Ostatnio testowałam... - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-08-02, 09:24   #1801
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
wg mnie crystal noir pachnie miętą i kokosem
Coś w tym jest, gdyż jak dla mnie to zapach który zawiera świeże nutki wymieszane z kokoksem. Napewno chętnie używałabym go na dzień a nie tylko na wieczór, jak sugeruje większość recenzji (zersztą nie lubię tego podziału za bardzo)
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-02, 09:25   #1802
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez MoniaK Pokaż wiadomość
BC - test nadgarstkowy i o dziwo wydał mi się bardzo nietrwały (a myślałam że to mocny kiler). Na początku czuję jakieś lekarstwa i aptekę, później wyłazi kadzidło i jakaś dziwna nuta, która trochę mnie męczy. Zapach napewno ciekawy ale zdecydowanie nie mój. Z chęcią potestuję go jeszcze kilka razy, może odkryję w nim coś nowego
Moniu, miałam bardzo podobne wrażenia: szybko ulatywał i czułam w nim kadzidło i apteczne nuty. Do tego okrutnie mnie mdlił (zresztą NU, który wypadał na mnie bardzo podobnie do BC też mdlił). Po prostu chyba nie współgrał z moją skórą.
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-02, 10:51   #1803
neonka28
Zakorzenienie
 
Avatar neonka28
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
Dot.: Ostatnio testowałam...

na mnie też agnysko


Testowalam Anande-piękne pudrowe , bardzo kobiece perfumy zamknięte w pudeleczku otwierającym się jak pudeleczko do pierscionka zaręczynowegobardzo bardzo zmyslowe, OI-ogoniaste ( w najbliższych planach miniaturka), Menard -logo na flakonie przypomina liści maryśki-zapach rzeźki, świeży i raczej na lato,
__________________
hmm...mówię Wam w sekrecie
Mieszkam w Elfolandii
neonka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-02, 12:01   #1804
Contax
Zakorzenienie
 
Avatar Contax
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
Dot.: Ostatnio testowałam...

CdG Series 7 Sweet - Woodcaffee
Słodziak, ale nietypowy. Wyczuwam kawę z palonym ciemnym cukrem i delikatny kardamon i nic ponadto. Po kilku godzinach zapach robi się kremowy, aksamitny, ale nadal mocno słodki. Trzyma się blisko skóry. Szkoda, że tak szybko ulatuje.

CdG Series 5 Sherbet - Rhubarb
Świeżak. Czuje w nim wyraźnie zapach przełamanego kłącza zielonego, jeszcze niedojrzałego rabarbaru. Po pewnym czasie zapach łagodnieje i robi się rześko zielony. Niestety, ten też dość szybko ulatuje.

CdG Series 2 RED – Sequoia
Zapach jest bardzo trwały. Na skórze rozwija się i rozkwita przez kilka godzin. Pierwsze akordy to alkohol, ciężki, zawiesisty, rumowy. Później przechodzi w nutki drzewne, iglaste, lekko wilgotne i apetycznie się wysładza. Jak dla mnie zapach jest odurzający. No i muszę go mieć.
Contax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-02, 19:25   #1805
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
.

Safari - nie wiem czy już o nim nie pisałam. Nie mogę się zdecydować co do niego. Próbuję, chodzę koło niego, ale ostatecznie mnie nie może uwieść i przekonać do siebie. Taki sobie z niego ciekawy szyperek, nietypowy, nie w starym stylu. To taki zapach bez wieku, na każdą porę roku, zmienny, różnie rozkwitający. Nie mogę rozróżnić poszczególnych składników, ale kojarzy mi się z zielonymi orzechami. Trwały i intensywny.
Yes,yes,yes to jest własnie to czego nie umiałam nazwać w Safari , ta zielonkawa nuta - niedojrzałe orzechy Safari jest bardzo harmonijną i spójna kompozycją. Przylega mocno do skóry ale jednocześnie otacza wonną mgiełką postać właścicielki. Niesie ze soba leniwość i spokój ale nie rozmamłanie . Taka leniwość gorącego popołudnia, na łonie natury, kiedy rozgrzana ziemia , kwiaty , dojrzałe owoce i trawy roztaczają silnie swoje aromaty. Momentami ochładza je bardzo delikatny powiew wiatru.
Zapach ma w sobie odrobinę cielesności, być może daje ją połączenie jaśminu i rozmarynu. Perfumy nieco zmieniają się na skórze, ale nabardziej ową zmienność można porównać używając zapachu w różnych porach roku . Latem jest słodsze Zapach raczej dla dojrzałej osoby

CdG Series 7 Sweet - Woodcaffee
Słodziak, ale wyważony. Nuty drzewne obecne od początku. . Po kilku godzinach zapach robi się na mojej skórze gęsty, aksamitny, elegancki , słodycz faktycznie jest w nim od poczatku do końca. Mogłabym go od czasu do czasu z przyjemnościa nosić.

CdG Series 2 RED – Palisander
Na skórze rozwija się i zmienia przez cały czas. Ale w zasadzie są to całyczas nuty typowo drzewne, suche , dosyć gęste. Później lekko wilgotnieje ale generalnie pachnę jak wilgotne trociny. Nie ma w nim nic delikatnego czy aksamitnego , ot taki w nim ze mnie chłop nie dla mnie.

Jacomo Silence . W pierwszej chwili dosyć intensywny. Trzyma się dosyć blisko skóry , elegancki , nieinwazyjny , taki zapach do pracy. Wyczuwam w nim otwarciu piękny mariage galbanum i bergamotki, przypominający początek Chanel 19 edp ale mniej wytrawny, potem nieco pudrowej słodyczy i ciut chłodnego hiacynta. Po niedługim czasie słodycz głeboko się chowa ale nie ulatuje i zapach nabiera odrobiny cielesności trzymając się bardzo blisko skóry. pobrzmiewa w nim cedr, pizmo i mech. Róży , ktora jest w składzie nie wyczuwam wcale. W sumie w krótkim czasie dosyć szybko się przeobraza co mnie zaskoczyło. Przetestuję go jutro na przyjaciłce, która ma zupełnie inną chemię skóry niż ja.
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie .
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-06, 08:04   #1806
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
Dot.: Ostatnio testowałam...

Eternity CK- cudowne goździki w najczystrzej postaci, prawie się nie rozwija, ale wybaczam, te goździki są po prostu boskie.

Moschino Funny-po wejściu do perfumerii pani zaatakowala mnie testerem. Zapach lekki, świeży, trochę słodki, grejpfrutowy, bardzo ładny, niestety po godzince prawie niewyczuwalny, a szkoda
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-06, 08:54   #1807
Contax
Zakorzenienie
 
Avatar Contax
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
Dot.: Ostatnio testowałam...

Prtada Intense tu składam podziękowania dla Beaty za dużą próbkę, i tylko dzięki niej miałam możliwość zapoznania się z tym pięknym zapachem

Ale wracając do meritum Na początku w nos uderza paczula zmieszana z bergamotką, zapach jest mocny i świdrujący w nosie. Dalej pięknie ewoluuje i wyczuwam wyraźnie nuty ambry podbitej delikatnie gorzkimi owocami. Bajeczna meszanka
__________________


Contax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-06, 09:33   #1808
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Małgosia791 Pokaż wiadomość
Eternity CK- cudowne goździki w najczystrzej postaci, prawie się nie rozwija, ale wybaczam, te goździki są po prostu boskie.

Moschino Funny-po wejściu do perfumerii pani zaatakowala mnie testerem. Zapach lekki, świeży, trochę słodki, grejpfrutowy, bardzo ładny, niestety po godzince prawie niewyczuwalny, a szkoda
Zaskoczyłaś mnie tymi goździkami w Eternity bardzo. Ja tam nic poza sztucznymi owoco-kwiatami nie czuję. Muszę jeszcze raz niuchnąć pod kątem goździków.

Ale nie to chciałam... Mam dokładnie takie same wrażenia odnośnie Funny. Bardzo fajny lekki, letni zapach, świeży, wyraźnie graperfuitowy, sympatyczny i miły dla nosa. Ale jest nietrwałość jest porażająca.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-06, 09:39   #1809
Contax
Zakorzenienie
 
Avatar Contax
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Zaskoczyłaś mnie tymi goździkami w Eternity bardzo. Ja tam nic poza sztucznymi owoco-kwiatami nie czuję. Muszę jeszcze raz niuchnąć pod kątem goździków.

Ale nie to chciałam... Mam dokładnie takie same wrażenia odnośnie Funny. Bardzo fajny lekki, letni zapach, świeży, wyraźnie graperfuitowy, sympatyczny i miły dla nosa. Ale jest nietrwałość jest porażająca.
Na mnie tak samo. Po godzinie, dwóch zapach znika bez śladu. a szkoda, bo rzeczywiscie na lato jak znalazł.
__________________


Contax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-06, 11:04   #1810
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Ostatnio testowałam...

Testuję dziś globalnie Princess Vera Wang i muszę stwierdzić, że to nieprzyzwoicie piękny zapach Pierwszy psik i zapach wydaje się świeży, przejrzysty, niewinny. Jabłkowo - kwiatowy. Jednak to jest tylko pierwsze wrażenie i złudzenie... Princess wspaniale się rozwija z każdą minutą. Wyczuwam słodycz bezy, która zawarta jest w nutach. Moja babcia robi doskonały torcik bezowy i w tych perfumach wyczuwam właśnie tę woń, masy czekoladowej, ciemnego biszkoptu i słodkich, białych pianek bezowych . Zapach nie jest przy tym ani odrobinę mdlący, powiedziałabym że raczej cudownie kuszący i podniecający. Są w nim jakieś zaczepne nutki, które nie dają o sobie zapomnieć, ale kompletnie nie mogę skojarzyć co to. Psiknęłam się trzy razy, a wyczuwam obok siebie pachnący obłoczek. Zapach jest wspaniały, zapada w pamięć i robi wrażenie. Idealny na chłodną jesień, wspaniale otula i rozwesela. Niesamowicie się cieszę, że trafił w moje łapki. Flakonik to istne cudo, fantastycznie się prezentuje i jest bardzo przyjemny w dotyku... taki kryształ
Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 08:22   #1811
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Ostatnio testowałam...

Hypnose - nie odrzucił mnie na starcie a to już jest jakiś sukces ma w sobie jakąś fajną zadziorną, jakby kwaśną nutkę wanilia nie jest płaska ale ciekawa, przypomina mi tą z Addicta. Rzeczywiście można Hypnose porównać do budyniu wanioliowego. Zdecydowanie za słodki na tę porę roku.

Miracle Forever, oj ja nie wiem o co chodzi ale niemiłosiernie mnie zmęczył, zaaplikowałam sobie pokaźne trzy psiki w temperaturze ok. 25 st. i poszłam na zakupy. Mdlił mnie strasznie, nie mogłam się wogóle skoncentrować. Skład mi się bardzo podoba ale pierwsze zetknięcie z nimi było nieprzyjemne. Oczywiście to pierwszy test i po pierwszym teście nie skreślam perfum na amen, próbka poczeka na chłodniejsze dni.

Lolitka L - bardzo słodkie ciasteczko, aż zęby bolą od tej słodyczy. Niby lubię słodkie zapachy ale chyba powoli węch mi się zmienia i co za dużo to niezdrowo Ja tam żadnej soli nie wyczułam choć bardzo się starałam L przypomina mi troszkę Brit Red. Zdecydowanie wolę klasyczną Lolitę.

właśnie testuję czarną Coco - pierwsze nuty dają ostro po nosie, jednak to wrażenie szybko mija. Zapach ociepla się, otula właścicielkę, staje się odrobinę słodki. Napewno jest to klasyczny i elegancki zapach i będę go jeszcze nie raz testować.
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-07, 10:23   #1812
_Bjeata_
Zadomowienie
 
Avatar _Bjeata_
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Silesia City
Wiadomości: 1 792
GG do _Bjeata_
Dot.: Ostatnio testowałam...

Tea Rose, coś w nim ostrego co mnie drażni, podejdę drugi raz za jakiś czas
Tea Rose Amber, moje klimaty, miła róża wzbogacona ambrowym ciepełkiem, po wstępnych testach mogłabym nosić
Migdał Aquolina, olejek migdałowy , dodatkowo strasznie nietrwały, odpada
__________________

"Tęsknota, słowo zużyte,
Otwarło mi swoją dal...
Jak różne są rzeczy ukryte
W króciutkim wyrazie: żal."




_Bjeata_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 11:25   #1813
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez _Bjeata_ Pokaż wiadomość
Tea Rose, coś w nim ostrego co mnie drażni, podejdę drugi raz za jakiś czas
Tea Rose Amber, moje klimaty, miła róża wzbogacona ambrowym ciepełkiem, po wstępnych testach mogłabym nosić
Migdał Aquolina, olejek migdałowy , dodatkowo strasznie nietrwały, odpada
To ja się tylko podpiszę.

Tea Rose - śmierdziuszek, taki dworcowy zapaszek trochę. Straszne rozczarowanie i zaskoczenie.

Tea Rose Amber - miły; dużo ciekawszy od brata, bardziej różany, z ciekawym dodatkiem ambrowym. Nie kupię ale sympatyczny.

Migdał - no cóż... dr Oetker pachnie tak samo, ale mocniej i dłużej.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 13:01   #1814
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Ostatnio testowałam...

Midnight Charm Diora - limitowanka z zimy 2006

Kupiłam dzięki Neonce - raz jeszcze jej serdecznie dziękuję Miałam na ten zapach ochotę już od dłuższego czasu. Nawet pomimo faktu, że jestem w pełni świadoma, że to totalnie nie moja bajka Okazja cenowa była niesamowita - 95 zł za flakonik 50ml z niewielkim ubytkiem W perfumeriach najprawdopodobniej zyczono sobie za nie 285 zł (KWC) albo 310 zł (kafeteria).

Wierzcie mi, że w rzeczywistości flakonik jest równie piękny jak na zdjęciu. Otóż rzeczywiście widać inspirację flakonikiem Dolce Vity, ale ostateczny efekt jest zdecydowanie bardziej zachwycający. Poza tym aspektem z Dolce Vitą (która mi przypomina przesłodzone miśki - żelki z dodatkiem bazylii) nie ma nic wspólnego.

Początek "zielony", dużo nutek które kojarzę z nut głowy I Love Dior - swoją drogą też limitowanki z tym że starszej. Później na trawiastej łączce zakwitają jakieś niezidentyfikowane kwiaty o niesłodkim zapachu - jedne z tych naprawdę drogich i egzotycznych oraz kasztany. Na mojej skórze pojawia się znowu ta nutka wyprawianej skórzanej kanapy, która zaskoczyła mnie już w rzekomo słodkich F Salvatore Ferragamo i Princess Very Wang. Baza jest urocza, rzeczywiście kojarzy się z pocałunkami na śniegu Raczej nie jest to klasyczne piżmo i ambra, które kojarzę z większości orientali. Całość jest łagodna, "półogoniasta"
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg midnight_charm_dior-thumb[1].jpg (6,2 KB, 1 załadowań)
__________________
pachnę
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 13:35   #1815
_Bjeata_
Zadomowienie
 
Avatar _Bjeata_
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Silesia City
Wiadomości: 1 792
GG do _Bjeata_
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Contax Pokaż wiadomość
Prtada Intense tu składam podziękowania dla Beaty za dużą próbkę, i tylko dzięki niej miałam możliwość zapoznania się z tym pięknym zapachem

Ale wracając do meritum Na początku w nos uderza paczula zmieszana z bergamotką, zapach jest mocny i świdrujący w nosie. Dalej pięknie ewoluuje i wyczuwam wyraźnie nuty ambry podbitej delikatnie gorzkimi owocami. Bajeczna meszanka
Kasiu cieszę się, że Ci się podoba
__________________

"Tęsknota, słowo zużyte,
Otwarło mi swoją dal...
Jak różne są rzeczy ukryte
W króciutkim wyrazie: żal."




_Bjeata_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 18:22   #1816
Contax
Zakorzenienie
 
Avatar Contax
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez _Bjeata_ Pokaż wiadomość
Kasiu cieszę się, że Ci się podoba
ja nie mniej


Mure et Musc L'Artisan

Dość specyficzny zapach, bez grama słodyczy.
Pierwsze nuty są mocne, cierpkie, poźniej łagodnieje, robi się suchy i wytrwany. Dominuje nuta piżmowa podbita bardzo delikatnie cierpkimi jeżynami. Zapach bardzo trwały. Zarówno na mnie, jak i na moim Tz. Choć przyznam z bólem, że na Tz ładniej się układa.
__________________


Contax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 18:58   #1817
_Bjeata_
Zadomowienie
 
Avatar _Bjeata_
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Silesia City
Wiadomości: 1 792
GG do _Bjeata_
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Contax Pokaż wiadomość


Mure et Musc L'Artisan

Dość specyficzny zapach, bez grama słodyczy.
Pierwsze nuty są mocne, cierpkie, poźniej łagodnieje, robi się suchy i wytrwany. Dominuje nuta piżmowa podbita bardzo delikatnie cierpkimi jeżynami. Zapach bardzo trwały. Zarówno na mnie, jak i na moim Tz. Choć przyznam z bólem, że na Tz ładniej się układa.
Mam wersje Extreme i z przykrością muszę powiedzieć, że tak jak inne poznane przeze mnie L'Artisany nie jest tak trwały. Jeżyny raczej biorą górę nad piżmem. Niestety nie rozwija się na mnie.
__________________

"Tęsknota, słowo zużyte,
Otwarło mi swoją dal...
Jak różne są rzeczy ukryte
W króciutkim wyrazie: żal."




_Bjeata_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 19:05   #1818
Contax
Zakorzenienie
 
Avatar Contax
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez _Bjeata_ Pokaż wiadomość
Mam wersje Extreme i z przykrością muszę powiedzieć, że tak jak inne poznane przeze mnie L'Artisany nie jest tak trwały. Jeżyny raczej biorą górę nad piżmem. Niestety nie rozwija się na mnie.
__________________


Contax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 19:10   #1819
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez _Bjeata_ Pokaż wiadomość
Tea Rose, coś w nim ostrego co mnie drażni, podejdę drugi raz za jakiś czas
Tea Rose Amber, moje klimaty, miła róża wzbogacona ambrowym ciepełkiem, po wstępnych testach mogłabym nosić
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Tea Rose - śmierdziuszek, taki dworcowy zapaszek trochę. Straszne rozczarowanie i zaskoczenie.
Tea Rose Amber - miły; dużo ciekawszy od brata, bardziej różany, z ciekawym dodatkiem ambrowym. Nie kupię ale sympatyczny.
Eeeee... Dziewczyny... zbiłyście mnie z tropu.
Zaczynam się zastanawiać, czy na pewno dobrze opisałam próbki??
Dla mnie Tea Rose to bukiet róż, zapach bardzo intensywny i piękny. Dworcowy "zapaszek"? Omg A Tea Rose Amber - róż w nim nie wyczuwam, za to dużo w nim ambry. Bardzo gęsty i orientalny zapach.

Może te fiolki były jakieś trafione? Chociaż to niemożliwe.
__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-07, 19:21   #1820
_Bjeata_
Zadomowienie
 
Avatar _Bjeata_
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Silesia City
Wiadomości: 1 792
GG do _Bjeata_
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez rachela Pokaż wiadomość
Eeeee... Dziewczyny... zbiłyście mnie z tropu.
Zaczynam się zastanawiać, czy na pewno dobrze opisałam próbki??
Dla mnie Tea Rose to bukiet róż, zapach bardzo intensywny i piękny. Dworcowy "zapaszek"? Omg A Tea Rose Amber - róż w nim nie wyczuwam, za to dużo w nim ambry. Bardzo gęsty i orientalny zapach.

Może te fiolki były jakieś trafione? Chociaż to niemożliwe.
Rachel, opisałaś prawidłowo. Właśnie wącham.

Tea Rose pachnie różą, to nie ulega wątpliwości, ale ma coś intensywnego, cierpkiego....... coś co mnie drażni........... nie wiem, podejdę do niego jeszcze raz.
TR Amber to Amber, czuć ją wyraźnie. Może mam spaczony nos ale trochę taką piwnicę czuję. Lubię taki klimat. Jest ciepła i TR Amber mogłabym nosić.

Offropicznie, wysłałam Cinnabar, mam nadzieje jutro będzie u Ciebie
I teraz dopiero piszesz, że Theoremy szukasz, oj gapo, bym Ci odlała))))))))
__________________

"Tęsknota, słowo zużyte,
Otwarło mi swoją dal...
Jak różne są rzeczy ukryte
W króciutkim wyrazie: żal."





Edytowane przez _Bjeata_
Czas edycji: 2007-08-07 o 19:24 Powód: dopisek:)
_Bjeata_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 19:29   #1821
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: Ostatnio testowałam...

Beatko, jesteś kochana
Zapach znam, marzy mi się własny flakonik, ale ceny na eBay dość wysokie (30ml za ok. 150zł). Może kiedyś
__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 19:30   #1822
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez rachela Pokaż wiadomość
Eeeee... Dziewczyny... zbiłyście mnie z tropu.
Zaczynam się zastanawiać, czy na pewno dobrze opisałam próbki??
Dla mnie Tea Rose to bukiet róż, zapach bardzo intensywny i piękny. Dworcowy "zapaszek"? Omg A Tea Rose Amber - róż w nim nie wyczuwam, za to dużo w nim ambry. Bardzo gęsty i orientalny zapach.

Może te fiolki były jakieś trafione? Chociaż to niemożliwe.
Hehe, ciekawe co ja dostanę

Podczas ostatniej wizyty w Rossmanie na nadgarstek zrobiłam jeden psik Sweet Darling. Od początku bardzo uderzyło mnie podobieństwo do Angela Rozwinął się też w podobny sposób. Zapach intensywny, mocno wyczuwalny i nadspodziewanie trwały. Niestety bardzo rozbolała mnie od niego głowa , mimo że przecież miałam go tylko na nadgarstku i przykładałam go do nosa tylko kilka razy.
Flowerbomb - słodki, owocowy, apetyczny. Bardzo skojarzył mi się z EC. Z nadgarstka pachnie nie tak ciekawie, jak globalnie: czuję trochę plastiku i zbytnią słodycz, gryzącą. Trwałość bardzo dobra.
Gucci Eau de Parfum - początek bardzo mi się spodobał: lekki orient, słodki i gładki. Wydawało mi się, że czuję jaśmin, ale w składzie go nie znalazłam. Niestety, rozwinął się w nie tą stronę, wybił się duszny kwiat. Baza znowu w moim stylu, wanioliowo - przyprawowa, aksamitna. Trwałość naprawdę bardzo dobra. Potestuję go jeszcze w zimnie, bo czuję że może mi się spodobać.
__________________

Joga z rana jak śmietana.

Edytowane przez agnyska81
Czas edycji: 2007-08-07 o 19:32 Powód: koszmarny ort.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 20:15   #1823
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez _Bjeata_ Pokaż wiadomość
Mam wersje Extreme i z przykrością muszę powiedzieć, że tak jak inne poznane przeze mnie L'Artisany nie jest tak trwały. Jeżyny raczej biorą górę nad piżmem. Niestety nie rozwija się na mnie.
Na mnie też jest nietrwały
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 20:40   #1824
_Bjeata_
Zadomowienie
 
Avatar _Bjeata_
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Silesia City
Wiadomości: 1 792
GG do _Bjeata_
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez rachela Pokaż wiadomość
Beatko, jesteś kochana
Zapach znam, marzy mi się własny flakonik, ale ceny na eBay dość wysokie (30ml za ok. 150zł). Może kiedyś
wysłać jutro ?
__________________

"Tęsknota, słowo zużyte,
Otwarło mi swoją dal...
Jak różne są rzeczy ukryte
W króciutkim wyrazie: żal."




_Bjeata_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 20:49   #1825
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez _Bjeata_ Pokaż wiadomość
wysłać jutro ?
Czuję się zmieszana
Czym się mogę odwdzięczyć? Może chciałabyś poznać Rose Blush? Purple Orchid?
__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 22:24   #1826
_Bjeata_
Zadomowienie
 
Avatar _Bjeata_
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Silesia City
Wiadomości: 1 792
GG do _Bjeata_
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez rachela Pokaż wiadomość
Czuję się zmieszana
Czym się mogę odwdzięczyć? Może chciałabyś poznać Rose Blush? Purple Orchid?

a czemu nie
teraz mówię Wszystkim dobrołnoc, bo nie wstanę do pracy jutro
__________________

"Tęsknota, słowo zużyte,
Otwarło mi swoją dal...
Jak różne są rzeczy ukryte
W króciutkim wyrazie: żal."




_Bjeata_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-08, 14:13   #1827
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
Dot.: Ostatnio testowałam...

Dziś na warsztat po raz kolejny wzięłam Costes marki Hotel Costes, niezwykłe dzieło Olivii Giacobetti, które poznałam dzięki Eenax. .Wczoraj robiłam testy na przegubie dłoni, ale stwierdziłam, że te perfumy powinno się traktować z należnym szacunkiem i poświecić im nieco więcej uwagi, dlatego teraz testuję je globalnie.
Gdy zaaplikowałam sobie kilka kropli za uszami, poczułam bardzo delikatną kadzidlaną woń, której towarzyszą subtelne akordy przypraw i ziół. To kadzidło nie wgryza się jednak w szyję, ono tylko nieśmiało ją muska niczym szal z cienkiego, szlachetnego jedwabiu. Te dwie nuty kadzidlana i ziołowa powodują,że na początku zapach można odbierać jako rześki, przestrzenny i krystaliczny, jednak potem wybija się na mojej skórze aromat róży, która przydaje im kobiecości i wyraźnie, aczkolwiek z wyczuciem osładza i ociepla całą kompozycję. Dodatek nut drzewnych czyni te perfumy jeszcze bardziej wyrafinowanymi i szlachetnymi.
Muszę się przyznać,ze nie należę do wielbicielek kompozycji, gdzie dominuję kadzidło lub róża, ale przy ocenie tych perfum powinnam wydać obiektywny werdykt, odsuwając na bok osobiste preferencje zapachowe. I cóż mogę powiedzieć, chyba przede wszystkim to, że Costes to dzieło stworzone przez artystę, a nie przez rzemieślnika, nie mam, co do tego żadnych wątpliwości. To zapach pełen kontrastów, bo z jednej strony jest czysty, niewinny, subtelny, taktowny i elegancki, ale nie można odmówić mu również seksapilu, kobiecego powabu i charakteru. Costes to perfumy dla arystokratki, niezwykle wyważone i zwiewne, ale nie można przejść obok nich obojętnie. Jednym słowem perfumy z klasą.

Nuty: liście laurowe, lawenda, kolendra, biały pieprz, róża, kadzidło, nuty drzewne, piżmo.
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-08, 17:16   #1828
Ondine
Rozeznanie
 
Avatar Ondine
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraina nieznana
Wiadomości: 842
Dot.: Ostatnio testowałam...

Podeszłam dzisiaj do kolejnego zapachu Lutensa- Rahat Loukoum. Nie wiem, czego dokładnie oczekiwalam- jakiejś słodkosci chyba (nazwa). Pierwsze nuty to bardzo wyrazisty zapach olejku migdałowego . Miałam wrażenie,że biorę sie do pieczenia ciasta. Powiedziałam sobie"bądź cierpliwa, zobaczymy". W niedługim czasie do migdałów dochodzi wyraźny zapach marcepanu.Czułam sie jak świateczny smakołyk.Na dodatek owym marcepanem pachniałam dłuuugo . W końcowych nutach marcepan stał sie trochę mniej intesywny, ujawnila sie bardziej slodycz wanilii? migadłow już nie czuję.
Absolutne nie mój zapach
Ondine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-08, 17:37   #1829
Mendosita
Zakorzenienie
 
Avatar Mendosita
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 208
GG do Mendosita
Dot.: Ostatnio testowałam...

Testowałam dziś ponownie L de LL i nie wiem sama... Słodkość jest jak najbardziej ok, ale ja poza nią nie czuję tam nic. W ogóle to zapach przypomina mi do złudzenia pewną wodę Sephory Vanille Gourmande, która sprzedawana była w 10 ml fiolkach i kosztowała coś około 16 zł. Była to najczystsza wanilia, niczym olejek do ciasta. Nie wiem czy jeszcze to sprzedają.
Mendosita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-08, 17:53   #1830
neonka28
Zakorzenienie
 
Avatar neonka28
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
Dot.: Ostatnio testowałam...

Testowalam herbatke Bvlgarii. Myslalam że to zapach idealny na upały. Niestety mega ulotny
__________________
hmm...mówię Wam w sekrecie
Mieszkam w Elfolandii
neonka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.