Nasza gromadka kończy 3 latka - Dzieciaczki wakacyjne 2009 :)

[Ania0104]

dzień dobry

Od rana pada deszcz ... może w końcu doczekam sie wody w studni ... ciezko sie żyje bez wody w domu

Bartuś od poniedziałku siedział w domu z mega katarem :\ dzisiaj poszed do przedszkola, rano było jak zwykle ale potem juz wychodził zadowolony

Mam pytanko ma któras z Was zestaw garnków Philipiak? Byłam dzisiaj na pokazie ... i poniewaz mam w domu tylko 2 garnki, skusiłam się na ten zestaw +posciel+ płyta indukcyjna mąż w delegacji, ale jak wróci to mnie chyba utłucze

Napisane przez katarzynka00

Blanusi wyszły górne jedynki
i czuję że zaraz będzie chodzić.Puszcze się skubańczuszek na małe odległości-2-3 kroki

Napisane przez p4w

a ja sobie wczoraj przecięłam palca i mam założonych kilka szwów oczywiście prosto z pogotowia pojechałam do pracy
dziś na lewą rękę założyłam 2 rozmiary większą rękawiczkę, bo się nie mieścił opatrunek

mój T dziś 4 godziny spędził sam w nowym przedszkolu i Panie nie mogą się go nachwalić - taki samodzielny, mądry, chętny do wszystkiego itd...
pękam z dumy

oby jak najszybciej sie zagoiło



agga - jakaś niepoważna ta Pani w przedszkolu

Napisane przez czekoladka21

Dziewczyny niestety ale nie udalo sie ja nie wiem czy ten rok jakis pechowy czy co.....ile cv malz juz zlozyl i nic, ciezko znalezc prace w tak krotkim czasie na stanowisku kierowniczym
gosciu mial wytlumaczenie ze babka wpedzila go w dlugi i sam nie ma kasy, zalatwia kredyt i jest mu przykro ze nie moze zapewnic malzowi pracy, a z podpisanym dokumentem nic nie wskora bo to nie jest umowa o prace....w kazdym razie malz bedzie cos dzialal w tym kierunku na drodze prawnej
trzeba zacisnac pasa, musze szukac pracy w takiej sytuacji....

[sylka79]

czeko przykro mi,że znaleźliście się w takiej sytuacji trzymam żebyście szybko wyszli na prostą i dużo siły Wam życzę A jak Twój Mąż sobie z tym radzi?


Mariolu Ciebie również

angy szkoda,że tak jest między Tobą i Bratem ale może jeszcze kiedyś,te relacje się zmienią

Karo jednak operacja musi być konieczna,skoro na konsylum tak zadecydowano,będzie dobrze

maja zdrówka dla Zuzi

Wojtusiu zdrówka

Ania ja nie znam tych garnków to jakieś do gotowania piętrowego,czy inne z tego co lukłam na necie,to drogie



Nie odzywałam się wczoraj,dostałam @ i męczę się w ciszy
Cyto,wyszła mi dobra

[mariolasl]

Karolinko, dla Taty

Sylko, ciesze sie, ze wynik dobry

[angy]

Napisane przez sylka79

angy szkoda,że tak jest między Tobą i Bratem ale może jeszcze kiedyś,te relacje się zmienią


Nie odzywałam się wczoraj,dostałam @ i męczę się w ciszy
Cyto,wyszła mi dobra

Może i tak. Kto to wie?

Łączę się w bólu
A ja właśnie wyników doczekać się nie mogę i pewnie założenie mireny będę musiała przełożyć na następny miesiąc

***

Zosia wstała dzisiaj z zielonym, brzydkim, gęstym katarem Powiedziałam, że jakby się pogorszyło to mają dzwonić.

[sylka79]

Napisane przez mariolasl

Sylko, ciesze sie, ze wynik dobry

Napisane przez angy

Może i tak. Kto to wie?

Łączę się w bólu
A ja właśnie wyników doczekać się nie mogę i pewnie założenie mireny będę musiała przełożyć na następny miesiąc

***

Zosia wstała dzisiaj z zielonym, brzydkim, gęstym katarem Powiedziałam, że jakby się pogorszyło to mają dzwonić.

a do kiedy masz czekać na wynik?

zdrówka

________

Hej

U mnie też nie najlepiej małż chory,ma mega katar i temperaturę,oczywiście wziął wolne,Bartosz coś kaszlał z rana mnie jakby chciało w gardle podrapać Damian jeszcze się trzyma ale mówi,że w szkole,gdzie się nie obejrzy,to każdy kicha,siąka i kaszle także ciekawie się zapowiada

[Ania0104]

ehhh widze, ze mi wczoraj pocytowało, ze hej ;>

dzień dobry
Bartuś w przedszkolu. Poszedł rano marudzący ale wziął marchewkę dla świnki morskiej i miał opowiedzieć pani o naszych gosciach pod drzwiami - sarenkach ... i jakoś poszło
Ja siedzę i księguje ... jeszcze dobrze nie zacznę, juz trzeba lecieć do przedszkola

Chciałam życzyć wszystkim chorowitkom zdrowia

Maju - gratuluję "kluczy w ręce"

Sylka - właśnie takie gotowanie pietrowe i na parze, kolezanka ma i chwali sobie bardzo ... cena niezła, ale wzięłam na raty (na raz nie wyłożyła bym takiej kasy )
Kurujcie się i cieszę sie, ze wyniki ok (ja dalej nie zrobiłam cyto )

Karo - za tatę

[angy]

Napisane przez sylka79

a do kiedy masz czekać na wynik?

zdrówka

________

Hej

U mnie też nie najlepiej małż chory,ma mega katar i temperaturę,oczywiście wziął wolne,Bartosz coś kaszlał z rana mnie jakby chciało w gardle podrapać Damian jeszcze się trzyma ale mówi,że w szkole,gdzie się nie obejrzy,to każdy kicha,siąka i kaszle także ciekawie się zapowiada

Już 3 tygodnie czekam i dosłać z laboratorium nie mogą


O kurde... Zaczęło się na całego


***
Nie wiem, czy ktoś lubi(ł), ale podobno genialny jest film o Paktofonice "Jesteś Bogiem". Ja się wybiorę na pewno

[Wojtusia]

Napisane przez angy

***
Nie wiem, czy ktoś lubi(ł), ale podobno genialny jest film o Paktofonice "Jesteś Bogiem". Ja się wybiorę na pewno

UWIELBIAM paktofonikę, ile ja się jej kiedyś osłuchałam

na film też się wybieramy, ale nie wiem czy razem czy oddzielnie, bo tz chcial chyba z kumplem pójść.

Oli dzisiaj też zielony katarek ma.
Ja już lepiej gardło mnie mniej boli.

aniu ja słyszałam o garnkach tej firmy, kiedys zdaje się ze je reklamowali na tvn. ale jak zobaczyłam cenę to mi się odechciało.
Mi narazie wystarcza komplet tefala.

[angy]

Napisane przez Wojtusia

UWIELBIAM paktofonikę, ile ja się jej kiedyś osłuchałam

na film też się wybieramy, ale nie wiem czy razem czy oddzielnie, bo tz chcial chyba z kumplem pójść.

O proszę!
My w przyszły weekend się wybieramy

***
Dotarła do mnie trzecia, i ostatnia, z zamówionych odlewek. I chyba.... bingo!
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...o-mio-edt.html

[mayaha]

Napisane przez angy

Oby jak najszybciej Zuzi przeszło

mam nadzieję że do poniedziałku się wykuruję choc póki co to bez zmian

Napisane przez morska

znacie takie mydło?

nie miałam, ale jak Ty polecasz to pewnie wypróbuję, bo mam np płyn do kąpieli z tej serii, o taki:
appp.jpg
mój ulubiony

Napisane przez Ania0104

Od rana pada deszcz ... może w końcu doczekam sie wody w studni ... ciezko sie żyje bez wody w domu



Mam pytanko ma któras z Was zestaw garnków Philipiak? Byłam dzisiaj na pokazie ... i poniewaz mam w domu tylko 2 garnki, skusiłam się na ten zestaw +posciel+ płyta indukcyjna mąż w delegacji, ale jak wróci to mnie chyba utłucze

no u nas tez nie ma wody...
ale żeby było stosunkowo dobrze to musiałoby chyba z tydzień polac a tu d..a

garnki fajne, ale cena mnie powaliła
mój chyba by mnie utłukł

Napisane przez sylka79

maja zdrówka dla Zuzi

Cyto,wyszła mi dobra

super

Napisane przez sylka79

U mnie też nie najlepiej małż chory,ma mega katar i temperaturę,oczywiście wziął wolne,Bartosz coś kaszlał z rana mnie jakby chciało w gardle podrapać Damian jeszcze się trzyma ale mówi,że w szkole,gdzie się nie obejrzy,to każdy kicha,siąka i kaszle także ciekawie się zapowiada

zdrówka dla Was

Napisane przez Ania0104

Maju - gratuluję "kluczy w ręce"

ale pewnie dopiero za ok 2 tyg będę mogła pochwalic się prawem własności, no ale to już bliżej niż dalej

Zuza dostała po ręce ode mnie ale już nie wytrzymałam
ostatnio wcale się nie słucha...
a ja nie mam sił...

[mayaha]

czeko, widzę że Cię wczoraj nie zacytowałam
przykro mi że nie ułożyło się dobrze mężowi z tą pracą ale nie ma co załamywac rąk, zna swój fach więc napewno znajdzie coś dobrego, czasem na pewne rzeczy potrzeba czasu
ja zaciskam kciuki

Karo, za Twojego tatę też

[agga19851985]

cześć.

Żegnam sie z Wami na cały weekend, wyjeżdżamy z rańca do Mielca.
Już się cieszę na ten wyjazd bo dawno nie mielismny takiej odskoczni.


Alan dziś w domu bo wstał z bolącym gardłem :-(


Buziaki, miłego weekendu

[mariolasl]

Napisane przez angy

Nie wiem, czy ktoś lubi(ł), ale podobno genialny jest film o Paktofonice "Jesteś Bogiem". Ja się wybiorę na pewno

TUTAJ pierwsze wrazenia z filmu.
Ja sie nie wybieram, muzyka zupelnie mi obca, daleka od moich zainteresowan.
Przesluchalam kilka razy na youtube ostatnio, nic sie nie zmienilo w tej kwestii. Pamietam, ze jak bylam w PL, to konczylo sie zawsze zmiana kanalu, jesli cos w tym stylu lecialo. Rozumiem jednak pasje i milosc do idoli

[UnholyOne]

Heeej...

Nie było mnie trochę, bo dołuję się troszkę....
Tzn takie różne sytuacje, wydarzenia...

Ale radzę sobie.


angy, Paktofonika , ale i Kaliber44
Moje dorastanie, również w klimacie tych chłopaków i ich "ciągot"


Przesyłam Chorowitkom buziaki, adze, udanego weekendu i Wam wszystkim troszkę słoneczka

To dobranoc

[mariolasl]

Ola Unhola glasiu:
mam nadzieje, ze wszystko ci sie jakos wyprostuje

[UnholyOne]

Napisane przez mariolasl

Ola Unhola glasiu:
mam nadzieje, ze wszystko ci sie jakos wyprostuje

[p4w]

właśnie myślałam o Tobie Ola -Unhola, ze Cie nie było dawno

[mayaha]

Napisane przez UnholyOne

Heeej...

Nie było mnie trochę, bo dołuję się troszkę....
Tzn takie różne sytuacje, wydarzenia...

Ale radzę sobie.

Ola, czemu się dołujesz
co się stało?

[Wojtusia]

hej

agga udanego weekendu
Unhola, co się dzieje

[angy]

Napisane przez mariolasl

TUTAJ pierwsze wrazenia z filmu.
Ja sie nie wybieram, muzyka zupelnie mi obca, daleka od moich zainteresowan.
Przesluchalam kilka razy na youtube ostatnio, nic sie nie zmienilo w tej kwestii. Pamietam, ze jak bylam w PL, to konczylo sie zawsze zmiana kanalu, jesli cos w tym stylu lecialo. Rozumiem jednak pasje i milosc do idoli

Ja też nie jestem wieeeelką fanką, ale lubię
Poza tym-mam wiele fajnych wspomnień z tego okresu, może dlatego mam sentyment.

Napisane przez UnholyOne

Heeej...

Nie było mnie trochę, bo dołuję się troszkę....
Tzn takie różne sytuacje, wydarzenia...

Ale radzę sobie.


angy, Paktofonika , ale i Kaliber44
Moje dorastanie, również w klimacie tych chłopaków i ich "ciągot"


Przesyłam Chorowitkom buziaki, adze, udanego weekendu i Wam wszystkim troszkę słoneczka

To dobranoc

Maju zdrówka dla Zuzi

Aga miłego weekendu


***
Heloł,
my dzisiaj idziemy na rodzinną posiadówę z okazji przyjazdu A.

Zosia ma katar, ale nic poza tym.

[Svinecka]

co tam slychac?
widze, ze sezon przeziebieniowy sie zaczal
Marci tez ma katar yhhh


ja tez koniecznie chce isc na "jestes Bogiem"
u mnie podobnie jak do Oli - czasy mojego dorastania, sluchalam tylko hip-hopu, znalam na pamiec wszystkie utwory pierwszych zespolow, ktore staly sie popularne jak Kaliber44 czy Wzgorze ja-pa3

[p4w]

wrzuciłam zdjęcia z naszego dzisiejszego wypadu nad morze
i jedno jak mój T jeździł na gokarcie jak było trochę cieplej - zapraszam

[Karolinak82]

Napisane przez sylka79

Karo jednak operacja musi być konieczna,skoro na konsylum tak zadecydowano,będzie dobrze

Napisane przez mariolasl

Karolinko, dla Taty

Napisane przez Ania0104

Karo - za tatę

Napisane przez angy

Nie wiem, czy ktoś lubi(ł), ale podobno genialny jest film o Paktofonice "Jesteś Bogiem". Ja się wybiorę na pewno

Ja też się wybieram
...a tak ze wspominek...moje pierwsze w życiu "upicie się" miało miejsce na koncercie Kaliber 44..poszłam z bratem i jego kumplami i tak mnie załatwili

Oj to były czasy...często na jakiś koncert się chodziło miałam (i nadal mam) nawet wszystkie autografy Kalibra, Magika też

Napisane przez mayaha

Karo, za Twojego tatę też

Napisane przez UnholyOne

Nie było mnie trochę, bo dołuję się troszkę....
Tzn takie różne sytuacje, wydarzenia...

Ale radzę sobie.

Dzień dobry

Weekend weekend i po weekendzie
Ale fajny był Wczoraj byłyśmy na super przedstawieniu dla dzieci...Pchła Szachrajka...Zuza później cały dzień powtarzała jak fajnie było i jaki z tej pchły guptasiek

Co do Taty...to dzisiaj mam nadzieję dostanie termin

[p4w]

angy, było bardzo przyjemnie - tylko trzeba było zakryć uszy i szyję od wiatru zupełnie nie zmarzliśmy

karo, trzymam kciuki żeby wyznaczyli termin, bo czekanie jeste pewnie męczące

ja w piątek miałam pacjenta z katowic - przyjechał do sz-na na leczenie i po krótce opowiedział mi swoją historię: czlowiek w sile wieku, pracujący, aktywny, w ciągu 5 dni zaczął się gorzej czuć i tego 5 dnia sparaliżowało mu nogi; tomografia wykazała guz w kręgosłupie i od razu trafił na stół operacyjny, badania, konsultacje i po 2 tygodniach rozpoznanie szpiczak
byłam wstrząśnięta - w ciągu 2 tygodni tak się może wszystko zawalić ...

[mayaha]

Zuza dalej ma katar, dziś jej jeszcze nie puściłam do przedszkola ale jutro może już pójdzie

a co u Was dziewczyny?
jak chorowitki?

[Karolinak82]

Napisane przez p4w

karo, trzymam kciuki żeby wyznaczyli termin, bo czekanie jeste pewnie męczące

ja w piątek miałam pacjenta z katowic - przyjechał do sz-na na leczenie i po krótce opowiedział mi swoją historię: czlowiek w sile wieku, pracujący, aktywny, w ciągu 5 dni zaczął się gorzej czuć i tego 5 dnia sparaliżowało mu nogi; tomografia wykazała guz w kręgosłupie i od razu trafił na stół operacyjny, badania, konsultacje i po 2 tygodniach rozpoznanie szpiczak
byłam wstrząśnięta - w ciągu 2 tygodni tak się może wszystko zawalić ...

najgorsze jest to ze...Tata zgodnie z "umową" zadzwonił do swojego lekarza po weekendzie żeby ten umówił go konkretnie z lekarzem co ma to robić...a ten lekarz zaskoczony że Tata dzwoni, bo myślał że już jest po zabiegu no paranoja...od razu Tata zadzwonił do znajomego (pisałam o nim) i dzisiaj ma wszystko załatwić...

niestety tak jest w ciągu jednego dnia życie potrafi się zawalić

Napisane przez mayaha

Zuza dalej ma katar, dziś jej jeszcze nie puściłam do przedszkola ale jutro może już pójdzie

[p4w]

niestety życie nie jest sprawiedliwe

jadę na uczelnię... może uda mi się załatwić jakoś szybko kolejny staż, bo w listopadzie mój szef leci na 3 tyg na urlop, a nowo przyjęta lekarka odchodzi w październiku, więc w listopadzie chyba nie wyjdę z gab

idę się ogarnąć jakoś

[sylka79]

Napisane przez Ania0104

Sylka - właśnie takie gotowanie pietrowe i na parze, kolezanka ma i chwali sobie bardzo ... cena niezła, ale wzięłam na raty (na raz nie wyłożyła bym takiej kasy )
Kurujcie się i cieszę sie, ze wyniki ok (ja dalej nie zrobiłam cyto )

Czytałam trochę opinie na necie i ..różne są oby u Ciebie się sprawdziły

a na co czekasz?

Napisane przez angy

Już 3 tygodnie czekam i dosłać z laboratorium nie mogą


O kurde... Zaczęło się na całego

To rzeczywiście długo

Napisane przez mayaha

super

zdrówka dla Was


ale pewnie dopiero za ok 2 tyg będę mogła pochwalic się prawem własności, no ale to już bliżej niż dalej

Zuza dostała po ręce ode mnie ale już nie wytrzymałam
ostatnio wcale się nie słucha...
a ja nie mam sił...

Super

Napisane przez agga19851985

Alan dziś w domu bo wstał z bolącym gardłem :-(

Jak Alan dzisiaj?

Napisane przez UnholyOne

Heeej...

Nie było mnie trochę, bo dołuję się troszkę....
Tzn takie różne sytuacje, wydarzenia...

Ale radzę sobie.


Przesyłam Chorowitkom buziaki, adze, udanego weekendu i Wam wszystkim troszkę słoneczka

Wracaj do nas

Napisane przez angy

Zosia ma katar, ale nic poza tym.

Napisane przez Svinecka

co tam slychac?
widze, ze sezon przeziebieniowy sie zaczal
Marci tez ma katar yhhh

Napisane przez Karolinak82

Weekend weekend i po weekendzie
Ale fajny był Wczoraj byłyśmy na super przedstawieniu dla dzieci...Pchła Szachrajka...Zuza później cały dzień powtarzała jak fajnie było i jaki z tej pchły guptasiek

Co do Taty...to dzisiaj mam nadzieję dostanie termin

Fajnie,że miałyście udany weekend

Zaciskam za termin

Napisane przez p4w

ja w piątek miałam pacjenta z katowic - przyjechał do sz-na na leczenie i po krótce opowiedział mi swoją historię: czlowiek w sile wieku, pracujący, aktywny, w ciągu 5 dni zaczął się gorzej czuć i tego 5 dnia sparaliżowało mu nogi; tomografia wykazała guz w kręgosłupie i od razu trafił na stół operacyjny, badania, konsultacje i po 2 tygodniach rozpoznanie szpiczak
byłam wstrząśnięta - w ciągu 2 tygodni tak się może wszystko zawalić ...

Straszne to jak życie człowieka,z dnia na dzień,potrafi przewrócić się do góry nogami

Napisane przez mayaha

Zuza dalej ma katar, dziś jej jeszcze nie puściłam do przedszkola ale jutro może już pójdzie

a co u Was dziewczyny?
jak chorowitki?

Zdrówka

U mnie,Bartosz pokasłuje,nie jest to jakiś silny,czy męczący kaszel ot tak sporadycznie,ale jednak zdaża się,czekam jeszcze dwa dni jak nie ustąpi to pójdę do lekarza,oprócz tego żadnych innych objawów Małżowi przeszło,poszedł dzisiaj do pracy,za to Damian wstał z katarem

[angy]

Napisane przez p4w

angy, było bardzo przyjemnie - tylko trzeba było zakryć uszy i szyję od wiatru zupełnie nie zmarzliśmy

karo, trzymam kciuki żeby wyznaczyli termin, bo czekanie jeste pewnie męczące

ja w piątek miałam pacjenta z katowic - przyjechał do sz-na na leczenie i po krótce opowiedział mi swoją historię: czlowiek w sile wieku, pracujący, aktywny, w ciągu 5 dni zaczął się gorzej czuć i tego 5 dnia sparaliżowało mu nogi; tomografia wykazała guz w kręgosłupie i od razu trafił na stół operacyjny, badania, konsultacje i po 2 tygodniach rozpoznanie szpiczak
byłam wstrząśnięta - w ciągu 2 tygodni tak się może wszystko zawalić ...

Tak byliście pozasłaniani, że wyglądało na mega zimny wiatr Nienawidzę zimnego wiatru, od razu mnie głowa boli.

O matko

Napisane przez mayaha

Zuza dalej ma katar, dziś jej jeszcze nie puściłam do przedszkola ale jutro może już pójdzie

a co u Was dziewczyny?
jak chorowitki?

Zosia już nie ma, chociaż z rana kichała

[mayaha]

p4w, dołuja mnie strasznie takie historie o których napisałaś
ale takie właśnie jest życie, modlę sie żebym nie musiała się o tym przekonac....

Napisane przez Karolinak82

najgorsze jest to ze...Tata zgodnie z "umową" zadzwonił do swojego lekarza po weekendzie żeby ten umówił go konkretnie z lekarzem co ma to robić...a ten lekarz zaskoczony że Tata dzwoni, bo myślał że już jest po zabiegu no paranoja...od razu Tata zadzwonił do znajomego (pisałam o nim) i dzisiaj ma wszystko załatwić...

to zaciskam kciuki, żeby faktycznie dziś wszystko załatwił

Napisane przez sylka79

U mnie,Bartosz pokasłuje,nie jest to jakiś silny,czy męczący kaszel ot tak sporadycznie,ale jednak zdaża się,czekam jeszcze dwa dni jak nie ustąpi to pójdę do lekarza,oprócz tego żadnych innych objawów Małżowi przeszło,poszedł dzisiaj do pracy,za to Damian wstał z katarem

może alergiczny, może suche powietrze

Napisane przez angy

Zosia już nie ma, chociaż z rana kichała

to super, a kichnąc przecież można

ja się zastanawiam co jutro robic, Zuza dalej ma ten katar, nic poza tym, do przeszkola chce już iśc, ja tez mam mnóstwo rzeczy do zrobienia a przy niej nie jestem w stanie, a już coraz mniej czasu mam

jeszcze ciągle zawracają nam głowę z banków, każdy nas namawia na kredyt u siebie, choc już praktycznie zdecydowaliśmy
no ale mimo to robią nam pranie mózgów a ja zaczynam się gubic....