Łóżkowe"wpadki"cz.2

[kiss of night]

Napisane przez mikey93

Kolejna sytuacja miała miejsce niedawno... Korzystając z okazji, że mój chłopak miał wolną chatę postanowiliśmy się zabawić a, że ja lubię dość pikantną zabawę to nie oszczędziłam mu klaty, w którą mocno wbiłam swoje pazurki. Po powrocie rodziców chłopaka siedzimy z jego mamą, mój TŻ bez koszulki bo było bardzo gorąco i ja tak nagle nie myśląc wypaliłam " jejku, co ty takie ślady masz?" a po sekundzie ogarnęłam o co chodzi widać było po jednej stronie 5 śladów po paznokciach i po drugiej kolejne 5... ale mi się wtedy głupio zrobiło.. na szczęście jego mama nie dała nic po sobie poznać i odbiegła od tematu

haha, jeśli chodzi o ślady, to też mieliśmy małą wpadkę ostatnio. TŻ miał czerwone ślady na plecach i chodził bez koszulki oczywiście, a jego mama kręciła się w pobliżu. W pewnym momencie przystanęła, tak patrzy na te jego plecy i pyta co mu się stało, a TŻ na to "nie wiem, komary mnie pogryzły pewnie". Jego mama wzrok na mnie i z tekstem "tak, te komary to pewnie drzwiami wleciały". Ale śmieliśmy się z tego wszyscy.

[pffe]

no to ja miałam taką wpadkę małą śmieszną też ze śladami
otóż nocowaliśmy u starszego brata TŻ, jak jeszcze nie mieszkaliśmy razem no i wtedy jego rodzice kazali bratu położyć nas oddzielnie a, że brat wolał spać z żoną niż z własnym bratem to powiedział, że ma to w nosie, mamy spać w jednym łóżku ale jak będziemy coś robić to będzie stał pod drzwiami bo potem się rodzicom z wnuka tłumaczył nie będzie bo się doliczą, że to było w sylwestra
no to jak my usłyszeliśmy, że brat chrapie to zebrało się nam na amory. byliśmy cicho ale TŻ podrapane plecy a ja po wszystkim postanowiłam iść do łazienki. jak się okazało brat stał pod drzwiami a ja do niego cała czerwona mówię "no co, idę siku, zawsze w nocy muszę siknąć" to nic nie powiedział ale po mnie TŻ poszedł do łazienki w samych spodniach od pidżamy i tu już zaczęły się schody bo brat pyta co on taki podrapany a ten, że ja przez sen go pobiłam

[Iduska]

Z naszej wpadki śmiejemy się do tej pory
Leżymy w łóżku po długim i ciężkim dniu. Wywiązał się mniedzy nami następujący dialog:
Tz: -To co po "lodziku" i idziemy spać?
Patrzy na mnie z takim błyskiem w oku i zaczyna mnie całować. Ja już niestety byłam w pierwszej fazie snu i zaspana odpowiedziałam mu:
-Dobra.. ale to ty idziesz do lodówki.. xD

[agnieszkaaW]

Napisane przez Iduska

Z naszej wpadki śmiejemy się do tej pory
Leżymy w łóżku po długim i ciężkim dniu. Wywiązał się mniedzy nami następujący dialog:
Tz: -To co po "lodziku" i idziemy spać?
Patrzy na mnie z takim błyskiem w oku i zaczyna mnie całować. Ja już niestety byłam w pierwszej fazie snu i zaspana odpowiedziałam mu:
-Dobra.. ale to ty idziesz do lodówki.. xD

-haha mocne!

-wpadka z wibratorem też mega!

Mi się też przytrafiło kilka wpadek

1. Mój pierwszy raz, wszystko było pięknie, skończyliśmy i tak nam było dobrze, że chcieliśmy się kochać jeszcze raz, no okej ale nie mieliśmy więcej gumek, to on poszedł kupić nowe, a ja co w tym czasie robiłam? zdążyłam zasnąć zanim on wróci obudziłam się 2 h później

2. Jestem u EX siedzimy na kanapie, która ma oparcie żeby oprzeć się rękę, ja siedziałam właśnie oparta o nie, chłopak na mnie całujemy się, zaczynamy się pieścić, on mi odpina spodnie i w momencie wchodzi jego brat, Mój zdezorientowany poleciał na mnie, a ja z oparciem na podłogę... :P

---------- Dopisano o 01:33 ---------- Poprzedni post napisano o 01:31 ----------

Poprawiam się, miało być oprzeć rękę

[jrgunner]

Przypomniała mi się jeszcze jedna

Sylwester, pierwszy raz, świetna atmosfera, świece, cicha nastrojowa muzyka, mega podniecenie i fascynacja. Sama zainicjowałam seks, chłopak zdezorientowany, ale dobra, gra wstępna, potem pełny stosunek. Nie dość, że stresowaliśmy się samym faktem, że to pierwszy raz, to w dodatku nagle mój telefon nas niesamowicie przestraszył - przyjaciółka napisała smsa (jak się potem okazało życzyła pikantnej nocy z fajerwerkami ), ale trzymaliśmy się. Choć wydawało mi się, że ta muzyka leci i leci w nieskończoność. W końcu tak się wkurzyłam na telefon, że zaczęłam przeklinać i krzyczeć Ale na szczęście kiedy zamilkł, kontynuowaliśmy zabawę

[lupin]

Napisane przez Iduska

Z naszej wpadki śmiejemy się do tej pory
Leżymy w łóżku po długim i ciężkim dniu. Wywiązał się mniedzy nami następujący dialog:
Tz: -To co po "lodziku" i idziemy spać?
Patrzy na mnie z takim błyskiem w oku i zaczyna mnie całować. Ja już niestety byłam w pierwszej fazie snu i zaspana odpowiedziałam mu:
-Dobra.. ale to ty idziesz do lodówki.. xD

Haha! Ja godzinę temu obudziłam się obok faceta i taki dialog:
ja: "Śniło mi się, że robiłam ci loda."
on: "O jakim smaku?"
<konsternacja><zajarzyłam >
ja: "C*ujowym"

[Mojwa]

Wpadka opowiedziana
Moja kolezanka i jej facet, wzielo ich na amory. On skonczyl na jej brzuch. Po czym podszedl jej pies, powachal... i zaczal to zlizywac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pffe]

Napisane przez Mojwa

Wpadka opowiedziana
Moja kolezanka i jej facet, wzielo ich na amory. On skonczyl na jej brzuch. Po czym podszedl jej pies, powachal... i zaczal to zlizywac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

fuuu...

[patiasym]

Napisane przez Mojwa

Wpadka opowiedziana
Moja kolezanka i jej facet, wzielo ich na amory. On skonczyl na jej brzuch. Po czym podszedl jej pies, powachal... i zaczal to zlizywac

znam podobną historię od mojej przyjaciółki, ale chyba jeszcze większy hardkor - leżała na łóżku z zamkniętymi oczami, po wyczerpującym seksie i myślała, że to facet zabrał się na deser do minety, ale po pewnym czasie spojrzała i zobaczyła między nogami swoją kotkę
najgorsze, że podobno kotka była niezła....

[Mojwa]

to mnie rozbroilo
Koty maja szorstkie jezyczki, moze to zwieksza doznania

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[patiasym]

Napisane przez Mojwa

to mnie rozbroilo
Koty maja szorstkie jezyczki, moze to zwieksza doznania

wiesz - nie dokończę opowieści; nie na forum..

[czokled]

Napisane przez Mojwa

to mnie rozbroilo
Koty maja szorstkie jezyczki, moze to zwieksza doznania

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O tym samym pomyślałam

[Wenus21]

Napisane przez patiasym

znam podobną historię od mojej przyjaciółki, ale chyba jeszcze większy hardkor - leżała na łóżku z zamkniętymi oczami, po wyczerpującym seksie i myślała, że to facet zabrał się na deser do minety, ale po pewnym czasie spojrzała i zobaczyła między nogami swoją kotkę
najgorsze, że podobno kotka była niezła....

[MiniMonix]

Napisane przez patiasym

wiesz - nie dokończę opowieści; nie na forum..

Teraz to jestem ciekawa haha

[201701300922]

Napisane przez patiasym

znam podobną historię od mojej przyjaciółki, ale chyba jeszcze większy hardkor - leżała na łóżku z zamkniętymi oczami, po wyczerpującym seksie i myślała, że to facet zabrał się na deser do minety, ale po pewnym czasie spojrzała i zobaczyła między nogami swoją kotkę
najgorsze, że podobno kotka była niezła....

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez MiniMonix

Teraz to jestem ciekawa haha

Ja też

[patiasym]

bo potem zawsze są głosy, że fuj, że jak to, że zboczenie i sodomka z gomorką..

[pffe]

Napisane przez patiasym

bo potem zawsze są głosy, że fuj, że jak to, że zboczenie i sodomka z gomorką..

ej no opowiedz nie bądź taka :p

[patiasym]

no po prostu facet brał prysznic, a ona na początku była w ciężkim szoku, a potem.. dała kotce dokończyć
no i teraz ma zagwozdkę, bo z jednej strony kotka wylizała ją po mistrzowsku; z drugiej świadomie dać się doprowadzić do orgazmu własnej kotce..

[pffe]

Napisane przez patiasym

no po prostu facet brał prysznic, a ona na początku była w ciężkim szoku, a potem.. dała kotce dokończyć
no i teraz ma zagwozdkę, bo z jednej strony kotka wylizała ją po mistrzowsku; z drugiej świadomie dać się doprowadzić do orgazmu własnej kotce..

[szmyglo]

Żeby życie miało smaczek, raz chłopaczek, raz kociaczek
Swoją drogą jakby ich chłopak przyłapał dopiero byłoby zabawnie.

[201607040946]

Napisane przez patiasym

no po prostu facet brał prysznic, a ona na początku była w ciężkim szoku, a potem.. dała kotce dokończyć
no i teraz ma zagwozdkę, bo z jednej strony kotka wylizała ją po mistrzowsku; z drugiej świadomie dać się doprowadzić do orgazmu własnej kotce..

boskie! Też bym tak chciała, ale mój kot to egoista

[Mitsukki]

Napisane przez lupin

Haha! Ja godzinę temu obudziłam się obok faceta i taki dialog:
ja: "Śniło mi się, że robiłam ci loda."
on: "O jakim smaku?"
<konsternacja><zajarzyłam >
ja: "C*ujowym"

Piekne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[redfoxredfox]

nam to zwyczajnie głupio było jak akcja w pełni, ja na tż (dzwi otwarte, sami w mieszkaniu byliśmy, hulaj dusza) , do pokoju wchodzi pies z jakąś swoją zabawką piszczącą i zaczepia, piszczy tą piszczałką i ogólnie odciąga nas od naszej zabawy...

[MiniMonix]

Napisane przez redfoxredfox

nam to zwyczajnie głupio było jak akcja w pełni, ja na tż (dzwi otwarte, sami w mieszkaniu byliśmy, hulaj dusza) , do pokoju wchodzi pies z jakąś swoją zabawką piszczącą i zaczepia, piszczy tą piszczałką i ogólnie odciąga nas od naszej zabawy...

U nas kot często atakuje stopy , w zależności kto nimi bardziej macha;P

[201604200942]

Napisane przez patiasym

znam podobną historię od mojej przyjaciółki, ale chyba jeszcze większy hardkor - leżała na łóżku z zamkniętymi oczami, po wyczerpującym seksie i myślała, że to facet zabrał się na deser do minety, ale po pewnym czasie spojrzała i zobaczyła między nogami swoją kotkę
najgorsze, że podobno kotka była niezła....

pierwsze co mi przyszło na myśl: wyczuła śledzia

[Shanraya]

też miałam kilka wpadek, kiedyś je wszystkie opiszę
Nasza ostatnia. Tż bawił się mną za pomocą wibratora. Ja już mega nakręcona, przyciągnęłam mojego do siebie a wibrator trafił na podłogę. Kochamy się, otwieram oczy i widzę, że psiak TŻta coś memła. Postanowiłam się tym nie przejmować i kochamy się dalej gdy nagle dostałam olśnienia. Piesek miał w pysku wibrator. Zrzuciłam Tżta i krzyczę na psa. Ten myślał, że się z nim bawię, wziął wibrator w zęby i ucieka w najlepsze. Ja do niego, on robi unik a Tż zalewa się śmiechem. Już krzyczę, że zabiję kundla i jak do mnie nie podejdzie to jutro go wykastruję ( zastanawiamy się z Tż czy go kastrować czy nie ). Ten jakby zrozumiał, odwraca się i w ciągu sekundy ucieka z pokoju. tak, tak... po raz kolejny mnie oświeciło, że przecież sam sobie otworzył ( umie tylko w jedną stronę otwierać ) to i wyjść może bo już otwarte... o matko, bzykaliśmy się przy otwartych drzwiach. Tż biegnie za psem, pies ucieka z wibratorem, ja krzyczę za nimi. Skubaniec uciekł na podwórko a mój Tż wpadł na golasa na swojego brata i dziewczynę.
Do tej pory się z nas śmieją, pies wibratora nie oddał, zniszczył go doszczętnie a ja się cieszę, że wpadliśmy na brata a nie rodziców Tżta bo byliśmy przekonani, że w domu jesteśmy sami, i babcia, która nie dosłyszy i nie może wejść na piętro.

[natzz]

Napisane przez Shanraya

też miałam kilka wpadek, kiedyś je wszystkie opiszę
Nasza ostatnia. Tż bawił się mną za pomocą wibratora. Ja już mega nakręcona, przyciągnęłam mojego do siebie a wibrator trafił na podłogę. Kochamy się, otwieram oczy i widzę, że psiak TŻta coś memła. Postanowiłam się tym nie przejmować i kochamy się dalej gdy nagle dostałam olśnienia. Piesek miał w pysku wibrator. Zrzuciłam Tżta i krzyczę na psa. Ten myślał, że się z nim bawię, wziął wibrator w zęby i ucieka w najlepsze. Ja do niego, on robi unik a Tż zalewa się śmiechem. Już krzyczę, że zabiję kundla i jak do mnie nie podejdzie to jutro go wykastruję ( zastanawiamy się z Tż czy go kastrować czy nie ). Ten jakby zrozumiał, odwraca się i w ciągu sekundy ucieka z pokoju. tak, tak... po raz kolejny mnie oświeciło, że przecież sam sobie otworzył ( umie tylko w jedną stronę otwierać ) to i wyjść może bo już otwarte... o matko, bzykaliśmy się przy otwartych drzwiach. Tż biegnie za psem, pies ucieka z wibratorem, ja krzyczę za nimi. Skubaniec uciekł na podwórko a mój Tż wpadł na golasa na swojego brata i dziewczynę.
Do tej pory się z nas śmieją, pies wibratora nie oddał, zniszczył go doszczętnie a ja się cieszę, że wpadliśmy na brata a nie rodziców Tżta bo byliśmy przekonani, że w domu jesteśmy sami, i babcia, która nie dosłyszy i nie może wejść na piętro.

hahhahahahahaahaha

[201607111040]

Napisane przez patiasym

no po prostu facet brał prysznic, a ona na początku była w ciężkim szoku, a potem.. dała kotce dokończyć
no i teraz ma zagwozdkę, bo z jednej strony kotka wylizała ją po mistrzowsku; z drugiej świadomie dać się doprowadzić do orgazmu własnej kotce..

Teraz już wiem czemu każda "stara panna" ma kota

[Magnifica]

Napisane przez LusiaPlotkara

Teraz już wiem czemu każda "stara panna" ma kota

[malwi89]

Napisane przez Shanraya

też miałam kilka wpadek, kiedyś je wszystkie opiszę
Nasza ostatnia. Tż bawił się mną za pomocą wibratora. Ja już mega nakręcona, przyciągnęłam mojego do siebie a wibrator trafił na podłogę. Kochamy się, otwieram oczy i widzę, że psiak TŻta coś memła. Postanowiłam się tym nie przejmować i kochamy się dalej gdy nagle dostałam olśnienia. Piesek miał w pysku wibrator. Zrzuciłam Tżta i krzyczę na psa. Ten myślał, że się z nim bawię, wziął wibrator w zęby i ucieka w najlepsze. Ja do niego, on robi unik a Tż zalewa się śmiechem. Już krzyczę, że zabiję kundla i jak do mnie nie podejdzie to jutro go wykastruję ( zastanawiamy się z Tż czy go kastrować czy nie ). Ten jakby zrozumiał, odwraca się i w ciągu sekundy ucieka z pokoju. tak, tak... po raz kolejny mnie oświeciło, że przecież sam sobie otworzył ( umie tylko w jedną stronę otwierać ) to i wyjść może bo już otwarte... o matko, bzykaliśmy się przy otwartych drzwiach. Tż biegnie za psem, pies ucieka z wibratorem, ja krzyczę za nimi. Skubaniec uciekł na podwórko a mój Tż wpadł na golasa na swojego brata i dziewczynę.
Do tej pory się z nas śmieją, pies wibratora nie oddał, zniszczył go doszczętnie a ja się cieszę, że wpadliśmy na brata a nie rodziców Tżta bo byliśmy przekonani, że w domu jesteśmy sami, i babcia, która nie dosłyszy i nie może wejść na piętro.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Hahahaha siedze i smieje sie do telefonu. Meeeeeeega akcja