Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI

[ridja devojka]

Napisane przez owieczkaa

Wg mnie wszystko ma swoje zalety i wady. Jak jesteś naprawdę zmęczona to lepiej, że poduszka "trzyma kształt", bo lepiej Cię podtrzymuje bez Twojego wysiłku, ale z drugiej strony jak chcesz się odwrócić na drugi bok to te uszy się majtają między nogami.

A która strona ma być gdzie?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[owieczkaa]

Napisane przez ridja devojka

A która strona ma być gdzie?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

W jakim sensie? Chodzi o to gdzie te "uszy" są? Jedna część pod głową a druga między nogami, niezależnie od tego czy śpisz przodem czy tyłem do tej "prostej" części.

[oczarowana]

Napisane przez Blondynka17;51600694

[/COLOR

Ale tak czy siak najwieksza gimnastyka jest: ZALOZENIE SKARPETEK ����

hahaha ;P Mam podobnie ze skarpetasami ale najgorzej jest założyć buta albo co gorsze jak mi się na ulicy sznurówki rozplączą i muszę kombinować jak je związać by komuś wypiętą armatą nie dmuchnąć w..twarz z impetem
No i bożene na czuja już golę raniąc się przy tym jak dwunastolatka za pierwszym razem

Laski przeżyłam glukozę ale wypiłam z sokiem z dwóch cytryn.Sprubowałam wersji bez soku bo babeczka prosiła bym najpierw taką łykneła i obczaiła co i jak.Ale stwierdziłam,że skoro mam ten sok to wcisnę i szczerze...nie wypiłabym wszystkiego bez soku. Miałam pare minut by wypić ten roztwór na 300 ml wody i przyznam się,ż najgorzej wchodziły we mnie ostatnie denne łyki.Babka się nawet śmiałą,że w razie czego tu ma zlew a tu kibelek Kilka minut po wypiciu zaczeło mi się tak jakoś słabo robić i ogarneła mnie taka fala gorąca,że myślałam,że to już menopauza puka do mych drzwi Wziełam ksiażkę,czytałam,miałam roboaki w tyłku z nudów i z zasiedzenia ,po godzinie zachciało mi się mega spać za to moja córeczka przez to opicie się glukozą zaczeła mnie kopać i wiercić się aż mi brzuch podskakiwał.Jak już wyszłam z przychodni to rzuciłam się na kanapkę jak jedzeniowy narkoman i zjadłam na ulicy hehe
Dla tych co nie były jeszcze a mają tego gluta przed sobą dopiero:
Nie strachajta się smakuje jak obrzydliwie przesłodzona lemoniada i lepiej nie wąchać bo ma taki dziwny zapach. Do przeżycia.Jak poród

[misiskuku]

Napisane przez bianeczkaa

a to cudo to w aptekach? Ile kosztuje? Bo szwagier bedziejechal za 3 dni to moze by mi kupil

a z rogalami wszystko ma swoje plusy i minusy ja sie do C szybko przyzwyvzailam i mi nie przeszkadza nawet w nocy

można kupić też tu:

http://sab-simplex.info/

[owieczkaa]

Napisane przez oczarowana

Laski przeżyłam glukozę ale wypiłam z sokiem z dwóch cytryn.Sprubowałam wersji bez soku bo babeczka prosiła bym najpierw taką łykneła i obczaiła co i jak.Ale stwierdziłam,że skoro mam ten sok to wcisnę i szczerze...nie wypiłabym wszystkiego bez soku. Miałam pare minut by wypić ten roztwór na 300 ml wody i przyznam się,ż najgorzej wchodziły we mnie ostatnie denne łyki.Babka się nawet śmiałą,że w razie czego tu ma zlew a tu kibelek )

A wyniki kiedy?

Moim zdaniem babki w labie źle ci poradziły. Moja powiedziała że mam wypić od razu wszystko duszkiem, nie ma sensu próbować i smakować bo mnie odrzuci. I wypiłam jednym haustem, ten okropny mdły smak poczułam dopiero jak kubek był pusty.

[party_girl7]

Dopiero co wróciłam z tych zakupów... Byłam w Lidlu, biedronce, na targu, w Kauflandzie... Pierwszy i ostani raz robiłam takie zakupy sama. Chciałam skorzystać z tego ze mam auto i że Tż nie będzie marudził że tak długo oglądam, ale to nie na moja kondycję juz. Zakupy oczywiście zostawiłam w garażu, nie będę już tego nosić, ale jednak frytki, mięso musiałam wsadzić do lodówki wiec coś tam na 4 razy poniosłam. Teraz leżę i odpoczywam, nie wiem czy zabiorę się za to okno dziś, bo już nie mam chęci, ale jedno małe chciałabym zrobić, może wieczorem.
Mierzyłam maxi spódnice i chyba będę szukała sukienek, bo ninak te spódnice nosić, ani nad brzuchem bo dziwnie wygląda ani pod bo i tak uciska... Chyba ze znajdę jakaś w dobrej cenie i ktora będzie jakoś na mnie wyglądała, ale na to nie liczę ;p

Nie wiem czy wiecie ale Kim Kardashian też jest w ciąży

[oczarowana]

Napisane przez owieczkaa

A wyniki kiedy?

Moim zdaniem babki w labie źle ci poradziły. Moja powiedziała że mam wypić od razu wszystko duszkiem, nie ma sensu próbować i smakować bo mnie odrzuci. I wypiłam jednym haustem, ten okropny mdły smak poczułam dopiero jak kubek był pusty.

wyniki jutro,oprócz glukozy jeszcze tsh,siuski i morfo.
wiesz ja nie dałabym rady jednym chaustem wypic bo by mi sie cofneło wszystko na...posadzke. a wszystkie badania robie prywatnie u...położnej z długoletnim stażem.

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez Mediona

Kochane macie alergie? Co bierzecie. Bylyscie u lekarza zeby wam cos przepisal Bo bylam w aptece i babka powiedziała zebym lepiej szla do gina. A nie chce zas do niego leciec

ja mam od lat sezonowa alergie na pylenie leszczyny i na te baboki latajace od topoli. i zawsze musialam brac doraznie allertec albo cos w podobie. teraz miesiac temu zapomniałam gina zapytac co moge beac i czy wogóle. złapało mnie w sobote.z nosa leci jak z kranu,oczy jak u królika,uczucie zapchnych zatok,smarkanie woda i swedzenie twarzy. no musze do srody wytrzymac do wizyty to sie zapytam. czytałam w necie ze allertec,allegre,zyrtec mozna ale po konsultacji.

[mysza007]

Napisane przez oczarowana

hahaha ;P Mam podobnie ze skarpetasami ale najgorzej jest założyć buta albo co gorsze jak mi się na ulicy sznurówki rozplączą i muszę kombinować jak je związać by komuś wypiętą armatą nie dmuchnąć w..twarz z impetem
No i bożene na czuja już golę raniąc się przy tym jak dwunastolatka za pierwszym razem

Laski przeżyłam glukozę ale wypiłam z sokiem z dwóch cytryn.Sprubowałam wersji bez soku bo babeczka prosiła bym najpierw taką łykneła i obczaiła co i jak.Ale stwierdziłam,że skoro mam ten sok to wcisnę i szczerze...nie wypiłabym wszystkiego bez soku. Miałam pare minut by wypić ten roztwór na 300 ml wody i przyznam się,ż najgorzej wchodziły we mnie ostatnie denne łyki.Babka się nawet śmiałą,że w razie czego tu ma zlew a tu kibelek Kilka minut po wypiciu zaczeło mi się tak jakoś słabo robić i ogarneła mnie taka fala gorąca,że myślałam,że to już menopauza puka do mych drzwi Wziełam ksiażkę,czytałam,miałam roboaki w tyłku z nudów i z zasiedzenia ,po godzinie zachciało mi się mega spać za to moja córeczka przez to opicie się glukozą zaczeła mnie kopać i wiercić się aż mi brzuch podskakiwał.Jak już wyszłam z przychodni to rzuciłam się na kanapkę jak jedzeniowy narkoman i zjadłam na ulicy hehe
Dla tych co nie były jeszcze a mają tego gluta przed sobą dopiero:
Nie strachajta się smakuje jak obrzydliwie przesłodzona lemoniada i lepiej nie wąchać bo ma taki dziwny zapach. Do przeżycia.Jak poród

ja sie właśnie jutro wybieram, dzisiaj tak sie paskudnie czuje, ze modle sie aby jutro bylo lepiej, bo inaczej padne na tej glukozie

[misiskuku]

Napisane przez oczarowana

wyniki jutro,oprócz glukozy jeszcze tsh,siuski i morfo.
wiesz ja nie dałabym rady jednym chaustem wypic bo by mi sie cofneło wszystko na...posadzke. a wszystkie badania robie prywatnie u...położnej z długoletnim stażem.

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------



ja mam od lat sezonowa alergie na pylenie leszczyny i na te baboki latajace od topoli. i zawsze musialam brac doraznie allertec albo cos w podobie. teraz miesiac temu zapomniałam gina zapytac co moge beac i czy wogóle. złapało mnie w sobote.z nosa leci jak z kranu,oczy jak u królika,uczucie zapchnych zatok,smarkanie woda i swedzenie twarzy. no musze do srody wytrzymac do wizyty to sie zapytam. czytałam w necie ze allertec,allegre,zyrtec mozna ale po konsultacji.

ja też nie wypiłabym tego jednym chaustem, wcale nie trzeba tak robić luzik!

[fatal21]

Bianeczka chyba taka cena jak w linku.tylko z apteki niemieckiej byłoby pewne a tak to nie do końca ufam

[oczarowana]

Napisane przez mysza007

ja sie właśnie jutro wybieram, dzisiaj tak sie paskudnie czuje, ze modle sie aby jutro bylo lepiej, bo inaczej padne na tej glukozie

weź sok z jednej lub dwóch cytryn przeżyjesz No i poczytadło bo można ocipieć od tego siedzenia.

[Sandrusia91]

Napisane przez loudres

A masz jakieś info od którego msc można stosować ? Też kupie bo mój pojedzie znów w sierpniu wiec się przydać może . I ile kosztuje ten cud nad Wisłą

Byłam dzisiaj rano na zakupach bo zdecydowaliśmy się w końcu kupić dla małego gada. Nie możemy mieć psa kota ani żadnego z dużych zwierząt, wiec zaproponowalam gada juz od dawna ustaliliśmy ze będzie to jaszczurka. Ale mały nie wie ze zamieszka z nami niedługo. I dziś budujemy dla niej wspólny dom, kupiliśmy niezbędne rzeczy i z okazji dnia dziecka budujemy chatę dla naszego pupila. Zwierz tez juz kupiony czeka w sklepie do wykończenia domku . myślę że mały będzie skakał pod sufit. Tym bardziej ze ma hopla na punkcie zwierząt.

Zachaczylismy o biedre, były ciążowe rzeczy udało mi się jedne spodnie dresowe ciążowe za 25zl kupić. Były pizamy po 40 ale tylko w gazecie bo tak to ani jednej! ;/ szkoda
Bodziaki 3 pak za 22zl u mnie też słabo z rozmiarami.

Około 7€ .

" Niemowlęta i dzieci od 3 tygodnia do 36 mieś. życia: 15 kropli do każdej butelki. Preparat miesza się z innymi płynami (np. z mlekiem), lub można go aplikować na łyżeczkę. Dzieci od 3-5 lat życia: należy dodać 15-20 kropli do posilku, lub aplikować po posilku, w razie potrzeby także przed snem. Dzieci 6-12 lat: 20-30 kropli co 4-6 godzin. Dorośli i dzieci powyżej 12 lat: 30-45 kropli co 4-6 godzin. "

[Blondynka17]

Ja bylam ns tych targach we wro dla matek to testowalam te poduchy do spania i dla mnie wygodniesza byla w krztalcie L niz ta C ale js jestm dosc wysoka i pani tłumaczyła ze dla wyższych wyg jest L. Moja wygląda tak uploadfromtaptalk1433161402228.jpg

Napisane przez ridja devojka

Nie wiem czy lepszy rogal C czy taka prosta poducha która można zawijac?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[bianeczkaa]

Dzieki za link. Zamowilam u szwagra a jak nie bedziemogl kupic to zamowie tu. Albo jeszcze kolege zapytam

[Blondynka17]

Jezu kobitki ciezko za wami nadążyć tyle mam do nadrobienia
Ja dzis zaczynam prawdziwe L4 jupi 🙌 4 godziny robilam szkolenie babce na zastepstwo i padam gardlo mi odpada 😉 ale od dzis w koncu mimo bycia na l4 od marca mam spokoj swiety z papierami

[meneq]

Napisane przez owieczkaa

Też mam taką w domku letnim ale stawiam ją na stole nie wyobrażam sobie prasowania na podłodze i te rękawy czy poły walające się po podłodze (która nie zawsze jest idealnie czysta...)

Nie mam problemu z brudna podloga - zawsze jest czysta; tego styl zycia podlogowy wymaga

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez loudres

A masz jakieś info od którego msc można stosować ? Też kupie bo mój pojedzie znów w sierpniu wiec się przydać może . I ile kosztuje ten cud nad Wisłą



Byłam dzisiaj rano na zakupach bo zdecydowaliśmy się w końcu kupić dla małego gada. Nie możemy mieć psa kota ani żadnego z dużych zwierząt, wiec zaproponowalam gada juz od dawna ustaliliśmy ze będzie to jaszczurka. Ale mały nie wie ze zamieszka z nami niedługo. I dziś budujemy dla niej wspólny dom, kupiliśmy niezbędne rzeczy i z okazji dnia dziecka budujemy chatę dla naszego pupila. Zwierz tez juz kupiony czeka w sklepie do wykończenia domku . myślę że mały będzie skakał pod sufit. Tym bardziej ze ma hopla na punkcie zwierząt.



Zachaczylismy o biedre, były ciążowe rzeczy udało mi się jedne spodnie dresowe ciążowe za 25zl kupić. Były pizamy po 40 ale tylko w gazecie bo tak to ani jednej! ;/ szkoda

Bodziaki 3 pak za 22zl u mnie też słabo z rozmiarami.

O zdjecie pozniej prosze

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez oczarowana

wyniki jutro,oprócz glukozy jeszcze tsh,siuski i morfo.

wiesz ja nie dałabym rady jednym chaustem wypic bo by mi sie cofneło wszystko na...posadzke. a wszystkie badania robie prywatnie u...położnej z długoletnim stażem.

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------





ja mam od lat sezonowa alergie na pylenie leszczyny i na te baboki latajace od topoli. i zawsze musialam brac doraznie allertec albo cos w podobie. teraz miesiac temu zapomniałam gina zapytac co moge beac i czy wogóle. złapało mnie w sobote.z nosa leci jak z kranu,oczy jak u królika,uczucie zapchnych zatok,smarkanie woda i swedzenie twarzy. no musze do srody wytrzymac do wizyty to sie zapytam. czytałam w necie ze allertec,allegre,zyrtec mozna ale po konsultacji.

Rety, baboki; lezka mi sie w oku zakrecila ;-) nie wyprzesz sie miejsca zamieszkania

[melawen]

Napisane przez fatal21

Dzięki a może Ty masz jakąś większą?bo wszędzie to ja widzę 130 cm

Z motherhood są dwa typy. Fasolka i kojec, ta do spania to kojec. Fasolka jest karmienia i jest krótsza. Ja mam kojec i polecam. Nawet na wyjazd zabrałam, bo już się bez niej nie mogę ułożyć; ) a myślę, że potem do karmienia tez się przyda. Dla mnie ma idealna długość, mimo że jestem wysoką (175cm)

Oni chyba podają wymiar jako prostokąt opisany na tej poduszce. Czyli 130 to długość tej długiej części. 55 to te uszy a grubość to 25.

[Ana0611]

Hej dziewczyny! Melduje się po weekendzie


U nas wszystko ok. Dziś byliśmy na badaniach i na 100% będziemy mieli chłopca! Tż szczęśliwy, mały rozwija się wręcz książkowo, jest zdrowy, ruchliwy i waży trochę ponad 1 kg . Wyniki mam bardzo dobre i nie mam już anemii Trochę się dzisiaj zdołowałam bo waga pokazała mi że jestem +10kg do przodu z czego 3 kg przybrałam w ciągu ostatnich 3 tygodni mimo ćwiczeń i ruchu ... no ale czego się spodziewać jak już nie pracuje, lodówka ciągle w zasięgu ręki i od paru dni mam jazdę na słodkie

Napisane przez Mten

A teściowie zrobili nam duża niespodziankę bo w ramach dnia dziecka mieliśmy dostać pieniądze na łóżeczko a dostaliśmy duuuzo więcej, czego kompletnie się nie spodziewaliśmy i tez nie oczekiwaliśmy. Byłam bardzo wzruszona tym gestem.
Powiem Wam, że biorąc pod uwagę fakt że moich rodziców mam 500km od Warszawy to jestem szczęśliwa, że mam fajnych teściow,bo traktują mnie jak córkę i przyjęli mnie do rodziny w 100%... A wiem, że to rzadkość.

Zazdroszczę takich teściów, mój teść pływa także jak na razie cieszy się na odległość i wróci dopiero za miesiąc ale teściowa...aż czasami słów mi brak. Od kiedy jestem w ciąży to nie jem mięsa, aż mnie mdli na sam zapach wędliny, a ona co robi jak zaprasza mnie i Tż na obiad? Mięcho oczywiście! Ostatnio Tż powiedział jej "mamo słuchaj moje skarby nie tolerują mięsa, także przyjdziemy na obiad tylko o ile będzie coś i dla nich do zjedzenia" jej odpowiedź: "to najwyżej ogórki kiszone sobie zje jak mojego obiadu nie chce"
2 miesiące temu pochowałam tatę i teraz trwa postępowanie spadkowe. Każde wspomnienie o nim skutkuje tym że ryczę jak bóbr bo jest mi trochę ciężko z tym, że tata odszedł nagle i niespodziewanie, a teściowa parę godzin po rozprawie dzwoni do mnie i pyta "to ile dostaniesz tego spadku" i dla niej to jest teraz temat nr 1, nawet teraz jak byliśmy na pogrzebie wujka to pierwsze o co spytała się to czy już jest ustalone ile i kiedy dostane spadek... Chyba na prawdę wezmę przykład z bratowej która jest wiecznie zajęta/w pracy/chora/ ma chore dzieci i omija teściową i wymiguje się od spotkań z nią jak tylko może.

[mysza007]

Napisane przez oczarowana

weź sok z jednej lub dwóch cytryn przeżyjesz No i poczytadło bo można ocipieć od tego siedzenia.

no juz o tym pomyślałam mam tylko nadzieję, ze nie zrobi mi się słabo :P

Chyba wróciły mi wymioty, juz trzeci dzień dzisiaj jak haftowałam, przedwczoraj i wczoraj od nadkwaśności, dzisiaj od migreny, klękajcie narody :P

[truskafffka91]

Wczoraj tż zabral mi telefon, gdy patrzyłam na te "zwisy'.

A dzisiaj mamy studiówkę!
Przychodzę do domu i widzę " piccolo". No to będziemy "opijać"

[Ana0611]

Napisane przez mysza007

no juz o tym pomyślałam mam tylko nadzieję, ze nie zrobi mi się słabo :P

Chyba wróciły mi wymioty, juz trzeci dzień dzisiaj jak haftowałam, przedwczoraj i wczoraj od nadkwaśności, dzisiaj od migreny, klękajcie narody :P

Wiem niestety co czujesz kochana może spróbuj herbaty imbirowej?

Co do glukozy to ja wypiłam ją bez cytryny ale starałam się wypić ją na 1 raz (tak jakbym piła wódkę) i nie było tak źle najgorszy był posmak i to siedzenie i czekanie . Jak masz taką możliwość to podczas czekania usiądź najlepiej gdzieś blisko recepcji czy ochrony, żeby ktoś miał na Ciebie na oku.

[Panna Izabela]

Hejka. Ja się nie odzywałam, nie wiem czy któraś zauważyła

Mało mam internetu, jutro na wieś jedziemy to będę więcej.
Byłam dzisiaj na wizycie, trochę mnie lekarka nastraszyła i nie mam humoru. Mam brać luteinę pod język chyba nawet 2x dziennie. I mam za krótką szyjkę, jeszcze w normie ale w dolnej granicy i jest ryzyko przedwczesnego porodu trochę mnie zdołowała. I mam glukozę tak jak wy, jednak, bleee. Ale z małą wszystko ok, serce jej bije jak należy i jest głową do dołu już. I mam globulki na infekcję.

Napisane przez petel

Słuchajcie, a czy faktycznie jest sens tak bardzo przejmować się tą wagą? Jak lekarz mówi, że ok, no to ok. Wydaje mi się, że to jest mocno szacunkowe, mnóstwo dziewczyn rodzi dzieci lżejsze/cięższe niż im obliczono, czasem nawet to kwestia cesarki, którą powinny mieć, a ktoś źle policzył, więc to chyba są spore różnice...

Mten, jeszcze raz dzięki za przepis. Bardzo dobre to wyszło, a poza tym obiad mam z głowy na 3 dni (bo tak, ja oycowiznie zadowolona ze właśnie przesyłam na L4.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Ja się nie przejmuję bo u lekarza mi pokazuje za dużo

Napisane przez didi9

Moje dwa ulubione ciasta wioseno-letnie

http://www.mojewypieki.com/przepis/c...e-z-rabarbarem

http://www.mojewypieki.com/przepis/k...dyniowa-pianka

Aż mi ślinka pociekła na samą myśl, ale my jeszcze czekamy na montaż mebli kuchennych, bo robiliśmy na zmówienie i czas oczekiwania na nie to 8 tygodni Więc żyjemy póki co bez piekarnika i bez domowych ciast

O, mogą być fajne
Ja dziś robię jedno ciasto i bułki, a jutro drugie ciasto

Napisane przez melawen

Działa Wam przeszukiwanie wątku? Bo podsumowuję sobie wyprawkę i chciałam znaleźć te posty, w których pisałyście ile sztuk czego trzeba i nie wyszukuje:/ nic mi nie wyszukuje, bo sprawdziłam nawet na wyrażeniach z aktualnej strony i też nic.
A tak swoją drogą, w wątkach mam z innych miesięcy takie podsumowanie wyprawki jest często w pierwszym poście, może warto u nas też wkleić?

Mi nie działa tak jakbym chciała.

Napisane przez melawen

Czy pajacyk z kapturem na 56 to dobry pomysł czy raczej będzie przeszkadzał?

Jak jest pajacem na spacery nie do spania, to dobry

Napisane przez ridja devojka

Obejrzeliśmy z mężem "Gwiazd naszych wina" i się rozbeczałam a mój mąż się wzruszył i powiedział, że jestem głupia baba co wybiera głupie smutne filmy

Mój mąż też się wzruszuł na tym filmie.

Napisane przez czarownica_tea

A my pozdrawiamy z plaży


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

zazdroszczę

Napisane przez bianeczkaa

Hej
U nas weekend spokojny. Wczoraj grill z mężem, dzisiaj z rodzicami dodatkowo i dziadkami. Zrobiłam te szaszłyki Jemy drugi dzień i jeszcze na 2 dni zostało Idealne jedzenie, zero zgagi Boli mnie cały czas pośladek. Dzisiaj zbrakło mi czopków. Dopiero póxniej po nie pojechaliśmy. Jak mnie złapał bół w pachwinie to mi tak znieczuliło nogę, że myślałam, ze padnę, do tego gorąc i palące uczucie. Na szczęście czopek szybko pomógł. W poprzedniej ciąży też miałam takie coś, podobno to ucisk, tyle, że się męczyłam bo nic mi lekarz nie dął na to. Dzisiaj łykam pierwszą tabletkę żelaza.

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------


Dużo zależy od tego jaką miał wielkość przed porodem. JEst trochę mniejszy, ale dalej wygląda się jak w ciąży Z czasem to zanika, bo np cały czas się macica obkurcza i schodzi z ciebie wszystko. ale i tak go widać. Szczerze, to im więcej zostanie go po porodzie, tym lepiej, bo najgorzej jak z dużego brzucha mało co zostaje, bo wtedy robi się okropny flak. Lepiej mieć brzuszek i pomału go gubić, żeby skóra zdążyła się zregenerować. Jeśli ktoś miał tłuszczyk, to bardzo duże prawdopodobieństwo, że po porodzi będzie zwis.

My grilla będziemy mieli w czwartek.

Napisane przez bianeczkaa

Hehe a dopiero co była dyskusja na temat wykończenia mieszkania chyba 3 pokojowego za 20? I że to bardzo dużo
"Jeśli ktoś miał brzuch przed ciążą" czyli nadprogramowe kilogramy. A myślisz, że jak to wygląda? Nadmiar tłuszczu dalej jest, często się powiększa. Wypełnienie nagle znika i to nie jest kwestia 2 cm. Skóra wiotczeje, a grawitacja robi swoje. Da przykładu jak to wygląda. Ale z dwojga złego wolę zwis lekki niż pomarszczony brzuch A tu macie kilka przykładów. I raczej radziłabym się nastawić na coś w tym stylu niż sobie wmawiać, że będzie super jak przed ciążą, zawsze lepiej być mile zaskoczonym niż mocno rozczarowanym.

Weźcie nie mówcie o brzuchach, ja mam fobię, że z mojego w miarę płaskiego dawniej brzucha zrobi się flak i będzie tak zwisać i nic nie pomoże...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Airish88]

Hej,


wiecie jakie są normy przy glukozie 75g?


Do ilu może być wynik po 2 godzinach?

[misiskuku]

Napisane przez Ana0611

Hej dziewczyny! Melduje się po weekendzie


U nas wszystko ok. Dziś byliśmy na badaniach i na 100% będziemy mieli chłopca! Tż szczęśliwy, mały rozwija się wręcz książkowo, jest zdrowy, ruchliwy i waży trochę ponad 1 kg . Wyniki mam bardzo dobre i nie mam już anemii Trochę się dzisiaj zdołowałam bo waga pokazała mi że jestem +10kg do przodu z czego 3 kg przybrałam w ciągu ostatnich 3 tygodni mimo ćwiczeń i ruchu ... no ale czego się spodziewać jak już nie pracuje, lodówka ciągle w zasięgu ręki i od paru dni mam jazdę na słodkie



Zazdroszczę takich teściów, mój teść pływa także jak na razie cieszy się na odległość i wróci dopiero za miesiąc ale teściowa...aż czasami słów mi brak. Od kiedy jestem w ciąży to nie jem mięsa, aż mnie mdli na sam zapach wędliny, a ona co robi jak zaprasza mnie i Tż na obiad? Mięcho oczywiście! Ostatnio Tż powiedział jej "mamo słuchaj moje skarby nie tolerują mięsa, także przyjdziemy na obiad tylko o ile będzie coś i dla nich do zjedzenia" jej odpowiedź: "to najwyżej ogórki kiszone sobie zje jak mojego obiadu nie chce"
2 miesiące temu pochowałam tatę i teraz trwa postępowanie spadkowe. Każde wspomnienie o nim skutkuje tym że ryczę jak bóbr bo jest mi trochę ciężko z tym, że tata odszedł nagle i niespodziewanie, a teściowa parę godzin po rozprawie dzwoni do mnie i pyta "to ile dostaniesz tego spadku" i dla niej to jest teraz temat nr 1, nawet teraz jak byliśmy na pogrzebie wujka to pierwsze o co spytała się to czy już jest ustalone ile i kiedy dostane spadek... Chyba na prawdę wezmę przykład z bratowej która jest wiecznie zajęta/w pracy/chora/ ma chore dzieci i omija teściową i wymiguje się od spotkań z nią jak tylko może.

gratuluję wizyty
i współczuję teściowej. Na pocieszenie odnośnie jedzenia moja we wtorek podczas rozmowy o słabych moich wynikach, zasugerowała, że źle się odżywiam. W środy ona gotuje (jedyny dzień w tygodniu) i co ugotowała żeby mi się polepszyło? Barszcz biały i wątróbkę czyli dwie rzeczy, których do ust nie wezmę musiałam na szybko kombinować sobie obiad

[mysza007]

Napisane przez Ana0611

Wiem niestety co czujesz kochana może spróbuj herbaty imbirowej?

Co do glukozy to ja wypiłam ją bez cytryny ale starałam się wypić ją na 1 raz (tak jakbym piła wódkę) i nie było tak źle najgorszy był posmak i to siedzenie i czekanie . Jak masz taką możliwość to podczas czekania usiądź najlepiej gdzieś blisko recepcji czy ochrony, żeby ktoś miał na Ciebie na oku.

ja bede probowała wypic ją jednym duszkiem, choc miałam juz okazję pic glukozę z kroplowki i nie bylo źle tylko zeby mi ta migrena przeszła bo oszaleję

[fatal21]

Panna Izabela właśnie myslalam o Tobie.Witaj w klubie skroconoszyjek

[dirtyblack]

panna IZABELA - a jakiej dlugosci masz szyjke jesli mozna wiedziec?

ja mam dzis wizyte dzieki Bogu, bo sie pochorowalam. temp. 38, smarki, oslabienie, bol glowy, poty... Generalnie do dupy sie czuje, s denerwuje sie jeszcze bo od smarkania brzuch mnie boli;(

ja mam postanowienie, ze flaka miec nie bede i juz

jutro chyba daruje sobie szkole rodzenia, ma byc zwiedzanie porodowki...

[czarownica_tea]

Airish- po 2h do 139 prawidłowy 140-199 upośledzona tolerancja glukozy, >200 cukrzyca.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[truskafffka91]

Ciekawe kiedy pierwszy poród na mamusiach czerwcowych

[meneq]

Napisane przez truskafffka91

Ciekawe kiedy pierwszy poród na mamusiach czerwcowych

Znow Ci sie miesiace pomylily? ;-)

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Napisane przez Panna Izabela

Hejka. Ja się nie odzywałam, nie wiem czy któraś zauważyła

Mało mam internetu, jutro na wieś jedziemy to będę więcej.
Byłam dzisiaj na wizycie, trochę mnie lekarka nastraszyła i nie mam humoru. Mam brać luteinę pod język chyba nawet 2x dziennie. I mam za krótką szyjkę, jeszcze w normie ale w dolnej granicy i jest ryzyko przedwczesnego porodu trochę mnie zdołowała. I mam glukozę tak jak wy, jednak, bleee. Ale z małą wszystko ok, serce jej bije jak należy i jest głową do dołu już. I mam globulki na infekcję.



Ja się nie przejmuję bo u lekarza mi pokazuje za dużo

O, mogą być fajne
Ja dziś robię jedno ciasto i bułki, a jutro drugie ciasto

Mi nie działa tak jakbym chciała.

Jak jest pajacem na spacery nie do spania, to dobry

Mój mąż też się wzruszuł na tym filmie.

zazdroszczę

My grilla będziemy mieli w czwartek.



Weźcie nie mówcie o brzuchach, ja mam fobię, że z mojego w miarę płaskiego dawniej brzucha zrobi się flak i będzie tak zwisać i nic nie pomoże...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Nie stresuj sie, bedzie dobrze