|
|
#1711 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
ale niestety spora część osob uczestniczących w psychoterapii uważa, że na terapię wystarczy chodzić, a to niestety nie jest wszystko. proces zdrowienia to nieustanna praca nad sobą, którą wykonujemy każdego dnia, a nie tylko podczas tej godziny w gabinecie, jak ktoś wcześniej zauważył. |
|
|
|
|
#1712 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
giginthesky - mi się wydaje, że ważna w terapii jest też farmakoterapia. Dlatego uważam, że psycholog nadaje się raczej na jakieś lżejsze hmm...dolegliwości, jakieś np. kompleksy. Chodzenie do psychologa w jakichś poważniejszych stanach, jak ciężka depresja, dystymia, jest bez sensu, moim zdaniem.
Sama wiem po sobie, że jak mnie ktoś chociaż trochę skrytykuje, to wpadam w szał zemsty i chce mi się jechać po wszystkich dookoła. Od kiedy wiem czym to jest spowodowane, to staram się hamować, ale jednak nadal się w środku we mnie gotuje.
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje." |
|
|
|
#1713 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
A wg mnie leczenie farmakologiczne nawet ciężkich zaburzen bez pomocy psychoterapeuty mija sie z celem. Np. ja w ciężkiej depresji zaczęłam od brania leków, po 2 tygodniach zaczęłam terapię. ---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ---------- Cytat:
o to mi właśnie chodziło
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
|
|
|
#1714 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Nie wyklucza, ale psycholog ich nie przepisze.
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje." |
|
|
|
#1715 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
A ktoś z nas napisał, ze przepisze?
![]() Same leki sprawy nie załatwią. OK, unormują sprawę od strony fizjologii i biochemii organizmu- ale nic więcej. Nie zmienią myślenia trwale, nie nauczą radzić sobie z problemami, nie pomogą w np. trudnych relacjach. To są TYLKO (i aż) leki.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
#1716 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Nikt nie napisał, ale to bez sensu chodzić do kilku lekarzy na raz, przynajmniej dla mnie to strata czasu i pieniędzy
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje." |
|
|
|
#1717 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
chwila, psycholog to nie lekarz! Nie no, super, jeśli komuś udało się znaleźć dobrego psychiatrę i psychoterapeutę w jednej osobie... ale to nie jest regułą. Jesli uważasz, że jednoczesne chodzenie do psychiatry i psychologa to strata czasu i pieniędzy.... to są dwie opcje: albo masz świetnego psychiatrę-psychoterapeutę, albo nie miałaś poważnego problemu. Bo innej możliwości nie widzę.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#1718 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
1. Już napisałam kilka postów wyżej, że nie chodzę do psychiatry , a rozważam wizytę, bo do psychologów to ja specjalnie szczęścia nie mam i chciałabym brać lekarstwa, które są podstawą w leczeniu.
2. Mój błąd, z tym sformułowaniem o lekarzach, natomiast nie jest to na tyle rażące, żeby się do tego od pierwszego zdania ustosunkować, znacznie lepiej by to brzmiało na końcu wypowiedzi, nie jak celowe wytykanie pomyłki. 3. To czy mam problem, czy nie, to moja OSOBISTA sprawa. Każdy problem jest poważny jeśli należy do nas. Wyraziłam swoje zdanie na temat, możesz się nie zgadzać, ale nie wiem, po co dziewczyna, która pisała coś wcześniej(nie pamiętam nicku), ma sobie podczas nerwicy zawracać głowę psychologiem.
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje." |
|
|
|
#1719 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
To, że trafiałas na złych psychologów nie znaczy, że każdy taki jest, a terapia jest tylko dla ludzi z niewielkimi problemami/kompleksami. Zalezy od stanu- ale nie zawsze leki są podstawą w leczeniu. A juz na pewno nie w leczeniu długoterminowym. Bo nerwica nie bierze się z powietrza. A żeby ją wyleczyć potrzebna jest równiez psychoterapia.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#1720 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
W moim środowisku większość ludzi chwali sobie raczej psychiatrów. Znajomy psychiatra zawsze powtarza mi, że leki powinny być wstępem do terapii po dokładnej diagnozie. Zauważył taką zależność, że osoby, które otrzymują leki, dłużej trwają w terapii, natomiast te, które nie biorą nic, częściej rezygnują(oczywiście nie mówię, że tak jest zawsze, ale podobno w wielu przypadkach, a znajomy mieszka obecnie w Berlinie i tam zdobywał doświadczenie).
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje." |
|
|
|
#1721 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Tak, leki powinne być WSTĘPEM do terapii- żeby mieć siłę wstać i na tę terapię wyjść z domu. Ale nie powinne być jedyną formą leczenia.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#1722 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Nadal sądzę, że warto znaleźć jednego dobrego psychiatrę, albo psychiatrę i psychologa, którzy ze sobą WSPÓŁPRACUJĄ, choć to też moim zdaniem nie najlepszy pomysł.
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje." |
|
|
|
#1723 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Ja tak właśniue mam i jestem mega zadowlona
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#1724 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Ehh, a ja mam niestety uraz do współpracy chirurgów...i pewnie będę miała zastrzeżenia do końca życia. Zrobię mały OT, jak napiszę, że w szpitalu jeden lekarz robił mi USG, a reszta nic o tym nie wiedziała, jeden lekarz przepisał kroplówkę, reszta się dziwiła skąd u mnie tak wysoki poziom potasu we krwi. Dlatego wolałabym w szpitalu mieć jednego przydzielonego lekarza, a nie wszyscy robią tak jak im się podoba.
A wracając do tematu, to pewnie z mojego urazu wynika, że wolę jednego lekarza(all wrapped in one with a ribbon on it ).
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje." |
|
|
|
#1725 | ||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Czy terapia jest potrzebna, to już zależy od zaburzenia, ale w wiekszosci zaburzen depresyjnych i/lub lękowych terapia jest bardzo wskazana. Nastrój można poprawić lekami, możesz lepiej sypiać, wyeliminować lęki itd. Ale żeby w pełni wyzdrowieć trzeba także zmienić schematy myślowe, sposób reagowania na sytuacje stresowe itd. Na terapii uczysz się w jaki sposób rozpoznać zbliżający się nawrót choroby, wypracowujesz swoje przyszłe metody postepowania w razie wystąpienia ryzyka nawrotu, tak, żeby nie dopuścić do ponownego zaawansowania choroby. nikt tu nie twierdzi, że psycholog przepisuje leki. od tego są psychiatrzy. Cytat:
dla mnie stratą czasu i pieniędzy jest marnowanie życia na leżenie w łóżku, nieustanny płacz i bycie sparaliżowaną lękami, a tak wlasnie wyglądał mój stan przed leczeniem. Cytat:
żeby sie wyleczyć? żeby nauczyć się życ na nowo? jak widać same leki na nią nie działają. być może ma je źle dobrane, ale byc moze tez terapia (PORZĄDNA terapia) jest w jej wypadku koniecznością.ja jestem zdania, że jeśli ktoś jest w naprawdę kiepskim stanie, to powinno się wyregulować troche nastroj i wyciszyć lęki leczeniem farmakologicznym, a nastepne wyslac te osobę na terapie, zeby przepracowac wszystkie problemy. zaburzenia depresyjne/lękowe zazwyczaj nie biorą się z powietrza. jesli ktoś ma do nich skłonność, to nawet po farmakologicznej poprawie nastroju może wystąpić nawrót, bo osoba chora ma w głowie zakodowane pewne chorobowe schematy myślenia i postępowania, ktore determinują jej decyzje, sposob reakcji itd., a to doprowadza do kolejnych epizodów depresyjnych, bo przeciez w kółko powtarzamy schemat, który nas w tę depresję wpędził. i uwierz mi, że nie mowie tego na podstawie refleksji z kosmosu czy lektury poradnikow, tylko z wlasnego doświadczenia. odkąd pamiętam mam nawracające epizody depresyjne. każdy w końcu mijał, miałam okresy remisji, ale to zawsze wracało. nawet jeśli znacząco poprawiał mi się nastrój, to jednak wciąż myślałam tak samo, postępowałam tak samo i pakowałam się w to samo smierdzące bagienko, mimo ze wciąż powatrzalam sobie "tym razem będzie inaczej" Cytat:
do niczego nie namawiam, to jest tylko i wyłącznie twoja decyzja. ale myślę, że nie warto się zamykać na inne rozwiązania. tylko mowie, ze terapia ma sens jedynie wtedy, kiedy naprawde dajesz z siebie 100% i CHCESZ sie wyleczyc, bo biernym uczestnictwem w niej nic się niestety nie osiągnie. |
||||
|
|
|
#1726 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Cytat:
Znowu - gdzie napisałam, że wystarczy samo branie leków? Bo wydaje mi się, że wyraźnie podkreśliłam, że w terapii pomaga farmakoterapia. Cytat:
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje." |
|||
|
|
|
#1727 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#1728 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez 201712190924 Czas edycji: 2011-01-12 o 19:35 |
|||
|
|
|
#1729 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
A czy Wy zdajecie sobie sprawę, że terapia jest możliwa też u psychiatry? Psychiatra również może być psychoterapeutą !
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje." |
|
|
|
#1730 |
|
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Co do tej nerwicy, to może chodzi o mnie..... Mam wizytę u psychologa dopiero 26.01.
Mam albo nerwicę lękową, albo fobię społeczną Byłam u psychiatry. Lekarz powiedział, że on może mi jedynie przepisać leki. I radzi mi konsultację z psychologiem, tudzież regularną psychoterapię.... |
|
|
|
#1731 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
![]() ale z tego co czytam, slysze, wynika, ze wielu psychiatrów, ktorzy maja tez uprawnienia terapeutów nie chce prowadzic terapii swoich pacjentow. są tacy, ktorzy cos takiego praktykuja, ale np. moja psychiatra, ktora jest tez terapeutką raczej czegos takiego nie robi. nie wiem w sumie, dlaczego tak jest. moze uwazaja po prostu, ze takie podzielone leczenie jest bardziej efektywne, bo na terapii nie rozpraszasz uwagi lekami, a na wizycie lekarskiej terapią itd. ale to juz zalezy od widzimisię lekarza, bo owszem, są tacy, ktorzy zajmują się i jednym, i drugim. wiec, jesli uwazasz, ze takie cos by ci odpowiadalo, to jak najbardziej spróbuj, bo jednak zawsze to lepsze niż branie samych leków ja np. teraz juz nie jestem w terapii. chodze tylko co 3 miesiace do psychiatry, ktora jest tez wlasnie terapeutka, ale terapią tego nazwac nie mozna, bo mimo ze wizyty są dlugie, to jednak czestotliwosc bardzo mala ale mi to wystarcza, bo depresji juz nie mam.
|
|
|
|
|
#1732 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: home
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
|
|
|
|
|
#1733 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
A ja czekam aż mi znajoma podeśle namiary na psychiatrę z psychoterapią, pod Berlinem, tak, żeby wiedział najlepiej, kiedy odstawić leki, choć nie wiem, czy je dostanę, raczej nie - rak wątroby jest podobno przeszkodą.
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje." |
|
|
|
#1734 | |
|
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Chcę walczyć, tylko potrzebuję wskazówek... |
|
|
|
|
#1735 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Ale depresja bierze się też często z chorób i fajnie się zdiagnozować najpierw u lekarza medycyny , szczególnie nerwica jest często powodowana przez jakieś nieprawidłowości w organizmie. Choć nie tylko, bo też różne wydarzenia mają na nas ogromny wpływ.
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje." |
|
|
|
#1736 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
zgadzam sie, warto zrobic badania |
|
|
|
|
#1737 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
mogę dołączyc
__________________
![]() |
|
|
|
#1738 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: na prawo od wisły
Wiadomości: 1 876
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
hej,
ja z pytaniem: czy myslicie, ze takie leki bez recepty jak pozytivium i inne takie bajery cos daja ? ja mysle - choc nigdy nic nie bralam - ze to rodzaj placeba i pewnie kasa wyrzucona w bloto ... Edytowane przez fossa Czas edycji: 2011-01-20 o 12:18 |
|
|
|
#1739 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
|
|
|
#1740 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: home
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:12.





o to mi właśnie chodziło 
chwila, psycholog to nie lekarz! Nie no, super, jeśli komuś udało się znaleźć dobrego psychiatrę i psychoterapeutę w jednej osobie... ale to nie jest regułą. 











