|
|
#1711 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
a u mnie to tak przy 4-5 razie. już nic nie bolało i zaczynalam pojmować o co w tym wszystkim chodzi i jakie to może być przyjemne.
__________________
(; |
|
|
|
#1712 |
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Mhmmm... Bo tak właśnie się zastanawiałam. Piszecie, że pierwszy raz był przyjemny, ale o orgazmie nie wspominacie
A czy któraś miała za pierwszym razem orgazm? Oczywiście, wiadomo że orgazm to nie wszystko, w takiej sytuacji ważniejsze są czułość, nastrój, itp.
|
|
|
|
#1713 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja sie już kocham prawie rok i nie odczuwam przyjemności ,ale też nie boli-tak ,o.
Przyjemnośc sprawia mi bliskosc .Co do tabletek my od roku używamy tylko prezerwatyw durexa i jesteśmy zadowoleni i spokojni,jeszcze ani jedna nie pękła
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
|
|
|
#1714 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 13
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Witam...
mój pierwszy raz był z facetem, z którym nadal jestem A jesteśmy już ze sobą 1 i pół roczku ![]() Jeżeli chodzi o pierwszy seks to w naszym przypadku był to wielki spontan.. zrobiliśmy to u niego po bardzo krótkim czasie bycia ze sobą.. nie wiem co mnie do tego skłoniło ( gdyż zawsze zarzekałam się, że nigdy tak wcześnie tego nie zrobię ) ale dałam się ponieść chwili... Mój kochany jest starszy ode mnie o 6 latek.. więc zaufałam mu... bardzo się bałam bo nie byliśmy na to przygotowani i robiliśmy to bez zabezpieczenia.. ale nie do końca Mój partner kontrolował sytuację ![]() Zaczęło się od pieszczot a skończyło jak już wiadomo.. w moim przypadku nie było bólu i krwi ![]() Do dziś wspominam to miło Uwielbiam seks z moim mężczyzną i nie potrafię bez niego żyć To daje takie uczucie bliskości drugiej osoby.... to cudowne chwile Jestem w nim szaleńczo zakochana i mam nadzieję, że już zawsze tak będzie ![]() A jeżeli chodzi o zabezpieczenie.. przez ok. rok zabezpieczaliśmy się prezerwatywą, bądź partner nie kończył we mnie ( seks kontrolowany ) Od pewnego czasu zdecydowałam się na tabletki antykoncepcyjne. i teraz możemy cieszyć się każdą chwilą podczas seksu bez żadnego stresu... a co najważniejsze robimy to do końca ![]() pozdrawiam wizażanki |
|
|
|
#1715 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Po 2 to nie żaden seks kontrolowany tylko stosunek przerywany i nie jest to żadna metoda antykoncepcji. Podsumowując to, że nie wpadłaś to po prostu szczęśliwy fart jak dla mnie. Na przyszłość życzliwie radzę mniej zaufania do partnera wiecej pomyślunku.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
|
|
|
#1716 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|
|
|
|
#1717 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 18
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
witam
![]() chciałam o czyms opowiedzieć co prawdo to nie byl jeszcze typowy seks ale mało brakło a czuje tez ze na teraz mi to wystarcza i z czyms wiecej wole jeszcze poczekać. Z moim obecnym chlopakiem jestem od 8 miesiecy ( choć licząc wczesniejesze podejścia to by się tego wiecej uzbierało hehe) wczoraj był wspaniały wieczór do tej pory czuję całe napiecie hihi dotykał mnie tak jak jeszcze nigdy, dzieki niemu odkrywam swoje ciało i jego Mam pytanko czy to napięcie i zadowolenie ktore jest we mnie może na długo pozostać? Przepraszam ze moze nie na temat pisze ale tylko ten wątek przegladałam.
__________________
Bo wszystko czego dziś chce to Ty hehe |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#1718 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
mimo wszystko... Nie mialam czego, a sie balam...
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką. Psy są fajne. Czasem potrzebne. Ale koty to potęga. Co Wizaż robi z Kobietami? Odpowiedź: ![]() Farmaceutka
![]() |
|
|
|
|
#1719 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
ja mam zamiar zrobic to w najblizszym czasie.... i mam nadzieje ze prezerwatywa nie zawiedzie bo wizja tego ze moglabym zajsc w ciaze w wieku 18 lat nie jest najlepsza, a co do tabletek nie jestem do końca przekonana.
|
|
|
|
#1720 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
). nie chcę być jeszcze mamą, niczemu nie mogłam zaufać i wybrałam .. szklankę wody zamiast. sama nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć, a jednak... ![]() Cytat:
na pocieszenie dodam, że wraz ze wzajemnym docieraniem się, przejemność rośnie - nabywacie doświadczenia i lepiej znacie swoje ciała i potrzeby
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
||
|
|
|
#1721 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 29
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Witam
To mój pierwszy post ale za to w jak ciekawej sprawie ![]() Ja swój pierwszy raz mam już za sobą od 3 lat. Wiem , że może się to wydać dziwne i wiem też , że dużo z was powie , że 16 lat to za wcześnie na ten "pierwszy raz", ale nie liczy się wiek ale to co ma się w głowie i to jak się do tego podchodzi . Moja sytuacja była trochę inna ponieważ w wieku 13 lat miałam chłopaka o 5 lat starszego... teraz wiem , że moi rodzice wykazali się ogromną tolerancją i dużym zaufaniem zarówno do mnie jak i do tego chłopaka .... On nigdy nie naciskał ... czekał ... powiedział mi , że to nie jest dla niego najważniejsze , że będzie czekał tak długo jak będę chciała... Po 3 latach bycia ze sobą a dokładnie 3 dni przed 3 rocznica czyli 1,07,2006 stało się to na co czekaliśmy... Było trochę spontanicznie chociaż wiedzieliśmy , że to się niedługo stanie było pomiędzy nami takie napięcie , przyjemne napięcie, które oznajmiało , że zbliża sie ten czas ... Dla mnie to był pierwszy raz dla niego też chociaż miał wtedy 21 lat... zrobiliśmy to u mnie w domu kiedy moi rodzice pojechali na wakacje ... Wcześniej już nie raz zaspokajaliśmy się w inny sposób ale to miało być coś nowego i powiem szczerze , że trochę się bałam ale on był taki delikatny tak dbał o to , żeby mnie nic nie bolało i o dziwno udało się za pierwszym razem ... coś mnie tak może troszkę zabolało ale krwi nie było... Było za to cudownie i ta bliskość zapach jego ciała tego się nie zapomina... Co było najdziwniejsze to już po wszystkim mimo tego , że było mi dobrze i wiedziałam , że zrobiłam to z właściwym mężczyzną strasznie się rozpłakałam ... nie kontrolowałam tego samo jakoś tak wyszło ... a on mnie wtedy przytulił i mówił "Malutka moja nie płacz przecież wiesz , że Cię bardzo kocham i zawszę będę z Tobą" I słowa dotrzymał za kilka dni czyli 4 lipca będziemy świętować 6 lat razem a na przyszły rok planujemy zaręczyny ![]() mam nadzieję , że nikogo nie zanudziłam swoją opowieścią pozdrawiam Edytowane przez Paola19 Czas edycji: 2009-06-28 o 23:16 |
|
|
|
#1722 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 18
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
wow fajna historia hihi
no to dalej szczęścia życze i gratuluje tak wspaniałego i trwałego zwiazku
__________________
Bo wszystko czego dziś chce to Ty hehe |
|
|
|
#1723 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Francisco
Wiadomości: 92
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Moglabym sie nie wypowiadac,ale jestem ze swoim Tżtem 3 i pol roku i nie mamy tego za soba.Pisalam juz wczesniej na tym forum, niepokoilo mnie to,ze moj Tż mowi bysmy jeszcze zaczekali i obawia sie ciazy. Ja tez bardzo boje sie "wpadki",ale po prostu ufam mojemu Tżetowi, bylam gotowa to z Nim zrobic i wiedzialam ze przy odpowiednim zabezpieczeniu szanse na zajscie w ciaze sa nikle (bo 100% nie daje zadna metoda). Rozumiem te wszystkie porywy milosne,a zwlaszcza jesli zna sie kogos tak dobrze i ufa mu sie. Teraz moge jednak bez zastanowienia sie powiedziec,ze nie zaluje tego.Wiem,ze nie bylam gotowa.Jestem wdzieczna mojemu Tż,ze mnie nie namawial.Jakos przetrwalismy ten "trudny" wiek bez seksu i w najblizszym czasie nie zamierzamy tego robic.Zrobimy to,gdy oboje wyzbedziemy sie wszelkich obaw.Narazie pozostaja pieszczoty,ktore i tak sa bardzo przyjemne ![]() Swoja droga to pewna ironia losu,ze para malolatow uprawia spontaniczny,przygodny seks gdzies w krzakach bez zabezpieczenia i maja szczescie, a kochajacy i bedacy dluzej ze soba wpadaja za pierwszym razem...
__________________
No stress...mysle tylko o sobie https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=4130 MOJE NATURALNE PAZURKI |
|
|
|
|
#1724 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 29
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Co prawda ja już swój pierwszy raz mam za sobą... zresztą pisałam już o tym kilka postów wyżej ... ale mam pytanie a w zasadzie proszę o rade. Chcemy z moim TŻ zmienić metodę antykoncepcyjną do tej pory były to gumki ale teraz chcielibyśmy się "przerzucić" na plastry ponieważ z gumkami jest jak by to powiedzieć trochę zachodu za każdym razem a poza tym mieszkamy ze sobą i plastry były by wygodniejsze tylko nie wiem czy są wystarczająco bezpieczne ... dużo na ten temat czytałam ale chciałam jeszcze zasięgnąć waszej opinii drogie koleżanki
![]() Pozdrawiam |
|
|
|
#1725 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków/Zielonki
Wiadomości: 480
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Nie rozumiem dlaczego, jak ktoś boi się ciąży to od razu wmawia mu się, że nie jest gotowy na sex... jasne od seksu do dziecka bliska droga. Dojrzałość w tej kwestii powinno mierzyć się wiedzą na temat antykoncepcji i własnej biologii a nie strachem przed ciążą. Bo ja np. jestem już gotowa (takie rzeczy się chyba czuje) a mimo to panicznie boje się ciąży... nie chce dzieci i nie lubie ich.Paola19 co rozumiesz przez "wystarczająco bezpieczne"? Mają taką samą skuteczność jak tabletki antykoncepcyjne bo działają dokładnie w taki sam sposób. Z tym wyjątkiem, że hormony omijają wątrobę i trafiają prosto do krwioobiegu
__________________
the Devil wears Zara
|
|
|
|
|
#1726 | |
|
MUSEarka
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Współżyję = jestem gotowa na macierzyństwo
__________________
Muse 21.08.2010 Kraków CLMF 28.08.2011 Reading Festival 23.11.2012 Łódź 14.07.2013 Berlin 14.06.2015 Warszawa OWF 21.08.2016 Kraków LMF 22.06.2019 Kraków |
|
|
|
|
#1727 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Geiko, no niestety nie jest tak, jak mówisz
Plastry szkodzą w mniejszym stopniu wątrobie, jak np. tabletki, ale niestety, również szkodzą. Wszystko, co trafia do naszego organizmu musi przejść przez wątrobę, bo pełni ona funkcję detoksyfikacyjną. Tabletki o tyle bardziej szkodzą, że, zależnie od tabletki, czasem nawet 98% tabletki musi zostać rozłożone przez wątrobę, a to powoduje znacznie większe jej obciążenie. Plastry (hormony) również w pewnym stopniu obciążają wątrobę, ale w nieco mniejszym niż tabletki.
|
|
|
|
#1728 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków/Zielonki
Wiadomości: 480
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
No tak masz racje
mimo wszystko są mniej szkodliwe dla wątroby niż tabletki. Tak samo dzięki temu, że omijają układ pokarmowy, wszelkie zaburzenia żołądkowo-jelitowe, jak wymioty lub biegunki, nie stanowią żadnego ryzyka niedostatecznego dostarczenia odpowiedniej dawki hormonów do organizmu, a tym samym osłabienia działania antykoncepcyjnego. Ale chyba nie chodziło jej o nasze dywagacje odnośnie szkodliwości![]() Cytat:
Uzależnianie gotowości do seksu od gotowości do macierzyństwa jest bardzo niesprawiedliwe. Bo wg tego rozumowania kobieta która nie chce mieć dzieci (czyli nie jest gotowa na macierzyństwo) nie może uprawiać seksu?
__________________
the Devil wears Zara
|
|
|
|
|
#1729 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
również się nie zgadzam z tym haslem...
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|
|
|
|
#1730 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Dla mnie to hasło to bzdura w literalnym brzmieniu. Ja mam 20 lat seks chce uprawiać, ale z dziećmi wolę zaczekać. Dlatego szukam jak najpelszego zabezpieczenia. Jakbym była gotowa na macierzyństwo i go chciała to bym się nie zabezpieczała. Dla mnie owe hasło powinno brzmieć współżyjesz= w zależności od stosowanej antykoncepcji miej świadomość jakiejś szansy na tacierzyństwo/macierzyństwo (bo seks i ciąża to nie dotyczy chyba tylko kobiety??). Tak więc rozpoczynam współżycie, zabezpieczam się (tabsy) mam jednak świadomość, że w 100% nic mnie nie zabezpiecza. I tyle. Tu nie o gotowość na macierzyństwo należy grzmieć a o prostą zasadę, że rozpoczęcie współżycia powinno się = wiedza na temat biologi zapłodnienia et cetera... Wtedy by może nie było mam, które uwierzyły facetowi na: ja zdąrze bądź to kontroluje, albo pytań złożył przełożył założył czy mogę być w ciąży.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
|
|
#1731 |
|
MUSEarka
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
A ja sądzę, że jeżeli jesteś na tyle odważna, dojrzała na podjęcie decyzji o rozpoczęciu współżycia to powinnaś być również gotowa na macierzyństwo, a nie potem zawodzić, że wpadłaś.
Post nie jest kierowany do konkretnej z Was, tylko w osobie pojedynczej mi sie lepiej pisało
__________________
Muse 21.08.2010 Kraków CLMF 28.08.2011 Reading Festival 23.11.2012 Łódź 14.07.2013 Berlin 14.06.2015 Warszawa OWF 21.08.2016 Kraków LMF 22.06.2019 Kraków |
|
|
|
#1732 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
mesarko, ale to hasło mogłoby być zastosowane w takim przypadku, kiedy uprawiam seks i się nie zabezpieczam. Wtedy wiadomo, że seks = prawdopodobieństwo macierzyństwa.
Jeżeli się zabezpieczam, to dlaczego ktoś mi ma mówić, że powinnam być gotowa na macierzyństwo? Nie, nie jestem gotowa, WIĘC się zabezpieczam, prosty mechanizm. A jeżeli seks zawsze by się równał prawdopodobnemu macierzyństwu, to PO CO jest antykoncepcja? Po co się zabezpieczać, skoro wg tego hasełka seks powinny uprawiać tylko osoby gotowe do zostania rodzicami? |
|
|
|
#1733 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków/Zielonki
Wiadomości: 480
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Nazywanie kobiety, która nie chce mieć dzieci i się zabezpiecza niedojrzałą do seksu jest niesprawiedliwe i krzywdzące. Tak jak napisała Dotka, tą równość można zastosować tylko w przypadku, kiedy ktoś się nie zabezpiecza (nie dlatego, że mu się nie chce albo tak mu wygodniej a później lamentuje "o matko, czy ja mogę być w ciąży?!"- co uważam za strasznie niedojrzałe. Tylko właśnie dlatego, że akceptuje możliwość poczęcia dziecka.
__________________
the Devil wears Zara
|
|
|
|
|
#1734 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 29
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
[QUOTE=Geiko;12998246]No tak masz racje
mimo wszystko są mniej szkodliwe dla wątroby niż tabletki. Tak samo dzięki temu, że omijają układ pokarmowy, wszelkie zaburzenia żołądkowo-jelitowe, jak wymioty lub biegunki, nie stanowią żadnego ryzyka niedostatecznego dostarczenia odpowiedniej dawki hormonów do organizmu, a tym samym osłabienia działania antykoncepcyjnego. Ale chyba nie chodziło jej o nasze dywagacje odnośnie szkodliwości![]() W sumie też o to mi chodziło bo do końca nie wiedziałam jak to jest wiem , że zdania na ten temat są podzielone. Ale w zasadzie to chodziło mi o to , czy nie ma z plastrami problemów czysto technicznych czyli np. czy się nie odklejają np. pod ubraniem, jak wygląda kąpiel z takim plastrem ? wiem , że może zawracam głowę ale gdzie mam zapytać jak nie tu ?
|
|
|
|
#1735 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
|
|
|
|
|
#1736 | ||
|
MUSEarka
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Cytat:
Mhm, ok. Już rozumiem. Źle zinterpretowałam Was
__________________
Muse 21.08.2010 Kraków CLMF 28.08.2011 Reading Festival 23.11.2012 Łódź 14.07.2013 Berlin 14.06.2015 Warszawa OWF 21.08.2016 Kraków LMF 22.06.2019 Kraków |
||
|
|
|
#1737 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: city that never sleeps
Wiadomości: 26
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Witam drogie wizażanki!
Tak czytam sobie ten wątek od paru dni i postanowiłam sama w nim napisać. Pierwszego razu nie mam jako tako za sobą choć próbowaliśmy z moim ex (teraz sie bardzo ciesze ze nie przezyłam tego akurat z nim bo teraz mam mdłości gdy o nim myśle ) i chyba tak naprawde nie byłam na to gotowa, ale nie chciałam zeby chłopak czekal a poza tym nie najlepiej nam sie układalo wiec chcialam mu to jakos wynagrodzic (tak, tak wiem, złe podejscie) i byłam bardzo zdenerwowana. Suma sumarum do niczego nie doszło.Teraz wiem ze jestem gotowa, tylko tego jednego jedynego brak ;P znaczy jest ale to dłuzsza historia ![]() Mam do Was pytanie: jaka jest najlepsza pozycja na pierwszy raz? po bożemu, na jeźdzca czy może jakaś inna?
__________________
All I wanted was to know I'm safe Don't want to lose the love I've found Remember when you said that you would change Don't let me down... |
|
|
|
#1738 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 29
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
U mnie było na jeźdźca ale to pewnie indywidualna sprawa... ja wolałam tak bo mogłam wszystko kontrolować i to ja decydowałam jak szybko to się stanie ale jak już się we mnie znalazł to po kilku chwilach to ja byłam na dole ;P
|
|
|
|
#1739 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 887
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
^^ ja też się zastanawiam nad nasza pierwszą pozycją, ale to wyjdzie w praniu pewnie.
|
|
|
|
#1740 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: city that never sleeps
Wiadomości: 26
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
pewnie tak, oby tylko było przyjemnie
![]() a właśnie, jak to jest z orgazmem podczas pierwszego razu?;> jest czy go raczej nie ma? Pewnie to tez sprawa indywidualna ale pytam jak to jest u Was
__________________
All I wanted was to know I'm safe Don't want to lose the love I've found Remember when you said that you would change Don't let me down... |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:02.





A czy któraś miała za pierwszym razem orgazm? Oczywiście, wiadomo że orgazm to nie wszystko, w takiej sytuacji ważniejsze są czułość, nastrój, itp.
.

hehe 















