Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011 - Strona 58 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-19, 10:24   #1711
deneb3
Zadomowienie
 
Avatar deneb3
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 287
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

eh a ja mam dzień do niczego przyszłam się wyżalić

pokłóciłam się z TŻ rano, zaczęło się od tego, że ośmieliłam się skrytykować jajecznicę rano, że dodaje do niej maggi (bez komentarza)
to TŻ mnie niby w żartach uszczypnął w pośladek ale cholera tak mocno, że aż się popłakałam
Zamiast dureń mnie przyjść i przeprosić i przytulić to jeszcze zaczął krzyczeć i normalnie się pokłóciliśmy i stanęło na tym, że to moja wina
co za pacan no a ja się poryczałam na poważnie
i teraz siedzimy w osobnych pokojach

i niedziela do dupy

tłumaczę mu, że nie mogę się teraz denerwować to nie dociera
deneb3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 10:45   #1712
wanilia83
Zadomowienie
 
Avatar wanilia83
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 182
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

monikal Gratuluje ślicznego maleństwa

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
dziewczynki doradzcie mi, w niedzielę idziemy na urodziny mojej koleżanki, również ciężaróweczki, rodzi w grudniu, i zastanawiam się co jej kupic myslalam o jakiejs ksiązce ale ze ona juz prawie na finishu to nie chcialam takiej typowej o ciazy tylko o dzieciach i nie znam żadnych tytułow, może cos mozecie polecic?
a piżamkę taką do szpitala wypada mi kupic? i tak musi miec ze 3 więc jedna by miała z głowy nie wiem co jeszcze mogłabym jej kupic, chciałabym cos co by jej się przydało
ja widziałam u koleżanki bardzo fajny album po narodzinach dziecka,
znalazłam taki na allegro http://allegro.pl/anne-geddes-pamiet...237591136.html
piżamka też bardzo fajny pomysł

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
Ja juz do feminy nie pojde! nastraszyl mnie torbiela ktorej ... nie mam
teraz ide do doktora cnoty jednego z najlepszych na slasku wiele lekarzy u niego musi zdac egzamin zeby potem taka np femine sobie otworzyc..ta torbiela sobie u mnie przechlapali....nvm


zdalam na 4!!! co dwie glowy to nie jednaaaaaaaa
gratuluje już jesteś po wszystkich egzaminach ???

Cytat:
Napisane przez bosti Pokaż wiadomość
czytałyście http://dziecko.onet.pl/52468,5,7,pro...1,artykul.html
trzeba się pilnować
czytałam to i mam nadzieję że przytyje max do tych 15 kilo ale co będzie to będzie na razie 2 na plusie, wczoraj koleżanka powiedziala mi że w tym czasie miała już prawie 15 do przodu a przytyła w sumie 25

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość

ps. a małe własnie podskakuje u mnie obawiam sie, że będzie nocnym markiem, jak mamunia i tatus zresztą, jak ma mozliwośc ( praca ) - też. Ale fajnie, juz czuję ruchy na siedząco
Cytat:
Napisane przez Jok3r Pokaż wiadomość
No to musze sie pochwalic, ze jednak czuje kluske. Od 3 dni czuje dokladnie to samo w tym samym miejscu, tz czasem ciut wyzej, ale generalnie na bank nie sa to jakies tam bulbotania w jelitach Przewaznie rano i wieczorem, a zdecydowanie istne szalenstwo jest jak zjem czekolade, lub wypije zimny jogurt hehe. I juz nie musze lezec, zeby poczuc, bo na siedzaco wyczuwam jeszcze nawet lepiej niz na lezaco. Moze dlatego, ze lubie poki jeszcze moge lezec na boku.
supeeeer wiadomość

neti23 gratuluje serdecznie i ciesze się że wszystko dobrze

ego_ego śliczne maleństwo rzeczywiście jak mała laleczka


Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
No kto jak kto ale mąż najlepiej zna te zakamarki
chociaż kiedyś jak szukałam gin to pisało - zapraszamy na wizyty rodzinne od 3 miesiąca więc pewne wtedy przez powłoki brzuszne, nie wiem dlaczego lekarz miał takie zastrzeżenia, może kiedyś dostał od jakiegoś zazdrosnego męża z obawy ,że to wibrator..
właśnie sobie wyobraziłam biednego ginekologa obitego przez zazdrosnego męża


deneb3 nie denerwuj się kochana na pewno zrozumie że nie powinien tak się zachowywać, ja miałam taka samą sytuację tylko zaczęliśmy się kłócić po tym jak mi powiedział że przeze mnie się przeziębił (była 4 na ranem) tak się wkurzyłam że aż mną telepało no i kłótnia gotowa po której nie zasnęłam już do rana, jak wstał do pracy to dostał jeszcze ochrzan i po porannym prysznicu przyszedł i przeprosił mnie i kluskę że nas zdenerwował, więc głowa do góry i mam nadzieję że szybko się pogodzicie


ja wczoraj byłam na weselu tak się wyszalałam że dziś mnie brzuch pobolewa i kuje, mam nadzieję że nie wytrzepałam za bardzo maleństwa ale super było więc pewnie jak mama zadowolona to dzidzia też było tyle żarcia że nie wiedziałam na czym wzrok zatrzymać tylko szkoda że przez zapchany nos nic nie czułam

co mam zrobić żeby w końcu mi przeszło
wanilia83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 10:54   #1713
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

wanilia zazdroszczę wesela ja wczoraj byłam w pubie delektowałam się soczkami i drinkami jakimiś z bananem i lodem ale spoko wyobrażałam sobie,że to malibu potańczyłabym a ja już egzaminy wszystkie zdane, i z tą babką chyba nie będę już miała to mi lżej, jestem ciekawa planu na ten rok, wcześniej miałam piątki wolne teraz chciałabym środy

co do kg to już mam 3 kg na plusie, chcialabym do 20 tygodnia jeszcze 1 więc do 4. ale chcieć sobie mogę

jedziemy do tego parku miłego dnia brzuchatki
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 11:06   #1714
deneb3
Zadomowienie
 
Avatar deneb3
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 287
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość
deneb3 nie denerwuj się kochana na pewno zrozumie że nie powinien tak się zachowywać, ja miałam taka samą sytuację tylko zaczęliśmy się kłócić po tym jak mi powiedział że przeze mnie się przeziębił (była 4 na ranem) tak się wkurzyłam że aż mną telepało no i kłótnia gotowa po której nie zasnęłam już do rana, jak wstał do pracy to dostał jeszcze ochrzan i po porannym prysznicu przyszedł i przeprosił mnie i kluskę że nas zdenerwował, więc głowa do góry i mam nadzieję że szybko się pogodzicie
mój nie umie przepraszać
kurde teraz te hormony mną jeszcze telepią i bardziej to przeżywam niż normalnie


a co do wagi to ja w 16 tygodniu miałam tylko +2kg
ale chyba przez to, że w ogóle w ciąży przestałam jeść słodycze i przerzuciłam się na owoce, teraz już mniej mnie odrzuca od słodyczy więc może nadrobię he he
deneb3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 11:24   #1715
Jok3r
Zadomowienie
 
Avatar Jok3r
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 152
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Cytat:
Napisane przez marsylia Pokaż wiadomość
Ja pewnie też!

Zaskoczył mnie ten wymóg szkoły rodzenia, jaki macie do tego stosunek? Ja w sumie myślałam, że nie będę chodziła do szkoły rodzenia, bo przy pracy, zajeciach na uczelni w weekend, do których muszę się przygotować. Urządzaniu całego mieszkania, nie wiem gdzie wpisać szkołę rodzenia w grafik




ego ego faktycznie podobno przy świętach przez firanki rodzi się wiecej dzieci, przed terminowych.

Twój maluszek wychodzi tak jak z OM? Mój pewnie będzie troszkę młodszy ale mam nadzieję, że się mamusi ładnie zaprezentuje. Mam dokładnie tak jak Ty jestem umówiona teraz na usg a pewnie za maks 3 tygodnie znowu na przezierność.

Fotki małego śliczne



Super że brzusio zaczyna się uwidaczniać. Ja też jadłam wczoraj gofra. A od kilku dni mam ochotę na pomidorową z ryżem i takim podziabanym ugotowanym udkiem w środku. A ogólnie na mało rzeczy mam ochotę



Może łatwiej jak ginekologiem jest kobieta, dla każdej ze stron jest to mniej krępujące, szczególnie dla męża i lekarza. U mnie mąż nie był na pierwszym, ale też malo było widać, więc stwierdziliśmy że sobie kolejne poogląda. U mnie ginekolog wyłącza swiatło przy badaniu i jest po prostu ciemno - lepiej wtedy widać na usg. WIęc nie jest to krępujące. Mój mąż będzie ze mną rodził, więc musi się zacząć przyzwyczając. zresztą on strasznie chce Pewnie będzie się pindrzył przed wyjściem jak ostatnio, żeby małego oglądać godnie


A mnie dziś troszkę boli brzuch po lewej stronie, a mialam już kilka dni przerwy. WIem że musi boleć, ale zawsze się obawiam jak boli... ehhh dobrze że już jutro wizyta
Jasobie pojde na szkole rodzenia, bo przyda sie posluchac jak to jest. Szwagierka chodzila i byla bardzo zadowolona. Torszke to kosztuje, ale mozna sobie wykupic konkretne lekcje i pare, wiec nie mam obowiazku chodzic od deski do deski

Cytat:
Napisane przez deneb3 Pokaż wiadomość
eh a ja mam dzień do niczego przyszłam się wyżalić

pokłóciłam się z TŻ rano, zaczęło się od tego, że ośmieliłam się skrytykować jajecznicę rano, że dodaje do niej maggi (bez komentarza)
to TŻ mnie niby w żartach uszczypnął w pośladek ale cholera tak mocno, że aż się popłakałam
Zamiast dureń mnie przyjść i przeprosić i przytulić to jeszcze zaczął krzyczeć i normalnie się pokłóciliśmy i stanęło na tym, że to moja wina
co za pacan no a ja się poryczałam na poważnie
i teraz siedzimy w osobnych pokojach

i niedziela do dupy

tłumaczę mu, że nie mogę się teraz denerwować to nie dociera
Wiesz co podejrzewam, ze ci nasi faceci to jeszcze nie do konca trybia, ze my w ciazy jestesmy i wszystko intensywniej przezywamy. Moj czasem tez zapomni i zachowuje sie jak palant, bo pamietam jak na poczatku ciagle mi dogryzal, ze nie mam zwalac na ciaze zachcianek czy, ze czegos zrobic nie moge itp. Myslalam, ze go zatluke, bo to byly poczatki i ze wzgledu na miesniaka i w ogole ciaze wysokiego ryzyka mialam traktowac sie jak laleczke porcelanowa, a ten mi tu z udawaniem wyskakiwal. Teraz juz jest o niebo lepiej aczkolwiek czasem trudno mu zrozumiec jak mam np muchy w nosie bez powodu i zaraz sie wkurza. Z przepraszaniem tez u niego ciezko, ale robi inne zeczy, zeby mnie jakby to powiedziec przeprosic czynem, a nie slowem Zreszta ja to zawsze mialam metode, ze jak sie poklocimy to dajemy sobie czas na ochloniecie i po jakims czasie juz jest ok.

Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość
monikal Gratuluje ślicznego maleństwa



ja widziałam u koleżanki bardzo fajny album po narodzinach dziecka,
znalazłam taki na allegro http://allegro.pl/anne-geddes-pamiet...237591136.html
piżamka też bardzo fajny pomysł



gratuluje już jesteś po wszystkich egzaminach ???



czytałam to i mam nadzieję że przytyje max do tych 15 kilo ale co będzie to będzie na razie 2 na plusie, wczoraj koleżanka powiedziala mi że w tym czasie miała już prawie 15 do przodu a przytyła w sumie 25





supeeeer wiadomość

neti23 gratuluje serdecznie i ciesze się że wszystko dobrze

ego_ego śliczne maleństwo rzeczywiście jak mała laleczka




właśnie sobie wyobraziłam biednego ginekologa obitego przez zazdrosnego męża


deneb3 nie denerwuj się kochana na pewno zrozumie że nie powinien tak się zachowywać, ja miałam taka samą sytuację tylko zaczęliśmy się kłócić po tym jak mi powiedział że przeze mnie się przeziębił (była 4 na ranem) tak się wkurzyłam że aż mną telepało no i kłótnia gotowa po której nie zasnęłam już do rana, jak wstał do pracy to dostał jeszcze ochrzan i po porannym prysznicu przyszedł i przeprosił mnie i kluskę że nas zdenerwował, więc głowa do góry i mam nadzieję że szybko się pogodzicie


ja wczoraj byłam na weselu tak się wyszalałam że dziś mnie brzuch pobolewa i kuje, mam nadzieję że nie wytrzepałam za bardzo maleństwa ale super było więc pewnie jak mama zadowolona to dzidzia też było tyle żarcia że nie wiedziałam na czym wzrok zatrzymać tylko szkoda że przez zapchany nos nic nie czułam

co mam zrobić żeby w końcu mi przeszło
Kochana jestem dokladnie w tej samej sytuacji. Juz nie mam sily smarkac, a to ciagle sie zbiera
Jok3r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 11:34   #1716
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
No kto jak kto ale mąż najlepiej zna te zakamarki
chociaż kiedyś jak szukałam gin to pisało - zapraszamy na wizyty rodzinne od 3 miesiąca więc pewne wtedy przez powłoki brzuszne, nie wiem dlaczego lekarz miał takie zastrzeżenia, może kiedyś dostał od jakiegoś zazdrosnego męża z obawy ,że to wibrator..
no właśnie niektórzy lekarze się chyba bardziej krępują tak mi się wydaje, dla tżta też jest to taka dziwna sytuacja no ale przecież to nie ma znaczenia kiedy się widzi na ekranie dzieciątko, przestaje się zwracać uwagę na wszystko no ale co poradzić jak lekarz się uprze.

Cytat:
Napisane przez marsylia Pokaż wiadomość
Ja pewnie też!

Zaskoczył mnie ten wymóg szkoły rodzenia, jaki macie do tego stosunek? Ja w sumie myślałam, że nie będę chodziła do szkoły rodzenia, bo przy pracy, zajeciach na uczelni w weekend, do których muszę się przygotować. Urządzaniu całego mieszkania, nie wiem gdzie wpisać szkołę rodzenia w grafik
no ja chce iść bo akurat prowadzi to położna z którą mam zamiar się od teraz spotykać bo prowadzi taie spotkania od początku ciąży, na pewno mi się to przyda a w sumie nie mam tak co do roboty więc pójdę. ale wiesz - ja nie mam tyle obowiązków i zajęć co ty więc rozumiem cię

deneb3 tak to już z tżtami jest niestety, mój mnie teraz mniej wkurza bo przyjeżdża tylko na weekendy ale jakby był w domu to nie ma dla niego znaczenia mój stan kłóci się tak samo także nie przejmuj się w końcu mu się znudzi siedzenie samemu w pokoju zobaczysz
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.

Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 11:40   #1717
deneb3
Zadomowienie
 
Avatar deneb3
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 287
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Cytat:
Napisane przez Jok3r Pokaż wiadomość
Jasobie pojde na szkole rodzenia, bo przyda sie posluchac jak to jest. Szwagierka chodzila i byla bardzo zadowolona. Torszke to kosztuje, ale mozna sobie wykupic konkretne lekcje i pare, wiec nie mam obowiazku chodzic od deski do deski
ooo mi by odpowiadało wykupienie tylko części, nie chce mi się chodzić na wszystkie wykłady jak tak sobie patrzę na listę, muszę dopytać czy tak można u nas zrobić

Cytat:
Napisane przez Jok3r Pokaż wiadomość
Wiesz co podejrzewam, ze ci nasi faceci to jeszcze nie do konca trybia, ze my w ciazy jestesmy i wszystko intensywniej przezywamy. Moj czasem tez zapomni i zachowuje sie jak palant, bo pamietam jak na poczatku ciagle mi dogryzal, ze nie mam zwalac na ciaze zachcianek czy, ze czegos zrobic nie moge itp. Myslalam, ze go zatluke, bo to byly poczatki i ze wzgledu na miesniaka i w ogole ciaze wysokiego ryzyka mialam traktowac sie jak laleczke porcelanowa, a ten mi tu z udawaniem wyskakiwal. Teraz juz jest o niebo lepiej aczkolwiek czasem trudno mu zrozumiec jak mam np muchy w nosie bez powodu i zaraz sie wkurza. Z przepraszaniem tez u niego ciezko, ale robi inne zeczy, zeby mnie jakby to powiedziec przeprosic czynem, a nie slowem Zreszta ja to zawsze mialam metode, ze jak sie poklocimy to dajemy sobie czas na ochloniecie i po jakims czasie juz jest ok.
no choinka właśnie mam tak samo, chyba młotkiem im trzeba tłuc czasami do głowy
deneb3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-19, 12:37   #1718
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Cytat:
Napisane przez marsylia Pokaż wiadomość

Zaskoczył mnie ten wymóg szkoły rodzenia, jaki macie do tego stosunek? Ja w sumie myślałam, że nie będę chodziła do szkoły rodzenia, bo przy pracy, zajeciach na uczelni w weekend, do których muszę się przygotować. Urządzaniu całego mieszkania, nie wiem gdzie wpisać szkołę rodzenia w grafik

a

Prawie każda połozna wam powie, że rodzące po szkole rodzenia lepiej sa do porodu przygotowane, lapiej prowadzi się z nimi poród itd... dlatego nie dziwie sie, że wymagają tego kursu. I jakos tak zaskakująco wsrod moich znajomych, te ktore nie byly na kursach, bardzo źle potem wspominaly poród
ja przy pierwszym dziekcu byłam na szkole rodzenia i polecam, najlepiej zapisac sie do tej, rekomendowanej przez szpital w ktorym chcecie rodzic- najczesciej wtedy prowadzi polozna z tego szpitala i powie wam o realiach porodu w tym konkretnym szpitalu, poza tym w razie czego, pierwszenstwo przyjecia zawsze maja te z ukonczona szkola rodzenia z danego szpitala.

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

[QUOTE=deneb3;22158236]ooo mi by odpowiadało wykupienie tylko części, nie chce mi się chodzić na wszystkie wykłady jak tak sobie patrzę na listę, muszę dopytać czy tak można u nas zrobić


[QUOTE]

mozna wykupic sobie zajecia indywidualne, wtedy to sa chyba tylko 2 spotkania po kilka godzin, ale ta opjcja jest droższa



Ja mialam wczoraj wizyte u gin. , wszystko ok, wyniki tez ok.
waze obecnie 67,40 kg, czyli od poczatku ciazy przytylam 2,5 kg.
staram sie w miare trzymac wage, bo nie chcialabym wazyc na koniec ciazy wiecej jak 75 kg nie wiem, czy mi sie uda

dostalam skierowanie na usg (niestety nie ma usg w gabinecie) z tym, ze to jest na czas 18-22 TC czyli musze poczekac, mówilam gin, ze sie nie moge doczekac zeby zobaczyc plec, ale odradzala mi teraz, mowiac, ze ryzyko pomylki jest duze i zeby poczekac do tego 20 TC, a to jeszcze kupa czasu
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 12:39   #1719
Jok3r
Zadomowienie
 
Avatar Jok3r
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 152
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Mysle, ze taka szkola na peno nie zaszkodzi, a bankowo mozna sie ciekawych rzeczy dowiedziec, bo to przeciez nie tylko rozmowy o porodach i przewijaniu, ale tez mozna sobie o innych ciekawostach pogadac, zadawac pytania itp. Wiec ja jestem jak najbardziej za, zeby isc

No mi tez teraz na usg nie chcial podac plci mimo, ze kluska sie ladnie ustawila, bo nie chcual, zebym sie nastawilala. Mam wizyte 8.10, wiec nic tylko czekac, mam nadzieje, ze te 12 dni szybko zleci.

Edytowane przez Jok3r
Czas edycji: 2010-09-19 o 12:41
Jok3r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 12:45   #1720
prunelle
Wtajemniczenie
 
Avatar prunelle
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 228
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

hej laseczki, widzę że znowu ciekawe tematy poruszacie, ja się właśnie niedługo wybieram na usg pierwsze i na pewno będzie dopochwowe, pytałam męża, czy będzie chciał iść i czy mu to nie przeszkadza (no bo skąd ja mogę wiedzieć co mu przyjdzie do głowy), ale on oczywiście chce i nie wiem, dlaczego miałby być wtedy wypraszany - a idziemy do faceta, który moim zdaniem jest w ogóle dosyć dziwny... no zobaczymy, w każdym razie nie rozumiem wypraszania w tym momencie

Cytat:
Napisane przez deneb3 Pokaż wiadomość
eh a ja mam dzień do niczego przyszłam się wyżalić

pokłóciłam się z TŻ rano, zaczęło się od tego, że ośmieliłam się skrytykować jajecznicę rano, że dodaje do niej maggi (bez komentarza)
to TŻ mnie niby w żartach uszczypnął w pośladek ale cholera tak mocno, że aż się popłakałam
Zamiast dureń mnie przyjść i przeprosić i przytulić to jeszcze zaczął krzyczeć i normalnie się pokłóciliśmy i stanęło na tym, że to moja wina
co za pacan no a ja się poryczałam na poważnie
i teraz siedzimy w osobnych pokojach

i niedziela do dupy

tłumaczę mu, że nie mogę się teraz denerwować to nie dociera
ech, faceci... nie martw się i nie denerwuj, w końcu mu się znudzi

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Jok3r Pokaż wiadomość
Poniewaz moje lezenie na boku to na tzw zabe , a coraz trudniej mi w tej pozycji lezec, bo brzuch uciska.



Przesad zapewne wzial sie z tego, ze niby powinno sie czekac, az sie upewnimy, ze zadne poronienia i inne takie nie zagrazaja dziecku, bo jak nakupuujesz, a odpukac poronisz to bedzie ci zal. Ja na takie rzeczy w ogole nie patrze i kupuje kiedy chce, a zabobony zamiatam pod dywan Ciuchow mam cala komode i ciut szafy, w listopadzie jedziemy po wozek i lozeczko i do konca roku mam w planie kupic wszystko, zeby zima z brzuchem sie nie telepac nigdzie.
a, no to ja też najbardziej lubię "na żabę" spać i właśnie wczoraj odkryłam, że mi tak niedobrze i niewygodnie, bardzo byłam nieszczęśliwa... musiałam po prostu na boku leżeć...

dzisiaj byliśmy u teściów na śniadanku i dostałam od teściowej przecudowne kocyki polarowe dla dzieci, no takie cuda, że aż mi się oczy zaświeciły i od razu wzięliśmy ze sobą, chociaż teść właśnie marudził, że może lepiej nie zapeszać... a co tam, będę udawać, że to dla koleżanki, która rodzi za dwa miesiące
__________________

prunelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 13:13   #1721
Jok3r
Zadomowienie
 
Avatar Jok3r
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 152
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Hehe no wlansie ja na boku sie starsznie mecze, bo zasnac nie moge. I starsznie mi tej zabci brakuje

MOja tesciowa to taka wlasnie, ze nie kupuj teraz, bo zapeszysz, a ja kupuje, bo w zabobony nie wierze i juz hehe
Jok3r jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-19, 14:56   #1722
Szara Myszka
Raczkowanie
 
Avatar Szara Myszka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 222
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Cytat:
Napisane przez Jok3r Pokaż wiadomość
Hehe no wlansie ja na boku sie starsznie mecze, bo zasnac nie moge. I starsznie mi tej zabci brakuje

MOja tesciowa to taka wlasnie, ze nie kupuj teraz, bo zapeszysz, a ja kupuje, bo w zabobony nie wierze i juz hehe
Ja też się wiercę zanim usnę. Mimo tego, że brzuszek mam jeszcze malutki, to ciężko mi znaleźć odpowiednią pozycję. Przed ciążą zawsze zasypiałam na brzuchu, ale teraz to już jakoś podświadomie boje się tak położyć. Póki co jako podpórkę, w jakiejś takiej mojej dziwnej pozycji boczno-brzusznej, służy mi TŻ. Najgorzej jak chodzi na służbę, wtedy juz zupełnie nie moge się ułożyć. Cos czuję, że niedługo czas zainwestować w tą poduszkę w kształcie U.

A co do nie kupowania, bo się coś zapeszy...wkurza mnie takie gadanie, ale chyba to domena teściowych (bo moja to samo).
Teraz kiedy mamy tyle energii, jesteśmy szczęśliwe, mamy sobie odmawiać zakupów? Jak mi sie coś spodoba to nie będę zwracać uwagi czy to przypadkiem nie za wcześnie. Jakos mi się nie usmiecha latać pod koniec ciąży po sklepach i stresować się, że nie mam czegos jeszcze.
Te zabobony są straszne...
Szara Myszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 15:42   #1723
Olusiaa_
Zakorzenienie
 
Avatar Olusiaa_
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 363
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Cytat:
Napisane przez Szara Myszka Pokaż wiadomość
A co do nie kupowania, bo się coś zapeszy...wkurza mnie takie gadanie, ale chyba to domena teściowych (bo moja to samo).
Teraz kiedy mamy tyle energii, jesteśmy szczęśliwe, mamy sobie odmawiać zakupów? Jak mi sie coś spodoba to nie będę zwracać uwagi czy to przypadkiem nie za wcześnie. Jakos mi się nie usmiecha latać pod koniec ciąży po sklepach i stresować się, że nie mam czegos jeszcze.
Te zabobony są straszne...
to nie jest tylko kwestia zabobonów...

niestety, ale (tfu tfu!), może dojść do poronienia, przedwczesnego porodu itd., i lepiej nie myśleć co czuje taka matka, której zostaną tylko ciuszki...
Olusiaa_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 16:07   #1724
deneb3
Zadomowienie
 
Avatar deneb3
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 287
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Cytat:
Napisane przez Szara Myszka Pokaż wiadomość
A co do nie kupowania, bo się coś zapeszy...wkurza mnie takie gadanie, ale chyba to domena teściowych (bo moja to samo).
Teraz kiedy mamy tyle energii, jesteśmy szczęśliwe, mamy sobie odmawiać zakupów? Jak mi sie coś spodoba to nie będę zwracać uwagi czy to przypadkiem nie za wcześnie. Jakos mi się nie usmiecha latać pod koniec ciąży po sklepach i stresować się, że nie mam czegos jeszcze.
Te zabobony są straszne...
jeny mnie też denerwują takie zabobony i jak ktoś mi tak gada to aż mnie trzęsie
wyobrażacie sobie kupować wszystko po porodzie?
albo wysłać TŻ po całą wyprawkę?

ja tam się nie przejmuję niczym i cieszę się każdym zakupem i mąż mnie popiera no i po kolei kupujemy wszystko

niesamowite szczęście mam z wózkiem i łóżkiem dla dziecka
wózek obiecała nam moja mama a łóżeczko moja siostra

największe wydatki nam odeszły
deneb3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 16:13   #1725
ego_ego
Wtajemniczenie
 
Avatar ego_ego
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Góra Kalwaria/Piaseczno
Wiadomości: 2 349
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
Ja mialam wczoraj wizyte u gin. , wszystko ok, wyniki tez ok.
waze obecnie 67,40 kg, czyli od poczatku ciazy przytylam 2,5 kg.
staram sie w miare trzymac wage, bo nie chcialabym wazyc na koniec ciazy wiecej jak 75 kg nie wiem, czy mi sie uda

dostalam skierowanie na usg (niestety nie ma usg w gabinecie) z tym, ze to jest na czas 18-22 TC czyli musze poczekac, mówilam gin, ze sie nie moge doczekac zeby zobaczyc plec, ale odradzala mi teraz, mowiac, ze ryzyko pomylki jest duze i zeby poczekac do tego 20 TC, a to jeszcze kupa czasu
Fajnie, że napisałaś o tym, że przy szpitalach można taką szkołę rodzenia znaleźć muszę zapytać w moim.

A powiedz jak to robisz, że tak mało przytyłaś? Wiem, że jesteś dużo szczuplejsza ode mnie, ale ja nawet słodyczy nie jem a obiady to takie normalne jak zawsze jem tylko więcej owoców i warzyw, a gruba już jestem że nie wiem.
Jak byłam zamówić suknię, to wyglądałam normalnie, a wczoraj jak potwór z wielkim brzuchem na zdjęciu widać
A to moja suknia:
1. wzór mojej sukienki - tylko moja będzie biała
2. tak wygląda na pierwszej przymiarce, na drugiej będą już wszystkie detale
ego_ego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 16:14   #1726
Szara Myszka
Raczkowanie
 
Avatar Szara Myszka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 222
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Cytat:
Napisane przez Olusiaa_ Pokaż wiadomość
to nie jest tylko kwestia zabobonów...

niestety, ale (tfu tfu!), może dojść do poronienia, przedwczesnego porodu itd., i lepiej nie myśleć co czuje taka matka, której zostaną tylko ciuszki...
Wiem, wiem...to ból nie do opisania i bardzo ciężko jest się pozbierać po takiej stracie, a wyprawka dla dzieciątka jeszcze pogłębia ten żal.
Jednak wydaje mi się, że takie ciągłe wysłuchiwanie, że to o czym nam mówią, przynosi pecha, to trochę takie zaklinanie tych nieszczęść. To ma jakąś fachową nazwę, ale mam nadzieję, że zrozumiecie o czym myślę. Poprostu jak się myśli o jakiś nieszczęściach...to łatwiej je na siebie ściągnąć. Ja staram sie myśleć pozytywnie, bo najgorsze w tej chwili co może zaszkodzić Maleństwu to stres. Wolę nie myśleć, że kupiony Dzidzi jakiś drobiazg - ma nam przynieść coś złego.
Szara Myszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 16:54   #1727
Jok3r
Zadomowienie
 
Avatar Jok3r
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 152
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Cytat:
Napisane przez Szara Myszka Pokaż wiadomość
Ja też się wiercę zanim usnę. Mimo tego, że brzuszek mam jeszcze malutki, to ciężko mi znaleźć odpowiednią pozycję. Przed ciążą zawsze zasypiałam na brzuchu, ale teraz to już jakoś podświadomie boje się tak położyć. Póki co jako podpórkę, w jakiejś takiej mojej dziwnej pozycji boczno-brzusznej, służy mi TŻ. Najgorzej jak chodzi na służbę, wtedy juz zupełnie nie moge się ułożyć. Cos czuję, że niedługo czas zainwestować w tą poduszkę w kształcie U.

A co do nie kupowania, bo się coś zapeszy...wkurza mnie takie gadanie, ale chyba to domena teściowych (bo moja to samo).
Teraz kiedy mamy tyle energii, jesteśmy szczęśliwe, mamy sobie odmawiać zakupów? Jak mi sie coś spodoba to nie będę zwracać uwagi czy to przypadkiem nie za wcześnie. Jakos mi się nie usmiecha latać pod koniec ciąży po sklepach i stresować się, że nie mam czegos jeszcze.
Te zabobony są straszne...
Cytat:
Napisane przez Olusiaa_ Pokaż wiadomość
to nie jest tylko kwestia zabobonów...

niestety, ale (tfu tfu!), może dojść do poronienia, przedwczesnego porodu itd., i lepiej nie myśleć co czuje taka matka, której zostaną tylko ciuszki...
Cytat:
Napisane przez deneb3 Pokaż wiadomość
jeny mnie też denerwują takie zabobony i jak ktoś mi tak gada to aż mnie trzęsie
wyobrażacie sobie kupować wszystko po porodzie?
albo wysłać TŻ po całą wyprawkę?

ja tam się nie przejmuję niczym i cieszę się każdym zakupem i mąż mnie popiera no i po kolei kupujemy wszystko

niesamowite szczęście mam z wózkiem i łóżkiem dla dziecka
wózek obiecała nam moja mama a łóżeczko moja siostra

największe wydatki nam odeszły
Jasne, ze moze dojsc do poronienia i innych trakich rzeczy, ale jakbysmy tak mialy na to zwracac uwage to tak samo mozna powiedziec, ze jak dziecko sie juz urodzi to lepiej niczego nie kupowac, bo jest ta choroba noworodkow czy cos takiego kiedy dziecko umiera we snie, albo pozniej jak juz podrosnie to zginie w ywapku itp I tak mozna cale zycie, wiec dla mnie myslenie w takich kategoriach to bzdura kompletna, bo zamaist cieszyc sie maciezynstwem musialabym klepac zdrowaski i modlic sie, zeby wszystko bylo ok.

Co do zakupow to z brzuchem jedna sprawa, ze nie bedzie mi sie chcialo biegac, a inna, ze bedzie zimno, mokro i w ogole, bo to w koncu zima bedzie nie No, a przed samym porodem to nawet mowy nie ma, zebym zbierala wyprawke. Nawet nie pisze o po porodzie

Cytat:
Napisane przez ego_ego Pokaż wiadomość
Fajnie, że napisałaś o tym, że przy szpitalach można taką szkołę rodzenia znaleźć muszę zapytać w moim.

A powiedz jak to robisz, że tak mało przytyłaś? Wiem, że jesteś dużo szczuplejsza ode mnie, ale ja nawet słodyczy nie jem a obiady to takie normalne jak zawsze jem tylko więcej owoców i warzyw, a gruba już jestem że nie wiem.
Jak byłam zamówić suknię, to wyglądałam normalnie, a wczoraj jak potwór z wielkim brzuchem na zdjęciu widać
A to moja suknia:
1. wzór mojej sukienki - tylko moja będzie biała
2. tak wygląda na pierwszej przymiarce, na drugiej będą już wszystkie detale
Super ta kiecka
Jok3r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 16:56   #1728
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

wiecie co do nieszczęścia może dojść zawsze, nawet 7 czy 8 miesiącu albo w dzień porodu, więc nie ma co przesadzać z tym NIE kupowaniem, po 3 miesiącu ryzyko poronienia diametralnie spada więc wtedy można kupować, chociaż ja już w 5 tygodniu kupiłam coś dla malucha, nie dopuszczałam do moim myśli że coś może być nie tak
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 17:48   #1729
marsylia
Wtajemniczenie
 
Avatar marsylia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 165
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Cytat:
Napisane przez ego_ego Pokaż wiadomość
Fajnie, że napisałaś o tym, że przy szpitalach można taką szkołę rodzenia znaleźć muszę zapytać w moim.

A powiedz jak to robisz, że tak mało przytyłaś? Wiem, że jesteś dużo szczuplejsza ode mnie, ale ja nawet słodyczy nie jem a obiady to takie normalne jak zawsze jem tylko więcej owoców i warzyw, a gruba już jestem że nie wiem.
Jak byłam zamówić suknię, to wyglądałam normalnie, a wczoraj jak potwór z wielkim brzuchem na zdjęciu widać
A to moja suknia:
1. wzór mojej sukienki - tylko moja będzie biała
2. tak wygląda na pierwszej przymiarce, na drugiej będą już wszystkie detale
też szyłam sukienkę moja była mega skromna i krótka - z koronki, taką sobie wymarzyłam, a ślub mieliśmy cywilny. jak na zdjeciu z zalacznika bo to byl moj wzor. Ale po uszyciu tez sie pieknie prezentowala.
Choc dlugie suknie maja tern swoj slubny urok

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
wiecie co do nieszczęścia może dojść zawsze, nawet 7 czy 8 miesiącu albo w dzień porodu, więc nie ma co przesadzać z tym NIE kupowaniem, po 3 miesiącu ryzyko poronienia diametralnie spada więc wtedy można kupować, chociaż ja już w 5 tygodniu kupiłam coś dla malucha, nie dopuszczałam do moim myśli że coś może być nie tak
Montii ma racje. Choc przyznam ze my akurat czekamy i nic dla malego nie mamy. Moze dlatego ze pochlania nas planowanie mieszkania i dlatego ze mieszkamy w kawalerce na 19m2 i na nic nie ma miejsca i nawet nasze rzeczy sie nie mieszcza. Mysle ze pierwsze zakupy wypadna nam listopad-grudzien jak juz sie wyprowadzimy.

A dzis bylismy w avansie który likwidują i były duże przeceny wiec mozliwe ze agd uda nam sie kupic taniej niz zalozylismy mąż się cieszył jak dziecko ze piekarnik z 1500 kosztuje 800 zl
zawsze mnie urzeknie czyms

W ogole musze pochwalic mojego - jest bardzo dzielny i pomocny i stara sie unikac klotni jak widzi ze jestem nie w sosie, choc na szczescie rzadko sie to jeszcze zdarza.
__________________
Franek - świt 26.04.2011czy można kochać bardziej ?

WYMIANKA

Edytowane przez marsylia
Czas edycji: 2010-09-19 o 17:51
marsylia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-19, 18:02   #1730
spec_dietetyk
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Witam,
Poszukuję kobiet w I-szym trymestrze ciąży, chętnych do przeprowadzenia pomiaru spoczynkowych wydatków energetycznych związanych z ciążą. Badanie jest bardzo proste i polega na pomiarze wydychanego CO2 w czasie 20 minutowego odpoczynku w pozycji leżącej. Dzięki temu badaniu dowiedzą się Panie jakie jest Wasze indywidualne zapotrzebowanie energetyczne w tak istotnym stanie jakim jest ciąża. Postaram się również odpowiedzieć na nurtujące Was pytania dotyczące odżywiania w czasie ciąży. Pomiar będzie przeprowadzany na Wydziale Nauk o Żywieniu Człowieka SGGW w Warszawie, gdzie aktualnie prowadzę pracę magisterską na temat zapotrzebowania energetycznego kobiet ciężarnych w poszczególnych trymestrach ciąży.
Badanie jest całkowicie bezpłatne oraz anonimowe. Ilość miejsc jest ograniczona!
Wszystkie chętne Panie proszę o kontakt
spec_dietetyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 19:24   #1731
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
wanilia zazdroszczę wesela ja wczoraj byłam w pubie delektowałam się soczkami i drinkami jakimiś z bananem i lodem ale spoko wyobrażałam sobie,że to malibu potańczyłabym a ja już egzaminy wszystkie zdane, i z tą babką chyba nie będę już miała to mi lżej, jestem ciekawa planu na ten rok, wcześniej miałam piątki wolne teraz chciałabym środy

co do kg to już mam 3 kg na plusie, chcialabym do 20 tygodnia jeszcze 1 więc do 4. ale chcieć sobie mogę

jedziemy do tego parku miłego dnia brzuchatki

ja na razie -2kg
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 19:34   #1732
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 20:14   #1733
laseczkaa
Zadomowienie
 
Avatar laseczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 530
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

dziewczyny kupilam lozeczko

mam do was pytanko :
orientujecie sie czy szkoly rodzenia przyszpitalne sa platne czy darmowe ? jesli platne to mniej wiecej jaki jest koszt ?
laseczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 20:56   #1734
Jok3r
Zadomowienie
 
Avatar Jok3r
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 152
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Wlasnie sie zwazylam i mam 3,5kg na plusie. Natomiast szkoly rodzenia zazwyczaj sa platne i u nas akurat jednak lekacja kosztuje 12zl.Nie wiem ile jest dokladnie tych lekcji, bo tu sa jakos podzielone i mozna sobie tak jakby kierunek wybrac i na dodatek nie tzreba wszystkich zajec z tego kierunku wykupic.
Jok3r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 21:25   #1735
jagodowy smak
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 534
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Cytat:
Napisane przez deneb3 Pokaż wiadomość
eh a ja mam dzień do niczego przyszłam się wyżalić

pokłóciłam się z TŻ rano, zaczęło się od tego, że ośmieliłam się skrytykować jajecznicę rano, że dodaje do niej maggi (bez komentarza)
to TŻ mnie niby w żartach uszczypnął w pośladek ale cholera tak mocno, że aż się popłakałam
Zamiast dureń mnie przyjść i przeprosić i przytulić to jeszcze zaczął krzyczeć i normalnie się pokłóciliśmy i stanęło na tym, że to moja wina
co za pacan no a ja się poryczałam na poważnie
i teraz siedzimy w osobnych pokojach

i niedziela do dupy

tłumaczę mu, że nie mogę się teraz denerwować to nie dociera

To podobnie jak u mnie z tym że poszło o obiad,mój Tż go dziś przygotowywał tylko że nie rozłożył podkładek pod talerze a ja wczoraj czysty obrus rozłożyłam no to się trochę zdenerwowałam że mojej pracy nie szanuje bo po takim niedzielnym obiedzie jak nic będą plamy.On się wkurzył że go nie doceniam tylko czepiam się głupot no i się rozkręciłam.Potem co prawda się pogodziliśmy ale niesmak został.W sumię jak to teraz piszę to sobie uświadomiłam że trochę przesadziłam bo w końcu to tylko obrus,a on cały obiad sam przygotował.
Wogóle zauważyłam że strasznie płaczliwa się zrobiłam,z byle powodu potrafię się popłakać

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Jok3r Pokaż wiadomość
Hehe no wlansie ja na boku sie starsznie mecze, bo zasnac nie moge. I starsznie mi tej zabci brakuje

MOja tesciowa to taka wlasnie, ze nie kupuj teraz, bo zapeszysz, a ja kupuje, bo w zabobony nie wierze i juz hehe
Ja też w takie zabobony nie wierzę i powiem wam z doświadczenia że lepiej wcześniej kupić bo potem różnie może być.U mnie np. w poprzedniej ciąży na początku nic nie kupowałam myślałam jeszcze zdążę, później od czwartego miesiąca miałam kłopoty z utrzymaniem ciąży,trzy razy byłam w szpitalu,lekarz zalecił mi leżenie w łóżku mały przyszedł na świat w 32 tygodniu ciąży a ja praktycznie nic nie miałam kupionego.Więc tym razem póki się dobrze czuję to jak tylko coś tylko coś mi się spodoba to z miejsca kupuję
jagodowy smak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 21:27   #1736
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

no właśnie czasem kobiety mają problemy i np szyjka się skraca, nakaz leżenia w domu, i jak ja np kupię wózek? wszystko z allegro?
zresztą kupowanie to sama przyjemność
ja wolę w 6-7 msc mieć wszystko zapięte na ostatni guzik niż zacząc kupowanie
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 21:27   #1737
jagodowy smak
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 534
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Cytat:
Napisane przez Jok3r Pokaż wiadomość
Wlasnie sie zwazylam i mam 3,5kg na plusie. Natomiast szkoly rodzenia zazwyczaj sa platne i u nas akurat jednak lekacja kosztuje 12zl.Nie wiem ile jest dokladnie tych lekcji, bo tu sa jakos podzielone i mozna sobie tak jakby kierunek wybrac i na dodatek nie tzreba wszystkich zajec z tego kierunku wykupic.
U mnie też coś około 3,5 na plusie
jagodowy smak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 21:29   #1738
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

Cytat:
Napisane przez laseczkaa Pokaż wiadomość
dziewczyny kupilam lozeczko

mam do was pytanko :
orientujecie sie czy szkoly rodzenia przyszpitalne sa platne czy darmowe ? jesli platne to mniej wiecej jaki jest koszt ?
przeciez możesz zorientowac się na stronach szpitali

są płatne, przynajmniej ja sie nie spotkałam z darmową

ceny- zalezy w jakim mieście, napisz skąd jesteś
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 21:31   #1739
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

moja koleżanka z sosnowca zapłaciła tylko 'cegiełkę' na szpital
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-19, 21:36   #1740
prunelle
Wtajemniczenie
 
Avatar prunelle
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 228
Dot.: Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

ego ego, bardzo ładna sukienka!

Cytat:
Napisane przez laseczkaa Pokaż wiadomość
dziewczyny kupilam lozeczko

mam do was pytanko :
orientujecie sie czy szkoly rodzenia przyszpitalne sa platne czy darmowe ? jesli platne to mniej wiecej jaki jest koszt ?

czasem są płatne, czasem darmowe, to zależy od szpitala, w Warszawie w paru jest za darmo, jeśli chodzić też do przychodni przyszpitalnej przez całą ciążę, w innym jest płatna nawet jeśli się do tej przychodni będzie chodzić... i jak sprawdzałam to jest to koszt ok.650 zł, ale to Warszawa, nie wiem, jak gdzie indziej?

a jeśli chodzi o kupowanie i zabobony - ja na razie nic sama nie kupuję, tylko dostaję, przyjemność kupowania rezerwuję sobie na później, pewnie jak skończę ten 3 miesiąc, który się zaczął dopiero...i nie dlatego, że nie chcę zapeszać, ale lżej mi będzie mieć świadomość, że ryzyko poronienia spadło znacząco i będę spokojniejsza. A jeśli do tego czasu coś się jednak zdarzy - trudno, takie jest życie. Wiem - nie przeszłam tego, może dlatego tak piszę, ale staram póki co za bardzo nie nakręcać ani w jedną, ani w drugą, żeby się nie stresować niepotrzebnie...
__________________

prunelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.