Kucharka na weselu ? Czy restauracja ?

[Cannabis84]

Napisane przez mgmala

A gdzie jest ta remiza?? Bo ja szukam zdecydowanie lokalu bez cateringu i takich tam w okolicach Lublina nawet tych dalszych i nic kompletna katastrofa!!! Także jeśli ktoś zna takie miejsca to bardzo proszę o podpowiedz!

A na ile osób planujesz wesele?

[mgmala]

Napisane przez Cannabis84

A na ile osób planujesz wesele?

Wesele będzie na około 250 osób

[Cannabis84]

Napisane przez mgmala

Wesele będzie na około 250 osób

O kurcze, to dość dużo. Więc "moja" sala odpada.

A byłaś w Niedrzwicy? Ja znalazłam tam świetną salę bez cateringu. Była duuuża i bardzo ładna. Jak ja tam byłam, to dopiero ją otwierali i nie miała jeszcze nawet nazwy. Z tego co pamiętam była niedroga. Zaklepałam nawet termin, ale niestety zrezygnowałam ze względu na odległość. Tylko, że to było prawie dwa lata temu <rany jak ten czas leci> Wiele mogło się pozmieniać.

Tak sobie myślę i myślę i nic mi już nie przychodzi do głowy.

[mgmala]

Z tego co wiem to wszystkie sale w Niedrzwicy i Kościelnej i Dużej są do 200 osób; także jak dla mnie to za mało

[mysiak]

To ja mam jeszcze pytanie techniczne.

Jeśli wynajmuje się salę weselną to od kiedy można w niej coś zostawiać czy przygotowywać? Śluby najczęściej są w sobotę, ale jak to wygląda jeśli chodzi o przystrojenie wnętrza, czy przywiezienie jedzenia?
Jak to jest w przypadku sali z zapleczem kuchennym i własnym kateringiem/kucharką z ekipą a jak gdy to ekipa z domu weselnego, w którym jest sala?

[Ellisa]

Powiem Ci tak.Wynajęłam salę weselną.Kiedyś to była stołówka ale została przekształcona na salę weselną.Ma zatem kuchnię,chłodnie,lodówki, chłodziarki i wszystkie naczynia - od kieliszków przez talerze,patery po garnki itp.Wesele w sobotę a klucze dostaję w srode rano.Od środy nikt mi tam nie wchodzi ,moge przywiezć sobie zakupy które sie nie zepsuja.W czwartek wchodzą wynajęte przeze mnie kucharki i dekoratorka.w sobote wesele,w niedziele poprawiny a klucze zwracam we wtorek wieczorem bo w środę rano bierze je kolejna para.Sala kosztuje 900 zł.Kucharki i kelnerki zamawiam sama.

[mysiak]

Aaaale fajnie, to brzmi naprawdę dobrze Można wszystko na spokojnie naszykować, nawet dekoracje zrobić bez żadnego pośpiechu...

[EdziaO]

Jestem za kucharka. I tak tez jest u mnie. Tzn konkretnie u mnie gotuje małżeństwo, które zajmuje się tym zawodowo. Do tego maja swoje pomoce. No i rodzina będzie zaangażowana. Przede wszystkim w zakupy no i takie prace "dodatkowe". Do tego zaczynają w środę więc będzie co robić.Wychodzi taniej, jest świeże, w 100% takie jak się chce i dokładnie w takich ilościach.
Fajny jest klimat przy takich przygotowaniach. Myślę, że warto się nad tym zastanowic, bo jest to fajne wyjście. Przede wszystkim-to musi być ktoś pewny i sprawdzony.

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Napisane przez mysiak

To ja mam jeszcze pytanie techniczne.

Jeśli wynajmuje się salę weselną to od kiedy można w niej coś zostawiać czy przygotowywać? Śluby najczęściej są w sobotę, ale jak to wygląda jeśli chodzi o przystrojenie wnętrza, czy przywiezienie jedzenia?
Jak to jest w przypadku sali z zapleczem kuchennym i własnym kateringiem/kucharką z ekipą a jak gdy to ekipa z domu weselnego, w którym jest sala?

Ja mam salę od środy do środy. Koszt 600 zł+zużycie energii,wody+kaucja 600 zł zwrotna lub nieNa np. stłuczone szklanki, talerze itp.

[mysiak]

Napisane przez EdziaO

Jestem za kucharka. I tak tez jest u mnie. Tzn konkretnie u mnie gotuje małżeństwo, które zajmuje się tym zawodowo. Do tego maja swoje pomoce. No i rodzina będzie zaangażowana. Przede wszystkim w zakupy no i takie prace "dodatkowe". Do tego zaczynają w środę więc będzie co robić.Wychodzi taniej, jest świeże, w 100% takie jak się chce i dokładnie w takich ilościach.
Fajny jest klimat przy takich przygotowaniach. Myślę, że warto się nad tym zastanowic, bo jest to fajne wyjście. Przede wszystkim-to musi być ktoś pewny i sprawdzony.
Ja mam salę od środy do środy. Koszt 600 zł+zużycie energii,wody+kaucja 600 zł zwrotna lub nieNa np. stłuczone szklanki, talerze itp.

Fajnie, o ile taka osoba jest sprawdzona i nie oznacza to zaprzęgnięcia rodziny na parę dni do pracy (co innego pomoc, co innego wiele godzin w kuchni tuż przed weselem).

A w ogóle miło znowu z Tobą rozmawiać Edziu

[kobzalka]

Cześć dziewczyny mój ślub w przyszłym roku w maju też organizujemy wesele w domu weselnym, z kucharką. Wesele na ok. 150 osób z poprawinami co prawda za salę płacę dość drogo, ale i tak wyniesie mnie to o połowę mniej, niż gdyby wesele było w restauracji. Ceny w lokalach, które oglądaliśmy były przerażające: 180-250 zł od osoby za dwa dni, to przy naszej ilości osób koszt ponad 30 tys. masakra Myślę, że fajnie jest zaangażować się w weselne przygotowania, jasne że to pochłonie czas i siły, ale jak dla mnie warto, jeśli w kieszeni zostanie mi jakieś 15 tys.

[EdziaO]

Napisane przez mysiak

Fajnie, o ile taka osoba jest sprawdzona i nie oznacza to zaprzęgnięcia rodziny na parę dni do pracy (co innego pomoc, co innego wiele godzin w kuchni tuż przed weselem).

A w ogóle miło znowu z Tobą rozmawiać Edziu

Ja też rozpoznałam znajomy obrazekFajnie, że mnie zapamiętałaś

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez kobzalka

Cześć dziewczyny mój ślub w przyszłym roku w maju też organizujemy wesele w domu weselnym, z kucharką. Wesele na ok. 150 osób z poprawinami co prawda za salę płacę dość drogo, ale i tak wyniesie mnie to o połowę mniej, niż gdyby wesele było w restauracji. Ceny w lokalach, które oglądaliśmy były przerażające: 180-250 zł od osoby za dwa dni, to przy naszej ilości osób koszt ponad 30 tys. masakra Myślę, że fajnie jest zaangażować się w weselne przygotowania, jasne że to pochłonie czas i siły, ale jak dla mnie warto, jeśli w kieszeni zostanie mi jakieś 15 tys.

No no to już pokaźne weselicho. U mnie ceny w restauracjach to max 160 zł, ale taka, nad którą osobiście bym się zastanowiła gdybym brała to pod uwagę to 130 zł z poprawinami. Przy 180 zł robi się gorącoBo napoje, ciasta i oprawa muzyczna pewnie nie są w cenie?
Z mojego punktu widzenia najważniejsze to dobrze wiedzieć z kim się pracuje. Z własnych doświadczeń-były u mnie w najbliższym otoczeniu dwa przypadki kiedy kucharki wynosiły jedzenie z sali. W dużych ilościach i zostały nakryte. Raz nawet samochód podjechał pod okno kuchni. Ilości były celowo zamówione większe. Nakryte zostały przypadkiem-rodzice przyjechali wcześniej coś podrzucić niż mieli być. I to się działo 5 i 2 lata temu. Absolutnie nie chcę nikogo zniechęcać bo ja takie rozwiązanie uważam za dobre i sama także je wybrałam, ale warto dokładnie sie dopytac i wybrać kogoś z polecenia i mieć ogólna orientacje ile czego mniej więcj powinno byc zamówione, żeby oszczędzić sobie później nerwów, np. dykusja z kucharkami dlaczego nie zmieniły obrusów po weselu tylko zostawiły takie ulane na poprawiny. Naprawdę podstawą zaoszczędzenia sobie nerwów i dodatkowego wysiłku jest wybór odpowiednich osób, które wiedza co robią i za co biora pieniążki.
Ja mam to szczęście, że trafiłam na ludzi konkretnych i rzeczowych. Byłam na przygotowanym przez nich weselu i do niczego nie moge sie dopiąć. Juz teraz przy pierwszych ustaleniach współpracuje nam się dobrze-sami sugerują sensowne ilości zakupów, rozsądne ilości posiłków, przejrzeli co jest na sali do dyspozycji, nawet zmierzyli szerokość stołówObejrzeli zalpecze, lodówki, piece. Rozpisali nawet ile papieru toaletowego i ręczników trzeba kupic, żeby nikt nie zapomniał. Także -oweszem będzie dla nas dużo zajęć ale jestem spokojna, że z ich strony nie bedzie zaniedbań. I licza tak jak inne kucharki. Więc przy takiej opcji wesela sugeruję nawet wziąć od kucharki numer do poprzenich klientów-jeśli nie ma nic na sumieniu spokojne daKucharka i zespół to absolunta podstawa i trzeba być pewnym swego.
Nie żebym się wymądrzała, ale czasem się myśli że skoro ktoś robi to enty raz to wie co robi i sie go nie sprawdza. A później jest stres i bieganina.

[kobzalka]

EdziaONo no to już pokaźne weselicho. U mnie ceny w restauracjach to max 160 zł, ale taka, nad którą osobiście bym się zastanowiła gdybym brała to pod uwagę to 130 zł z poprawinami. Przy 180 zł robi się gorącoBo napoje, ciasta i oprawa muzyczna pewnie nie są w cenie?


Ciasta i muzyka oczywiście nie są wliczone w cenę. A co do kucharki to na szczęście siostra mojego Tżta wychodziła w tamtym roku za mąż i ona właśnie u niej gotowała na weselu, więc mam pewność, że jest wszystko ok solidna, porządna i znająca się na rzeczy kobieta ile płacicie za usługi kucharki?? bo wiadomo, że gotowanie i pieczenie zaczyna się parę dni wcześniej. My już we wtorek mamy lokal do swojej dyspozycji.

[MalgosiaM8]

Napisane przez EdziaO

Ja mam to szczęście, że trafiłam na ludzi konkretnych i rzeczowych. Byłam na przygotowanym przez nich weselu i do niczego nie moge sie dopiąć. Juz teraz przy pierwszych ustaleniach współpracuje nam się dobrze-sami sugerują sensowne ilości zakupów, rozsądne ilości posiłków, przejrzeli co jest na sali do dyspozycji, nawet zmierzyli szerokość stołówObejrzeli zalpecze, lodówki, piece. Rozpisali nawet ile papieru toaletowego i ręczników trzeba kupic, żeby nikt nie zapomniał. Także -oweszem będzie dla nas dużo zajęć ale jestem spokojna, że z ich strony nie bedzie zaniedbań. I licza tak jak inne kucharki. Więc przy takiej opcji wesela sugeruję nawet wziąć od kucharki numer do poprzenich klientów-jeśli nie ma nic na sumieniu spokojne daKucharka i zespół to absolunta podstawa i trzeba być pewnym swego.
Nie żebym się wymądrzała, ale czasem się myśli że skoro ktoś robi to enty raz to wie co robi i sie go nie sprawdza. A później jest stres i bieganina.

Również trafiłam na zaufaną kucharke która gotowała już w naszej rodzinie i to chyb a będzie jej 4 raz z nasza rodziną
Również moja kucharka poprosiła o szerokość/długość stołów, potrzeba jej dużo półmisków też chciała żeby podliczyć co by wystarczyło.
Jednym słowem rzeczowa kobieta i bierze naprawde nie drogo w moim mniemaniu i posiada swoją obsługę.

[Ellisa]

Napisane przez kobzalka

EdziaONo no to już pokaźne weselicho. U mnie ceny w restauracjach to max 160 zł, ale taka, nad którą osobiście bym się zastanowiła gdybym brała to pod uwagę to 130 zł z poprawinami. Przy 180 zł robi się gorącoBo napoje, ciasta i oprawa muzyczna pewnie nie są w cenie?


Ciasta i muzyka oczywiście nie są wliczone w cenę. A co do kucharki to na szczęście siostra mojego Tżta wychodziła w tamtym roku za mąż i ona właśnie u niej gotowała na weselu, więc mam pewność, że jest wszystko ok solidna, porządna i znająca się na rzeczy kobieta ile płacicie za usługi kucharki?? bo wiadomo, że gotowanie i pieczenie zaczyna się parę dni wcześniej. My już we wtorek mamy lokal do swojej dyspozycji.

Ciasta zamawialiśmy u jeszcze innej pani.Mamy taką swietną w okolicy.Na 120 osób wyliczyła 12 blach ciast po 35 zł za blache bez względu na rodzaj tort weselny-nie wiem ile.Ale juz jadłam te wypieki i są rewelacyjne.A kucharka bierze 500 zł,do tego 4 kelnerki po 2oo za noc i dziewczyna do zmywania 200-300 zł.I wesele szykują one wszystkie.to jej stały skład który zawsze zabiera na wesela,zwiększając lub zmniejszając liczbe kelnerek w zależności od wielkości wesela.

[EdziaO]

Napisane przez kobzalka

EdziaONo no to już pokaźne weselicho. U mnie ceny w restauracjach to max 160 zł, ale taka, nad którą osobiście bym się zastanowiła gdybym brała to pod uwagę to 130 zł z poprawinami. Przy 180 zł robi się gorącoBo napoje, ciasta i oprawa muzyczna pewnie nie są w cenie?


Ciasta i muzyka oczywiście nie są wliczone w cenę. A co do kucharki to na szczęście siostra mojego Tżta wychodziła w tamtym roku za mąż i ona właśnie u niej gotowała na weselu, więc mam pewność, że jest wszystko ok solidna, porządna i znająca się na rzeczy kobieta ile płacicie za usługi kucharki?? bo wiadomo, że gotowanie i pieczenie zaczyna się parę dni wcześniej. My już we wtorek mamy lokal do swojej dyspozycji.

U mnie koszt to 30 zł od osoby z poprawinami. Ciasta nie są w tej cenie. A sale mamy od środy do środy. Kucharz wchodzi w środę wieczorem ustawić stoły.

[kobzalka]

Musicie dziewczyny koniecznie napisać, jak już będziecie po, jak to wszystko wyszło od strony organizacyjnej liczę na cenne wskazówki jako, że mój ślub w przyszłym roku będę wiedziała na co zwrócić szczególną uwagę pozdrawiam

[mysiak]

No to jeszcze bardziej szczegółowo - jak rozliczacie się z nimi za wcześniejsze dni przygotowań?
Jak to jest z zastawą?

[EdziaO]

Napisane przez mysiak

No to jeszcze bardziej szczegółowo - jak rozliczacie się z nimi za wcześniejsze dni przygotowań?
Jak to jest z zastawą?

U mnie cena obejmuje te wcześniejsze dni nic za to nie doplacam. natomiast zastawa jest na wyposażeniu sali, a to czego nie kucharze przywożą od siebie, bo maja restaurację.

[artie]

Napisane przez wistar

Pozwólcie, że się dołączę, chociaż na tym forum jestem 'świeżutka'. My wynajmujemy kucharkę na wesele. Mamy prawie 150 osób na weselu i po prostu nas na restauracje nie stać. Dokładnie nie wiem ile zaoszczędzimy, ale chyba sporo. Opieram się na opinii koleżanki, która rok temu robiła wesele na 150 osób. Za wszystko (ślub, wesele) zapłacili ok 20 tys. Zakładając, że koszt w restauracji = ok 140zł/os, łatwo policzyć, że 140zl x 150osób = 21000zł. Czyli już samo przyjęcie weselne wyszło drożej niż wszystkie wydatki mojej koleżanki. A gdzie ciasta, napije, wódka, owoce?

Co do jedzenia, to faktycznie kucharka była rewelacyjna. W niedługim czasie byłam na weselu w restauracji i owszem jedzenie było dobre, ale to od koleżanki lepsze. Ale byłam też na innym przyjęciu organizowanym przez kucharkę i prawie nie było co zjeść.

Poza tym, wesele organizowane przez kucharkę wcale nie oznacza, że trzeba zaprzęgać do roboty cała rodzinę. Zwykle kucharka ma stała ekipe ludzi, którzy pomagają w kuchni w trakcie wesela. No i to normalne, że każdy broni swojego.

Mam prośbę, czy możesz mi podesłać namiary do tej kucharki?

[mysiak]

Kochane zwolenniczki kucharek - mogłybyście napisać z jakich miast jesteście, żebyśmy mogły ewentualnie zwracać się do Was z prośbą o namiary?
Bo w profilach nie macie pouzupełnianych miejscowości (przynajmniej część z Was).

[pozytywka85]

Tak sobie czytam ten wątek i trochę nie dowierzam??
Dziwi mnie fakt,że nie które z Was zamawiając kucharkę musiały też opłacac dodatkowy personel.To już we dle mnie lekkie naciągactwo...
Jakiś czas temu byłam na weselu mojej kuzynki-kucharza miała super ,jedzenie rewelacyjne ,po zakupy sam pojechał i personel też sam opłacił.

Kuzynka za wesele razem z zakupami zapłaciła niecałe 8 tys.
Osób było 120.
To chyba dobrze,co nie?
Sama też zamierzam skorzystac z usług tego Pana w przyszłym roku.

[Ellisa]

Jak to sam sobie kucharz opłacał dodatkowy personel?To ktoś sam jeden gotuje dla 120 osób i jeszcze dobiera personel za który sam płaci?Nie chce mi się wierzyć.Chyba że wziął odpowiednio większą kwote i rozliczał się już potem z personelem we własnym zakresie.Mnie zakupy wyniosą niecałe 5000 na 120 osób.Kucharka weżmie 500 i z tego ma jeszcze opłacić kelnerki to wychodzi że gotuje za darmo i jeszcze dokłada mi do tego interesu.

[EdziaO]

Napisane przez mysiak

Kochane zwolenniczki kucharek - mogłybyście napisać z jakich miast jesteście, żebyśmy mogły ewentualnie zwracać się do Was z prośbą o namiary?
Bo w profilach nie macie pouzupełnianych miejscowości (przynajmniej część z Was).

Ja jestem z okolic Łodzi a małżeństwo, które u mnie kucharzuje ma restaurację w Zgierzu.

[Ellisa]

Napisane przez mysiak

Kochane zwolenniczki kucharek - mogłybyście napisać z jakich miast jesteście, żebyśmy mogły ewentualnie zwracać się do Was z prośbą o namiary?
Bo w profilach nie macie pouzupełnianych miejscowości (przynajmniej część z Was).

Okolice Siedlec.Kucharka z Siedlec.

[artie]

Napisane przez Ellisa

Okolice Siedlec.Kucharka z Siedlec.

Bardzo proszę o namiary kucharki z Warszawy lub okolic
artur@er.com.pl

[Ellisa]

Wysłałam info na PW.Pozdrawiam

[mloda111]

Ja kucharkę juz zamówiłam na 2011 rok. Place 3500 zl za dwa dni w tej cenie ma swoje kelnerki i pomoc w tygodniu. My tylko jedziemy po liste i robimy zakupy.

[MalgosiaM8]

Napisane przez mloda111

Ja kucharkę juz zamówiłam na 2011 rok. Place 3500 zl za dwa dni w tej cenie ma swoje kelnerki i pomoc w tygodniu. My tylko jedziemy po liste i robimy zakupy.

Mnie wyszło 2300zł za dwa dni wesela, z obsugą, pomocami kuchennymi , panie pracowały od czwartku, my mieliśmy tylko dowieśc wszsytko co było na liście.

[natalka_rulez]

Napisane przez MalgosiaM8

Mnie wyszło 2300zł za dwa dni wesela, z obsugą, pomocami kuchennymi , panie pracowały od czwartku, my mieliśmy tylko dowieśc wszsytko co było na liście.

a czy możesz mi podpowiedzieć ile właśnie kosztują zakupy z takiej listy? i na ile osób było wesele??

[MalgosiaM8]

Napisane przez natalka_rulez

a czy możesz mi podpowiedzieć ile właśnie kosztują zakupy z takiej listy? i na ile osób było wesele??

ok 6000zł pirazy oko bo wiele rzeczy mieliśmy swoich warzywnych , na tym napewno przyoszczędziliśmy.
A i osób miało być 160 , przyszło 140 i dużo zostało jedzenia