Wspólne odchudzanie - W KUPIE SIŁA:)

[Ewelinkaaa83]

hej dawno mnie tu nie było... super dziewczyny ze ćwiczycie ja też zamierzam jak tylko dojdę do siebie. Choruję od tygodni wiec nawet nie mam siły z łóżka wstać dziś jest już lepiej i zaczęłam się dopiero ogarniać troszkę nie przytyłam w ostatnim czasie może schudłam z 1 lub 2 kg. od jutra ćwiczenia aerobik tylko bo na bieganie nie mam co narazsie liczyć ;// muszę dojść w 100% do siebie .... oczywiście zaczęłam kontynuować dalej w pełni dietę pozdrawiam i życzę powodzenia w nowym roku Tym razem razem nam się uda !!! ; *

[aza3994]

cześć ALE CISZA TU.... musimy rozruszać wątek ćwiczymy, dietkujemy i w ogóle pozytywnie
mam teraz trochę roboty w szkole, oprócz tego niedługo 100 dniówka mam świetny humor i nei chce mi się jeść dzis sobie poćwiczę skalpel, a jak... czemu nie jak Wam idzie??

[Ewelinkaaa83]

mi kiepsko jakoś cały dzień przeleżałam jestem słaba ale jutro mimo wszystko startuję na zakupy bo wszystko się mi pokończyło i na maxxx jedziemy skoksem!!

[anetterainbow]

umnie to lepiej nie mowic. w ogole s hudnac nie umiem. o cwiczeniach juz nie wspomne. dzisiaj bylo na sniadanie dwie kanapki z almette, na obiad ryz z marchewka gotowana i kurczak w papirusie a na kolacje serek bieluch z pomidorem. myslicie ze dobrze?

[aza3994]

myślę, ze tak, ale np almette ma sporo tłuszczu, nie lepiej wybrać zwykły biały ser? no i trochę więcej warzyw

[anetterainbow]

kiedyś jak byłam u pani dietetyk to powiedziała, ze może być almette... bo do takiego białego sera potrzebuje dużo soli bo za bardzo to ja go nie lubie... a co do warzyw... jakoś nie umiem trafić w ziemie na takie które mi smakują

[malutka1607]

B] biznia czy rowerek stacjonarny??[/B]

hej dziewczyny...mam male pytanie...na czym szybciej zrzuce kg??..na biezni czy rowerku??? chcialabym wiedziec bo zaczelam chodzic na silownie..bylam juz 2dni na niej..i najwiecej czasu poswiecilam na rowerze...w pierwszy dzien 30min a dzis 40min...wczoraj nie bylam bo mi kregoslup wysiadl i ledwo chodzilam ;/ na biezni natomiast biegalam po 20min....gdzie szybciej zrzuce niechciane kg???...zaznaczam ze zmuszam sie do jedzenia kaszy ryzu itd...co jest okropienstwem dla mnie ;/ bo nigdy nie przepadalam za tym..nie slodze herbaty..pije zielona...jestem lasuchem na owoce zwlaszcza na mandarynki nie jadam slodkiego.pije tylko biala wode niegaz..i chcialabym pozbyc sie tych paru kg baaardzo prosilabym o jakies rady.. z gory baaardzo dziekuje:roza :

[aza3994]

, ze i na tym i na tym zrzucisz zbedne kilogramy, ale mimo wszystko bieajac bedzie szybciej, gdyz cale cialo jest zaangazowane do pracy i jest wyzszy puls ja mialam nauke biegania z trenerka, tzw interwaly to byly, czyli kilka minut spokojnie,, potem minuta szybki marsz, kolejna bieg, kolejna szybszy bieg, kolejna juz bardzo szybki i munuta marszu . i w taki sposob 20 minut przebiegasz, wyrabiasz sobie wytrzymalosc i leca kg

[Carnimirie]

Lejdis, skoro w kupie siła, to pięknie i gorąco do motywującego i tłuszczo-spalającego temtu "nowy, wyszperany diet coaching - damy radę?"
Część z nas zapisała się już do startującego JUTRO programu 90 dni do eko - to motywacyjny program, który pomaga wypracować albo utwierdzić zdrowe nawyki żywieniowe. Żadne tam katorżnicze diety albo cudowne strategie - na szczęście.
Jeśli potrzebujecie zewnętrznych kopniaków i lubicie wspólną mobilizację, zachęcamy do dołączenia. POMOŻECIE?

[bewithed]

Napisane przez anetterainbow

kiedyś jak byłam u pani dietetyk to powiedziała, ze może być almette... bo do takiego białego sera potrzebuje dużo soli bo za bardzo to ja go nie lubie... a co do warzyw... jakoś nie umiem trafić w ziemie na takie które mi smakują

Nie panikujmy, Almette też się nada , pamiętajmy jednak, że wszystko, co jemy, powinnyśmy jeść z umiarem. Warzywa, cóż, nie da się ukryć, że w zimie są dużo gorszej jakości niż w innych okresach. W tej chwili warto przygotowywać do posiłków (zamiast plastra warzywnego na kanapce) różnego rodzaju sałatki z odrobiną sosu. Będą na pewno lepiej smakowały niż kompletnie mdły pomidor bez koloru zapachu ani tym bardziej smaku. Jeśli nie lubisz zwykłego białego sera, to może warto pomyśleć o domowych pastach do kanapki?

[monika8765]

cześć ja dzisiaj właśnie zalozylam konto na forum, bo rowniez mysle ze w kupie siła
mam 167 cm wzrostu i wazylam 67 kg. Od 4 dni się ograniczam i piję ogromne ilosci wody i schudlam dwa kilo wiec na dzien dzisiejszy moja waga to 65. Moj cel : 58.
Njlepiej jak najszybciej

[Martusia_33_Wroc]

hej.....no to ja w porównaniu do was kobitki jestem potworemja murze zrzucić jakieś 20-30 kg...możne mi się uda..heh

[DrSpecjalistaAnnaPikula]

Witam nazywam się Dr Anna Pikula chętnie pomogę paniom zrzucić zbędne kilogramy. Zapraszam do współpracy mam dużo czasu skończyłam współpracę z kilkoma paniami i efekty wyszły rewelacyjne szukam nowych pań chcących schudnąć teraz mamy dobry okres dobry czas aby na wiosnę wyglądać szczuplej proszę pisać prywatnie pm. lub meilowo DrSpecjalistaAnnaPikula@w p.pl

[magarra]

Witam,
nazywam się Ewelina,jestem psychologiem specjalizującym się w zakresie psychodietetyki, prowadzę badania na temat związków psychiki i ciała.
Zwracam się z prośbą o wypełnienie krótkiej (10 min) ankiety (w linku poniżej. Z góry bardzo dziękuję za udział w badaniu i poświęcony czas.
https://docs.google.com/forms/d/1heTOsHlpk7y 4YrDbOiRJmu26avp3C_ZpfMTx mdcceAA/viewform

[Kari3]

Magaara ja chętnie pomogę wypełnić ankietę, ale niestety mi link nie wchodzi... Od dawna walczę ze zbędnymi kg. Bywały chwile załamania, ale przynajmniej udało się pozbyć słodyczy Moim celem jest jedzenie zdrowych, zbilansowanych posiłków o stałych porach. Dzięki asnaxowi jest to łatwiejsze, oby tylko moja motywacja nie zmalała bo czasem ma chwile zwątpienia...

[ewelina_1994]

hej jestem tu nowa jestem tegoroczną maturzystką , która swoje stresy z nia zwiazane zaczela niestety zwalczac przez jedzenie, szczegolnie slodyczy. chcialabym schudnac , ale brakuje mi motywacji . Pomyslalam,ze jak bede slyszec o Waszych postepach w tej kwestii to mnie to tez bedzie zmuszal0 do wyrzeczen i podtrzymywalo na duchu ; ) mam 164 wzrostu i waze 56. moj cel to 50 kg, pozdrawiam

[burtonistka]

Cześć

Mi też brakuje motywacji niestety Też jestem tegoroczną maturzystką, mam 166 cm i ważę 59 kg. Chciałabym schudnąć chociaż te 5 kg, teraz się źle czuję w swoim ciele, na diety nie mam pomysłów bo jestem wegetarianką, wiec po prostu będę się trzymała MŻ i WR tylko niech ten cholerny śnieg pójdzie w zapomniane

[Black_Tulip]

ja też mam 30 kg do zrzucenia, ciężko zmienić nawyki... najgorzej, ze ćwiczyć się nie chce... jeszcze dieta jakoś idzie, szczególnie jak żuję asnax, ale żeby się zmobilizowac do ruchu, to łoj :-(
w dodatku pogoda szokująca, poszłabym na jakiś spacer przynajmniej, ale jak mam brodzić w mokrym śniegu to mnie wzdryga na samą mysl o tym

[kamcia9]

Witam ja tez sie odchudzam jakiej diety wy uzywacie

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Ja sobie ograniczyłam slodycze cukier sol potrawy smazone jem tylko poteawy gotowane na parze i duzo warzyw i owocow

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez black_tulip

ja też mam 30 kg do zrzucenia, ciężko zmienić nawyki... Najgorzej, ze ćwiczyć się nie chce... Jeszcze dieta jakoś idzie, szczególnie jak żuję asnax, ale żeby się zmobilizowac do ruchu, to łoj :-(
w dodatku pogoda szokująca, poszłabym na jakiś spacer przynajmniej, ale jak mam brodzić w mokrym śniegu to mnie wzdryga na samą mysl o tym

pije duzo wody 3 litry i herbate linea fix oraz biore suplement diety figura extraslim i cwicze godzine dzienie nie raz dwie godziny wzaleznosci ile mam czasu

[CoolBaba]

Jak chcecie szybko i bezpiecznie schudnąć dam Wam trzy proste rady. Gwarantuję, że po dwóch tygodniach zauważycie pozytywne efekty w postaci utraty zbędnych kilogramów. Do rzeczy:
1. Żadnych tzw. "diet"
2. Zero słodyczy
3. Nie jeść w nocy - wystarczy, że graniczną godziną będzie 20:00

Obiecuję, że po dwóch tygodniach zobaczycie pozytywne efekty!

[kamcia9]

Napisane przez aza3994

, ze i na tym i na tym zrzucisz zbedne kilogramy, ale mimo wszystko bieajac bedzie szybciej, gdyz cale cialo jest zaangazowane do pracy i jest wyzszy puls ja mialam nauke biegania z trenerka, tzw interwaly to byly, czyli kilka minut spokojnie,, potem minuta szybki marsz, kolejna bieg, kolejna szybszy bieg, kolejna juz bardzo szybki i munuta marszu . i w taki sposob 20 minut przebiegasz, wyrabiasz sobie wytrzymalosc i leca kg

JAKĄ DIETE TY STOSUJESZ AZA3994

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

BO JA NIE WIEM KTÓRA JEST SKUTECZNA. POMOCY

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

HEJ burtonistka JA BYM CHCIAŁA TWOJĄ WAGĘ JA MAM 159 CM A WAZĘ 88KG CHCE DO 55KG SCHUDNĄĆ MASZ JAKAS DIETE BO JA MAM STOSUJ EJA 3 DNI I NARAZIE DOBRZE SIĘ CZUJĘ

[yggdrasilll]

Witam wszystkich
Przeczytałam właśnie znaczną część postów w tym wątku i postanowiłam, że podzielę się z Wami moimi doświadczeniami
Kiedyś myślałam, że najlepszym sposobem na utratę kilogramów jest restrykcyjna dieta- ale te z reguły wcale nie są zbyt dobre dla naszej wagi (gdy zaczniemy jeść normalnie po zakończeniu takiej "kuracji" z pewnością większość z nas nie uniknie efektu "jojo"). Dlaczego?- ponieważ gdy organizm, który był przyzwyczajony do niewielkiej ilości kalorii, nagle dostaje ich więcej stwierdza, że należy odłożyć "zapasy" (niestety w postaci tłuszczyku) na wypadek, gdyby znów dostawał mniej pożywienia. Poza tym drastyczna dieta spowalnia naszą przemianę materii...
Aktualnie (od kilku ładnych lat) jestem wegetarianką- raczej z powodu przekonań, niż z powodów dietetycznych. Jem regularnie (mniej więcej co 3 godzinki- wydaje mi się to lepsze niż dostarczenie organizmowi od razu np. 1000-1100 kalorii i zjedzenie jedynie dwóch posiłków na dzień). Zjadam dużo warzyw, owoców, nabiału (poza żółtym serem), jem chlebek razowy na zakwasie i nie unikam słodyczy- po prostu ich nie nadużywam-ale kiedy mam ochotę nie odmawiam sobie np. kawałka ciasta czy kilku ciasteczek)- piję do tego wodę niegazowaną oraz zieloną i białą herbatę Ostatni posiłek staram się zjadać zawsze przed 18 (oczywiście pomijając imprezy okolicznościowe ).
Poza tym gdy znajdę chwilkę wolnego czasu biegam, skaczę na skakance i baaardzo dużo spaceruję (dodatkowo latem sporo pływam).
Przy 164 cm wzrostu ważę 49-50 kg i myślę, że na poziom mojej wagi wpływa przede wszystkim zdrowy tryb życia.

Życzę sukcesów i trzymam za Was kciuki!

[Marcelin0407]

Najlepsze sposoby to sprawdzone sposoby
http://www.dopakuj.pl/odchudzanie-c-16.html

[Kasia940803]

Hej Jestem tu nowa Postanowiłam się dołączyć bo może to pomoże mi znów odzyskać motywacje dążenia do wymarzonej sylwetki
Jak ja czytam po ile wy ważycie i jakie macie wzrosty to jest pikuś przy tym co ja mam
160 cm i 78.5 kg ;/ na dzień dzisiejszy...

Odchudzanie zaczęłam w maju z moją koleżanka z klasy która również miała problem z nadwagą ...schudła ok 50 kg...wygląda cudnie ..po długiej rozmowie z nią postanowiłam również wziąść sie za siebie...zaczynajac moja cięzką przygode ważyłam 87 kg!
No i poszło 8.5 kg...Jestem z tego powodu dumna choć wiem że czeka jeszcze mnie bardzo dużo pracy .
Oczywiście wielkiego wsparcia w rodzinie nie mam więc licze na to że to wy pomożecie mi osiągnąc cel...Dziś znów zaczęłam sie przykładać do tego co jem co pije ponieważ przez ostatnie 2 tyg sie bardzo rozlewiniłam i tak przybyło mi 2 kg do przodu...a juz było 77 (
Załamałam się ... Pomóżcie

[karoolinaaaa]

Hej ja również chętnie dołączę do grona walczących o idealną sylwetkę. Obecnie moja pozostawia wiele do zyczenia przy wzroście 160 ważę 61 kg. Największy problem mam z nogami, łydki na chwilę obecną mam bardzo masywne, brzuszek i boczki to u mnie spory mankament i ramiona, które z natury są szerokie. Nie wygląda to dobrze, najgorsze jest to, że sama źle się ze sobą czuję. Od dzisiaj zamierzam coś zrobić dla siebie. Mój plan to mniej jeść, nie obiadać się na wieczór ( jest u mnie z tym duży problem), ograniczyć słodycze i przede wszystkim zacząć sie ruszać. Od dzisiaj startuje z bieganiem, mam zawodowe plany, które wiążą się i wymagają ode mnie dobrej kondycji. tak więc dzisiaj start, chce na prawdę coś zmienić. proszę o wsparcie i życzę powodzenia

[Soomi]

To ja też chciałabym się przyłączyć. Mam 170 cm wzrostu i 69 kg wagi x.x Tak na prawdę marzę o 50 kg, ale jak na razie dążę do 55 aby później zdecydować czy mi to odpowiada czy jeszcze nie. Mam okropne problemy z wachaniem wagi, dotarłam do 65 i wszystko wróciło, przez jeden dzień ''luzu''. Mam nadzieję, że jakoś się zmobilizuję i stracę to 14 kg x.x

[dalenka1389]

Hej Dziewczynki
Też postanowiłam troszkę odświeżyć ten wątek
Zrzuciłam już 10kg w ciągu ok. 2 miesięcy, niestety zrobiłam sobie dłuższą przerwę ( nic nie utyłam na moje szczęście), długo się zbierałam żeby znowu do tego podejść, ale ostatnio dużo nad tym myślałam i postanowiłam znowu spróbować i jeżeli teraz mi się nie uda to już spasuje naprawdę... Chcę zrzucić kolejne 10 kg myślę, ż e do listopada dam radę 3majcie kciuki Będę informowała o spadku wagi ale czy mi się uda zobaczymy. To dopiero mój drugi dzień walki, ale jestem bardzo zdeterminowana i wydaje mi się, że wytrwam ;]
Fotki wrzucę jak dojdę to wymarzonej wagi

[dalenka1389]

Napisane przez yggdrasilll

Witam wszystkich
Przeczytałam właśnie znaczną część postów w tym wątku i postanowiłam, że podzielę się z Wami moimi doświadczeniami
Kiedyś myślałam, że najlepszym sposobem na utratę kilogramów jest restrykcyjna dieta- ale te z reguły wcale nie są zbyt dobre dla naszej wagi (gdy zaczniemy jeść normalnie po zakończeniu takiej "kuracji" z pewnością większość z nas nie uniknie efektu "jojo"). Dlaczego?- ponieważ gdy organizm, który był przyzwyczajony do niewielkiej ilości kalorii, nagle dostaje ich więcej stwierdza, że należy odłożyć "zapasy" (niestety w postaci tłuszczyku) na wypadek, gdyby znów dostawał mniej pożywienia. Poza tym drastyczna dieta spowalnia naszą przemianę materii...
Aktualnie (od kilku ładnych lat) jestem wegetarianką- raczej z powodu przekonań, niż z powodów dietetycznych. Jem regularnie (mniej więcej co 3 godzinki- wydaje mi się to lepsze niż dostarczenie organizmowi od razu np. 1000-1100 kalorii i zjedzenie jedynie dwóch posiłków na dzień). Zjadam dużo warzyw, owoców, nabiału (poza żółtym serem), jem chlebek razowy na zakwasie i nie unikam słodyczy- po prostu ich nie nadużywam-ale kiedy mam ochotę nie odmawiam sobie np. kawałka ciasta czy kilku ciasteczek)- piję do tego wodę niegazowaną oraz zieloną i białą herbatę Ostatni posiłek staram się zjadać zawsze przed 18 (oczywiście pomijając imprezy okolicznościowe ).
Poza tym gdy znajdę chwilkę wolnego czasu biegam, skaczę na skakance i baaardzo dużo spaceruję (dodatkowo latem sporo pływam).
Przy 164 cm wzrostu ważę 49-50 kg i myślę, że na poziom mojej wagi wpływa przede wszystkim zdrowy tryb życia.

Życzę sukcesów i trzymam za Was kciuki!

Ja powiem Ci tak kochana oczywiście masz racje, nie chce Cie pouczac
jak pisalam wczesniej zrzucilam juz 10kg mialam chyba ze 2-3 miesiace przerwy, w czym nie chwalac sie jadlam slodycze, fast foody i podjadalam miedzy posilkami nie przytylam ani grama, efekt jojo mnie ominal ale to chyba dzieki temu, ze mam fizyczna prace, dosyc ciezka wiec jadlam wszystko w pracy spalalam i dzieki temu 3mam wage, ale teraz postanowilam jesc mniej i bez tych wszystkich swinstw wiec nie jest powiedziane, ze musi byc ten efekt wystarczy sie pilnowac wiem, ze jest strasznie ciezko ale jak sie chce dobrze wygladac niestety

[Sayuri_Chiyo]

Hejka, chyba muszę dołączyć. Dzisiaj stanęłam na wadze i umarłam.
Mam 22 lata, przy wzroście 158 właśnie dobijam do 65 kg. Masakra.
Nigdy tak nie przytyłam. Brzydzę się sobą. :/

Zamierzam od października pochodzić na zumbę.

[Edyta2908]

Ja odchudzam się wspólnie z sąsiadką w bloku.Zażywamy thrm line fast,nie używamy windy wieczorami jeździmy rowerami albo spacer z kijkami na 6km.Wymieniamy się przepisami mało kalorycznymi jest rywalizacja i łatwiej zgubić kg.