Perfumy i koty ;)

[misianka]

Napisane przez Parabelka

Ciekawe jaką taki hamaczek ma wyporność , znaczy ile kilo kota udźwignie i jak długo wytrzyma

Na stronie zooplus.pl jest sporo fotek kotów klientów na hamaczkach i opinii, wychodzi że hamaczki wytrzymują wiele kilogramów kota

[Arsonist]

Nasz hamaczek jest intensywnie użytkowany od ok. 2 lat i dopiero zaczyna się nadpruwać, a kota mam 7 kilo.

[Parabelka]

Mój ma 9 kg a kota tylko 3,5 , tak czy siak razem wychodzi ponad 12 , chyba jednak tonaż przekracza dopuszczalne obciążenie popaczę na zooplusa, ale nie sądzę, żeby ktokolwiek przewidywał obciążenie większe od 8 kg

[dixi]

u nas 8 kilo kota w w dwóch sztukach, i hamaczek i kaloryfer dają radę Tylko ciasno trochę

[misianka]

Napisane przez Parabelka

Mój ma 9 kg a kota tylko 3,5 , tak czy siak razem wychodzi ponad 12 , chyba jednak tonaż przekracza dopuszczalne obciążenie popaczę na zooplusa, ale nie sądzę, żeby ktokolwiek przewidywał obciążenie większe od 8 kg

To może dwa hamaczki, co mają mieć koty dyskomfort, a w razie przepychanek, mniejszy ogon na straconej pozycji

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[vilka80]

U mnie kotów razem ok. 11 kg, często razem leżą i nic się z hamakiem nie dzieje a to już jakieś półtora roku.

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[vilka80]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

hehe, nie tylko dwa
właśnie leżały chwilę razem ale zrobiło się za ciasno i już bitwa, trzeba było jednego przełożyć do drugiego hamaka

[Parabelka]

Napisane przez misianka

To może dwa hamaczki, co mają mieć koty dyskomfort, a w razie przepychanek, mniejszy ogon na straconej pozycji

tiaaa, a personel to gdzie się w mieszkaniu zmieści ? przecież musi być pod ręką na zawołanie

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

1.urwany
2. tudzież na kanapie/krześle/fotelu/stołku/jakimbądź miejscu, które właśnie zamierzasz zająć

Zapisz

[dixi]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

oj chciałabym czasami... a moje dzikusy na kolankach nie lubią Choćby teraz - jeden obok laptopa z prawej siedzi i obserwuje, drugi obrażony na fotelu, bo jak to, tylko pięć minut kręcenia wędką? I co, spać? Spać to trzeba było cały dzień, nie teraz Wieczorna bójka za chwilę i gonitwy, potem kuwetka, kolacja, spać przyjdziemy po północy grubo, nie czekaj...

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[dixi]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

też tak chcę

U nas jak już przyjdą spać łaskawie, to najlepsze miejsce jest na kołdrze między nogami ... ale pisałam o tym już

[misianka]

Napisane przez Parabelka

tiaaa, a personel to gdzie się w mieszkaniu zmieści ? przecież musi być pod ręką na zawołanie

...

no jak to gdzie, na podłodze, pod ręką, eee ... to znaczy pod hamaczkami

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

znam to

Napisane przez dixi

też tak chcę

U nas jak już przyjdą spać łaskawie, to najlepsze miejsce jest na kołdrze między nogami ... ale pisałam o tym już

to też znam

zresztą, każde miejsce jest dobre koło pani i na pani, byleby takie, żeby uniemożliwić pańci to co chce robić lub przynajmniej utrudnić znacząco


mój największy (czytaj najgrubszy/najcięższy kot - 9 kg ) uwielbiał mojej Mami kłaść się na kolanach, w sensie centralnie na stawach, kiedy opierała wyciągnięte nogi o taki stołko-podnóżek, powodując wyginanie się kolan w kierunku przeciwnym naturze
Mamcia narzekała, ale dokąd nie musiała już naprawdę wstać, to nie przeganiała - no bo kto kotu zabroni, c'nie?

[Parabelka]

Napisane przez misianka

no jak to gdzie, na podłodze, pod ręką, eee ... to znaczy pod hamaczkami




mój największy (czytaj najgrubszy/najcięższy kot - 9 kg ) uwielbiał mojej Mami kłaść się na kolanach, w sensie centralnie na stawach, kiedy opierała wyciągnięte nogi o taki stołko-podnóżek, powodując wyginanie się kolan w kierunku przeciwnym naturze
Mamcia narzekała, ale dokąd nie musiała już naprawdę wstać, to nie przeganiała - no bo kto kotu zabroni, c'nie?

1.jakby za ciasno ?
2.on po prostu dbał o pełen wyprost stawów , aby Mamie się nie porobiły przykurcze w kolanach - terapeuta rehabilitant