|
|||||||
| Notka |
|
| Konkurs Rossmann - Szał Ciał Załóż swój wątek na dedykowanym forum "Szał ciał" - czyli sposób na piękną figurę do lata. Opisz w tym wątku jaki masz sposób na osiągnięcie pięknej figury. Czy masz jakieś ulubione ćwiczenia, diety, czy sprawdzone sposoby na piękne, zadbane ciało? |
|
|
Narzędzia |
|
|
#151 |
|
exmod na urlopie:)
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 19 482
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
Siulka
to normalne każdego w końcu dopada kryzys mi podczas diety zdarzały się dni, kiedy wręcz puszczały wszystkie hamulce i rzucałam sie na czekoladę czy ciasto a mimo to dałam rade schudnąć, więc nie ma co się przejmować Lepiej uznać jeden dzień za stracony i przejść z tym do porządku dziennego niż rozpamiętywać i pamiętaj, że matura ważniejsza niż inne rzeczy póki co
|
|
|
|
#152 |
|
jak promyczek słońca....
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 8 604
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
Siula , głowa do góry dzisiaj będzie lepiej
![]() dasz radę z maturą, nie stresuj się a ja chcę się pochwalić, że od kilku dni regularnie robię brzuszki, nie mam problemów z wagą jedynie z figurą, brak mi formy, bo wcale się nie ruszam ale brzuszki i przysiady to już jest coś, a jak wyzdrowieję to wybieram się na fitness (buty już mam kupione - to była moja wymówka do tej poru, brak butów )jak się trochę rozruszam, to pójdę i na zumbę koszt jednych zajęć to 15 zł, to sprawdzę co tam ciekawego się dzieje
__________________
rozliczenia -> [SIGPIC]https://wizaz.pl/forum/signaturepics/sigpic212042_4.gif[/SIGPIC]
dane do wpłaty są w pierwszym poście mojego wątku!!! jeżeli potrzebujesz więcej danych, proszę o pw |
|
|
|
#153 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 801
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
siula dasz rade !
![]() ja od poniedziałku śmigam na siłownie
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... |
|
|
|
#154 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: TG
Wiadomości: 11 182
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
Siulka - Jesteś naszą chodzącą alfą i omegą
![]() świetny wątek, pełen przydatnych rad!
__________________
co się dzieje z Twoim zamówieniem?- sprawdź!- KLIK
|
|
|
|
#155 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
KROK XIII - Dłonie i manicure mani.jpg maniii.jpg "Zadbane dłonie są wizytówką kobiety" - słyszałyście ten tekst? Ja tak. Nie żebym się specjalnie przejęła , ale lubię mieć zadbane dłonie. Przez wiele lat obgryzałam paznokcie do krwi ostatniej i moje ręce wyglądały paskudnie. Jakiś czas temu, oczywiście dzięki wizażowi i kochanym Chłopakom, natrafiłam na odżywki Nail Tek - od tego zaczęła się moja paznokciowa mania .Dzisiaj pokażę Wam więc obiecany (zaległy - post będzie oparty na poście pedicurowym, bo wiele rzeczy się pokrywa, a ja po ostatnimi czasy nie nadążam z robieniem tego co muszę (matura , ale nie chcę zaniedbywać wątku )Chciałabym w tym miejscu podkreślić, że jest to manicure, który wykonujemy na zdrowych dłoniach - bez uszkodzeń, bez zmian chorobowych - jeżeli widzicie jakiekolwiek zmiany w wyglądzie skóry i paznokci swoich rąk - koniecznie skonsultujcie się z dermatologiem! Również diabetycy powinni zachować szczególną ostrożność i nie wycinać skórek! Zatem zaczynajmy !CO PRZYGOTOWAĆ? - miska z ciepłą wodą lub specjalna miseczka do manicure - sól do kąpieli lub płatki mydlane - ręcznik - peeling - krem do rąk - parafina w płynie (opcjonalnie) - zmywacz do paznokci i waciki - patyczki do skórek - pilniki - bloczek polerski - odżywka do paznokci/baza pod lakier - lakiery do paznokci - olejek do paznokci lub krem do skórek - wysuszacz do lakieru (opcjonalnie) - rękawiczki bawełniane ZMIĘKCZANIE SKÓRY I PAZNOKCI Skóra dłoni jest nieustannie narażona na różnego rodzaju detergenty, działanie wody itp. W związku Specjalnym "urządzeniem" do tego jest wyprofilowana wanienka do manicure, ale jeśli takiej nie macie - zwykła miseczka załatwi sprawę .Pierwszym etapem prawidłowego manicure powinno być zmiękczenie skóry i paznokci kąpielą w ciepłej wodzie, najlepiej z dodatkiem płatków mydlanych lub soli do kąpieli - nie mam tu specjalnie preferencji - tak naprawdę może być to jakakolwiek sól do kąpieli. Sól działa antybakteryjnie, często wzbogacona jest olejkami eterycznymi. Taka kąpiel powinna trwać około 10-15 minut - aby dobrze zmiękczyć skórki. OCZYSZCZENIE PAZNOKCI Gdy już mamy zmiękczone paznokcie, warto oczyścić je z resztek lakieru zmywaczem do paznokci - zejdzie dużo łatwiej niż gdybyśmy ich nie poddały działaniu wody. Kiedy oczyścimy paznokcie warto się im dokładnie przyjrzeć, aby skontrolować, czy nie mamy tam jakichś niepożądanych gości w postaci grzybków lub drożdżaków - niestety złapać dziadostwo możemy praktycznie wszędzie, a pozbyć się jest bardzo trudno. Dlatego jeżeli zauważymy jakieś niepokojące zmiany (znaczne zgrubienie paznokci, zmiany koloru, przebarwienia, wyciek, opuchnięcie, bolesność - np. zastrzał), warto wybrać się do dermatologa. Również skóra dłoni jest narażona na przeróżne choroby np. świerzb, brodawki (zwane kurzajkami), które są szczególnie uciążliwym problemem, ale są na to skuteczne sposoby, które można zastosować u dermatologa .Skóra dłoni nie grubieje tak jak stopy, w związku z tym wystarczy jej jedynie porządny peeling, aby dobrze złuszczyć i odświeżyć naskórek. Możemy zastosować zwykły gruboziarnisty peeling do ciała lub specjalny peeling do dłoni - ja nie mam jakiegoś ulubionego, stosuję najczęściej po prostu to co mam pod ręką . Peeling nakładamy na całe dłonie - masujemy peelingiem dokładnie przez kilka minut następnie zmywamy resztki drobinek i wycieramy dłonie.KREMOWANIE, NAWILŻANIE Na złuszczone i wygładzone dłonie nakładamy grubą warstwę kremu do rąk. Osobiście mogę bardzo mocno polecić Wam krem Isana Urea 5% - krem z mocznikiem z Rossmanna, za kilka złotych . Bardzo fajnie nawilża, dłonie nie są po nim śliskie i tłuste, ani lepkie . Jak już pisałam w odpowiedzi na post Taani - możemy zrobić sobie troszkę zmodyfikowaną "kąpiel" parafinową z użyciem parafiny płynnej (np. Oillan, Emolium, Balneum) - polecam ten zabieg wieczorem - najlepiej podgrzać parafinę odrobinę w ciepłej wodzie, a następnie nałożyć na dłonie i wmasować, owinąć łapki folią spożywczą i założyć na nie skarpety, a następnie iść spać .Przejdźmy teraz do pielęgnacji paznokci - jeżeli nie widzimy na nich żadnych zmian, możemy spokojnie się za nie zabrać . Po pierwsze - należy je opiłować - w dowolny ulubiony kształt. Tutaj uwaga - paznokci u dłoni raczej nie obcinamy! Obcinanie paznokci osłabia je . Następnie możemy również delikatnie, bloczkiem polerskim wyregulować gładkość powierzchni paznokcia (jeżeli jest to konieczne - nie ma sensu robić tego za każdym razem, bo tylko osłabiamy paznokcie ) i nakładamy bazę pod lakier/odżywkę. Taka baza/odżywka zapobiegnie przebarwianiu się paznokci od pigmentu w lakierze. Moją ukochaną bazą pod lakier jest baza Nail Tek Foundation II, która wraz z top coatem - odżywką Intensive Therapy, uratowały moje paznokcie . Następnie nakładamy na pazurki ulubiony lakier i właściwie mogłybyśmy na tym poprzestać. Ja zwykle nakładam jeszcze specjalną oliwkę do paznokci Renew firmy NailTek, która przyspiesza wysychanie ---------------------------------------------------------------------- Kolejny mój rytuał - tym razem manicurowy, już poznałyście . Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam... ? Zmęczenie robi swoje . Tak jak przy pedicurze - mam nadzieję, że jeżeli miałyście jakieś wątpliwości lub pytania dotyczące manicure, to wyczerpałam temat, jeżeli jednak pojawią się jakieś pytania, to bardzo chętnie na nie odpowiem lub doradzę |
|
|
|
#156 | |
|
exmod na urlopie:)
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 19 482
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
Cytat:
nie miałam pojęcia o tym... ale dobrze wiedzieć Ja też zaczełam mieć świra lakierowego od kiedy nailtek uratował moje pazurki a co na co dzień nakładasz na skórki Kochana?
|
|
|
|
|
#157 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 7 682
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#158 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
Sperko i Luśku - nie mam specjalnego preparatu na skórki - aktualnie, po manicurze nakładam na nie oliwkę NailTek Renew
natomiast na co dzień, przed snem, razem z kremem do rąk - uniwersalny kremik Oriflame - na same skórki Chcę się zaopatrzyć w jakiś kremik do skórek i najprawdopodobniej będzie to Lemony Flutter , polecany przez Bethie .
|
|
|
|
#159 |
|
exmod na urlopie:)
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 19 482
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
No ja póki co uzywam tego:quencher_tube.jpg i daje świetne rezultaty na jakiś czas po posmarowaniu
ale przyznaję się,że nie jestem zbyt regularna w stosowaniu i tu leży mój problem i ciąglę się łudzę, że wynajdę coś, co mi pomoże choć będzie stosowane tylko do czasu do czasu ![]() |
|
|
|
#160 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
5* super
__________________
...przetrwam każdą burzę , diabłu sprzedam duszę ...
|
|
|
|
#161 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
KROK XIV - Brwi w idealny łuk Na dzisiaj przygotowałam sobie temat regulacji brwi, czynności, za którą nie przepadam, najchętniej omijałabym szerokim łukiem ... Chciałabym mieć piękne, regularnie rosnące brwi jak u hindusek .Wypróbowałam kilka metod regulacji i wreszcie mam faworyta, którego od jakiegoś czasu się trzymam. Ale zacznijmy moją historię brwiową od początku .PĘSETA Próbowałam tradycyjnej metody z pęsetą (pensetą? pincetą?), jednak jest ona dla mnie zbyt pracochłonna, czasochłonna i żmudna - zwłaszcza zważając na fakt, że moje brwi po prostu lubią sobie rosnąć i czynią to gdzie popadnie , więc po książkowych dwóch tygodniach mam na czole niezły busz - nigdy nie umiałam sobie poradzić tak, żeby wszystkie były wyrwane.THREADING Próbowałam również tradycyjnej arabskiej metody nitkowania czyli zamerykanizowanego threadingu. Owszem efekty całkiem niezłe ... Skóra wkręcała mi się między nitki, przyszczypywałam się - niespecjalnie mi się to podobało . No i ciężko wykonać ją na samym sobie, ponadto wymaga dużej wprawy , aby zrobić to dobrze. Jeżeli kogoś interesuje dokładnie na czym polega ta metoda i jak ją wykonywać - łatwo się tego nauczyć na podstawie wielu filmików na youtubie pod hasłem threading.GOLENIE Nie próbowałam - i nie zamierzam, choć słyszałam o amatorkach tego sportu ekstremalnego, golenia , uważam, że wszystko odbywa się zbyt blisko oka, w miejscu silnie unerwionym, ponadto efekt często jest niepożądany , zdarza się, że włoski nie chcą odrastać tak jak wcześniej . Ogólnie - nie polecam tej metody .DEPILACJA WOSKIEM NA GORĄCO Wybraną przeze mnie i sprawdzoną już kilkakrotnie metodą jest depilacja woskiem na gorąco .Zacznę od tego, że posiadam odpowiedni sprzęt do podgrzewania wosku, ale nie jest to konieczne, wosk można kupić w drogerii lub hurtowni kosmetycznej i podgrzewać go po prostu w łaźni wodnej (garnku z wodą ). Mój podgrzewacz jest z firmy Hive i mogę go polecić, używam go od kilku lat i nic się z nim nie dzieje. Aktualnie mam wosk przelany bezpośrednio do urządzenia, ale kiedyś trzymałam puszkę z woskiem w uchwycie i też było dobrze.O czym trzeba pamiętać - wosk, którego chcemy użyć do depilacji brwi (także do wąsika) powinien być woskiem miodowym. Na rynku są również woski żywiczne - ale te polecam raczej do depilacji nóg, pach czy bikini, do włosów twardych i miejsc mniej wrażliwych (bikini oczywiście wrażliwe, ale grubsze włosy łatwiej wyrywa się woskiem żywicznym). Druga rzecz - przed nałożeniem na okolice oka, koniecznie sprawdzić najpierw (najlepiej na ręce) temperaturę wosku - bardzo łatwo się poparzyć, a w okolicy oka tym bardziej nie byłoby to wskazane ani przyjemne - przydarzyło mi się to raz, ale nie zamierzam zmienić metody, choć było to bolesne i nieprzyjemne doświadczenie , po prostu byłam za mało ostrożna .Kolejną rzeczą oprócz wosku są szpatułki i paski z fizeliny do depilacji (średniej grubości, niezbyt sztywne). Osobiście do depilacji brwi przełamuję szpatułkę na pół wzdłuż jej osi podłużnej, żeby była węższa - dużo łatwiej, wygodniej i dokładniej nakłada się wtedy wosk Kiedy sprzęt mamy przygotowany, należy przygotować skórę do naszego minizabiegu. Razem z podgrzewaczem w zestawie dostałam specjalne preparaty przed i po depilacji. Preparat przed depilacją zawiera między innymi dezynfekujący olejek z drzewa herbacianego, natomiast ten po depilacji - aloes i kamforę, które działają chłodząco i łagodząco na podrażnioną zabiegiem skórę. Jeżeli nie mamy pod ręką specjalistycznych preparatów, zawsze możemy zaopatrzyć się w olejek z drzewa herbacianego i rozcieńczyć go z wodą przed przetarciem brwi i skóry - zapewnimy sobie wówczas dezynfekcję skóry. Brwi przecieramy zatem preparatem lub rozcieńczonym olejkiem i jesteśmy gotowe do przystąpienia do części głównej zabiegu. Prezentuję jak wyglądały moje brewki przed zabiegiem, żeby było widać różnicę . Musimy oczywiście ustalić sobie pożądany kształt brwi, jest na to wiele metod, najbardziej znana chyba metoda trzech linii, ale ile szkół tyle metod... Po dezynfekcji sprawdzam najpierw temperaturę wosku na łapce (nakładam odrobinę, na to fizelina i zrywam zdecydowanym ruchem), należy pamiętać, że wosk nakładamy cieniutką warstwą zgodnie z kierunkiem wzrostu włosa, naklejamy pasek i zrywamy pod włos. Jedną brew jestem w stanie wyregulować dosłownie pięcioma ruchami - jeden przypada na część skóry pomiędzy brwiami (moje brwi najchętniej zrosłyby się w jedną i utworzyły szczęśliwą rodzinę... ) - nakładam do góry, zrywam w dół, kolejny na część poziomą pod brwią, następnie część skośną pod brwią, część skośną nad brwią i część poziomą nad brwią. Potem przechodzę do drugiej brwi i gotowe. Często oczywiście jakiś pojedynczy włosek umknie woskowemu pogromowi, wtedy po prostu unicestwiam go za pomocą pęsety ---------------------------------------------------------------------- Na koniec pragnę zaznaczyć, że nie namawiam nikogo do samodzielnych prób tej metody, jeżeli nie czuje się na siłach, nie jest pewien swoich zdolności manualnych itepe. Nie ponoszę odpowiedzialności za to co sobie zrobicie w brewki
. |
|
|
|
#162 |
|
exmod na urlopie:)
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 19 482
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
Oooo i już masz gwarantowane, że kiedyś przyjadę do Ciebie na depilację brwi woskiem
) odrastają mega szybko zabawa pensetką to dla mnie codzienny element makijażu niestety
|
|
|
|
#163 |
|
jak promyczek słońca....
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 8 604
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
Sperko serio?
codziennie? ![]() ja też mam problem ze zbyt gęstymi brwiami ale wystarczy jak raz na 2 tygodnie pójdę do kosmetyczki i przy okazji zrobię hennę ![]() i też mam często robione woskiem - polecam dzisiaj się biorę za samodzielne robienie henny, nie chcę się zapuścić przed kolejną wizytą w salonie
__________________
rozliczenia -> [SIGPIC]https://wizaz.pl/forum/signaturepics/sigpic212042_4.gif[/SIGPIC]
dane do wpłaty są w pierwszym poście mojego wątku!!! jeżeli potrzebujesz więcej danych, proszę o pw |
|
|
|
#164 |
|
Organizatorkaaa :)
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
ale masz piękne brwi
ja w czasach młodzieńczych nieumiejętnie sobie powyrywałam i teraz mam bardzo cienkie brwi o brzydkim kształcie i nie mogę zapuścić bo mi nie rosną w tym miejscu co bym chciała
__________________
|
|
|
|
#165 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
Jednak wadą regularnej depilacji brwi woskiem jest to, ze po jakimś czasie powieka opada. Znajoma kosmetyczka mi odradza i faktycznie ma rację, bo widziałam jedną jej klientkę, która nabawiła się nieładnie opadającej powieki, bo uparcie chciała tylko woskiem i woskiem. Po latach zaowocowało. Bezpieczniejsza jest podobno depilacja pęsetą.
__________________
|
|
|
|
#166 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
Cytat:
mnie ta metoda pasuje bardzo, a z opadającą powieką to jest też kwestia wieku niestety nie polecam osobom, które zaczęły się już borykać ze zmianami w elastyczności skóry, bo wtedy rzeczywiście możemy nadciągnąć powieki, natomiast w wieku w jakim ja jestem jeszcze mogę sobie na to pozwolić, póki moja skóra nie utraciła na elastyczności
|
|
|
|
|
#167 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 13 985
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
Siulu... guru ty nasz
Jak dla mnie, to twój "szał ciał" jest najlepszy!!
__________________
"Zaiste, chciałoby się powiedzieć, że ludzie są diabłami na ziemi, a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami" |
|
|
|
#168 |
|
jak promyczek słońca....
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 8 604
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
wpadłam ocenić watek
__________________
rozliczenia -> [SIGPIC]https://wizaz.pl/forum/signaturepics/sigpic212042_4.gif[/SIGPIC]
dane do wpłaty są w pierwszym poście mojego wątku!!! jeżeli potrzebujesz więcej danych, proszę o pw |
|
|
|
#169 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
|
|
|
|
#170 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
KROK XV - Codzienny rytuał poranno-wieczorny 2009_0709_shutterstock_face_moisturizer.jpg 600x450-facesplash_476x357.jpg clean+face_Bad+skin+habits.jpg Moje zabiegi poranne i wieczorne na twarz to już niemal rytuał . A w podczas tego miesiąca postanowiłam jeszcze zintensyfikować pielęgnację, żeby na lato mieć ładną buźkę . Dzisiaj opowiem Wam co robię codziennie rano i wieczorem dla swojej cery! Zapraszam ![]() RANO Oczywiście rankiem wszystko musi trwać jak najkrócej, żeby móc jak najdłużej pospać i szybko się uwinąć , więc moja poranna toaleta jest superszybka!MYCIE TWARZY Rano myję buzię moim najukochańszym od pół roku kosmetykiem czyli Fresh Farmacy z Lusha. Pełna recenzja (którą planuję uzupełnić jeszcze niedługo) jest tutaj. Uwielbiam go, bo sprawia, że moja skóra wręcz piszczy, jest taka tępa - taka jest czyściutka. Nie zawiera żadnych drobinek dodatkowo czyszczących czy peelingujących. Jego malusieńkim minusikiem ( ) jest fakt, że może przesuszać skórę , ale ja tak czy inaczej używam kremu nawilżającego . Uważam, że bardzo wsparł mnie w walce z błyszczeniem się skóry i pojawianiem się różnego rodzaju zmian trądzikowych i za to jestem mu wdzięczna i babrałam włosy, a z gąbeczką łatwiej mi zmyć mydliny .TONIZOWANIE Jako tonika, rano używam do twarzy hydrolatu oczarowego z Biochemii Urody - o stąd . ten hydrolat bardzo mi służy, używam go już od naprawdę długiego czasu i odstawiłam zupełnie inne toniki - zwłaszcza te z alkoholem , które przesuszały mi skórę...Ostatnim etapem porannej toalety mojej cery jest krem. Aktualnie moja skóra zaczęła się troszkę przesuszać , dlatego na mojej półce znajdziecie teraz krem nawilżający Happyderm L'Oreal, o którym pisałam na blogu tutaj. Uważam, że to dobra propozycja dla osób z cerą mieszaną/tłustą + odwodnioną - tak jak moja w tej chwili oraz w wieku 20-25 lat - kiedy skóra wyszła już z okresu dojrzewania i należy zadbać o to, by jak najdłużej zapobiegać zmianom degeneracyjnym - czyli w tym okresie intensywnie ją nawilżać. Na ten krem nakładam makijaż, o którym opowiem Wam w jednym z następnych postów .
|
|
|
|
#171 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
KROK XV - Codzienny rytuał poranno-wieczorny c.d. WIECZOREM DEMAKIJAŻ Do demakijażu całej twarzy używam aktualnie płynu micelarnego Ziaja Sopot Spa, który lubię, ale nie powiem, żeby to był nie wiadomo jaki fantastyczny kosmetyk, bo tak naprawdę nie oczekuję wiele od płynu micelarnego, każdą kolejną butelkę kupuję z innej firmy i szukam czegoś ciekawego . Ten spisywał się jednak całkiem nieźle, poza tym cena też bardzo zachęcająca (8zł?) . W duecie z tym płynem używam nowego wynalazku - ściereczki/szmateczki z takiego dziwnego gąbczastego materiału, którą kupiłam w Douglasie za całe 9,90zł - bardzo skutecznie ściera makijaż z buzi MYCIE Po demakijażu myję buzię - znowu z użyciem Fresh Farmacy - tak jak rano - z gąbeczką .PEELING Wykonuję go raz-dwa razy w tygodniu, z użyciem kolejnego faworyta z Lusha - Dark Angels - uwielbiam ten peeling, niestety mam go już na wykończeniu - na szczęście są zbiorowe zamówienia . Jest szalenie wydajny, niestety nie udało mi się ukończyć całego opakowania 100g przed upływem terminu ważności , czyli 3 miesięcy od czasu wyprodukowania - więc musiałam go zamrażać. Uważam, że jeśli macie taką możliwość to warto brać go z kimś na pół . Druga zaleta - dla mnie, choć wiem, że to subiektywne odczucie, ma bardzo przyjemny zapach, części osób nie przypada do gustu, ja mam szczęście być w grupie tych, którym bardzo odpowiada. Przypomina mi zapach herbaty Earl Grey z dużą ilością kwiatów bergamotki. Bardzo dobre właściwości peelingu mechanicznego, drobinki nie za duże, nie za małe - takie w sam raz , czyli maksymalnie 1-2 razy w tygodniu, bo to prawdziwy hardkorowy zdzierak . Całkiem ciekawy! No i efekt - pozostawia skórę super świeżą, ściągniętą, oczyszczoną, wręcz "piszczącą" z czystości .MASECZKA Na przygotowaną peelingiem skórę warto nałożyć maseczkę (również 1-2 razy w tygodniu) - jej składniki świetnie się wówczas wchłoną . Najczęściej robię to jak leżę w kąpieli. Aktualnie wypróbowuję maseczki z Ziaji z glinkami, które są w Rossmannie za 1,50zł . Jeżeli nakładałam maseczkę, po jej zmyciu już niczym buzi nie smaruję.KWASY Jako, że przygotowujemy się do lata, ale słońce jeszcze nie świeci aż tak mocno, mamy ostatni dzwonek na użycie kwasów. Ja stosuję tonik z kwasami AHA/BHA 10% z Biochemii Urody, który UWIELBIAM! Pisałam o nim na blogu. Moja skóra już po kilku zastosowaniach (na wacik i rozetrzeć na buzi) wyjaśniała, zniknęły przebarwienia, udało też mi się zwalczyć zaskórniki, które szczególnie doskwierały mi na nosie. Wydaje mi się też, że tonik zapobiega powstawaniu nowych niespodzianek" na buzi, więc kolejny duży atut do kolekcji! . Podczas używania kwasów, na dzień stosuję krem nawilżający Ziaja Calma HLC, który ogólnie uważam za naprawdę świetny krem nawilżający, do którego będę wracać, ale szczególnie cenię go właśnie po kwasach . Oczywiście, kiedy się kwaszę, na dzień stosuję na niego również filtry KREM Jeżeli danego dnia nie nakładam kwasów ani maseczek, na noc na mojej buzi zawsze znajdzie się jeden z moich ulubionych kremów walczących ze zmianami trądzikowymi i błyszczeniem, czyli Effaclar DUO z La Roche Posay. Recenzję napisałam tutaj. Bardzo lubię ten krem i nie rozstaję się z nim już od dwóch opakowań - kiedyś wpadłam na pomysł, żeby go zdradzić, jednak kilka nieudanych zakupów - i wróciłam do niego z podkulonym ogonem... Naprawdę bardzo dobry produkt - wart swojej ceny, która nie jest znowu aż tak wygórowana - podchodzi pod 40 złotych . Jest to pierwszy kosmetyk z serii Effaclar, który wypróbowałam (miałam próbki Effaclaru K, ale nie zauważyłam różnicy) i chyba przy nim już zostanę, przynajmniej na jakiś czas, albo DO czasu, aż moje problemy ze skórą nie znikną w związku z wiekiem ( .---------------------------------------------------------------------- Moje codzienne rytuały bardzo lubię i chyba takie już zostaną na dłuższy czas, bo pozwoliły mi osiągnąć taki stan cery, że jestem z niej w miarę zadowolona (po okropnych przeprawach z trądzikiem w okresie dojrzewania ). Aktualnie staram się trochę bardziej dbać o siebie od środka, bo jeśli chodzi o kosmetyki - to mam wręcz nadmiar " - to stuprocentowa prawda, ale gdyby nie wizaż, nie odkryłabym tylu świetnych kosmetyków, dzięki którym nie wstydzę się już mojej cery . Więc do boju dziewczyny - dbamy o cerę!
|
|
|
|
#172 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 7 682
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
też używam FF i go uwielbiam
a maseczkę miałam Mask of Magnaminty i też była cudowna ale się skończyła niestety ją również polecam
__________________
|
|
|
|
#173 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 801
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
mnie FF wysusza na wiór
niestety... za to DA jest super i również podoba mi się zapachlubie czytać Twoje nowinki kosmetyczne krem happyderm i effaclar duo wpisane na liste
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... |
|
|
|
#174 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
Ja do zmywania używam resztek rosołka z nieistniejącego już EGM i psiej kupki z CS...ale tak kusisz tym FF że chyba się skuszę w maju na jakieś grupowe zamówienie
Aniolusiek_ - ta maseczka serio taka warta uwagi?;> Do nawilżania u mnie króluje obecnie Nivea Visage z tej serii Pure Natural i jestem bardzo zadowolona
__________________
Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji ![]() Wymienię Razem od 08.07.2009 Zaręczeni 17.09.2011 Ślubujemy 06.09.2014 ![]() |
|
|
|
#175 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 348
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
o kurcze - tu to zawsze mnie coś zaskoczy
![]() nie wiedziałam, że lepiej nie obcinać paznokci u rąk wręcz mysłałam, że to lepsze niż piłowanie ![]() no cóż... wiele jeszcze muszę się nauczyć a i o nitkowaniu nie słyszałam - fajnie to wygląda - ja to mam niestety problem z nadaniem kształtu brwiom są różne i nie wiem jak to ładnie zrobićw każdym razie nieustannie podziwiam Twój wątek
__________________
zapachy, pielęgnacja, kosmetyki naturalne, kolorówka wymianka W planach Indochine PG/Zucchero / les parfums de rosine secrets de rose / Une Rose d'Amour |
|
|
|
#176 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 7 682
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
Cytat:
ja za 2-3 miesiące znowu sobie zamówię, teraz mam jeszcze jakąś starą do zużycia a staram się zapasy redukować ![]() a teraz ja mam do Ciebie pytanie czy ten krem Nivei wchłania się do matu i czy skóra się po nim błyszczy? bo szukam czegoś na lato właśnie siula, byłam w dwóch rossmanach i tego kremu Haapyderm nie było jeszcze może w tesco spróbuję choć po jeden krem nie chce mi się jechać
__________________
|
|
|
|
|
#177 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
U mnie się wchłania do matu
__________________
Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji ![]() Wymienię Razem od 08.07.2009 Zaręczeni 17.09.2011 Ślubujemy 06.09.2014 ![]() |
|
|
|
#178 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
KROK XVI - Zdrowe i lśniące włosy hair1.jpg Na samym wstępie powiem - kocham moje włosy . Następnie po dwóch latach odbarwianie do rudości - pół roku, nieudane farbowanie - czerwień oberżynowa . W związku z tym moje włosy potrzebują szczególnej i delikatnej pielęgnacji. Tematem zainteresowałam się kiedy przeczytałam historię włosową Narek na blogu Anwen . Jej włosy są po prostu idealne! Nie zwlekając zamówiłam parę preparatów na allegro i teraz chciałabym przedstawić Wam moją odmienioną pielęgnację włosów OLEJE IMGP3573.jpg Pierwszym novum, które zawitało na mojej łazienkowej półce są oleje. O olejowaniu słyszałam to tu to tam, ale dopiero po włosowej historii ze wspomnianego bloga zdecydowałam się na zakup. Mam olej Dabur Vatika kokosowy z amlą, Dabur Amla Jasmine i Dabur Amla Gold - dwa ostatnie są szczególnie przeznaczone do jasnych włosów, a pierwszy jest uniwersalny. Pierwszy z nich jest olejem o konsystencji półstałej, dlatego przed użyciem wkładam butelkę do gorącej wody, aby się olej się rozpuścił - wówczas również lepiej wchłania się we włosy . Rano myję dokładnie włosy i voila - są miękkie i błyszczące MYCIE W tej kwestii nic specjalnego nie wyczyniam . Zainspirowana tym co pisała Narek zaczęłam jedynie - przed nałożeniem szamponu na włosy rozcieńczać go najpierw z wodą. Teraz używam szamponu do włosów farbowanych z gliceryną Kallos Colour Relax, ale kiedy go zużyję, pewnie wrócę do Babydream z Rossmanna, bo bardzo mi pasował - ponadto planuję zabieg keratynowego prostowania, a wtedy używa się szamponów bez SLSów - a takim właśnie szamponem jest Babydream. Mam również szampon Daddy-O z Lusha do włosów blond - fioletowy, ale muszę powiedzieć, że nie urzekł mnie specjalnie... Po myciu bardzo dokładnie spłukuję włosy letnią wodą.MASKA DO WŁOSÓW Jeśli mam ochotę trochę rozpieścić swoje włosy, funduję im maskę - do włosów farbowanych, bo takie mam . Aktualnie od dłuższego już czasu używam maski Alfaparf Milano Color Block Treatment, która utrzymuje kolor we wnętrzu włosa. Jej recenzję umieściłam na blogu. Włosy są po niej niesamowicie śliskie, mają ciekawy, świeży, mentolowy zapach i są przepięknie błyszczące .ODŻYWKA Jeżeli danego dnia nie stosuję akurat maski, to zawsze po myciu na włosy nakładam odżywkę. Od ponad roku jest to stale słynna Kallos Crema al Latte, którą uwielbiam - bardzo dobrze działa na moje włosy, wygładza je i sprawia, że są sprężyste i miłe w dotyku, a ponadto łatwiej się rozczesują . Odżywkę pozostawiam na włosach na jakieś 2 minuty i bardzo, bardzo dokładnie spłukuję - kolejne 2 minuty, letnią wodą, aby zamknąć łuski włosowe. BEZ SPŁUKIWANIA Po delikatnym odciśnięciu włosów w ręcznik nakładam na nie olejki do włosów Kallos - aktualnie olejek Blossy do blondów. Recenzja w moim wykonaniu dostępna do przeczytania tutaj. Świetnie ułatwiają rozczesywanie włosów, a ponadto pięknie je nabłyszczają i mam wrażenie, że zapobiegają rozdwajaniu się końcówek - taki podobno mniej niszczy włosy, które - kiedy są mokre - są szczególnie narażone na uszkodzenia.SUSZENIE, PROSTOWANIE, FRYZOWANIE Ostatnio staram się jak najrzadziej suszyć włosy, a jeżeli muszę to robić, używam najmniejszej szybkości i chłodnego powietrza suszarki, oraz suszę włosy w dół - aby ułatwić zamykanie łusek włosowych. Moje włosy są po wysuszeniu proste, a kiedy ich nie suszę, mają tendencję do lekkiego falowania (co zawsze doprowadzało mnie do szału . Prawdę mówiąc nie pamiętam kiedy ostatnio prostowałam włosy, ale zdarza mi się to czasami . Najczęściej tapiruję włosy u nasady i do utrwalenia stosuję lakier do włosów KJMN firmy Kallos - recenzja tutaj. Lubię go, bo nie skleja włosów, a dobrze utrwala - jest dobry do włosów długich, takich jak moje .---------------------------------------------------------------------- Staram się ostatnimi czasy szczególnie dbać o swoje włosy ze względu na farbowanie, mam nadzieję, że nie zrobię im strasznej krzywdy tym blondem - to moje postanowienie - na lato będę blondynką, ale moje włosy muszą być zdrowe i piękne! |
|
|
|
#179 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 801
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
musze kupić amle
maske latte też - ale póki co męczę waxa wydajne ![]() nie mogę wchodzić więcej na ten wątek lista zakupów rośnie...
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... |
|
|
|
#180 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 189
|
Dot.: Do lata? Piechotą będę szła! - Piechotą do lata z Siulką :)
witaj Siulek
ostatnio mało bywam na wizażu, ale czego się nie robi dla przyjaciół widzę, że mamy tę samą ulubioną odżywkę- Crema al Latte, to dzięki Tobie i dott dowiedziałam się o jej istnieniu
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
|
|
Nowe wątki na forum Konkurs Rossmann - Szał Ciał
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:41.


to normalne
każdego w końcu dopada kryzys
a mimo to dałam rade schudnąć, więc nie ma co się przejmować
Lepiej uznać jeden dzień za stracony i przejść z tym do porządku dziennego niż rozpamiętywać

)
, ale nie chcę zaniedbywać wątku
. Jak już pisałam w odpowiedzi na post Taani - możemy zrobić sobie troszkę zmodyfikowaną "kąpiel" parafinową z użyciem parafiny płynnej (np. Oillan, Emolium, Balneum) - polecam ten zabieg wieczorem - najlepiej podgrzać parafinę odrobinę w ciepłej wodzie, a następnie nałożyć na dłonie i wmasować, owinąć łapki folią spożywczą i założyć na nie skarpety, a następnie iść spać
? Zmęczenie robi swoje
. Tak jak przy pedicurze - mam nadzieję, że jeżeli miałyście jakieś wątpliwości lub pytania dotyczące manicure, to wyczerpałam temat, jeżeli jednak pojawią się jakieś pytania, to bardzo chętnie na nie odpowiem lub doradzę
nie miałam pojęcia o tym... ale dobrze wiedzieć






- zwłaszcza zważając na fakt, że moje brwi po prostu lubią sobie rosnąć i czynią to gdzie popadnie
... Skóra wkręcała mi się między nitki, przyszczypywałam się - niespecjalnie mi się to podobało 



oraz w wieku 20-25 lat - kiedy skóra wyszła już z okresu dojrzewania i należy zadbać o to, by jak najdłużej zapobiegać zmianom degeneracyjnym
" - to stuprocentowa prawda, ale gdyby nie wizaż, nie odkryłabym tylu świetnych kosmetyków, dzięki którym nie wstydzę się już mojej cery

bo szukam czegoś na lato właśnie
. Następnie po dwóch latach odbarwianie do rudości - pół roku, nieudane farbowanie - czerwień oberżynowa 
