Psychiatra- cz 3 - Strona 58 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-12, 16:52   #1711
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez darla13 Pokaż wiadomość

P.S.: Dziewczyny, wydaje mi sie, że w tym wątku powinno być się dla siebie choć trochę bardziej wyrozumiałym, bo większość z nas tu przejmuje się choćby najdrobniejszą krytyką.
wyrozumiałość wyrozumiałością, ale od głaskania po głowie nikt raczej nie wyzdrowieje. chodzi o to, że bardzo dużo osób uważa, że samo chodzenie na terapie zalatwia sprawę i jeśli to nie pomaga, to znaczy, że albo terapeuta jest be, albo cala idea psychoterapii jest do d*py. a prawda jest taka, ze z powodu samego przebywania z terapeuta w jednym gabinecie i rozmowy z nim niestety nic sie w naszym życiu nie zmienia. psychoterapia jest pracą, którą musimy prowadzić nad samymi sobą, a terapeuta tylko nam w tym pomaga, naprowadza, nakresla obszary do przemyślen, przedstawia inne punkty widzenia, podpowiada różne sposoby rozwiązania problemów. ale te wszystkie zmiany w myśleniu i zachowaniu musimy wprowadzić sami. to nie jest tak, że od dłuższego paplania terapeuty nagle nam sie coś przestawi w głowie i zaczniemy być gotowi do tego czy siamtego. nie, takie zmiany musza wypływać z naszych decyzji, w których podjęciu terapeuta nam tylko pomoga. co nie oznacza, ze terapeuta jest niepotrzebny, ponieważ uwazam, ze zwykle jego obecnosc jest konieczna do wprowadzenia takich zmian. potrzebujemy obiektywnego spojrzenia na naszą sytuacje, wskazówki kogoś z zewnątrz. ale to my sami musimy zmieniać swoje życie, nikt za nas tego nie zrobi.
ale niestety spora część osob uczestniczących w psychoterapii uważa, że na terapię wystarczy chodzić, a to niestety nie jest wszystko. proces zdrowienia to nieustanna praca nad sobą, którą wykonujemy każdego dnia, a nie tylko podczas tej godziny w gabinecie, jak ktoś wcześniej zauważył.
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 17:19   #1712
darla13
Rozeznanie
 
Avatar darla13
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
Dot.: Psychiatra- cz 3

giginthesky - mi się wydaje, że ważna w terapii jest też farmakoterapia. Dlatego uważam, że psycholog nadaje się raczej na jakieś lżejsze hmm...dolegliwości, jakieś np. kompleksy. Chodzenie do psychologa w jakichś poważniejszych stanach, jak ciężka depresja, dystymia, jest bez sensu, moim zdaniem.

Sama wiem po sobie, że jak mnie ktoś chociaż trochę skrytykuje, to wpadam w szał zemsty i chce mi się jechać po wszystkich dookoła. Od kiedy wiem czym to jest spowodowane, to staram się hamować, ale jednak nadal się w środku we mnie gotuje.
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje."
darla13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 17:22   #1713
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez darla13 Pokaż wiadomość
giginthesky - mi się wydaje, że ważna w terapii jest też farmakoterapia. Dlatego uważam, że psycholog nadaje się raczej na jakieś lżejsze hmm...dolegliwości, jakieś np. kompleksy. Chodzenie do psychologa w jakichś poważniejszych stanach, jak ciężka depresja, dystymia, jest bez sensu, moim zdaniem.

Sama wiem po sobie, że jak mnie ktoś chociaż trochę skrytykuje, to wpadam w szał zemsty i chce mi się jechać po wszystkich dookoła. Od kiedy wiem czym to jest spowodowane, to staram się hamować, ale jednak nadal się w środku we mnie gotuje.
Chodzenie do psychologa nie wyklucza brania leków.
A wg mnie leczenie farmakologiczne nawet ciężkich zaburzen bez pomocy psychoterapeuty mija sie z celem.

Np. ja w ciężkiej depresji zaczęłam od brania leków, po 2 tygodniach zaczęłam terapię.


---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Cytat:
Napisane przez giginthesky Pokaż wiadomość
wyrozumiałość wyrozumiałością, ale od głaskania po głowie nikt raczej nie wyzdrowieje. chodzi o to, że bardzo dużo osób uważa, że samo chodzenie na terapie zalatwia sprawę i jeśli to nie pomaga, to znaczy, że albo terapeuta jest be, albo cala idea psychoterapii jest do d*py. a prawda jest taka, ze z powodu samego przebywania z terapeuta w jednym gabinecie i rozmowy z nim niestety nic sie w naszym życiu nie zmienia. psychoterapia jest pracą, którą musimy prowadzić nad samymi sobą, a terapeuta tylko nam w tym pomaga, naprowadza, nakresla obszary do przemyślen, przedstawia inne punkty widzenia, podpowiada różne sposoby rozwiązania problemów. ale te wszystkie zmiany w myśleniu i zachowaniu musimy wprowadzić sami. to nie jest tak, że od dłuższego paplania terapeuty nagle nam sie coś przestawi w głowie i zaczniemy być gotowi do tego czy siamtego. nie, takie zmiany musza wypływać z naszych decyzji, w których podjęciu terapeuta nam tylko pomoga. co nie oznacza, ze terapeuta jest niepotrzebny, ponieważ uwazam, ze zwykle jego obecnosc jest konieczna do wprowadzenia takich zmian. potrzebujemy obiektywnego spojrzenia na naszą sytuacje, wskazówki kogoś z zewnątrz. ale to my sami musimy zmieniać swoje życie, nikt za nas tego nie zrobi.
ale niestety spora część osob uczestniczących w psychoterapii uważa, że na terapię wystarczy chodzić, a to niestety nie jest wszystko. proces zdrowienia to nieustanna praca nad sobą, którą wykonujemy każdego dnia, a nie tylko podczas tej godziny w gabinecie, jak ktoś wcześniej zauważył.
o to to o to mi właśnie chodziło
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 17:27   #1714
darla13
Rozeznanie
 
Avatar darla13
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
Dot.: Psychiatra- cz 3

Nie wyklucza, ale psycholog ich nie przepisze.
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje."
darla13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 17:28   #1715
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez darla13 Pokaż wiadomość
Nie wyklucza, ale psycholog ich nie przepisze.
A ktoś z nas napisał, ze przepisze?

Same leki sprawy nie załatwią. OK, unormują sprawę od strony fizjologii i biochemii organizmu- ale nic więcej. Nie zmienią myślenia trwale, nie nauczą radzić sobie z problemami, nie pomogą w np. trudnych relacjach. To są TYLKO (i aż) leki.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 17:32   #1716
darla13
Rozeznanie
 
Avatar darla13
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
Dot.: Psychiatra- cz 3

Nikt nie napisał, ale to bez sensu chodzić do kilku lekarzy na raz, przynajmniej dla mnie to strata czasu i pieniędzy
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje."
darla13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 17:40   #1717
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez darla13 Pokaż wiadomość
Nikt nie napisał, ale to bez sensu chodzić do kilku lekarzy na raz, przynajmniej dla mnie to strata czasu i pieniędzy
chwila, psycholog to nie lekarz! Nie no, super, jeśli komuś udało się znaleźć dobrego psychiatrę i psychoterapeutę w jednej osobie... ale to nie jest regułą.

Jesli uważasz, że jednoczesne chodzenie do psychiatry i psychologa to strata czasu i pieniędzy.... to są dwie opcje: albo masz świetnego psychiatrę-psychoterapeutę, albo nie miałaś poważnego problemu. Bo innej możliwości nie widzę.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-12, 17:57   #1718
darla13
Rozeznanie
 
Avatar darla13
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
Dot.: Psychiatra- cz 3

1. Już napisałam kilka postów wyżej, że nie chodzę do psychiatry , a rozważam wizytę, bo do psychologów to ja specjalnie szczęścia nie mam i chciałabym brać lekarstwa, które są podstawą w leczeniu.
2. Mój błąd, z tym sformułowaniem o lekarzach, natomiast nie jest to na tyle rażące, żeby się do tego od pierwszego zdania ustosunkować, znacznie lepiej by to brzmiało na końcu wypowiedzi, nie jak celowe wytykanie pomyłki.
3. To czy mam problem, czy nie, to moja OSOBISTA sprawa. Każdy problem jest poważny jeśli należy do nas. Wyraziłam swoje zdanie na temat, możesz się nie zgadzać, ale nie wiem, po co dziewczyna, która pisała coś wcześniej(nie pamiętam nicku), ma sobie podczas nerwicy zawracać głowę psychologiem.
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje."
darla13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 18:12   #1719
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez darla13 Pokaż wiadomość
1. Już napisałam kilka postów wyżej, że nie chodzę do psychiatry , a rozważam wizytę, bo do psychologów to ja specjalnie szczęścia nie mam i chciałabym brać lekarstwa, które są podstawą w leczeniu.
2. Mój błąd, z tym sformułowaniem o lekarzach, natomiast nie jest to na tyle rażące, żeby się do tego od pierwszego zdania ustosunkować, znacznie lepiej by to brzmiało na końcu wypowiedzi, nie jak celowe wytykanie pomyłki.
3. To czy mam problem, czy nie, to moja OSOBISTA sprawa. Każdy problem jest poważny jeśli należy do nas. Wyraziłam swoje zdanie na temat, możesz się nie zgadzać, ale nie wiem, po co dziewczyna, która pisała coś wcześniej(nie pamiętam nicku), ma sobie podczas nerwicy zawracać głowę psychologiem.

To, że trafiałas na złych psychologów nie znaczy, że każdy taki jest, a terapia jest tylko dla ludzi z niewielkimi problemami/kompleksami. Zalezy od stanu- ale nie zawsze leki są podstawą w leczeniu. A juz na pewno nie w leczeniu długoterminowym.

Bo nerwica nie bierze się z powietrza. A żeby ją wyleczyć potrzebna jest równiez psychoterapia.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 18:21   #1720
darla13
Rozeznanie
 
Avatar darla13
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
Dot.: Psychiatra- cz 3

W moim środowisku większość ludzi chwali sobie raczej psychiatrów. Znajomy psychiatra zawsze powtarza mi, że leki powinny być wstępem do terapii po dokładnej diagnozie. Zauważył taką zależność, że osoby, które otrzymują leki, dłużej trwają w terapii, natomiast te, które nie biorą nic, częściej rezygnują(oczywiście nie mówię, że tak jest zawsze, ale podobno w wielu przypadkach, a znajomy mieszka obecnie w Berlinie i tam zdobywał doświadczenie).
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje."
darla13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 18:27   #1721
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez darla13 Pokaż wiadomość
W moim środowisku większość ludzi chwali sobie raczej psychiatrów. Znajomy psychiatra zawsze powtarza mi, że leki powinny być wstępem do terapii po dokładnej diagnozie. Zauważył taką zależność, że osoby, które otrzymują leki, dłużej trwają w terapii, natomiast te, które nie biorą nic, częściej rezygnują(oczywiście nie mówię, że tak jest zawsze, ale podobno w wielu przypadkach, a znajomy mieszka obecnie w Berlinie i tam zdobywał doświadczenie).
Nie napisałam Ci, że leki są bez sensu- Ty za to napisałaś, że jednoczesne chodzenie do psychiatry i psychoterapeuty to strata czasu i pieniędzy.

Tak, leki powinne być WSTĘPEM do terapii- żeby mieć siłę wstać i na tę terapię wyjść z domu. Ale nie powinne być jedyną formą leczenia.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-12, 18:36   #1722
darla13
Rozeznanie
 
Avatar darla13
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
Dot.: Psychiatra- cz 3

Nadal sądzę, że warto znaleźć jednego dobrego psychiatrę, albo psychiatrę i psychologa, którzy ze sobą WSPÓŁPRACUJĄ, choć to też moim zdaniem nie najlepszy pomysł.
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje."
darla13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 18:37   #1723
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez darla13 Pokaż wiadomość
Nadal sądzę, że warto znaleźć jednego dobrego psychiatrę, albo psychiatrę i psychologa, którzy ze sobą WSPÓŁPRACUJĄ, choć to też moim zdaniem nie najlepszy pomysł.
To jest moim zdaniem znacznie lepszy pomysł niż psychiatra i psychoterapeuta w jednym. Dlaczego? Bo co dwie głowy to nie jedna.
Ja tak właśniue mam i jestem mega zadowlona
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 18:51   #1724
darla13
Rozeznanie
 
Avatar darla13
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
Dot.: Psychiatra- cz 3

Ehh, a ja mam niestety uraz do współpracy chirurgów...i pewnie będę miała zastrzeżenia do końca życia. Zrobię mały OT, jak napiszę, że w szpitalu jeden lekarz robił mi USG, a reszta nic o tym nie wiedziała, jeden lekarz przepisał kroplówkę, reszta się dziwiła skąd u mnie tak wysoki poziom potasu we krwi. Dlatego wolałabym w szpitalu mieć jednego przydzielonego lekarza, a nie wszyscy robią tak jak im się podoba.

A wracając do tematu, to pewnie z mojego urazu wynika, że wolę jednego lekarza(all wrapped in one with a ribbon on it ).
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje."
darla13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 19:03   #1725
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez darla13 Pokaż wiadomość
giginthesky - mi się wydaje, że ważna w terapii jest też farmakoterapia. Dlatego uważam, że psycholog nadaje się raczej na jakieś lżejsze hmm...dolegliwości, jakieś np. kompleksy. Chodzenie do psychologa w jakichś poważniejszych stanach, jak ciężka depresja, dystymia, jest bez sensu, moim zdaniem.
Przecież jedno nie wyklucza drugiego. sama brałam leki przez cały okres trwania terapii i uważam, że bez nich nie byłabym w stanie jej przetrwać.
Czy terapia jest potrzebna, to już zależy od zaburzenia, ale w wiekszosci zaburzen depresyjnych i/lub lękowych terapia jest bardzo wskazana. Nastrój można poprawić lekami, możesz lepiej sypiać, wyeliminować lęki itd. Ale żeby w pełni wyzdrowieć trzeba także zmienić schematy myślowe, sposób reagowania na sytuacje stresowe itd. Na terapii uczysz się w jaki sposób rozpoznać zbliżający się nawrót choroby, wypracowujesz swoje przyszłe metody postepowania w razie wystąpienia ryzyka nawrotu, tak, żeby nie dopuścić do ponownego zaawansowania choroby.

Cytat:
Napisane przez darla13 Pokaż wiadomość
Nie wyklucza, ale psycholog ich nie przepisze.
nikt tu nie twierdzi, że psycholog przepisuje leki. od tego są psychiatrzy.


Cytat:
Napisane przez darla13 Pokaż wiadomość
Nikt nie napisał, ale to bez sensu chodzić do kilku lekarzy na raz, przynajmniej dla mnie to strata czasu i pieniędzy
Dla ciebie bez sensu, a mnie to uratowało zycie. skoro uważasz, że tego nie potrzebujesz - nie chodź, ale nie zniechęcaj innych, bo dla niektórych terapia i branie leków to jedyne szanse na powrót do normalnego życia.
dla mnie stratą czasu i pieniędzy jest marnowanie życia na leżenie w łóżku, nieustanny płacz i bycie sparaliżowaną lękami, a tak wlasnie wyglądał mój stan przed leczeniem.

Cytat:
Napisane przez darla13 Pokaż wiadomość
3. To czy mam problem, czy nie, to moja OSOBISTA sprawa. Każdy problem jest poważny jeśli należy do nas. Wyraziłam swoje zdanie na temat, możesz się nie zgadzać, ale nie wiem, po co dziewczyna, która pisała coś wcześniej(nie pamiętam nicku), ma sobie podczas nerwicy zawracać głowę psychologiem.
żeby sie wyleczyć? żeby nauczyć się życ na nowo? jak widać same leki na nią nie działają. być może ma je źle dobrane, ale byc moze tez terapia (PORZĄDNA terapia) jest w jej wypadku koniecznością.
ja jestem zdania, że jeśli ktoś jest w naprawdę kiepskim stanie, to powinno się wyregulować troche nastroj i wyciszyć lęki leczeniem farmakologicznym, a nastepne wyslac te osobę na terapie, zeby przepracowac wszystkie problemy.
zaburzenia depresyjne/lękowe zazwyczaj nie biorą się z powietrza. jesli ktoś ma do nich skłonność, to nawet po farmakologicznej poprawie nastroju może wystąpić nawrót, bo osoba chora ma w głowie zakodowane pewne chorobowe schematy myślenia i postępowania, ktore determinują jej decyzje, sposob reakcji itd., a to doprowadza do kolejnych epizodów depresyjnych, bo przeciez w kółko powtarzamy schemat, który nas w tę depresję wpędził.
i uwierz mi, że nie mowie tego na podstawie refleksji z kosmosu czy lektury poradnikow, tylko z wlasnego doświadczenia. odkąd pamiętam mam nawracające epizody depresyjne. każdy w końcu mijał, miałam okresy remisji, ale to zawsze wracało. nawet jeśli znacząco poprawiał mi się nastrój, to jednak wciąż myślałam tak samo, postępowałam tak samo i pakowałam się w to samo smierdzące bagienko, mimo ze wciąż powatrzalam sobie "tym razem będzie inaczej"


Cytat:
Napisane przez darla13 Pokaż wiadomość
W moim środowisku większość ludzi chwali sobie raczej psychiatrów. Znajomy psychiatra zawsze powtarza mi, że leki powinny być wstępem do terapii po dokładnej diagnozie. Zauważył taką zależność, że osoby, które otrzymują leki, dłużej trwają w terapii, natomiast te, które nie biorą nic, częściej rezygnują(oczywiście nie mówię, że tak jest zawsze, ale podobno w wielu przypadkach, a znajomy mieszka obecnie w Berlinie i tam zdobywał doświadczenie).
no właśnie - wstepem, a nie zamiennikiem. wiec dlaczego założyłaś, że te dwie metody leczenia się wykluczają? moim zdaniem to jest polaczenie, które daje naprawde dużą szansę na sukces, jeśli naprawde chce sie wyzdrowiec.
do niczego nie namawiam, to jest tylko i wyłącznie twoja decyzja. ale myślę, że nie warto się zamykać na inne rozwiązania. tylko mowie, ze terapia ma sens jedynie wtedy, kiedy naprawde dajesz z siebie 100% i CHCESZ sie wyleczyc, bo biernym uczestnictwem w niej nic się niestety nie osiągnie.
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 19:25   #1726
darla13
Rozeznanie
 
Avatar darla13
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez giginthesky Pokaż wiadomość
Przecież jedno nie wyklucza drugiego. sama brałam leki przez cały okres trwania terapii i uważam, że bez nich nie byłabym w stanie jej przetrwać.
Powiedz mi, gdzie ja komukolwiek odradziłam terapię? Bo cały czas z tego co piszesz wynika, że krytykuję terapię. Napisałam "ważna w TERAPII jest FARMAKOTERAPIA", to gdzie tu mowa o jakimkolwiek wykluczaniu się?

Cytat:
Napisane przez giginthesky Pokaż wiadomość
Dla ciebie bez sensu, a mnie to uratowało zycie. skoro uważasz, że tego nie potrzebujesz - nie chodź, ale nie zniechęcaj innych, bo dla niektórych terapia i branie leków to jedyne szanse na powrót do normalnego życia.
dla mnie stratą czasu i pieniędzy jest marnowanie życia na leżenie w łóżku, nieustanny płacz i bycie sparaliżowaną lękami, a tak wlasnie wyglądał mój stan przed leczeniem.

Znowu - gdzie napisałam, że wystarczy samo branie leków? Bo wydaje mi się, że wyraźnie podkreśliłam, że w terapii pomaga farmakoterapia.



Cytat:
Napisane przez giginthesky Pokaż wiadomość
no właśnie - wstepem, a nie zamiennikiem. wiec dlaczego założyłaś, że te dwie metody leczenia się wykluczają? moim zdaniem to jest polaczenie, które daje naprawde dużą szansę na sukces, jeśli naprawde chce sie wyzdrowiec.
do niczego nie namawiam, to jest tylko i wyłącznie twoja decyzja. ale myślę, że nie warto się zamykać na inne rozwiązania. tylko mowie, ze terapia ma sens jedynie wtedy, kiedy naprawde dajesz z siebie 100% i CHCESZ sie wyleczyc, bo biernym uczestnictwem w niej nic się niestety nie osiągnie.
Gdzie napisałam, że te dwie metody leczenia się wykluczają? Odradziłam jedynie korzystanie z usług kilku osób. Moim zdaniem dobrze jest znaleźć jednego, porządnego psychiatrę z kursem psychoterapii. To moje zdanie, i możesz się z tym nie zgadzać.
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje."
darla13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 19:30   #1727
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Powiedz mi, gdzie ja komukolwiek odradziłam terapię?
Bardzo prosze: tutaj:

Cytat:
Napisane przez darla13 Pokaż wiadomość
Dlatego uważam, że psycholog nadaje się raczej na jakieś lżejsze hmm...dolegliwości, jakieś np. kompleksy. Chodzenie do psychologa w jakichś poważniejszych stanach, jak ciężka depresja, dystymia, jest bez sensu, moim zdaniem.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 19:34   #1728
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez darla13 Pokaż wiadomość
Powiedz mi, gdzie ja komukolwiek odradziłam terapię? Bo cały czas z tego co piszesz wynika, że krytykuję terapię. Napisałam "ważna w TERAPII jest FARMAKOTERAPIA", to gdzie tu mowa o jakimkolwiek wykluczaniu się?




Znowu - gdzie napisałam, że wystarczy samo branie leków? Bo wydaje mi się, że wyraźnie podkreśliłam, że w terapii pomaga farmakoterapia.
tutaj:
Cytat:
Napisane przez darla13

Chodzenie do psychologa w jakichś poważniejszych stanach, jak ciężka depresja, dystymia, jest bez sensu, moim zdaniem.
Cytat:
Napisane przez darla13
ale nie wiem, po co dziewczyna, która pisała coś wcześniej(nie pamiętam nicku), ma sobie podczas nerwicy zawracać głowę psychologiem.

Edytowane przez 201712190924
Czas edycji: 2011-01-12 o 19:35
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 20:07   #1729
darla13
Rozeznanie
 
Avatar darla13
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
Dot.: Psychiatra- cz 3

A czy Wy zdajecie sobie sprawę, że terapia jest możliwa też u psychiatry? Psychiatra również może być psychoterapeutą !
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje."
darla13 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-12, 20:36   #1730
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Psychiatra- cz 3

Co do tej nerwicy, to może chodzi o mnie..... Mam wizytę u psychologa dopiero 26.01.

Mam albo nerwicę lękową, albo fobię społeczną albo-albo.....co za różnica, jest mi z tym źle!!!!! faszeruję się lekami uspokajającymi, deprimem, melisą, tylko po to, żeby się wyciszyć, żeby w końcu przestały latac mi ręce.

Byłam u psychiatry. Lekarz powiedział, że on może mi jedynie przepisać leki. I radzi mi konsultację z psychologiem, tudzież regularną psychoterapię....
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 20:54   #1731
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez darla13 Pokaż wiadomość
A czy Wy zdajecie sobie sprawę, że terapia jest możliwa też u psychiatry? Psychiatra również może być psychoterapeutą !
no rozumiem, jesli o to ci chodziło, to ok. moze niefortunnie dobralas slowa, ale naprawde to zabrzmialo troche, jakbys byla przeciwniczką terapii
ale z tego co czytam, slysze, wynika, ze wielu psychiatrów, ktorzy maja tez uprawnienia terapeutów nie chce prowadzic terapii swoich pacjentow. są tacy, ktorzy cos takiego praktykuja, ale np. moja psychiatra, ktora jest tez terapeutką raczej czegos takiego nie robi. nie wiem w sumie, dlaczego tak jest. moze uwazaja po prostu, ze takie podzielone leczenie jest bardziej efektywne, bo na terapii nie rozpraszasz uwagi lekami, a na wizycie lekarskiej terapią itd. ale to juz zalezy od widzimisię lekarza, bo owszem, są tacy, ktorzy zajmują się i jednym, i drugim. wiec, jesli uwazasz, ze takie cos by ci odpowiadalo, to jak najbardziej spróbuj, bo jednak zawsze to lepsze niż branie samych leków
ja np. teraz juz nie jestem w terapii. chodze tylko co 3 miesiace do psychiatry, ktora jest tez wlasnie terapeutka, ale terapią tego nazwac nie mozna, bo mimo ze wizyty są dlugie, to jednak czestotliwosc bardzo mala ale mi to wystarcza, bo depresji juz nie mam.
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 20:55   #1732
marmotta
Zadomowienie
 
Avatar marmotta
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: home
Wiadomości: 1 311
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
Co do tej nerwicy, to może chodzi o mnie..... Mam wizytę u psychologa dopiero 26.01.

Mam albo nerwicę lękową, albo fobię społeczną albo-albo.....co za różnica, jest mi z tym źle!!!!! faszeruję się lekami uspokajającymi, deprimem, melisą, tylko po to, żeby się wyciszyć, żeby w końcu przestały latac mi ręce.

Byłam u psychiatry. Lekarz powiedział, że on może mi jedynie przepisać leki. I radzi mi konsultację z psychologiem, tudzież regularną psychoterapię....
ja mam nerwicę zdiagnozowaną przez psychiatrę, nie biorę leków i leczę się tylko psychoterapią..i czuję się lepiej..także ja polecam psychoterapię
marmotta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 21:04   #1733
darla13
Rozeznanie
 
Avatar darla13
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
Dot.: Psychiatra- cz 3

A ja czekam aż mi znajoma podeśle namiary na psychiatrę z psychoterapią, pod Berlinem, tak, żeby wiedział najlepiej, kiedy odstawić leki, choć nie wiem, czy je dostanę, raczej nie - rak wątroby jest podobno przeszkodą.
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje."
darla13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 21:08   #1734
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez marmotta Pokaż wiadomość
ja mam nerwicę zdiagnozowaną przez psychiatrę, nie biorę leków i leczę się tylko psychoterapią..i czuję się lepiej..także ja polecam psychoterapię
Baardzo chcę chodzić na psychoterapię, nawet bardziej, od brania leków. Nie chcę się faszerowac za bardzo nimi, a przede wszystkim jestem gotowa stawic czoła trudom zmagania się z tą dolegliwością/chorobą....

Chcę walczyć, tylko potrzebuję wskazówek...
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 21:14   #1735
darla13
Rozeznanie
 
Avatar darla13
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
Dot.: Psychiatra- cz 3

Ale depresja bierze się też często z chorób i fajnie się zdiagnozować najpierw u lekarza medycyny , szczególnie nerwica jest często powodowana przez jakieś nieprawidłowości w organizmie. Choć nie tylko, bo też różne wydarzenia mają na nas ogromny wpływ.
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje."
darla13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 21:47   #1736
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez darla13 Pokaż wiadomość
Ale depresja bierze się też często z chorób i fajnie się zdiagnozować najpierw u lekarza medycyny , szczególnie nerwica jest często powodowana przez jakieś nieprawidłowości w organizmie. Choć nie tylko, bo też różne wydarzenia mają na nas ogromny wpływ.

zgadzam sie, warto zrobic badania mozna isc nawet do internisty po skierowanie na badania. oprócz podstawowych badań krwi najwazniejsze jest chyba zbadanie hormonów tarczycy, ale pod kątem nerwicy warto tez wykluczyc boreliozę.
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-20, 12:08   #1737
AsiCcccCA
Zakorzenienie
 
Avatar AsiCcccCA
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: *... Piekielny Raj*.....
Wiadomości: 5 439
GG do AsiCcccCA
Dot.: Psychiatra- cz 3

mogę dołączyc
__________________
AsiCcccCA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-20, 12:14   #1738
fossa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: na prawo od wisły
Wiadomości: 1 876
Dot.: Psychiatra- cz 3

hej,
ja z pytaniem:
czy myslicie, ze takie leki bez recepty jak pozytivium i inne takie bajery cos daja ?
ja mysle - choc nigdy nic nie bralam - ze to rodzaj placeba i pewnie kasa wyrzucona w bloto ...

Edytowane przez fossa
Czas edycji: 2011-01-20 o 12:18
fossa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-20, 12:15   #1739
euphoriall
Zakorzenienie
 
Avatar euphoriall
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez AsiCcccCA Pokaż wiadomość
mogę dołączyc
Hołk! To znowu ja

A co się stało, że i Ty tu?
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal
euphoriall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-20, 12:27   #1740
marmotta
Zadomowienie
 
Avatar marmotta
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: home
Wiadomości: 1 311
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez AsiCcccCA Pokaż wiadomość
mogę dołączyc
jasne, witamy

co się dzieje?
marmotta jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.