Czy mogę być w ciąży? - prawdopodobieństwo. Zbiorczy.

[jaga_2001]

Napisane przez m4dzi4

chodzilo mi o to, ze nie mam teraz glowy zeby myslec o zabezpieczeniu... o tym na przyszlosc, zeby jak to napisala ET-KA nie denerwowac sie w przyszlosci.....a nie o to ze nie mam glowy to myslenia o antykoncepcji w ogole!

ale ta wypowiedzia przeczysz sama sobie...

[side85]

Napisane przez m4dzi4

no tak... ale niestety nikt nie napisal takiej rzeczy abym sie uspokoila do konca..

nie nazwyamy się Stowarzyszenie Pocieszycielek i Wciskaczy kitu. Szansa jest więc za swoje błędy niestety się płaci. Najczęściej tylko strachem, jednak kara jest...
Nie jesteśmy Bogiem żeby wiedzieć czy jesteś w ciąży czy nie.
Nie chcę cie urazić, ale tak niestaty jest. My możemy tylko odpowiedzieć na pytania techniczne.

[misiorkaaa]

Jakos ta peknieta gumka mnie przerazilaaaa wrrr

Odnosnie pytania Czemu sie nie denerwowalam po kochaniu bez gumki - poniewaz nie mial TŻ wytrysku i uwazalismy i te dni nieplodne

Nie czuje zadnych objajow ciązy Wporzadku sie czuje

a dni niepłodne mialam tez w sobote kochalam sie z nim w piatek wiec nie wiem czy plemniki moglyby przezyc Wytrsku nie bylo powtarzam A mam reguralne cykle wiec prawidlowo obliczone sa dni
chyba ze jest jakies prawdopodobienstwo to nie wiem Czas pokaze

POZDRAWIAM

[bess]

Ale jak chcialas sie na przyszlosc zabezpieczac przed pettingiem?
jest tylko jeden sposob,nie robic tego
Chłop zawsze powinien umyc rece obojetnie czy cos robil czy nie

Aaaa to i sex był...no tak to inna sprawa,jesli nie stosujesz nic tylko tzw "kalendarzyk" to wiedz ze pare z nas wzięło sie wlasnie z tej "niezawodnej" metody

[side85]

Napisane przez misiorkaaa

A mam reguralne cykle wiec prawidlowo obliczone sa dni
chyba ze jest jakies prawdopodobienstwo to nie wiem Czas pokaze

nieregularne czy regularne cykle wcale nie muszą świadczyć o regularności dni płodnych i niepłodnych. W internecie jest na ten temat wiele ciekawych artykułów. Czasem kobieta ma zupełnie inaczej poukładane wszystko w organiźmie, więc wtedy gdy jej się wydaje że nie ma dni płodnych, najzwyczajniej w świecie je ma.
Ja bym się jednak zastanowiła nad antykoncepcją jeśli nei chciałabym dzidziusia...

[bess]

A tak w ogole to pomyliy mi sie wizażanki misiorka z madzią stad moja odpowiedz ni przypiął ni wypiął

[misiorkaaa]

Napisane przez misiorkaaa

Jakos ta peknieta gumka mnie przerazilaaaa wrrr

Odnosnie pytania Czemu sie nie denerwowalam po kochaniu bez gumki - poniewaz nie mial TŻ wytrysku i uwazalismy i te dni nieplodne

Nie czuje zadnych objajow ciązy Wporzadku sie czuje

a dni niepłodne mialam tez w sobote kochalam sie z nim w piatek wiec nie wiem czy plemniki moglyby przezyc Wytrsku nie bylo powtarzam A mam reguralne cykle wiec prawidlowo obliczone sa dni
chyba ze jest jakies prawdopodobienstwo to nie wiem Czas pokaze... hmm

POZDRAWIAM

...Żyj Chwilą...

[iga24]

Wiem,że każda kobitka ma inny organizm.Każda z nas inaczej przechodzi ciąże...Tyle słyszę,że jak bardzo pragnie się dziecka,to za cholerę się nie zajdzie,bo organizm sie blokuje...Natomiast moja kumpelka powiedziała sobie,że chce mieć dziecko zrobiła to i od razu zaszła(ma prześliczną córeczkę).Ja ostatnio pytałam tu o dni płodne przy cyklu 25dniowym.Dostałam odpowiedź,że w 11 dzień wychodzi mi owulacja.Zrobiliśmy to 2dni przed owulacją,w 11 dzień i 2 dni po.Robiłam też wszystkie kalendarzyki dni płodnych jakie znalazłam w interku i w każdym z nich wyszło mi ,że najbardziej dni płodne będę miała 6 października.Następny okres powinnam dostać teraz w piątek(20 październik)i dostanę bo czuję ból brzucha jak zawsze przed każdą miesiączką Czyli już wiem,że w ciąże nie zaszłam i chyba nigdy nie zajdę To jest bez sensu!I co z tego ,że współrzyliśmy w dzień owulacji jak i tak nie zaszłam!Jak w ogóle to jest ile jest tych dni płodnych 3dni czy tydzień.Bo zawsze co innego pisze.Oczywiście należy współrzyć tylko raz w ciągu dnia.

[hybri]

iga nie zalamuj sie z takim nastawieniem ciężko będzie musicie probowac i wierzyc w to ze sie uda najlepiej co 2 dni sie kochajcie :P:P nie tkorzy bardzo dlugo wyczekuja momentu kiedy zachodza w ciaze a nie ktorzy nawet na to nie licza jak sama mowilas duza role odgrywa tutaaj psychika wiec popracuj i nad nia

[musia21]

Napisane przez czarnax

jest oki

mam pyt do Pana doktora spóźnia mi sie miesiaczka o 8 dni dotychczas miałam okres nieregularnie ale mniejwięcej w przedziala 30-33 a teraz mam 38 dzień cyklu ostatni stosunek 25 dni temu nie doszlo do wytrysku w pochwie tylko poza bez zabezpieczenia czy możliwe jest abym była w ciązy.

[musia21]

Napisane przez musia21

mam pyt do Pana doktora spóźnia mi sie miesiaczka o 8 dni dotychczas miałam okres nieregularnie ale mniejwięcej w przedziala 30-33 a teraz mam 38 dzień cyklu ostatni stosunek 25 dni temu nie doszlo do wytrysku w pochwie tylko poza bez zabezpieczenia czy możliwe jest abym była w ciązy.

Prosze na szybkaodpowiedź

[bess]

Oczywiscie ze mozliwe,powinnas byla wywnioskowac z poprzednich postów o stosunku przerywanym.Skoro uwazacie ze to taka rewelacyjna metoda to czemu wszyscy panikuja jak okres sie spoznia.
50% ze dostaniesz 50% ze nie dostaniesz.

ja oczywiscie nie jestem Panem doktorem co zreszta widac
Ide spac, dobranoc wszystkim

[hybri]

musia zrób test i będzie wszystko wiadome i nie stresuj się aż tak bardzo

[ana1978]

Napisane przez musia21

Prosze na szybkaodpowiedź

musia21 napiszę ci na faktach. Jezeli masz takie objawy to nastawiała bym się na ciąże. U mnie cztery koleżanki miały podobną sytuację a nawet identyczną i co?... Są teraz mamusiami. Nie chciały tego ale teraz są innego zdnania, więc sie nie martw będzie dobrze. Na każdą z nas przychodzi wkońcu ten czas... DZIECKO to jest piękna rzecz jeżeli ojciec jest i będzie przy jego/jej dojrzewaniu. Życzę powodzenia i przesyłam podrowienia. A najlepiej zrób test i wszystko będzie jasne

[Diorissimo]

Napisane przez musia21

mam pyt do Pana doktora spóźnia mi sie miesiaczka o 8 dni dotychczas miałam okres nieregularnie ale mniejwięcej w przedziala 30-33 a teraz mam 38 dzień cyklu ostatni stosunek 25 dni temu nie doszlo do wytrysku w pochwie tylko poza bez zabezpieczenia czy możliwe jest abym była w ciązy.

Było w tym wątku już milion razy pisane, że nie musi dojść do wytrysku żeby doszło do zapłodnienia. W wydzielinie z penisa powstającej jeszcze przed wytryskiem również są obecne plemniki.

Tak więc istnieje prawdopodobieństwo ciąży, najlepiej zrób test lub wybierz się do ginka.

[Monicoor]

a ja znowu test robilam w sobote i wyszedl wynik negatywny, heh zero stresu bo wiedzialam ze ciaza byla niemoziliwa...ale jakos tak dla 100%pewnosci zrobilam Kiedy juz zajde w ciaze to pewnie nie uwierze w dwie kreseczki na tescie, i bede musiala powtarzac test, tak sie przyzyczaje do tych wynikow negatywnych Ale nunu w ciazy jeszcze nie chce byc Pozdroswienia dla mojego bezpiecznego Tzta

[Dziubka]

Napisane przez ana1978

Nie chciały tego ale teraz są innego zdnania, więc sie nie martw będzie dobrze. Na każdą z nas przychodzi wkońcu ten czas... DZIECKO to jest piękna rzecz jeżeli ojciec jest i będzie przy jego/jej dojrzewaniu.

Zgadzam się u mnie było identycznie. Też nie chciałam a mam i nie oddam nikomu

[musia21]

Napisane przez bess

Oczywiscie ze mozliwe,powinnas byla wywnioskowac z poprzednich postów o stosunku przerywanym.Skoro uwazacie ze to taka rewelacyjna metoda to czemu wszyscy panikuja jak okres sie spoznia.
50% ze dostaniesz 50% ze nie dostaniesz.

ja oczywiscie nie jestem Panem doktorem co zreszta widac
Ide spac, dobranoc wszystkim

dzięki za odpowiedź ale już wszystko ok dostałam disiaj

[iga24]

Panie doktorze!
Ostatnią miesiączkę miałam 26 września do 30 września bardzo słabe plamienie było jeszcze 1 października!Ogółem mam 5 dni okres.Okres mam co 25 dni.W internecie porobiłam kalendarzuki dni płodnych i wszędzie powychodziło mi,że 6 pażdziernika będę miała owulację.Z moim narzeczonym współrzyłam 5,6,7,8 października oraz 13,14,16 i 18października.Jutro czyli 20 października dostanę okres(czuję to ponieważ mam ból podbrzusza i na twarzy powychodziły mi małe pryszcze-jak zawsze przed okresem).Dlaczego nie doszło do zapłodnienia?Jakie błędy "popełniamy"?Jeżeli 20 pażdziernika dostanę okres i będzie trwał 5 dni czyli do 24 bądź 25(chociaż mój ginekolog mówił mi ,że ostatni dzień kiedy jest bardzo słabe plamienie to już nie zaliczamy tego do okresu)to proszę napisać kiedy mamy ze sobą współrzyć ,aby doszło do zapłodnienia.Może jakieś dwu dniowe przerwy powinny być?Nie wiem.Proszę bardzo o napisanie mi kiedy mam współrzyć,by doszło do zapłodnienia!
Z góry ślicznie DZIĘKUJĘ!

[jaga_2001]

Napisane przez iga24

Panie doktorze!
Ostatnią miesiączkę miałam 26 września do 30 września bardzo słabe plamienie było jeszcze 1 października!Ogółem mam 5 dni okres.Okres mam co 25 dni.W internecie porobiłam kalendarzuki dni płodnych i wszędzie powychodziło mi,że 6 pażdziernika będę miała owulację.Z moim narzeczonym współrzyłam 5,6,7,8 października oraz 13,14,16 i 18października.Jutro czyli 20 października dostanę okres(czuję to ponieważ mam ból podbrzusza i na twarzy powychodziły mi małe pryszcze-jak zawsze przed okresem).Dlaczego nie doszło do zapłodnienia?Jakie błędy "popełniamy"?Jeżeli 20 pażdziernika dostanę okres i będzie trwał 5 dni czyli do 24 bądź 25(chociaż mój ginekolog mówił mi ,że ostatni dzień kiedy jest bardzo słabe plamienie to już nie zaliczamy tego do okresu)to proszę napisać kiedy mamy ze sobą współrzyć ,aby doszło do zapłodnienia.Może jakieś dwu dniowe przerwy powinny być?Nie wiem.Proszę bardzo o napisanie mi kiedy mam współrzyć,by doszło do zapłodnienia!
Z góry ślicznie DZIĘKUJĘ!

iga24, po co dublujesz swoj post? hybri przeciez osdpowiedziala na twoj post a o ile zauwazylas to pan doktor bardzo zadko zaglada do tego watku, wiec nic dziwnego, ze nie odpisuje.
Uwierz, ale zajsc w ciaze jest na prawde trudno. To tak jakby trafic 6 w totka. Na prawde Do zaplodnienia nie wystarczy tylko komorka jajowa i plemnik. Musi byc odpowiednia temperatura, odpowiednia grubosc endometrium, odpowiednia kwasowosc pochwy, odpowiednia czestotliwosc skurczow macicy, odpowiednio rozwarta szyjk macicy, zero stresow (do tego zalicza sie tez stres zwiazany z checia posiadania dzecka, dlatego pislama, ze nie powinnas tak usilnie chcie tego dziecka, zamiast tego powinnas sie cieszyc z bliskosci z twoim partnerem, bo tylko w ten sposob zajdziesz w ciaze) i wiele wiele innych czynnikow...
Tak wiec glowa do gory i RELAKSIK!

[iga24]

Rozumiem,chociaż trudno jest o czymś nie myśleć skoro bardzo się tego chce.Dziś kumpela opowiadała,że jej kumpelka bardzo chciała mieć dziecko.Starała się ze swoim mężem 9 lat i nic.W końcu poddali się i powiedzieli,że już nie chcą.Obydwoje znaleźli pracę i po 2 miesiącach zaszła w ciąże.Czyli jak widać,nie należy myśleć o bobasie.Chodź to tak trudno.
Ja dziś nie dostałam okresu Czyżby mi się spóźniał Nie cierpię tego

[jaga_2001]

Napisane przez iga24

Rozumiem,chociaż trudno jest o czymś nie myśleć skoro bardzo się tego chce.Dziś kumpela opowiadała,że jej kumpelka bardzo chciała mieć dziecko.Starała się ze swoim mężem 9 lat i nic.W końcu poddali się i powiedzieli,że już nie chcą.Obydwoje znaleźli pracę i po 2 miesiącach zaszła w ciąże.Czyli jak widać,nie należy myśleć o bobasie.Chodź to tak trudno.
Ja dziś nie dostałam okresu Czyżby mi się spóźniał Nie cierpię tego

Domyslam sie, ze ciezko, ale pomysl, ze to dla dobra Waszej przyszlej powiekszonej juz rodzinki

[iga24]

Tak rozumiem.Jutro pójdę do ginekologa(innego)i spytam się jak zajść w ciąże.Każde moje koleżanki mówią inaczej!Niedawno jedna z nich powiedziała mi,że jej znajoma ileś lat starała się o dziecko i nic.Chodziła do ginekologa pytała i nic.W końcu stwierdziła że zmieni ginekologa.Poszła z mężem do innego ten kazał im robić nawet 2 tygodniowe przerwy w stosunkach aby wyjechali na 2 dni gdzieś,by zmienić klimat no i zaszła w ciąże.
Jedna moja znajoma również starała się o dziecko baardzo długo i nic.W końcu z mężem pomyśleli,że pójdą do ginekologa,bo może są bezpłodni.U lekarza powiedzieli,że starają się o dziecko,ale nic nie wychodzi.Powiedział im,że teraz nic nie powie,bo jest za wcześnie.Okazało się,że była ona już w ciąży.Ja w poniedziałek pójdę do ginekologa (do nowego-pierwszy raz prywatnie).Wolę wydać kasę ale będę wiedziała,że warto.Wszystkie chwalą tego lekarza.Mówią,że jest bardzo dobry i dużo koleżanek dzięki niemu zaszło w ciąże!!!

[bess]

Przeciez masz dopiero 23 lata,po co sie nakrecasz?Na pewno nic ci nie jest.Nie mozecie kochac sie z nastawieniem na zaplodnienie..Zrelaksujci e sie.Mysle ze wyjazd to dobry pomysl.U mnie w rodzinie byl tez taki przypadek.Starali sie pare lat i nic.Przechodzili kryzys az w koncu wyjechali na tydzien,zeby naprawic zwiazek,odpoczac i teraz maja córeczke
A jesli starasz sie juz tak ze 2 lata to wtedy mozesz pojsc do lekarza,ale to tez wcale niemusi oznaczac ze cos jest nie tak.

[laurka23]

Przestań "robić" dziecko a zacznij się kochać ze swoim Tż. Ciesz się bliskością a nie myśl o zapładnianiu. Jesteś młoda, poza tym nie każdy trafia za pierwszym razem

Uwierz, ale zajsc w ciaze jest na prawde trudno. To tak jakby trafic 6 w totka. Na prawde Do zaplodnienia nie wystarczy tylko komorka jajowa i plemnik. Musi byc odpowiednia temperatura, odpowiednia grubosc endometrium, odpowiednia kwasowosc pochwy, odpowiednia czestotliwosc skurczow macicy, odpowiednio rozwarta szyjk macicy, zero stresow (do tego zalicza sie tez stres zwiazany z checia posiadania dzecka

Zgadzam się z Jagą.

[rok]

Dziewczyna bierze tab anty. Kilka dni po okresie (3-4) uprawia petting, nastepnie 2 dni później sytuacja powtarza się. W obu przypadkach na palcach mogło dostać się nieco nasienia do jej wnętrza . No i niby wszystko ok, bo bierze tabletki... ale jak sie okazuje już po fakcie (kilka dni po), przerwa między jednym, a drugim opakowanie trwała 8 a nie 7 dni. Nowe opakowanie zostało rozpoczęte dopiero 9 dnia- w ten dzień miało miejsce pierwsze zbliżenie.

Jak w tej sytuacji wyglądają szanse na ciąże?

[bess]

kiepsko wygladaja szanse

[Dziubka]

Jaga 2001 z tą 6 w totka to chyba troche przesadziłaś

[jaga_2001]

Napisane przez Dziubka

Jaga 2001 z tą 6 w totka to chyba troche przesadziłaś

Nie, nie przesadzam To, ze ktos od razu zachodzi w ciaze to albo ma ogromne szczescie (jesli ciaza jest planowana), badz ogromnego pecha (jesli to "wpadka")

[laurka23]

Napisane przez jaga_2001

Nie, nie przesadzam To, ze ktos od razu zachodzi w ciaze to albo ma ogromne szczescie (jesli ciaza jest planowana), badz ogromnego pecha (jesli to "wpadka")

Eee troszkę przesada, bo w ciążę statystycznie za pierwszym razem zachodzi ok 25% par (nie wiem czy brane są tu też pod uwagę pary mające problem z płodnością, ale raczej nie). Co 3,4 osoba raczej w totka nie wygrywa