Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

[kropka241]

mi wyrosly 2 zeby madrosci.. boli jak cholera..

nie moge jesc a pije tylko zimne.. wiec minisiu jesli juz to piweczkiem sie moge przylaczyc

xantia kiedys czytalam tego bloga

[minisia]

kropeczko witaj wśród pijących

Xantia ta strona to ... Ludzie są nieźle walnięci

Idę zaraz do męża - papa

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

a ja idę spać... bez męża.

dobranoc pijaczki.

[kropka241]

eee... liczylam na jakies wspolczucie w zwiazku z zebami i mym cierpieniem

[minisia]

Witam

kropka w ząbki
A wyszły całe
Bo mi ósemki wyrosły to jedna do pewnego momentu i dalej nic
Zrobiła mi się z dziąsła taka kieszonka i tam non stop jedzenie wchodziło i non stop mnie bolało i zapalenie miałam Poszłam ją usunąć i od tego czasu spokój. Reszta ósemek wyszła cała i je mam

[iwka2002]

No to pierwsza!

kropeczko- ależ naturalnie,że Ci współczuję, zwłaszcza,że sama co jakiś czas mam nawrót ząbkowania ósemek

Weronka kategorycznie domaga się "dada", a pogoda kolejny dzień marna. Chyba pobawimy się na balkonie.
Nie mam pomysłu na obiad, a ewentualne mięso w zamrażalniku. Chyba coś nam przywiozą. Co prawda Tż jeszcze bez śniadania, bo odsypia cały pracowity tydzień. JA wstałam z Weronką ok.8, bo ostatnie 3 dni pospałyśmy do 10 i jednak schemacik dnia runął- wczoraj zasnęła o 22. Wolę się rano pomęczyć niż wieczorem z jej zasypianiem walczyć.

No i wczoraj do 24 walczyłam z sąsiadami 2 piętra niżej,. bo balowali już drugi dzień /studenci nowo-wynajmujący/. Dobrze,że mamy ochronę na osiedlu i wystarczyły dwa telefony od nich do balowiczów i imrezka się skończyła.Pierwszy telefon z ostrzeżeniem, drugi wizyta patrolu interwencyjunego.

Miłego dnia! Mimo pogody.

[minisia]

iweczko kochana, no to ja byłam dziś pierwsza
Ale mamy zgranie czasowe - sekundy nas podzieliły
Bardzo dobrze zrobiłaś z sąsiadami - nie popuść im i dzwoń za każdym razem
Trzeba ich ustawic od początku

[iwka2002]

Napisane przez minisia

iweczko kochana, no to ja byłam dziś pierwsza
Ale mamy zgranie czasowe - sekundy nas podzieliły
Bardzo dobrze zrobiłaś z sąsiadami - nie popuść im i dzwoń za każdym razem
Trzeba ich ustawic od początku

no można powiedzieć, że byłam pierwsza i pół

tak, tak, ja to wredna sąsiadka jestem. Juz prawie u wszystkich sąsiadów " z czymś" byłam a to szczekający 24h/d pies, a to słoniowe uprawianie aerobiku, a to łażenie po domu w drewniakach. Wolę iść niz się we własnym domu męczyć.

[minisia]

iwka szkoda, że sąsiadów nie można sobie wybierać nie
Ja ogólnie nie mogę narzekać, ale obok mamy sąsiadkę, która mieszka z 19 letnim synem, 2 dzieci juz na swoim, jest po rozwodzie i co miesiąc ma innego gacha, który zawsze coś jej wyremontuje - panele, kafelki, łazienke...
Pomieszkują u niej, zajmują miesjce na parkingu autem i wogóle tej baby nie cierpie

[Kancia]

cześ ciotki
kropka za zęby

zrobiłąm Ausiowi supkę warzywna z makaronem sojowym smakowało.

za chwilkę soadamy na dwór trochę bo ładna pogoda.

miłej niedzieli

[Anula123]

U nas pogoda taka sobie, ale na razie nie pada. Więc na chwilę chociaż wyleziemy z domu.
Koncepcji na obiad dziś nie mam Wysłałam męża do sklepu- niech coś wymyśli

Miłej niedzieli

[iwka2002]

protestuję- we Wrocławiu zawsze ładna pogoda

[Patrilla]

mało przytomne pozdrowienia z wiosennego Torunia

[kropka241]

u nas tez juz wiosennie

no takie wspolczucie to mi sie podoba
Minisiu wychodza mi cale. juz praktycznie oba zupelnie wyszly ale dziasla mam poranione.

co do sasiadow to my na szczescie nie mozemy narzekac.. jak sie wprowadzilismy to jedni sasiedzi u ktorych non stop byla libacja pozbyli sie z domu glowy rodziny (to on caly czas pil i robil jazdy takie ze policja przyjezdzala) i jest spokojnie a drudzy sasiedzi nawet do siebie sie nie odzywaja (maz i zona) wiec jest cicho u nich..
pietro wyzej i nizej samotne starsze osoby wiec jest spokojnie

[Patrilla]

w naszej klatce 10 mieszkań my jesteśmy największymi rozrabiakami ale jakoś tak nam sie fajnie trafiło, ze nikt nas się nie czepia

[Kancia]

Iwka nie zawsze ale często jest dośc ladnie
wrzucę kilka fotek, dziś wyjątkowo wiosennie, słoneczko przygrzewa, cudnie
2h na dworze przy takiej pogodzie ładuje akumulatorki jak sie patrzy

[joannah]

witam,
u nas też ładna pogoda tylko wiaterek, zaliczyliśmy spacerek.

Mój tż sie rozchorował ma gorączke, więc mam dwoje dzieci chorych, oby tylko mnie nic nie wzięło.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kropka241

eee... liczylam na jakies wspolczucie w zwiazku z zebami i mym cierpieniem

kropeczkko, od nas też buziole w te upierdliwe ósemki.

Napisane przez Kancia

Iwka nie zawsze ale często jest dośc ladnie
wrzucę kilka fotek, dziś wyjątkowo wiosennie, słoneczko przygrzewa, cudnie
2h na dworze przy takiej pogodzie ładuje akumulatorki jak sie patrzy

mały kierowca rośnie.
to tak jak Maksiu, który dość długo auta olewał, ale od jakiegoś czasu nie popuści, jak widzi "brumbrum" na podwórku. musi wsiąść i kierownicą kręcić, ale tylko chwile, bo w aucie jest tak dużo innych ciekawych guziczków, dźwigni, itp. najlepszy jest traktorek, który stoi na podwórku pod wiata, przy każdym spacerze młody go dopadnie.

dziś byliśmy tylko na podwórku, spacer odpadł, bo TZ padnięty. Zza Wrocławia wrócił o 5:00, nawet się do łóżka nie kładł, tylko kawę wypił i o 6:00 na giełdę do Gliwic pojechał. wrócił o 11:00, a teraz odsypia.

Zajefajna pogoda, słonko w pełni, 5 stopni. więc Maksia w gumowce wpakowałam i na ten cały topniejący błotnisty syf. jak wróciliśmy po godzinie do domu to wyglądał jakby walkę z lawiną błotną stoczył. cały do prania.

[iwka2002]

czyżby wiosna się już wciskała??? Ja tam chcę jeszcze trochę mroziku. U nas paskudnie, bo zimno, a mokro, pod kałużami lód się trzyma, na spacer marnie.

Werka zasnęła o stałej porze, a my rozebraliśmy choinkę. TAk, tak dopiero i mimo, że żywa trzymała się świetnie.

[Anula123]

iwka ja tam bym bardzo chciała wiosnę Nie mogę się już doczekać.

kropka od nas też na te zęby

My już wszyscy po obiedzie, słońce nieśmiało wygląda zza chmur więc wyciągam Klaudię na spacer. Sylwii się nie chce. Danielowi również

[barwa]

Kropka - wiem co to ból ósemek, współczuję.

u nas wiosna, po drzemce Tymka idziemy do znajomych obejrzeć nowe mieszkanko. a wieczorem na piłkę. już nie mogę się doczekać.

[Patrilla]

Pola ostatni ma masę energii za 3 dzieci dziś pomagał mi rano kumpel i był w szoku oraz pełen podziwu ze ja daje rade mimo choroby, ale dziś wymiękłam i mimo, że małż nie jest zdrowy zabrał Pole na spacer, bo w domu juz tak szalała ze groziło to obrażeniami
ucieka połozyć się ...

[iwka2002]

patrilko zdróweńka i dla temperamentnej Poli

[Patrilla]

dzięki kochaniutka (jak mawia do mnie moja pani w mięsnym ) Pola na 100% ucieszy się z buziaków uwielbia nas takimi slinusami obdarzać, a jeszcze bardziej lubi gryźć

[iwka2002]

a miałam napisać" kochaniutka" tak swojsko by zabrzmiało, jak kuma kumie

[Patrilla]

a miałam napisać" kochaniutka" tak swojsko by zabrzmiało, jak kuma kumie

trza było się nie krępować

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

"kochaniutkie" wpadłam tylko dobranoc powiedzieć.

[Anula123]

Padłam przed chwilą Przeczytałam pytanie pewnej małolaty: "Mam 160 cm wzrostu i ważę 45 kg. Czy jestem za gruba?" Nie mogę wchodzić na forum fitnes bo się denerwuję za bardzo. Ostatnio jakaś panienka umieściła swoje zdjęcia (sama skóra i kości) i pisze: Patrzcie jaka jestem gruba.
Co ta młodzież ma w głowie teraz 12 latki piszą o dietach odchudzających. Jak ja byłam w tym wieku to nawet nie myślałam o takich rzeczach

Otworzyłam sobie piwko, dziś dębowe

Ktoś jeszcze?

[minisia]

Anula ja dziś nie piję

I też wpadłam kochaniutkie powiedzieć tylko D.O.B.R.A.N.O.C

[izuniak]

A u nas szpital w domu Emcia i Jagoda już "kończą" z wirusem a mnie zbiera. Z Jagodą wylądowaliśmy w szpitalu bo miała 40, 5 st. gorączki i nie było z nią kontaktu Najgorsze myśli przelatywały mi przez głowę...
Zaraz biorę polopirynke i pod kołderkę. To działa na mnie niezawodnie
Acha, zużyliśmy już 3 zawiesiny Nurofen...

My jutro jedziemy na Słowację na narty i z racji tych chorób wykupiłam dodatkowe ubezpieczenie od kosztów leczenia (tfu, tfu...)

Minisiu - jak tam z cenami w Aquaparku w Popradzie. Nie zemdleję przy kasie?
Co do urlopu: my jedziemy w czerwcu wszyscy do Egiptu, Emcia też Korzystamy z tego, że leci za 90 zeta Ona je wszystko, a klatwa Faraona ponoć nie ima się takich dzieicaczków.

Kropeczko - buziolki za cierpienia

Ps1: JA CHCĘ WIOSNĘ
Ps2: pamiętacie jak pisałam o cytologii? Miałam dobre przeczucie - wynik kiepski( notoryczny stan zapalny).
Mam dość wszelkich globulek i maści...

Foteczki:
1 - Jagoda - Egipcjanka na balu w szkole
2 - moje zdobycze lumpkowe dla emci za całe 12 zeta Najbardziej podoba mi się kamizelka Polowałam na podobną na allegro ale osiągały ceny...