Zaczynamy wątek trzeci wnet posypią się nam dzieci. Wątek staraczkowo - mamusiowy:-)

[Dominika2302]

Staram się was nadrobić ale jakoś nie ogarniam jedyne co dobrze zapamiętałam to tarczyca Linki, otóż moja znajoma starając się o dzidzię dowiedziała się o problemach z tarczycą- niedoczynność i zaczęła się leczyć i co???? Jest w 2 m-cu ciąży, więc kochana głowa do góry wszystko się uda. Grunt że masz jakiś punkt zaczepienia i wiesz co musisz leczyć żeby osiągnąć cel- dzidziulkę!!!!

Jeeee!!!! Po raz kolejny pierwsza na stronie!!!

[Natalyyya]

kurka co to ma być pryszcz na pryszczu a miałam taką ładną cere właśnie siedze z maseczką przeca wyglądam jak 15latka

Dominika masz już termin wizyty?

wiecie co sie dzieje z Renesme? Urodziła czy jak? jak sie tu pokaże to dostanie po dupie

[Linka07]

Wiecie z tą tarczycą to jest tak, że nawet przy bardzo kiepskich wynikach można zajść w ciążę, ale gorzej z jej utrzymaniem i rozwojem płodu. Moje wyniki nie są najgorsze, tylko po prostu nie ustabilizowane, dlatego lekarz nie przywiązuje zbytnio uwagi do tego co dzieje mi się z tarczycą bo przy takich wynikach powinnam zaciążyć. Tym bardziej, że z resztą mam wszystko ok.

Natalka może te pryszcze coś znaczą

[ula_betula]

Heja!

Nie mam za bardzo weny... Pobudka dzisiaj 5:35 może dlatego

yevele jaki smoczek jest tolerowany przez Twoja córkę? Ja mam aventu i niestety u mnie się nie sprawdza, córka pierś w nakładce traktuje jako smoczek :/ chciałabym ją od tego odzwyczaić.

[magdziaS]

Cześć dziewczyny jeszcze trochę tych upałów a na serio zacznę marudzić, że jest gorąco, a obiecałam sobie, że nie będę bo uwielbiam ciepełko . Ale w takiej temperaturze to można się ugotować. Dzisiaj o 7 rano mój termometr w cieniu pokazywał 30st.

Linka - moja ginka też miała takie podejście. Wszystko jest dobrze i należy czekać, ale sama widziała, że za długo to trwa. Zobaczymy co to leczenie da za rezultaty. Możliwe, że twoje tarczycowe problemy mają wpływ na zajście w ciążę, podobno z hashimoto jest dużo trudniej, ale nie za wiele o tym wiem. O normach tsh też nie wiedziałam. Moje też sie wahają co pół roku, ale to tak w okolicach 2 - 1,5.
Z takimi osobami jak my gdzie niby wszystko jest ok, a jednak się nie zachodzi w ciążę jest najgorzej i najtrudniej z diagnozą. Dlatego nie warto sie zadręczać, co ma myć to będzie.

[kindziulindzia]

magdziaS odnośnie tej insulinoodporności powiedz mi czy robiłaś obciążenie glukozą?? wczoraj wzięłam 1 dawkę tego Metformaxa i jest ok a endo ostrzegała mnie, że mogą wystąpić skutki uboczne ale na szczęście jako takich nie zauważyłam

i powiem Wam, że bardzo bym chciała żeby się udało teraz w sierpniu bo wtedy dzidziulek byłby w maju a to dla mnie ważny miesiąc

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

a od mojej nieobecności pokazały się jakieś II kreseczki ??

[Natalyyya]

Napisane przez kindziulindzia

magdziaS odnośnie tej insulinoodporności powiedz mi czy robiłaś obciążenie glukozą?? wczoraj wzięłam 1 dawkę tego Metformaxa i jest ok a endo ostrzegała mnie, że mogą wystąpić skutki uboczne ale na szczęście jako takich nie zauważyłam

i powiem Wam, że bardzo bym chciała żeby się udało teraz w sierpniu bo wtedy dzidziulek byłby w maju a to dla mnie ważny miesiąc

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

a od mojej nieobecności pokazały się jakieś II kreseczki ??

po jednej tabletce ciężko zauważyć skutki uboczne Niestety chyba nie pokazała sie ani jedna pozytywna wiadomość( Mi też się marzy maj )

Linka oby bo takie pryszcze bez powodu to są nie do przyjęcia:P

Magda ja też z tych co ciepło lubią ale przyznam że w takie upały nie da sie pracować! U mnie akurat jest ok 21st C wiec nie jest źle ale były i u nas upały i nie dało się pracować....

Ula Twój brak weny absolutnie wytłumaczony pobudką bidulko

Tak w ogóle to dzień dobry

U mnie dziś 22dc tempka o 4:00 była 36,7 a o 7:30 jak się obudziłam to 36,9 wiec nie wiem którą liczyć:P Bo o 4 obudziłam się na chwile i mówie a zmierzę i poszłam dalej spać no a o 7;30 wstaje do pracy....Magda co o tym myślisz? Poza tym syf na syfie a mnie nie wysypuje przed @ .... oby to był znak mało przyjemny ale przecierpie to dla bejbika

[magdziaS]

Kindzia - miałam badany jedynie poziom cukru. Ponoć insulinooporność jest jednym z powodów PCOS więc przy stwierdzonych policystycznych jajnikach insulinooporność jest prawie pewna.
Tez marzy mi się maj Z tych samych powódw nawet wczoraj rozmawiałam z mamą i też tak zagadnęła, że teraz byłoby idealnie jakbym zaszła

Natalka - a mierzysz zwykle o której godzinie ? I czy wstawałaś z łóżka po pierwszym pomiarze zanim poszłaś znowu spać ? Jeśli nie wstawałaś i mierzyłaś tempkę zwykle koło 7 godz. to brałabym tą druga pod uwagę I żadnego mierzenia w międzyczasie! Tylko przed wstaniem i koniec

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Aha tez wzięłam wczoraj pierwszą tabl. tej metforminy i ubocznych skutków brak chociaż nie spodziewałam sie ich jeszcze. Natomiast jakąś godz. po wzięciu zrobiłam się mega senna, ale może to zbieg okoliczności

A Natalka - jak bierzesz ten lek to jak z piciem alko ? Bo wyczytałam na ulotce, że nie należy pić, no a nam sie szykuje kilka imprez i wesele i nie wiem czy mam kompletnie nic nie pić bo inaczej nasilają sie skutki uboczne ?

[Natalyyya]

Napisane przez magdziaS

Kindzia - miałam badany jedynie poziom cukru. Ponoć insulinooporność jest jednym z powodów PCOS więc przy stwierdzonych policystycznych jajnikach insulinooporność jest prawie pewna.
Tez marzy mi się maj Z tych samych powódw nawet wczoraj rozmawiałam z mamą i też tak zagadnęła, że teraz byłoby idealnie jakbym zaszła

Natalka - a mierzysz zwykle o której godzinie ? I czy wstawałaś z łóżka po pierwszym pomiarze zanim poszłaś znowu spać ? Jeśli nie wstawałaś i mierzyłaś tempkę zwykle koło 7 godz. to brałabym tą druga pod uwagę I żadnego mierzenia w międzyczasie! Tylko przed wstaniem i koniec

zazwyczaj mierze po 5 bo wtedy wstaje do Tż'ta tzn budze się z nim ,Nie nie wstawałam z łóżka . A powiedz mi bo teraz już nie wiem czy dobrze robie, wiec budze sie ok 5 po 5 i budze tż przez ok 30minut co 5 minut i to właśnie wtedy mierze tempke później ide spać dalej bo do pracy wstaję o7:30 i już nie mierze tempki jak myślisz może powinnam wtedy mierzyć a nie po 5?

Magda mi ginka mówiła że jak wiem że będę piła to nie brać metforminy myśle że dlatego bo wtedy poziom cukru skacze .... No i mówiła też że jak bym sie czuła właśnie senna czy słaba to zjeść coś na podwyższenie cukru w krwi najlepiej coś słodkiego;P

[Lila_27]

Cześć Można dołączyć?

[Natalyyya]

Napisane przez Lila_27

Cześć Można dołączyć?

jasne napisz coś o sobie

[kindziulindzia]

Napisane przez Lila_27

Cześć Można dołączyć?

Witaj

Natalyy długo bierze te leki??

[Natalyyya]

Napisane przez kindziulindzia

Witaj

Natalyy długo bierze te leki??

od 1go czerwca

[kindziulindzia]

Napisane przez Natalyyya

od 1go czerwca

No to masz lepsze doświadczenia a waga Ci spadła??

[Natalyyya]

Napisane przez kindziulindzia

No to masz lepsze doświadczenia a waga Ci spadła??

wiesz co , spadło mi może z 2 kg ale ginka chce żebym trzymała taką wage jaką mam nie chce żebym chudła ...

[kindziulindzia]

Napisane przez Natalyyya

wiesz co , spadło mi może z 2 kg ale ginka chce żebym trzymała taką wage jaką mam nie chce żebym chudła ...

To samo powiedziała mi endo mam jeść normalnie a najlepiej 5 posiłków dziennie a do tego warzywa i owoce a w sumie po moim wyniszczeniu organizmu to dla mnie najlepsza kuracja

mam nadzieję, że pod koniec przyszłego tygodnia przylezie mi @ i zacznę brać te Clo - mam trochę stracha

[Dominika2302]

Witam w kolejny upalny dzień. W nocy była burza a teraz znowu gorączka!!!!
Lila witaj, skrobnij coś o sobie.

[magdziaS]

Natalka - mierzyłabym temperaturę po przebudzeniu i wstaniu z łóżka. To wstawanie jest właśnie kluczowe. Chodzi o to, że podczas ruchów temperatura rośnie. Ma być mierzona zaraz po wyspaniu się, żeby nóg z łóżka nie ściągać Jeżeli rano budzisz TŻta i już się rozbudzasz to wtedy powinnaś mierzyć tempke, chyba, że nie wstajesz z łóżka nie rozbudzasz się to dopiero całkiem przed wstaniem koło 7.

Też mam nie chudnąć. Mam generalnie lekką niedowagę wiec to już byłaby przesada

Kindzia - Trzymam za cykl z Clo. Tylko pamiętaj o monitoringu, żeby nie przestymulowac jajników

[kindziulindzia]

Napisane przez magdziaS

Kindzia - Trzymam za cykl z Clo. Tylko pamiętaj o monitoringu, żeby nie przestymulowac jajników

Pierwszy cykl mam brać 1/2 tabletki a jak się nie uda to w drugim 1 tabletkę. Myślę, że w pierwszym cyklu nie ma mowy o przestymulowaniu.

[magdziaS]

Napisane przez kindziulindzia

Pierwszy cykl mam brać 1/2 tabletki a jak się nie uda to w drugim 1 tabletkę. Myślę, że w pierwszym cyklu nie ma mowy o przestymulowaniu.

Szczerze mówiąc nigdy nie można być na 100% pewnym co splata nam nasz organizm
Ja brałam pierwszy miesiąc 1x1 2gi miesiąc 2x1 a trzeci miałam brać 3x1 to już końska dawka, ale nie dotrwałam bo wcześniej pojawiła się torbiel krwotoczna z nie do końca pękniętego pęcherzyka. Miała aż 4x4 cm więc trochę się wyhodowała
Dobrze, że lekarz przepisał Ci na początku małą dawkę.

[Lila_27]

Mam 27 lat i od jakiegoś tygodnia wiem, że zostanę mamą Dwa testy wyszły pozytywnie
Udało się w 1 cyklu

Stąd mam do Was mnóstwo pytań, jestem świeżaczką jeśli chodzi o ciążę i macierzyństwo Nie byłam jeszcze u lekarza, dopiero w następnym tygodniu się wybiorę, więc rozwiejcie moje wątpliwości

Czy brać jakieś suplementy? Od dnia zapłodnienia biorę Falvit, w aptece mi to polecili... Ale czytam, że to może mieć negatywny wpływ na rozwój płodu? Czy to faktycznie może zaszkodzić?

[kindziulindzia]

Napisane przez Lila_27

Mam 27 lat i od jakiegoś tygodnia wiem, że zostanę mamą Dwa testy wyszły pozytywnie
Udało się w 1 cyklu

Stąd mam do Was mnóstwo pytań, jestem świeżaczką jeśli chodzi o ciążę i macierzyństwo Nie byłam jeszcze u lekarza, dopiero w następnym tygodniu się wybiorę, więc rozwiejcie moje wątpliwości

Czy brać jakieś suplementy? Od dnia zapłodnienia biorę Falvit, w aptece mi to polecili... Ale czytam, że to może mieć negatywny wpływ na rozwój płodu? Czy to faktycznie może zaszkodzić?

za udany pierwszy cykl i trzymam kciuki za kolejne miesiące, jeśli chodzi o Falvit to nie wiem co on ma w swoim składzie al;e jeśli ma kwas foliowy to myślę że jak najbardziej możesz go brać natomiast jeśli nie ma to zamień to sobie na Folik albo Femibion 1

[yevele]

Cześć

Lila, witaj, gratulacje przede wszystkim w I trymestrze powinnać brać kwas foliowy, reszta witaminek zwykle dołącza się później

Napisane przez ula_betula

Heja!

Nie mam za bardzo weny... Pobudka dzisiaj 5:35 może dlatego

yevele jaki smoczek jest tolerowany przez Twoja córkę? Ja mam aventu i niestety u mnie się nie sprawdza, córka pierś w nakładce traktuje jako smoczek :/ chciałabym ją od tego odzwyczaić.

ja mam nuka (i to jest samo zło, bo za łatwo się ssie) i lovi ten jest spoko niby właśnie nie zaburza ssania, ale jak go ma za dużo to i tak najpierw pociumka zamiast dobrze nakładkę złapać. Więc ogólnie, smok tylko w sytuacjach mega awaryjnych.
Karinę w ogóle ostatnio ciężko przystawić, jest taka dzika, że macha łapami, zrzuca mi nakładki i wali po cyckach zanim dobrze zaciągnie ja już chcę ten 6 tydz gdzie niby się laktacja stabilizuje...

to Natalka, ty teraz pierwsza testujesz? no i pryszczyki to faktycznie może być znak

[Natalyyya]

Napisane przez magdziaS

Natalka - mierzyłabym temperaturę po przebudzeniu i wstaniu z łóżka. To wstawanie jest właśnie kluczowe. Chodzi o to, że podczas ruchów temperatura rośnie. Ma być mierzona zaraz po wyspaniu się, żeby nóg z łóżka nie ściągać Jeżeli rano budzisz TŻta i już się rozbudzasz to wtedy powinnaś mierzyć tempke, chyba, że nie wstajesz z łóżka nie rozbudzasz się to dopiero całkiem przed wstaniem koło 7.

Też mam nie chudnąć. Mam generalnie lekką niedowagę wiec to już byłaby przesada

Kindzia - Trzymam za cykl z Clo. Tylko pamiętaj o monitoringu, żeby nie przestymulowac jajników

ja nie wstaje z łóżka bo tż't spi obok tylko musze go szturchnąć żeby wyłączył budzik i tak z 5-6 raz co 5 minut... raczej sie obudze i jestem przytomna... sama już nie wiem to chyba lepiej jak jego budze co nie?

yevele no tak teraz ja będę testować za 4 dni oby te syfole były dobrą oznaką:P


lila gratulacje ! myśle że kwas foliowy przede wszystkim a po wizycie lekarz sam Ci zaleci co brać co nie

U mnie szpital w domu, Tz't ma grype żołądkową i leży i zdycha a mnie chyba też coś bierze bo czuje sie taka słaba no i do wc mnie goni....

[Linka07]

Napisane przez magdziaS

Cześć dziewczyny jeszcze trochę tych upałów a na serio zacznę marudzić, że jest gorąco, a obiecałam sobie, że nie będę bo uwielbiam ciepełko . Ale w takiej temperaturze to można się ugotować. Dzisiaj o 7 rano mój termometr w cieniu pokazywał 30st.

Linka - moja ginka też miała takie podejście. Wszystko jest dobrze i należy czekać, ale sama widziała, że za długo to trwa. Zobaczymy co to leczenie da za rezultaty. Możliwe, że twoje tarczycowe problemy mają wpływ na zajście w ciążę, podobno z hashimoto jest dużo trudniej, ale nie za wiele o tym wiem. O normach tsh też nie wiedziałam. Moje też sie wahają co pół roku, ale to tak w okolicach 2 - 1,5.
Z takimi osobami jak my gdzie niby wszystko jest ok, a jednak się nie zachodzi w ciążę jest najgorzej i najtrudniej z diagnozą. Dlatego nie warto sie zadręczać, co ma myć to będzie.

To jest właśnie bez sensu, że niby wszystko w porządku, a i tak nic z tego nie wychodzi :/ Wiem, że to głupie ale ja już wolałabym żeby mi coś dolegało, bo wtedy znałabym przyczynę i albo dałoby się to leczyć i widziałabym światełko w tunelu albo wiedziałabym że nic z tego i mogłabym sobie odpuścić.

Lila witam i gratuluję

Natalka ja bym chyba mierzyła właśnie kiedy Tż budzisz. A powiedzcie mi bo ja się w sumie na tym nie znam, ale w jakim miejscu wy tę temperaturę mierzycie? i czy można termometrem zwykłym czy koniecznie musi być elektroniczny?

[ula_betula]

Napisane przez yevele

Cześć

Lila, witaj, gratulacje przede wszystkim w I trymestrze powinnać brać kwas foliowy, reszta witaminek zwykle dołącza się później



ja mam nuka (i to jest samo zło, bo za łatwo się ssie) i lovi ten jest spoko niby właśnie nie zaburza ssania, ale jak go ma za dużo to i tak najpierw pociumka zamiast dobrze nakładkę złapać. Więc ogólnie, smok tylko w sytuacjach mega awaryjnych.
Karinę w ogóle ostatnio ciężko przystawić, jest taka dzika, że macha łapami, zrzuca mi nakładki i wali po cyckach zanim dobrze zaciągnie ja już chcę ten 6 tydz gdzie niby się laktacja stabilizuje...

to Natalka, ty teraz pierwsza testujesz? no i pryszczyki to faktycznie może być znak

Dziękować Niestety nie mogę znaleźć nigdzie w necie jak końcówka tego lovi wygląda Niech już łapie cokolwiek bo ile można cyca dawać
A co do rzucania się to z opisu cała moja Zośka tylko, że ona jeszcze "dziobie" mnie w cycka A jak już złapie to oczy wywala jak w ekstazie, dziecko narkoman jak to powiedziała położna w szpitalu

Napisane przez Natalyyya

ja nie wstaje z łóżka bo tż't spi obok tylko musze go szturchnąć żeby wyłączył budzik i tak z 5-6 raz co 5 minut... raczej sie obudze i jestem przytomna... sama już nie wiem to chyba lepiej jak jego budze co nie?

yevele no tak teraz ja będę testować za 4 dni oby te syfole były dobrą oznaką:P


lila gratulacje ! myśle że kwas foliowy przede wszystkim a po wizycie lekarz sam Ci zaleci co brać co nie

U mnie szpital w domu, Tz't ma grype żołądkową i leży i zdycha a mnie chyba też coś bierze bo czuje sie taka słaba no i do wc mnie goni....

Jeju, dwa choraki w domu, mam nadzieję Cię nie rozłoży :/
Ja bym mierzyła o tej 5 bo jest taka zasada, że musi być 4h nieprzerwanego snu najlepiej

Napisane przez Linka07

To jest właśnie bez sensu, że niby wszystko w porządku, a i tak nic z tego nie wychodzi :/ Wiem, że to głupie ale ja już wolałabym żeby mi coś dolegało, bo wtedy znałabym przyczynę i albo dałoby się to leczyć i widziałabym światełko w tunelu albo wiedziałabym że nic z tego i mogłabym sobie odpuścić.

Lila witam i gratuluję

Natalka ja bym chyba mierzyła właśnie kiedy Tż budzisz. A powiedzcie mi bo ja się w sumie na tym nie znam, ale w jakim miejscu wy tę temperaturę mierzycie? i czy można termometrem zwykłym czy koniecznie musi być elektroniczny?

A zwykły to jaki? bo jak rtęciowy to najlepszy i najdokładniejszy najlepiej mierzyć w pipce, ale można też w buzi.

Udało mi się pospać popołudniu i nawet obiad wstawiłam i pranie rozwiesiłam, ale nadal nie mogę patrzeć na siebie w lustrze

[Natalyyya]

okej laski więc mierzyć będe rano o 5 Ja tam mierze rtęciowym w pipce;P

Ulaale jestes zorganizowana

co tu taka cisza?

[ula_betula]

Napisane przez Natalyyya

okej laski więc mierzyć będe rano o 5 Ja tam mierze rtęciowym w pipce;P

Ulaale jestes zorganizowana

co tu taka cisza?

Są jeszcze rtęciowe w Irlandii czy masz ze starych zapasów? W PL wycofali

Właśnie - co tu taka cisza? a wiadomo co u czarnej?

[Natalyyya]

Napisane przez ula_betula

Są jeszcze rtęciowe w Irlandii czy masz ze starych zapasów? W PL wycofali

Właśnie - co tu taka cisza? a wiadomo co u czarnej?

a nie wiem , ja dostałam od teściowej:P

czarna siedzi na mamusiowym . . .

[Linka07]

Zwykły termometr to miałam na myśli rtęciowy, ale Tż mnie uświadomił, że ten co mamy to nie jest rtęciowy tylko jakiś inny, ale jaki to on nie wie

A w ogóle to witam wieczorową porą z tatuażem na razie wam się nie pochwalę bo chodzę zafoliowana, ale jak tylko będę gotowa to wrzucę fotkę do klubiku