Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec 2014 - Strona 58 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-28, 09:26   #1711
ab_cd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 704
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Mamusie pomozcie mi... tak mnie wysypało dziś na twarzy ze masakra. Wczesniej miałam tylko problem z dekoldem - ale to jakas chuste na szyje załozyłam a to golf. A dzis rano wstaje i jak nigdy problemow z cera nie miałam to dzis patrze w lusterko a tam mase małych krostek- pryszczy. Czy az tak buzują hormony? Czy mozecie cos polecić? Jak Wy dbacie o cere? Z włosami tez mam problem i wypadaja i szybciej sie przetłuszczaja ;(

W ogole wczoraj przejrzalam nasza poczte na gmail - piękne wszystkie jestescie i macie śliczne zdjecia. Chyba kazda zupełnie sobie inaczej wyobrazałam a tu takie mile zaskonczenie. Wszystkie takie usmiechniete, serdeczne az jeszcze chetniej chce sie na watek wchodzić. Tez wrzuciłam cos swojego co było po reka
ab_cd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 09:26   #1712
Gosiiaczek
Raczkowanie
 
Avatar Gosiiaczek
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Ruda śląska/kraków
Wiadomości: 315
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Witam kochane mamuski w zyciu nie nadrobie tych 4 dni jak mnie nie bylo
Ale przyzylam cudowne 4 dni z mężem bo miał wolne
Tak jak pisalam cywilny wypadl super oczhwiscie sie poryczalam bo marsza weselnego grali nam na fortepianie
Potem obiadek w restauracji i reszta imprezy u nas na mieszkanku
Moj maz troche poszalal ale chyba tez przez to ze jego ojciec zmyl sie o 14 po obiedzie i bylo mu smutno no ale dobrze ze przyjechal i bylomw miare normalnie
W piatek jechalislimy z moimi rodzicami dorożką po rynku w krakowie to bylo takie male moje marzenie i mamy mojej tez
Sobota caly dzien w lożku w "3" hhaaaa nic dodac nic ujać♥
A wczoraj mielismy mala sesje zdjeciowa nowożeńców zrobiona przez znajomego
Wiec 4 dni razem hhhaaa
A tak pozatym jutro do lekarza a w środa USG genetyczne
Wiec 3 majcie kciuki
Bede teraz na biezaco z wami przepraszam
__________________
Będe mamusią
Gosiiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 09:33   #1713
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Dzień dobry Wam

WRÓCIŁAM, A TERAZ BÓJCIE SIĘ NADMIARU POSTÓW DO NADRABIANIA, KTÓRE DZISIAJ MAM ZAMIAR NABIĆ taki żarcik na dobry początek dnia

Hope miło, że napisałaś

Kochane dbajcie o siebie, te omdlenia to normalne, ale jakże niebezpieczne kiedy jesteśmy same uważajcie na siebie


Widzę też, że tu niecierpliwie czekałyście na wieści a ja nie mam żadnych newsów aleeeeeeeee przez tę całą sytuację i moje ciągłe nerwy na TŻta w końcu spojrzałam na to z drugiej strony i zrozumiałam, jak bardzo odtrącałam go od siebie, jakoś ostatnio nie zwracałam uwagi na to, że chodził taki przybity i jak w końcu pozwalałam mu się odwiedzić to patrzył na mnie tęsknym wzrokiem... dostałam od niego smsa, który mnie zasmucił i dał do myślenia, rzeczywiście zachowywałam się tak, że on się poczuł odrzucony, pomyślicie zasłużył też tak uważałam, aż do tego sobotniego popołudnia. Ciągłe kłótnie, wykręcanie się od spotkań, traktowanie go ozięble i z dystansem, dało mu do myślenia, ale też zaczął się bać, że chcę go zostawić. Więc są + tego, w końcu zaczął myśleć spędziłam z nim cudowny weekend i w końcu udało mi się z nim dojść do porozumienia, w końcu zrozumiał, że czas najwyższy powiedzieć rodzicom, ale nie chce tego robić przy mnie, z moim udziałem, bo i tu się przyznał, że boi się ich reakcji, nie wie czego się ma spodziewać i jakby jego mama miała wpaść w złość to woli, żebym ja tego nie widziała i woli sam sobie z nimi porozmawiać o naszej przyszłości, bo widzi jak mnie te tematy stresują, a jeszcze jak gdyby oni mieli się nas wypytywać o to wszystko. Przetrzymałam go cały weekend przy sobie i nie chciałam wypuścić dlatego rodzicom nie powiedział ale powiedział, że postara się to zrobić dzisiaj, no zobaczymy ja już się uspokoiłam i podchodzę z dystansem. Mam nadzieję, że on nie nadwyręży mojego zaufania i udowodni, że jednak to o czym rozmawialiśmy dało mu do myślenia

Hmm to chyba wszystko

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Jak zwykle zapomniałam o czymś

TRZYMAM ZA DZISIEJSZE WIZYTY
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-



Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 09:39   #1714
Pallas Ril
Rozeznanie
 
Avatar Pallas Ril
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 667
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość

ja na sylwestra jakbym dobrze się czuła to pojechałabym na jakiś spokojny weekend w górach pierwszy raz, bo bal na pewno odpada. Ale wiadomo że w mojej sytuacji nie mogę niczego zaplanować ;/ w dodaktu mam kosę z mężem bo zaczynamy przerabiać pierwsze problemy po ślubie z "męskimi imprezkami". Jakoś nie uśmiecha mi się żeby wybywał do drugiego miasta z kumplami i jeszcze może nocny klub, jak ja np leżę w zagrożonej ciąży. Jakoś po prostu mnie tym wkur*** !
Hehe Ja to już nie pamietam kiedy byłam o mojego męża zazdrosna Co prawda my po ślubie dopiero kilka miesięcy, ale znamy sie już ponad 6 lat i jakoś po tym czasie te wszystkie męskie imprezy przestały na mnie robić wrażenie. Nie mówiąc o tym, ze na paru sie przez przypadek znalazłam i mówię wam... Takie nudy, ze szok

Moim zdaniem jeśli Mąz Ci jest w stanie jakoś w realny sposób pomoc. Na zasadzie, ze np jest ryzyko, ze zaraz cię trzeba wieść do szpitala, to powinien z Tobą zostać. Natomiast jeśli sie dobrze czujesz fizycznie, tylko masz już dość tego leczenia w łóżku, to nie ma co go trzymać na sile :/ Wydaje mi sie, ze nasi faceci są tacy, ze jak widza jakieś zagrożenie to by sobie za nas dali wszystkie kończyny poucinac, ale jak nic sie nie dzieje, to uważają, ze wyolbrzymiami i sie obrażają, ze ich chcemy uwięzic

Lolitka, to samo do Ciebie! W ogóle sie nie przejmuj tym kawalerskim! To jest taki głupi zwyczaj zamawiania tych tancerek, nie wiem czy komukolwiek to sie w ogóle podoba, większość moich kumpli zamawiają tak bardziej dla szpanu, zeby moc powiedzieć, ze u nich to była tancerka na imprezie
__________________
Hania
Pallas Ril jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 09:40   #1715
Gosiiaczek
Raczkowanie
 
Avatar Gosiiaczek
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Ruda śląska/kraków
Wiadomości: 315
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Seleniti to milusio ze weekend caly spedziliscie razem napewno czuł sie troche odrzucony ale ta razłąka zbliżyła was
Super napewnonteraz powie rodzicom
Pallas Ril kochana a rogala kupilas na allegro bo ja szukam intesywnie bo juz tez chce gomkupic a czym masz go wypelniony ????
__________________
Będe mamusią

Edytowane przez Gosiiaczek
Czas edycji: 2013-10-28 o 09:43
Gosiiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 09:41   #1716
monita01
Zakorzenienie
 
Avatar monita01
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poludnie
Wiadomości: 10 949
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Hej dziewczyny. Przepraszam, ale nie jestem w stanie nadrobic tego co naskrobalyscie od piatku

Selenti, dobrze, ze TZ sie zdecydowal wkoncu. A powiedz, Wy nie mieszkacie razem, bo tak zrozumialam z Twojego posta?

Ja dzis w nocy spalam fatalnie, bo jakos wczoraj tak sie zdenerwowalam.... Wyobrazilam sobie, co sie bedzie dzialo, jak dojdzie juz do porodu.... Jak przyjada moja mama, tesciowie i jeszcze ciotka TZ z wujkiem, ktorego bardzo nie lubie (wszyscy sa zamiejscowi, wiec pewnie sie zjada na kilak dni, choc u nas bedzie miejsce tylko dla mojej mamy, ktora sie zdeklarowala zostac kilka tygodni do pomocy).... Jakos sobie tego nie umiem wyobrazic i wolalabym, zeby nas wszyscy zostawili w spokoju.... no ale przeciez odwiedzin nie zabronie. Mam nadzieje, ze jakos to przetrwam, ale wczoraj to normalnie jakies proszki na uspokojenie by mi sie przydaly....
__________________
"There is a crack in everything, that´s how the light gets in."
monita01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 09:42   #1717
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

ab_cd to rzeczywiście nieciekawie ;/ nie wiem co Ci poradzić Bidulko mnie parę krostek wyskoczyło na dekolcie to czekałam, aż same zejdą, jedyne co to zrobiłam sobie właśnie na dekolcie i twarzy peeling cukrem trochę pomogło, ale też mi już taka kaszka wyskoczyła na czole i nie wiem co z tym zrobić, a normalnie to ja nie miałam takich problemów, jeszcze na długo przed ciążą smarowałam twarz olejem kokosowym i na początku ciąży też i nie miałam żadnych problemów, ale teraz nawet on mi nie pomaga, widać, że to sprawka hormonów niestety ;/ skóra za szybko się przetłuszcza Dziewczęta, może Wy radą posłużycie?
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-



Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-28, 09:44   #1718
gosius91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 616
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Właśnie oglądałam gazete - i patrze saszłyki -.-'

Chyba nie musze mowic, co bedzie popołudniem/wieczorem u mnie gosciło na stole

Patyki sa, filety z kurczaka wyciagnełam z zamrazalnika (uwielbiam filety, mogłabym jesc i jesc tylko TO miesko) papryczka czerwona jest, cebulka jest. Dokupie cukinie, pieczarki, i zolta/zielona papryke. Cos jeszcze dajecie do saszłykow ?


Uciekam sie ogarnac, bo narazie ogarnełam mieszkanie
__________________

Zaręczyny 19.05.2012
Ślub 08.06.2013

Milenka - 15.04.2014
(tp. 07.05.2014)


Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest!
gosius91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 09:46   #1719
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

gosiaczek - to czekamy na zdjęcia! my też w środę mamy to usg, także będziemy od rana przeżywać razem

seleniti - cieszę się że doszliście w końcu z tż do jakiegoś konsensusu oby już nie przeciągał dalej struny bo faceci tak lubią, jak im się odstawi pistolet od głowy to lubi im wracać kozaczenie przed kobitą także musisz być konsekwentna i reagować na najmniejszą niesubordynację w tej kwestii

pallas ril - wieczór kawalerski sie szykuje wiec stad spięcie. Nie mam z tym problemu nie chodzi mi o zazdrość czy coś ale jakoś tak mi powiem szczerze przykro że będzie się bawił podczas gdy ja nie wiem czy do tej Gosi na panienski pójdę. To że chadzamy na imprezki jak wszystko jest ok to luz, po prostu ciekawiło mnie co zrobi jakbym ja nie mogla pojsc z przyczyn zdrowotnych wlasnie, a on pojdzie. Jasne ze wiem ze nie moge mu tego zabronić ale jakoś nie jest mi z tym dobrze do diaska;/ jakos nie w tej sytuacji. Bo jasne ze w normalnej sytuacji jak bywaly takie imprezy to on szedl bez problemu a ja tez sobie zajelam czas. Nie wiem czemu teraz czuje sie tak ciulowo z tym . Znam jego kolegów i wiem że to są takie palanciki , jeden przed drugim rżnie jaki to nie jest wyzwolony i jak przychodzi kawalerski któregoś z nich to już od miesięcy zawsze gdybają jak to nie będzie ostro i wogóle Kac Vegas
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 09:46   #1720
monita01
Zakorzenienie
 
Avatar monita01
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poludnie
Wiadomości: 10 949
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Ja do szaszlykow lubie jeszcze dodac boczek parzony, pokrojony na grube plastry
__________________
"There is a crack in everything, that´s how the light gets in."
monita01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 09:52   #1721
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
Hehe to chyba wszystkie dzieciaczki się zmówiły i pobudki o 5 robiły
My już po spacerku od 7.30 do teraz i w sumie super, bo jakaś wichura sie zaczyna teraz...
Oliś dzielnie schodził po schodach z wiertarka w jednej, z pieskiem na smyczy w drugiej, trwało to jakies 15 minut...I na spacerze piesek musiał cała drogę sam iść jak nie przy Olafie to potem przy wózku... A że to szczekający piesek na kółkach to było głośno :p Najgorzej jak sie po tej 7 po schodach tłukliśmy, ale sąsiedzi juz przyzwyczajeni chyba


A byłam w Lidlu zobaczyć te jegginsy i Cieniutkie takie, byle jakie, tzn do domu oki, ale na zimę za cienkie Ostatnio to były takie z grubego jeansu w tej samej cenie

I mam strasznego tasiemca, na śniadanie jem już 2 bułki I jak śniadanie było o 7 to o 9.30 już mnie skręcało z głodu a tu trzeba było jeszcze plac zaliczyć
Madziula już o 7:30 na spacerku, wow szacun

mówisz że kiepskie te jegginsy, bo też się na nie czaje i jeszcze tą sukienkę dzianinową chciałam. Może się wieczorem przejade
Cytat:
Napisane przez Gosiiaczek Pokaż wiadomość
Witam kochane mamuski w zyciu nie nadrobie tych 4 dni jak mnie nie bylo
Ale przyzylam cudowne 4 dni z mężem bo miał wolne
Tak jak pisalam cywilny wypadl super oczhwiscie sie poryczalam bo marsza weselnego grali nam na fortepianie
Potem obiadek w restauracji i reszta imprezy u nas na mieszkanku
Moj maz troche poszalal ale chyba tez przez to ze jego ojciec zmyl sie o 14 po obiedzie i bylo mu smutno no ale dobrze ze przyjechal i bylomw miare normalnie
W piatek jechalislimy z moimi rodzicami dorożką po rynku w krakowie to bylo takie male moje marzenie i mamy mojej tez
Sobota caly dzien w lożku w "3" hhaaaa nic dodac nic ujać♥
A wczoraj mielismy mala sesje zdjeciowa nowożeńców zrobiona przez znajomego
Wiec 4 dni razem hhhaaa
A tak pozatym jutro do lekarza a w środa USG genetyczne
Wiec 3 majcie kciuki
Bede teraz na biezaco z wami przepraszam
super, że ślub sie udał i kilka dni razem spędziliście.
i czekamy na foteczki ze śłubu
Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
Dzień dobry Wam

WRÓCIŁAM, A TERAZ BÓJCIE SIĘ NADMIARU POSTÓW DO NADRABIANIA, KTÓRE DZISIAJ MAM ZAMIAR NABIĆ taki żarcik na dobry początek dnia

Hope miło, że napisałaś

Kochane dbajcie o siebie, te omdlenia to normalne, ale jakże niebezpieczne kiedy jesteśmy same uważajcie na siebie


Widzę też, że tu niecierpliwie czekałyście na wieści a ja nie mam żadnych newsów aleeeeeeeee przez tę całą sytuację i moje ciągłe nerwy na TŻta w końcu spojrzałam na to z drugiej strony i zrozumiałam, jak bardzo odtrącałam go od siebie, jakoś ostatnio nie zwracałam uwagi na to, że chodził taki przybity i jak w końcu pozwalałam mu się odwiedzić to patrzył na mnie tęsknym wzrokiem... dostałam od niego smsa, który mnie zasmucił i dał do myślenia, rzeczywiście zachowywałam się tak, że on się poczuł odrzucony, pomyślicie zasłużył też tak uważałam, aż do tego sobotniego popołudnia. Ciągłe kłótnie, wykręcanie się od spotkań, traktowanie go ozięble i z dystansem, dało mu do myślenia, ale też zaczął się bać, że chcę go zostawić. Więc są + tego, w końcu zaczął myśleć spędziłam z nim cudowny weekend i w końcu udało mi się z nim dojść do porozumienia, w końcu zrozumiał, że czas najwyższy powiedzieć rodzicom, ale nie chce tego robić przy mnie, z moim udziałem, bo i tu się przyznał, że boi się ich reakcji, nie wie czego się ma spodziewać i jakby jego mama miała wpaść w złość to woli, żebym ja tego nie widziała i woli sam sobie z nimi porozmawiać o naszej przyszłości, bo widzi jak mnie te tematy stresują, a jeszcze jak gdyby oni mieli się nas wypytywać o to wszystko. Przetrzymałam go cały weekend przy sobie i nie chciałam wypuścić dlatego rodzicom nie powiedział ale powiedział, że postara się to zrobić dzisiaj, no zobaczymy ja już się uspokoiłam i podchodzę z dystansem. Mam nadzieję, że on nie nadwyręży mojego zaufania i udowodni, że jednak to o czym rozmawialiśmy dało mu do myślenia

Hmm to chyba wszystko

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Jak zwykle zapomniałam o czymś

TRZYMAM ZA DZISIEJSZE WIZYTY
hej hej, fajnie, że sobie wszystko wyjasniliście na spokojnie, ttrzymamy żeby Tż powiedział rodzicom
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 09:56   #1722
Gosiiaczek
Raczkowanie
 
Avatar Gosiiaczek
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Ruda śląska/kraków
Wiadomości: 315
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Hopetroche sie boje ja mam na 16 wizyte.
Tez chcialam do Liddla isc po te leginnsy ale piszecie ze sa cienkie
Hmmm????
__________________
Będe mamusią

Edytowane przez Gosiiaczek
Czas edycji: 2013-10-28 o 09:57
Gosiiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 09:58   #1723
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
pallas ril - wieczór kawalerski sie szykuje wiec stad spięcie. Nie mam z tym problemu nie chodzi mi o zazdrość czy coś ale jakoś tak mi powiem szczerze przykro że będzie się bawił podczas gdy ja nie wiem czy do tej Gosi na panienski pójdę. To że chadzamy na imprezki jak wszystko jest ok to luz, po prostu ciekawiło mnie co zrobi jakbym ja nie mogla pojsc z przyczyn zdrowotnych wlasnie, a on pojdzie. Jasne ze wiem ze nie moge mu tego zabronić ale jakoś nie jest mi z tym dobrze do diaska;/ jakos nie w tej sytuacji. Bo jasne ze w normalnej sytuacji jak bywaly takie imprezy to on szedl bez problemu a ja tez sobie zajelam czas. Nie wiem czemu teraz czuje sie tak ciulowo z tym . Znam jego kolegów i wiem że to są takie palanciki , jeden przed drugim rżnie jaki to nie jest wyzwolony i jak przychodzi kawalerski któregoś z nich to już od miesięcy zawsze gdybają jak to nie będzie ostro i wogóle Kac Vegas
Hope mądra kobitka jesteś, pewnie hormony szaleją i Ci przykro. Pewnie gadają, że nie wiadomo co będą robić, ale to tylko gadanie. Posiedzisz z nami i sobie razem wieczór panieński zrobimy
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 09:59   #1724
madziuuula
Zakorzenienie
 
Avatar madziuuula
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 3 725
GG do madziuuula
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Gosiaczek no wreszcie relacje SUper, że udało Wam się tyle czau razem spedzić Dorożka

Cytat:
Napisane przez monita01 Pokaż wiadomość
Ja dzis w nocy spalam fatalnie, bo jakos wczoraj tak sie zdenerwowalam.... Wyobrazilam sobie, co sie bedzie dzialo, jak dojdzie juz do porodu.... Jak przyjada moja mama, tesciowie i jeszcze ciotka TZ z wujkiem, ktorego bardzo nie lubie (wszyscy sa zamiejscowi, wiec pewnie sie zjada na kilak dni, choc u nas bedzie miejsce tylko dla mojej mamy, ktora sie zdeklarowala zostac kilka tygodni do pomocy).... Jakos sobie tego nie umiem wyobrazic i wolalabym, zeby nas wszyscy zostawili w spokoju.... no ale przeciez odwiedzin nie zabronie. Mam nadzieje, ze jakos to przetrwam, ale wczoraj to normalnie jakies proszki na uspokojenie by mi sie przydaly....
Ojej, jeszcze dużo czasu i może uda sie wszystkim przetłumaczyć że czas zaraz po porodzie to nie do końca odpowiednia pora na takie odwiedziny


seleniti no to dobrze, że się układa, oby Tż dalej szedł podjetą drogą


Wiecie co... nasze dziecko też uwielbia sypialnie
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje

[COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach
Marianek i Rysiu
madziuuula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 10:03   #1725
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

monita nie , nie mieszkamy

a właśnie Lolitko w sierpniu przerabiałam to samo co Ty, znaczy moja sytuacja z TŻ nie wygląda jak Twoja, ale czułam się identycznie. Miałam cały plan kawalerskiego po czym panowie stwierdzili, że zachciało im się jechać do Czech do Ostravy jak to przeczytałam to wiedziałam, że jadą pooglądać sobie panny gogo, ale byłam zła aż mi się to wszystko przypomniało, jak napisałaś posta nie odzywałam się do TŻta całą noc i pół następnego dnia, byłam wręcz oburzona, że jak on mógł patrzeć na jakąś łatwą babę, skoro ma na wyłączność mnie , w głowie mi się to nie mieściło po prostu, a jak przyjechał do mnie, ale była awantura, on mnie przepraszał, a ja puszczałam takie wiązanki, że głowa mała ale mu się wtedy oberwało, że mógł wyjść, nie patrzeć a Bóg jeden wie co było prawdą z tego co mówił, ponoć tancerki są brzydkie tak jak pisała hope, ale wiem jaki Ty miałaś obraz w swojej głowie, coś w stylu młodziutkiej Pameli Anderson... Powiedziałam mu, że dla mnie to była zdrada i ma przesrane z tym, że dodałam, żeby nie miał pretensji jeżeli na moim panieńskim pojawi się chippendales bo striptizerki rzeczywiście, ładne nie są, no i jeżeli przychodzą same na wieczór kawalerski etc mają jeszcze ze sobą w większości ochroniarzy więc panowie sobie nie pomacają, a chippendalesi sami prowadzą Twoje dłonie po ich boskim ciele więc odegram się oj odegram, bo w klubach nocnych panują zupełnie inne zasady klient płaci to ma czego chce, a jak mi jeszcze powiedział, że jak był tam kiedyś jeszcze również na kawalerskim to jego kumpel zniknął własnie, z którąś z nich... to jak sobie o tym przypomniałam to już w ogóle wyobraźnia zaczęła działać mimo, że mój A to ten z tych, którzy wierni są strasznie, a zdrady nigdy nie wybaczą, to i tak mu nie wierzyłam ze zdanych mi relacji Złość i rozpacz przeszła mi po dopiero 2 tygodniach

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

hope wiem, wiem , że tak powiem smyczy mu za bardzo nie popuściłam niech on, żyje w świadomości, że złagodniałam jak baranek gdy pod skórą czai się diobeł :diab elek:
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-



Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 10:07   #1726
ilkas
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 236
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Martusiaaa21 oo, Twój tata ma na imię Sylwester? I jak na niego mówią? Sylwek? Pytam, bo mój mąż się uparł, że jak będzie syn to ma być Sylwester i koniec!

Kasian86 co do soboty to i pospałam i poszalałam

Witam się z rana
Ja dzisiaj w pracy, a taaak mi się nie chce. Czekam z utęsknieniem do 15 – wtedy kończę i jadę z Milcią na basen

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!

Seleniti ale fajnie Cieszę się, że doszliście do porozumienia i spędziliście fajny weekend Zobaczymy jak to będzie dalej.. Może TŻ obawy okażą się niesłuszne i rodzice się ucieszą
ilkas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 10:08   #1727
Pallas Ril
Rozeznanie
 
Avatar Pallas Ril
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 667
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez Gosiiaczek Pokaż wiadomość
Seleniti to milusio ze weekend caly spedziliscie razem napewno czuł sie troche odrzucony ale ta razłąka zbliżyła was
Super napewnonteraz powie rodzicom
Pallas Ril kochana a rogala kupilas na allegro bo ja szukam intesywnie bo juz tez chce gomkupic a czym masz go wypelniony ????
Ja kupiłam dokładnie ten http://motherhood.pl/sklep/kojec-motherhood-2
On jest jakimś poliestrem wypełniony.
__________________
Hania
Pallas Ril jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 10:08   #1728
paulka0212
Wtajemniczenie
 
Avatar paulka0212
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 154
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez Gosiiaczek Pokaż wiadomość
Hopetroche sie boje ja mam na 16 wizyte.
Ja w środę mam zwykłe usg ale pewnie będę sie razem z Wami stresować od rana
__________________
17.09.2009 - Szczęśliwie zakochana

03.09.2011 - Szczęśliwa mężatka


24.09.2013 3w1

13.05.2014 Najszczęśliwsza Mama pod słońcem



Zosia 2645g 52cm 10pkt
Ania 2475 50cm 10pkt



paulka0212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 10:10   #1729
monita01
Zakorzenienie
 
Avatar monita01
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poludnie
Wiadomości: 10 949
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Ja tez mam jutro gina, ale chyba tylko zeby rzucil okiem na wyniki badan, a skzoda, bo mzoe na usg plec juz by bylo widac....
__________________
"There is a crack in everything, that´s how the light gets in."
monita01 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-28, 10:11   #1730
madziarek1
Rozeznanie
 
Avatar madziarek1
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 586
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Witam po weekendzie pierwszy od dawna wolny współny weekend dlatego jestem dopiero na etapie powolnego nadrabiania
Byłam w czwartek u gina i wszystko ok, usg nie robił bo miałam w pon genetyczne a wyniki dobre. Od piątku jestem na zwolnieniu bo pracuje daleko i cały dzien:/

Cytat:
Napisane przez Pallas Ril Pokaż wiadomość

Moim zdaniem jeśli Mąz Ci jest w stanie jakoś w realny sposób pomoc. Na zasadzie, ze np jest ryzyko, ze zaraz cię trzeba wieść do szpitala, to powinien z Tobą zostać. Natomiast jeśli sie dobrze czujesz fizycznie, tylko masz już dość tego leczenia w łóżku, to nie ma co go trzymać na sile :/ Wydaje mi sie, ze nasi faceci są tacy, ze jak widza jakieś zagrożenie to by sobie za nas dali wszystkie kończyny poucinac, ale jak nic sie nie dzieje, to uważają, ze wyolbrzymiami i sie obrażają, ze ich chcemy uwięzic

Lolitka, to samo do Ciebie! W ogóle sie nie przejmuj tym kawalerskim! To jest taki głupi zwyczaj zamawiania tych tancerek, nie wiem czy komukolwiek to sie w ogóle podoba, większość moich kumpli zamawiają tak bardziej dla szpanu, zeby moc powiedzieć, ze u nich to była tancerka na imprezie
Dokładnie zgadzam się ja z mężem jesteśmy rok po ślubie ale znamy się i jesteśmy razem 11 lat z z ponad roczną przrwą... On na swoim kawalerskim był w Ostravie i chodził z kumplami po PUBach i gorszych miejscach, a ja byłam na panieńskim nad morzem i dziewczyny MI striptizera zamówiły. To raczej zabawne było niz jakieś mega zbereźne

Co do imprezek, to mój wychodzi albo zaprasza do domu, serio nudni są jego kumple i mi się nawet nie chce z nimi wychodzić, chyba ze wszyscy dziewczyny biorą
madziarek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 10:13   #1731
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

hope Kochana ostatnio też przeżywałam, bo TŻ poszedł na parapetówe pił i bawił się w najlepsze pewnie... podczas gdy ja umierałam w łóżku, przez ciążowe dolegliwości, a jeszcze wcześniej się pożarliśmy... Jedna wielka masakra, niestety faceci już tak mają... przez co też ode mnie mu się dostało i odchorował Mogę się założyć, że gdyby zamienili się z nami miejscami to ich podejście już nie byłoby takie "lajtowe"
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-



Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 10:14   #1732
kaorlak
Zadomowienie
 
Avatar kaorlak
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 1 086
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cześć Kochane!
Ale u Nas w nocy wiało! Misia ładnie w nocy spała i wstała o 7.30
Teraz jest w przedszkolu, a ja częstuję się kawką i biszkoptami (uwielbiam )

Cytat:
Napisane przez Pallas Ril Pokaż wiadomość
Witam w poniedziałek

Dla mnie ten weekend to był istny koszmar... Zaczęło sie niby fajnie, bo pojechaliśmy z mężem w góry (w imię zasady "trochę ruchu i na pewno poczujesz sie lepiej" - on dalej w to wierzy :P). Pogoda była cuda i na początku szło mi sie całkiem niezłe, acz powoli... No i tak coraz wolniej, coraz wolniej, aż sie w końcu zatrzymaliśmy. Nogi i cały organizm po prostu odmówił mi posłuszeństwa Dziwne uczucie, cieżko opisać, ale po prostu nie mogłam zrobić kroku. Odpoczelismy i jakimś cudem zwleklismy sie na dół (wyprzedaży nas nawet 80cio letnie działki i rodziny z małymi dziećmi). Reszty dnia nie pamietam, bo przespalam go cały! Normalnie stałam chyba od 15! W niedziele, lekko zaczęło mnie boleć gardło, ale na tyle lekko, ze myślałam, ze przejdzie. Pogoda była na tyle piękna, ze grzechem byłoby zostać w domu, więc wybraliśmy sie na spacer w okol domu Ej naprawdę sie zalamalam, każdy krok to był dla mnie taki wysiłek ze szok. Pare razy sie osunelam, bo prawie zemdlalam i Mąz mnie łapał w ostataniej chwili. Kilka z was tu pisało, ze tez macie odmienia, więc trochę mnie to uspokoiło... W każdym razie wróciliśmy do domu i czułam sie tak słaba, ze nie mogłam nawet przejść z kanapy na fotel. Taka totalna niemoc! W ogóle dziś miałam jechać na delegacje i musiałam spakować torbę. Spakowalam ja takim ostatniej sił, ze padałm na łóżko w połowie pakowania i zasnelam. Obudzilam sie w środku nocy z gorączka i bólem gardła, i może tez przez ta straszna wichure o której piszecie. No i już resztę nocy nie pospalam. Mój Mąz powiedział, ze po jego trupie pojadę na ta delegacje
Uważaj na siebie Mamusiu! A jakie masz wyniki badań? Głównie morfologię? Takie osłabienie może również oznaczać anemię (tak jest u mnie )

Cytat:
Napisane przez ab_cd Pokaż wiadomość
Mamusie pomozcie mi... tak mnie wysypało dziś na twarzy ze masakra. Wczesniej miałam tylko problem z dekoldem - ale to jakas chuste na szyje załozyłam a to golf. A dzis rano wstaje i jak nigdy problemow z cera nie miałam to dzis patrze w lusterko a tam mase małych krostek- pryszczy. Czy az tak buzują hormony? Czy mozecie cos polecić? Jak Wy dbacie o cere? Z włosami tez mam problem i wypadaja i szybciej sie przetłuszczaja ;(
Ja też mam ten problem tzn. teraz jest odrobinę lepiej. Ja głównie postawiłam na dokładne oczyszczanie wieczorem i demakijaż. I raz w tygodniu maseczkę oczyszczającą

Niedawną jeszcze mi doszedł nowy problem - twarz mi się strasznie przesusza Nie pomagają mi żadne kremy nawilżające

Cytat:
Napisane przez Gosiiaczek Pokaż wiadomość
Witam kochane mamuski w zyciu nie nadrobie tych 4 dni jak mnie nie bylo
Ale przyzylam cudowne 4 dni z mężem bo miał wolne
Tak jak pisalam cywilny wypadl super oczhwiscie sie poryczalam bo marsza weselnego grali nam na fortepianie
Potem obiadek w restauracji i reszta imprezy u nas na mieszkanku
Moj maz troche poszalal ale chyba tez przez to ze jego ojciec zmyl sie o 14 po obiedzie i bylo mu smutno no ale dobrze ze przyjechal i bylomw miare normalnie
W piatek jechalislimy z moimi rodzicami dorożką po rynku w krakowie to bylo takie male moje marzenie i mamy mojej tez
Sobota caly dzien w lożku w "3" hhaaaa nic dodac nic ujać
A wczoraj mielismy mala sesje zdjeciowa nowożeńców zrobiona przez znajomego
Wiec 4 dni razem hhhaaa
A tak pozatym jutro do lekarza a w środa USG genetyczne
Wiec 3 majcie kciuki
Bede teraz na biezaco z wami przepraszam
Cudownie, że Wam się tak wszystko udało Jeszcze raz gratuluję!!!

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
Widzę też, że tu niecierpliwie czekałyście na wieści a ja nie mam żadnych newsów aleeeeeeeee przez tę całą sytuację i moje ciągłe nerwy na TŻta w końcu spojrzałam na to z drugiej strony i zrozumiałam, jak bardzo odtrącałam go od siebie, jakoś ostatnio nie zwracałam uwagi na to, że chodził taki przybity i jak w końcu pozwalałam mu się odwiedzić to patrzył na mnie tęsknym wzrokiem... dostałam od niego smsa, który mnie zasmucił i dał do myślenia, rzeczywiście zachowywałam się tak, że on się poczuł odrzucony, pomyślicie zasłużył też tak uważałam, aż do tego sobotniego popołudnia. Ciągłe kłótnie, wykręcanie się od spotkań, traktowanie go ozięble i z dystansem, dało mu do myślenia, ale też zaczął się bać, że chcę go zostawić. Więc są + tego, w końcu zaczął myśleć spędziłam z nim cudowny weekend i w końcu udało mi się z nim dojść do porozumienia, w końcu zrozumiał, że czas najwyższy powiedzieć rodzicom, ale nie chce tego robić przy mnie, z moim udziałem, bo i tu się przyznał, że boi się ich reakcji, nie wie czego się ma spodziewać i jakby jego mama miała wpaść w złość to woli, żebym ja tego nie widziała i woli sam sobie z nimi porozmawiać o naszej przyszłości, bo widzi jak mnie te tematy stresują, a jeszcze jak gdyby oni mieli się nas wypytywać o to wszystko. Przetrzymałam go cały weekend przy sobie i nie chciałam wypuścić dlatego rodzicom nie powiedział ale powiedział, że postara się to zrobić dzisiaj, no zobaczymy ja już się uspokoiłam i podchodzę z dystansem. Mam nadzieję, że on nie nadwyręży mojego zaufania i udowodni, że jednak to o czym rozmawialiśmy dało mu do myślenia
Bardzo się cieszę, że doszliście do porozumienia. Teraz to już będzie tylko lepiej

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
__________________
Misia
Hania
05.05.2013[*]
kaorlak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 10:15   #1733
carolyna86
Zakorzenienie
 
Avatar carolyna86
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Very Green West
Wiadomości: 3 383
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez ab_cd Pokaż wiadomość
Mamusie pomozcie mi... tak mnie wysypało dziś na twarzy ze masakra. Wczesniej miałam tylko problem z dekoldem - ale to jakas chuste na szyje załozyłam a to golf. A dzis rano wstaje i jak nigdy problemow z cera nie miałam to dzis patrze w lusterko a tam mase małych krostek- pryszczy. Czy az tak buzują hormony? Czy mozecie cos polecić? Jak Wy dbacie o cere? Z włosami tez mam problem i wypadaja i szybciej sie przetłuszczaja ;(
może warto wybrać się do dermatologa, ja byłam ze swoim zmasakrowanym czołem, dostałam Davercin płyn, ale na efekty to chyba jeszcze za wcześnie


Gosiiaczek - fajnie że wróciłaś po udanym weekendzie i oczywiście trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę i no stress kobieto


Selenti - tobie gratuluję owocnych rozmów z tż oby z efektownym dzisiejszym zakończeniem
__________________

carolyna86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 10:15   #1734
gosius91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 616
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez monita01 Pokaż wiadomość
Ja do szaszlykow lubie jeszcze dodac boczek parzony, pokrojony na grube plastry
nie, nie tylko nie boczek



co do legginsow - polecam wam odwiedzic jakiegos chinczyka - kupiłam tam za 10 zł, ocieplane legginsy. Teraz widziałam ocieplane w różne wzory No,ale się nie skusiłam, bo nie chodzę w takich. Na kimś mi się podobają na sobie neistety nie.
__________________

Zaręczyny 19.05.2012
Ślub 08.06.2013

Milenka - 15.04.2014
(tp. 07.05.2014)


Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest!
gosius91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 10:17   #1735
martuszka0
Rozeznanie
 
Avatar martuszka0
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 995
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Gosiiaczek czekamy na fotki no i super, że miałaś cudowny weekend z mężem i się wszystko udało

ab_cd ja teżnie wiem co robić, a przez hormony to też mi wyłążą pryszcze na szczęście nie ma ich aż tak dużo, ale sam fakt że są :/ moja mama stwierdziła, że to na dziewczynke, bo ona ze mną w ciąży też miała trądzik :p

Seleniti super, że się dogadałaś z TŻ i na pewno w końcu powie rodzicom
martuszka0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 10:18   #1736
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

gosiaczek - my o 17:30 także będziesz przodowała z wieściami bo u mnie znając życie jeszcze bedzie godzina poślizgu.

Martusiaaa- nie buzują mi już hormony a i badania mówią że kulawo u mnie z nimi no właśnie nie jestem zazdrosna tylko czuję się taka trochę nie wzięta pod uwagę. Naprawdę chodzi mi tylko o to że właściwie nawet nie zamierzał mnie o to zapytać, jak to będzie itd. To dla niego takie oczywiste ze idzie było, że gdy go spytałam co będzie z tym kalwalerskim jak ja będę dalej w takiej zagrożonej sytuacji to spojrzał na mnie takim pytającym zdzwionym wzrokiem jakbym była jakas po'''bana, i tylko tekst mi zapadł w pamięć : to nic ci na to nie poradzę.
pomyślałam sobie "aha". i koniec gadki.
i to właśnie dlatego jestem zawiedziona, nie samym faktem itd. Że mnie mąż z lekka zlekceważył i jakoś tak po prostu nie wziął wogóle pod uwagę. życie.

o laski tancereczki i te dające też nie jestem zazdrosna, sama miałam faceta na panieńskim i to w całkiem przyzwoitej formie, to sobie włączę gwoli przypomnienia i będę już usatysfakcjonowana dżołk. Po prostu znam swojego chłopa i wiem że chociaż jak każdy facet okwiem rzuci, ale patykiem by jej nie tknął i zagrożona się nie czuję. tylko o samo jego zachowanie mi sie rozchodzi do jasnej anielki!

Seleniti - polecam Ci swojego jak coś naprawdę dał czadu
ale co do różnic z tancerkami a tancerzami to niestety się nie zgodzę, bo o ile kobiety takie w lubie go go mają owszem goryla, i faceci mogą tylko patrzeć, o tyle już te które ogłaszają się na stronch są w chux tańsze od faceta, no i w dodatku faceet jak przychodzi to zrobi swoje, jakiś schemat stały, dziękuję , dowidzenia, a lalunie ze stron to mają wy☠☠☠ane na laski kawalerów, zostają często gęsto na imprezce i dają się obłapywać itd. Nie mówię że każda, ale przeważnie niestety tak to wygląda.

kaorlak - też mam problem z przesuszaniem, przypadkiem trafiłam na krem z ziaji - polecam - na początku po nałożeniu jest oczywiście lekko tłusty ale to się wchłania i buźka taka już rozluźniona i gładka. I suche skórki mi zniknęły.

Edytowane przez h0pe
Czas edycji: 2013-10-28 o 10:22
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 10:19   #1737
Pallas Ril
Rozeznanie
 
Avatar Pallas Ril
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 667
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
pallas ril - wieczór kawalerski sie szykuje wiec stad spięcie. Nie mam z tym problemu nie chodzi mi o zazdrość czy coś ale jakoś tak mi powiem szczerze przykro że będzie się bawił podczas gdy ja nie wiem czy do tej Gosi na panienski pójdę. To że chadzamy na imprezki jak wszystko jest ok to luz, po prostu ciekawiło mnie co zrobi jakbym ja nie mogla pojsc z przyczyn zdrowotnych wlasnie, a on pojdzie. Jasne ze wiem ze nie moge mu tego zabronić ale jakoś nie jest mi z tym dobrze do diaska;/ jakos nie w tej sytuacji. Bo jasne ze w normalnej sytuacji jak bywaly takie imprezy to on szedl bez problemu a ja tez sobie zajelam czas. Nie wiem czemu teraz czuje sie tak ciulowo z tym . Znam jego kolegów i wiem że to są takie palanciki , jeden przed drugim rżnie jaki to nie jest wyzwolony i jak przychodzi kawalerski któregoś z nich to już od miesięcy zawsze gdybają jak to nie będzie ostro i wogóle Kac Vegas
No rozumiem... Współczuje ci U ciebie to chyba wynika z tego, ze sie dobrze czujesz, tylko lekarze ci nie pozwalają chodzić. I pewnie w ogóle nie chodzi o to, ze Mąz idzie, tylko o to, ze ty nie możesz iść, a byś chciała...

U mnie jest zupełnie na odwrót. Mąz mnie w piątek wyciąga gdzieś,a ja tylko sie modlę, zeby już sam sobieb gdzieś poszedł, żebym mogła iść spać Bo jak nie pójdzie to znów będzie wygłaszał swoje teorie, ze ruch to zdrowie,a ja sobie chce po prostu po cichutku umierać w łóżku
__________________
Hania
Pallas Ril jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 10:26   #1738
gosius91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 616
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

ja polecam na przesuszenia masc z witamina A. Najlepsza dla mnie to ta: RETIMAX 1500

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...imax-1500.html
__________________

Zaręczyny 19.05.2012
Ślub 08.06.2013

Milenka - 15.04.2014
(tp. 07.05.2014)


Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest!
gosius91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 10:27   #1739
Pallas Ril
Rozeznanie
 
Avatar Pallas Ril
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 667
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez kaorlak Pokaż wiadomość

Uważaj na siebie Mamusiu! A jakie masz wyniki badań? Głównie morfologię? Takie osłabienie może również oznaczać anemię (tak jest u mnie )
kurcze no właśnie najdziwniejsze jest to, ze wyniki badań mam wszystkie idealne, wręcz książkowe. O wieleeee lepsze niż przed ciąża.. Tym bardziej mnie dziwi skąd sie biorą takie osłabienia... Najbardziej mnie to wkurza pod tym względem, ze totalnie nic nie mogę zaplanować...

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Cytat:
Napisane przez gosius91 Pokaż wiadomość
ja polecam na przesuszenia masc z witamina A. Najlepsza dla mnie to ta: RETIMAX 1500

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...imax-1500.html
Gosia, ale przecież wszystkie maści z witaminy A są bezwzględnie zakazane w ciazy
__________________
Hania
Pallas Ril jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 10:28   #1740
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

[
Cytat:
Napisane przez ilkas Pokaż wiadomość
Martusiaaa21 oo, Twój tata ma na imię Sylwester? I jak na niego mówią? Sylwek? Pytam, bo mój mąż się uparł, że jak będzie syn to ma być Sylwester i koniec!
tak tak Sylwek
Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Martusiaaa- nie buzują mi już hormony a i badania mówią że kulawo u mnie z nimi no właśnie nie jestem zazdrosna tylko czuję się taka trochę nie wzięta pod uwagę. Naprawdę chodzi mi tylko o to że właściwie nawet nie zamierzał mnie o to zapytać, jak to będzie itd. To dla niego takie oczywiste ze idzie było, że gdy go spytałam co będzie z tym kalwalerskim jak ja będę dalej w takiej zagrożonej sytuacji to spojrzał na mnie takim pytającym zdzwionym wzrokiem jakbym była jakas po'''bana, i tylko tekst mi zapadł w pamięć : to nic ci na to nie poradzę.
pomyślałam sobie "aha". i koniec gadki.
i to właśnie dlatego jestem zawiedziona, nie samym faktem itd. Że mnie mąż z lekka zlekceważył i jakoś tak po prostu nie wziął wogóle pod uwagę. życie.

.
to teraz już wszystko rozumiem
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.