Plotkowy dla dietetyczek :) V

[Baby14]

Napisane przez enex

Chodziło o Tarantulkę-Mercy - wysyłałam jej swoje zdjęcia i u ładowania w mejla drugiego z trzech się cały komputer po prostu zaciął na amen. A wyglądam jak wyglądam - poplątanie z pomieszaniem, w każdym razie tak ot tylko by mnie coś nie zdmuchnęło gdyby zawiało
A z kierunkiem - wybieraj, wybieraj, rzucimy gadkę potem.

A mi wyslesz fotki ? jak wyrazisz zgode to napisze na pw e-maila

Napisane przez Bbasiulka

A mi jest smutno... bo rodzice zabierają mnie ( ja nie chce w sumie jechać...) na Chorwacje..
Mama powiedziała że będę jadła tak jak w domu .. i ciągle kontrolowanie i komentowanie.... ja tego nie chce i mam to w dupie :/ ... tym bardziej ze mama sie odchudza... i tak naprawde nikt w domu normalnie nie je...

Ale kochanie... Jadac na wakacje nie przejmuj sie jedzeniem ! Pamiatam jak ja miałam jechac teraz na kolonie i nie chcialam jechac dlatego bo bałam sie ze przytyje głupota na 102 . Teraz wiem ze dobrze zrobilam, Bo co? miałam siedziec w domu i zajadac sie wiesniakami zamiast zobaczyc swiat chore to. A powiem Ci ze na tej koloni "nauczylam sie jesc" tzn. jadlam cos smazone na oleju, o 12 w nocy potrafilam zjesc 3/4 czekolady.
A z Twoim jedzeniem to jak bedzie? czego sie boisz? ze bedziesz musiala duzo jesc? Dasz rade
A co sie kryje pod tym ze nikt u Ciebie normalnoe nie je?

Mercy- Jetes okropna ! Dzis nie weszlam nawet zaprowadzic rowera do garazu bo kiedys zobaczylam tam tarantulea Ty mi tu z jakims poaskudztwem...W pierwszej chwili to myslalam ze umre.Wiem ...trzeba to leczyc

EDIT:
Mango : to juz sie wyjasnilo dlaczego "mangolina" a Ty jestes Angelika czy Angelina?
Wiesz... wspołczuje tym Twoim chłopakom z całego serca ^^

[agness51]

Enex - mi też wyślesz fotki swoje?? ploose

[schism_]

Enex,też prosiłabym o fotki, mail adrzuk@wp.pl ;-]

[LoLcIa123]

Ja też chcę wszystkie fotki,które wysyłacie i wysyłałyście karolka.buziaczek@op.pl
Czekam na tż-eta i jakoś nie mogę się doczekać ,czemu On się zawsze musi spóźniać

[agness51]

Enex - nawet już podam e-maila agness51@wp.pl

LoLciu - och,coś późno Cie ten Twój TŻ odwiedza .

[Mangolina]

Enex, czy ja też mogłabym prosić? Zlituj się kochana nad "namiotową"
angeo@mtv.pl

Baby, Angelika, ale mówią do mnie Angelina Nic nie poradzę, że się marzenia za późno spełniają (bo jak marzyłam o A. to mnie zwyczajnie olewał). A R. mnie nie wspiera i nie słucha. Jest zniewieściałym egoistycznym półgłówkiem, więc traktuje go jak worek treningowy na rozładowanie swoich napięć, frustracji.

[enex]

Momęcik...btw.przepraszam za tż na fotach, ale nie mam w komputerze żadnych takich co by mnie i trochu widać było, co by nie idiotyczna mina (jestem mistrzem od idiotycznych min, bo nie znoszę fotografowania)i zarazem aktualne.

[Tarantulek]

Napisane przez agness51

Tarantulku - wiem,żeś jest Mercy,nawet po sposobie pisania poznałam

Napisane przez Krytia

Ooooo to jest dobry pomysł tylko nie za daleko żeby te krzaki były od startu bo jeszcze się zmęczę

Dobra obstawie pierwsze karzaki hahaha

Napisane przez Mangolina

Izuś, napewno masz świetną figuę. Jesteś wysportowana i nie wątpię, że Twoje ciało jest w lepszej formie od mojego
Krytio, ale mimo wszystko w stożkach więcej!
Tarantulko, do wczoraj myślałam, że coś z nimi nie tak... do póki nie odwiedziłam pewnej stronki z wątku na wizażu. A nie mogłam skłamać z wymiarami, bo chciałam udowodnić, że mam brzuchol i małe złożone parasolki A czymś trzeba chociaż w połowie nadrabiać
Hahah
Baby, miał być nick "Angeo" i ubolewam nad tym, że to właśnie Mangolina. A wziął się on z kombinacji Angeo, Angelina, Mango - ukochany owoc

W ogóle zapomniałam powiedzieć o dzisiejszej wizycie A. o 10:30... Przeglądałam spokojnie wizaż i pukanie do drzwi, dzwonienie na domofon. Miałam z nim pogadać na temat - u niego tylko jeden już - związku. Zeszłam w laciach, bez makijażu, w krótkich spodenkach Szkoda, że nie uciekł Ale powiedziałam, że w tej chwili nie ma takiej możliwości, żebym z nim pogadała.
Niedawno R. wyrwał mnie z domu, ale jak zawsze wyładowałam na nim swoje frustracje (niespełnione ambicje) i spławiłam. Jestem zła kobieta dla facetów, hmm...
Mój ex z kolei baaardzo chce się ze mną spotkać i mówi nawet, że on poważnie myśli o związku ze mną

Mango-mi do Ciebie pasuje taki nick, bo aniołem to Ty nie jesteś-diablico

Napisane przez Bbasiulka

A mi jest smutno... bo rodzice zabierają mnie ( ja nie chce w sumie jechać...) na Chorwacje..
Mama powiedziała że będę jadła tak jak w domu .. i ciągle kontrolowanie i komentowanie.... ja tego nie chce i mam to w dupie :/ ... tym bardziej ze mama sie odchudza... i tak naprawde nikt w domu normalnie nie je...

Basiulka

Napisane przez Baby14

A mi wyslesz fotki ? jak wyrazisz zgode to napisze na pw e-maila



Ale kochanie... Jadac na wakacje nie przejmuj sie jedzeniem ! Pamiatam jak ja miałam jechac teraz na kolonie i nie chcialam jechac dlatego bo bałam sie ze przytyje głupota na 102 . Teraz wiem ze dobrze zrobilam, Bo co? miałam siedziec w domu i zajadac sie wiesniakami zamiast zobaczyc swiat chore to. A powiem Ci ze na tej koloni "nauczylam sie jesc" tzn. jadlam cos smazone na oleju, o 12 w nocy potrafilam zjesc 3/4 czekolady.
A z Twoim jedzeniem to jak bedzie? czego sie boisz? ze bedziesz musiala duzo jesc? Dasz rade
A co sie kryje pod tym ze nikt u Ciebie normalnoe nie je?

Mercy- Jetes okropna ! Dzis nie weszlam nawet zaprowadzic rowera do garazu bo kiedys zobaczylam tam tarantulea Ty mi tu z jakims poaskudztwem...W pierwszej chwili to myslalam ze umre.Wiem ...trzeba to leczyc

hahahah dobra to ja Cie jeszczę pare dni postraszę a potem zmienie na coś znosniejszego

Napisane przez agness51

LoLciu - och,coś późno Cie ten Twój TŻ odwiedza .

No własnie....Lolcia?


Jeju muszę jutro wstać o 5-makabra!

[Krytia]

Napisane przez Mangolina

Izuś, napewno masz świetną figuę. Jesteś wysportowana i nie wątpię, że Twoje ciało jest w lepszej formie od mojego
Krytio, ale mimo wszystko w stożkach więcej!
Tarantulko, do wczoraj myślałam, że coś z nimi nie tak... do póki nie odwiedziłam pewnej stronki z wątku na wizażu. A nie mogłam skłamać z wymiarami, bo chciałam udowodnić, że mam brzuchol i małe złożone parasolki A czymś trzeba chociaż w połowie nadrabiać
Hahah
Baby, miał być nick "Angeo" i ubolewam nad tym, że to właśnie Mangolina. A wziął się on z kombinacji Angeo, Angelina, Mango - ukochany owoc

W ogóle zapomniałam powiedzieć o dzisiejszej wizycie A. o 10:30... Przeglądałam spokojnie wizaż i pukanie do drzwi, dzwonienie na domofon. Miałam z nim pogadać na temat - u niego tylko jeden już - związku. Zeszłam w laciach, bez makijażu, w krótkich spodenkach Szkoda, że nie uciekł Ale powiedziałam, że w tej chwili nie ma takiej możliwości, żebym z nim pogadała.
Niedawno R. wyrwał mnie z domu, ale jak zawsze wyładowałam na nim swoje frustracje (niespełnione ambicje) i spławiłam. Jestem zła kobieta dla facetów, hmm...
Mój ex z kolei baaardzo chce się ze mną spotkać i mówi nawet, że on poważnie myśli o związku ze mną

Ten widok twój musiał być piorunująco piękny Ale współczuje im

Napisane przez Baby14

A mi wyslesz fotki ? jak wyrazisz zgode to napisze na pw e-maila
Enex a mi też? krytia@wp.pl
A baby ty podobno też jakieś miałaś?

Ale kochanie... Jadac na wakacje nie przejmuj sie jedzeniem ! Pamiatam jak ja miałam jechac teraz na kolonie i nie chcialam jechac dlatego bo bałam sie ze przytyje głupota na 102 . Teraz wiem ze dobrze zrobilam, Bo co? miałam siedziec w domu i zajadac sie wiesniakami zamiast zobaczyc swiat chore to. A powiem Ci ze na tej koloni "nauczylam sie jesc" tzn. jadlam cos smazone na oleju, o 12 w nocy potrafilam zjesc 3/4 czekolady.
A z Twoim jedzeniem to jak bedzie? czego sie boisz? ze bedziesz musiala duzo jesc? Dasz rade
A co sie kryje pod tym ze nikt u Ciebie normalnoe nie je?A ja mam takie pytanie jadłaś tam kiedy che czy np. 5 posiłków?

Mercy- Jetes okropna ! Dzis nie weszlam nawet zaprowadzic rowera do garazu bo kiedys zobaczylam tam tarantulea Ty mi tu z jakims poaskudztwem...W pierwszej chwili to myslalam ze umre.Wiem ...trzeba to leczyc

EDIT:
Mango : to juz sie wyjasnilo dlaczego "mangolina" a Ty jestes Angelika czy Angelina?
Wiesz... wspołczuje tym Twoim chłopakom z całego serca ^^

Mercy to w Sobote tylko ciii nie powiedz Wiosence weźmiemy ją z zaskoczenia

[agness51]

Tarantulku -
a to czemu ?

[Tarantulek]

Napisane przez agness51

Tarantulku -
a to czemu ?

Bo jadę z kolezanka do Krk-będę jej asystować w składaniu podania na studia

[Baby14]

Napisane przez Mangolina

Enex, czy ja też mogłabym prosić? Zlituj się kochana nad "namiotową"
angeo@mtv.pl

Baby, Angelika, ale mówią do mnie Angelina Nic nie poradzę, że się marzenia za późno spełniają (bo jak marzyłam o A. to mnie zwyczajnie olewał). A R. mnie nie wspiera i nie słucha. Jest zniewieściałym egoistycznym półgłówkiem, więc traktuje go jak worek treningowy na rozładowanie swoich napięć, frustracji.

powinni cię za to zamknac

Mercy - trzymam za slowo sama szukam jakies avatara. Ten wydaje mi sie za sweet teraz

Krytia- fotki tylko z NK dawałam. Te chyba widziałas
A tam na koloni nie jadłam 5 posiłkow. BYlo sniadanie, obiad 2 dania, kolacja....czasem dali tez jakies słodkosci , chipsy/ Ale sklep był w poblizu...Zreszta z kolezankami potrafilam zjesc duzo słodyczy. Sama w domu tego nie potrafie.

[iza_wiosenna]

Enex, mogę?? neska_gold@poczta.fm

to kto przyjeżdża do Krakowa? Krytia! Baby! kiedy się spotykamy? o i jeszcze nasz uroczy Pajączek widzę?

[Mangolina]

Baby, oczywiście w przenośni W sensie emocjonalnym Ale też nie na okrągło, wykorzystuję jego zniewieściałość w odpowiednich momentach

[Tarantulek]

Napisane przez iza_wiosenna

Enex, mogę?? neska_gold@poczta.fm

to kto przyjeżdża do Krakowa? Krytia! Baby! kiedy się spotykamy? o i jeszcze nasz uroczy Pajączek widzę?

Wasz uroczy Pajaczek tez-Jej ale to by było dziwne tak Was zobaczyć--jej.....ja się wstydzeAle chciałabym...
A kiedy będzie KZ?


Ale Iza Ty mnie dzis przerazasz serio-wiesz czemu?

[Krytia]

Napisane przez Baby14

[/b] powinni cię za to zamknac

Mercy - trzymam za slowo sama szukam jakies avatara. Ten wydaje mi sie za sweet teraz

Krytia- fotki tylko z NK dawałam. Te chyba widziałas
A tam na koloni nie jadłam 5 posiłkow. BYlo sniadanie, obiad 2 dania, kolacja....czasem dali tez jakies słodkosci , chipsy/ Ale sklep był w poblizu...Zreszta z kolezankami potrafilam zjesc duzo słodyczy. Sama w domu tego nie potrafie.

Widziałam aha czyli jadłaś tak mniejwięcej 3 posiłki z przegryzkami? hmm ja się troche boje że tam samo mięso będzie

Napisane przez iza_wiosenna

Enex, mogę?? neska_gold@poczta.fm

to kto przyjeżdża do Krakowa? Krytia! Baby! kiedy się spotykamy? o i jeszcze nasz uroczy Pajączek widzę?

Ale spotykamy się po 23 bo ja musze być na tym spotkaniu (ale się wpycham)

[Tarantulek]

Napisane przez Krytia

Widziałam aha czyli jadłaś tak mniejwięcej 3 posiłki z przegryzkami? hmm ja się troche boje że tam samo mięso będzie

Ale spotykamy się po 23 bo ja musze być na tym spotkaniu (ale się wpycham)

W nocy?

[enex]

Napisane przez Krytia

Widziałam aha czyli jadłaś tak mniejwięcej 3 posiłki z przegryzkami? hmm ja się troche boje że tam samo mięso będzie

Ale spotykamy się po 23 bo ja musze być na tym spotkaniu (ale się wpycham)

Po 28.! Po 28.! Mam jeszcze egzamin do załatwienia...

[Baby14]

Napisane przez iza_wiosenna

Enex, mogę?? neska_gold@poczta.fm

to kto przyjeżdża do Krakowa? Krytia! Baby! kiedy się spotykamy? o i jeszcze nasz uroczy Pajączek widzę?

No własnie...kiedy ?

Napisane przez Mangolina

Baby, oczywiście w przenośni W sensie emocjonalnym Ale też nie na okrągło, wykorzystuję jego zniewieściałość w odpowiednich momentach

Mango...zawsze zastaanawiam sie jak oni wygladaja. Musza byc niezli skoro do takiej dziewczyny startuja

Napisane przez Krytia

Widziałam aha czyli jadłaś tak mniejwięcej 3 posiłki z przegryzkami? hmm ja się troche boje że tam samo mięso będzie

Ale spotykamy się po 23 bo ja musze być na tym spotkaniu (ale się wpycham)

A co Ty jestes wege? I gdzie jedziesz?

[Krytia]

Ok to 29
Mercy a ty mi tu nie wyskakuj

Baby nad morze nie powiem dokładnie gdzie bo jednak troche boje si,ę że ktoś mógłby mnie wyhaczyć a tego bym nie chciała oj nie. I tak jestem wege.

[Baby14]

Krytia : Ok rozumiem CIe. Tez nie raz sie zastanawiam czy jest tu ktos z mojego otoczenia...ale by było jakby ktos mnie wyhaczyl...chociaz czasem i tak za duzo pisze ^^
A to jest jakas kolonia, oboz? Jakie beda warunki?
Bo ja jak jezdzilam na kolonie to mieso bylo bardzooo zadko. Okazyjnie. Wiesz takie cos jak szynka czy kotlet jest drogie ,a watpie zeby dla wiekszej ilosci osob specjalnie kupowano takie rarytassy ^^

[Mangolina]

Baby, jakiej dziewczyny? Co ze mnie za piękność płaska, niska, nosowata... Ale ja nie o tym Tak więc zależy - moja 10letnia "przyjaźń" się z ich powodu rozpadła. Ale osobniczka uwielbia chłopaków z włosami przed ramiona...

[Baby14]

Napisane przez Mangolina

Baby, jakiej dziewczyny? Co ze mnie za piękność płaska, niska, nosowata... Ale ja nie o tym Tak więc zależy - moja 10letnia "przyjaźń" się z ich powodu rozpadła. Ale osobniczka uwielbia chłopaków z włosami przed ramiona...

jak jeszcze raz bedziesz taka skromna to polece z tasaczkiem normalnie !
A faceci z długimi włosami mnie nie kreca jakos...

[Krytia]

Napisane przez Baby14

Krytia : Ok rozumiem CIe. Tez nie raz sie zastanawiam czy jest tu ktos z mojego otoczenia...ale by było jakby ktos mnie wyhaczyl...chociaz czasem i tak za duzo pisze ^^Oj ja też a jakby ktoś mnie wychaczył i przeczytał to co pisze to krzyżyk na mnie
A to jest jakas kolonia, oboz? Jakie beda warunki?
Bo ja jak jezdzilam na kolonie to mieso bylo bardzooo zadko. Okazyjnie. Wiesz takie cos jak szynka czy kotlet jest drogie ,a watpie zeby dla wiekszej ilosci osob specjalnie kupowano takie rarytassy ^^

Każdy mi to mówi (tzn.mama) że mięsa tam nie będzie dużo itp. ale ja jestem taką osobą że nie uwierze dopóki nie zobacze. Jade na kolonie i właśnie boje się że tam nie będzie 5 posiłków itp. że jak to ja będę zajadać słodycze ale co tam 2 tyg., szczęścia chce mieć

Napisane przez Mangolina

Baby, jakiej dziewczyny? Co ze mnie za piękność płaska, niska, nosowata... Ale ja nie o tym Tak więc zależy - moja 10letnia "przyjaźń" się z ich powodu rozpadła. Ale osobniczka uwielbia chłopaków z włosami przed ramiona...

Ekhem mam podobny wzrost do ciebie a nawet jestem trochę niższa i widziałam twoje zdjęcia więc mi nie wmówisz tego co tu napisałaś.

A teraz się tak zastanawiam czemu wszyscy Jak szłam ulicą to się na mnie patrzyli a nie byłam brudna czy coś

[agness51]

Enex - ale Ty śliczna i szczupła jesteś !

[Tarantulek]

Idę spaćDobranoc

[Baby14]

Krytia: Nie byłas wczesniej na kolonii? Gwarantuje CI ze nie daja duzo tego miesa. Kanapki z dzemem, serem , pomidorem , zupy jakies warzywne na obad a na 2 to maczne zapewnie pierogi , nalesniki.
Mysle ze 5 posilkow to raczej nie bedzie A na słodycze mozesz sobie pozwolic na P na przykład A 2 tygodnie szczescia musza byc

A ogladali sie faceci czy plec mieszana/ ?

Mercy- Kolorowych snów

[Krytia]

Napisane przez Baby14

Krytia: Nie byłas wczesniej na kolonii? Gwarantuje CI ze nie daja duzo tego miesa. Kanapki z dzemem, serem , pomidorem , zupy jakies warzywne na obad a na 2 to maczne zapewnie pierogi , nalesniki.
Mysle ze 5 posilkow to raczej nie bedzie A na słodycze mozesz sobie pozwolic na P na przykład A 2 tygodnie szczescia musza byc

A ogladali sie faceci czy plec mieszana/ ?

Mercy- Kolorowych snów

Jasne że byłam ale wiesz te wszystkie kontrole zasady to ciągle myśle że będzie inaczej Ale nie chodzi mi otob że tam 5 poiłków będą ci dawać.A ja jestem n U ale też będę jeść słodycze tak jak t robie teraz.
Baby faceci.

[Baby14]

Napisane przez Krytia

Jasne że byłam ale wiesz te wszystkie kontrole zasady to ciągle myśle że będzie inaczej Ale nie chodzi mi otob że tam 5 poiłków będą ci dawać.A ja jestem n U ale też będę jeść słodycze tak jak t robie teraz.
Baby faceci.

Wiesz jak ja jechałam na kolonie to myslalam ze bede jesc zdrowo ,to co mi dadza bez podjadania , pamietaac o regulkach itd. Ale uwierz mi ze jak jestes z kumplami to idzie to w kompletne zapomnienie

faceci- wiec masz odpowiedz

[agness51]

Krytia - co tam się przejmujesz,jedz to na co masz ochotę i się nie martw ja jak jechałam na kolonie,to miałam zamiar jeść zdrowo,ale po nocach się obżerałyśmy słodyczami,albo kupowałyśmy jakieś lody za dnia,no bo czasami te 3 posiłki marne,albo niedobre były co dawali ...