Wpedzil mnie w kompleksy :( - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-09-13, 23:44   #151
ewakuacja
Zadomowienie
 
Avatar ewakuacja
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Cytat:
Napisane przez A-l-a Pokaż wiadomość
Nie4, nie, nie. Długo nie pisałam, ale po prostu musze. To juz któryś twój wątek o Twoim walnietym facecie. Pozdrowienia, kretynie, jeśli to czytasz. Co za odłamek faceta, Mężczyzna za 5 groszy. Łatwo mówic rzuc go? hahahaha My to mówimy z prespektywy WŁASNYCH doświadczen. Zastanów się czego Ty w ogóle chcesz. Wiesz, osttanio miałam taka sytuacje. Był chłopak, który mi sie spodobał, on, zaczał sie do mnie przytulac , kilkakrotnie, w ciagu kilku tygodni), myslałam, że sobie to z nim wyjaśnie, ze z tego cos bedzie. Przez cały ten czas miałam dosyc, strasznie sie załamałam, że jak to, że on zaczyna, a potem w ogole udaje ze nic. W miedzy czasie zdazył obsciskac sie z inna laska na moich oczach i mnie okłamac, a potem jak zazadałam wyjasnien, to delikatnie mi dał kosza. Szok I wiesz co, nie było łatwo mi mieć go w poważaniu, ale wiem, że ktoś z perspektywy obserwatora i mój zdrowy rozsadek podpowiedziałby mi : daj sobie z nim spokój. Nie warto żadnej wylanej łzy na facetów takiego pokroju. Nikomu nie jest łatwo, jesli tracisz poczucie własnej wartosci przez takiego imbecyla to go rzuc. Jest masa facetów, którym rozbłysłyby oczy na Twój widok. Co takiego ma on, czego nie maja oni? Chamstwo, to cie tak w nim kreci???? Nie masz za duzych wymagan.


PS. "on zmywa naczynia" ŁAAAAAAAŁŁŁ, szaaacun! tylko to umie robić? Ja tez umiem zmywac Sorki za ironie, ale nie wyrabiam, czytajac o takich debilach ;]
No sorry, nie porownuj kolesia ktory zdradzal i to na Twoich oczach, do mojego.. Jest roznica miedzy tym co mi powiedzial a bawidamkiem.
ewakuacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-13, 23:45   #152
ewakuacja
Zadomowienie
 
Avatar ewakuacja
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
no a jesli juz mu pokazalas ten watek,zawsze moze go sobie otworzyc wiec trudno ,zebys nam przytakiwala
My z nim nie mieszkamy,a Ty bedziesz musiala sie tlumaczyc i przepraszac


a niby dlaczego nie mnie???
Moge sobie osądzac ,zle zostal wychowany
Znam dobrze wychowanych i tak sie nigdy nie zachowali
A jak dobrze znasz tych dobrze wychowanych a mojego faceta ?
ewakuacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-13, 23:46   #153
A-l-a
Raczkowanie
 
Avatar A-l-a
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 157
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Bron go bron. Twój cyrk i Twoje małpy. To ty bedziesz miała z nim przesrane, a nie my.
A-l-a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-13, 23:49   #154
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Cytat:
Napisane przez ewakuacja Pokaż wiadomość
A jak dobrze znasz tych dobrze wychowanych a mojego faceta ?
Ciesze sie,ze Ty sie cieszysz ale wydaje mi sie ze masz zaburzony obraz
i jak napisala Fresa bylas poddana ostremu praniu mózgu przez te 2 lata-2 lata to naprawde nie wiecznosc i czlowiek jest w stanie przezyc po rozstaniu

I ja biore pod uwage caloksztal jaki tu nakresliłas,nie tylko ten watek
Ale nie jest powiedziane,ze nie przejrzysz na oczy.Moze Ci wykreci jakis numer i przyznasz racje.Juz tak bywalo na Wizazu
Wiec tego Ci życze
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 00:00   #155
ewakuacja
Zadomowienie
 
Avatar ewakuacja
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Cytat:
Napisane przez A-l-a Pokaż wiadomość
Bron go bron. Twój cyrk i Twoje małpy. To ty bedziesz miała z nim przesrane, a nie my.
Jakbym miala taka tragedie to bym nie wyrobila ani dnia.

Moze Wy macie idealne zwiazki, zero klotni i wszystko idealne, czyz nie?

Bess moze i mam zaburzony obraz.. Czesto tak mam ze jak jest dobrze to ja doszukuje sie zlego, a jak jest zle to dobrego. Oczywiscie teraz to jest przesadzone ale w skrocie tak mozna to nazwac.
ewakuacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 00:13   #156
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Cytat:
Napisane przez ewakuacja Pokaż wiadomość
Bess moze i mam zaburzony obraz.. Czesto tak mam ze jak jest dobrze to ja doszukuje sie zlego, a jak jest zle to dobrego. Oczywiscie teraz to jest przesadzone ale w skrocie tak mozna to nazwac.
Wiem wiem dlatego wlasnie wazne jest,zebys nie zmieniala jego tylko umocnila siebie
Ale jak sobie tak czytalam jeden post to przyszedl mi do glowy pewien skecz,to mniej wiecej taka metafora tego co tam pisalas i tak widze postawe Twojego TZta
musze poszukac
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 00:52   #157
ewakuacja
Zadomowienie
 
Avatar ewakuacja
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
Wiem wiem dlatego wlasnie wazne jest,zebys nie zmieniala jego tylko umocnila siebie
Ale jak sobie tak czytalam jeden post to przyszedl mi do glowy pewien skecz,to mniej wiecej taka metafora tego co tam pisalas i tak widze postawe Twojego TZta
musze poszukac
Poszukaj

A tymczasem ide spac, dobranoc
ewakuacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-09-14, 08:54   #158
vadi
*sportaddict*
 
Avatar vadi
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Cytat:
Napisane przez ewakuacja Pokaż wiadomość
Moze Wy macie idealne zwiazki, zero klotni i wszystko idealne, czyz nie?
można się kłócić i 'kłócić'.
można - nawet z krzykiem - wyjaśniać sobie pewne rzeczy, a można obrażać i poniżać partnera, wmawiając mu na dodatek, że to jego wina.
długo mogłabym tak wymieniać.

Ewakuacjo, wydaje mi się, że tak bardzo bronisz jego i jego cech, które dotąd uznawałaś za zalety, żeby się nie przyznać sama przed sobą do porażki - Straciłaś dwa lata życia na goistycznego gnojka, który nie ma do Ciebie szacunku, który nie ma żadnych hamulców w kwestii ranienia Cię, który potrafi posłać Ci stek bluzgów w środku obcego miasta tylko dlatego, że poprosiłaś go o trochę uwagi, który doprowadza do sytuacji, w której zakładasz rozpaczliwe, łamiące serce wątki na forum, prosząc obcych o pomoc. Jakie wobec tego ma znaczenie, że on zmywa naczynia? Co za różnica, czy pracuje/studiuje, czy nie?

Dobra rodzina to nie taka, która wyśle syna na angielski, kajakarstwo, lekcje pianina i do drogiej szkoły. Dobra rodzina to taka, z której wyjdzie dobry, poukładany człowiek, szanujący innych ludzi, zdolny do miłości i uznania odrębności partnera. A NIE człowiek, który razem z rodziną krytykuje wygląd fizyczny innych i sprowadza wartość danej osoby do obwodu bioder - to jest CHORE.

i zakochany mężczyzna nie musi Cię akceptować - co to za bzdura w ogóle. on powinien Cię ubóstwiać - niezależnie od tego, czy ważysz 45 czy 145 kg. bo on powinien kochać CIEBIE, CIEBIE CAŁĄ, zrozum to wreszcie, dziewczyno, a nie sposób, w jaki się prezentujesz nago.

Jeśli ktoś ma jedną nawet, jedną jedyną, ale odrażającą, wstrętną ceche charakteru, nie jest w stanie tego zrównoważyć nawet 100 innych zalet (chociaż w Twoim Tż nie dopatrzyłam się poki co nawet 1, ale mniejsza z tym). Czasami po prostu ta jedna cecha jest tak istotna, że przyćmiewa wszystkie inne.
I choćby on był miłym, dobrym, kulturalnym, szarmanckim, inteligentnym, rozpieszczającym Cię mężczyzną, jego egoizm, bluzgi, chamstwo i brak szacunku do Ciebie (a nawet każda z tych cech osobno) automatycznie go przekreślają. Zresztą - odpowiedz sobie szczerze - czy o kimś, kto tak traktuje UKOCHANĄ OSOBĘ (?) mozna w ogóle powiedzieć, że jest dobry? kulturalny? miły? szarmancki? że Cię rozpieszcza?
W pewnych kwestiach nie ma ALE i wszystko jest niestety czarne albo białe.
vadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 09:29   #159
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Cytat:
Napisane przez A-l-a Pokaż wiadomość
To juz któryś twój wątek o Twoim walnietym facecie. Pozdrowienia, kretynie, jeśli to czytasz.

Poprawiłaś mi humor od rana, dziękuję


Cytat:
Napisane przez ewakuacja Pokaż wiadomość
Tylko chcialam uswiadomic ze nie jest bezrobotnym, albo znudzonym studentem. By wykluczyc potencjalny powod jego zachowan.
Zdziwiłabyś się, bo poziom kultury nie wzrasta niestety wraz z każdym szczeblem zdobytego wykształcenia, więc to żaden argument w jego obronie.



Cytat:
Napisane przez ewakuacja Pokaż wiadomość
A jak dobrze znasz tych dobrze wychowanych a mojego faceta ?
Twojego faceta znamy bardzo dobrze z twoich wątków



Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
Ciesze sie,ze Ty sie cieszysz ale wydaje mi sie ze masz zaburzony obraz
i jak napisala Fresa bylas poddana ostremu praniu mózgu przez te 2 lata-2 lata to naprawde nie wiecznosc i czlowiek jest w stanie przezyc po rozstaniu
Inaczej nie potrafie sobie wytłumaczyć takiego zachowania jak autorki wątku: jednego dnia czarna rozpacz a drugiego stan wielkiej euforii.
No chyba, że te posty od wczoraj pisze jej teżet albo stoi nad nią i mówi jej dokładnie, co ma pisać


Cytat:
Napisane przez ewakuacja Pokaż wiadomość
Jakbym miala taka tragedie to bym nie wyrobila ani dnia.
No i chyba tak było wiele razy, prawda? stąd te wątki...


Sama sobie mydlisz oczy, zamiast wziać sie w garść dajesz sobą pomiatać.
Zdecyduj się w końcu: po co najpierw oceniasz, jak najgorzej, własnego tżeta przed tysięczną widownią w internecie, a później go bronisz jak lwica swoich małych.

Może rzeczywiście on jest spoko facetem tylko ty masz różne humorki?

Na początku, w poprzednim chociażby wątku, gdy Dziewczyny rzuciły się na ciebie: "rzuć go, rzuć go" nawet ci współczułam, ale teraz nie potrafię, bo jak można współczuć komuś, kto robi nas w balona i najpierw się żali, przedstawia faceta w bardzo złym świetle a za chwilę nam skaczesz do oczu, bo on jest taki dobry...?
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 09:53   #160
Cathas
Wtajemniczenie
 
Avatar Cathas
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ポーランド
Wiadomości: 2 550
GG do Cathas
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Cytat:
Napisane przez ewakuacja Pokaż wiadomość
Jakbym miala taka tragedie to bym nie wyrobila ani dnia.

Moze Wy macie idealne zwiazki, zero klotni i wszystko idealne, czyz nie?
1. Według mnie to Ty od dawna masz 'taką tragedię' i jakoś z tym wyrabiasz. Zero w Tobie chęci ochrony własnej godności i własnego świętego spokoju. Bo ja od takiego związku wolałabym właśnie samotność i spokój. Święty.

2. Nie, nie mamy. Mój związek idealny nie jest. Ale, cholera jasna, nie wyobrażam sobie, by mój facet traktował mnie jak Twój Ciebie. Trudno o gorsze poniżenie, chyba że wkroczymy na teren totalnej patologii.

PS Wspominałaś, ze on ma się zmienić dla Ciebie. A nikt Cię nigdy nie uświadomił, że aby się zmienić trzeba tego chcieć?
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście


Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne!
Cathas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 09:56   #161
skapula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 271
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Ewakuacjo, czytałam też poprzedni wątek, dotyczący zachowania Twojego faceta w samochodzie itp. te Twoje dwa posty tutaj to takie wołanie o pomoc i jakby nie było przebłyski normalności, piszesz bo czujesz, że coś jest nie tak w waszym związku i tak rzeczywiście jest. Ale kiedy dziewczyny, próbują Ci przestawić w jasny sposób, że to nie jest zdrowy związek, od razu zaczynasz się bronić i bronisz swojego faceta. Nikt Cię przecież nie atakuje. To Twoje Życie i TY podejmujesz decyzje, czy będziesz w taki związku czy nie, sama będziesz ponosiła konsekwencje swoich decyzji...Nie wszystkie kobiety lubią decydować o sobie, są też takie które świetnie czują się w związku w którym wszystkie ważne decyzje podejmuje za nie facet i on jest najważniejszy, jego potrzeby. Nie krytykuje tego ale ja nie wyobrażam sobie takiego życia, bo ja mimo tego, ze jestem z związku mam swoje życie, swoje potrzeby, swoje zainteresowania, swoich znajomych, myślę o sobie...W Twoich wypowiedziach nie widzę szacunku Twojego faceta do Ciebie, ani tego, żebyś mu w jakiś sposób imponowała. Ale jak on ma Ciebie szanować kiedy Ty sama nie szanujesz się pozwalając na takie zachowania. Zacznij w końcu myśleć o sobie, jesteś młoda, całe życie przed Tobą!
I absolutnie nie będę Cie namawiała, żebyś go rzuciła (on to zrobi szybciej, tylko pojawi się jakaś co mu zaimponuje) a Ty wtedy zostaniesz na lodzie 500 km od domu. Zacznij więc myśleć o sobie!! Żebyś nie musiała z płaczem wrócić do domu.
skapula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-14, 09:59   #162
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Freso - zacytuje sobie, bo chyba nic wiecej juz nie mam do dodania.
Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
to się juz nazywa emocjonalne popapranie, niestety.
i tak sobie mysle, ze skoro swiata zbawic się nie da, to niech sie dziewucha męczy.
jak slepa i głucha.
tak sobie tez mysle, ze nie jest mi ewakuacji szkoda.
jej facet jest na etapie sprawdzania, jak bardzo ona jest od niego uzalezniona, jak bardzo mozna jej dosrac, a ona bedzie dalej przy nim tkwić.
na nim wisiec. miec go w centrum swojego wszechswiata.
to ze ten facet to burak to widac.
ale głupi nie jest. nikt nie lubi, jak ktos na nim skupia cale swoje zycie.
a to wlasnie ewakuacja zrobiła. a mechanizm jest prosty. im bardziej my jej próbujemy go wybijac, tym bardziej kurczowo ona się go trzyma.
jest tylko szansa, ze on znajdzie sobie inną, jak mu sie te akcje z ewakuacja znudzą.
szczuplejszą?
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 10:01   #163
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Przeczytałam cały wątek i napisze jedno.Masakra.


Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Inaczej nie potrafie sobie wytłumaczyć takiego zachowania jak autorki wątku: jednego dnia czarna rozpacz a drugiego stan wielkiej euforii.
No chyba, że te posty od wczoraj pisze jej teżet albo stoi nad nią i mówi jej dokładnie, co ma pisać

Sama sobie mydlisz oczy, zamiast wziać sie w garść dajesz sobą pomiatać.
Zdecyduj się w końcu: po co najpierw oceniasz, jak najgorzej, własnego tżeta przed tysięczną widownią w internecie, a później go bronisz jak lwica swoich małych.

Może rzeczywiście on jest spoko facetem tylko ty masz różne humorki?

Na początku, w poprzednim chociażby wątku, gdy Dziewczyny rzuciły się na ciebie: "rzuć go, rzuć go" nawet ci współczułam, ale teraz nie potrafię, bo jak można współczuć komuś, kto robi nas w balona i najpierw się żali, przedstawia faceta w bardzo złym świetle a za chwilę nam skaczesz do oczu, bo on jest taki dobry...?
Dokładnie zgadzam się. Najpierw wielkie żale,rozpacz,a potem bronienie tż wcale nie jest taki zły a te wpędzanie w kompleksy to przecież tylko dla jej dobra :mdleje,baa nawet pochodzi z dobrej rodziny.Żenada jednym słowem.A co do pogrubienia,nie mów głośno,bo zapewne tak będzie na końcu ze wkońcu się okaże że autorka napisze,iż to była jej wina.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 10:07   #164
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
Freso - zacytuje sobie, bo chyba nic wiecej juz nie mam do dodania.


tak sobie tez mysle, ze nie jest mi ewakuacji szkoda.
jej facet jest na etapie sprawdzania, jak bardzo ona jest od niego uzalezniona, jak bardzo mozna jej dosrac, a ona bedzie dalej przy nim tkwić.
na nim wisiec. miec go w centrum swojego wszechswiata.
to ze ten facet to burak to widac.
ale głupi nie jest. nikt nie lubi, jak ktos na nim skupia cale swoje zycie.
a to wlasnie ewakuacja zrobiła. a mechanizm jest prosty. im bardziej my jej próbujemy go wybijac, tym bardziej kurczowo ona się go trzyma.
jest tylko szansa, ze on znajdzie sobie inną, jak mu sie te akcje z ewakuacja znudzą.
szczuplejszą?
Zgadzam się ze wszystkim, co napisałaś.

A odnośnie pogrubionego: dziwi mnie ten kult szczupłości w wydaniu jego i jego rodziny , ciekawe czy u niego rzeczywiście wszyscy (z nim włącznie, oczywiście) "ani grama tłuszczyku" nie mają


Cytat:
Napisane przez madmuazelle Pokaż wiadomość
Przeczytałam cały wątek i napisze jedno.Masakra.



Dokładnie zgadzam się. Najpierw wielkie żale,rozpacz,a potem bronienie tż wcale nie jest taki zły a te wpędzanie w kompleksy to przecież tylko dla jej dobra :mdleje,baa nawet pochodzi z dobrej rodziny.Żenada jednym słowem.A co do pogrubienia,nie mów głośno,bo zapewne tak będzie na końcu ze wkońcu się okaże że autorka napisze,iż to była jej wina.
Hm, coś mi świta, że gdzieś tak powiedziała (chyba w innym wątku).
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 10:21   #165
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Cytat:
Napisane przez ewakuacja Pokaż wiadomość
Poszukaj

A tymczasem ide spac, dobranoc
niestety tego ,ktory by pasowal idealnie nie ma w sieci,jest inna wersja (niedzielny poranek,łowcy.b
Ale znalazlam taki i oby ci sie nie spelnilo (jest tez watek o czytaniu)
www.youtube.com/watch?v=n3mbgtcm3_c
tez by pasowalo do watku o stówie
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-09-14, 10:32   #166
koKOro
Zakorzenienie
 
Avatar koKOro
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Cytat:
Napisane przez ewakuacja Pokaż wiadomość


Co do po ciazy to mu tez mowilam, ze przeciez pewnie bede miala jakas obwisla skore, inne piersi i nie bede idealna. I w dalszym ciagu twierdzi, ze to inna sytuacja, ze wtedy nie bedzie sie czepial itd.

I taka mala dygresja.. U nas to on zmywa naczynia. MI sie sporadycznie zdarzy.
jakby teraz mial do tego prawo

faktycznie, argument, że zmywa naczynia przeważa na jego korzyść

Cytat:
Napisane przez ewakuacja Pokaż wiadomość
Kończy trudne studia, włanie dostał pracę w firmie, którą zna każda z Was.
to jest ta główna jego zaleta, która maże wszystkie przewinienia, myślisz o materialnej przyszłości, ale chyba przysłania Ci to zdrowie psychiczne. Waszym dzieciom też będzie gadał żeby tyle nie jadły i ćwiczyły bo będą grubymi świaniami?

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
ekhm jakby byl z dobrej rodziny to by go dobrze wychowali
dobrze napisane

Cytat:
Napisane przez ewakuacja Pokaż wiadomość
A co do rodziny to nie Tobie jest chyba osadzac czy zostal dobrze czy zle wychowany, co?
tym położyłaś mnie na łopatki

Ty możesz osądzać, ale gdy ktoś nie myśli racjonalnie ciężko mu zawierzyć
__________________
narysuj mi baranka...

zakorzenienie
koKOro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 10:53   #167
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Pozostaje mieć nadzieję, że ją zostawi, jak tą ex, "co miała coś z nogami" i po zaprzestaniu indoktrynacji Ewakuacja przejrzy na oczy.
Takie przypadki też już na wizażu były (), że dziewczyna wracała i pisała, że dziękuje - tylko musiała sama to zobaczyć...
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 11:05   #168
_Novotna_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Novotna_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Cytat:
Napisane przez vadi Pokaż wiadomość
można się kłócić i 'kłócić'.
można - nawet z krzykiem - wyjaśniać sobie pewne rzeczy, a można obrażać i poniżać partnera, wmawiając mu na dodatek, że to jego wina.
długo mogłabym tak wymieniać.

Ewakuacjo, wydaje mi się, że tak bardzo bronisz jego i jego cech, które dotąd uznawałaś za zalety, żeby się nie przyznać sama przed sobą do porażki - Straciłaś dwa lata życia na goistycznego gnojka, który nie ma do Ciebie szacunku, który nie ma żadnych hamulców w kwestii ranienia Cię, który potrafi posłać Ci stek bluzgów w środku obcego miasta tylko dlatego, że poprosiłaś go o trochę uwagi, który doprowadza do sytuacji, w której zakładasz rozpaczliwe, łamiące serce wątki na forum, prosząc obcych o pomoc. Jakie wobec tego ma znaczenie, że on zmywa naczynia? Co za różnica, czy pracuje/studiuje, czy nie?

Dobra rodzina to nie taka, która wyśle syna na angielski, kajakarstwo, lekcje pianina i do drogiej szkoły. Dobra rodzina to taka, z której wyjdzie dobry, poukładany człowiek, szanujący innych ludzi, zdolny do miłości i uznania odrębności partnera. A NIE człowiek, który razem z rodziną krytykuje wygląd fizyczny innych i sprowadza wartość danej osoby do obwodu bioder - to jest CHORE.

i zakochany mężczyzna nie musi Cię akceptować - co to za bzdura w ogóle. on powinien Cię ubóstwiać - niezależnie od tego, czy ważysz 45 czy 145 kg. bo on powinien kochać CIEBIE, CIEBIE CAŁĄ, zrozum to wreszcie, dziewczyno, a nie sposób, w jaki się prezentujesz nago.

Jeśli ktoś ma jedną nawet, jedną jedyną, ale odrażającą, wstrętną ceche charakteru, nie jest w stanie tego zrównoważyć nawet 100 innych zalet (chociaż w Twoim Tż nie dopatrzyłam się poki co nawet 1, ale mniejsza z tym). Czasami po prostu ta jedna cecha jest tak istotna, że przyćmiewa wszystkie inne.
I choćby on był miłym, dobrym, kulturalnym, szarmanckim, inteligentnym, rozpieszczającym Cię mężczyzną, jego egoizm, bluzgi, chamstwo i brak szacunku do Ciebie (a nawet każda z tych cech osobno) automatycznie go przekreślają. Zresztą - odpowiedz sobie szczerze - czy o kimś, kto tak traktuje UKOCHANĄ OSOBĘ (?) mozna w ogóle powiedzieć, że jest dobry? kulturalny? miły? szarmancki? że Cię rozpieszcza?
W pewnych kwestiach nie ma ALE i wszystko jest niestety czarne albo białe.

Podpisuje sie pod tym co napisałaś rękami i nogami

I apeluje do Ewakuacji o przemyślenie całej sytuacji.
Wizażanki naprawde mają jakieś doświadczenie i bagaż życiowy czasem warto posłuchać kogoś innego. Mama ma racje, wracaj do domu, przynajmniej na jakiś czas.

Pozdrawiam i życze pomyślnego rozwiązania sprawy
__________________
_Novotna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 11:13   #169
evil minded
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Cytat:
Napisane przez koKOro Pokaż wiadomość
j
to jest ta główna jego zaleta, która maże wszystkie przewinienia, myślisz o materialnej przyszłości, ale chyba przysłania Ci to zdrowie psychiczne. Waszym dzieciom też będzie gadał żeby tyle nie jadły i ćwiczyły bo będą grubymi świaniami?
Też tak myślę, moze masz nadzieję, że on kiedyś będzie dobrze zarabiał i dlatego z nim jesteś. W sumie można będzie przetrzymać te poniżenia jakie Ci serwuje wtedy
Mi się w głowie po prostu nie mieści, jak chłopak może mówić dziewczynie:

Cytat:
Napisane przez ewakuacja
Po paru dniach znajomosci uslyszalam juz co nieco .Ze tu za duzo, ze sie malo maluje, jaki powinnam miec krem, jak malowac paznokcie.
Już wtedy powinnaś uciekać! Facet od samego początku chciał zrobić sobie z Ciebie marionetkę, lalkę, chciał, żebyś tańczyła, jak Ci zagra.
To słaby facet, uwierz. Taki cienki bolek, który wyżywa się na takich pierdołach jak kolor paznokci jego dziewczyny. Niepewny siebie, odreagowuje swoje lęki, jak to, że może go wyrzucą z pracy, wyżywając się na Tobie. Nie radzi sobie sam ze sobą, pewnie to efekt wychowania w tak "wspaniałej" rodzinie, która koncentruje się na tłuszczu u wszystkich dookoła; to naprawdę wstrętna cecha, chcesz się kisić z takimi okropnymi ludźmi?
Nie licz na jego sukces materialny i zawodowy w nowej pracy w firmie, którą znamy wszyscy. Człowiek, który kompletnie nie umie radzić sobie z emocjami, wyżywa się na słabszych, wydziera się, nie kontroluje swoich zachowań, spali się raz dwa i tyle z tego będzie. Bo jest słaby psychicznie po prostu, chociaż jemu wydaje się inaczej, bo przecież umie Ciebie zgnoić głosząc te jego "prawdy objawione" i obsztorcować od góry do dołu. Krytykuje Cię nieustannie, bo dzieki temu po prostu czuje się lepiej, czuje się taki boski i fajny, że wie lepiej, jak masz wyglądać. A ma gdzieś, jak Ty się z tym czujesz.

Jesli do końca życia chcesz robić za jego worek treningowy i pomiotło, na które można się wydrzeć, gdy coś nie idzie albo ot tak sobie, to proszę bardzo.
Żyć złudzeniami można długo. Niestety.
evil minded jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-14, 11:17   #170
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

A jak to bylo w jego poprzednich zwiazkach????
NAprawde rozstal sie z dziewczyna bo miala "cos nie tak z nogami"??
Czy moze to jego wersja ,a ona po prostu zebrala sie w sobie i uciekla gdzie pieprz rosnie
Wydaje mi sie,ze on dobrze sobie dobiera dziewczyny.Moze pozniej im gadac jak maja wygladac i co maja robic.Tak czy nie?

A pozniej zrobi numer za pare lat,zwiaze sie z ta Ania z pracy (jak tylko go zechce),bo ona tez konczyla trudne studia ,nogi ma jak trzeba i mala pupeMaluje sie w sam raz i nic jej nie trzeba mowic-to ona mówi czego chce i jak ma byc.I oboje bede miec dobra prace i niezle pensje.the end

I podczas gdy z nia świergolil Tobie powiedzial "wypie...z mojego zycia"

dobrze wychowany chłoptas

I apropos wagi to w mojej rodzinie wszyscy mnie komplementuja odkad przytylam,a tez waze 60 a jestem od Ciebie nizsza o pare cm
Dobre co

Sama pisalas,ze nie masz wzorca,to faktycznie skad masz wiedziec jak jest normalnie
A skoro to Twoj najlepszy zwiazek to tez nie wiesz jak byloby z normalnym szanujacym Cie facetem.Ten w porownaniu z innymi Twoimi ex wypada w miare dobrze,ale nie znaczy to ze w prownaniu z innymi w ogole wypada dobrze
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 11:28   #171
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Wiecie... ludzie się czasami zmieniają. Musza zobaczyc ze cos zle robia, przyznac sie do bledu i naprawde starac sie cos zmienic. Oczywiscie wiele z was powie ze facet ma druga szanse ale u innej kobiety. Ok rozumiem, ale czasem warto dac druga szanse bo jedak cos moze zmienic sie na lepsze i moze byc sie naprawde szczesliwym.

Moj TŻ nigdy idealny nie byl(ja aniolem tez nie jestem-choleryczka ). Krzyki, wyzwiska, na poczatku czepianie sie wygladu i zazdrosc itp. ale sie zmienil(moge to szczerze przyznac), bo tego bardzo chcial. Rozmowy i kilka awantur pomoglo. Mowi teraz np ze niektore zachowania jego taty mu sie nie podobaja. Jednak gdyby na samym poczatku nie zaczal niczego zmieniac to odeszlabym, w sumie chcialam, ale dalam druga szanse i nie zaluje. Nigdy za to bym szansy mu nie dala gdyby powiedzial mi ze jestem za gruba.
Trinette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 11:32   #172
evil minded
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
A pozniej zrobi numer za pare lat,zwiaze sie z ta Ania z pracy (jak tylko go zechce),bo ona tez konczyla trudne studia ,nogi ma jak trzeba i mala pupeI oboje bede miec dobra prace i niezle pensje.the end
Eee...nie wierze w takie cuda niewidy.
Znam paru ludzi, ktorzy odniesli zyciowy sukces, oni i ich rodziny funkcjonuja dobrze dzięki temu, że ci faceci nie przenoszą stresów z pracy do domu, nie wyżywają się na nikim, są opanowani i kontrolują siebie samych.
A facet ewakuacji nie radzi sobie ze stresem, z samym sobą i robi z życia swojej dziewczyny takie piekło, że ona zamyka się w lazience i ryczy wniebogłosy.
Wszystko jest kwestią odporności psychicznej, słabe jednostki jak ten koleś, odpadają bardzo szybko po drodze. I wyżywają się do końca egzystencji na swoich ofiarach: i tutaj jest miejsce dla ewakuacji, będzie miała życie jak w madrycie.

Pewna siebie kobieta ucieknie od takiego faceta, bo nie pozwoli sobie na takie traktowanie, a zostanie z nim kobieta reprezentujaca typ ofiary, na której można się wyżywać praktycznie bezkarnie.

Dziewczyno, jak moglaś sobie pozwolić na tekst "wypier***** z mojego życia"? I potem już równia pochyła, w dół.
Takie życie Ci się marzy?

Ludzie się zmieniają, to prawda. Ale rzadko. I pod jednym warunkiem: sami muszą tego chcieć, nikt drugiego człowieka nie zmieni. Nie zmienisz swojego faceta, ewakuacjo. A on, patrzac na Twoje watki, nie wyraza checi do zmian. A wrecz przeciwnie...

Tylko się nie rozmnażajcie, bo Ty może pasujesz do roli ofiary, ale współczuje dzieciom, wyzywanym od grubych świń, jak już jedna z wizazanek napisała.
Chyba że Ci się marzy jak pod jego dyktando całą rodzinką hula hopem kręcicie wesoło i żwawo...
evil minded jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 11:36   #173
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Niby tak ,ale jak ktos tu napisal to jak scenariusz z Placu Zbawiciela.Nieswiadomie nakreslilam obraz z tego filmu z tą Ania
Bo tamtego po prostu wkurzala taka zona i to wzbudzalo w nim agresje ,a chcial takiej ktora bedzie mu imponowac

Co nieznaczy ,ze Ty Ewakuacjo masz taki nakaz.
Nakaz jest jednoznaczny :ewakuacja
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-09-14, 11:43   #174
koKOro
Zakorzenienie
 
Avatar koKOro
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Cytat:
Napisane przez evil minded Pokaż wiadomość
Chyba że Ci się marzy jak pod jego dyktando całą rodzinką hula hopem kręcicie wesoło i żwawo...



Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
Nakaz jest jednoznaczny :ewakuacja
Twój nick to chyba nie przypadek

coraz bardziej prawdziwe wydaje mi sie powiedzenie: życie to sztuka wyboru!
__________________
narysuj mi baranka...

zakorzenienie
koKOro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 11:45   #175
evil minded
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
Niby tak ,ale jak ktos tu napisal to jak scenariusz z Placu Zbawiciela.Nieswiadomie nakreslilam obraz z tego filmu z tą Ania
Bo tamtego po prostu wkurzala taka zona i to wzbudzalo w nim agresje ,a chcial takiej ktora bedzie mu imponowac
Facet z Placu Zbawiciela był nieudacznikiem życiowym pozbawionym genitaliów, eufemistycznie rzecz ujmujac.
Kolejny typ, który niepowodzenia zyciowe odreagowuje na bliskich osobach. Najgorsze jest to, ze tacy ludzie zawsze znajduja jakas ofiarę.

Ewakuacjo, watki zakładane przez Ciebie, to jeden wielki krzyk rozpaczy. Funkcjonuj tak dalej,z tym człowiekiem, a za kilka lat bedziesz na silnych psychotropach jechała.
evil minded jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 14:33   #176
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Cytat:
Napisane przez evil minded Pokaż wiadomość
Chyba że Ci się marzy jak pod jego dyktando całą rodzinką hula hopem kręcicie wesoło i żwawo...
jak co to corka bedzie miala zaburzenia odzywiania i anoreksje
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 15:01   #177
evil minded
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
jak co to corka bedzie miala zaburzenia odzywiania i anoreksje
Ale za to tatuś dobierze jej kolor lakieru do paznokci i odpowiedni krem. A babcia zmierzy szerokość "boczków" i powie, ile ma schudnąc.
evil minded jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 15:42   #178
roxi:*
Wtajemniczenie
 
Avatar roxi:*
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 152
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Czytałam oba twoje wątki i radzę ci się EWAKUŁOWAĆ i to jak najszybciej z tego związku. Dla twojego własnego dobra... Teraz tego nie widzisz, ale on powoli ale systematycznie miażdży twoje poczucie własnej wartość. Ty dla niego nie jesteś partnerką, to on rządzi w tym związku. A ty niedługo (jeśli nie już) nie będziesz miała nic do powiedzenia.

Niestety sama się godzisz na takie traktowanie.
roxi:* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 17:59   #179
magica
Wtajemniczenie
 
Avatar magica
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: mój własny świat
Wiadomości: 2 222
GG do magica
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Ja pier***ę, co za skur**syn! Dziewczyny , szanujcie się i nie pozwalajcie facetom Was zniszczyć! A jeśli dla niego liczy się tylko Twój wygląd to - sorry- ale coś jest z nim nie tak. Jak się kogoś kocha to za całość a nie za chudą pupę, bezcellulitowe uda czy płaski brzuch- litości!
__________________
http://pustamiska.pl/

JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik

to słowo(nie "te słowo")
bynajmniej=wcale, w ogóle
magica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 18:00   #180
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(

Ale zapominamy o jednym: autorka jest szczęśliwa...

Wiec po co ma te szczęście burzyć, niech sobie żyją razem. Skoro dla niej nie jest problemem, że jej facet pozmieniałby w niej co tylko by mógł, to jaki problem to jest dla wizażanek?

Problem widzę gdzieś indziej: mianowicie w zaśmiecaniu forum wątkami, które kończą się jednakowo, nadstawianiem własnej piersi za darmozjada/chama/prostaka...

No litości, skoro taki skarb, to po co takie wątki

Ewakuacjo, mam ochotę napisać: następnym razem popłacz w poduszkę, przełknij gorzką pigułkę i szczęśliwa zanieś kapcie swojemu właścicielowi, nie potrzebujesz rad wizażanek, które nie potrafią się wczuć w Twoje emocje i sposób postępowania w życiu. Może powinnaś porozmawiać z osobami, które Cię zrozumieją, uspawiedliwią, poklepią po plecach...
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.