![]() |
#1801 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Coś w tym jest, gdyż jak dla mnie to zapach który zawiera świeże nutki wymieszane z kokoksem. Napewno chętnie używałabym go na dzień a nie tylko na wieczór, jak sugeruje większość recenzji (zersztą nie lubię tego podziału za bardzo)
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1802 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
__________________
Joga z rana jak śmietana. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1803 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
na mnie też agnysko
Testowalam Anande-piękne pudrowe , bardzo kobiece perfumy zamknięte w pudeleczku otwierającym się jak pudeleczko do pierscionka zaręczynowego ![]()
__________________
hmm...mówię Wam w sekrecie ![]() Mieszkam w Elfolandii ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1804 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
![]() Słodziak, ale nietypowy. Wyczuwam kawę z palonym ciemnym cukrem i delikatny kardamon i nic ponadto. Po kilku godzinach zapach robi się kremowy, aksamitny, ale nadal mocno słodki. Trzyma się blisko skóry. Szkoda, że tak szybko ulatuje. ![]() Świeżak. Czuje w nim wyraźnie zapach przełamanego kłącza zielonego, jeszcze niedojrzałego rabarbaru. Po pewnym czasie zapach łagodnieje i robi się rześko zielony. Niestety, ten też dość szybko ulatuje. ![]() Zapach jest bardzo trwały. Na skórze rozwija się i rozkwita przez kilka godzin. Pierwsze akordy to alkohol, ciężki, zawiesisty, rumowy. Później przechodzi w nutki drzewne, iglaste, lekko wilgotne i apetycznie się wysładza. Jak dla mnie zapach jest odurzający. No i muszę go mieć. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1805 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() ![]() Zapach ma w sobie odrobinę cielesności, być może daje ją połączenie jaśminu i rozmarynu. Perfumy nieco zmieniają się na skórze, ale nabardziej ową zmienność można porównać używając zapachu w różnych porach roku . Latem jest słodsze ![]() CdG Series 7 Sweet - Woodcaffee Słodziak, ale wyważony. Nuty drzewne obecne od początku. . Po kilku godzinach zapach robi się na mojej skórze gęsty, aksamitny, elegancki , słodycz faktycznie jest w nim od poczatku do końca. Mogłabym go od czasu do czasu z przyjemnościa nosić. CdG Series 2 RED – Palisander Na skórze rozwija się i zmienia przez cały czas. Ale w zasadzie są to całyczas nuty typowo drzewne, suche , dosyć gęste. Później lekko wilgotnieje ale generalnie pachnę jak wilgotne trociny. Nie ma w nim nic delikatnego czy aksamitnego , ot taki w nim ze mnie chłop ![]() Jacomo Silence . W pierwszej chwili dosyć intensywny. Trzyma się dosyć blisko skóry , elegancki , nieinwazyjny , taki zapach do pracy. Wyczuwam w nim otwarciu piękny mariage galbanum i bergamotki, przypominający początek Chanel 19 edp ale mniej wytrawny, potem nieco pudrowej słodyczy i ciut chłodnego hiacynta. Po niedługim czasie słodycz głeboko się chowa ale nie ulatuje i zapach nabiera odrobiny cielesności trzymając się bardzo blisko skóry. pobrzmiewa w nim cedr, pizmo i mech. Róży , ktora jest w składzie nie wyczuwam wcale. W sumie w krótkim czasie dosyć szybko się przeobraza co mnie zaskoczyło. Przetestuję go jutro na przyjaciłce, która ma zupełnie inną chemię skóry niż ja.
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1806 |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Eternity CK- cudowne goździki
![]() Moschino Funny-po wejściu do perfumerii pani zaatakowala mnie testerem. Zapach lekki, świeży, trochę słodki, grejpfrutowy, bardzo ładny, niestety po godzince prawie niewyczuwalny, a szkoda ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1807 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
![]() ![]() ![]() Ale wracając do meritum ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#1808 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() Ale nie to chciałam... Mam dokładnie takie same wrażenia odnośnie Funny. Bardzo fajny lekki, letni zapach, świeży, wyraźnie graperfuitowy, sympatyczny i miły dla nosa. Ale jest nietrwałość jest porażająca. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1809 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1810 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Testuję dziś globalnie Princess Vera Wang i muszę stwierdzić, że to nieprzyzwoicie piękny zapach
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1811 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1812 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Tea Rose, coś w nim ostrego co mnie drażni, podejdę drugi raz za jakiś czas
![]() Tea Rose Amber, moje klimaty, miła róża wzbogacona ambrowym ciepełkiem, po wstępnych testach mogłabym nosić ![]() Migdał Aquolina, olejek migdałowy ![]() ![]()
__________________
"Tęsknota, słowo zużyte, Otwarło mi swoją dal... Jak różne są rzeczy ukryte W króciutkim wyrazie: żal." |
![]() ![]() |
![]() |
#1813 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1814 |
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
![]() ![]() Kupiłam dzięki Neonce - raz jeszcze jej serdecznie dziękuję ![]() ![]() ![]() Wierzcie mi, że w rzeczywistości flakonik jest równie piękny jak na zdjęciu. Otóż rzeczywiście widać inspirację flakonikiem Dolce Vity, ale ostateczny efekt jest zdecydowanie bardziej zachwycający. Poza tym aspektem z Dolce Vitą (która mi przypomina przesłodzone miśki - żelki z dodatkiem bazylii) nie ma nic wspólnego. Początek "zielony", dużo nutek które kojarzę z nut głowy I Love Dior - swoją drogą też limitowanki z tym że starszej. Później na trawiastej łączce zakwitają jakieś niezidentyfikowane kwiaty o niesłodkim zapachu - jedne z tych naprawdę drogich i egzotycznych oraz kasztany. Na mojej skórze pojawia się znowu ta nutka wyprawianej skórzanej kanapy, która zaskoczyła mnie już w rzekomo słodkich F Salvatore Ferragamo i Princess Very Wang. Baza jest urocza, rzeczywiście kojarzy się z pocałunkami na śniegu ![]()
__________________
pachnę |
![]() ![]() |
![]() |
#1815 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() ![]()
__________________
"Tęsknota, słowo zużyte, Otwarło mi swoją dal... Jak różne są rzeczy ukryte W króciutkim wyrazie: żal." |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1816 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
![]() ![]() ![]() Dość specyficzny zapach, bez grama słodyczy. Pierwsze nuty są mocne, cierpkie, poźniej łagodnieje, robi się suchy i wytrwany. Dominuje nuta piżmowa podbita bardzo delikatnie cierpkimi jeżynami. Zapach bardzo trwały. Zarówno na mnie, jak i na moim Tz. Choć przyznam z bólem, że na Tz ładniej się układa.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#1817 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() ![]()
__________________
"Tęsknota, słowo zużyte, Otwarło mi swoją dal... Jak różne są rzeczy ukryte W króciutkim wyrazie: żal." |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1818 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1819 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Cytat:
Zaczynam się zastanawiać, czy na pewno dobrze opisałam próbki?? ![]() Dla mnie Tea Rose to bukiet róż, zapach bardzo intensywny i piękny. Dworcowy "zapaszek"? Omg ![]() Może te fiolki były jakieś trafione? Chociaż to niemożliwe.
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1820 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() ![]() ![]() Tea Rose pachnie różą, to nie ulega wątpliwości, ale ma coś intensywnego, cierpkiego....... coś co mnie drażni........... nie wiem, podejdę do niego jeszcze raz. TR Amber to Amber ![]() ![]() Offropicznie ![]() ![]() I teraz dopiero piszesz, że Theoremy szukasz, oj gapo, bym Ci odlała ![]()
__________________
"Tęsknota, słowo zużyte, Otwarło mi swoją dal... Jak różne są rzeczy ukryte W króciutkim wyrazie: żal." Edytowane przez _Bjeata_ Czas edycji: 2007-08-07 o 19:24 Powód: dopisek:) |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1821 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Beatko, jesteś kochana
![]() Zapach znam, marzy mi się własny flakonik, ale ceny na eBay dość wysokie (30ml za ok. 150zł). Może kiedyś ![]()
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
![]() ![]() |
![]() |
#1822 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Joga z rana jak śmietana. Edytowane przez agnyska81 Czas edycji: 2007-08-07 o 19:32 Powód: koszmarny ort. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1823 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
|
![]() ![]() |
![]() |
#1824 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
"Tęsknota, słowo zużyte, Otwarło mi swoją dal... Jak różne są rzeczy ukryte W króciutkim wyrazie: żal." |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1825 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Czuję się zmieszana
![]() Czym się mogę odwdzięczyć? Może chciałabyś poznać Rose Blush? Purple Orchid? ![]()
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
![]() ![]() |
![]() |
#1826 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
a czemu nie ![]() teraz mówię Wszystkim dobrołnoc, bo nie wstanę do pracy jutro ![]()
__________________
"Tęsknota, słowo zużyte, Otwarło mi swoją dal... Jak różne są rzeczy ukryte W króciutkim wyrazie: żal." |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1827 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dziś na warsztat po raz kolejny wzięłam Costes marki Hotel Costes, niezwykłe dzieło Olivii Giacobetti, które poznałam dzięki Eenax.
![]() Gdy zaaplikowałam sobie kilka kropli za uszami, poczułam bardzo delikatną kadzidlaną woń, której towarzyszą subtelne akordy przypraw i ziół. To kadzidło nie wgryza się jednak w szyję, ono tylko nieśmiało ją muska niczym szal z cienkiego, szlachetnego jedwabiu. Te dwie nuty kadzidlana i ziołowa powodują,że na początku zapach można odbierać jako rześki, przestrzenny i krystaliczny, jednak potem wybija się na mojej skórze aromat róży, która przydaje im kobiecości i wyraźnie, aczkolwiek z wyczuciem osładza i ociepla całą kompozycję. Dodatek nut drzewnych czyni te perfumy jeszcze bardziej wyrafinowanymi i szlachetnymi. Muszę się przyznać,ze nie należę do wielbicielek kompozycji, gdzie dominuję kadzidło lub róża, ale przy ocenie tych perfum powinnam wydać obiektywny werdykt, odsuwając na bok osobiste preferencje zapachowe. I cóż mogę powiedzieć, chyba przede wszystkim to, że Costes to dzieło stworzone przez artystę, a nie przez rzemieślnika, nie mam, co do tego żadnych wątpliwości. To zapach pełen kontrastów, bo z jednej strony jest czysty, niewinny, subtelny, taktowny i elegancki, ale nie można odmówić mu również seksapilu, kobiecego powabu i charakteru. Costes to perfumy dla arystokratki, niezwykle wyważone i zwiewne, ale nie można przejść obok nich obojętnie. Jednym słowem perfumy z klasą. Nuty: liście laurowe, lawenda, kolendra, biały pieprz, róża, kadzidło, nuty drzewne, piżmo. |
![]() ![]() |
![]() |
#1828 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraina nieznana
Wiadomości: 842
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Podeszłam dzisiaj do kolejnego zapachu Lutensa- Rahat Loukoum. Nie wiem, czego dokładnie oczekiwalam- jakiejś słodkosci chyba (nazwa). Pierwsze nuty to bardzo wyrazisty zapach olejku migdałowego . Miałam wrażenie,że biorę sie do pieczenia ciasta. Powiedziałam sobie"bądź cierpliwa, zobaczymy". W niedługim czasie do migdałów dochodzi wyraźny zapach marcepanu.Czułam sie jak świateczny smakołyk.Na dodatek owym marcepanem pachniałam dłuuugo . W końcowych nutach marcepan stał sie trochę mniej intesywny, ujawnila sie bardziej slodycz wanilii? migadłow już nie czuję.
Absolutne nie mój zapach ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1829 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Testowałam dziś ponownie L de LL i nie wiem sama... Słodkość jest jak najbardziej ok, ale ja poza nią nie czuję tam nic. W ogóle to zapach przypomina mi do złudzenia pewną wodę Sephory Vanille Gourmande, która sprzedawana była w 10 ml fiolkach i kosztowała coś około 16 zł. Była to najczystsza wanilia, niczym olejek do ciasta. Nie wiem czy jeszcze to sprzedają.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1830 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Testowalam herbatke Bvlgarii. Myslalam że to zapach idealny na upały. Niestety mega ulotny
![]()
__________________
hmm...mówię Wam w sekrecie ![]() Mieszkam w Elfolandii ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:24.