Milki, piwo odrzucamy bo o zgrabne ciała dbamy! Cz.V

[bita smietana]

Agneeeeees Jak dobrze, że tu zajrzałaś! Brzusio śliczny

[agnesuk]

dziękować, dziękować

powiem Wam,że tak się stęskniłam za odchudzaniem,że wkurza mnie to,że co chwilę mam na coś ochotę i mogę to spokojnie jeść

[bita smietana]

Napisane przez agnesuk

dziękować, dziękować

powiem Wam,że tak się stęskniłam za odchudzaniem,że wkurza mnie to,że co chwilę mam na coś ochotę i mogę to spokojnie jeść

haha, pracuję teraz z dziewczyną w ciąży i ona ciągle coś przynosi: cukierki, ciasteczka, czekoladę Strasznie ciężko się powstrzymać, czasem nie wychodzi.

[agnesuk]

Ja mam teraz lekką fazę na słodkie

Na wadze pojawiło się 64kg Ja wiem,że ciąża itp. ale te cyferki na wadze mnie wykończą psychicznie!
ja chcę już chudnąć

[moooniaaaa]

Napisane przez agnesuk

już już proszę - mój 8 miesięczny dobytek

Ale faajny i nie wygląda na duży
Ej a pępek zawsze miałaś odstający czy dopiero w ciąży Ci sie taki zrobił? Pytam bo ja mam fobię wystających pępków,jak takiego widzę to mam ochotę wsadzić palca i go wepchnąć do środka dlatego mam nadzieję,że mnie w ciąży to ominie bo będę miała ciężki żywot

[bita smietana]

Napisane przez moooniaaaa

Pytam bo ja mam fobię wystających pępków,jak takiego widzę to mam ochotę wsadzić palca i go wepchnąć do środka

powtarzam za winylem, też chcę Cię poznać.

ej, tak w temacie dzieci od drugiej strony To dzisiaj musiałam przemóc i porozmawiać z mamą o tym, że musi mi załatwić receptę na tabletki anty. A moja mama jest z tych dewotujących i nie wiedziałam do końca jak zareaguje Ale jest mega, zapytała tylko czy biorę takie bezpieczne i tyle. Aż się zdziwiłam

[agnesuk]

Napisane przez moooniaaaa

Ale faajny i nie wygląda na duży
Ej a pępek zawsze miałaś odstający czy dopiero w ciąży Ci sie taki zrobił? Pytam bo ja mam fobię wystających pępków,jak takiego widzę to mam ochotę wsadzić palca i go wepchnąć do środka dlatego mam nadzieję,że mnie w ciąży to ominie bo będę miała ciężki żywot

jak na 8 miesiąc, to jest malutki na szczęście ufff
a pępek wyszedł mi dopiero w ciąży. Zawsze miałam schowany, w środku. Jakbyś włożyła palec to by się schował do środka, a później znowu by wyszedł haha
najlepiej jest jak leże na płaskim i się zaśmieje, to tak śmiesznie wychodzi
na gładkich koszulkach bez nadruków, nic nie widać z daleka tylko moją małą antenkę

Napisane przez bita smietana

ej, tak w temacie dzieci od drugiej strony To dzisiaj musiałam przemóc i porozmawiać z mamą o tym, że musi mi załatwić receptę na tabletki anty. A moja mama jest z tych dewotujących i nie wiedziałam do końca jak zareaguje Ale jest mega, zapytała tylko czy biorę takie bezpieczne i tyle. Aż się zdziwiłam

Jak moja mama zapytała po co mi tabletki anty, to jej powiedziałam,że chcę wygładzić cerę hah
ostatnio od mamy usłyszałam : agnieszka, uważajcie tylko żebyś po porodzie nie zaszła w drugą ciążę! myślałam,że spadnę z krzesła jak to usłyszałam!

[bita smietana]

Napisane przez agnesuk

Jak moja mama zapytała po co mi tabletki anty, to jej powiedziałam,że chcę wygładzić cerę hah
ostatnio od mamy usłyszałam : agnieszka, uważajcie tylko żebyś po porodzie nie zaszła w drugą ciążę! myślałam,że spadnę z krzesła jak to usłyszałam!

właśnie, jak stosunki z Twoimi rodzicami?

[agnesuk]

z tatą ciągle super
mama zmienia się... im bliżej porodu tym dogadujemy się coraz lepiej

[moooniaaaa]

Napisane przez bita smietana

powtarzam za winylem, też chcę Cię poznać.

ej, tak w temacie dzieci od drugiej strony To dzisiaj musiałam przemóc i porozmawiać z mamą o tym, że musi mi załatwić receptę na tabletki anty. A moja mama jest z tych dewotujących i nie wiedziałam do końca jak zareaguje Ale jest mega, zapytała tylko czy biorę takie bezpieczne i tyle. Aż się zdziwiłam

Żaden problem, czas zrobić ustawkę

Co Cię skłoniło do rozmowy z mamą?

Napisane przez agnesuk

jak na 8 miesiąc, to jest malutki na szczęście ufff
a pępek wyszedł mi dopiero w ciąży. Zawsze miałam schowany, w środku. Jakbyś włożyła palec to by się schował do środka, a później znowu by wyszedł haha
najlepiej jest jak leże na płaskim i się zaśmieje, to tak śmiesznie wychodzi
na gładkich koszulkach bez nadruków, nic nie widać z daleka tylko moją małą antenkę

A to taki pępek co się da schować,ale bajer

[winyl]

Napisane przez milusia1991

nie wiem czy to na skutek braków czy moich soczewek ale wiecie co przeczytałam zamiast "mięty"?

: hahaha:

Napisane przez moooniaaaa

Ooo też bym zjadła melona,takiego z lodówki

Ja z tymbarków najbardziej lubię kapsle za sokami nie przepadam

Myślałaś,że mnie się nie da zawstydzić,co?



Koleżanka dała mi cynk,że w aptece na wiosce będzie odchodziła jedna laska bo idzie rodzić. Jutro z rana zadzwonię bo juz ✂✂✂✂✂✂✂cuję w domu i w tej mojej robocie Czuję się do kitu, dyplom w kieszeni,a pracy ni widu nie słychu,a jeszcze jak przyjdzie jesienna deprecha to w ogóle będzie do kitu

Ja też .
Powodzenia z pracą! Żadnych deprech!

Napisane przez agnesuk

już już proszę - mój 8 miesięczny dobytek

[agnesuk]

heheh
ale to nie jest tak,że jak go wciśniesz, to nie wyjdzie i tak wyjdzie i tak.
jak leże na płasko, to się chowa, ale jak tylko napinam brzuch od razu jest na wierzchu

[bita smietana]

Napisane przez moooniaaaa

Żaden problem, czas zrobić ustawkę

Co Cię skłoniło do rozmowy z mamą?


A to taki pępek co się da schować,ale bajer

musi mi załatwić receptę na tabsy, bo nie mam kiedy skoczyć do lekarza

[winyl]

Napisane przez moooniaaaa

Ale faajny i nie wygląda na duży
Ej a pępek zawsze miałaś odstający czy dopiero w ciąży Ci sie taki zrobił? Pytam bo ja mam fobię wystających pępków,jak takiego widzę to mam ochotę wsadzić palca i go wepchnąć do środka dlatego mam nadzieję,że mnie w ciąży to ominie bo będę miała ciężki żywot

O,o, o tym mówię

Napisane przez bita smietana

powtarzam za winylem, też chcę Cię poznać.

ej, tak w temacie dzieci od drugiej strony To dzisiaj musiałam przemóc i porozmawiać z mamą o tym, że musi mi załatwić receptę na tabletki anty. A moja mama jest z tych dewotujących i nie wiedziałam do końca jak zareaguje Ale jest mega, zapytała tylko czy biorę takie bezpieczne i tyle. Aż się zdziwiłam

My to się w ogóle rozumiemy .

A czemu Ci ma mama załatwić receptę ?
Edit: ok, już wiem, ale jak pisałam tego posta to Twojego jeszcze nie było (głupie zabezpieczenie z 15-sekundowymi przerwami pomiędzy dodawaniem postów :P)

[moooniaaaa]

Napisane przez agnesuk

heheh
ale to nie jest tak,że jak go wciśniesz, to nie wyjdzie i tak wyjdzie i tak.
jak leże na płasko, to się chowa, ale jak tylko napinam brzuch od razu jest na wierzchu

Ale myślisz,że po porodzie Ci się schowa?

Napisane przez bita smietana

musi mi załatwić receptę na tabsy, bo nie mam kiedy skoczyć do lekarza

Trzeba było pisac do mnie, 2 lekarzy wypisuje mi recepty,mam ich pod dostatkiem



Ciekawe gdzie psyche :P Bo Eldo pewnie biedna bez kompa

[agnesuk]

Ja też ostatnio siostrze załatwiałam recepty u mojego ginekologa
powiedziałam,że siostra jest w Anglii i nie ma jak przylecieć do Polski i że muszę jej szybko wysłać chociaż jedno opakowanie
lekarz wypisał bez problemu

ja uciekam kąpu. dobranoc

Moniaaa -mam nadzieje,że się schowa!! jezu, oby! haha

[bita smietana]

Napisane przez winyl

O,o, o tym mówię

My to się w ogóle rozumiemy .

A czemu Ci ma mama załatwić receptę ?
Edit: ok, już wiem, ale jak pisałam tego posta to Twojego jeszcze nie było (głupie zabezpieczenie z 15-sekundowymi przerwami pomiędzy dodawaniem postów :P)

mnie najbardziej irytuje 15-sekundowa przerwa między kolejnymi wyszukiwaniami

dokładnie, musimy kiedyś się spotkać, bo jak na razie idealnie wychodzi nam spotykanie na każdym wątku

Napisane przez moooniaaaa

Ale myślisz,że po porodzie Ci się schowa?


Trzeba było pisac do mnie, 2 lekarzy wypisuje mi recepty,mam ich pod dostatkiem



Ciekawe gdzie psyche :P Bo Eldo pewnie biedna bez kompa

pogrubione- od dzisiaj będę Cię kojarzyć z obsesją na temat pępków

To ja się kiedyś do Ciebie ładnie zgłoszę i przeleję parę złotych na priorytet, co?

[psyhe666]

Czytam Was, czytam, tylko jakoś nie mam o czym pisać...

[bita smietana]

Napisane przez psyhe666

Czytam Was, czytam, tylko jakoś nie mam o czym pisać...

co jest?

[Sunday Rose]

[psyhe666]

Napisane przez bita smietana

co jest?

Mam dziwne dni.......

Napisane przez Sunday Rose

Heej

[bita smietana]

Napisane przez Sunday Rose

Sunday! Co u Ciebie?

[winyl]

Napisane przez bita smietana

mnie najbardziej irytuje 15-sekundowa przerwa między kolejnymi wyszukiwaniami

dokładnie, musimy kiedyś się spotkać, bo jak na razie idealnie wychodzi nam spotykanie na każdym wątku


pogrubione- od dzisiaj będę Cię kojarzyć z obsesją na temat pępków

To ja się kiedyś do Ciebie ładnie zgłoszę i przeleję parę złotych na priorytet, co?

Tak, z wyszukiwaniem też mnie denerwuje.

No właśnie, skoro już na każdym wątku to i w realu (jak to się kiedyś mówiło , a teraz mi się kojarzy ze sklepem ) się musimy spotkać!

Ej , nie śmiej się z Moni, też mam taką obsesję .

Napisane przez Sunday Rose

Heej, co tam u Ciebie?

[Eldo_rado]

Napisane przez psyhe666

Mam dziwne dni.......

coś wisi w powietrzu ostatnio chyba...

[Sunday Rose]

Wróciłam z wakacji i mam powera do odchudzania, bo o ile mnie oczy i ciuchy nie oszukują, to schudłam i mam zamiar to podtrzymać więcej napiszę Wam po weekendzie - będę wtedy w domu i znajdzie się czas na poplotkowanie, chyba nawet wrzucę Wam jakieś foty główki do góry dla wszystkich zasmuconych

[MalaPikanteria]

Napisane przez moooniaaaa

MP,
za szkołę i ogarnięcie się dla samej siebie! i dla Małej za pyskowanie A tż ... cóż,sama wiesz najlepiej. Wierzę,że jak Twoja księżniczka podrośnie to weźmiesz ją pod pachę i wybyjesz gdzieś daleko

mam to kiedyś w planach jak już znajdę rycerza na białym koniu, który porwie mnie gdzieś daleko stąd....
mam determinacje do znalezienia pracy i to wielka - dzwonie dziennie do ok 5 firm, wysyłam po kilkanaście podań, biegam i pytam czy gdzieś kogoś nie potrzebuja - ALE a to dziecko, a to mieszkam na zadupiu i wszędzie daleko, "a jakie studia pani ukończyła" i tekst roku "zadzwonimy do pani"

Napisane przez milusia1991

Widzicie bo ja jak przytyję pare kilo to czuję się jak debil :/ Przytyć przytyłam a schudnąć niemogę

Dziewczyny mają rację, jesteś naprawdę ładną kobietką i nie zmieniaj nic w sobie jak przytyłaś jakis kg to znaczy że Twój organizm tego potrzebuje a co najważniejsze Ty nadal jesteś wirującym sexem, mmmm.....

Napisane przez agnesuk

już już proszę - mój 8 miesięczny dobytek

Napisane przez agnesuk

Ja mam teraz lekką fazę na słodkie

Na wadze pojawiło się 64kg Ja wiem,że ciąża itp. ale te cyferki na wadze mnie wykończą psychicznie!
ja chcę już chudnąć

Napisane przez agnesuk

z tatą ciągle super
mama zmienia się... im bliżej porodu tym dogadujemy się coraz lepiej

Super że dogadujesz się z rodzicami, napewno Ci przez to lżej
brzusio śliczny moja znajoma ma termin na 3 października i też ma fajny brzuszek
Ja miałam na dzień przed porodem 74kg, a 2 tyg później 55 więc wagą się nie przejmuj. Ważne żeby Maleństwo było zdrowe

Napisane przez Eldo_rado

coś wisi w powietrzu ostatnio chyba...

zgadzam się z Tobą Eldo - jakaś depresja chyba.....
W mojej okolicy w ciągu 3 miesięcy odebrało sobie życie chyba 5 albo 6 osób. Świat zwariował

wstałam, zjadłam owsiankę i idę do Małej....
Chyba stała gdzieś w przeciągu bo ma lekko napuchnięte oczko
w ogóle ma ostatnio fazę na "cio to?" - myślałam że to nadejdzie po 2 roku życia a tu psikus - i biega wszędzie i "mamo cio to?" i tak potrafi przez 2 godz nonstop a jakie śmieszne miny robi jak próbuje powtarzać

[winyl]

Napisane przez MalaPikanteria

mam to kiedyś w planach jak już znajdę rycerza na białym koniu, który porwie mnie gdzieś daleko stąd....
mam determinacje do znalezienia pracy i to wielka - dzwonie dziennie do ok 5 firm, wysyłam po kilkanaście podań, biegam i pytam czy gdzieś kogoś nie potrzebuja - ALE a to dziecko, a to mieszkam na zadupiu i wszędzie daleko, "a jakie studia pani ukończyła" i tekst roku "zadzwonimy do pani"

Dziewczyny mają rację, jesteś naprawdę ładną kobietką i nie zmieniaj nic w sobie jak przytyłaś jakis kg to znaczy że Twój organizm tego potrzebuje a co najważniejsze Ty nadal jesteś wirującym sexem, mmmm.....




Super że dogadujesz się z rodzicami, napewno Ci przez to lżej
brzusio śliczny moja znajoma ma termin na 3 października i też ma fajny brzuszek
Ja miałam na dzień przed porodem 74kg, a 2 tyg później 55 więc wagą się nie przejmuj. Ważne żeby Maleństwo było zdrowe

zgadzam się z Tobą Eldo - jakaś depresja chyba.....
W mojej okolicy w ciągu 3 miesięcy odebrało sobie życie chyba 5 albo 6 osób. Świat zwariował

wstałam, zjadłam owsiankę i idę do Małej....
Chyba stała gdzieś w przeciągu bo ma lekko napuchnięte oczko
w ogóle ma ostatnio fazę na "cio to?" - myślałam że to nadejdzie po 2 roku życia a tu psikus - i biega wszędzie i "mamo cio to?" i tak potrafi przez 2 godz nonstop a jakie śmieszne miny robi jak próbuje powtarzać

Oo to zaraz się zacznie - przygotuj sobie gadkę 'skąd się biorą dzieci'

[milusia1991]

Cześć i czołem kluski z rosołem

Dziękuję że mnie pocieszacie ale ja i tak wiem że jeśli nie wrócę do swojej wagi będę czuła się źle. Tym bardziej że dziś znowu obudziłam się grubsza waga nie kłamie


AGNESSSS śliczny masz brzuszek

Ciekawe jak tam nasza ANIABANIA się wakacjuje na plaży tyłek praży Takiej to dobrze! OOOooo A nie wiecie kiedy wraca?



PIKANTERIA haha mojA siostrzenica mając dwa latka miała fazę na "a cio lobis?" ty jej odpowiadasz a ona "a cemuuuu?" i wyglądało to mniej więcej tak:

M: "a cio lobis?"
Ciocia (ja): "myję włosy"
M: "a cemuuuu?"
Ciocia: "bo są brudne i tłuste"
M:"a cemmmmuuu?"
Ciocia: "bo się pobrudziły"
M:"a cemuuuu?"
Ciocia:


Potem gdy troszkę podrosła ja ją za to wkurzałam i pytałam

C: "coo lobissss?"
M: "piję socek"
C: "a cemuuuu?"
M: "bo odlądam bajtę"
C: "a cemuuuu?"
M: "ejjj nie mów tat"

[winyl]

Napisane przez milusia1991

Cześć i czołem kluski z rosołem

Dziękuję że mnie pocieszacie ale ja i tak wiem że jeśli nie wrócę do swojej wagi będę czuła się źle. Tym bardziej że dziś znowu obudziłam się grubsza waga nie kłamie


AGNESSSS śliczny masz brzuszek

Ciekawe jak tam nasza ANIABANIA się wakacjuje na plaży tyłek praży Takiej to dobrze! OOOooo A nie wiecie kiedy wraca?

Oj nie wiem, kiedy Baniak wraca, ale nie ma Jej raptem ze 3 dni, a jechała na 15 :P

Ehh niedobrze, że się źle czujesz :|.

A dla mnie nastąpił przełom - wstałam niecałą godzinę temu i właśnie zjadłam śniadanie (malutkie, bo malutkie, ale zawsze coś!) . Bo ostatnio pierwszy posiłek jadłam jakieś 5-6h po przebudzeniu.

[MalaPikanteria]

Napisane przez milusia1991

Cześć i czołem kluski z rosołem

Dziękuję że mnie pocieszacie ale ja i tak wiem że jeśli nie wrócę do swojej wagi będę czuła się źle. Tym bardziej że dziś znowu obudziłam się grubsza waga nie kłamie


AGNESSSS śliczny masz brzuszek

Ciekawe jak tam nasza ANIABANIA się wakacjuje na plaży tyłek praży Takiej to dobrze! OOOooo A nie wiecie kiedy wraca?



PIKANTERIA haha mojA siostrzenica mając dwa latka miała fazę na "a cio lobis?" ty jej odpowiadasz a ona "a cemuuuu?" i wyglądało to mniej więcej tak:

M: "a cio lobis?"
Ciocia (ja): "myję włosy"
M: "a cemuuuu?"
Ciocia: "bo są brudne i tłuste"
M:"a cemmmmuuu?"
Ciocia: "bo się pobrudziły"
M:"a cemuuuu?"
Ciocia:


Potem gdy troszkę podrosła ja ją za to wkurzałam i pytałam

C: "coo lobissss?"
M: "piję socek"
C: "a cemuuuu?"
M: "bo odlądam bajtę"
C: "a cemuuuu?"
M: "ejjj nie mów tat"

wiem i przeraza mnie to
ja to przerabiałam z kuzynką ok 2 lata temu......
nie przejmuj się wagą moja wczoraj miała 57 a dziś 57,5 klopsik, klopsik, klopsik..... Masakra....

Napisane przez winyl

Oj nie wiem, kiedy Baniak wraca, ale nie ma Jej raptem ze 3 dni, a jechała na 15 :P

Ehh niedobrze, że się źle czujesz :|.

A dla mnie nastąpił przełom - wstałam niecałą godzinę temu i właśnie zjadłam śniadanie (malutkie, bo malutkie, ale zawsze coś!) . Bo ostatnio pierwszy posiłek jadłam jakieś 5-6h po przebudzeniu.

za śniadanie

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

eeejj..... mam głupie pytanie co zrobić jak się nie ma żadnych zainteresowań, pasji i wymarzonego zawodu?
bo ja tak mam, a chciałabym w końcu się określić....