Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

[tinyheart]

Napisane przez ana909

ehh kazdy probuje. Ale na wlasnym weselu bedzie tak jak ja chce chociaz pewnie jeszcze nie raz bede slyszec ze to glupie pomysly. A co do winietek to ja znam swoja rodzine i wiek kto z kim nie powinien siedziec wiec chce ich usadzic zeby awantur nie bylo.


No i mam kolejny dylemat.... Moja ciotka (chrzestna) od 5 lat "spotyka sie" z takim facetem, na początku byl ok ale potem wyszlo jaki to lesser. Ma za soba wiezienie za oszustwa w banku, nie pracował, a byl na utrzymaniu mojej babci (mieszkał z ciotką u niej a nie dokladali sie do rachunków) i na dodatek nie raz naciągnął ją na dużą kase (licząc w tys). Babcia w koncu postawila na swoim i go wywalila a on teraz z glupimi kolezkami (głupimi bo on ma prawie 40 lat a kolega moze z 20 i jego dziewczyna też) wypisują durne listy do mojej babci z takimi bledami i brakiem logiki ze to sie w głowie nie miesci, ale ogolnie grożąc jej ze beda ją zglaszac na policje, do strazy, ze wiedza jak kradnie prad, wode, zakopuje śmieci itp... Oczywiscie to wszystko klamstwa a ten facet juz nie jednej osobie pogrozki wysylal, wiec wiemy ze to on. Problem polega glownei na tym ze moja ciotka mimo tego jaki on jest jeszcze go broni, wielce go kocha i za nim biega do jego nowego mieszkania.
Ja powiedzialam wczoraj mamie i babci ze nie chce go na weselu wiec jesli ciotka bedzie chciala z nim przyjsc to napisze jej zaproszenie bez osoby tow. i jak sie obrazi to trudno. A one mimo tego twiedza ze nie wypada mi tak zrobic bo to moja chrzesta ;/

Co kobiety w takich typach widzą? Nasza sąsiadka teraz już była, spotykała się z facetami poznanymi w necie, babeczka na emeryturze.. Nagle jeden u niej zamieszkał, miesiąc później policja puka do moich drzwi "Dzień dobry, mam na imię... i jestem policjantem. Czy możemy porozmawiać o Pani sąsiadce?" okazało się, że gość rozkochiwał w sobie starsze panie które sprzedawał dla niego mieszkania w mieście i brały kredyty na domu w różnych kurortach i mimo, że to one płaciły on był współwłaścicielem. Sąsiadka mimo wieści się z nim nie rozstała..mieszkanie sprzedała kupiła dla niego dom w kurorcie żeby mieli gdzie razem mieszkać...

[ana909]

Napisane przez moooniaaaa

Moim zdaniem to nawet tanio.
U mnie w mieście polecane zespoły biorą 5-6 tysięcy. Jakieś podrzędne to już koszt 4-4500. Powariowali trochę.


Oni królują na dyskotekach. Kiedyś nawet złapałam ich płytę Za wesele to by pewnie z 10tys wzięli. Głównego wokalisty mama często przychodziła do mojej starej pracy


Lubię ten błonnik i o dziwo nawet tż też polubił i czasami kupujemy do pochrupania




Ja mam teraz problem z jedzeniem do pracy
Pracuje 12stkami, czyli w tygodniu 3 dni pracy i 2 dni wolne. Jak pracuję to wychodzę z domu 6:30, wracam 21:30. Śniadanie i kolację jem w domu. Do pracy biorę kanapkę, owoce, jogurt albo serek. Ale bardzo brakuje mi czegoś ciepłego Mamy kuchenkę, garnki, patelnię, toster więc od biedy mogłabym brać obiad w pojemnik i podgrzewać. I chyba tak właśnie będę robiła W sumie to i zupę mogę wziąć w słoik, jakiś gulasz drobiowy, tylko muszę dzień wcześniej wszystko przygotować No to dzisiaj zupę gotuję, na jutro akurat będzie


A i chciałam Wam powiedzieć, że zakochałam sie w bukiecie z hortensji i na tą chwilę to moj numer 1

moj dzien zaczyna się o 3:30 a konczy czesto kolo 23 ;/ wiec przez taki czas chodze ciagle glodna jesli mam zjesc tylko 5 posilkow

[tinyheart]

Napisane przez ana909

moj dzien zaczyna się o 3:30 a konczy czesto kolo 23 ;/ wiec przez taki czas chodze ciagle glodna jesli mam zjesc tylko 5 posilkow

z tego co pamiętam z zajęć z dietetyczką, to jeżeli Twoja doba ma aż tyle godzin to powinnaś zmieścić też więcej posiłków, tak co 2 maks. 3 h. Posiłki oczywiście mniejsze, ale powinno ich być więcej. Pamiętam, że polecała jako przekąski jogurty, orzechy, serki. I 3 duże posiłki tzn. śniadanie, obiad/lunch, kolacja

[KasiaK_080290]

[QUOTE=exist_;41964352]

Napisane przez KasiaK_080290

Robię prawie tak samo, czasem różnie modyfikujemy - dajemy łososia zamiast kurczaka, dodajemy szynkę, inny ser, zazwyczaj bez sosu - i nam bardzo smakuje

my też modyfikujemy różnie, akurat dziś robię kurczaka i padło pytnie o niego więc dlatego

[anka1897]

[QUOTE=KasiaK_080290;41964 181]

Napisane przez moooniaaaa

Jak robisz kurczaka w cieście francuskim?[/

smażę połówki piersi z kurczaka, na to kładę usmażone wcześniej pieczarki ( z masłem, natką pietruszki i cebulą) sos pomidorowy (z usmażonych odparowanych dobrze pomidorów z czosnkiem i oregano) i plasterek mozarelli zawijam w taki sposób jak w linku http://dodajiwymieszaj.blox.pl/2007/...ad-cudami.html i podaję na rukoli z vinegretem

aaa piekę 20 minut w 150-200st. (przed wstawieniem do piekarnika posmarować jajkiem roztrzepanym żeby ładny kolor się zrobił )

dodałam do klubu, brzmi pysznie

[exist_]

[QUOTE=KasiaK_080290;41964 565]

Napisane przez exist_

my też modyfikujemy różnie, akurat dziś robię kurczaka i padło pytnie o niego więc dlatego

Ja mam z tym daniem fajne wspomnienia bo pierwszy raz je robiłam na jakąś romantyczną kolację z TŻ we dwoje

[ana909]

Napisane przez tinyheart

Szkoda, że nie wiedziałam z kim w tym salonie siedzę Pogadałybyśmy sobie, ale chociaż już się rozpoznamy może jeżeli się na mieście spotkamy Mojej sukni nawet w katalogu nie było. A suknie które wybrałam z katalogów nie pasowały do mnie, miały rozkloszowany dół, a jak się ma miseczkę F i 165 wzrostu.. to wygląda się w takim tiulowym dole jak bombka... Która się zacznie toczyć jeżeli się przewróci. W innych wybranych lepiej wyglądałam.. ale miały sporo ozdób a młodo wyglądam i wyglądałam w nich jak córka w sukni matki.. Suknię doradziła mi Pani z salonu i trafiła w 10 Fajnie, że i Ty już znalazłaś swoją suknie!

A co do figury.. to jak ważyłam ok 45 kg to byłam szczupła i mi się to podobało.. ale niestety to podobno za niska waga dla mnie, więc teraz staram się skupić w treningach na nogach i pośladkach.



Za co te sorki? Nigdy nie zaszkodzi się upewnić Mam na pewno w własnym zakresie bo nam nawet babeczka doradzała gdzie kupić itp. Nie pobierają korkowego. Menadżerka naszej sali jest bardzo fajną i kontaktową osobą więc jestem bardzo zadowolona z wyboru, i szczęśliwa, że się tak dobrze trafiło bo Wierzbowe Ranczo było moim wymarzonym miejscem :P

ja bym Cie na ulicy nie poznala. W ogole nie mam pamieci do twarzy

[tinyheart]

Napisane przez ana909

ja bym Cie na ulicy nie poznala. W ogole nie mam pamieci do twarzy

spoko, będę Cię zaczepiać jak zobaczę. Mam pamięć fotograficzną, i rodzinie służe jako GPS bo znam wszystkie drogi którymi w życiu jechałam na pamięć i potrafię je opisać ;p Więc powinnam poznać

[anannke]

[QUOTE=KasiaK_080290;41964 181]

Napisane przez moooniaaaa

Jak robisz kurczaka w cieście francuskim?[/

smażę połówki piersi z kurczaka, na to kładę usmażone wcześniej pieczarki ( z masłem, natką pietruszki i cebulą) sos pomidorowy (z usmażonych odparowanych dobrze pomidorów z czosnkiem i oregano) i plasterek mozarelli zawijam w taki sposób jak w linku http://dodajiwymieszaj.blox.pl/2007/...ad-cudami.html i podaję na rukoli z vinegretem

aaa piekę 20 minut w 150-200st. (przed wstawieniem do piekarnika posmarować jajkiem roztrzepanym żeby ładny kolor się zrobił )

czy abym dobrze zrozumiałam że przed położeniem kurczaka na ciasto podsmażasz go wcześniej? i dopiero potem jeszcze raz się piecze w piecu?

[ana909]

Jeśli chodzi o FARBE do włosów to polecam zapoznac sie z paletą matrxa. Wydaje mis ie ze odcień 6C bylby ok
http://sklepfryzjerski.pl/matrix-soc...ond-p-175.html
lub jaśniejszy 7C

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

[QUOTE=anannke;41964705]

Napisane przez KasiaK_080290

czy abym dobrze zrozumiałam że przed położeniem kurczaka na ciasto podsmażasz go wcześniej? i dopiero potem jeszcze raz się piecze w piecu?

tez tak zrozumialam, a to zupelnie bez potrzeby, cały pojedynczy filet kurczaka potrzebuje góra 12-15 minut w 100 stopniach zeby dojsc

[KasiaK_080290]

[QUOTE=exist_;41964611]

Napisane przez KasiaK_080290

Ja mam z tym daniem fajne wspomnienia bo pierwszy raz je robiłam na jakąś romantyczną kolację z TŻ we dwoje

ja też a ten sos dodaję bo mam fobię na punkcie smaku pomidorów odparowanych z czosnkiem, oregano i oliwą z oliwek ale komponuje się super z ciastem francuskim

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

[QUOTE=ana909;41964723]Jeśli chodzi o FARBE do włosów to polecam zapoznac sie z paletą matrxa. Wydaje mis ie ze odcień 6C bylby ok
http://sklepfryzjerski.pl/matrix-soc...ond-p-175.html
lub jaśniejszy 7C

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez anannke

tez tak zrozumialam, a to zupelnie bez potrzeby, cały pojedynczy filet kurczaka potrzebuje góra 12-15 minut w 100 stopniach zeby dojsc

podsmażam i polecam to zrobić bo kiedyś zrobiłam z surowym i pod warstwą pieczarek, sosu i ciasta, kurczak się nie upiekł mimo że to delikatne mięso
więc nie ryzykuję już teraz i smażę najpierw, usmażone zawijam

[ana909]

Napisane przez tinyheart

spoko, będę Cię zaczepiać jak zobaczę. Mam pamięć fotograficzną, i rodzinie służe jako GPS bo znam wszystkie drogi którymi w życiu jechałam na pamięć i potrafię je opisać ;p Więc powinnam poznać

trzymam Cie za slowo

[misia880]

moja orkiestra bierze 3300 za 4 os za 12 h i kazda nadgodzina 200 zl. U nas to normj

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[alloffkowa]

Napisane przez ana909

ehh kazdy probuje. Ale na wlasnym weselu bedzie tak jak ja chce chociaz pewnie jeszcze nie raz bede slyszec ze to glupie pomysly. A co do winietek to ja znam swoja rodzine i wiek kto z kim nie powinien siedziec wiec chce ich usadzic zeby awantur nie bylo.


No i mam kolejny dylemat.... Moja ciotka (chrzestna) od 5 lat "spotyka sie" z takim facetem, na początku byl ok ale potem wyszlo jaki to lesser. Ma za soba wiezienie za oszustwa w banku, nie pracował, a byl na utrzymaniu mojej babci (mieszkał z ciotką u niej a nie dokladali sie do rachunków) i na dodatek nie raz naciągnął ją na dużą kase (licząc w tys). Babcia w koncu postawila na swoim i go wywalila a on teraz z glupimi kolezkami (głupimi bo on ma prawie 40 lat a kolega moze z 20 i jego dziewczyna też) wypisują durne listy do mojej babci z takimi bledami i brakiem logiki ze to sie w głowie nie miesci, ale ogolnie grożąc jej ze beda ją zglaszac na policje, do strazy, ze wiedza jak kradnie prad, wode, zakopuje śmieci itp... Oczywiscie to wszystko klamstwa a ten facet juz nie jednej osobie pogrozki wysylal, wiec wiemy ze to on. Problem polega glownei na tym ze moja ciotka mimo tego jaki on jest jeszcze go broni, wielce go kocha i za nim biega do jego nowego mieszkania.
Ja powiedzialam wczoraj mamie i babci ze nie chce go na weselu wiec jesli ciotka bedzie chciala z nim przyjsc to napisze jej zaproszenie bez osoby tow. i jak sie obrazi to trudno. A one mimo tego twiedza ze nie wypada mi tak zrobic bo to moja chrzesta ;/

ja bym nie zapraszała

[czekooczekolada]

Napisane przez ana909

ehh kazdy probuje. Ale na wlasnym weselu bedzie tak jak ja chce chociaz pewnie jeszcze nie raz bede slyszec ze to glupie pomysly. A co do winietek to ja znam swoja rodzine i wiek kto z kim nie powinien siedziec wiec chce ich usadzic zeby awantur nie bylo.


No i mam kolejny dylemat.... Moja ciotka (chrzestna) od 5 lat "spotyka sie" z takim facetem, na początku byl ok ale potem wyszlo jaki to lesser. Ma za soba wiezienie za oszustwa w banku, nie pracował, a byl na utrzymaniu mojej babci (mieszkał z ciotką u niej a nie dokladali sie do rachunków) i na dodatek nie raz naciągnął ją na dużą kase (licząc w tys). Babcia w koncu postawila na swoim i go wywalila a on teraz z glupimi kolezkami (głupimi bo on ma prawie 40 lat a kolega moze z 20 i jego dziewczyna też) wypisują durne listy do mojej babci z takimi bledami i brakiem logiki ze to sie w głowie nie miesci, ale ogolnie grożąc jej ze beda ją zglaszac na policje, do strazy, ze wiedza jak kradnie prad, wode, zakopuje śmieci itp... Oczywiscie to wszystko klamstwa a ten facet juz nie jednej osobie pogrozki wysylal, wiec wiemy ze to on. Problem polega glownei na tym ze moja ciotka mimo tego jaki on jest jeszcze go broni, wielce go kocha i za nim biega do jego nowego mieszkania.
Ja powiedzialam wczoraj mamie i babci ze nie chce go na weselu wiec jesli ciotka bedzie chciala z nim przyjsc to napisze jej zaproszenie bez osoby tow. i jak sie obrazi to trudno. A one mimo tego twiedza ze nie wypada mi tak zrobic bo to moja chrzesta ;/

kurde. nieciekawa sytuacja.
ja mam kuzynke ktora ma meza co ja wyzywa od k**w i szm*t przy ludziach, u siostry na poprawinach tak ja ku**ował przy obiedzie ze caly stolik sie patrzył i pewnie myslal że jakas nienormalna rodzina.
JA GO nie chce na swoim weselu, i nie wiem jak to zrobie

Napisane przez ana909

niestety w pracy nie mam mozliwosci jedzenia obiadow, warzywa, jakie i kiedy? Owoce moge sobie kupic... zdarza mis ie jesc banany za jakis tam posilek ale to za malo. Obiady jem co drugi dzien, chyba ze Tż jest w pracy to nie gotuje. No jutro sobie moze zrobie łososia czy coś... ale nie mam nic do neigo a pensja we wtorek

mozesz kupic sobie marchewke, chrupać na drugie sniadanie, z doswiadczenia wiem ze marchewka strasznie zapycha - jadlam ja czasami na kolacje zamiast chleba i w ogole nie bylam glodna, a jak marchewka była długa, to nie moglam jej dokonczyc.
Jesli chodzi o banany - akurat sa niewskazane w diecie, sa tuczące, tak samo jak winogrono także proponuje omijać szerokim łukiem
ja na szczescie nie lubie bananów wiec nie mam z tym problemow gorzej z winogronem ..

[wenedka]

Heja

Mam rozmowę kwalifikacyjną w środę
Wprawdzie tylko w charakterze siostry Ratchet w szpitalu psychiatrycznym, ale lepszy rydz niż nic!
No i praca jest na stałe.

[magdalenka_w_86]

Napisane przez poznanianka1990

Witam sie i ja Już jadę do pracy. Dziś ostatni dzień i zaczynam 2 tygodniowy urlop
Może C. dostanie tydzień wolnego z nadgodzin, fajnie by było

Mój TŻ też ostatni dzień w pracy i 2 tygodnie wolnego, a ja wolne aż do 1 września

Napisane przez hihihi

7 lat razem i rok do ślubu

Gratki

Napisane przez szklaneczka25

Witam z rana

Misiaa mam nadzieję, ze wybierzecie odpowiednia sale, Trzymam kciuki !

Co do rybek.. ja też mam 160 cm i waże ok 51 kg, i powiem ze w rybce bardzo mi sie podobało jak wygladalam. Talia zarysowana i biodra I to nie kwestia, że jest ktoś niski czy wysoki przy rybkach.. Po prostu musi ci dać odpowiedni model sukni w tym fasonie... Bo mimo, że rybka ale rybka rybce nie równa. Rybki były moim faworytem ale zrezygnowałam ze względu na to, że są niewygodne. Ani nie zjesz za dużo, cały czas na wdechu, i jeszcze przemowił na nie PLENER, w rybce nie poszaleje w górach a w tiulowej owszem

Mierzyłam też sukienkę z falbanami.. Mozna pomysleć gdzie falbany przy wzroscie 160 cm... a jednak czułm sie fajnie i to był mój faworyt w listopadzie http://allegro.pl/suknia-slubna-z-ko...417752853.html
Potem rybka... a od styczniaa zakochałam sie w księżniczkowym tiulowym A

Ja też 160 cm, ale 57 kg Niby talię mam, piersi, tyłek, ale wolałabym tak zrzucić z 4 kg.
Wymarzyłam sobie właśnie sukienki rybki, albo odcinane pod biustem. W odcinanej pod biustem wyglądałam jak w koszuli nocnej, a w rybce przyzwoicie, ale niekomfortowo - jakby mi ktoś nogi związał. Zrezygnowałam i już nie mierzę rybek, ani odcinanych pod biustem. Stawiam na dopasowaną literkę A.

Moje poparzenie jeszcze nie zniknęło W poniedziałek bladym świtem wyjeżdżamy nad morze. Obym wróciła niepoparzona.

wenedka Trzymam kciuki

Wszystkiego najlepszego Aniom życzę

[ana909]

Napisane przez czekooczekolada

kurde. nieciekawa sytuacja.
ja mam kuzynke ktora ma meza co ja wyzywa od k**w i szm*t przy ludziach, u siostry na poprawinach tak ja ku**ował przy obiedzie ze caly stolik sie patrzył i pewnie myslal że jakas nienormalna rodzina.
JA GO nie chce na swoim weselu, i nie wiem jak to zrobie



mozesz kupic sobie marchewke, chrupać na drugie sniadanie, z doswiadczenia wiem ze marchewka strasznie zapycha - jadlam ja czasami na kolacje zamiast chleba i w ogole nie bylam glodna, a jak marchewka była długa, to nie moglam jej dokonczyc.
Jesli chodzi o banany - akurat sa niewskazane w diecie, sa tuczące, tak samo jak winogrono także proponuje omijać szerokim łukiem
ja na szczescie nie lubie bananów wiec nie mam z tym problemow gorzej z winogronem ..

ja mam odwrotnie, nie lubie winogrona, zwlaszcza zielonego, a bardzo lubie banany. Jem rzadko bo rzadko, ale jak jem to juz dwa naraz :P Jeszcze myslalam o czyms takim ze w dni wolne, kiedy moge sobie pozwolic na solidny obiad, zeby po obiedzie mpic tylko litr soku marchewkowego, ew. banan marchew jablko etc i do konca dnia tylko juz to. Chcialam w ogole zrobic raz w tyg taki dzien bez jedzenia tylko na tym soku 2l, ale zawsze jak wstaje jestem taaaka głodna ze musze przynajmniej t sniadanie zjesc :P a dzis se zrobilam ochoty na jajka!

[misia880]

ja wlasnie zjadlam miseczke kwaśnicy z firmowej stolowy - pycha ;D
kolega dojadl kielbache po mnie ;D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magdalenka_w_86]

Skoro mowa o jedzenieu - najlepszy jest mój TŻ. Bananów i ananasów nie lubi, winogrono, brzoskiwinie też mogą dla niego nie istnieć Pieczarki, papryka również...

[ana909]

Napisane przez magdalenka_w_86

Skoro mowa o jedzenieu - najlepszy jest mój TŻ. Bananów i ananasów nie lubi, winogrono, brzoskiwinie też mogą dla niego nie istnieć Pieczarki, papryka również...

z ww. ja lubie banany, papryke i pieczarki, a raczej ubóstwiam! Natomiast moj Tż wpierdziela wszystko poza bananami. Wiśnie, czereśnie, maliny, truskawki, brzoskwinie i nektarynki... winogrona śliwki noo wszystko :P

[kroooliczek89]

Chyba umówimy się z TŻ-tem na oglądanie innej sali. Cena 155zł za osobę.
W cenie przywitanie Pary Młodej chlebem i solą, Szampan.
Zupa: rosół
Danie Główne: 3 porcje na osobę
Deser lodowy + owoce na stołach
Zakąski zimne: 3 porcje na osobę
Kolacja na ciepło: Barszczyk + 1,5 porcji na osobę

Kawa i herbata bez ograniczeń.
Napoje: (soki: jabłkowy, pomarańczowy, grejfrutowy, czarna porzeczka, woda z cytryną) 1,5 litra na osobę.

W cenie:
Apartament dla Młodych
Pokoje dla gości 140zł
Cena za osobę z obsługi: 120zł
Dzieci do lat 3- bezpłatnie, 4-8 lat- 50% ceny.
Zadatek: 1.500zł
Brak korkowego, brak opłat za obsługę, parking.
Sala do godziny 4:00
Dekoracje sali w cenie. Pokrowce przy stole Pary Młodej do 14 sztuk gratis. Każdy następny 4zł/sztukę.

Sami załatwiamy napoje gazowane, alkohole, tort i ciasta.
Nie wiem no,....

[czekooczekolada]

Napisane przez wenedka

Heja

Mam rozmowę kwalifikacyjną w środę
Wprawdzie tylko w charakterze siostry Ratchet w szpitalu psychiatrycznym, ale lepszy rydz niż nic!
No i praca jest na stałe.

gratki
pewnie ze lepszy rydz niż nic

Napisane przez ana909

ja mam odwrotnie, nie lubie winogrona, zwlaszcza zielonego, a bardzo lubie banany. Jem rzadko bo rzadko, ale jak jem to juz dwa naraz :P Jeszcze myslalam o czyms takim ze w dni wolne, kiedy moge sobie pozwolic na solidny obiad, zeby po obiedzie mpic tylko litr soku marchewkowego, ew. banan marchew jablko etc i do konca dnia tylko juz to. Chcialam w ogole zrobic raz w tyg taki dzien bez jedzenia tylko na tym soku 2l, ale zawsze jak wstaje jestem taaaka głodna ze musze przynajmniej t sniadanie zjesc :P a dzis se zrobilam ochoty na jajka!

o ja, to ja winogrono zielone baaardzo lubie, ale szczerze powiem ze za czesto nie kupuje bo 9,99 za kg to dla mnie za duzo
sniadanie to podstawa jak to mowia, musisz dac energie organizmowi.
Ja chce do wesele spasc do 52 kg, teraz waze 58 takze.. Za miesiac niecały zaczne stosowac juz ograniczenia, chociaz juz zaczelam ale teraz sobie jeszcze pozwalam czasem na co nieco, potem sie juz skonczy

Napisane przez magdalenka_w_86

Skoro mowa o jedzenieu - najlepszy jest mój TŻ. Bananów i ananasów nie lubi, winogrono, brzoskiwinie też mogą dla niego nie istnieć Pieczarki, papryka również...

a mój tż za winogrono dałby sie pokroić On to wszystko je co sie mu da, nie wybrzydza nic, ja jestem gorsza, bo ja juz wybrzydzam
Ale dobrze ze mam takiego tzta, co ugotuje to wiem ze on zje

[alloffkowa]

Napisane przez kroooliczek89

Chyba umówimy się z TŻ-tem na oglądanie innej sali. Cena 155zł za osobę.
W cenie przywitanie Pary Młodej chlebem i solą, Szampan.
Zupa: rosół
Danie Główne: 3 porcje na osobę
Deser lodowy + owoce na stołach
Zakąski zimne: 3 porcje na osobę
Kolacja na ciepło: Barszczyk + 1,5 porcji na osobę

Kawa i herbata bez ograniczeń.
Napoje: (soki: jabłkowy, pomarańczowy, grejfrutowy, czarna porzeczka, woda z cytryną) 1,5 litra na osobę.

W cenie:
Apartament dla Młodych
Pokoje dla gości 140zł
Cena za osobę z obsługi: 120zł
Dzieci do lat 3- bezpłatnie, 4-8 lat- 50% ceny.
Zadatek: 1.500zł
Brak korkowego, brak opłat za obsługę, parking.
Sala do godziny 4:00
Dekoracje sali w cenie. Pokrowce przy stole Pary Młodej do 14 sztuk gratis. Każdy następny 4zł/sztukę.

Sami załatwiamy napoje gazowane, alkohole, tort i ciasta.
Nie wiem no,....

ładna sala i z czerwienią

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

jeszcze co do chrzestnej- ja nie zapraszam swojej w ogóle
ona ma mnie w dupie, nigdy sama nie odezwała się do mnie. wiec nie bede jej zapraszać BO WYPADA

[misia880]

kroliczku gdzie ta sala? i jak sie nazywa?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[exist_]

Napisane przez kroooliczek89

Chyba umówimy się z TŻ-tem na oglądanie innej sali. Cena 155zł za osobę.
W cenie przywitanie Pary Młodej chlebem i solą, Szampan.
Zupa: rosół
Danie Główne: 3 porcje na osobę
Deser lodowy + owoce na stołach
Zakąski zimne: 3 porcje na osobę
Kolacja na ciepło: Barszczyk + 1,5 porcji na osobę

Kawa i herbata bez ograniczeń.
Napoje: (soki: jabłkowy, pomarańczowy, grejfrutowy, czarna porzeczka, woda z cytryną) 1,5 litra na osobę.

W cenie:
Apartament dla Młodych
Pokoje dla gości 140zł
Cena za osobę z obsługi: 120zł
Dzieci do lat 3- bezpłatnie, 4-8 lat- 50% ceny.
Zadatek: 1.500zł
Brak korkowego, brak opłat za obsługę, parking.
Sala do godziny 4:00
Dekoracje sali w cenie. Pokrowce przy stole Pary Młodej do 14 sztuk gratis. Każdy następny 4zł/sztukę.

Sami załatwiamy napoje gazowane, alkohole, tort i ciasta.
Nie wiem no,....

Jakoś nie jestem przekonana, za 155zł.os macie obiad i jedno danie gorące, napoi gazowanych wcale, soki z limitem... Niby dość dużo, bo 1,5l/os ale i tak.
Płatne pokrowce na krzesła rozumiem?

[moniczka_90]

Napisane przez wenedka

Heja

Mam rozmowę kwalifikacyjną w środę
Wprawdzie tylko w charakterze siostry Ratchet w szpitalu psychiatrycznym, ale lepszy rydz niż nic!
No i praca jest na stałe.

uuu będą kciuki

[ana909]

Napisane przez kroooliczek89

Chyba umówimy się z TŻ-tem na oglądanie innej sali. Cena 155zł za osobę.
W cenie przywitanie Pary Młodej chlebem i solą, Szampan.
Zupa: rosół
Danie Główne: 3 porcje na osobę
Deser lodowy + owoce na stołach
Zakąski zimne: 3 porcje na osobę
Kolacja na ciepło: Barszczyk + 1,5 porcji na osobę

Kawa i herbata bez ograniczeń.
Napoje: (soki: jabłkowy, pomarańczowy, grejfrutowy, czarna porzeczka, woda z cytryną) 1,5 litra na osobę.

W cenie:
Apartament dla Młodych
Pokoje dla gości 140zł
Cena za osobę z obsługi: 120zł
Dzieci do lat 3- bezpłatnie, 4-8 lat- 50% ceny.
Zadatek: 1.500zł
Brak korkowego, brak opłat za obsługę, parking.
Sala do godziny 4:00
Dekoracje sali w cenie. Pokrowce przy stole Pary Młodej do 14 sztuk gratis. Każdy następny 4zł/sztukę.

Sami załatwiamy napoje gazowane, alkohole, tort i ciasta.
Nie wiem no,....

śliczna elegancka sala! Skąd wy u diabla bierzecie takie sale za takie pieniadze?? U nas (pod Wawą) sala tego pokroju kosztuje 210-250 od osoby ;/ i to bez alko!

[ijaa]

Napisane przez kroooliczek89

Chyba umówimy się z TŻ-tem na oglądanie innej sali. Cena 155zł za osobę.
W cenie przywitanie Pary Młodej chlebem i solą, Szampan.
Zupa: rosół
Danie Główne: 3 porcje na osobę
Deser lodowy + owoce na stołach
Zakąski zimne: 3 porcje na osobę
Kolacja na ciepło: Barszczyk + 1,5 porcji na osobę

Kawa i herbata bez ograniczeń.
Napoje: (soki: jabłkowy, pomarańczowy, grejfrutowy, czarna porzeczka, woda z cytryną) 1,5 litra na osobę.

W cenie:
Apartament dla Młodych
Pokoje dla gości 140zł
Cena za osobę z obsługi: 120zł
Dzieci do lat 3- bezpłatnie, 4-8 lat- 50% ceny.
Zadatek: 1.500zł
Brak korkowego, brak opłat za obsługę, parking.
Sala do godziny 4:00
Dekoracje sali w cenie. Pokrowce przy stole Pary Młodej do 14 sztuk gratis. Każdy następny 4zł/sztukę.

Sami załatwiamy napoje gazowane, alkohole, tort i ciasta.
Nie wiem no,....

Sala ładnie wygląda, chodź to nie moje klimaty (styl).

Nie jestem natomiast przekonana co do ilości jedzenia za tą cenę.
Macie na dobrą sprawę tylko obiad + jedno danie ciepłe (zupę). Przystawek mało i nie wiadomo jakie.

Dodatkowo do kupienia tort, ciasta, gazowane, alko. Nie wiadomo czy nie soki, bo ilość ograniczona.

Ja bym się nie zdecydowała.

[moniczka_90]

Napisane przez ana909

śliczna elegancka sala! Skąd wy u diabla bierzecie takie sale za takie pieniadze?? U nas (pod Wawą) sala tego pokroju kosztuje 210-250 od osoby ;/ i to bez alko!

haha a u nas w lokalu (jeszcze tam nie byliśmy bo nam plany nie wypaliły) "wesela i przyjęcia okolicznościowe od 19 zł" wg. mnie ktoś zapomniał dopisać "0" no ale zobaczymy bo takie menu jakie proponują za 19 zł to jakaś ściema