"Niech ONA da ci buzi" ZAZDROŚNICE cz.II - REAKTYWACJA

[maybelline]

no wlasnie mowie, ze to akurat mi sie tez by nie spodobało wypowiedzialam sie tylko na temat porno

[FioletowyAnanas]

No i co ja mam zrobić?

[maybelline]

pogadaj z nim, że co mu to dało że sobie sprawdził. czy było by mu miło gdybyś Ty sobie weszła bo podobno Twój kolega tam pokazuje jaja.. nie wiem co bym zrobiła, ale nie pozwoliłabym sobie by mówił do mnie, że jestem 'poje.....bana'
może był ciekawy, też bym chyba była gdybym np dobrze znała tą osobę, byłabym ciekawa czy na prawde ale raczej pogadałabym na jego miejscu z Tobą, powiedziała, pośmiała się i popytala czy może nie wejdziemy razem i zobaczymy czy to prawda... nie wieeeem

[FioletowyAnanas]

Chodzi o to, że on nie powiedział że jestem po☠☠☠ana tylko ja mam wrażenie że on ze mnie idiotkę chce zrobić..

Edit. nawet nie chce z nim gadać.

[Likable]

ale się zdemotywowałam ;c

[2018070520180950]

Napisane przez happy woman

Hej

jesteśmy już z TŻ w "naszym" mieszkaniu i jest suuuper nawet z szorowania wc cieszyłam się jak dziecko, TŻ z odkurzania i trzepania dywanów również fajne uczucie jest taki upał że szok.....

Tak jak ja własnie wszystko zwiozlam zrobię zakupy i biorę sie za sprzątanie "naszego"

[sloOoneczkoOooo]

Zapytaj po co na to wchodzi i czy zastępuje mu to ewentualne porno.. Ja już powiedziałam, że rozumiem męskie potrzeby.. Ale nie na wszystko muszę się godzić. Jeśli ja bym masturbowała się na widok różowych jednorożców to tez by sądził, że coś jest nie "halo". Ja mu niczego nie zabraniam, ale skoro sprawia mi to ból to czemu mam się na to godzić. Powiedziałam co o tym myślę, on może robić co zechce (wiem, że pewnie kasuje historię, ale ja przynajmniej zdrowsza się czuje dzięki temu), jesli dłużej tego nie wytrzymam psychicznie no to będę musiała zerwać. Po co mamy się męczyć. Kocham go, i dlatego nie wyobrażam sobie by mój facet spuszczał się na inne kobiety, przy czym jest to coś co chce by zarezerwowane było dla mnie.

[maybelline]

nie no jasne, Twoja sprawa co z tym zrobisz. jeśli Cię to wkurza bardzo to nie ma sensu żebyś chodziła i nabawiła się nerwicy ale pamiętaj, że one nie są ładniejsze i lepsze od Ciebie

[sloOoneczkoOooo]

Napisane przez maybelline

nie no jasne, Twoja sprawa co z tym zrobisz. jeśli Cię to wkurza bardzo to nie ma sensu żebyś chodziła i nabawiła się nerwicy ale pamiętaj, że one nie są ładniejsze i lepsze od Ciebie

Myśląc na spokojnie i racjonalnie może i masz rację... tylko gdy to się powtarza nagminnie i widzę, że mój TŻ z większą czestotliwością jest w stanie się sam zaspokajać niż ze mną sypiać to czuję się jako "dodatek", a powinno być odwrotnie. Z resztą, coś musi byc, że on nawet nie czuje ani chwili nie wiem no.... wyrzutów sumienia? Przecież obojętnie czy to laska na ekranie czy na żywo ... Ona go doprowadza do stanu który jest tylko dla mnie zarezerwowany, a przynajmniej powinien. Ja jestem wobec niego fair. Wręcz z tęsknotą wyczekuje aż rzucę się na niego gdy wracam do jego mieszkania, a on od tak jakby se kawe wypił, tak się spuści na widok dziwki. Czuję, że to w sumie obojętne z kim się on prześpi - ze mną czy z jego ręką. Co to za różnica dla niego? Widać żadna...

[FioletowyAnanas]

Mój tylko ogląda nie masturbuje się. Bo jak by to powiedzieć nie umie? Bo jak się bawimy to on robi się taki nieporadny.. Nie wiem.

[maybelline]

porozmawiaj z nim powiedz co czujesz...
myślałam, że w sprawach łożkowych u Was normalnie, no ale z tego co piszesz to jednak nie. nie wiedziałam. to faktycznie już jest problem skoro woli pomachać ręką niż zająć się Tobą.
jeśli rozmowa z nim nic nie da, to musisz sobie przemyśleć wszystko. tez nie chciałabym być jako dodatek

[sloOoneczkoOooo]

Napisane przez maybelline

porozmawiaj z nim powiedz co czujesz...
myślałam, że w sprawach łożkowych u Was normalnie, no ale z tego co piszesz to jednak nie. nie wiedziałam. to faktycznie już jest problem skoro woli pomachać ręką niż zająć się Tobą.
jeśli rozmowa z nim nic nie da, to musisz sobie przemyśleć wszystko. tez nie chciałabym być jako dodatek

Wiesz u nas w łóżku generalnie jest okej, seks co dwa- trzy dni, zawsze mu staje, orgazm on ma zawsze, ja często ale czasem się zdarza, że nie. Jak jestem u niego to tego porno nie ogląda, ale widać po nim, że nie ma potrzeby też sypiać ze mną CODZIENNIE, ale gdy ja jadę do siebie to on porno ogląda... CODZIENNIE. Czuję dysproporcję trochę? Tak jakby te porno było lepsze niż ja...

[maybelline]

to na pewno nie jest tak, że porno jest lepsze od Ciebie nie ogląda notorycznie, nie musi wstać w nocy i iść looknąć bo inaczej nie prześpi nocy. nie jest źle, nie musisz się martwić. porozmawiaj z nim po prostu, na spokojnie
NA PEWNO nie jesteś brzydsza od tych panienek z pornola a to że TŻ nie musi z Tobą uprawiać seksu codziennie to nic takiego. może on nie czuje takich potrzeb. jedziesz do siebie to ogląda porno dzień w dzień? ogląda bo widocznie polubił to. ważne , że nie ogląda gdy Ty wracasz i w ukryciu przed Tobą. wtedy ma obok siebie piękne ciało na które może popatrzeć i to mu sprawia przyjemności i pobudza fantazje

[sloOoneczkoOooo]

Napisane przez maybelline

to na pewno nie jest tak, że porno jest lepsze od Ciebie nie ogląda notorycznie, nie musi wstać w nocy i iść looknąć bo inaczej nie prześpi nocy. nie jest źle, nie musisz się martwić. porozmawiaj z nim po prostu, na spokojnie
NA PEWNO nie jesteś brzydsza od tych panienek z pornola a to że TŻ nie musi z Tobą uprawiać seksu codziennie to nic takiego. może on nie czuje takich potrzeb. jedziesz do siebie to ogląda porno dzień w dzień? ogląda bo widocznie polubił to. ważne , że nie ogląda gdy Ty wracasz i w ukryciu przed Tobą. wtedy ma obok siebie piękne ciało na które może popatrzeć i to mu sprawia przyjemności i pobudza fantazje

Oglądać też mu się zdarza jak jestem... np raz byłam do 18 na szkoleniu, w domu miałam być na 19. On przyszedł z pracy o 17 i połapał się, że jest sam. Co zrobił?? napisał do mnie o której bedę, to mu odpisałam. Przyszłam a on jakiś dziwny.. no okej. Patrzę - papier koło kompa. I już jakoś się wyczuliłam... Wieczorem chciałam się kochać to mi odmówił bo niby zmęczony. Rano poszedł do pracy to sprawdziłam historię no i oglądał. No to jak tu się czuć dobrze, gdy facet zamiast poczekać na mnie godzinę - dwie, woli zwalić sobie sam a potem moje potrzeby zignorowac...

[maybelline]

to faktycznie... nie wiem co Ci powiedzieć

[happy woman]

Napisane przez FioletowyAnanas

Bo dowiedział się że tam jego znajoma się rozbiera ale no co z tego fajnie dowiedział się to musi to oglądać? A porno oglądamy razem.

Gdybym się dowiedziała, że mój znajomy występuje w jakimś porno to też bym weszła obejrzec
mi nie przeszkadza, że mój TŻ ogląda takie filmy, wiem że nie robi tego notorycznie, jak byłam daleko to czemu nie? Ja nie mam takiej potrzeby, nie kręci mnie to, ale jeśli byłoby inaczej to też może bym oglądała. Nie będę miała nic przeciwko dopóki nie będzie mnie zaniedbywał

Napisane przez Kachaaa

Tak jak ja własnie wszystko zwiozlam zrobię zakupy i biorę sie za sprzątanie "naszego"

ja ogarnęłam właśnie ubrania, mamy dużą szafę, TŻ ma dwie póki a ja..... 6+wieszaki

[FioletowyAnanas]

A ja właśnie się pogodziłam. Seksem

[maybelline]

no widzicie. można? można

[FioletowyAnanas]

hehe było cudnie

[el amor]

Napisane przez maybelline

dziewczyny ale oni nie oglądają pornoli po to by zobaczyć laski lepsze od Was tam NIE MA lasek lepszych od Was. tak na prawde to Wy teraz same sie z nimi porównujecie jeśli tak myślicie. zaraz wam do głowy przychodzi, że ta ma lepsze cycki, ta ma fajniejszą dupę ode mnie.. typowe babskie zachowanie uwierzcie w siebie i w Waszą atrakcyjność, a nie przenoście płaczu i żalu bo Wasz TŻ ogląda porno jeżeli on to lubi oglądać, to uwierzcie, że nie przestanie. będzie to robił po kryjomu, za każdym razem będzie pamiętał by usunąć historie itp. problem będzie gdy dla TŻ stanie się to obsesją i będzie to dla niego lepszą radochą niż seks z Wami.
to na prawde nic takiego złego, niech sobie nawet zwali przy tym filmie
zamiast robić od razu wielkie awantury porozmawiajcie sobie z nimi, po co , jak, dlaczego..

p.s mowa o filmikach porno, bo ten TŻ z tym forum mi się też nie spodobał

Mam takie samo zdanie

Napisane przez Likable

ale się zdemotywowałam ;c

Czemu?

[Likable]

Napisane przez el amor

Mam takie samo zdanie



Czemu?

do znajomych na fb zaprosiła mnie koleżanka mojego tż, przyjełam, bo ją kojarzę etc. popatrzyłam na jej galerię i.. ;c tż wiele razy mi mówił że ona jest strasznie pusta i ma mega mniemanie o sobie, ale ja mam takie kompleksy, że nie dociera to do mnie, widzę jak wygląda...

[Margarita94]

Kolejne forty zdobyte ale po tym byliśmy tak mokrzy, że masakra, taki upał trzeba było jechać do tż się wykapać i akurat trafiliśmy na wolną chate ale mi się nie chce do pracy iść na ta nocke...

Co do pornoli to moim zdaniem każdy facet kiedyś oglądał czy tam ogląda.. i właśnie..jak któryś lubi oglądać i dużo ogląda to ot tak nie przestanie...
Ale te sex kamerki to już przesada Dziewczyny musicie pogadać z tżtami

[evelineau]

Napisane przez Margarita94

Kacha mi te chryzantemy też się tak kojarzą



Zrobić Ci sztuczne oddychanie?

Mi tak samo. Na dodatek fioletowy to taki pogrzebowy kolor. Moja mama stwierdzila, ze by sie obrazila jakby dostala chryzanteme na imieniny od ziecia
Kupilismy jej innego kwiatka

Napisane przez FioletowyAnanas

Bo dowiedział się że tam jego znajoma się rozbiera ale no co z tego fajnie dowiedział się to musi to oglądać? A porno oglądamy razem.

No to chyba przeciez nie musial jej ogladac nago i sprawdzac co tam robi....

Napisane przez sloOoneczkoOooo

Oglądać też mu się zdarza jak jestem... np raz byłam do 18 na szkoleniu, w domu miałam być na 19. On przyszedł z pracy o 17 i połapał się, że jest sam. Co zrobił?? napisał do mnie o której bedę, to mu odpisałam. Przyszłam a on jakiś dziwny.. no okej. Patrzę - papier koło kompa. I już jakoś się wyczuliłam... Wieczorem chciałam się kochać to mi odmówił bo niby zmęczony. Rano poszedł do pracy to sprawdziłam historię no i oglądał. No to jak tu się czuć dobrze, gdy facet zamiast poczekać na mnie godzinę - dwie, woli zwalić sobie sam a potem moje potrzeby zignorowac...

Wspolczuje
Nie no moim zdaniem to zbyt czesto i zaniedbuje Ciebie. Co innego raz na jakis czas bo Cie nie ma a co innego jak woli sobie poogladac a potem jest zmeczony... Nie umarlby jakby wytrzymal do Twojego przyjscia Musisz z nim powaznie pogadac.

Ja na szczescie nie mam z tym problemu bo moj maz nie ogladal i nie oglada. Chociaz razem zdarzylo sie nam popatrzec ale wolimy bez.

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Mija kolejny upalny dzien, jutro ma byc chlodniej. Przezylam

Dzisiaj wraca z Wloch moj tata.

[Margarita94]

Ja bym się wkurzyła jakby mój tż tak oglądał, że potem nie miałby siły/ochoty robić tego ze mną

Dziś w pogodzie mówili, że upały 38 stopniowe odchodzą i ma być chłodniej (31stopni)

[evelineau]

Napisane przez Margarita94

Ja bym się wkurzyła jakby mój tż tak oglądał, że potem nie miałby siły/ochoty robić tego ze mną

Dziś w pogodzie mówili, że upały 38 stopniowe odchodzą i ma być chłodniej (31stopni)

U mnie ma byc jutro 25 i moze padac Potem cos kolo 28 - 32
W domu mam 29 stopni

[sloOoneczkoOooo]

Na razie jest spokój... po tej akcji co odkryłam show up trochę się uspokoił. Nie widzę filmików w tel, ani na kompie. Wiem, że to głupio, że mu szperam no ale wolę mieć kontrolę nad tym co dzieje się w związku. Nie mam ochoty czytać jego wiadomości itd, no ale jak już zauważyłam, że trochę nadużywał tego porno, to nic mu nie mówiąc obserowałam jak często itd. Ale to był pierwszy i ostatni raz z tymi kamerkami. Jeśli jeszcze raz się powtórzy to niestety koniec z nami. Porno moge znieść, ale w racjonalnych częstotliwościach. Od tamtej pory gdy parę miesięcy temu wygarnęłam mu, że woli pornosa ode mnie, nie odmówił mi seksu tego samego dnia co oglądał porno ( tak mi się wydaje). Niech ogląda jak mnie nie ma - okej. Ale jak ja jestem no to sory, trochę fantazji i skoro ja mam ładnie się prezentować ( depilacja, bielizna etc) to on może postarać się i zrobić np fajny klimat. Postanowiłam już nigdy nie dać się tak poniżyć.

[maybelline]

trzymam kciuki by było okej


dziewczyny musze się za siebie wziąc nie moge sie zmotywować i ćwiczyć bo po paru dniach mi sie nudzi chce wziasc sie za brzuch i posladki (chociaz nie są złe ale chce mieć fajne mięśnie ) zróbcie cooooś

[sloOoneczkoOooo]

Napisane przez maybelline

trzymam kciuki by było okej


dziewczyny musze się za siebie wziąc nie moge sie zmotywować i ćwiczyć bo po paru dniach mi sie nudzi chce wziasc sie za brzuch i posladki (chociaz nie są złe ale chce mieć fajne mięśnie ) zróbcie cooooś

Dzięki

A co do ćwiczeń to ja zaczęłam od 4 dni z Chodakowską... Na razie jest okej, ale dziś odpuszczam ćwiczenia. Zakwasy mam jak nie wiem co Ale jutro obiecuję poprawę Dla mnie motywacją jest oglądanie ładnych szczupłych (ale jednocześnie z kształtami) kobiet na necie Wtedy myślę, że też tak chcę wyglądać no i się mobilizuję

[Margarita94]

may nie dziwię się, że w taki upał nie masz motywacji

[maybelline]

tyle, że ja jestem szczupła i nie chce chudnąc tylko chce mieć takie mięśnie na brzuszku no i fajne jędrne poślady. a tu duuuupa

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Margaritka, nawet jakby bylo zimno... i tak by mi sie nie chciało