|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1711 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 256
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
zapraszamy do grupy ![]() ---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ---------- Cytat:
![]() a ja dziś byłam na badaniach (pobieranie krwi itd) zaraz obejrzę jakiś film i się lenię ! ![]() popołudniu spotkam się z kumpelą i z TŻ ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1712 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 192
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Mogę się dołączyc? Chwilowo jestem bez pracy i totalnie nie umiem sobie zaplanowac dnia. Cały dzień przed kompem, albo w łóżku
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1713 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
A ja zawsze ustawiam budzik na pół godziny wcześniej niż powinnam wstać - jak otwieram oczy i widzę, że jeszcze mogę poleżeć i podrzemać, to od razu mi lepiej
![]() Ferie mnie totalnie rozleniwiły, chociaż w sumie tydzień lenistwa jak nie trzeba czegoś pilnie robić też jest dobry ![]() - słówka - gramatyka - opłacenie kursu z niemieckiego - obejrzenie przynajmniej jednego filmu po angielsku - spotkanie z kumpelą No to chyba tyle póki co ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1714 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Koniecznie daj linka ![]() Selena koniecznie się nie zgadzaj, jeżeli chcesz szukać jakiegoś pisania artykułów jest strona zleceniaprzeznet i tam poszukują ludzi właśnie takich co piszą artykuły albo sprzedadzą konto z odpowiedniąilością znajomych na nk lub fejsie ![]() oluun witamy ![]() ![]() ja też mam tak, że jeśli tutaj coś napiszę to muszę to zrobić, bo nie chcę wyjść na kłamczuchę albo taką co się łatwo poddaje i będę miała czyste sumiennie że nie skłamałam nikogo ![]() A moje plany na dziś: -nauka niemieckiego -przeczytać kolejne dwa rozdziały książki -zrobić obiad -zrobić zadania z kursu -standardowo obejrzeć Brzydulę i Prsto w serce xD i to by było na tyle ![]()
__________________
BLOGUJĘ |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1715 | ||
Organizatorka
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 924
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
hej dziewczyny
![]() ![]() nie dość, ze nie mogłam znów zasnąć. Mimo, ze położyłam się wpół do 3, bo TZ grał na komputerze do 4 i klikał, to jeszcze nie mogłam się wcześniej wybudzić. Jestem cholernie zła na TZa ![]() wczoraj robiliśmy obiad wieczorem jak wróciłam z uczelni (swoja droga dostałam 4,5 z egzaminu ![]() Po zjedzeniu sprzątałam, umyłam podłogę i poprosiłam TZa żeby umył naczynia. Ok to umył naczynia - zostawił utłuszczony blat, mimo ze proszę go o to bezustannie, żeby go myl (to jedyny blat jaki mamy, wiec nie chce żeby po 1. śmierdziało - mam bardzo czule powonienie ![]() ![]() Wycierałam meble w pokoju i sprzątałam w pokoju po jedzeniu wiec chciałam wynieść miskę z frytkami, to on nie - mam nie wynosić bo będzie jadł, wyniesie jak zje. O 4 skończył grac mimo, ze go prosiłam od godziny, bo mi głowa pękała i nie mogłam zasnąć, to ten nie, jeszcze oczywiście fajka w kuchni przy otwartym oknie i trzaskanie drzwiami od łazienki, kuchni i pokoju. Dzis wstaje rano, w pokoju śmierdzi tłuszczem, patrze na biurko - stoi miska z jedzeniem ![]() Wiec z nerwów się na niego darłam, ze jest syfiarzem i ze jak chce prowadzić taki tryb życia to beze mnie i niech się wyniesie ![]() ![]() Co raz częściej się zastanawiam, czy ten związek ma sens ![]() Sorry dziewczyny, że się rozpisałam - musiałam się wygadać. Idę czytać co wczoraj naskrobałyście. ---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ---------- Cytat:
![]() Ja właśnie kiedyś taka osoba byłam. Ciągle się śmiałam ze wszystkiego, do ludzi i w ogóle sama do siebie ![]() Niestety teraz tez już tak nie jest. C hoc chciałabym żeby tak było. Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ---------- moje plany na dziś: - posprzątać w szafce z ubraniami - skończyć czytać książkę - pójść na joge - zlozyc suche pranie i nie wiem co jeszcze z nerwow na TZa zabraklo mi pomyslow ![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#1716 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 834
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
wczesniej pisalyscie o sytuacji ze poznalyscie swojego TŻ i zostawiłyście znajomych bo nei byli wam potrzebni.
to jest bardzo smutne. szczególnie kiedy jest się po drugiej stronie, i ciebie opuszczają znajomi bo nie jestes im potrzebna. nie dziwie sie ze trudno wam wrócic do tamtych znajomosci. ja szczerze nie chce wracać do tych "przyjaciolek" ktore mnie opusicly dla miłości. juz wole nowych znajomych,a nie takich ze jestem potrzebna tylko jak coś dla nich zrobię a potem mają mnie w du*ie. a dzisiaj piękny słoneczny dzień ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1717 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 192
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
To teraz ja
![]() - wydrukować materiały na egzaminy - zrobić w końcu obiad - zacząć uczyć się na psychopatologię - wieczorem poćwiczyć |
![]() ![]() |
![]() |
#1718 | |
Organizatorka
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 924
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() hmm z tymi znajomymi to ciekawa sytuacja, bo moi właśnie ode mnie się odwrócili, kiedy zaczęłam być z TZem. Zostałam zupełnie sama. i nie było tak, ze biernie patrzyłam na to, co się dzieje. Moja przyjaciółka, z która przyjaźniłam się kilka ładnych lat, krotko mówiąc po prostu mnie olała, Stwierdziła, ze na pewno będę nudna i nieciekawa skoro mam chłopaka i znalazła sobie nowa przyjaciółkę ![]() Swoja droga to co przeżyłam później, kiedy dowiadywałam się co o mnie mówi po kilku latach przyjaźni było naprawdę dla mnie przykre. dzwoniłam do niej, pisałam, przychodziłam i chciałam rozmawiać z nia nawet wtedy kiedy ona nie mogla na mnie patrzeć i miała mnie w ![]() Wiec na dobra sprawę nigdy nikogo nie da się w 100% zadowolić. czasem po prostu tak musi być, ze pewne drogi się rozchodzą. ja stratę przyjaciół bardzo mocno przeżyłam, czułam się jakby ktoś z góry dokonał jakiegoś wyboru za mnie, mimo ze wcale tego nie chciałam. Mnie wydawało mi się naturalne mieć chłopaka i bliskich przyjaciół. I akurat w tym przypadku uważam, ze to mnie życie gorzko potraktowało jeśli chodzi o znajomych ![]() no ale wiadomo ilu ludzi tyle sytuacji.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1719 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Posprzatalam pokoj
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1720 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 256
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
długo ze sobą mieszkacie ? a poza takimi 'codziennymi rzeczami' Wam się dobrze układa?
__________________
nothing is impossible! rozwijam się ![]() czytam edukuję dbam o siebie bloguję http://makingmyworldbetter.blogspot.com/ |
![]() ![]() |
![]() |
#1721 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 121
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
U mnie też strasznie wieje. ![]() Cytat:
![]() A u mnie na razie dzień nieźle mija. Załatwiłam pewna sprawę na mieście, którą odkładałam ponad tydzień już a lepiej było to zrobić jak najszybciej. Poza tym zrobiłam już dzienną porcję nauki języków. Teraz powinnam jeszcze porobić coś pożytecznego ale kusi mnie coś innego... Edytowane przez zakrecona_pozytywka Czas edycji: 2011-02-08 o 14:59 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#1722 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Aerith - no to beznadziejnie... smutno mi się zrobiło, jak to przeczytałam.
powiem Ci coś. bo my też mieszkamy razem. obydwoje studiujemy dziennie i pracujemy. wypruwamy sobie żyły, ale... jesteśmy szczęśliwi. też mamy problemy ze spięciami na tematy porządkowe, TŻ też nagminnie zostawia gary, ale ma przykazane zmywać codziennie. robi to po 23 bo wcześniej się nie zmusi ![]() warto odpuścić sobie czasem, ale u Ciebie nie ma czego, bo facet ewidentnie o nic nie dba, jest fleją. uprawia jakiś sport? pracuje? nie, tylko studiuje zaocznie i gra na kompie. u nas jeśli któtreś chce się położyć spać, jest zmęczone to jest świętość. ja bym tutaj samorealizację i zmiany zaczęła od pozbycia się tego knura...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#1723 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 192
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
wydrukowałam materiały, zrobiłam obiad no i idę się uczyc.
dostałam wyniki z dwóch napisanych egzaminów, z jednego 4 z drugiego 5, więc trochę się zmotywowałam do nauki, ale i tak strasznie mi się nie chce ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1724 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Bieszczady
Wiadomości: 1 476
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
buu, dziewczyny, czy wy tez jestescie uzaleznione od slodyczy?? ja dzis pożałam cale ptasie mleczko
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1725 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
pierwsze 2-3 tygodnie są straszne, później już możesz nie jeść bo przechodzi największa ochota na cukier, ale wtedy eliminujemy ze wszystkiego - nie słodzimy herbaty itp
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#1726 | |||
Organizatorka
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 924
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Układa się ogólnie ok. TŻ jest bardzo pracowity, stara się żebyśmy nie mieli problemow finansowych i naprawde do lenistwa to mu daleko.Problem w tym, ze rodzice od niego oczekiwali, ze pojdzie na studia. To poszedl. Ale teraz pracy znalezc nie moze, bo studiuje od piatku do niedzieli. I dlatego tez sie klocimy. Nie dlatego, ze mi szczegolnie przeszkadza, ze on nie pracuje. Po prostu on czuje sie niedowartosciowany, niepotrzebny i uwaza, ze jest dla mnie tylko problemem gdy nie pracuje. Czuje sie winny. I to rozumiem. Pozycza od rodzicow pieniadz na rachunki i sie pograza coraz bardziej. Ale on nie widzi tego, ze nie pomagajac mi zapętla sie tylko i dobija, bo psuje sie w kazdej sferze zycia. Cytat:
![]() Wydaje mi sie, ze wsrod moich znajomych to rpozede wszystkim zazdrosc. I moze nie tyle zazdrosc o nasze szzcescie, bo nie manifestowalismy tego, wrecz sie krylismy, co zazdrosc o to, ze do tej pory to moja przyjaciolka byla oczkiem w mojej glowie, bylam wrecz na jej zawolanie i nie musiala sie mna z nikim dzielic, a tu nagle heca. Cytat:
![]() A gry, interent stanowia dla niego ucieczke od 'myslenia'. I ok rozumiem, po portsu nie wiem ile bede miala sily zeby to znosic. Bo rozumiec moge, ale nie wiem czy mam sile to akcpetowac. Nie wiem czy dobrze wyjasnilam ![]()
__________________
Edytowane przez Aerith Czas edycji: 2011-02-08 o 15:38 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#1727 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 121
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() Jak się powstrzymać? Hmm, wsłuchać się w swój organizm i kiedy najdzie ochota na słodycze zapytać się siebie czy na serio ma się ochotę je zjeść czy może to coś innego nas dręczy (smutek, nuda itd) i tylko chcemy to coś zagłuszyć słodkościami. Myślę, że w takiej chwili dobrze jest wypić szklankę wody i potem po kilkunastu minutach zobaczyć czy nadal ma się ochotę na coś słodkiego... Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1728 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() i mówi Ci to osoba która jakieś 6 lat temu schodziła z 2 łyżeczek i picia rozpusczalnych słodkich napojów herbacianych ![]() ![]() masz problemy z cerą, to tym bardziej yerba i dobre zielone, ładnie oczyszczają organizm i co pomaga na słodycze? ĆWICZENIA ![]() ![]() ![]()
__________________
Edytowane przez makeupnotwar Czas edycji: 2011-02-08 o 16:02 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1729 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cukier uzaleznia i to mocno. JEdyna metoda do wyrzucic z domu ni ekupowac. Bo jak jest to sie zje. Ja juz dawno nie jem cukru, od tluszczow sie trzymam z daleka w mimo to tyje, juz sama nie wiem od czego. Na odstawieniu cukru mozna schudnac raz. Potem trzeba juz co innego odstawiac.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1730 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 121
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() ![]() ![]() Kilka razy podejmowałam próby nie słodzenia "tego ekspresowego badziewia" i szło całkiem nieźle w takim sensie, że dawałam radę się powstrzymać ale nie miałam z tego żadnej przyjemności i mimo upływającego czasu nie polubiłam smaku nieosłodzonej herbaty. To tak jakby smakosz prawdziwej kawy miał się przestawić na kawę zbożową na przykład albo zamiast piwa miał się napić soku pomarańczowego. A do tych wszystkich zielonych czy yerba mate chyba się jednak nie przekonam - nie ten smak po prostu. Mogę zrezygnować ze słodyczy ale ze słodzenia herbaty nie bardzo. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1731 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1732 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() ![]() ja nie mówię że ekspresowy szit + cukier + cytryna smakuje źle, bo posłodzone wszystko jest dobre. mi na przykład bajecznie smakują domowe ciasteczka potrójnie czekoladowe z przepisu dorotuś. Boże, jak nam to smakuje. albo na przykład ciastka z masłem orzechowym... ale na codzień robimy dietetyczne owsiane bez cukru, za to z otrębami, wersje deserów bardzo light ![]() jasne, zamiast przynajmniej wziąć to pod rozwagę najlepiej przyjąć postawę: będę robiła tak dalej i mam to gdzieś. mów nie i dalej konsumuj ptasie mleczko i słódź ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1733 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 121
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
I nieprawdą jest, że mam to całkowicie gdzieś. Jak pisałam w poprzednim poście próbowałam już nie słodzić herbaty i to się nie sprawdziło. Podobno żeby coś weszło w nawyk trzeba to wykonywać 28 dni pod rząd. U mnie ta próba trwała dłużej i nic się nie zmieniło - nie polubiłam niesłodzonej herbaty. Dało się ją wypić ale równie dobrze mogłam pić wodę zamiast tego a przynajmniej byłoby zdrowiej. W okresie niesłodzenia zauważyłam za to skutki uboczne - czasem robiło mi się ciemno przed oczami i czułam się jakbym miała zemdleć. A że słodyczy w tamtym czasie jadłam niewiele więc nie zdziwiłabym się jakbym miała obniżony poziom cukru. Oczywiście to tylko domysły i przyczyną mogło być zupełnie coś innego. Wybieram kompromis: słodzę herbatę ale minimalizuję słodycze - chcę wrócić do nawyków z dzieciństwa (objawiające się np. chomikowaniem po szafkach słodyczy, które dostanę, a których głupio nie przyjąć a następnie oddawaniem ich po jakimś czasie innym, którzy mają na nie ochotę) a nawet spróbować jeszcze bardziej restrykcyjnie traktować spożywanie słodyczy. Uważam, że to rozsądne podejście. Myślę też, że życie straciłoby urok gdyby sobie wszystko i wszędzie ograniczać. Wyznaję zasadę: jeść wszystko ale z umiarem. A o konsumowaniu ptasiego mleczka nic nie pisałam akurat. ![]() ![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#1734 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Myślę, że bardzo ważne jest odczuwanie wdzięczności za wszystko co się ma. Spróbuj wypisać sobie wszystkie rzeczy, za które jesteś wdzięczna i zobaczysz, że na pewno będzie ich multum ![]() Ludzie nie są szczęśliwi, bo nie zauważają tych wszystkich błogosławieństw wokół, też dlatego, bo umysł człowieka zawsze jest nastawiony na szukanie problemu, jak się ich nie ma to się te problemy częśto na siłę tworzy, dlatego często jest tak, że ludzie którym wydawać by się mogło w życiu najbardziej się poszczęściło mają najbardziej absurdalne problemy, a ludzie ciężko chorzy często mają w sobie tyle siły i radości co nie jeden zdrowy człowiek. Generalnie ja wychodzę z założenia, że nam teraz ludziom generalnie dobrze się żyje. Jeszcze do niedawna( za czasów PRL) człowiek się cieszył jak zjadł pomarańcz na święta Bożego Narodzenia, a teraz generalnie wszystko mamy na wyciągnięcie ręki. Szanse,przyjemności Możliwości, rzeczy, o których kiedyś można było tylko pomarzyć, jedyny problem to to, że ludzie tego nie doceniają, a gdyby zaczęli doceniać to naprawdę lepiej by się im żyło ![]() Szczęście jest w każdym, tylko trzeba je odkryć. Uśmiechania też można się nauczyć, ja to czasami aż z tym przesadzam ![]() Wystarczy zacząć od uśmiechnięcia się do lustra ![]() Cytat:
Czasmi trzeba pozwolić aby pewne sprawy odeszły i zamknąć jakiś rozdział dla naszego dobra. Cytat:
![]() Ja niestety jestem w fazie jedzenia słodyczy i nieustannej ochoty na nie ![]() Ale kiedyś też jadłam bez opamiętania a potem tak się odzwyczaiłam , że chyba ze 2 lata mnie nie ciągnęło ![]() U mnie jeszcze dodatkowy problem jest taki, że nie mam problemów z przemianą materii, wolałabym już raczej przytyć niż schudnąć, dlatego nie ma aż takiej motywacji, aby nie jeść, ale już dawno nie jadłam i się trzymam ![]() W ogóle przez ten wątek sama nabrałam ochoty na słodkie ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#1735 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
beoneself,w pracy niby ok, tylko, że ostatnie dni strasznie stresujące. Mam masę rzeczy do zrobienia i dopilnowania tym bardziej, że jeden semestr się kończy a drugi zaczyna. No i oczywiście telefony, maile i wizyty uczniów i kandydatów...czyli masa pytań...
Chyba każda z Was która w pracy ma kontakt z klientami wie o czym mówię. Moja pierwsza praca i od razu 'do ludzi'. No i też codziennie mam kontakt z szefową. Boję się, że czegoś nie dopilnuje, nie załatwię lub nie będę wiedzieć czegoś co wiedzieć powinnam. Wiem, że to dopiero moje pierwsze dni, ale po prostu taka już jestem, że wszystkim się stresuję ![]() Dziś po pracy miałam jeszcze korki z dwojgiem dzieciaków i uwierzcie mi była to mega przyjemność i 'odstress' ![]() Mój TŻ z racji tego, że jest wojskowym stara mi się tłumaczyć wiele rzeczy, a przede wszystkim żebym się za bardzo nie stresowała. On wciąż ma nad głową przełożonych, kontrole itd... beoneself a jak u Ciebie w pracy? Ty sobie siedzisz tam sama czy też masz szefa nieopodal ![]() W piątek mam jeszcze jeden egzamin i muszę tez napisać pracę zaliczeniową...
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
![]() od 5.12.2oo9 razem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1736 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 267
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
-na zal bylam, ale niestety w czwartek czeka mnie dopytka, wiec wszystkie inne plany muszą ulec zmiania... -po indeks bylam, ale nie bylo babki i nie opłacało mi sie czekac, skoro mam w czwartek być na uczelni to wtedy to załatwię -u lakarza byłam ![]() -zakupy przełożone na czwartek -notatki poukładane -wyjazd przełożony -pazurki pomalowane, maseczka jeszcze dzis w planach ![]() Patrząc no to nie jest dobrze... Ale trzeba się spiąc i działać ![]() Plan na jutro -nauka, nauka, nauka -pranie -spakować się |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1737 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 256
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() a ja dziś znów się leniłam ![]() dostałam kolejną ocenę z egzaminu - 5 ![]() spotkałam się z przyjaciółką na krótko , ale poplotkowałyśmy. byłam w kinie z TŻ na "jak zostać królem''. dodatkowo sama obejrzałam w domu robina hood'a dzień uważam za udany ![]()
__________________
nothing is impossible! rozwijam się ![]() czytam edukuję dbam o siebie bloguję http://makingmyworldbetter.blogspot.com/ Edytowane przez janee90 Czas edycji: 2011-02-08 o 22:08 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1738 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 256
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
co tak dziś tu cicho
![]() ja nie mam planu na dziś ![]() jedynie : - zrobić obiad - prawie gotowy - spotkać się z moją paczką ( kiedyś byliśmy strasznie zżyci, teraz widzimy się rzadko jak wszyscy jesteśmy w rodzinnym mieście) - odpoczywać !
__________________
nothing is impossible! rozwijam się ![]() czytam edukuję dbam o siebie bloguję http://makingmyworldbetter.blogspot.com/ |
![]() ![]() |
![]() |
#1739 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Hej dziewczyny, ja dziś sobie przyjechałam do rodziców , wczoraj spędziłam bardzo miły dzień z TŻ
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1740 | |
Organizatorka
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 924
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() a pierscionki zareczynowe tez ogladalismy jakis czas temu, mimo ze slubu brac nie zamierzamy, ale fajnie tak czasem ![]() Ja dzis bylam na zakupach dopoludnia ale takich spozywczo-aptecznych. Moja mama zlamala powaznie reke na wakacjach i dostala oprocz odszkodowania, karte z PZU z 200 zl do przetracenia w aptekach DOZ ![]() ![]() poza tym bylam w Biedronce i kupilam duzo piersi z kurczecia na nuggetsy ![]() Wrocilam do domu umylam okno w kuchni (mieszkamy na parterze i bylo wrecz czarne), TZ umyl drzwi, futryny i odkurzyl. Wiec jest ok ![]() Wczoraj rozeslalam CV + list na staz do Biura Nieruchomosci i na praktyki d firmy pozyskujacej fundusze z UE. A zaraz ide grac w Dragon Age bo bola mnie plecy i musze odpoczac ![]() a jak tam u was dziewczyny? ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:38.