Razem schudniemy 20kg! - część II

[Winnie the Pooh]

Napisane przez WyrafinowanySmak

doznałam wagowego szoku - tzn. trzeci dzień pod rząd jest spadek i to nie byle jakie bo -05kg czyli łącznie już 3dni spadło -1,2kg (cieszę się, ale czy to nie za szybko

WyrafinowanySmak, gratuluje makro-spadków, u mnie IDENTYCZNIE w 3 dni (od piątku) spadło mi 1,2kg Fajne to, ale tez mam mieszane uczuciai az boje się cieszyć

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez superkas

Puchatku tylko u teściowej z jedzonkiem ładnie tam Zamiast tych jogurtów może skocz po te 0% z biedry, których chyba już wiesz
Ho no to samo co u mnie od środy do piątku było -1,1 a dziś staję jest +0,8 nadwyżki więc nie wiem

Superkas, no na szczęscie było grzecznie i mam nadzieję, że dziś tez będzieJa w domu mam zerówki i kefiry i jogurty owocowe, więc towaru mi nie brakuje, choć zamierzam wypróbować niedługo te z BiedryPo prostu teraz mam taka fazę, że jogurty to za mało, chce mi sie cosik słodkiego, stąd te deserki Zotta. Ale mam nadzieję, że wkrótce (jak dostanę@)mi przejdzie
Co do wagi, to własnie tego sie najbardziej obawiam. Bo w przyrodzie nic nie ginie, ja cały czas odżywiam sie tak samo, utrzymuje ten sam poziom wysiłku fiz, a tu nagle bach, takie spadki. No mam nadzieje, że to wszystko nie wróci, myślę tez, żeby sie na dniach zaopatrzyć w nowe baterie do wagi, bo choć narazie te wydaja sie sprawne, to kto wie

[WyrafinowanySmak]

Napisane przez Winnie the Pooh

WyrafinowanySmak, gratuluje makro-spadków, u mnie IDENTYCZNIE w 3 dni (od piątku) spadło mi 1,2kg Fajne to, ale tez mam mieszane uczuciai az boje się cieszyć

Puchatku u mnie dziś na wadze jest stabilnie, więc trzymam kciuki za Nas ze wszystkich sił - by te spadki były stałe, for ever na wciąż

Słuchajcie pomierzyłam się dziś znów co prawda niedawno dokonywałam pomiarów (2kg temu), ale myślę sobie a co mi szkodzi sprawdzę i oto wynik - poleciały mi cm ale tylko w brzuszku Powiem Wam, że nogi, biodra, pupa - gdzie mam najwięcej fat-u ani drgną Chyba muszę się wziąć za nie 3 razy bardziej niż za brzuch... tzn odpuszczę trochę w tym tyg z brzuszkami, a w to miejsce zrobię dodatkowe ćwiczenia na nogi - czy to coś da ... się zobaczy
brzuch (pępek) --- 88 -----87 (-1cm)
brzuch pod pępkiem - 92-- 89 (-3cm)
talia ---80 ----------------79 (-1cm)

[darialex]

Bottega - tak popracuję zdecydowanie - ale pochwalę się, że na ową wycieczkę moja współlokatorka zabrała całą wielką pakę chiipsów i nie dotknęłam ani jednego! Tylko to nieszczęsne jedzenie tam No ale nic - nowy dzień, nowe możliwość )
Jeśli chodzi o AZS to ja mam coś podobnego. Skóra szczególnie na dłoniach w okresie stanu zapalnego robi się sucha, strrrrasznie swędzi, później już robiły mi się na tym takie małe dziwne pęcherzyki a potem pękało. Tragedia. Nie zostało stwierdzone, że to AZS ale przez całe życie stosuję na to maść sterydową, tabsy jakieś kiedyś brałam, jakieś kremy robione specjalnie w aptece i różne inne specyfiki
I zimą mi się strasznie pogarsza, jak wracam z dworu i jest mróz to dochodzi do tego okropny ból (
Także wiem co to znaczy - na 9 maja jestem umówiona do dermatologa to dam wam znać o nowinkach, może powie mi coś ciekawego.

sosha białkowy shake? Mogłabym prosić o przepis ?? ) Bo brzmi smacznie a totalnie nie wiem jak mogłabym takie coś zrobić. <kucharska niedorajda > A banan w ogóle super! Myślałam, że nie można kijem dotykać na diecie bo to najbardziej kaloryczny owoc. Ale widzę, że nic bardziej mylnego. No dobra super pomysł. Na takiego shake'a to chyba bym znalazła rano 10 min
A i masz rację z wagą w siłce. Faktycznie z czym ja się będę kryć. Kurde człowiek ma takie głupie myślenie czasami. Muszę dzisiaj tam podreptać i dam wam znać czy przez tydzień mi coś ubyło.

[Winnie the Pooh]

Napisane przez Silvia09

U mnie waga też tak spadała, nagle zaczęła wzrastać, a teraz uparcie stoi w miejscu. Wrrr
Aleee za to przez 8 dni spadły mi cm Biust - 2cm, talia - 1cm, łydka i udo -1cm. W końcu te części, na których mi zależało

O nie, Silvia, u Ciebie też? To mi nie pozostaje nic, tylko czekać na wzrost No ale w razie czego zawsze możemy pocieszać się ubytkiem cmza Twoje spadki!!! Z ciekawości też wzięłam dzis cm i zmierzyłam sobie udo - jest 56cm, czyli przez m-ac spadły mi 3cmReszty nie mierzę, bo przed@mam zaokrąglone brzuchoAcha, jeszcze moja największa zmora-kolanoSpadło 0,5 cm, więc sie nadal mocno trzyma, ale dobre i to, ehh

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Napisane przez lordi

przyjechal do mnie chrzesniak, tak mi dal popalic ze mam dosc, nie dosc ze po pracy to jeszcze tak mnie przescignal!!! gralismy przez kilka godzin w pilke, w siatkowke, ringo itd nie wiem ile sie przy tym kcal traci ale podejrzewam ze sporo.

Moja chrześnica odwiedza mnie w czwartek. Przyjeżdza z Anglii tylko na kilka dni. ma dopiero 1,3 roku, więc nie jest aż taka wymagająca :0 za to jej mamusia, a moja kuzynka, również dietkuje i bedziemy razem biegać Myślę, że od noszenia chrześnicy poćwiczę trochę ręce

Napisane przez thenerdqueen

Kurcze, Bottega, ja nie mam AZS a mam taki sam problem z pękającą skórą na dłoniach do krwi. Masz na to jakiś sposób?

a wiecie coooo? NADWYŻKA SPADŁA i nawet z nawiązką, piękne 76.0. Komu poumywać okna? pięknie działa

Gdzie te moje brudne okna? Jak tylko wpadnie mi wolna chwila to sie za nie biorę. Może nawet mamie trawnik pograbię

Na probelmy skórne (przesuszenia, uczulenia itp.) polecam Mydło z Aleppo. Jest to mydło w 100% naturalne. Zawiera olej laurowy i oliwę z oliwek. Im więcej oleju laurowego tym lepiej dla skóry przesuszonej. Pracuję w mydlarni, która posiada również kosmetyki naturalne, ale chyba nic tak nie działa jak to mydło. Warto spróbować.
Skóra przesusza się często od nadwrażliwości na parabeny. Warto zakupić coś do smarowania dłoni bez parabenów i olei mineralnych. Ja kupuję w rossmanie na dzieciakach tego typu produkty. Zazwyczaj to mleczka czy balsamy do ciała,a ja je w łapki wcieram.

Bottega --> Co do problemów skórnych czytaj wyżej Dobrze wyłapałam, że dziennikarką jesteś, albo dziennikarstwo studiujesz?


PS: Pierwszy cel osiągnięty !!!!! Wczoraj waga (wieczorem) pokazała 79 kg . Nie wązyłam się jakieś 1,5 tyg. Ważę się w rodzinnym domu. Ta wczorajsza waga to akurat nie moja domowa była, więc nie przywiązuję się do tego wyniku za bardzo, ale jakby niepatrzeć nie byłam na czczo i po wc, więc chyba powinno się zgadzać, nawet jeśli waga troszeczkę oszukała Okaże się w czwartek, kiedy stanę na mojej wadze domowej

[Bottega]

lordi, ja mam zawsze krótkie Nie lubię mieć długich, przeszkadzają mi strasznie.

thenerd, smaruję ręce tym moim kremem z apteki i on mi przeważnie pomaga (jest bardzo tłusty), ale teraz po tygodniu dotykania siana niestety mam masakrę mam także całą szufladę różnych smarowideł - z antybiotykiem, sterydem, witaminami itd., niestety marnie na mnie działają. Czasami śpię z rękoma posmarowanymijakimś sterydem, owiniętymi w gazę i bandaż - rano jest trochę lepiej.
Dobrze, że Ci spadło U mnie dzś waga świrowała, więc nie wiem ile mama nadwyżki, ale mam nadzieję, że raz dwa ją zgubię

sosha, ja tak akurat mam w smsach, ale to dlatego, że mój tel. automatycznie mnie "poprawia", a jak piszę szybko, to często nie zauważam, że znowu mnie poprawił i wyszło coś glupiego Ale z tym wizażowym pisaniem to jest mocno wkurzające. Musiałabym cały tekst kopiować do Word'a i tam poprawiać, po czym znowu wklejać.
Co do rękawiczek, to pisałam pod koniec poprzedniego wątku, że mam jedne takie niebieskie ok, ale właśnie myślę, że przy smarowaniu się w rękawiczkach, one po porstu mi się zsuną, będą zwijać itd.

arsenal, jak masz oczko załatwione, to przede wszystkim niedotykaj, nie trzyj itd., bo pogorszysz sprawę. Najlepiej też dziś się nie maluj (oczu). Możesz przepłukiwać oko (spojówkę) solą fizjologiczną - powinna pomóc wypłukać bakterie. Jak masz w domu Differin, to zakrop sobie A jak nie masz i Ci nie przejdzie, to idź jutro do rodzinnego,bo to zapewne zwykłe zapalenie spojówki.

agusia, thenerd ma rację - 13kg w miesiąc to jest zdrowe odchudzanie.Ojj żeby jojo nie było
Śniadanie masz za małe. Przynajmniej 50kcal więcej.

Puchatku, na razie nie masz co się martwić, więc trzeba się cieszyć!

soldus, może, może Zalezy dlaczego pytasz? u mnie z tym mydłem to nie wiem czy dobry pomysł jest - lekarz zalecał mi używanie jedynie bambino.

[Winnie the Pooh]

Napisane przez sosha

U mnie @ i o dziwo po lekkim wzroście, kolejny spadek - jest 59,6 kg!!! mierzyłam giry i mają po 55cm - także jeszcze 3cm i ze szczęścia pozwolę sobie na jakąś kieckę -> pierwsza dobrowolną w moim życiu

Winnie, winnie gdzie jesteś? Gratuluję spadku! i obiecuję że już więcej kusić nie będę!(...) więc może warto by było się wypróbować? bo skręca cię na myśl o słodkim a może tak na prawdę już tego nie potrzebujesz?

Sosha, ale Ty mknieszO wadze juz nie wspomnę, ale 55 w udzie?Ale Ci szybko poleciało! !!Widzę, że nasze najgorsze zmory wreszcie sie zaczynaja poddawacA jak kolana? Mierzyłaś sobie? U mnie cosik do przodu, ale wolnooo No i w sukni to ja czekam na jakieś foty KONIECZNIE
Z tymi cuksami, to Ty kocurze niby nie kusisz, a jednak kusisz Powiem Ci, że chyba byłabym w stanie zjeść jedna kostke czeko/1 ciastko, itp. Ale nie wiem tego na pewno, a nie opłaca mi sie ryzykować i teraz tego sprawdzać, bo tak naprawde, to nie miałabym z tego żadnej przyjemności Bo mi sprawia przyjemnośc zjedzenie duuzej ilości. Dlatego tak kocham ciastooo-nawet jak się zje mała porcję (kawałek), jak normalny człowiek, to zawsze jest tego więcej niż mikro-kosteczka czekolady, albo malutka delicja, po prostu sie czuje, że cos wpadło do brzusia No więc po diecie/już wyjściu z niej, jak moim celem będzie utrzymanie wagi, a nie utrata i do dyspozycji będe miała około 2000kcal, to wtedy też raczej nie będe jadła takich mikrusów, tylko własnie od czasu do czasu pozwolę sobie na solidny kawałek ciasta. A zmiana w stosunku do czasów sprzed diety będzie taka, że poprzestane na kawałku (nawet sporym), a nie na całej blaszeThat's the plan, ale co wyjdzie w praniu, to sie okaże
Kurde, ale ten czas leci, nie nadrobiłam nawet połowy, a musze spadac, trzymajcie się Dziewczyny!

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Bottega--> Ciekawska jestem Tak serio to sama właśnie kończę dziennikarstwo i chciałam wiedzieć czy mamy ze sobą więcej wspólnego niż odchudzanie



Śniadanie I- 2x wasa pełnoziarnista z łososiem + pomidor
Śniadanie II- Activia wiśniowa + pomarańczka

W planach:
Obiad- karkówka grillowana + sałatka pomidorowo- rzodkiewkowa z jogurtem naturalnym 0%
Podwieczorek- jabłko
Kolacja- sałatka z tuńczykiem z puszki w wodzie + gotowane jajko + trochę fasoli czerwonej ( coś między 1/2 a 1/3 przygotowanej porcji)

Podkreślam fakt, że dziś znów w pracy siedzę, więc jest to dla mnie nie lada poświęcenie

[feciuch]

Winnie szalejesz ! 60,3 WOOOOOW Podziel się tymi cm w udzieee

Bottega - pewno wszystko wyjdzie wporzo i już niedługo będziesz miała tłumy desperatek co chcą to i owo z rzęsami porobić ^^ Ja Ci mówię A ja mam zawsze racje przeważnie...

No i nawet,nawet wczoraj wyszły te imieninki. Zrezygnowałam z dwóch ciepłych dań ,ale za to 2 kawałeczki ciasta zjadłam, ale było do późna ,więc myślę ,że waga nie powinna wzrosnąć. Miałam na przypilnowaniu 4 małe dziewczyneczki, ruchliwe, krzykliwe i no..tak.. troszkę było biegania Przedział od 1,5 roku do 3 lat ^^
Teraz jestem tak naaajeeedzona ,że chyba dzisiaj tylko śniadanie i obiad będzie ! Śniadanko było poczciwe, bo trzeba zjeść to co zostało... były 3 plastry schabu pieczonego własnej roboty, trochę sałatki jarzynowej 3/4 grahamki i herbatka

Sosha - kolejne moje Guru Jesteście niczym burza ! Autorytet do naśladowania Zdradź mi tajną recepturę tego Twojego eliksiruu ... już ja wiem co jest grane

soldus - A u mnie ta Twoja chrześnica już dreptać ? I ulgi nie ma ,my tu zalecamy - 12 h na dobe noszenie na rękach ! Za karę , a co ! Tylko teraz trzeba wymyślić, dlaczego jesteś ukarana...

WyrafinowanySmak - wieeelkie brawa za cm A na rezultaty na udach czekaj spokojnie, cierpliwość popłaca. Jak chcesz zwiększyć to uważaj, żeby nie stało sie tak ,że mięśnie Ci urosną i ze zgrabnych nóżek, nogi piłkarza nie wyrosły

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Feciuch --> Drepta, drepta. Na szczęście do prędkości światła jej daleko, ale uwielbia latać pod sufit i tańczyć( z tym, że jej taniec polega na tym, że ja ją trzymam i tańczę, a ona się cieszy). W lutym wpadłam do niej na mały urlop, więc teraz musze nadrobić i nałapać na zapas tego i owego Wybieramy się tez z nią na jej pierwszy w życiu basen. Nie ma obijania się

[arsenalfan26014]

wpadałam na chwilę, patrzę a tu tyle do nadrobienia! aż boję się pomyśleć, co by było, gdyby mi teraz neta na kilka dni odcięło.

a, zapomniała, co do błędów ortograficznych. jakby ktoś coś u mnie zauważył, to proszę o korektę, bo za 2 tygodnie poprawiam maturę i każdy trening się przyda.

Bottega-może faktycznie to tylko zapalenie spojówki, ale z drugiej strony całe oko mnie piecze i swędzi. staram się go nie dotykać, przemywam wodą, bo nic innego nie mam. ja od czwartku nie malowałam się, więc trochę mnie dziwi, że to tak z dnia na dzień wyszło.
a, co w końcu z tą tabelką?

Puchatek-ja widzę, że my z tej samej gliny ulepione jesteśmy, jak zaczniemy ze słodkim, to dopóki dna nie zobaczymy, to nie skończymy. dlatego, ja jeśli sobie uzmysłowię, że jedzenie do niczego nie prowadzi (oprócz powiększenia za przeproszeniem dupy) to schudnę. u mnie to głównie walka psychiczna.

thenerdqueen-mnie też czekają jeszcze okna w domciu. 4 umyłam na raz przed świętami jakoś, a potem mama do mnie mówi, że jeszcze na korytarzu i w piwnicy na mnie czekają na korytarzu mamy jedną długą wielką ścianę okien. nie wiem, z 5 ich jest chyba. myślałam, że skoro ja umyłam te 4, to mama już umyje tamte, a tu takie zdziwko. ja akurat lubię myć okna, a przy tym kcal spalę, więc nie ma problemu, tylko, żeby pogoda dopisała, bo ja zawsze trafiam albo na słońce, albo na deszcz, a tu musi być tak po środku.

w długi weekend muszę porozglądać się za rowerem. muszę sobie kupić bo a) w starym cały czas coś jest nie tak, wymieniałam już chyba wszystkie części koła przedniego, a tam nigdy nie ma powietrza, a rower nie jest stary. szkoda trochę, bo bardzo fajny był. po b) w sierpniu mam wyjazd z rokiem na zajęcia terenowe, na których potrzebujemy rowerów. nie bardzo potrafię sobie wyobrazić jak mam jechać dwoma pociągami, autobusem z torbą i rowerem przez pół Polski, ale chyba to kwestia wyobraźni. w każdym razie, bardzo się cieszę na nowy rower, bardzo lubię na nim jeździć, dlatego kupię chyba już teraz, żeby na majówce sobie trochę pojeździć. myślę, że 600zł wystarczy...

[wuerteka]

Czesc,
chetnie dolacze do waszego grona.Od dluzszego czasu probuje zrzucic pare(nascie) nadprogramowych kilogramow ale srednio mi sie to udaje. Moze "odchudzanie grupowe" i perspektywa publicznego zawstydzenia z powodu braku silnej woli przyniesie jakis skutek.
Do jutra!
pzdr.

wrtk

wzrost: 164
waga: 78
cel I: 72
cel II: 67
cel III: 60

[agusia_264]

Napisane przez Bottega

lordi, ja mam zawsze krótkie Nie lubię mieć długich, przeszkadzają mi strasznie.

thenerd, smaruję ręce tym moim kremem z apteki i on mi przeważnie pomaga (jest bardzo tłusty), ale teraz po tygodniu dotykania siana niestety mam masakrę mam także całą szufladę różnych smarowideł - z antybiotykiem, sterydem, witaminami itd., niestety marnie na mnie działają. Czasami śpię z rękoma posmarowanymijakimś sterydem, owiniętymi w gazę i bandaż - rano jest trochę lepiej.
Dobrze, że Ci spadło U mnie dzś waga świrowała, więc nie wiem ile mama nadwyżki, ale mam nadzieję, że raz dwa ją zgubię

sosha, ja tak akurat mam w smsach, ale to dlatego, że mój tel. automatycznie mnie "poprawia", a jak piszę szybko, to często nie zauważam, że znowu mnie poprawił i wyszło coś glupiego Ale z tym wizażowym pisaniem to jest mocno wkurzające. Musiałabym cały tekst kopiować do Word'a i tam poprawiać, po czym znowu wklejać.
Co do rękawiczek, to pisałam pod koniec poprzedniego wątku, że mam jedne takie niebieskie ok, ale właśnie myślę, że przy smarowaniu się w rękawiczkach, one po porstu mi się zsuną, będą zwijać itd.

arsenal, jak masz oczko załatwione, to przede wszystkim niedotykaj, nie trzyj itd., bo pogorszysz sprawę. Najlepiej też dziś się nie maluj (oczu). Możesz przepłukiwać oko (spojówkę) solą fizjologiczną - powinna pomóc wypłukać bakterie. Jak masz w domu Differin, to zakrop sobie A jak nie masz i Ci nie przejdzie, to idź jutro do rodzinnego,bo to zapewne zwykłe zapalenie spojówki.

agusia, thenerd ma rację - 13kg w miesiąc to jest zdrowe odchudzanie.Ojj żeby jojo nie było
Śniadanie masz za małe. Przynajmniej 50kcal więcej.
[B]

Mam nadzieje że nie będzie jojo taka już moja uroda... kiedyś jak sie odchudzałam tez na poczatku zeszło szybko dużo później już powoli, mimo że zawsze jem ponad 1300 kcal .Śniadanie miało dokłądnie 232 kcal wg mnie to wystarczająco biorac pod uwage ze jem 5 posiłków

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez Winnie the Pooh

O nie, Silvia, u Ciebie też? To mi nie pozostaje nic, tylko czekać na wzrost No ale w razie czego zawsze możemy pocieszać się ubytkiem cmza Twoje spadki!!! Z ciekawości też wzięłam dzis cm i zmierzyłam sobie udo - jest 56cm, czyli przez m-ac spadły mi 3cmReszty nie mierzę, bo przed@mam zaokrąglone brzuchoAcha, jeszcze moja największa zmora-kolanoSpadło 0,5 cm, więc sie nadal mocno trzyma, ale dobre i to, ehh

zazdroszcze tych ud... u mnie to najgorsza zmora nienawidze ich najchętniej bym je odcięła:P u mnie jest aż 62 cm i wszytsko chudnie a one najwolniej....

[sosha]

Silvia09 kurde a u mnie na odwrót byłam strasznym śpiochem a teraz sama budzę się o 7-8 praktycznie niezależnie od tego o której pójdę spać czuję się trochę przemęczona ale za cholere nie zasnę na dłużej!!! Mimo że kiedyś mogłam wstawać w porze obiadowej powiem ci że jak muszę 99zł miesięcznie płacic za siłkę to mądrzej nauczyłam się gospodarować pieniędzmi już nie wrzucam wszystkich niepotrzebnych bubli do koszyka, bo większość rzeczy to takie wiesz widzimisię, a nie faktycznie potrzebne

agusia nie za skromniutkie to śniadanko? co? wrzuć może do tej jogurtowo-płatkowej mieszanki jakiś owoc albo orzechy, słonecznik, jakieś migdały etc w ogóle w podpisie widzę że wybierasz się do Turcji od TŻta słyszałam że side to bdb turystyczna miejscowość! Pierwszy raz? Ja będę w sierpniu gdzieś na południu Turcji ale jeszcze nie wiem gdzie, może sobie wezmę samochód od "teścia" i pojeździmy trochę po wybrzeżu kto wie ^^

Winnie the Pooh kurczę widzę że nie tylko mnie dopadły makrospadki u mnie dziś 59,4 kg i powiem ci szczerze że też się martwię - jakoś bardziej cieszyły mnie ubytki po 0,1 czy 0,2kg bo były takie pewniejsze, a teraz to nie wiem czy szykuję się jojo czy po prostu rezerwy tłuszczu zwariowały i chcą się uwolnić na wiosnę tym skrzydłem i nogą indyka się nie przejmuj - ugotowane z zupki białe mięso także samo zdrowie! ja też ostatnio napadłam na mięso gotowane pyyyychotaaaa

WyrafinowanySmak no no kolejny centymetry poleciały - gratuluję!! ciekawa jestem jakby to wszystko podsumować to ile razem metrów zgubiłyśmy

darialex nie przygotowuję shake'a tylko go kupuję ;-) mam firmy hi tec protein 80 - mieszanka białka które rozkłada się bardzo szybko i długo - mieszam sobie smak wanilia z czekoladą i to dopiero z mlekiem [przygotowanie jakieś 30s] i wypijam 0,5h przed treningiem. Banana raczej się nie powinno jeść na diecie, ale po treningu jak szybko trzeba zregenerować mięśnie to potrzebuję szybko-przyswajalne białko + węgle o wysokim IG [stąd banan, również mógłby być miód czy generalnie coś co szybko podnosi poziom glukozy we krwi]

[agusia_264]

agusia[/B] nie za skromniutkie to śniadanko? co? wrzuć może do tej jogurtowo-płatkowej mieszanki jakiś owoc albo orzechy, słonecznik, jakieś migdały etc w ogóle w podpisie widzę że wybierasz się do Turcji od TŻta słyszałam że side to bdb turystyczna miejscowość! Pierwszy raz? Ja będę w sierpniu gdzieś na południu Turcji ale jeszcze nie wiem gdzie, może sobie wezmę samochód od "teścia" i pojeździmy trochę po wybrzeżu kto wie ^^

[B]

OOO miło to słyszeć tak pierwszy raz jedziemy z mężem na wakacje do Turcji juz sie strasznie nie mogę doczekać dlatego chce schudnąć do 6 czerwca żeby ładnie wyglądać na plaży a Ty masz rodzinę w Turcji???

[sosha]

Winnie the Pooh no zaczynają się poddawać ale u mnie też mozolnie idzie - 4mc diety i 5-6cm w udzie? to nie jest powalający wynik ale cóż do lata jeszcze mam trochę czasu, także liczę że w końcu zobaczę te wymarzone 52cm nikt nikogo z cuksami nie kusi ale idziesz jak burza! pięknie trzymasz się diety i ćwiczeń także jestem pewna że jesteś na tyle silna żeby po kawałku ciasta czy czekolady powiedzieć po prostu "dziękuję" a to cię wzmocni i da kolejnego kopa na kolejne tygodnie diety - nawet nie wiesz jak jestem z siebie dumna jak po spróbowaniu czegoś dobrego jestem w stanie zakończyć na tym jednym małym kawałku! Ostatnio TŻ przytargał grubo ciachane crunchipsy cebula/ser [moje ulubione ] zjadł ponad pół paczki - ja nie ruszyłam ani jednego, a później mówie sobie aaa zjem 1 na smaczek - i uwaga! uwaga! zjadłam tylko 1 średniego chipsa Ot co! mimo że przed dietą wciągalam dużą pakę 225g sama!! oo zgrozo!

feciuch a dziękuję, dziękuję zawsze myślałam że guru może być jedna osoba, ale skory ty masz już kolejne to widać że źle myślałam poza tym patrzcie kto to mówi? kolejna chudzinka!!! więc pytanie jaka jest twoja tajemnica? :P

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez agusia_264

OOO miło to słyszeć tak pierwszy raz jedziemy z mężem na wakacje do Turcji juz sie strasznie nie mogę doczekać dlatego chce schudnąć do 6 czerwca żeby ładnie wyglądać na plaży a Ty masz rodzinę w Turcji???

Nie byłam nigdy w side, ale kto wie może się niebawem wybiorę Mój TŻ jest Turaskiem, mieszkamy sobie razem tu w Polsce [oby jak najkrócej w sensie że w Polsce] a na wakacje jeździmy do jego rodziców w odwiedziny!
Koniecznie zdaj relację z wyjazdu i pochwal się jakimiś zdjęciami!! Nie ma chyba lepszego motywatora niż bikini i plaża

[Bottega]

Wyrafinowany, brawo U mnie właśnie teraz udka poleciały - jest 47/48cm, za to łydka coś się zacięła! :<

darialex, no to chwała Ci za to
co do dermatologa - może coś Ci pomoże, a nóż to jakieś uczulenie na środek chemiczny albo jedzenie? Ale nie sądzę by to jakoś pomogło mnie, bo dostawałam już wszystkie dostępne na rynku leki, które miały niby załatwić sprawę. Niestety na dłużsżą metę nic nie pomogło.

arsenal, no to ja jestem prawie w 100% pewna, że masz zapalenie. To typowe objawy. Wiem, że nie są przyjemne, ale na szczęście nie groźne, o ile sobie nie pogorszysz. Leć jutro do apteki po sól i płucz oko
Rower dobra sprawa Ja wczoraj byłam na nocnym spacerze

soldus, ja niestety jeszcze nie kończę nie jestem dziennikarką, laski się ze mnie nabijają po prostu Już więcej wspólngo mam z medycyną myślałam nawet, żeby skończyć dietetykę, ale to bardziej np. we Wrocku
Co to za karkówka na obiad

agusia, śniadanie to podstawa - nie ważne ile posiłków jesz i ile łącznie kcal spożywasz.

thenerd, jak tam Twoje muszki?^^
btw. Laski, który sklep ma teraz fajne promocje na warzywka?

grrr opera mnie dziś straaaasznie wkurza!!

[sosha]

Napisane przez Bottega

U mnie właśnie teraz udka poleciały - jest 47/48cm, za to łydka coś się zacięła!

btw. Laski, który sklep ma teraz fajne promocje na warzywka?

Nosz kjur*a! Jak to 47/48cm?! Jak udka poleciały? Z czego? Bottega wklejaj fotę do klubu i to już! No masz! To ja sobie postawiłam cel 51/52cm żeby mieć takie piękne zgrabne nogi jak Ty, a ty wpadasz mi z nowym newsem że udka ci na 47cm poleciały?! podziel się nooo

ostatnio jakoś po 4 z groszami były pomidory w carrefourze i cycki po 12,99zł, a w biedrze widziałam lodową duuużą za 3,49zł i truskawki po 2,49zł ale to z 2-3 dni temu, także nie wiem czy nadal jest promocja

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Mam pytanie.
Co myślicie o wagach podających pomiary tłuszczu, wody, układu kostnego i mięśni. Nie jestem specem od fyzki i nie mam pojęcia czy ma być to miarodajne. Musze kupić wagę, bo w domu jestem raz na 1,5-2 tygodnie i nie wiem jaką zakupić. Zwykłą czy taką z pomiarem?

[201606210914]

arsenalfan no to myślimy tak samo , ja również szukam dobrego rowerka żeby pojeździć na weekendzie majowym z Tż można fajnie wykorzystać czas

Bottega ja kupowałam pekinke za 1,30 w Lidlu

sosha chipsy serowo cebulowe potrafiłam wchłonąć z piwem, do tego jakaś paczka pierników wczoraj tż kupił właśnie takie chipsy z biedry i opędzlował calutką paczkę ja tylko 1 nie kusiło na więcej bo później żałuje

Ja żałuje, że nie zmierzyłam się miesiąc temu przed dietką (w ogóle nie mam centymetra)


wuerteka witaj


U mnie jakieś wahania wagowe

[sosha]

[1=15fbf25984e7133984742ef f4c4169aacf1167cc_5ed82ba 6a0637;33706746]Mam pytanie.
Co myślicie o wagach podających pomiary tłuszczu, wody, układu kostnego i mięśni. Nie jestem specem od fyzki i nie mam pojęcia czy ma być to miarodajne. Musze kupić wagę, bo w domu jestem raz na 1,5-2 tygodnie i nie wiem jaką zakupić. Zwykłą czy taką z pomiarem?[/QUOTE]

Kupuj zwykłą najtańsza! Ja mam z rossmana za 50zł z tymi pomiarami ale to w sumie o kant tyłka rozbić taką wagę, bo ona twoja wagę dzieli na poszczególne składniki ciała tak +- i np. jak wypiję litr wody i stanę na wadze to wszystkie cztery składowe [woda, kości, mięśnie, tłuszcz] mi rosną. Także bierz najtańszą - takie profesjonalne wagi z tymi pomiarami kosztują po parę tysięcy złotych ^^

Superkas miałam tak samo!!!! Jak sobie pomyślę to wychodzi mi chyba z 3500kcal dziennie! A teraz mnie nawet nie kusi bomba!

W ogóle co się stało z resztą laseczk z I części? Halo, halo meldować się

[suzzi891]

Łoooo mamo,ale się rozpisałyście Miałam dłuugą lekturę Więc tak moja spowiedź z dnia dzisiejszego
ś: jajecznica(zjadłam ok 2 łyżek stołowych),kromka chlebka ze słonecznikiem-wybaczcie,że tak mało,ale z samego rana dostałam taką wiadomość,że z nerwów mało tym talerzem nie rzuciłam,więc już nie byłam w stanie więcej wepchnąć.. za to wypiłam cały kubek zielonej herbaty
II ś: jabłko,kefir truskawkowy i 2 wafelki Sonko ryżowego z dynią
o:200 ml rosołu,klika nitek makaronu i duuża marchewa
małe udko z kurczaka i ogórek
Do tego butla wody niegazowanej.. Mam jeszcze w planie pożreć ugotowanego kalafiora,ale czy tak będzie okaże się.. Zaraz biorę się za ćwiczenia i wieczorem jak czas pozwoli idę pobiegać Agusia 264 spoko jestem za możemy od dziś zacząć te ćwiczenia

[lordi]

Dzisiaj dzien pelen wrazen bylismy na tej wystawie psów, no jakie śliczne niektore to głowa mała, osobiscie mam swira na punkcie duuuzych psiakow w stylu nowofunlandy, kaukazy, dogi itd ale bylo duzo fajnych, moj chrzesniak nie mogl sie nacieszyc
a jak wrocilismy do domu to okazalo sie ze se stadliny koni mieszczacej sie ok 10km od mojego domu w nocy ucieklo 6 koni, wyszlismy na podworko a tu... konie za plotem ja i moj mlody pomoglismy je wlascicielce zlapac i odprowadzic w bezpieczne miejsce zeby mogla je jakos pozabierc do stadliny, niestety jeden gdzies zwiał ale juz go zlapala. pelno ludzi stalo i patrzylo ale tylko my sie ruszylismy pomoc tej wlascicielce w ramach podziekowania zaprosila nas na darmowa nauke jazdy

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Napisane przez Bottega

soldus, Co to za karkówka na obiad

Ups.... z pokorą przyjmuję razy i obiecuję poprawę


Lordi--> Ja raz w życiu siedziałam na koniu. Generalnie trochę mnie przerażają, bo sa takie duże i ŻYWE, ale i tak mnie zazdrość zżera, że pojeździsz...

[201606210914]

suzzi891 coś czytałam ,że jakieś dobre ćwiczeniach na brzuch znasz (tzn jakaś Pani je wykonuje ) i trzeba je robić codziennie , masz może jakąś stronkę ?

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

lordi hehe to miałaś przygodę no to fajnie darmowa nauka jazdy

[thenerdqueen]

Bottega: kończę już z nimi zajęcia, piękne mutacje powychodziły, oczy różnych kształtów i kolorów, tułów podobnie
dziś w L'Eclercu widziałam brokuła 500g za ~2.50zł

sosha: też się nad tym zastanawiam. Widziałam Sikoreczkę w klubie, a na wątku jej nie było :<

lordi: ale fajnie, zazdroszczę miło, że pomogliście i też wolę większe psy, sama mam/miałam (bo jest teraz z mamą, a nie ze mną..) mieszanke chow-chowa

[lordi]

heheh no przygoda fajna ale poczekam troche z ta nauka jazdy bo teraz to koń by sie w pół złamał pode mna... ale po urlopie zawioze tam młodego niech narazie on skorzysta a ja jak troche schudne i jak po oczach konia wywnioskuje ze sie nie boi o swój kregosłup to tez pojeżdże

[201606210914]

Napisane przez lordi

heheh no przygoda fajna ale poczekam troche z ta nauka jazdy bo teraz to koń by sie w pół złamał pode mna... ale po urlopie zawioze tam młodego niech narazie on skorzysta a ja jak troche schudne i jak po oczach konia wywnioskuje ze sie nie boi o swój kregosłup to tez pojeżdże

hehe chyba można do 100 kg na konia wskoczyć a wyczytałaś z oczu konia jakiś lęk ?

[lordi]

Napisane przez superkas

hehe chyba można do 100 kg na konia wskoczyć a wyczytałaś z oczu konia jakiś lęk ?

moze i mozna do 100kg ale szkoda by go bylo , nie probowalam na niego wlazic ale mialam wrazenie ze ulzylo mu ze tylko go prowadzilam

[suzzi891]

Napisane przez superkas

suzzi891 coś czytałam ,że jakieś dobre ćwiczeniach na brzuch znasz (tzn jakaś Pani je wykonuje ) i trzeba je robić codziennie , masz może jakąś stronkę ?

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

lordi hehe to miałaś przygodę no to fajnie darmowa nauka jazdy

Och no pewnie moja Droga już Ci wklejam linusia http://www.youtube.com/watch?v=QQW90SIvGBY to jeden z nich akurat na płaski brzuch.. A jest tych części 5 lub już nie pamiętam.. Ja osobiście robię ćwiczenia tylko na brzuch,ramiona bo mam jak pudzian i nogi.. Wystarczy,że na youtubie wpiszesz ćwiczenia z termo line i tam CI wyskoczy odchudzanie bez kitów i poszczególne ćwiczenia na to co Ci odpowiada Powodzenia Przyznam szczerze,że po tyg widać efekty.. Ja wszystkie wykonuje po 50 razy i codziennie,nie co 2 dzień jak karze ta babeczka i po 15 czy 20 powtórzeń ja daje radę tyle więc wolę więcej

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Napisane przez suzzi891

Och no pewnie moja Droga już Ci wklejam linusia http://www.youtube.com/watch?v=QQW90SIvGBY to jeden z nich akurat na płaski brzuch.. A jest tych części 5 lub już nie pamiętam.. Ja osobiście robię ćwiczenia tylko na brzuch,ramiona bo mam jak pudzian i nogi.. Wystarczy,że na youtubie wpiszesz ćwiczenia z termo line i tam CI wyskoczy odchudzanie bez kitów i poszczególne ćwiczenia na to co Ci odpowiada Powodzenia Przyznam szczerze,że po tyg widać efekty.. Ja wszystkie wykonuje po 50 razy i codziennie,nie co 2 dzień jak karze ta babeczka i po 15 czy 20 powtórzeń ja daje radę tyle więc wolę więcej

A co do ćwiczeń to właśnie ładuje mi się Jillian Michaels 30 Day Shred: Level 1 i zaraz biorę się za robotę,bo te moje ćwiczenia to już tak powiewają monotonią i zaczynam czuć niedosyt czekam aż młody się obudzi i lecę jeszcze przebiec się przez las

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

oo ale namieszałam ojej Sama siebie zacytowałam.. Dziewczynki powiedzcie mi czy przez @ może mi ta waga tal beznadziejnie stać w miejscu i nawet nie drgnąć,a nawet momentami pokazać więcej jak powinna? Przecież pilnuję się planu więc nie ma mowy,że ta nadwyżka 1 kg to wynika z przeżarcia :'(