Czerwcowe Mamusie 2015, cz.III

[country111]

Rybka ty mieszkasz gdzieś koło Astry?

[alkamor]

Napisane przez Moschina

Czyli Wszystkie Panie z GD i okolic będą rodzić w Wojewódzkim

będzie nalot

Napisane przez Marei

Witam i do pracy znikam...

Pijecie kawę regularnie? Odkąd jestem w ciąży nie mam ochoty na kawę i nie piłam. Raz mi się zachciało i biegałam jak nakręcona. Wczoraj przed pracą wypiłam słabiutką, z płaskiej łyżeczki i znowu czułam się jak na jakimś speedzie. Proszę co robi przyzwycza☠☠☠ie do kawy, kiedyś piłam po cztery i nic hihi

piję regularnie codziennie rano. Bez tego nie funkcjonuje


Witam się w 16 tygodniu

Wczoraj w ogóle spotkałam koleżankę z pracy i pytała się o moją ginkę bo mówi, że jej córka ma 19 lat chyba i chodzi do takiego faceta i nie jest zadowolona ja to bym do niego w życiu nie poszła mam do niego uraz

Moje dziecię zaczęło właśnie ferie świąteczne i tak siedzimy razem do początku stycznia

[rybkaa90]

Napisane przez country111

Rybka ty mieszkasz gdzieś koło Astry?

Może nie blisko, ale można powiedzieć że moje rejony.

[poldzik]

ahhh... a u nas dzisiaj taka piekna pogoda... 17 stopni i ani jednej chmurki! zyc, nie umierac!
(a ja w biurze przy kompie ale tylko do 12.30 )

[country111]

Rybka to my na kawę możemy iść

[rybkaa90]

Napisane przez country111

Rybka to my na kawę możemy iść

Sąsiadki

[country111]

Wszystko na to wskazuje

[alkamor]

kurde zaczynam mieć problem z wózkiem...tzn. nie wiem już czy dokupić stelaż do mojego czy kupować nowy. Mam gondolę i spacerówkę do coneco toledo. żadnych zniszczeń..jak nowy....mam też do niego wszystko śpiworek, torbę, okrycie na nóżki...tylko nie mam stelaża gdyż przez jednego jełopa spalił się (mniejsza o większość). widziałam, że używany wózek można kupić nawet za 100-200 zł a wiadomo, że mnie w takim przypadku interesuje tylko stan stelaża bo resztę mam swoją. Ja osobiście byłam z wózka bardzo zadowolona jak jeździłam z Kubą, pokonywał codziennie drogę nad rzekę po wertepach i dawał radę...waga....to chyba 14-15 kg ale skoro z moja kluska na 4 piętro go wnosiłam to teraz na pierwsze nie będzie aż tak źle
wózek który do tej pory wybrałam to Bebetto Silvia ale w wersji używanej jeszcze nie spotkałam bo to nowy wózek...sama nie wiem....

rozpisałam się ale taki mam problem

[rybkaa90]

alkamor skoro masz wszystko do tego ,wózka i byłaś zadowolona z niego to moim zdaniem szkoda kasy wywalać na nowy. Przyda się na inne sprawunki. Może trafisz na all, gumtree albo tablicy na swój model i ktoś Ci zejdzie z ceny, bo będzie chciał się pozbyć. Trzeba szukać, a nóż widelec się trafi.
Ja nie mam nic dla dziecka, nawet jednego bodziaka i już mnie głowa i kieszeń bolą...

[201710041131]

Ja kawy nie piję, nie lubię...

Alkamor jeśli nadal ten wózek Ci się podoba to go zostaw i tylko dokup stelaż, zawsze to oszczędność

Rybka ja tez nic nie mam, ale nawet o tym nie mysle, moze ktos poratuje i nie bede musiała nic oprócz wózka kupować A jeśli nie to moze Tz sie tym zajmie, on sie jara wszystkim co związane z dzieckiem to mu to pewnie sprawi przyjemność

[justi699]

Hej dziewczyny
Trochę mnie nie było a tu już nowy wątek

melduje, że w czwartek byłam u gina, dziecko super wszystkie pomiary w normie. fikało na usg
ale podczas badania wyszło, że mam twardą macicę stąd moje bóle
mam brać nospe 2razy dziennie i magnez, ogólnie lekarz był optymistą\ale ta nospa nic mi nie pomaga i ciągle mnie boli ten brzuch już nie wiem co myśleć

[moni_ka.g]

Napisane przez Marei

Pijecie kawę regularnie? Odkąd jestem w ciąży nie mam ochoty na kawę i nie piłam. Raz mi się zachciało i biegałam jak nakręcona. Wczoraj przed pracą wypiłam słabiutką, z płaskiej łyżeczki i znowu czułam się jak na jakimś speedzie. Proszę co robi przyzwycza☠☠☠ie do kawy, kiedyś piłam po cztery i nic hihi

co rano, po południu bardzo rzadko. słabą, z mlekiem, ale zawsze tylko taką piłam. bez kawy ciężko mi nawet ciśnienie zmierzyć, mam max 90/60.

_______

ja z wózkiem mam inny problem, bo niebieski i jak wsadzę tam dziewczynkę? no i ma jedną wadę, w spacerówce w budzie jest taka folia, którą w wakacje na wsi jakiś ptak/kot trochę poszarpał ale to jeszcze zobaczymy co się da z tym zrobić.

[justi699]

ja kawy nie pije, nie mam ochoty,a i przed ciążą rzadko piłam

a jak z czarną herbatą? ja pije 2 kubki dziennie z domieszką soku z pigwy/malin, raczej słabą, ale koleżanka mi zarzuciła że nie powinnam, jak to jest?

[Cos_]

Napisane przez moni_ka.g

co rano, po południu bardzo rzadko. słabą, z mlekiem, ale zawsze tylko taką piłam. bez kawy ciężko mi nawet ciśnienie zmierzyć, mam max 90/60.

_______

ja z wózkiem mam inny problem, bo niebieski i jak wsadzę tam dziewczynkę? no i ma jedną wadę, w spacerówce w budzie jest taka folia, którą w wakacje na wsi jakiś ptak/kot trochę poszarpał ale to jeszcze zobaczymy co się da z tym zrobić.

Tez mam niskie cisnienie. Moja kolezanka wozi dziewczynke w niebieskim nie widze sensu dopasowywania koloru wozka do plci :/ a taka folie mozna dokupic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[moni_ka.g]

Napisane przez justi699

a jak z czarną herbatą? ja pije 2 kubki dziennie z domieszką soku z pigwy/malin, raczej słabą, ale koleżanka mi zarzuciła że nie powinnam, jak to jest?

nie wiem jak jest. ja piję. dopóki coś nie zawiera alkoholu piję na co mam ochotę.

to jaką "powinno" się pić? zielona ponoć ciśnienie obniża, więc też odpada. jakby tak się wczytać to żadna nie będzie dobra.

[rybkaa90]

Moja znajoma wozi synka w różowym Dostała w spadku po siostrzenicy. W sumie taki wózek to spory wydatek, a im raczej się nie przelewa. W dodatku ojciec dziecka miga się od alimentów

[moni_ka.g]

Napisane przez Cos_

Tez mam niskie cisnienie. Moja kolezanka wozi dziewczynke w niebieskim nie widze sensu dopasowywania koloru wozka do plci :/ a taka folie mozna dokupic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dopasowywanie może i nie, ale przydałby się jakiś uniwersalny kolor

jak dokupić nie widziałam nigdy to jest taka folia, kawałek budy, to jest wszyte. nie folia przeciwdeszczowa.

[industria]

cześć dziewczyny

justi, bedzie dobrze, zaufaj lekarzowi no i graty za fikającego maluszka

mnie od kawy odrzuciło ok 8 tygodnia i do tego stopnia że jak mąż sobie robił to musiałam uciekać z kuchni co wymiotowałam na sam zapach.....
na szczęście już mi przeszło, ale kawy nie pijam do dziś. no, może czasem jakieś capucino, ale bardzo rzadko

apropos wieku i wyglądu- musze sie wam pochwalić kupowałam wczoraj wóde i jakieś tam inne alkohole i musiałam pokazywać dowód
od kiedy skończyłam 26 lat zaczeło mnie to jarać, teraz sie już rzadziej zdarza, więc wczoraj pani kasjerka rozwaliła mnie na łopatki.
uwielbiam pokazywać dowód kiedy mam 32 lata na karku

[Irmusia81]

Cześć

Ubieramy dziś choinkę

Napisane przez Marei

Pijecie kawę regularnie? Odkąd jestem w ciąży nie mam ochoty na kawę i nie piłam. Raz mi się zachciało i biegałam jak nakręcona. Wczoraj przed pracą wypiłam słabiutką, z płaskiej łyżeczki i znowu czułam się jak na jakimś speedzie. Proszę co robi przyzwycza☠☠☠ie do kawy, kiedyś piłam po cztery i nic hihi

tak, piję, chyba, że mnie mdli bardzo to nie.

Napisane przez justi699

Hej dziewczyny
Trochę mnie nie było a tu już nowy wątek

melduje, że w czwartek byłam u gina, dziecko super wszystkie pomiary w normie. fikało na usg
ale podczas badania wyszło, że mam twardą macicę stąd moje bóle
mam brać nospe 2razy dziennie i magnez, ogólnie lekarz był optymistą\ale ta nospa nic mi nie pomaga i ciągle mnie boli ten brzuch już nie wiem co myśleć

super

Nic się nie martw. Macica raz jest twarda a raz miękka (nawet jak dzidziś bardziej się rusza to może twardnieć wtedy). Współczuję bólu... Już Ci pisałam, że mnie bolało prawie przez całą pierwszą ciążę Teraz jest dużo lepiej, tylko poprzedni tydzień brzuch bolał codziennie.

Napisane przez moni_ka.g

ja z wózkiem mam inny problem, bo niebieski i jak wsadzę tam dziewczynkę? no i ma jedną wadę, w spacerówce w budzie jest taka folia, którą w wakacje na wsi jakiś ptak/kot trochę poszarpał ale to jeszcze zobaczymy co się da z tym zrobić.

Dla mnie kolor to nie byłby problem. A co to dziewczynka nie może mieć niebieskiego Nie lubię takich stereotypów. Ale... Żeby uniknąć wszelkich takich dylematów kupiłam dla pierwszego dziecka wózwk w moim ulubionym brązie z kolorowymi kółeczkami w niektórych miejscach. I moim zdaniem jest uniwersalny. Jeśli będzie dziewczynka teraz- też będzie w nim jeździć

[Cos_]

Napisane przez moni_ka.g

dopasowywanie może i nie, ale przydałby się jakiś uniwersalny kolor

jak dokupić nie widziałam nigdy to jest taka folia, kawałek budy, to jest wszyte. nie folia przeciwdeszczowa.

Myslalam ze masz takie okienko w budzie i to masz podrapane

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[justi699]

jeju dziewczyny, jak dobrze, że Was mam
uspokoiłyście mnie, bo w necie tylko- twarda macica-skracająca się szyjka/plamienia/poronienie

a co do herbaty- ta moja znajoma (21tc) pije TYLKO owocową ja bym po tygodniu

[rybkaa90]

Napisane przez justi699

jeju dziewczyny, jak dobrze, że Was mam
uspokoiłyście mnie, bo w necie tylko- twarda macica-skracająca się szyjka/plamienia/poronienie

a co do herbaty- ta moja znajoma (21tc) pije TYLKO owocową ja bym po tygodniu

Ja też nie mogę owocowej do śniadania. Muli mnie, mimo że nie słodzę.
Tak w ciągu dnia, wypiję jedną na rozgrzanie żołądka.

[justi699]

no ja też mogę od czasu do czasu owocową ale tak 3 razy dziennie to nie dałabym rady

[201710041131]

Justi ja oprócz alkoholu pije i jem wszystko na co mam ochotę, czarna herbatę tez

Właśnie rozjaśnilam włosy juz na święta. Ale super się czuję Tak mi teraz włosy szybko rosną, ze musze rozjaśniać odrost co 3 tyg...

[justi699]

ja ostatnio farbowałam włosy początkiem października, więc możecie sobie wyobrazić jak wyglądam
zawsze rozjaśniałam. Teraz chciałam poczekać, aż minie 1 trymestr i dziś mi mama zafarbuje ale przyciemniam teraz, bo nie chce żeby odrosty były tak widoczne/nie chce malować co miesiąc

[mycha_818]

Ja byłam w czwartek u lekarza i pytałam o farbowanie. Stwierdził, że nie ma żadnych badań, które potwierdzałyby szkodliwy wplyw farbowania na rozwój płodu. Ale cholera wie co tam w tych farbach jest, więc on przyjął zasadę, że farbujemy włosy od drugiego trymestru. W związku z tym byłam wczoraj u fryzjera i znowu jestem seksowną blondynką ;-) Ha ha może tylko w swoich oczach, ale nie farbowałam włosów od połowy sierpnia, to możecie sobie wyobrazić moje samopoczucie teraz :-D

Co do herbaty to ja nie pijam żadnej, może raz - dwa razy w miesiącu, najczęściej w gościach ;-)
Właśnie kończę ubierać choinkę :-D

[Moschina]

Cześć Wam

Co do kawy- piję tylko Inkę z mlekiem sojowym, jestem zdziwiona że mi smakuję i że już się przyzwyczaiłam do niej. Wcześniej wstawałam rano i dzień zaczynałam od papierosa i niesłodzonej kawy z mlekiem. A teraz mam odrzut i od papierosów i od kawy. Samoczynnie mój organizm stwierdził, że tego nie chce i bardzo mnie to cieszy bo gdyby jeszcze ciągnęło mnie do fajek to byłabym mega poirytowana.

Włosów nie farbowałam od roku, dlatego mam jasne końcówki i do połowy ciemny blond- wyglądają jak ombre- ostatnio fryzjer pytał mnie kto tak świetnie zrobił mi ombre... hmm samo się zrobiło.

A herbatę piję tylko czerwoną- trzy, cztery kubki dziennie. To moja ulubiona herbata. Świetnie wpływa na trawienie.

[Selis]

Zazdroszczę Wam tych farb na włosy bo ja właśnie ściełam i czekam do wiosny aż mi odrosną i wtedy będzie szał

W pierwszych miesiącach od kawy mnie odrzucało, teraz piję słabą rozpuszczalną, ale nie zawsze wypije do końca...gorzej, że na początku nie myślałam o alkoholu zupełnie, a teraz zobaczyłam jak ktoś w filmie pije szampana i się pośliniłam...

Rybkaa, oczywiście dam znać co i jak z tą cebuszką...i też jestem z okolic Astry

[myboyismine]

Dzień dobry
Ja też dzisiaj świeżo pofarbowana, od razu lepiej się czuję

[Domincia_1987]

Dzień dobry w sobotnie południe Ja tylko na chwilę bo dziś pierogi i krokiety mam w planach Same się nie zrobią a szkoda

Napisane przez alkamor

kurde zaczynam mieć problem z wózkiem...tzn. nie wiem już czy dokupić stelaż do mojego czy kupować nowy. Mam gondolę i spacerówkę do coneco toledo. żadnych zniszczeń..jak nowy....mam też do niego wszystko śpiworek, torbę, okrycie na nóżki...tylko nie mam stelaża gdyż przez jednego jełopa spalił się (mniejsza o większość). widziałam, że używany wózek można kupić nawet za 100-200 zł a wiadomo, że mnie w takim przypadku interesuje tylko stan stelaża bo resztę mam swoją. Ja osobiście byłam z wózka bardzo zadowolona jak jeździłam z Kubą, pokonywał codziennie drogę nad rzekę po wertepach i dawał radę...waga....to chyba 14-15 kg ale skoro z moja kluska na 4 piętro go wnosiłam to teraz na pierwsze nie będzie aż tak źle
wózek który do tej pory wybrałam to Bebetto Silvia ale w wersji używanej jeszcze nie spotkałam bo to nowy wózek...sama nie wiem....

rozpisałam się ale taki mam problem

Mi się wydaje, że jeśli wszystko pozostałe jest dobre i nie zniszczone to chyba nie warto inwestować w nowy wózek, wydatków i tak będzie dużo a to kasę przecież można przeznaczyć na coś innego

Napisane przez moni_ka.g

co rano, po południu bardzo rzadko. słabą, z mlekiem, ale zawsze tylko taką piłam. bez kawy ciężko mi nawet ciśnienie zmierzyć, mam max 90/60.

_______

ja z wózkiem mam inny problem, bo niebieski i jak wsadzę tam dziewczynkę? no i ma jedną wadę, w spacerówce w budzie jest taka folia, którą w wakacje na wsi jakiś ptak/kot trochę poszarpał ale to jeszcze zobaczymy co się da z tym zrobić.

Mi się wydaje, że kolor niebieski dla dziewczynki też może być, zawsze możesz cosik różowego dosztukować Będzię dobrze Moim zdaniem coraz mniej ludzi aż tak bardzo zwraca uwagę na takie sprawy