Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

[sylwoha]

Mujer po szpitalu wnramach poprawy humoru :p

[halwaya]

Napisane przez Fionka_31

A placa wtedy mniej?

Muszą płacić taka sama stawkę.
Jak w pierwszej ciąży przeniosłam się na dniowke to miałam dalej płacona stawkę nocną.
Jeśli pracodawca nie jest w stanie zapewnić odpowiednich warunków to wysyła do domu, ale musi płacić. W firmach robi się risk asssessment. Omawia się wtedy zasady BHP dla ciężarnych. Chociaz jakiś ogólnych zasad nie ma - każdy zakład ma swoje.

[Fionka_31]

Napisane przez mujer

Buhaha, właśnie spojrzałam na zdjęcia z wcześniejszych miesięcy, gdy wydawało mi się, że jestem gruba... Nie wiedziałam co gadam, ja głupiaaa Porównałam sobie te stare z takim sprzed 2 tygodni (a przybyło mi od tego czasu w pasie kilka cm) i zemdlałam Ja nie mogę, ale mam brzuchol. Kiedy przestaje się powiększać? Gin mi mówił, ale zapomniałam. Mi już wystarczy w każdym razie Swoją drogą, moje najdłuższe tuniki nie przykrywają mi pokemona do końca, olaboga, będę zimą straszyć z wystającym dołem brzucholem

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Ja tez tak mialam ostatnio ze zdjęciami. Obejrzałam z wakacji i stwierdzam ze wtedy w ogóle nie mialam brzucha, wyglądałam na wzdeta hahaa a wydawalo mi sie ze taki duzy juz byl

A co do rośnięcia to wciąż mi rosnie.

Mloda w tluszcz obrasta wiec nie ma innej opcji

Pewnie gin ci podał jakiś 38tydz zapomnialas bo nie chcialas w to uwierzyć

[cienwiatru]

Napisane przez mujer

Buhaha, właśnie spojrzałam na zdjęcia z wcześniejszych miesięcy, gdy wydawało mi się, że jestem gruba... Nie wiedziałam co gadam, ja głupiaaa Porównałam sobie te stare z takim sprzed 2 tygodni (a przybyło mi od tego czasu w pasie kilka cm) i zemdlałam Ja nie mogę, ale mam brzuchol. Kiedy przestaje się powiększać? Gin mi mówił, ale zapomniałam. Mi już wystarczy w każdym razie Swoją drogą, moje najdłuższe tuniki nie przykrywają mi pokemona do końca, olaboga, będę zimą straszyć z wystającym dołem brzucholem

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------



A Ty to czemu wciągasz takie rzeczy? :P <zuakoleżanka>

Fionka napisała, jesz węgle z tłuszczami, to ponoć wolniej skaczą. Choć słyszałam, że to nieprawda, w praktyce jednak coś z tym jest na rzeczy

To jest prawda ale skok nie musi być po godzinie tylko po dłuższym czasie i to wysoki tak mi lekarka mówiła

[sylwoha]

A zaraz zmierze az

[mujer]

Napisane przez Fionka_31

Ja tez tak mialam ostatnio ze zdjęciami. Obejrzałam z wakacji i stwierdzam ze wtedy w ogóle nie mialam brzucha, wyglądałam na wzdeta hahaa a wydawalo mi sie ze taki duzy juz byl

A co do rośnięcia to wciąż mi rosnie.

Mloda w tluszcz obrasta wiec nie ma innej opcji

Pewnie gin ci podał jakiś 38tydz zapomnialas bo nie chcialas w to uwierzyć

Nie wiem, czy nie mówił o 37... Albo całkiem możliwe, że 38. Dżizas...
No właśnie paczam na moje pierwsze zdjęcie ciążowe, kiedy myślałam, że matko i córko, ale mi sterczy brzucho...
TŻ mnie pociesza, że widział większe Super

Napisane przez sylwoha

Mujer po szpitalu wnramach poprawy humoru :p

Niedobrz! Tak nie wolno, trzeba się pocieszać niejedzeniowo! Wydaj pieniądze bez sensu. Albo coś

[sylwoha]

I 105

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Mujer nie da rady lazic po zalupach :p ale aj promys ze bede ladnie jesc. Obym mogla byc w domu )

[mujer]

Dobraa... Posprzątałam, nadźgałam badziewnego rękodzieła, upiekłam muffinki i umyłam włosy. Prawda, że mogę odpocząć?
Słabość mnie dopadła. A do południa serio miałam energię, aż się zastanawiałam, czy mnie jakieś wicie gniazda nie bierze. Ale nie, to tylko syf przekroczył granice rozsądku i moja psychika nie wytrzymała... Musiałam to posprzątać

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Napisane przez sylwoha

I 105

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Mujer nie da rady lazic po zalupach :p ale aj promys ze bede ladnie jesc. Obym mogla byc w domu )

No przez neta przeca możesz coś wydać. Mi się tak najlepiej wydaje, jakoś nie czuję, że mi kasa ubywa

[Fionka_31]

Ale mam ostatnio fazę na owoce. Właśnie pozarlam kaki a marzy mi się pomelo ale nie mam.



Nie mogę sie zebrac aby wyjąć z domu a mam jeszcze sile

[limonka_86]

Mam nadzieje ze faktycznie w 38 tyg brzuch juz nie rośnie bo jeśli chodzi o 37tydzien to niestety bebzol nadal u mnie rósł;-)

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Napisane przez Fionka_31

Ale mam ostatnio fazę na owoce. Właśnie pozarlam kaki a marzy mi się pomelo ale nie mam.



Nie mogę sie zebrac aby wyjąć z domu a mam jeszcze sile

Ja mandarynki wcinam ciągle! ! a mama mi mówi żeby się cieszyć bo przy karmieniu cytrusy mogą mi nie wchodzić albo raczej mała może nie tolerować;-)

[syylwuska]

Napisane przez Fionka_31

Odpisalam ci ze teraz Gryzia zarządza

A sorki, nie zauważyłam

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[adka_19]

Napisane przez halwaya

Muszą płacić taka sama stawkę.
Jak w pierwszej ciąży przeniosłam się na dniowke to miałam dalej płacona stawkę nocną.
Jeśli pracodawca nie jest w stanie zapewnić odpowiednich warunków to wysyła do domu, ale musi płacić. W firmach robi się risk asssessment. Omawia się wtedy zasady BHP dla ciężarnych. Chociaz jakiś ogólnych zasad nie ma - każdy zakład ma swoje.

Teoretycznie tak to wszystko wygląda. Uwierzcie że moje szefostwo prowadząc firmę w uk 4 lata nie 2iedzieli co do risk assessment! !! ( a pracujemy w środowisku które jest narażone na niebezpieczeństwa. Kontakt z krwią iglami)

[wojniann]

O kurcze juz nastukalyscie postów. Zaraz was będę nadrabiać.
Skrecilismy łóżeczko i przedstawiliśmy w pokoju i strach mnie oblecial. Niby wiem ze juz niedługo a mimo wszystko chyba dopiero dziś uświadomiłam sobie ze to lada chwila i Kornelia będzie z nami

[adka_19]

Napisane przez wojniann

O kurcze juz nastukalyscie postów. Zaraz was będę nadrabiać.
Skrecilismy łóżeczko i przedstawiliśmy w pokoju i strach mnie oblecial. Niby wiem ze juz niedługo a mimo wszystko chyba dopiero dziś uświadomiłam sobie ze to lada chwila i Kornelia będzie z nami

Cieszmy się !!!
(Pssst też ejstem przerażona )
Ale nie mogę się doczekać jak dojdzie do tego że będę tztowi wysyłać w ciągu dnia zdjęcia małego bąbla

[dolinka881]

Cooo? Sobota i 17 stron do nadrabiania? Noł łej, że w takim tempie urodze w tym wątku:p
Ake zaebiste te rysunki z fejsa! Takie prawdziwe!
A tu filmik jak naprawdę wygląda dzień z bobasem:
https://m.youtube.com/results?q=papa%20kommt&sm=1

[rudaska]

Dziewczyny nie mówcie że do 38 brzuch rośnie bo ja nie chcę już większego a to dopiero 34 no dobra,zgodzę się jeszcze na 6 cm żeby dobić do 100 w pasie i na nic więcej się nie godzę

[adka_19]

Napisane przez rudaska

Dziewczyny nie mówcie że do 38 brzuch rośnie bo ja nie chcę już większego a to dopiero 34 no dobra,zgodzę się jeszcze na 6 cm żeby dobić do 100 w pasie i na nic więcej się nie godzę

Hahaha Kochana ja już miałam dwa tyg temu 115 !

[kalwinka]

Pocytowałam i wcieło mi wszystko :/

Jestem padnięta i zniechęcona. Probowałam kupić wsuwane buty, ale z moim wysokim podbiciem to nierealne

Wracajac do domu zasnęłam w samochodzie, gdzieś mnie brzuch boli i mi ogólnie źle <marudatakbardzo>

[kalusia87]

Napisane przez adka_19

Hahaha Kochana ja już miałam dwa tyg temu 115 !

Ja nie chcę wiedzieć, ile mam w pasie

Napisane przez dolinka881

A tu filmik jak naprawdę wygląda dzień z bobasem:
https://m.youtube.com/results?q=papa%20kommt&sm=1

Oby

[czubasek20]

Napisane przez rudaska

Dziewczyny nie mówcie że do 38 brzuch rośnie bo ja nie chcę już większego a to dopiero 34 no dobra,zgodzę się jeszcze na 6 cm żeby dobić do 100 w pasie i na nic więcej się nie godzę

Mam to samo... ja juz nie chce wiekszego.
W sumie mam 101 cm, z corka mialam wiecej na tym etapie. A chyba na finiszu przebilam 120...

Wrocilam z uczelni zje.ana na maksa. Moj tylek i plecy nie daja rady..wszystko inne super.


karmazynowa bo Ty chyba pytalas o reakcje wykladowcow.
Mnie traktuja normalnie tyle ze ja czwaciej do wc chodze no i na poczatku powiedzialam ze dwa zjazdy w grudniu musze odpuscic ale wroce juz w styczniu. Nie bylo zadnych problemow.
No ale nie powiem mili sa i czasem sie pytaja co u Wojtka

[halwaya]

Ja to już mam niezla baryłkę..

[adka_19]

Kalwinka

Kalusia nie chcesz wiedzieć a i tak sprawdzisz hihihi

Halwaya nie widzę foteczki

Dla lubiących bajki - na canal + plus jeden jest jak wytresować smoka II więc ja się chwilowo odmeldowuje :F

[syylwuska]

A mi dalej stoi gula w gardle, niech się to skończy już, jedyne co przez nie przechodzi to picie, a i to jak ma mi się odbić, to razem z wcześniejszym jedzeniem się odbija ;/;/

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[czubasek20]

halwaya faktycznie juz duzy brzuszek

Swedza mnie strasznie dlonie i stopy. W pon chyba proby watrobowe sobie trzasne dla swietego spokoju.

[kalusia87]

Napisane przez syylwuska

A mi dalej stoi gula w gardle, niech się to skończy już, jedyne co przez nie przechodzi to picie, a i to jak ma mi się odbić, to razem z wcześniejszym jedzeniem się odbija ;/;/

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

A może kisiel? Ja to zawsze jadłam kiedy miałam problemy z żołądkiem. I chrupki kukurydziane

[sylwoha]

A u mnie ja na zlosc mlody soe nie rusza.

detektor wykrywa tetno, ale lekarz mowil ze to nie jest wymierne.
Osiswieje do porodu

Sylwuska wspoczuje.. :/

Halwaya nie widze na tel

[halwaya]

Ja załączam zdjęcia przez tablet i nie wiem czemu się nie wyświetlają.. :/ anyway nic nie tracicie

[limonka_86]

Napisane przez sylwoha

A u mnie ja na zlosc mlody soe nie rusza.

detektor wykrywa tetno, ale lekarz mowil ze to nie jest wymierne.
Osiswieje do porodu

Sylwuska wspoczuje.. :/

Halwaya nie widze na tel

Mam nadzieje ze niedługo mały się porusza żebyś się mogła uspokoić! !

[Fionka_31]

Napisane przez sylwoha

A u mnie ja na zlosc mlody soe nie rusza.

detektor wykrywa tetno, ale lekarz mowil ze to nie jest wymierne.
Osiswieje do porodu

Sylwuska wspoczuje.. :/

Halwaya nie widze na tel

Dlugo sie nie rusza? Moze lenia złapał

[sylwoha]

Z 3 h. Ale jego ruchy zawsze byly delikatne i posuwoste