TeŻet, seks i guarana -nie tylko o dzieciach od samego rana - ROCZNIAKI III-IV 2010

[mloda1989]

no chyba lekki ten wozek jest... bo normalna spacerowka co w gleboki tez sie zmienia dla blizniakow to prawie 20kg wazy.... chyba ze to co pisalas nie bylo ironia:P

[agnieszka09]

PL MADZIA nazwa tego by pasowala...ale nie wiem sama

a musze sie przyznac,ze mieszkajac tu w anglii nie wiem co to jest komar
moze widzialam z trzy komary ale te duze co nie gryza a mieszkam nad morzem

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

ANAKAZAR podoba Ci sie ten w te drzewka



MLODA ten co teraz pokazalam z mamas papas jest baaardzo lekki.super zwrotny i dosc niski a ja do wysokich nie naleze....jest ladnie wykonczony...
a tamten blizniaczy to jest troche toporny i prowadzilam ostatnio goz sama gondola to tak troche ciezko sie prowadzi po nierownym chodniku

[izazula]

Napisane przez pl_madzia

Pewnie temu że masz starszego synka tz to wiesz do czego dzieci są zdolne Ja też takich zabawek nie daje, bo przy drugim dziecku wiem, że jedno co można powiedzieć, to to że dzieci pod względem wymyślania sposobów wykorzystania różnych rzeczy są całkowicie nieprzewidywalni. I gdyby nie dużo szczęścia i tego że Eryka zawsze ktoś dorosły pilnuje, to pewnie już by go ze mną nie było.
Np głupia reklamówka, może posłużyć jako kask, dla kosmonauty, i jak rodzic w porę zainterweniuje to skończy się to szczęśliwie.

Wiecie może co to takiego? czy to jest cos przeciwko komarom? http://www.x-lander.pl/x-mosquito

Całkowicie się zgadzam.
Moja siostrzenica krzesełkiem turystycznym odcięła sobie (dosłownie)palec serdeczny - jej mama była obok. Na szczęście udało się go przyszyć i się przyjął. Koleżanka z synkiem bawiła się w berka na podwórku - mały zawisł powieką na krzaku. Z gałęzią jechali na pogotowie. Pewnie każda z nas widziała albo słyszała o podobnych "przygodach" .

A cudaka na komary nie mam. Czy to jest to co emituje jakieś dźwięki ?

[ania p]

Napisane przez anakazar

Nie znam tej firmy
Wiem,że coś można z większych wygrzebać fajnego,bo moja siostra nosi te ubrania.Jednak to już nie te rozkoszne rzeczy jak 86 w doł

endo jest Polskie mają sklep w necie i kilka normalnych w wawie sa nie wiem jak dalej
http://endo.pl/kategoria/2-dla-dziew...-sukienki.html
jak mają przeceny to ceny sa niezłe , no i dla starszaków piękne rzeczy na ZAraz - tylko ceny

Napisane przez tylkooliwka

hehe troche mi się nzwy pokiełbasiły,u mnie kosztuje 37zł zapytam o ten drugi ale skoro piszecie,że i tak juz nie pomoże
:

smaruj to troszkę uelastyczni tego bliznowca .
To się powinno od razu smarować . i powinnas 3 razy dziennie smarować

Napisane przez martuko

w innym kierunku a tu jeszcze wozek, to się pochlastam chyba. I żaden Dukan mi już nie będzie potrzebny....


Wy już chyba po wyborach spacerówek, mnie już mój cieżki wózek przeszkadza, chciałam zmienić na parasolkę, ale potem stwierdzilam, że będę sobie pluć w brodę mając tylko jeden taki lekki wozek dzieci trochę ważą i parasolka za słaba tk na codzien chyba. Zainteresowalam się jednym wózkiem, który poleca koleżanka, ale on dostępny jest w Polsce tylko sprowadzany ze Stanów i to trwa tygodniami i kosztuje pewnie więcej. Widze że pojawiły się dziewczyny ze Stanow - mialabym prośbę - jakbyście spotkały taki wózek , nazywa się Baby Jogger CIty Mini, dla bliźniakó, czy mogłybyście sprawdzić ile kosztuje u Was???? Moze znalazlabym kogoś kto by mi go przywiózl ze Stanów, ale musiałby chyba w delegację latać, bo to wazy z 12 kg a każdy ma przeciez jakiś bagaż.... Ech... u nas wózki są różne, ale jakoś mi nie pasują... ja mala, u nas teran pagorkowaty, ciężko pchać to słodkie 20 kg na wóżku... A tu już wiosna tużtuż ( mimo mrozow coraz bliżej) i wreszcie będe częściej chodzić na spacerki.
a

A nie możesz parasolki jakiejś używanej kupić na allegro dobrej firmowej zawsze mniej wydasz

Napisane przez CAROLAJKA

Pop AniaP ten nasz to kupił Tż jak sie Dana urodziła wpada do szpitala z wielką paką i krzyczy że ma wózek dla małej ja w szoku po co mi wózek w szpitalu i co on taki mały a ten właściwy wózek mieliśmy już w domu Maclarena Xlr z gondolą < nadal w gondoli jeździmy > a jak odpakował to zapytalam go po co nam ten wózek a on że mała będzie pchała z lalkami a ona była tak mała że sama się w nim mieściła no i wózek stoi ale mam nadzieję że niezadługo postoi ma dwie regulacje wysokości rączki ale jest piekielnie ciężki więc na dłuższy spacer sobie go nie wyobrażam

AniaP ale te parasolki są dla większych dzieci co już pewnie chodzą na nóżkach bo one takie lekkie że łatwo się przewrócić a ten nasz to taki stabilny i może pełnic rolę pchacza

Szymek z taką ganiał jak miał nieco ponad rok, zobaczymyjakOla będzie sobie z łażeniem radzić ale Twój fajowy

Napisane przez cigi

Jestem i ja ;
Spoznione zyczenia dla Danielka; 1OO lat rosnij duzy i silny!!!


A dlaczego niby jest to takie straszne i taki glupi jest?
Mnostwo ludzi zostawia psy w samochodach, moi rodzicom tez sie czasem zdarzylo. bez przesady, jakos nie widze w tym nic takiego strasznego. Pies to nie dziecko, zapalniczki ani zapalki nie zapali, nie zmajstruje za wiele (no moze to zalezy od psa ), jak nie ma upalu to sie nie ugotuje, a jak nie ma mrozu to nie zamarznie, tymbardziej, jesli zostawiony jest na 5 min; A czasem nie ma wyjscia, jak wziac psa ze soba, a zabierac go wszedzie po prostu sie nie da. wspolczuje panu...
Nie przesadzajcie;
Ja jako dziecko (spore, szkolne) tez zostawalam pare minut w samochodzie i nic mi sie nie stalo i nie moglo stac. To zalezy tez od dziecka i od warunkow.

Ja bym nie zostawiła ani dziecka , ani psa , bo nie i już Kita rodziców tylko raz zostawiłam ale w tym boksie do przewożenia więc mu było raczej obojetne . Dlatego nie mam psa bo bo bym musiała kombinowac na wakacje , czy gdzieś na jakieś wyjścia a po co

Napisane przez anakazar

No ja jeśli chodzi o wygląd(brzuch)ciąże przeszłam tak jakbym w ciąży nie byłam-sama byłam zaskoczona tym faktem.I z tego co pisałaś to Ty tak samo i ja się zawsze zasnanawiałam czy przy drugim dziecku już by pojawiły się np.rozstępy czy celulitis
I w ogóle ciekawe czy na drugą ciąże organizm reagowałby inaczej jakoś mocno?z autopsji innych mamusiek słychać,że owszem.Ale wiadomo co organizm to inaczej.
Fajnie Aga masz-w h&m od nowa rozmiarówka do 86 jest dla Ciebie i znowu wózek możesz wybrać

Ja drugą przeszłam prawie tak samo tylko mniej prztyłam

Napisane przez agnieszka09

ANAKAZAR juz wozki ogladam i mam juz dwa modele wybrane...tylko ten jeden strasznie drogi wiec sobie go chyba daruje bo to jest z firmy ICANDY....a drugi z mamaspapas...

taki:
http://www.mamasandpapas.com/product...524400/type-i/

http://www.mamasandpapas.com/product...589500/type-i/


te dwa wzory mi sie podobaja
a co wy myslicie...

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

YOONKA duzo zdrowka dla maluszka

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

a z icandy taki
http://www.icandyuk.com/products_det...d=peach_single

ten trzeci taki toporny dość jest pierwszy bardziej mi sie podoba

[izazula]

Napisane przez CAROLAJKA

dziewczyny piszecie o spinaczach to ja wam opiszę historię mojej Ali miala może z 4 lata kiedyś były takie spinacze do firanek z kółeczkami i tych kółeczek nie mozna bylo odczepić no ale Ala jakoś to zrobiła i takie kółeczko wsadziła sobie do nosa przychodzi i coś tam gmyra w nosku pojechałysmy do szpitala i 8 godz tam spędziłyśmy a co się strachu najadłam to moje potem była glowa wsadzona w poręcz od schodów i straż pożarna wzywana i noga utknięta między płotem od tej pory pilnowałam jej jak ognia ale dziecka sie nie da upilnować dlatego teraz przy Danutce mamy max ostrożności wszystko co male tłukące mogące zrobić krzywdę pochowane wysoko zabawki tylko z atestem po co ma się dziecko narażać a ja mam się stresować uważam że lepiej dmuchać na zimne ale to tylko moje zdanie

I to wszystko robiła mała, grzeczna dziewczynka.
Kolejny dowód na to że oczy w d..pie to za mało

[ania p]

Napisane przez izazula

Całkowicie się zgadzam.
Moja siostrzenica krzesełkiem turystycznym odcięła sobie (dosłownie)palec serdeczny - jej mama była obok. Na szczęście udało się go przyszyć i się przyjął. Koleżanka z synkiem bawiła się w berka na podwórku - mały zawisł powieką na krzaku. Z gałęzią jechali na pogotowie. Pewnie każda z nas widziała albo słyszała o podobnych "przygodach" .

A cudaka na komary nie mam. Czy to jest to co emituje jakieś dźwięki ?

Mój się wywalił na prostej drodze i przeciętą miał buzie , dziewczyny z Szymowego córka spadła z takim drewnianym krzesełkiem na buzie prosto a jej mama stała pół metra obok dlatego jestem przeciwnikiem tych krzesełek , bo sa mało stabilne Szymek by mi z takiego w knajpie poleciał jak się przechylił .
Najwięcej wypadków jest przy rodzicach właśnie .
A i jeszcze raz SZymek przytrzasął sobie palca furtką paznokieć mu zszedł

[agnieszka09]

CAROLAJKA smieszne te sytuacje jak sie czyta...choc jak Karina mi cos takiego bedzie robila to do smiechu juz by mi nie bylo

[Darusiaaaa]

agnieszka mnie sie ten 1 podoba

[dusiaka]

aż strach się bać, co te dzieci mogą zrobić.
Jeszcze dobrze nie chodzą, to może i lepiej bo bezpieczniej, a jak zaczną chodzić, biegać? Ja to się boję nie tyle siniaków, co upadku i ew. wstrząsu, no i wybicia ząbków...
Zapomniałabym - Ferrou - ogromnie się cieszę, że Kubuś już w domku. Bosh, ile to trwało

Napisane przez Darusiaaaa

DUSIACZKU PISZ CO U WAS!

Napisala baba 2 zdania i to wsio ma byc?

Darusiaaa- a bo ja tak mało czasu mam na pisanie. Już nawet przeczytać co napisałyście nie mam kiedy. Ale czytam, czytam.

Trzy razy w tygodniu chodzę na siłownię, a po powrocie kąpiel małej i lulanie. A Ola chodzi spać późno, czasem przed 23ą, więc nie mam czasu dla siebie.

Z nowych rzeczy- Ola potrafi wstać sama, bez przytrzymywania się czegokolwiek. Chwilę stoi, kiwa się i pada na pupkę

Poza tym u nas wsio po staremu, zajrzyjcie do nas, to się przekonacie. Michał opowie jak mu w nowej pracy, mój Krzychu opowie, jak to jest nie móc znaleźć pracy Dziewczynki się pobawią, my poplotkujemy, zapraszam.
Tylkooliwka- pamiętasz, że umówiliśmy się na połowę marca? A może damy radę wcześniej?

[mloda1989]

Napisane przez agnieszka09

MLODA ten co teraz pokazalam z mamas papas jest baaardzo lekki.super zwrotny i dosc niski a ja do wysokich nie naleze....jest ladnie wykonczony...
a tamten blizniaczy to jest troche toporny i prowadzilam ostatnio goz sama gondola to tak troche ciezko sie prowadzi po nierownym chodniku

nie no dla ciebie to nie taki wozek.... ale martunko pisala o wozku i dla niej blizniaczy wozek..

mi tez z tych co podalas pierwszy sie podoba

[agnieszka09]

MLODA troche nie zrozumialam Twojej wypowiedzi i tak nie wiedzialam jak nawet odpisac

[P0P70]

Napisane przez CAROLAJKA

dziewczyny piszecie o spinaczach to ja wam opiszę historię mojej Ali miala może z 4 lata kiedyś były takie spinacze do firanek z kółeczkami i tych kółeczek nie mozna bylo odczepić no ale Ala jakoś to zrobiła i takie kółeczko wsadziła sobie do nosa przychodzi i coś tam gmyra w nosku pojechałysmy do szpitala i 8 godz tam spędziłyśmy a co się strachu najadłam to moje potem była glowa wsadzona w poręcz od schodów i straż pożarna wzywana i noga utknięta między płotem od tej pory pilnowałam jej jak ognia ale dziecka sie nie da upilnować dlatego teraz przy Danutce mamy max ostrożności wszystko co male tłukące mogące zrobić krzywdę pochowane wysoko zabawki tylko z atestem po co ma się dziecko narażać a ja mam się stresować uważam że lepiej dmuchać na zimne ale to tylko moje zdanie

Napisane przez izazula

Całkowicie się zgadzam.
Moja siostrzenica krzesełkiem turystycznym odcięła sobie (dosłownie)palec serdeczny - jej mama była obok. Na szczęście udało się go przyszyć i się przyjął. Koleżanka z synkiem bawiła się w berka na podwórku - mały zawisł powieką na krzaku. Z gałęzią jechali na pogotowie. Pewnie każda z nas widziała albo słyszała o podobnych "przygodach" .

JA to jak przeczytałam to już z 3 dodatkowe siwe włosy mam. Ja na pewno nie dożyję Oliwki 18-tki na zawał padnę

[mrowak]

Napisane przez Darusiaaaa

dzien dobry.

Mala nam sie obudzila w nocy i chciala nas pożreć!
tak jej te zębiska idą, że po prostu szok nooo;/ dobrze ze ten osanit mamy to jeszcze bo dentinoxy bobodenty i te inne u nas nie zdaly egzaminu, panadol dostaje jeszcze albo nurofen.;/

właśnie!!! Gbaryśka już kolejną noc nie moze porzadnie spac-bobodent nie dziala, mam te czopki uspakajajace (nie pamietam nazwy), ale co jeszcze mozna podac-tak jak Darusia pisze nurofen? paracetamol?

Napisane przez CAROLAJKA

my mamy taki wózek http://allegro.pl/drewniany-wozek-dl...473940394.html nie rysuje paneli i na zewnątrz też się nada

czy on ma gumowe nakładki na kółkach??? jest stabilny w miare czy taki "odjeżdżający"?

Napisane przez cigi

A dlaczego niby jest to takie straszne i taki glupi jest?
Mnostwo ludzi zostawia psy w samochodach, moi rodzicom tez sie czasem zdarzylo. bez przesady, jakos nie widze w tym nic takiego strasznego. Pies to nie dziecko, zapalniczki ani zapalki nie zapali, nie zmajstruje za wiele (no moze to zalezy od psa ), jak nie ma upalu to sie nie ugotuje, a jak nie ma mrozu to nie zamarznie, tymbardziej, jesli zostawiony jest na 5 min; A czasem nie ma wyjscia, jak wziac psa ze soba, a zabierac go wszedzie po prostu sie nie da. wspolczuje panu...
Nie przesadzajcie;
Ja jako dziecko (spore, szkolne) tez zostawalam pare minut w samochodzie i nic mi sie nie stalo i nie moglo stac. To zalezy tez od dziecka i od warunkow.

usilnie próbuję znaleźć w Twoim poście sygnał, że ironizujesz i żartujesz, ale jakoś nie mogę...? Ty poważnie?

[minka26]

Napisane przez Andinek

Minka w Dublinie prawie wiosna, ciepło, niejednego Irlandczyka już w krótkim rękawku można zobaczyć, a ja nadal w zimowej kurtce śmigam, no ale ja to zmarzlak straszny jestem.

A i oczywiście pochwalę się moim łobuziakiem

mały jest cudny i jaki radosny

wiedziałam, że tam zima już poszła sobie! tego zazdroszczę noszzzzz kur..... kiedy u nas zima sobie pójdzie
u nas w pokoju rano było 13 stopni

agnieszka mi tez ten pierwszy się podoba

[izazula]

Napisane przez P0P70

JA to jak przeczytałam to już z 3 dodatkowe siwe włosy mam. Ja na pewno nie dożyję Oliwki 18-tki na zawał padnę

To jeszcze do kompletu. Dzieci koleżanki (dziewzynka 4 lata i chłopiec 2 lata) zrzuciły telewizor a później mały gonił z nożem kuchennym swoją siostrę. To miał być miecz ale mu się pomyliły . Dodam że przed nim nie ma szans nic schować wyżej - wlezie wszędzie bez problemu

[Ferrou]

:O Jejku, ale opowieści...
Kubę to chyba w klatce będę trzymała...

W ogóle on się zaczął wspinać... włazi na bujaka a potem na łózko... albo dzisiaj uwiesił się o parapet, bo wlazł po zabawce. myślałam że się bawi, bo z pokoju dzwięki zabawek dochodziły ale coś mnie zaniepokoiły jego kwęki.. wchodzę a on jedna noga na łóżku, druga wisi, on trzyma się parapetu...

[agnieszka09]

IZAIZULA szok przeciez sa zabezpieczenia do szafek,szuflad...

[sara 85]

ja nawet nie mam czasu nic napisać, mała zaczyna chodzić sama cały dzień za nią ganiam bo się przewraca i ryczy;/ już mam dosyć chętnie bym ją sprzedała na jeden dzień bo mam dosyć

łeb mi pęka, nie mam humoru, chyba jakiegoś doła łapie ehh;/

[agnieszka09]

FERROU moja tez wchodzi na bujaka a potem na lozko i ma taka radoche,ze nie zauwazylam i weszla,ze mam ochote ja schrupac

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

SARA
a na poprawe humoru...moze czekoladka ja wlasnie zjdlam cala rolade i przyznam troche mnie mdli

[izazula]

Napisane przez agnieszka09

IZAIZULA szok przeciez sa zabezpieczenia do szafek,szuflad...

Te specjalne zabezpieczenia już opanował gumki też nie działają. Ma tylko fajniejszą zabawę. Potrafi bezbłędnie wspinać się po meblach. Bezpieczny jest tylko jak śpi

[mloda1989]

agnieszka hehe moze namieszalam... ten wozek dla blizniakow pokazywalam w zwizku z matrunko... bo pisala ze szuka wozka....

a wiadomosc dla ciebie ze mi sie tez ten pierwszy podoba co pokazywalas:P kumasz??

[agnieszka09]

MLODA tak tak ja tylko nie skumalam do kogo ta pierwsza wiadomosc

[pl_madzia]

Napisane przez mloda1989

no chyba lekki ten wozek jest... bo normalna spacerowka co w gleboki tez sie zmienia dla blizniakow to prawie 20kg wazy.... chyba ze to co pisalas nie bylo ironia:P

ja właśnie pisałam że lekki bez ironibo 9,7kg to bardzo mało, normalne spacerówki dla jednego dziecka tyle ważą, a czasami i więcej, a tu jednak dwa siedziska. Tylko gorzej z tym innym głębokim, bo 27 kg, i sobie od razu dodałam dzieci po np 7-10 kg to już się strasznie dużo robi

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez izazula

Całkowicie się zgadzam.
Moja siostrzenica krzesełkiem turystycznym odcięła sobie (dosłownie)palec serdeczny - jej mama była obok. Na szczęście udało się go przyszyć i się przyjął. Koleżanka z synkiem bawiła się w berka na podwórku - mały zawisł powieką na krzaku. Z gałęzią jechali na pogotowie. Pewnie każda z nas widziała albo słyszała o podobnych "przygodach" .

A cudaka na komary nie mam. Czy to jest to co emituje jakieś dźwięki ?

kolezanki córa ucieła sobie kawałek paluszka pufą, bo się bawiła w otwieranie i zamykanie, i jak jej to wieko z ciężarem upadło na koniec palca to jej ucieło
Eryk to już miał tyle sytuacji mrożących krew w żyłach, że aż dziw że tylko kilka siwych włosów mam

[anakazar]

Napisane przez P0P70

JA to jak przeczytałam to już z 3 dodatkowe siwe włosy mam. Ja na pewno nie dożyję Oliwki 18-tki na zawał padnę

Mi też te historie zmroziły krew w żyłach.Ja to do panicznie uważających na dziecko nie należe,ale widząc temperament mojej córki też powinnam się obiawiać o to,że nie dożyję jej 18

Napisane przez izazula

To jeszcze do kompletu. Dzieci koleżanki (dziewzynka 4 lata i chłopiec 2 lata) zrzuciły telewizor a później mały gonił z nożem kuchennym swoją siostrę. To miał być miecz ale mu się pomyliły . Dodam że przed nim nie ma szans nic schować wyżej - wlezie wszędzie bez problemu

Matko kochana!Toż to jakaś masakra.

Właśnie mój kot(chociaż wątpie czy to kot)wbiegał po schodach i przeleciała przez nie i spadła i tak kilka razy w tygodniu potrafi.Zero kociej równowagi

Agnieszka czyli wszystkie jestesmy z atym 1 wózkiem.

[pl_madzia]

Napisane przez ania p

Ja drugą przeszłam prawie tak samo tylko mniej prztyłam

przy dziewczynce podobno mniej się tyje, ale ciężej się znosi. Ja przy pierwszym przytyłam jakoś 23 kg, a przy drugim to juz około 28 też różnie się znosi ciążę zależnie od wieku.

Sprawdziłam to coś z x-landera i właśnie do odstraszania komarów, na baterie słoneczne, cena około 29 zł, więc chyba wypróbuję na majówkę

[agnieszka09]

super to mnie tylko utwierdzilo w przekonaniu tez mi sie ten pierwszy chyba najbardziej podoba



a wogole oduczam tz przeklinania przy malej...czasami mu sie wymsknie...wiec aby mu sie czasami nie wymykalo...to kasuje go funta za brzydkie slowo...a te pieniadze sa dla Karinki na ciuchy i zabawki

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

PL MADZIA ja z Karina 30 kg na plusie, drugi raz takiej wagi nie przezyje

[anakazar]

Napisane przez agnieszka09

SARA
a na poprawe humoru...moze czekoladka ja wlasnie zjdlam cala rolade i przyznam troche mnie mdli

Tak Sara-czekoladka dobra na wszystko

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez agnieszka09

PL MADZIA ja z Karina 30 kg na plusie, drugi raz takiej wagi nie przezyje

Ile???30 kg.Gdzieś Ty je sobie włożyłaś?

[agnieszka09]

ANAKAZAR no nie mow troche spuchlam no chyba ,ze ta waga u poloznej caly czas mnie oklamywala...a tak na powaznie maskowalam sie

[P0P70]

mrowak - na te ząbki próbowałaś Camile?? U nas on sie sprawdziła

Napisane przez anakazar

Właśnie mój kot(chociaż wątpie czy to kot)wbiegał po schodach i przeleciała przez nie i spadła i tak kilka razy w tygodniu potrafi.Zero kociej równowagi

hehehe. gorszej kociej łamagi od Persa to ja nie widziałam. Mój z łóżka nieraz jak zeskakuje to potrafi na pysku wylądować.

Napisane przez agnieszka09

a wogole oduczam tz przeklinania przy malej...czasami mu sie wymsknie...wiec aby mu sie czasami nie wymykalo...to kasuje go funta za brzydkie slowo...a te pieniadze sa dla Karinki na ciuchy i zabawki

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

PL MADZIA ja z Karina 30 kg na plusie, drugi raz takiej wagi nie przezyje

Dobry sposób.
A te 30 kg na plusie to u ciebie i tak były niewidoczne

[anakazar]

Napisane przez P0P70

hehehe. gorszej kociej łamagi od Persa to ja nie widziałam. Mój z łóżka nieraz jak zeskakuje to potrafi na pysku wylądować.

Moja też.
Już sama nie wiedziałam czy trafiła mi się kocia kaleka,ale widzę,że persiaki tak raczej mają