|
|
#151 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 371
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Ja bym zostawiła w tym co jest skoro wypuszcza listka. Powodzenia i trzymam kciuki
|
|
|
|
#152 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Ja ostatnio miałam storka z 3 korzeniami i siedzi sobie w korze, wypuszcza korzonki, listek i pączki na nowym pędzie. Może zrób tak jak z tamtym, że tylko na dno keramzyt.
|
|
|
|
|
#153 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
![]() To są moje najnowsze nabytki zdj.1-2: (może jakość nienajlepsza, bo robione telefonem, pierwszy z nich jest koloru jasnożółtego z ciemniejszym, pomarańczowym środkiem) a mnie cały zcas niepokoją te pomarszczone korzenie.... |
||
|
|
|
#154 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 428
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Synuś z wąsikami śliczny, a oto mój piękniś:
ED: Kasiu, mój różowy też był kupowany w LM i kwiatki właśnie jakiejś nienajlepszej ma "jakości"Btw., śliczne zakupy! ). To mój pierworodniak i jego wąsy.Załącznik 3043074
__________________
"Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na tym świecie,sami szukają odpowiadających im okoliczności, a jeśli nie mogą ich znaleźć, to je tworzą."
Blog o życiu w Walii z przymrużeniem oka: #23. Cieszę się ze złej pogody i wrzucam moje motywujące linki! http://blondiewales.blogspot.co.uk/ Edytowane przez solaola Czas edycji: 2010-04-18 o 23:06 |
|
|
|
#155 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Śliczny!
Chyba jakiś bliski krewniak mojego "synusia wąsacza" ![]() O i saolola ma "braciszka" wąsacza! Jeszcze raz wklejam swojego. Zasmucajace to co piszecie o obecnie sprzedawanych storczykach. Ze sa tak hodowane, że wiecej nie zakwitną. W sumie logiczne z punktu widzenia hodowców zarabiających sprzedaża tych kwiatów na zycie. Z drugiej jednak strony- szkoda by mi było jakby moje storczyki nie miały juz nigdy powtórzyć kwitnienia i trezbaby kupować po prostu nowe. Myslę, że wtedy trzebaby pomysleć o hodowcach amatorach i od nich kupować storczyki, wyhodowane u nich w domach. Bo jednak kwitnienia własne, domowe, ciesza nieporównywalnie więcej, nawet jesli nie są tak obfite jak "kupne"
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2010-04-19 o 08:33 |
|
|
|
#156 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Fajne wąsacze.
|
|
|
|
#157 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 340
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Mój storczyk nie ma w tej chwili ani kwiatków ani łodyżek ( uschły ), ale do tej pory liście miał ładne. Teraz zauważyłam, że liście pękają od środka na tym przedziałku i na końcach również na przedziałku. Co robić? Nie chciałabym go zmarnować, bo to prezent od TŻ. Pomocy
__________________
"Człowiek musi przebywać z samym sobą,
powinien więc zadbać, aby było to dobre towarzystwo." |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#158 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 428
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Ale Twoje wąsy są chyba najlepsze, bo mają żółciutkie końcówki![]() ![]() Co do klejących,przezroczystych kropek- mam takich mnóstwo na pędzie, który kwitnie, a robaków nie widać,czyli musiałaby się potwierdzić teoria, że w tym przypadku są to krople od aktywnego wzrostu
__________________
"Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na tym świecie,sami szukają odpowiadających im okoliczności, a jeśli nie mogą ich znaleźć, to je tworzą."
Blog o życiu w Walii z przymrużeniem oka: #23. Cieszę się ze złej pogody i wrzucam moje motywujące linki! http://blondiewales.blogspot.co.uk/ |
|
|
|
|
#159 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 825
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Dziewczyny ale fajniaste kwiatuchy pokazujecie - chyba sie przylacze i zrobie fotki moim wasaczom
Jesli bede miala chwile czasu wstawie jutro - ale pewnie w srode bo mam wolne od pracy ![]() Moni a ty myslisz ze tu z kwiatkami to jak jest? Paniusie kupuja zywa ozdobke do doma jak ozdobka juz nie taka ladna to wiadomo gdzie laduje - juz nie wspomne o tych co mysla ze kwiatow w ogole podlewac nie trzeba... ja tez sie dorobilam kilku - uwierz mi i przysuszone sie da unormalnic Na wszystko trzeba czasu.Krople gutacyjne powinno sie wlasciwie usuwac roztworem wody z spirytusem bo moga one prowadzic do infekcji grzybiczych - to tak gdzies wyczytalo mi sie. Wlasciwie to nawet brzmi to madrze - przeciez to dobre podloze dla bakterii. Cava nie wiem jaka jest prawda o storczykach ale na 100% producentom zalezy jedynie na zysku - sprzedac jak najwiecej w jak najkrotszym czasie. O tym ze sa szprycowana na maksa wszystkim co tylko mozliwe by zakwitly to juz wiemy - ale jak ten proces wykancza kwiatki same widzimy w domach. Wiesz moge sie zalozyc ze wiekszosc ludzi nie kupuje storczykow by je namietnie chodowac - kupuja je jako zywe ozdoby domu i raczej sie nie zadowalaja czekaniem przez rok na jakies tam kwitnienie ktore wcale moze nie bedzie ogfite. Smutne ale prawdziwe. Jeden z moich rehabilitantow kolezanki zakwitl u niej ponownie i jest sliczny a ona chciala go wyrzucic bo az 3 miesiace jak ode mnie wrocil stal z samymi lisciami Teraz mam w doma takiego zameczonego od innej gwiazdy, zobaczymy jak mu sie powiedzie
|
|
|
|
#160 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 428
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Dziewczyny, biegiem do LM!
Storki kosztują ponad 22 zł, ok. 23, a są takie wielgachne, na pewno sporo ponad 70 cm. Nie mogłam kupić, bo za duże, a takie piękne (Przepraszam za zdjęcia, ale to telefonem) Załącznik 3045245Załącznik 3045246 Załącznik 3045247
__________________
"Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na tym świecie,sami szukają odpowiadających im okoliczności, a jeśli nie mogą ich znaleźć, to je tworzą."
Blog o życiu w Walii z przymrużeniem oka: #23. Cieszę się ze złej pogody i wrzucam moje motywujące linki! http://blondiewales.blogspot.co.uk/ |
|
|
|
#161 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 371
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Mój prezencik od Tż, który jutro wyjeżdża i pewnie chce, żebym podczas jego nieobecności zajmowała się kwiatkami i nie imprezowała
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#162 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 840
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
solaola u mnie nie ma LM
![]() ![]() ![]() Ale piekne są. Moj bialas tez jest taki wielki ![]() Monii... ja też chce ciapatka ![]() |
|
|
|
#163 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Solaola na trzecim zdjęciu widzę śliczne dwa ciapkowe i jeszcze ten jasno-różowy z lewej z fioletowym środkiem.
Co do LM to byłam u mnie i jakoś nic ciekawego nie było. Zresztą nie mam pieniążków. Jak znajdę pracę to sobie kupię.Monii cudowny ten ciapek. Mam podobnego i nie mogę się napatrzeć.
Edytowane przez Ariena Czas edycji: 2010-04-19 o 21:19 |
|
|
|
#164 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 428
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Pytałam też dziś o podłoże extra- nie mają. Mają tylko te substralu.Cytat:
![]() Pani mówiła, że to nowa dostawa, więc najpewniej niedługo będą i u Ciebie. Trzymam kciuki za znalezienie pracy
__________________
"Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na tym świecie,sami szukają odpowiadających im okoliczności, a jeśli nie mogą ich znaleźć, to je tworzą."
Blog o życiu w Walii z przymrużeniem oka: #23. Cieszę się ze złej pogody i wrzucam moje motywujące linki! http://blondiewales.blogspot.co.uk/ |
||
|
|
|
#165 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 118
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Monii przecudowny Twój ciapek, takiego jeszcze szukam
Az mnie kusi zeby zobaczyc i u nas w LM ale daleko mam
|
|
|
|
#166 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
W LM widziałam również storczyki o strasznie nietypowym zabarwieniu... były koloru jaskraworóżowego i jaskrawozielonego - mniej więcej taki, jaki mają farbowane margaretki(?)
Zaczęłam się zastanawiać na czym polega "myk" żeby uzyskać taki kolor... białe storczyki podlewano zabarwioną wodą? Jeśli tak, to kogoś kto kupił te "cuda" za ponad 70ł, podejrzewam że czeka niespodzianka po ponownym zakwitnięciu kwiatka... |
|
|
|
#167 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Ariena piękne Twoje storczyki brawo za umiejętności w dbaniu o nie
__________________
Serdecznie pozdrawiam Dzidka na chomikuj/sdzidka |
|
|
|
#168 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Dziękuję Dzidka
Ostatnio dałam falki na balkon, by złapały trochę wiatru i ciepełka. Balkon do remontu także proszę nie zwracać uwagi na niego. Białemu powiększają się ciągle pączki.
|
|
|
|
#169 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 371
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Ładne. Śliczny ten różowy
![]() Nie zawieje ich tam na balkonie? ja miałam otwarte okno i mi żółknie pączek z tego który był najbliżej. |
|
|
|
#170 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: dolny slask
Wiadomości: 107
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
__________________
...życie jest krótkie, a czas to złodziej... |
|
|
|
|
#171 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Monii balkon wtedy był nagrzany i wiał letni wiatr, ale nie mocno. Jak na razie nic im nie jest.
|
|
|
|
#172 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Moni, Ariena, przecudne są te wasze ciapki, też bym takiego chciała ale jakoś nie spotkałam.... u mnie w LM były same pospolite ale za to byłam w NOMIM w sobotę i było tam tyle storków, ze...... dostałam chyba gorączki przy tym oglądaniu. wybrałam sobie tylko jednego- taki ciemny kolor ma, coś jak te ciapki u Moni i Arieny. mój TŻ stwierdził ze mam obsesję bo w ciągu miesiąca nabyłam "aż" cztery storaski i nie rozumie jak tak można ale kupiłam sobie bez skrópulów bo rano zarobiłam kasę na korkach, więc mogłam sobie też wydać
|
|
|
|
#173 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 371
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
U nas też cieplutko i słonko świeciło
ale nie zapeszam Widziałam dziś śliczny kolor storków, pełno rozgałęzień i 2,3 a nawet cztery pędy. No ale wychodziły z liścia sercowego. Jeden nawet miał już keika. Wielka szkoda, że to ich ostatnie kwitnienie . Dziwne, że wszystkie tego koloru takie były Inne kolory były w porządku---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ---------- Cytat:
Dziękuję Ty obsesję? ja ich kupiłam 10 w tym miesiącu
|
|
|
|
|
#174 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Nie wszyscy mężczyźni są tacy wyrozumiali
mój się dziwi bo u mnie to tak nagle się zaczęło to zainteresowanie,że zanim zdążył się zorientować,ze to tak na poważnie, zdążyłam już nabyć 4 |
|
|
|
#175 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 242
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Dziewczyny , mam pytanie . Otóż storczyka mam od niecałego miesiąca. W pierwszym tygodniu posiadania podlałam go -włożyłam doniczkę do naczynia z wodą na ok.15-25 minut i ładnie wchłonął wodę i wystarczyło mu na sporo . Nawet pęki zaczęły się rozwijać , lecz z jednej łodygi usechł ... A teraz patrze , że kwiaty z lewej łodygi schną i nie wiem co robić . Wczoraj go podlałam tak samo jak za pierwszym razem i liście są fajne , twarde i prawa łodyga storczyka jest piękna ...No i co tu zrobić ?
Powiem jeszcze , że kwiat nie jest przestawiany z miejsca na miejsce , tylko w razie podlewania jest w kuchni .Słońca w salonie jest dużo , powinno przynajmniej wystarczyć ....
__________________
There's only one way to soothe my soul. Edytowane przez inwencja Czas edycji: 2010-04-20 o 18:09 |
|
|
|
#176 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 825
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
O jak tu nam sie ladnie kolorowo zrobilo
Dziewczyny slicznosci. Zazdroszcze wam, u mnie zadnych ciekawych kwiatkow nie ma a parapety i tak zawalone ze nie wstawie nic nowego Znalezione storki nie przezyly, dzisiaj wyrzucilam ostatniego. W kolejce sa 3 ktore dostaly szanse od Boga, maja jeszcze 2 tygodnie - chyba jednemu lepiej
|
|
|
|
#177 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 371
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Właśnie wypatrzyłam że moje miltonie będą kwitły. Ale będzie pięknie
Wklejam fotki jak wyglądała. Miłego dnia
|
|
|
|
#178 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Oooo nareszcie widzę kogoś kto ma miltonię.
) Mam ją od kilku dni i mam pytanie Monii, jak często ją podlewasz i czy stosujesz tylko namaczanie czy dodatkowo spryskujesz? Czy twoja pachnie? Moja tak. Oto ona.
Edytowane przez Maja 77 Czas edycji: 2010-04-20 o 20:54 |
|
|
|
#179 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 371
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Twoja też śliczna . Czy pachnie to nie pamiętam, bo nie sprawdzałam. Wcześniej nie wiedziałam praktycznie nic o nich, dopiero tu się dowiedziałam że trzeba podlewać częściej niż falki. A ja je notorycznie przesuszałam, czasem to nawet raz na miesiąc się zdarzyło .Jak narazie żyje, ale zostały liście harmonijkowato zmienione. No ale przymierza się do kwitnienia więc to przesuszanie widać nie zaszkodziło jej na tyle. Ale nigdy więcej takiego traktowania ![]() podlewam ją teraz tak ok 2 razy na tydzień. Stoją w misce plastikowej wyłożonej keramzytem ciągle wilgotnym bo one nie lubią suchego powietrza. Miska jest wysoka (taka do prania ) to myślę że jest większa wilgotność, bo się nie rozchodzi gdzieś na boki. A spryskiwać już przestałam intensywnie, jak już to tylko rano, żeby zdąrzyło obeschnąć. Kilka tygodni temu przeczytałam że lubią dużą wilgotność to je pryskałam... najczęściej na noc... i zasłaniałam ciężką zasłoną. A przy oknie zimno wiadomo, no i biedactwa dostały takich ciemnych plam. Zastosowałam spray na grzyby, bo tylko to miałam, i zmieniłam położenie poza zasłoną. jak narazie jest dobrze. ps. Ja nie moczę miltonii, przelewam od góry i stawiam na mokrym keramzycie. Edytowane przez Monii... Czas edycji: 2010-04-20 o 21:27 |
|
|
|
|
#180 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Dzięki.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:45.





Ja ostatnio miałam storka z 3 korzeniami i siedzi sobie w korze, wypuszcza korzonki, listek i pączki na nowym pędzie. Może zrób tak jak z tamtym, że tylko na dno keramzyt.






Teraz mam w doma takiego zameczonego od innej gwiazdy, zobaczymy jak mu sie powiedzie 


Mam podobnego i nie mogę się napatrzeć. 
Białemu powiększają się ciągle pączki. 

ale nie zapeszam
Inne kolory były w porządku
Znalezione storki nie przezyly, dzisiaj wyrzucilam ostatniego. W kolejce sa 3 ktore dostaly szanse od Boga, maja jeszcze 2 tygodnie - chyba jednemu lepiej
Czy twoja pachnie? Moja tak. Oto ona.
.

