, zupełnie inne skojarzenia, inaczej rozwijający się na skórze zapach...

[connie]

Bardzo Wam dziękuję

Rachela, z tytułem masz racje i dziękuję za wyszukiwarkę nut. Wyposażona w kawę (aby odświeżać "nos") pójde pewnie w czwartek do Douglassa powąchać proponowane przez Was zapachy (nie znam większości znich, sprzedwca dawał mi ostatnio do sprawdzenia np. Organze, Gucii - brazowy, Angel, Code, Intense, Ninę Ricci..., ale żaden nie przypadł mi do gustu).

Jeżeli coś jeszcze Wam się przypomni, to prosze piszcie

[eiri]

To dorzucę jeszcze:
Chanel Coco Mademoiselle
Calvin Klein Eternity Moment

[Kasiulka22]

Kochana ja polecam Ci wymieniane już tylko czyli w szczególności Femme de Montblanc oraz Gucci II, a także Addict 2 Diora, NOA Cacharel. Wypróbuj może coś przypadnie Ci do gustu. Jeśli lubisz Happy to może spróbowałabyś także jego odmiany Happy Heart, ja bardzo ją lubiłam.

[ropuszka]

A moze jeszcze Dune Diora?

[rachela]

Napisane przez ropuszka

A moze jeszcze Dune Diora?

Ale to słodkie bydle

[SpanishMyszka]

Napisane przez connie

jakiś słodko-gorzki

Prada - ze wskazaniem na słowo gorzki

Napisane przez connie

lubiłabym nute czarnej porzeczki

nutę czarnej porzeczki znajdziesz w Miracle Forever i Amor Amor

Proponuję też Allure Sensuelle - orientalny ale wzbogacony o świeże akcenty, bardzo trwały, intensywny ale nie przytłacza

[megilla]

Napisane przez rachela

Ale to słodkie bydle

Dune słodki? na mnie jest właśnie brdzo wytrawny. Jak widac wiele zalezy od skory.
Chcialam Ci zaproponowac Code, ale widze ze juz probowalas....
Spróbuj może Rush II...a może spdoba Ci się zapach liści pomidora w DKNY?

[Shisha_Amouage]

Według mnie trochę z czarnej porzeczki ma C-Thru TOPAZ, więc nie upierałabym się na górnopółkowce i spróbowała tego ze średniej A nóż się spodoba W każdym razie mi się bardzo podoba, wydaje mi się, że jest troszkę słodki lecz przełamany cierpką nutką Tak więc jeśli będziesz miała ochotę to wypróbuj.. Naprawdę polecam!

[lemka]

Minęło trochę czasu, a ze mną jest coraz gorzej. Od wszystkiego boli mnie głowa. Nie mogę używać Pure Purple, Lolity - nie wiem co się dzieje, to co kiedyś mi się podobało teraz sprawia, że jest mi wręcz niedobrze. Jedyne jakie jeszcze toleruję to Lacoste pour de femme, ale one już mi się tak znudziły.
Byłam dzisiaj w Sephorze i poprosilam o delikatne perfumy i dostałam Midnight Charm Diora i tak mnie teraz boli głowa, oj. Pomóżcie, może są jeszcze jakieś takie delikatne perfumy jak Lacoste.

[lalesia]

Napisane przez lemka

Minęło trochę czasu, a ze mną jest coraz gorzej. Od wszystkiego boli mnie głowa. Nie mogę używać Pure Purple, Lolity - nie wiem co się dzieje, to co kiedyś mi się podobało teraz sprawia, że jest mi wręcz niedobrze. Jedyne jakie jeszcze toleruję to Lacoste pour de femme, ale one już mi się tak znudziły.
Byłam dzisiaj w Sephorze i poprosilam o delikatne perfumy i dostałam Midnight Charm Diora i tak mnie teraz boli głowa, oj. Pomóżcie, może są jeszcze jakieś takie delikatne perfumy jak Lacoste.

Probowalas moze zapachy delikatne, owocowe, bardziej goryczkowato-kwaskowe niz slodkie? Polecalabym Ci przetestowac Baby Doll YSL lub In Love Again tej samej firmy. Rowniez moglby Ci sie spodobac owocowo-ozonowy Iceberg Twice badz slodko-swiezy Angel Schlesser Femme