Nerwowość i nieśmiałość jak walczyć :(

[aniad61]

[sylwia18]

kurcze kiedys byl taki dlugi watek na temat radzenia sobie z niesmieloscia...nie moge go znalesc

[Joey]

Sylwia, chodzi Ci o ten wątek ? http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=nerwowo%B6%E6

[Moniquee]

Chyba nie ma sprawdzonej metody na pozbycie się nieśmiałości...mi to przeszło z czasem i teraz nie mam z tym żadnego problemu, a wręcz przeciwnie . Myślę, że jedną z zasadniczych spraw jest wiara w siebie i w swoją wartość, bo gdy tego brakuje pojawia się problem nieśmiałości... tak więc tu szukałabym rozwiązania problemu...

[Asik_]

Ja tez mysle ze niesmialosc mozna pokonac Ale nie znam dobrych sposobow

[C4lamity]

Ja kiedyś byłam pewna siebie, odważna, towarzyska, zawsze w dobrym humorze.. I co się stało? Trądzik mnie zniszczył. To cholerstwo strasznie siada na psychikę. Ale od jakiegoś czasu staram się nad sobą pracować i mniej przejmować się z faktu bycia muchomorkiem. Bo przecież to wcale nie świadczy o mojej wartości

[sylwia18]

Napisane przez Joey

Sylwia, chodzi Ci o ten wątek ? http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=nerwowo%B6%E6

oj tak, to ten dziekuje bardzo mam problemy z polskimi znakami i nie moglam tego znalesc

[ermirrka]

Napisane przez aniad61

J.W. Jestem przykładem osoby, która w niespodziewanej sytuacji nie wie co zrobić, nie wie jak się zachować i co najgorsze widać to po mnie bo SIĘ RUMIENIĘ ! Nie umiem sobie z tym poradzić...HELP ME !

Ja to raczej jestem gadułą i nie jestem nieśmiała ale w różnych sytuacjach krepujących mniej lub bardziej normalnie strzelam buraka!!!To jest okropne...

[Mroczna_Kuleczka_Zaglady]

hehehe ja lubie jak dziewczyna się czasem zarumieni

[ermirrka]

Napisane przez Mroczna_Kuleczka_Zaglady

hehehe ja lubie jak dziewczyna się czasem zarumieni

Dla mnie jest to raczej krępujace.

[ishtar4]

No i dobrze, że się rumienisz. To dodaje uroku. Ja na przykład uważam takie osoby za milsze, szczere itp.

[tygrysiatko18]

Napisane przez Mroczna_Kuleczka_Zaglady

hehehe ja lubie jak dziewczyna się czasem zarumieni

Ty tez?

[Asik_]

Z czego takie rumience sie biora? Dziewczyny watpie zeby sie tego dalo pozbyc

[Rosario]

Napisane przez tygrysiatko18

Ty tez?

A dlaczego lubicie jak dziewczyny się rumienią?

[tygrysiatko18]

Napisane przez Rosario

A dlaczego lubicie jak dziewczyny się rumienią?

ja tego nie potrafie racjonalnie wyjasnic tak juz jest

[ermirrka]

Hm....fajnie

[ishtar4]

..bo sama się rumienię i też to lubię u mężczyzn także.

[Rosario]

Napisane przez tygrysiatko18

ja tego nie potrafie racjonalnie wyjasnic tak juz jest

dziękuje za odpowiedż

[ma75]

Właśnie, z rumieńca możesz zrobić atut - tylko jak czujesz, że się zaczynasz rumienić, staraj się nie robić przerażonej miny tylko się uśmiechnij Osoby nieśmiałe, ale pełne wdzięku, uśmiechnięte wzbudzają sympatię naprawdę!

Ups, właśnie zauważyłam, że to podciągnięty stary wątek... ale nic to, może Ania jeszcze na niego zagląda

[Kincia]

Nie martw sie ja byłam niesmiała przez całe zycie, póki sie nie wyprowadziłam i teraz wiem ze otoczenie duzo robi....ale nietylko...jezeli chodzi o rumience nie opuszczaja mnie na krok nawet teraz, ale wtedy sobie mysle ta druga osoba napewno mnie rozumie i nikt nie ma mi za zle ze sie rumienie....a z niesmaiłoscia mozna walczyc...taka metoda małych kroczków....zrób cos czego wcesniej bys nie zrobiła, poprostu sie odwaz, zagadaj do kogos, potem sobie zrob wolne przez jakis czas i czas na kolejne wyzwanie, stawiaj sobie cele i spróbój je zrealizowac...
Powodzenia zycze....

[Bridget]

Mi pomogła praca, kontakt z wieloma ludźmi, chociaż są jeszcze osoby, przy których nie porafię się wyluzować...sztywna się wtedy robię a czasami niezbyt przyjemna..

[chicka]

Jedni gadają dużo po to, aby inni mogli gadać mniej hehe
a tak poważnie to przy dużej grupie ludzi też mam problemy.. wogle nie lubię jak za dużo ludzi naraz słucha co mówię.. może dlatego, że też się czerwienie (i wcale nie musi mi być głupio żeby się zaczerwienić.. to jest najgorsze, nawet tak ot bez powodu burak) no ale cóż

[~~~JOLA~~~]

Znam bardzo dobrze ten problem.... Ciagle staram sie walczyc ze swoja niesmialoscia. Musze powiedziec, ze zrobilam juz ogromne postepy, ale to jeszcze za malo dla mnie Przynajmniej juz sie nie czerwienie tak bez powodu - bardzo rzadko mi sie to zdarza
Z natury jestem bardzo niesmiala osoba i zwykle malo mowie, glownie na poczatku, jak kogos poznam. Jak juz kogos dobrze poznam, to jestem straszna gadula Czasem przez ta moja niesmialosc ludzie zle mnie oceniaja Spotkalam sie z opinia, ze pewna osoba miala mnie za zarozumiala, zadufana w sobie... Ale kiedy mnie dobrze poznala, stwierdzila, ze sie baaaaarrdzo mylila I chyba to wlasnie najbardziej mnie zmotywowalo...

[eM!]

Napisane przez ~~~JOLA~~~

Czasem przez ta moja niesmialosc ludzie zle mnie oceniaja Spotkalam sie z opinia, ze pewna osoba miala mnie za zarozumiala, zadufana w sobie... Ale kiedy mnie dobrze poznala, stwierdzila, ze sie baaaaarrdzo mylila I chyba to wlasnie najbardziej mnie zmotywowalo...

Jola skad ja to znam? Hmm..
Denerwuje mnie najbardziej to, ze czesto po prostu bez powodu nagle wyskakuja mi rumience. Zazwyczaj tez pod wplywem zmiany temepratur. Czasem to sie utrzymuje az do czasu gdy zdejme sweterek i zrobi mi sie chlodniej. Boze jak ja tego nie lubie wrr.. Tez jestem raczej niesmiala. W towarzystwie nowo poznanych mi ludzi nie potrafie po pieciu minutach zachowywac sie jakbym znala ich od lat, zazwyczaj mam pustke w glowie i nie wiem o czym mam mowic heh. Jestem raczej zamknieta. Jednak gdy kogos poznam blizej to gadam, gadam, gadam..

[ila78]

Ja mam jeszcze inaczej..Mam problem z pierwszym kontaktem..kiedy z kims posiedze juz choc z pół godziny, mogę gadac i gadac jak najęta..na codzien jestesm wesola, i ogólnie wszystko by było ok, gdyby nie to, że ten pierwszykontakt czasem jest okropnie stresujący. i chodzi mi tu glównie o rozmowy kwalifikacyjne..nie mogę pokonać np. pocenia sie rąk, a tu tylko udaje osobe pewna siebie..czasem czuje jak mi sie nogi uginaja..to jest okropne..nie moge sobie z tym poradzic..czasem mnie zatyka..nagle brak mi trafnych uwag..a to wszystko przez to, ze barzo mi zalezy niby jakos te prace dostawalam, ale teraz wychowuje dziecko..bede chciala znalezc sobie prace za jakis czas i ten problem powroci ..

[nowa1010]

Ja nie wiem jak tam u mnie z rumiencami
Ale jak jestem w grupce takiej co znam to dobrze mi sie gada i wogole ale gorzej jest kiedy indziej: chodze na dodatkowe zajecia i nie umiem sie tak przelamac zeby swobodnie mowic (a do tego mam wkurzajaca siostre i ciagle mi to wytyka )

[ila78]

i jeszcze jedno- glupio mi byc samej w sklepie np odzieżowym , to znaczy samej- ja i 3 sklepowe, chore, nie?

[kroofk@]

Napisane przez ~~~JOLA~~~

Znam bardzo dobrze ten problem.... Ciagle staram sie walczyc ze swoja niesmialoscia. Musze powiedziec, ze zrobilam juz ogromne postepy, ale to jeszcze za malo dla mnie (...)
Z natury jestem bardzo niesmiala osoba i zwykle malo mowie, glownie na poczatku, jak kogos poznam. Jak juz kogos dobrze poznam, to jestem straszna gadula Czasem przez ta moja niesmialosc ludzie zle mnie oceniaja (...)

Jakbym siebie słyszała, naprawdę.
W tym właśnie sęk, że często ludzie często inaczej mnie odbierają niż ci, którzy mnie znają właśnie przez to, że przy większości nie potrafię się odezwać przy pierwszym spotkaniu (chociaż nie powiem, są wyjątki, ale muszę czuc od takiego kogoś pozytywne nastawienie w stosunku do mojej osoby, albo coś takiego - nie umiem tego dokładniej wyjaśnić).
to dla wszystkich "buraczków", żeby nam było lepiej.

[anab15]

hehe ja tez sie czerwienie...:p w sumei smieje sie z tego z moja przyjaciolka ,ale czesto sie pytamy ze zmartwieniem nawzajem 'bardzo splonelam ?! " to jest dziewczece ale do czasu ,jak sie ma cala buzie purpurowa to przestaje mnei to cieszyc :/ albo jak mam od wiatru czerwone policzki -nic ladnego .najbardziej mnei wkurza to ze ze stresu czesto sie rumirnie i ze swiadomosci ze kazdy sie na mnei patrzy i nei wiem wtedy najczesciej co powiedziec i o... cegla

[mitusia]

Napisane przez anab15

hehe ja tez sie czerwienie...:p w sumei smieje sie z tego z moja przyjaciolka ,ale czesto sie pytamy ze zmartwieniem nawzajem 'bardzo splonelam ?! " to jest dziewczece ale do czasu ,jak sie ma cala buzie purpurowa to przestaje mnei to cieszyc :/ albo jak mam od wiatru czerwone policzki -nic ladnego .najbardziej mnei wkurza to ze ze stresu czesto sie rumirnie i ze swiadomosci ze kazdy sie na mnei patrzy i nei wiem wtedy najczesciej co powiedziec i o... cegla

Niestety mam to samo :/