Ostatni dzwonek dla odchudzających się! Wakacje tuż... tuż..

[jalouse]

Właśnie jestem po pól godzinnej sesji ćwiczeń na brzuch i pośladki. Mam zamiar jeszcze wieczorem trochę poćwiczyć, ale to się zobaczy

xxchemicznaxx i oby tak dalej

[Agata1983]

Napisane przez jalouse

Właśnie jestem po pól godzinnej sesji ćwiczeń na brzuch i pośladki. Mam zamiar jeszcze wieczorem trochę poćwiczyć, ale to się zobaczy

Ja też wieczorem jeszcze coś poćwiczę - pewnie zrobię sobie ogólnorozwojówkę, żeby nie ćwiczyć tylko nóg i pupy ciągle. A mam ku temu skłonności, bo to moje newralgiczne punkty

[Kropcia88]

Napisane przez Agata1983

Ja też wieczorem jeszcze coś poćwiczę - pewnie zrobię sobie ogólnorozwojówkę, żeby nie ćwiczyć tylko nóg i pupy ciągle. A mam ku temu skłonności, bo to moje newralgiczne punkty

To tak samo jak ja... moim celem jest wyszczuplenie nóg, głownie ud... a przy okazji popracuje nad pupą...
Podam moje wymiary
Biust 91 (tyle może zostać, moje cycki- moja duma...)
Talia 73 (chciałabym mieć 68...)
Biodra 91 (może zostać)
Udo nad kolanem 41
Udo w najgrubszym miejscu- na samej górze: 55 . I uda chciałabym wyszczuplić.

Dziś na kolacje zrobie dietetyczne mini pizze .... mniam....

[Lady Pink]

Witam piękne
Ja właśnie wróciłąm ze szkoły :-/ Uch męczący dzionek..
Zjadłam dzisiaj mało. pół kromki chleb i jabłko. Teraz obiadek. Ale żyję ;p

Cieszę się niezmiernie, ze wątek rozkwita heh xD
Ja dalej problemy z ćwiczeniem, narazie tylko bieg i marsz, ale też i to dobre 3majcie za mnie kciuki, zebym wkońcu dosza do siebie. Bo narazie mój brzuszek nei daje za wygraną hehe ^^

Lecę sie uczyć
A przeraszam zjadlam jeszcze jedną czekoladke z bombonierki ale już nie mogłam. jutro bym zjadła słoik tak więc lepiej dzisiaj :p

[jalouse]

Ja bym chciała pozbyć się nieco z brzucha, mam w tali 72, no i wyszczuplić łydki, bo jak na razie jest 39 cm. Pracuje też nad moim płaskodupiem, bo chciałabym, żeby tyłek równoważył biust, póki co w pupie 93 cm,a w biuście 102cm. Niestety jak spadają u mnie kg, to tyłek mi się zmniejsza,a biust prawie wcale i wydaje się większy niż w rzeczywistości i zaczynam wyglądać jak lizak

[Lady Pink]

Napisane przez jalouse

Ja bym chciała pozbyć się nieco z brzucha, mam w tali 72, no i wyszczuplić łydki, bo jak na razie jest 39 cm. Pracuje też nad moim płaskodupiem, bo chciałabym, żeby tyłek równoważył biust, póki co w pupie 93 cm,a w biuście 102cm. Niestety jak spadają u mnie kg, to tyłek mi się zmniejsza,a biust prawie wcale i wydaje się większy niż w rzeczywistości i zaczynam wyglądać jak lizak

Ale duże piersi to chyba fajnie a tyłeczek dasz radę wyrzeźbić )
Moje wymiary :
biodra- 91
biust- 90
brzuszek- (na pępku ) ok.78
-talia - 66/64 tak mi się waha ;-/
udo- (najgrubsze miejsce) -54
Najbardziej mi zalezy poprawić nóżki, brzuszek i tyeczek wyrzeżbić ;**

A co byście kobiety powiedziały żeby się w poniedziałek zważyć ? Za tydzien i jakby b yły efekty wprowadzić do tabeli :p
jak komuś sie coś zmieni to piszcie będę zmieniac :p
Chciałabym

[Agata1983]

Napisane przez Lady Pink

A co byście kobiety powiedziały żeby się w poniedziałek zaważyć ?

Ja mogę się ważyć tylko w weekendy, bo nie mam w domu wagi, więc się ważę u teściów albo u mojej mamy, a tam bywam właśnie w weekendy. Ale dam znać, jeśli się coś zmieni, bo w tym tygodniu nie zmieniło się nic.

[Kropcia88]

Napisane przez Lady Pink

A co byście kobiety powiedziały żeby się w poniedziałek zaważyć ? Za tydzien i jakby b yły efekty wprowadzić do tabeli :p
jak komuś sie coś zmieni to piszcie będę zmieniac :p
Chciałabym

Ja jestem jak najbardziej za tym Choć i tak ważę sie codziennie, ale raz w tygodniu w poniedziałki bede podawać wage i aktualne wymiary.

[Ankalime]

Napisane przez Lady Pink

Witam piękne
Ja właśnie wróciłąm ze szkoły :-/ Uch męczący dzionek..
Zjadłam dzisiaj mało. pół kromki chleb i jabłko. Teraz obiadek. Ale żyję ;p

Cieszę się niezmiernie, ze wątek rozkwita heh xD
Ja dalej problemy z ćwiczeniem, narazie tylko bieg i marsz, ale też i to dobre 3majcie za mnie kciuki, zebym wkońcu dosza do siebie. Bo narazie mój brzuszek nei daje za wygraną hehe ^^

Lecę sie uczyć
A przeraszam zjadlam jeszcze jedną czekoladke z bombonierki ale już nie mogłam. jutro bym zjadła słoik tak więc lepiej dzisiaj :p

powiem Ci, ze jesz dramatycznie malo. za malo. uciecie kalorii w cale nie spowoduje chudniecia...

[Lady Pink]

Napisane przez Ankalime

powiem Ci, ze jesz dramatycznie malo. za malo. uciecie kalorii w cale nie spowoduje chudniecia...

Spokojnie kobieto to tylko dzisiaj był ponieważ nie miałam czasu, na codzień jem za dużO)
Teraz jem właśnei musli ;p
Spokojnie, spokojnie jem zawsze 5 posiłków dziennie ;p

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Napisane przez Agata1983

Ja mogę się ważyć tylko w weekendy, bo nie mam w domu wagi, więc się ważę u teściów albo u mojej mamy, a tam bywam właśnie w weekendy. Ale dam znać, jeśli się coś zmieni, bo w tym tygodniu nie zmieniło się nic.

To możesz pisać przez weekend

[Agata1983]

Napisane przez Lady Pink

To możesz pisać przez weekend

Będę

[zielonomi_]

Ja rowniez mam dostepo do wagi tylko tylko w weekendy niestety (albo i stety.. przynajmniej nie waze sie obsesyjnie codziennie a tak bym pewnie robila, gdybym miala do niej dostep). Takze ja swoje wyniki moge podawac w soboty co tydzien

[Lady Pink]

Napisane przez zielonomi_

Ja rowniez mam dostepo do wagi tylko tylko w weekendy niestety (albo i stety.. przynajmniej nie waze sie obsesyjnie codziennie a tak bym pewnie robila, gdybym miala do niej dostep). Takze ja swoje wyniki moge podawac w soboty co tydzien

Nio to ty też dasz w sobotę ja mam dostęp do wagi ale waże się tylko w poniedziałki lub środy zalezy od tygodnia ;p

No kobitki, lecę pod prysznic, czytać lekturke i śpiochać Czyli raczej dzisiaj już tu nie zajrze

DO JUTRA CHUDZINKI ;*)

[jalouse]

A ja staram się unikać tego ustrojstwa jak tylko mogę, za to często używam miarki krawieckiej, bo jakoś uważam ją za bardziej wiarygodną

[kosmetola]

Witam was dziewczyny

Mam sporo na glowie, nauka i pare spraw do przemyslenia, wiec mnie tutaj nie bedzie. Jednym slowem opuszczam was na 10 dni.

Zamierzam wprowadzic w zycie nowe nawyki i odzwyczaic sie od zabijaczy czasu- rozpuscilam sie, co dobre nie jest...

Przez te 10 dni oczywiscie dietka i trening, bede wszystko spisywac, zamierzam 10 dni wytrzymac bez slodyczy, kawy, bede przestrzegac zdrowych zasad zywienia od a do z i cwiczyc 6 razy w tyg po 1,5 h. Chce zobaczyc jak po 10 dniach, przestrzegania tego wszytskiego bedzie wygladac moja waga i moje cm tu i tam

Wiec trzymajcie za mnie kciuki

Na dzien dzisiejszy:

waga- 60,5 kg
ramie- 30 cm
talia- 71cm / 73,5 cm
pas- 91cm / 93 cm
biodra- 99cm
udo- 59cm

Jestem przyzwyczaona do tego, ze ciagle chodze z wciagnietym brzuchem od urodzenia chyba wiec cm w tali i pasie przed ukosnikiem to przy wciagnietym brzuchalku

Po 10 dniach odezwe sie ze sprawozdaniem i kolejnymi pomiarami

Zycze wam wytrwalosci i optymizmu

Buziaki

[agrr]

Witajcie piękne wracam do was, od jutra konkretna dietka i ćwiczenia.
172cm wzrostu
61kg
ale wszystkie mięśnie brzucha pozanikaly :/ a już był taki fajny, twardy. Uch. W sobotę spotykam się z tajnym chłopcem i może chociaż trochę uda mi się co nieco poprawić. A w kwietniu rodzinna impreza. I kiecke zakladam wiec trzeba jakoś wygladac. :d to 3majcie kciuki. Wpadne jtr.

[Martu_ska]

Witam Was dziewczyny!
Jestem tu nowa, ale mam nadzieje że się szybko zadomowię
Postanowiłam wziąć się wreszcie w garść i przeglądając neta w poszukiwaniu diety trafiłam na Wasze forum. Po przeczytaniu takiej miłej wymiany zdań między Wami stwierdziłam, że będę mogła swobodnie podać swoje wymiary i ujawnić słabości
Zaczynam odchudzanie!!!
wzrost 172 cm
waga 76 kg

pozdrawiam!

[jalouse]

Martu_ska witam, razem się uda zrzucić zbędny balast

[nizza]

No to nasze grono w siłę rośnie

Ja już jestem po śniadaniu. Tylko...zapomniałam się zważyć przed
No nic, na śniadanie pieczywo wasa 7 zbóż, sztuk 3, na to po plasterku białego sera i ogórek. A teraz piję herbatkę zieloną.
Wczoraj zrobiłam (chyba pierwszy raz w życiu) mega-zdrowe zakupy żywieniowe Same warzywa, rybkę, nabiał. A zamiast płatków do mleka takich jak zwykle - płatki owsiane.
Niedługo jadę na siłownię, wieczorem fitness (praca magisterska sama się napisze kiedyś )

A. Przyznaję. Wczoraj zjadłam małą paczkę herbatników (taką 8 sztuk) ale, na usprawiedliwienie, tak bardzo potrzebowałam już czegoś słodkiego, że wolałam wczoraj zjeść te herbatniki niż dzisiaj czekoladę. Chociaż i tak wiem, że nie powinnam była...prawda?
Od dziś jednak całkowity zakaz słodyczy. Do świąt.

[psyhe666]

Nie chcę zapeszać, ale moja waga dzisiaj rano pokazała 47,2

[jalouse]

Napisane przez psyhe666

Nie chcę zapeszać, ale moja waga dzisiaj rano pokazała 47,2

No to brawo

[zielonomi_]

Ja znowu jestem dopiero po pierwsszym sniadaniu, za pozno wstalam i chyba nie bede miala juz miejsca na drugie sniadanko. Od 2 dni mam maly problem... a mianowicie mam strasznie "wydety" brzuch i caly czas cos mi w nim "bulba" :d ..nie wiem czym to jest spowodowane, pije duzo zielonej herbaty, wody, jem w miare zdrowo i staram sie nie jesc za duzo wieczorem..

pozdrawiam Dziewczynki, trzymajcie sie cieplo

[jalouse]

Może to od dużej ilości błonnika. Jak kiedyś zaczynałam pić cykorię, gdzie jest go dosyć dużo i dodatkowo jadłam otręby, to strasznie mi jeździło po jelitach i mój brzuch wydawał dziwne dźwięki, aż wstyd było gdzieś wyjść

[Kropcia88]

Witam laseczki Dzisiejsza waga nadal pokazuje 62 co mnie bardzo cieszy i motywuje. Rano wypiłam na czczo czarną kawke bez cukru, to zawsze sprawia że po 5 minutach pędze do kibelka wiadomo po co..... Miałam z tym problemy ale kawka z rana zawsze działa wzorowo . Teraz jem juz prawdziwe śniadanko: bułeczke żytnią, z wędliną i ogórkiem kiszonym. Na obiad bedzie zupka od wczoraj. A pózniej to juz nie wiem cos wymyśle. Pogoda dziś przepiękna, pomimo śniegu który wczoraj sypał, dziś niebo błękitne, bezchmurne, a słoneczko świeci. Jutro wraca mój mężczyzna po 2 tygodniach w pracy, bardzo mnie to cieszy, coreczka jest jeszcze za mała, ale jak mówie jej o tacie to podskakuje i pokazuje na jego zdjęcie na ścianie Dziś napewno zalicze dłuuuugi spacer, minimum 2-3 godziny, to bedą takie moje ćwiczenia a przy okazji złapie troche słoneczka i sie z małą dotlenimy
Buziam Was Kobitki, i miłego dnia życze

[Agata1983]

Martu_ska - witam i powodzenia!! Dasz radę!!

Psyhe666 - brawo!

Napisane przez Kropcia88

Jutro wraca mój mężczyzna po 2 tygodniach w pracy, bardzo mnie to cieszy, coreczka jest jeszcze za mała, ale jak mówie jej o tacie to podskakuje i pokazuje na jego zdjęcie na ścianie

Twój TŻ na pewno zauważy zmianę Jetsem pewna, bo skoro Cię nie widział 2 tyg to na pewno zauważy, że coś się pozmieniało O yeah!

Ja w pracy. Słonko mi świeci na biurko, aż chce się żyć (zwłaszcza, gdyby się było poza biurem... ale dobre i słońce w biurze, nie?)

Na śniadanie zjadłam moją zupę, później banana. Na obiad zupa i mozzarella z pomidorem. Powieczorek - jabłko i 2 kiwi. A przed obiadem jeszcze bieżnię zaliczę znów.

Stałam dziś przed lustrem i mi się boczki chyba zmniejszyły (a nienawidzę ich szczerą nienawiścią więc zwracam na nie szczególną uwagę).

Miłego dzionka, kochane

[GroteskaHiperboliczna]

Agata1983- Hula-hop jest świetne na boczki przynajmniej u mnie ( to znaczy było kiedyś bo się zapuściłam) ale skoro już wspomniałaś o boczkach to chyba przeproszę się z moim kółeczkiem na nowo Dziś 90 minut na rowerku mam jeszcze zamiar pobiegać ale to dopiero wieczorkiem. Słonce dodaje energiiiiiii

[Kropcia88]

Napisane przez Agata1983

Twój TŻ na pewno zauważy zmianę Jetsem pewna, bo skoro Cię nie widział 2 tyg to na pewno zauważy, że coś się pozmieniało O yeah!

Mam taką nadzieje ze zauważy Bardzo by mnie to zmotywowało do dalszych działań

[Agata1983]

Napisane przez GroteskaHiperboliczna

Agata1983- Hula-hop jest świetne na boczki przynajmniej u mnie ( to znaczy było kiedyś bo się zapuściłam) ale skoro już wspomniałaś o boczkach to chyba przeproszę się z moim kółeczkiem na nowo Dziś 90 minut na rowerku mam jeszcze zamiar pobiegać ale to dopiero wieczorkiem. Słonce dodaje energiiiiiii

Wiem, wiem, mam nawet hula hop z takimi masującymi wypustkami - działa świetnie, to fakt! Dzięki, że mi przypomniałaś, że je mam - pojadę do mamy i sobie je zabiorę jeszcze dziś!! Mam nadzieję, że w moim małym mieszkanku będę miała gdzie pokręcić Jak by co, to wygonię TŻ do kuchni, żeby go kołem nie zdzielić

[psyhe666]

Agata1983 - dzięki

Będzie jeszcze lepiej bo teraz mam cel! Szkoda, że nie mogę dzięki diecie buzi zmienić...

[jalouse]

Jak ja wam zazdroszczę tego słonka, u mnie cały dzień brzydkie chmury na niebie Już się nie mogę doczekać, kiedy będzie ciepło i będę mogła biegać. Chociaż nie wiem, czy to u mnie takie bezpieczne, bo mieszkam w Zielonej Górze, a tego gwałciciela co tu grasował jeszcze nie załapali