20 latki - o czym? o zyciu! o nas i wokol nas!

[nicRu]

Nolqa, a co chcialabys studiowac? Bo moze kwestia kierunku podpowie Ci najlepsza dla Ciebie uczelnie

Mnie w nocy prawie wykonczyl upal..Mam pokoj na poludnie, zaraz pod dachem. W ciagu dnia tak mi sie nagrzal, ze choc w nocy bylo znosnie, to na pewno nie na tyle, by normalnie spac... Pospalam niecale trzy godziny, potem strasznie sie meczylam i usnelam znow kolo 5tej

[NoLQa]

Napisane przez nicRu

Nolqa, a co chcialabys studiowac? Bo moze kwestia kierunku podpowie Ci najlepsza dla Ciebie uczelnie

Mnie w nocy prawie wykonczyl upal..Mam pokoj na poludnie, zaraz pod dachem. W ciagu dnia tak mi sie nagrzal, ze choc w nocy bylo znosnie, to na pewno nie na tyle, by normalnie spac... Pospalam niecale trzy godziny, potem strasznie sie meczylam i usnelam znow kolo 5tej

Kurde u mnie tez goraco a ja musze dokonczyc wczorajsze sprzatanie

Co do moich studiow to mam dwie opcje:
1) studiowac tutaj wieczorowo i znalezc sobie prace. Mieszkalabym ciagle z rodzicami, musialabym sie posrac zeby to wszystko polaczyc po wygladaloby to tak, ze codziennie praca od 8 do 17 od pon do piatku i potem uczelnia od 18 do 21:30 trzy lub ctery razy w tygodniu no i weekend'y wolne. A studiowalabym na baaardzo dobrzej uczelni ekonomie i zarzadzaja a potem jako mgr to wybralabym komunikacje poniewaz w przyszlosci chcialabym miec kontakt z ludzmi, duzo podrozowac i pracowac najlepiej w jakiejs gazecie

2) studia w Krk jako pierwszy kierunek to zarzadzanie i komunikacja spoleczna i od drugiego roku mialabym zamiar robic italianistyke zaocznie. Utrzymywaliby mnie rodzice, musialabym cos wynajac, zaczac wszystko od nowa (moje rodzinne miasto jest ok 250 km od Krk)... Wiem, ze ciezko byloby uczyc sie ekonomii po polsku, ale po prostu ciagnie mnie do kraju Chociaz jak pomysle racjonalnie to chyba tutaj mam lepsze szanse na przyszlosc, ale mimo to nie czuje sie tutaj zbyt dobrze...

Oj kurde ale poemat napisalam, az sie spocilam
Dziewczyny wy co byscie mi radzily?

[cyrylka]

NoLQa, w sumie masz jeszcze rok na podjęcie decyzji. To naprawdę dużo. Ja przemyślałam swoją "ścieżkę" dopiero po maturze i nie żałuję wyboru. Może pogadaj jeszcze z rodzicami, co oni sądzą na ten temat?

[NoLQa]

Napisane przez cyrylka

NoLQa, w sumie masz jeszcze rok na podjęcie decyzji. To naprawdę dużo. Ja przemyślałam swoją "ścieżkę" dopiero po maturze i nie żałuję wyboru. Może pogadaj jeszcze z rodzicami, co oni sądzą na ten temat?

Niby mam rok ale matury we Wloszech sa pod koneic czerwca/lipca wiec jesli chcialabym isc na studia do Polski to musze zadecydowac wczesniej i w sierpniu zapytac co i jak z dokumentami itp...
A moi rodzice wiedza, ze i tak zrobie co chce No a po za tym sami nie wiedza co mi poradzic... Dlatego tak mnie meczy ten wybor

[nicRu]

NolQa, dużo moich kolezanek, wlasciwie wiekszosc na studiach to przyjezdne więc to byłby mniejszy problem - jedna większośc rodziny (prócz cioci chyba i kogoś) ma za granica i daje radę A ekonomia nawet dla polaka z początku jest trudna więc pewnie dałabyś rade jakbyś chciała
To apropo Polski, bo jak jest we Włoszech nie wiem

[NoLQa]

Eh ja juz sama nie wiem
Chcialabym mieszkac w Polsce, ale chyba tutaj mam wiecej mozliwosci na przyszlosc... Wiec to jest trudny wybor
No coz, pozyjemy zobaczymy, a poki co w sierpniu przejade sie na UJ i zapytam co i jak

EDIT:
Gdzie reszta dziewczyn sie podziala? Wstaaawac lenie!

[cyrylka]

W takim razie życzę wyboru, z którego będziesz zadowolona
Właśnie, spać prawie do 11?!

[Kohnelia20]

ja jestem ja studiuje administracje

[klaaa]

Oj, od razu spać do 11, rozleniwiona jestem, to zanim komputer włączyłam trochę minęło . Nie da się teraz spać, po 8 wstałam, a i tak pół nocy nie przespałam.
A mój wybór studiów to był kompletny przypadek, miałam iść na co innego, w ostatnim momencie mnie oświeciło, że to może być fajne, mimo, że nie mam na ten temat zielonego pojęcia i z wyboru jak najbardziej się cieszę, ale u mnie takie postępowanie to chyba rodzinne

[201610121615]

witam dziewczyny ja nie śpię od rana, bo czekałam na wyniki i dostałam się

[Kohnelia20]

Napisane przez Far

witam dziewczyny ja nie śpię od rana, bo czekałam na wyniki i dostałam się

klask i:

[greenka19]

Ej no to gratulacje A studia to fajna sprawa. Chociaż ja studiuję akurat zaocznie na APS to i tak podoba mi się bycie studentką Ale co ta, teraz trzeba myśleć tylko i wyłącznie o wakacjach


Teraz jest u mnie TŻ i tylko gada żebym nie postowała A sam to niby co robi na swoim forum

Kolejny upalny i nieznośny dzień. Ale jakoś trzeba wytrzymać...

[Kohnelia20]

kurde tż w pracy a ja sama siedze

[201610121615]

dziękuje studentka już jak to poważnie brzmi hehe

ja też w domu siedzę, cały dzień burzowo i pada, przestanie i znów zaczyna yh.

[szagadeli]

Napisane przez cyrylka

szagadeli, taki wyjazd na studia do obcego kraju wymaga odwagi Nawet jak się zna język czy poczytało się co nieco o kulturze.

Oj Cyrylka trzeslam dupa strasznie, jak siedzialam na lotnisku czekajac na samolot - nie mialam planow na nastepny dzien. W ogole nie wiedzialam co i jak. Ale stwierdzilam,ze nie bede za duzo o tym myslec, tylko zobacze co dzien przyniesie, bo jak zaczelam analizowac to zawal na miejscu

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Czesc Kobiety Ja wstalam dopiero Tz w pracy, u mnie pogoda deszczowa i kolekny dzien wakacji leci. Prysznic mam dalej zepsuty, pranie czeka do zrobienia I jeszcze najlepiej Tz obiad by chcial! Wy tez tak macie?! Fajnie jest z wlasnej woli cos ugotowac, przyjemne, ale nie jak on by chcial np. mieso mielone z czyms tam. ( ja miesa nie cieeeerpie znosze tylko kurczaka)

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Napisane przez Far

witam dziewczyny ja nie śpię od rana, bo czekałam na wyniki i dostałam się

Gratulacje! nie ma to jak zaczac dzien z dobrymi wiadomosciami
Swietuj!

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez Kohnelia20

kurde tż w pracy a ja sama siedze

Ja tak samo dlatego sie wyspalam dlugo
I co porabiasz?

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

[QUOTE=NoLQa;20640051] Dzieki za wszystkie odpowiedzi Ja chyba jednak nie zaryzykuje az tyle by pojechac na studia do Anglii ale jak zawitam u Ciebie na uczelni na erasmusie to bedziesz musiala sie mna zajmowac


Haha Nie ma sprawy! Zajme sie, zajme Oprocz Tz nie mam nikogo wiecej

[Kohnelia20]

a bawie się z pieskiem i siedze na wizazu całe szczescie tż jedzie juz z pracy aż dziw że tak szybko

[Malenka321]

czy można się dołaczyć do 20 latek??

[szagadeli]

Napisane przez Kohnelia20

a bawie się z pieskiem i siedze na wizazu całe szczescie tż jedzie juz z pracy aż dziw że tak szybko

Jak Ci dobrze, ze chociaz pieska masz! Szczesciara, moj Tz wraca o 19;-/

[Kohnelia20]

Napisane przez szagadeli

Jak Ci dobrze, ze chociaz pieska masz! Szczesciara, moj Tz wraca o 19;-/

mam mam marzyłam od dawna ale nie było mnie stać hehe
kochana do 19 to jeszcze troche dasz rade

[szagadeli]

Napisane przez Kohnelia20

mam mam marzyłam od dawna ale nie było mnie stać hehe
kochana do 19 to jeszcze troche dasz rade

A jaki to piesek? Ja oprocz pieska, zawsze chcialam miec szympansa, takiego co sie przytula i co go nosisz na rekach

[Kohnelia20]

york suczka
a mojego tż jeszcze nie ma nie wiem jak on długo jedzie

[Akanee]

hej dziewczyny! widze że cos przysnelam bo dopiero teraz zobaczylam wasz watek


no wiec wita was 20-letnia studentka zarzadzania i inzynierii produkcji
oczywiscie pierwszy rok zaliczony!!

[cyrylka]

Witam nowe 20-stki

Napisane przez Far

witam dziewczyny ja nie śpię od rana, bo czekałam na wyniki i dostałam się

Gratulacje!

Napisane przez szagadeli

Oj Cyrylka trzeslam dupa strasznie, jak siedzialam na lotnisku czekajac na samolot - nie mialam planow na nastepny dzien. W ogole nie wiedzialam co i jak. Ale stwierdzilam,ze nie bede za duzo o tym myslec, tylko zobacze co dzien przyniesie, bo jak zaczelam analizowac to zawal na miejscu

Wiesz, kiedyś usłyszałam piękne zdanie, że odwaga nie polega na tym, że człowiek niczego się nie boi, ale że przełamuje swój strach.
Marzę o deszczu, ta pogoda jest nie do zniesienia.

edit: Widzę, że przeważają umysły ścisłe Kohnelia, witaj wśród mniejszości studentek nauk prawnych

[klaaa]

Dziewczyny u których pada- zazdroszczę, też chcę
Far gratuluję, teraz to już tylko nauka została

[cyrylka]

Napisane przez klaaa

Dziewczyny u których pada- zazdroszczę, też chcę
Far gratuluję, teraz to już tylko nauka została

Może jak spróbujemy tańca deszczu, to u nas też zacznie padać?

[klaaa]

Napisane przez cyrylka

Może jak spróbujemy tańca deszczu, to u nas też zacznie padać?

Dobry pomysł, albo napiszmy wiersze (choć ja w tym dobra nie jestem), ale pamiętam, kiedys na półkoloniach pisaliśmy wiersze, żeby przestało padać, więc może w drugą stronę też zadziała?

[201610121615]

Napisane przez klaaa

Dobry pomysł, albo napiszmy wiersze (choć ja w tym dobra nie jestem), ale pamiętam, kiedys na półkoloniach pisaliśmy wiersze, żeby przestało padać, więc może w drugą stronę też zadziała?

a u mnie dziewczyny pada i to cały dzień i dobrze bo ten upał był nie do zniesienia już

dziękuję wszystkim za gratulację

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez klaaa

Dziewczyny u których pada- zazdroszczę, też chcę
Far gratuluję, teraz to już tylko nauka została

tak nauka ale póki co jeszcze ponad 2 miesiące wakacji

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Napisane przez Malenka321

czy można się dołaczyć do 20 latek??

jasne, że można praca? studia? Tż ? opowiadaj

[Kohnelia20]

cyrylka a co ty studiujesz? ja studiowałam prawo przez 2 miesiące ale niestety nie było mnie stać na te studia i zrezygnowalam mam nadzieje że kiedyś wróce

[Malenka321]

studia fizjoterapia-zaczne 2 rok i TŻ od prawie 11 miesiecy tkórychyba za tydzień wyjezdza na 4 miesiace

[cyrylka]

Padało Jaka ulga, od razu lżejsze powietrze...
Kohnelia, systemy bezpieczeństwa publicznego na WPiA.
edit: Malenka, trzymaj się, wiem, co oznacza taki dłuższy wyjazd TŻ-a Mój wyjechał teraz na miesiąc, nie ma go dopiero 1,5 tygodnia, a ja wariuję. Jakiś miesiąc wcześniej też był daleko i nie widzieliśmy się 3 tygodnie, ale zdaję sobie sprawę, jaki ma zawód. A Twój dlaczego wyjeżdża?