Odnaleźć Dziecko w sobie!

[naila]

Napisane przez ak_pinki

oooooo jaka tu cisza chyba wszystkie dziewczyny kończą już wymiankowe prezenciki a ja wciąż w lesie

Ja też w lesie. Jeszcze myślę...

[nutka27]

A ja na razie mam tylko pomysł Ani materiałów, ani czasu, ani nawet siły by do niego siąść. Ale może po majówce, będzie trochę spokojniej

[Whitecoffe]

Ja pomysł mam, materiały lada chwila przyjdą ale połażę po tym lesie jeszcze do 10 maja. Jak sie uspokoi po tych wszystkich uroczystościach to spokojnie zacznę realizację prezenciku.

[angellek89]

Ja mam już projekt prezentu, ale materiały do niego dopiero w środę zamówiłam i pewnie przyjdą po weekendzie. Chciałabym tym razem wysłać szybciej niż dostanę
A nad dodatkiem się głowię, bo nie umiem szyć. Także u mnie pójdzie raczej w słodycze... moja koleżanka ma taką fajną książkę z przepisami na pyszności z czekolady, są tam różne pralinki malutkie... chyba muszę od niej pożyczyć albo ciasteczka upiec.

[ak_pinki]

ohhh dziweczyny ale mam zaległości do cztania wróciłam na jeden dzień co by się ogrnąć troszke ale za to mam dobrą wiadomość dla mojej wylosowanki prezent już gotowy ale jeszcze troszke mam czasu z racjii weekendu że może cosik jeszcze dodam jakby co będzie z czego wybierać z dwojga złego może coś podpasuje

[gwiazdeczka_211]

No no no widzę, że wszyscy zakasali rękawy. Jak tak dalej pójdzie to wszystkie prezenty będą gotowe duuuużo przed czasem

[Killa Ree]

Napisane przez karolinqa23

wklejam prosty wykrój na misia )dla chętnych)

hihi - dałaś mi niezły pomysł - poszperałam po necie i znalazłam wykrój na zaplanowaną maskotkę teraz będę się kłuć w paluchy mam nadzieję, że osóbka, przeze mnie obdarowana wybaczy plamy krwi

robię spadalski teraz, wrócę, jak żołądek mi się uspokoi - bo przed kompem siedzieć chwilowo nie mogę za długo... masakra i tak już któryś dzień z rzędu...

ogłoszenie:
wymienię zepsuty żołądek na nowy sprawny

Miłej pozostałości Majówkowego weekendu

[Rossali]

Niestety mój również szwankuje... i też ostatnio się męczę - ponoć pogoda także ma wpływ na takie dolegliwości.

[Killa Ree]

Rossi - żołądki już tak mają, że czasem bolą już mi pomału przechodzi
właściwie rano czułam się tak dobrze, że uszyłam maskotkę
wrrrr - igły mnie nie lubią, mam pokłute łapki ale na szczęście maskotki krwią nie poplamiłam - teraz siedzi (już uszyta i wypchana ) i łypie na mnie oczkiem
Właściwie to nawet spore osiągnięcie, bo nigdy wcześniej żadnej maskotki nie szyłam - a tu mi całkiem wyszła, nawet mój TŻ rozpoznał co to za zwierzątko - musi być dobrze
Dobrze, że maskotka już gotowa - bo miałam wrażenie, że będę się musiała posiłkować maszyną i umiejętnościami mojej mamy no, żeby ciemnej masie wytłumaczyła co i jak - no ale dałam radę sama
Boję się tylko, że prezent właściwy się nie spodoba ... ale pracuję nad rozszerzoną wersją która pozwoli na alternatywne ujęcie oj coś się motam

Trzymajcie się kochane
Ja jutro idę na film, jak mój TŻ określił, na tumanów
znaczy Iron Man 2 - no chodzi o to jak wyświetlali trailer, to pokazywali to tak: Iron 2 Man - no i jak miał biedak to przeczytać, jak nie "Iron tuman"??
No ja się uśmiecham pod nosem do dziś
We wtorek mamy ambitny plan skoczyć do Inwałdu ...
park miniatur i dinolandia z parkiem linowym - oh jak to przeżyją moje paznokcie - już wychodowałam je na prawie 7mm

[nirshya.dwbh]

ja uszylam już 2 stworki, zaczełam trzeciego, ale muszę się rozejrzeć za czymś do wypchania całkiem mi się spodobało, może w końcu trochę tajniki szycia zgłębię, bo czasami to po omacku robię, na chłopski rozum

[Vestis]

Ja już przencik zrobiłam, tylko gorzej z niespodzianką. jeśli chodzi o misiaczka czy cukieraska - narazie totalny brak pomysłu

[Whitecoffe]

Wam dokuczają żołądki a mnie gardło odmawia posłuszeństwa. Nawet nie wiem kiedy mogłam sobie zapracować na przeziębienie, bo raczej dbam o to by się ciepło ubrać. Dziś wypoczywam i się leczę-na szczęście goście już wybyli i mogę się skupić na sobie. Pozdrawiam ciepło...

[asieńczyk]

Dołączam do grona kurujących się i wszystkim zrówka żczyczę.

[dagus_gd]

Killa weź mnie do Inwałdu hehehehhe co do cukierasów i misiaczków już mam pomysł. mam nadzieję że wypali

[Killa Ree]

Daguś - bardzo chętnie
jutro wyjeżdżamy rano, około 7:0 z Dąbrowy Górniczej - jak dotrzesz na start - to wsiadasz z nami
a jak nie dotrzesz, to wezmę Twojego avatarka

nirshya - ja do wypchania użyłam ścinków filcowych

a co do szycia na chłopski rozum - mnie to jakoś nie wychodzi
ostatnio, jak sobie bluzkę na chłopski rozum uszyłam, to głowy przecisnąć się nie dało - coś mój chłopski rozum do szycia się nie nadaje

no a jeśli o mnie chodzi - to maskotka czy słodkości (nawet sklepowe) - ze wszystkiego będę się cieszyć

aha i dwie z nas dołączyły do wątku preferencyjnego, są to : Vestis i poice w pierwszym poście zamieściłam dokładnie stronę i post

dobra spadam, bo muszę wcześnie wstać - tak koło 5:30
bo plan jest taki, żeby na 9 rano być już na miejscu... w planach:
park miniatur - najpierw
potem: dinolandia i ewenementualnie park linowy - mam wielką ochotę, ale jak będzie padać, to zrezygnuję...

[tu był link, został usunięty, bo tego miejsca już nie ma]

ciekawe kiedy uda mi się własną stronkę uruchomić
grafikę składam już kilka lat, a mój TŻ już stracił nadzieję, że kiedykolwiek ją skompletuję w między czasie przygotowałam grafikę już na dwie czy trzy strony... hiehiehie
jak to zwykle bywa szewc bez butów chodzi
życzę Wam miłego powrotu do rzeczywistości - mnie on czeka 10 maja mam urlop - znaczy zmusili mnie do wybrania zaległego

[Magdzia0108]

Zaległości nadrobione w czytaniu wątku....
Ja jak na razie tylko myślałam nad prezentami, bo urlop miałam, to nic innego w głowie nie było
Boję się bardzo wyzwania wymianki, ale mam nadzieje....

A w Inwałdzie jest ekstra...

[ak_pinki]

ja już prezencik dla moje wylosowanki skończyłam teraz tylko na poczte ale prawdopodobnie w tym tygodniu nie uda mi się wysłać
ehhh dreszczyk emocjii narasta

[asieńczyk]

Panie Janeczku - mam grać? - tak mawiano w kabarecie O. Lipińskiej, a ja zapytam tak :
Dziewczyny - już słać?
- e chyba trochę za szybko, chociaż Japończycy już dostali prezenty z tej okazji, a kiedyś były plany, żeby z Polski drugą Japonię zrobić
No dobra, może pójdę już spać

[poice]

Napisane przez asieńczyk

Panie Janeczku - mam grać? - tak mawiano w kabarecie O. Lipińskiej, a ja zapytam tak :
Dziewczyny - już słać?
- e chyba trochę za szybko, chociaż Japończycy już dostali prezenty z tej okazji, a kiedyś były plany, żeby z Polski drugą Japonię zrobić
No dobra, może pójdę już spać

No, ja też sobie tak myślę coby jeszcze nie słać Toż ta biedna obdarowana paznokcie zje do Dnia Dziecka

Zresztą sama mam na razie ino projekt i pomysł na maskotkę (przetestowany na siostrzenicy - ponoć się podobało, ale trudno mieć pewność, wszak jej niecałe półtora roku)

[Whitecoffe]

Ja nie mam nic i pewnie zjem paznokcie zanim zacznę robić. Chyba przestanę tu zaglądać: raz -z braku czasu , dwa -żeby się nie stresować, bo co niektóre panny już straszą że skończyły i będą wysyłać... . Mnie teraz wolno myśleć o próbach komunijnych, albach itp. A co najgorsze bohaterka całego zamieszania-moja "komunistka" się pochorowała i chodzi z czerwonym nosem, dostaje antybiotyk a ja się modlę żeby do niedzieli jej przeszło a jutro była w stanie uczesniczyć w ostatniej (i pierwszej dla niej) próbie... Mnie zostało drapanie w gardle i mam nadzieje przejdzie niedługo... Wbrew temu co sie dzieje optymizm mnie nie opuszcza-będzie dobrze!!!
Pozdrawiam wszystkie dzieckowymiankowe dziewczęta:ro za:
Dołączę 10 maja.

[magdaka13]

widze, ze tu szalenstwo pelna para....juz niektore prezenciki pokonczone...a ja jeszcze dawno w lesie - pomysla mam - sama jestem ciekawa realizacji, bo to jak zwykle bedzie prototyp, materialy zamowione ida powoli poczta...chyba im pomacham na zachete coby szybciej doszly, bo inaczej sie chyba nie wyrobie normalnie..takie tempo nadalyscie

[kofeinaa]

ja niestety wyślę przed samym terminem. w tym tyg dostanę już 'zabawki', ale prezencik będę mogła zrobić dopiero 18 maja ale się wyrobię spokojnie pluszak już gotowy

[dagus_gd]

babuchy wstrętne. ja się zastanawiam ile mam czasu żeby coś wyczarować a niektóre chcą już wysyłać

za 2 tygodnie dopiero proszę udawać się na pocztę krokiem postępowym stałoliniowym

[nirshya.dwbh]

Wiecie co? - dostałam dziś paczkę z wymiany z której wysypały się słodycze i o mały włos nie podziękowałam jednej z Was, ale wpisałam adres bloga i okazało się, że to z innej wymiany kobieta mnie tak uszczęśliwiła

Ja właściwie mogąłbym już zapakować prezenty, ale muszę nad nimi jeszcze raz sie pochylić, może cos dodać, żeby jakoś tak weselej im było w kopercie

[Rossali]

A ja narazie nic nie mam poza pomysłem na "małe co nieco" A co do reszty prezentu, to póki co chodze i myślę Może wymyślę coś oryginalnego, ale jak znam życie pewnie zacznę działać na ostatni dzwonek

[kofeinaa]

a ja jestem genialna zabrakło mi 5cm drutu hehehe

[nirshya.dwbh]

to się nazywa mieć szczęście

[Killa Ree]

koffi - - szlag może trafić no nie? nic gorszego, jak drutu braknie

Hie hie maskotka się nadal na mnie gapi - ostatnio coś gadała , że niewygodnie jej się śpi, to jej poduszkę uszyłam a teraz piszczy, że kocyk by się przydał - no i jak tu takiej maskotce dogodzić??
Ja nie wiem
Albo wiem, spakuję ją wreszcie i wyślę mojej wylosowance niech ona się martwi o zachcianki pluszaka hiehie

wylosowanko moja, nic się nie martw, nie obciążę Cię takim ciężarem uszyję jeszcze kocyk, to Ciebie maskotka męczyć nie będzie... gorzej jak wymyśli, że jeszcze by się łóżeczko przydało... eh...

[Rossali]

Killa, dobre!! : hahaha:

[kofeinaa]

hehehehe urocze to prawie, jak moja żywa czworonożna maskotka tylko by się wlepiała gdzie miękko i ciepło

Szczególnie w takich ilościach Całe szczęście, że i tak paczuszkę muszę dobrać, bo się siostrze bransoletka do kolczyków zamaniła