Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!! - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-11-19, 21:25   #1801
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Melduję się po wizycie,
Troszkę mi sie zeszło bo spędziłam 3 godzinki w szpitalu. Szyjka niestety ma 1 cm, rozwarcia brak. Do terminu na pewno nie dotrwam. Miałam KTG i o mało mnie na porodówkę nie wzięli. Położna podłączyła mnie pod ktg a tam piękne co 5 min skurcze (90-100%), zaskoczona że sie nie skrecam z bólu, ale nic. Kazała mi sie przygotowac psychicznie, że rodzę, a tu co , nagle skurcze przeszły. Po 30 min znowu wróciły. I potem znowu zniknęły. Szkoda, bo już miałam nadzieję, jutro kolejne KTG. Dobrze że mi sprawdzili czy mam jeszcze wody, bo opis nelijki troszke mnie zaskoczył.

Nelijka - śliczna dziewuszka

Co do antykoncepcji zastanawiamy się nad tabletką albo mireną, podobno zastrzyki też są fajne, ale łatwo jest o nich zapomniec. Zawsze jeszcze zostaje prezerwatywa.

My się straraliśmy przez 8 miesiecy leczenia hormonalnego więc do konca nie wiadomo czzy bede mogła brac tabletki. Zwłaszcz że przed ciązą nie mogłam, chociaz nie dokońca wiem dlaczego.Po porodzie wszystko się okaże.
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 07:28   #1802
Sniezynka21
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Cytat:
Napisane przez tola3804 Pokaż wiadomość
A ja wcale sobie nie zazdroszczę. Wolałabym nic nie dostać, żeby tylko moja siostra była przy mnie... Tak bardzo mi jej brakuje. Moja jedyna siostra! I przy dobrych wiatrach zobaczę się z nią dopiero na chrzcinach...
W taki razie juz nie zazdroszcze

Cytat:
Napisane przez aniak2888 Pokaż wiadomość
Sniezynka xandra śliczne wasze córeczki moja też jest kochana chociaż na 4,5 roku pomaga mi na ile potrafi to ja tez pochwalę sie moim skarbem
Dziekuje w imieniu coreczki Fajnie jest miec w domu takie male pomocnice, prawda ??

Cytat:
Napisane przez drama Pokaż wiadomość
Przede wszystkim gratuluje wszystkim nowym Mamusiom!!

Ja dziś po KTG. Do szpitala jechałam z nadzieją, że może już tam zostanę, ale nic z tego Kolejne KTG za tydzień, jak nic się nie będzie działo, to w następną niedzielę mam się zgłosić do szpitala. No zobaczymy jak to będzie. Miałam urodzić przed terminem, ale nie wiem czy tak będzie
Kurcze, Ty chcesz urodzic przed terminem Zobacz ile ja juz jestem po terminie i nadal nic Ale trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez nelijka Pokaż wiadomość
Witam
Udalo mi sie was doczytac do konca.
Ja juz zaczynam o porodzie zapominac, ale powiem wam ze pierwsze co powiedzialam do tz to to ze 2 dziecko sam sobie urodzi.
Ja mialam w czwartek ktg na ktorym wyszly mi skurcze powyzej 100 a ja ich jakos specjalnie nie odczuwalam wiec pojechalam do domu. W piatek od okolo 16.00 zaczely mi sie mocniejsze skurcze, ale byly bardzo nieregularne wiec czekalam. Po 19.00 powiedzialam ze jedziemy do szpitala. Przyjelam sie na oddzial i zrobili mi ktg. Zwijalam sie z bolu a skurcze wychodzily mi 30-40 %, myslalam ze tam umre. Nie mialam boli z kregoslupa (i to chyba lepiej) ale wszystkie szly mi w nogi. Czulam ulge tylko jak chodzilam, a na ktg wiadomo trzeba lezec ...Potem przyszedl lekarz zbadal mnie (i przy tym badaniu umieralam po raz drugi) i pyta kiedy mi odeszly wody bo pecherza brak. Ja no to ze mi wody nie odeszly, ze sacza mi sie od godz. 17.00. Zabral mnie na usg i stwierdzil ze wod plodowych to ja juz nie prawie nie mam i musialy mi odejsc. Pytanie tylko kiedy ... Na dodatek obawial sie ze sa zielone wiec zdecydowal o cc. Pomyslalam sobie ze dobrze ze cc bo juz mnie tak bolalo, ze nie wiedzialam co mam ze soba zrobic. Zaczeli mnie przygotowywac do cesarki. Mialam lewatywke i golenei (chociaz ja ogolona bylam). Na lewatywie to juz prawie plakalam bo te skurcze to mialam co 1min....Na szczescie udalo mi sie szybko wyproznic i zawiezli mnie na sale operacyjna. Zwijalam sie z bolu i ulge przynosilo mi tylko jak podwijalam nogi do siebie a na stole operacyjnym wiadomo musialam lezez prosto. Prosilam ich zeby juz zaczeli bo nie wyrobie. Jak juz zaczelam powoli odplywac to jeszcze slyszalam jak jakas pielegniarka mowi do drugiej ze sie biedna mecze bo skurcze to mam juz co chwile to bolesne jak jasna cholera. Pewnie do tego czasu urodzilabym sn tylko rozwarcia nie bylo.... No a pozniej to juz sama nie wiem czy mi swiadomosc wracala czy mi sie snilo, ale pamietam jak wyciagneli mala i zaczela plakac i lekarz powiedzial ze dziewczynka....
Wybudzanie sie z narkozy tez nie jest przyjemne. Pierwsze slowo ktore udalo mi sie wymowic to:"boli" na szczescie mnie uslyszala polozna i dala ketonal. Ptem przez 15 min staralam sie zapytac o mala ale nie moglam slowa zlozyc ...az wkoncu ktos raczyl mnie poinformowac...
Jak juz zawiezli mnie na sale(o 23.30) to nie bylo tak zle, bo juz dostawalam srodek przeciwbolowy... i przyszedl do mnie tz i powiedzialm co z mala i pokazal zdjecia i filmik ktory nagral, bo ona biedna w inkubatorze lezala. Te moje wody, a raczej to co z nich zostalo okazaly sie zielona galareta i powiem wam ze nadal sie zastanawiam kiedy one mi odeszly. Tym bardziej ze byly zielone...
Juz pozniej wszystko jakos sie fajnie potoczylo. Na drugi dzien podnioslam sie z lozka (az mi oddech wstrzymalo na chwile... tz pomogl mi sie troche wymyc i przywiezli mi mala, i wtedy to juz sie w niej zakochalam....
Wspominam ciezko ten moj porod chociaz nie trwal dlugo, ale te skurcze byly okropne....Molka pisala ze po cc nie chciala srodkow przeciwbolowych, ja tez nie. Dostala tylko te 2 razy a potem jak pytali czy chce to zawsze mowilam ze mnie nie boli, bo faktycznie nie bolalo...
Mialam jeszcze jazde dotyczaca karmienia piersia, ale to innym razem...no chyba ze juz nie chcecie tego czytac hehe
A to moja coreczka Lena
Przesliczna masz coreczke i najwazniejsze, ze wszystko w porzadku, a porod predzej czy pozniej sie zapomni

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
Cześc Wam, ja dopiero sniadanko jem-tak się czasem kończy nocne siedzenie na wizażu....

Sniezynka, Aniak, fajne córeczki macie.....Czy wszystkie dziewczynki tak lubią różowy kolor, czy to mamusie tak uparcie kompletuja garderobę?
Bardzo szybko jadasz sniadanie
Moja Olivia jest jeszcze za mala i nie rozumie, jak piekny jest kolor rozowy dlatego sama wybieram...

Cytat:
Napisane przez drobciaa Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki....
Od wczoraj Was podczytuję i wreszcie skończyłam i mogę coś napisać, bo mały właśnie zasnął w wózeczku podczas wietrzenia....
Wczoraj był jakiś taki niespokojny, dziś już jest lepiej, nawet zaliczyłam pierwsze swoje dłuższe wychodne!! Byłam dwie godziny na zakupach (oczywiście sobie nic nie kupiłam, tylko wszystko dla maluszka), a mąż został z synusiem...I po raz pierwszy po dłuuugiej przerwie założyłam obcasy, to tak mnie nogi bolały jak wróciłam do domku, że hej!
No ale dość o mnie!

xandra, aniak2888, Sniezynka ALE MACIE ŚLICZNE CÓRECZKI!!! TYLKO POGRATULOWAĆ!!!!!!

Sniezynko trzymam szczególnie za Ciebie kciuki kochana, żebyś najpóźniej do końca tego tygodnia się rozpakowała
Ale Ci zazdroszcze tych 2 godzinnych zakupow Fajnie, ze TZet przypilnuje malego a Ty mozesz chwilke odpoczac.

Mam nadzieje, ze cos przyniesie trzymanie tych kciukow, bo ja juz nie daje rady... i fizycznie i psychicznie wszyscy, jakby mieli pretensje, ze jeszcze mala sie nie urodzila.

Cytat:
Napisane przez edyta0131 Pokaż wiadomość
Śnieżynka mój brat (29 lat)mieszka od 6 lat w Kanadzie (przez ten okres nie widzielismy się ani razu), nie ma jeszcze swoich dzieci. A te prezenty to jest chyba rekompensata za to, że nie dostalismy od niego prezentu na slub, a tak wcześniej obiecywał, że ho ho....

Mnie dziś coś strasznie plecy bolą i mała się wypycha pod żebra, że czasami to aż mnie boli. Byłam dziś u koleżanki po 3 tygodniach jak się nię widziałyśmy i powiedziała, że mój brzuchol jest ogromny, że strasznie urósł od tamtego czasu Ja mam 20kg na plusie, ale jakoś się tym za bardzo nie przejmuję. Mam tylko nadzieję, że do końca stycznia jakos będę wyglądała, bo mąż mnie zabiera na studniówkę (jak co roku) A tam trzeba jakoś wyglądać, bo te wszystkie nauczycielki tylko patrzą i obgadują
Oj, to strasznie dlugo sie nie widzialas ze swoim bratem, nie zazdroszcze. Ale pewnie milo, ze pamieta o siostrzyczce i malym bejbiku w brzuszku

Piernicz te nauczycielki, Ty masz sie dobrze czuc, a one niech sobie gadaja co im tylko slina na jezyk przyniesie. Wyszalej sie za wszystkie czasy

Cytat:
Napisane przez Salomea1 Pokaż wiadomość
Melduję się po wizycie,
Troszkę mi sie zeszło bo spędziłam 3 godzinki w szpitalu. Szyjka niestety ma 1 cm, rozwarcia brak. Do terminu na pewno nie dotrwam. Miałam KTG i o mało mnie na porodówkę nie wzięli. Położna podłączyła mnie pod ktg a tam piękne co 5 min skurcze (90-100%)... zaskoczona że sie nie skrecam z bólu, ale nic. Kazała mi sie przygotowac psychicznie, że rodzę, a tu co , nagle skurcze przeszły. Po 30 min znowu wróciły. I potem znowu zniknęły. Szkoda, bo już miałam nadzieję, jutro kolejne KTG. Dobrze że mi sprawdzili czy mam jeszcze wody, bo opis nelijki troszke mnie zaskoczył..
Kurcze, nie mow ze szybciej urodzisz ode mnie Ale trzymam kciuki w razie Wu


-----------

Dzisiaj na 17:00 mam termin do gina Mam nadzieje, ze powie juz cos konkretnego a nie znowu walnie mi termin na za tydzien...

Odnosnie antykoncepcji, ja chyba zdecyduje sie na spirale, ale jeszcze nie wiem co i jak, bo musze sie doksztalcic w tym kierunku
Sniezynka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 07:46   #1803
Gosiaczek1211
Rozeznanie
 
Avatar Gosiaczek1211
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 597
GG do Gosiaczek1211
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Sniezynka21 kiedy Cię dopadnie w końcu?? Współczuję tego czekania - na razie sobie tego nie wyobrażam ale nie wiadomo jak będzie u mnie i u innych. Już bym tak chciała urodzić chociaż do terminu 10 dni ale maluch chyba wie, że pościel jeszcze nie wyprana i nie ma wypełnienia i półek na ścianę i stwierdził, że jeszcze poczeka Kochana życze po raz kolejny wyjazdu na porodówkę jak Cię nie ma cały dzień to już sobie myślę "pojechała" a tu ranek przychodzi i okazuje się, że nie. to dla Ciebie
Gosiaczek1211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 07:59   #1804
Paula Szyszka
Zadomowienie
 
Avatar Paula Szyszka
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 486
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

melduje się i idę na DDTVN

Sniezynka21
trzymam cały czas kciuki!!!
Paula Szyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 09:03   #1805
Gosiaczek1211
Rozeznanie
 
Avatar Gosiaczek1211
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 597
GG do Gosiaczek1211
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Sniezynka21 mam takie pytanie. Przeglądałam sobie I część wątku i na liście w maju masz termin na 27.11 - dlaczego tak Ci się przesunęło??
Gosiaczek1211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 09:11   #1806
Sniezynka21
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Dziekuje dziewczyny za kciukasy

Gosiaczku od kilku dni sama sie nad tym zastanawiam... Na pierwszej wizycie kiedy sie dowiedzialam, ze jestem w ciazy, do karty mi wpisal termin porodu 13.11.2008 ( to od daty chyba z okresu, bo ostatni mialam 7.02.2008 ) najpozniej do 1.12.2008... na kolejnych wizytach byly rozne terminy... Na zdjeciach z USG widnialy daty od 11.11- 27.11 , wiec sama juz zglupialam. Na ostatniej wizyciu mowil, ze moge urodzic na dniach... Dzisiaj mu powiem niech gada jakies konkrety a nie co wizyte mi daje nowy termin... Nie wiem czy cos z tego zrozumiesz, bo tak chaotycznie to napisalam, ze szok

EDIT: a na papierze, ktory moj maz potrzebowal do pracy napisal, ze termin na 24.11.2008 i badz tu madry...

Edytowane przez Sniezynka21
Czas edycji: 2008-11-20 o 09:13
Sniezynka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 09:26   #1807
Gosiaczek1211
Rozeznanie
 
Avatar Gosiaczek1211
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 597
GG do Gosiaczek1211
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Cytat:
Napisane przez Sniezynka21 Pokaż wiadomość
Dziekuje dziewczyny za kciukasy

Gosiaczku od kilku dni sama sie nad tym zastanawiam... Na pierwszej wizycie kiedy sie dowiedzialam, ze jestem w ciazy, do karty mi wpisal termin porodu 13.11.2008 ( to od daty chyba z okresu, bo ostatni mialam 7.02.2008 ) najpozniej do 1.12.2008... na kolejnych wizytach byly rozne terminy... Na zdjeciach z USG widnialy daty od 11.11- 27.11 , wiec sama juz zglupialam. Na ostatniej wizyciu mowil, ze moge urodzic na dniach... Dzisiaj mu powiem niech gada jakies konkrety a nie co wizyte mi daje nowy termin... Nie wiem czy cos z tego zrozumiesz, bo tak chaotycznie to napisalam, ze szok

EDIT: a na papierze, ktory moj maz potrzebowal do pracy napisal, ze termin na 24.11.2008 i badz tu madry...
Zrozumiałam o czym piszesz. Nam położna powiedziała, że najbardziej prawdopodobny jest termin wyliczony na podstawie OM. Jednak też nie ma się co tym sugerować bo czasem zdarza się tak, że pacjentka po pierwsze nie do końca pamięta datę ostatniej miesiączki a po drugie zależy to też od długości cykli. Terminy z usg w zasadzie nie są brane pod uwagę a jeśli już to ten z pierwszego usg. U mnie się wiele nie różni - termin na podstawie OM mam na 01.12 a z pierwszego usg na 30.11. Dopytaj dzisiaj koniecznie bo faktycznie można zgłupieć. Moja znajoma, która urodziłą 6.11 miała ostatni okres 1.02 czyli 6 dni przed Tobą i termin miała na 8.11 więc analogicznie Twoja data OM + 6 dni różnicy to powinnaś miec termin z OM na 14.11. Nie wiem teraz czy Ty coś z tego rozumiesz
Gosiaczek1211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 09:28   #1808
Paula Szyszka
Zadomowienie
 
Avatar Paula Szyszka
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 486
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Sniezynka21 to faktycznie masz problem z tymi terminami i w sumie spore różnice! ja mam z usg prenatalnego tego najważniejszego termin na 26 listopada a z ostatniej miesiączki na 3 grudnia i też bądź tu mądry lekarz powiedział mi że nie dopuści do tego żebym przenosiła poza termin z miesiączki hmm zobaczymy! a mam do Was jeszcze takie jedno pytanie czy ktoś wam mówił o wywołaniu przez lekarza porodu poprzez odklejenie chyba pęcherzyka jakiegoś czy coś ?wiem że parę moich koleżanek tak miało i po tym jak to się mówi intensywnym badanku max po 6 dniach rodziły no i nie musiały mieć wywoływanego porodu oxytacyną co jest bardziej bolesne! mój lekarz właśnie mi o tym mówił że tak mi zrobi nie wiem czy już nie na poniedziałkowej wizycie dlatego chciałabym Was o to zapytać ! ja mam do niego zaufanie bo znam bardzo dużo dziewczyn które do niego chodziły i są bardzo zadowolone zresztą jest znany u mnie w mieście więc zaufam mu
Paula Szyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 09:32   #1809
aniak2888
Raczkowanie
 
Avatar aniak2888
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 258
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

witam dziewczynki
dziękuję wszystkim w imieniu mojej córeczki
nilejka ale cię wymęczyli ale warto bylo mała jet cudna
ciekawe co u asiak1981ostatnio sie nie odzywa
śniezynka dziwnie z tymi twoimi terminami tez bym nie wiedziała który wziąc pod uwagę a dzidzia i tak wyjdzie kiedy będzie chciała
ja czekam do niedzieli na mame wtedy będę miala pewność że mała ma dobrą opiekę i moge rodzić
aniak2888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 09:48   #1810
Gosiaczek1211
Rozeznanie
 
Avatar Gosiaczek1211
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 597
GG do Gosiaczek1211
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Cytat:
Napisane przez Paula Szyszka Pokaż wiadomość
Sniezynka21 to faktycznie masz problem z tymi terminami i w sumie spore różnice! ja mam z usg prenatalnego tego najważniejszego termin na 26 listopada a z ostatniej miesiączki na 3 grudnia i też bądź tu mądry lekarz powiedział mi że nie dopuści do tego żebym przenosiła poza termin z miesiączki hmm zobaczymy! a mam do Was jeszcze takie jedno pytanie czy ktoś wam mówił o wywołaniu przez lekarza porodu poprzez odklejenie chyba pęcherzyka jakiegoś czy coś ?wiem że parę moich koleżanek tak miało i po tym jak to się mówi intensywnym badanku max po 6 dniach rodziły no i nie musiały mieć wywoływanego porodu oxytacyną co jest bardziej bolesne! mój lekarz właśnie mi o tym mówił że tak mi zrobi nie wiem czy już nie na poniedziałkowej wizycie dlatego chciałabym Was o to zapytać ! ja mam do niego zaufanie bo znam bardzo dużo dziewczyn które do niego chodziły i są bardzo zadowolone zresztą jest znany u mnie w mieście więc zaufam mu
Nic na ten temat niestety nie słyszałam ale skoro termin z OM masz na 3.12 to w sumie jeszcze 13 dni ale to już Twój lekarz zadecyduje co robić. A może na wizycie okaże się, że już lada dzień dzidzia będzie sama chciała świat powitać. Będzie dobrze.
Gosiaczek1211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 09:49   #1811
Sniezynka21
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Gosiaczku zrozumialam wszystko Dzisiaj z nim pogadam, bo zawsze kiedy jestem na badaniach to tylko mowi, ze KTG okay i USG tez, tyle zawsze od niego slysze. Ogolnie zawsze bylam z niego zadowolona, bo prowadzil tez moja pierwsza ciaze i dal date na 7.07 a corka urodzila sie 3.07, wiec prawie idealnie, a teraz cos swiruje moj doktorek. Zapisalam sobie juz na kartce pytania, i o wszystko sie go dzis wypytam, a co mi tam, ma gadac konkrety a nie ze wszystko ok. Jak bylam w szpitalu z ta grypa to tez wyliczyli mi na 14.11.

Paula ja nie mam bladego pojecia jak to jest.

Aniak
dokladnie, tak jak piszesz mala wyjdzie kiedy zechce, natury nie oszukamy
Sniezynka21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-20, 10:07   #1812
Gosiaczek1211
Rozeznanie
 
Avatar Gosiaczek1211
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 597
GG do Gosiaczek1211
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Cytat:
Napisane przez Sniezynka21 Pokaż wiadomość
Gosiaczku zrozumialam wszystko Dzisiaj z nim pogadam, bo zawsze kiedy jestem na badaniach to tylko mowi, ze KTG okay i USG tez, tyle zawsze od niego slysze. Ogolnie zawsze bylam z niego zadowolona, bo prowadzil tez moja pierwsza ciaze i dal date na 7.07 a corka urodzila sie 3.07, wiec prawie idealnie, a teraz cos swiruje moj doktorek. Zapisalam sobie juz na kartce pytania, i o wszystko sie go dzis wypytam, a co mi tam, ma gadac konkrety a nie ze wszystko ok. Jak bylam w szpitalu z ta grypa to tez wyliczyli mi na 14.11.

Paula ja nie mam bladego pojecia jak to jest.

Aniak
dokladnie, tak jak piszesz mala wyjdzie kiedy zechce, natury nie oszukamy
OOO to widzę, że Twoja córcia urodziła się tego samego dnia co ja pięknie Mój gin np nie robi mi ktg. Powiedział, że jeśli czułabym dziennie mniej niż 10 ruchów dzidzi to wtedy ktg a tak to nie ma potrzeby - więc się go słucham. Chyba wie co robi
Gosiaczek1211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 10:13   #1813
"Magdalena"
Rozeznanie
 
Avatar "Magdalena"
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: NRW
Wiadomości: 661
GG do "Magdalena"
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

No Sniezynko zakrecony ten doktorek, a chodzisz do polaka?

Paula szyszka ja mam odobnie termin z OM na 3.12 a z USG na 27.11, we wtorek mam wizyte i mam zamiar zapytac do kiedy czekamy

a teraz czekam do jakiejs 12 i dzwonie po wyniki z zawartosci kubeczka bo dzis niezapomnialam
__________________
"Magdalena" jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 10:13   #1814
drama
Raczkowanie
 
Avatar drama
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 344
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Paula Szyszka nic nie słyszałam o takim wywoływaniu porodu. Jednak będąc wczoraj na KTG mój lekarz przy okazji mnie zbadał. Nie był najbardziej delikatny (a nigdy nie mogłam na niego pod tym względem narzekać) i od tej pory odchodzi mi czop! I to podbarwiony krwią Zobaczymy jak to się dalej rozkręci Jakby coś, to zapisałam sobie nr tel do Xandry - mam nadzieję, że się nie gniewasz, że właśnie Ciebie wybrałam
drama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 10:14   #1815
Sniezynka21
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1211 Pokaż wiadomość
OOO to widzę, że Twoja córcia urodziła się tego samego dnia co ja pięknie Mój gin np nie robi mi ktg. Powiedział, że jeśli czułabym dziennie mniej niż 10 ruchów dzidzi to wtedy ktg a tak to nie ma potrzeby - więc się go słucham. Chyba wie co robi

No popatrz, teraz to nigdy nie zapomne Twojej daty urodzenia
Ja znowu KTG mam co wizyte, leze po pol godziny zwykle.
Moja mala coraz mniej sie rusza, chyba miejsca ma juz za malo
Wogole to codziennie czuje takie uklucia we fredce calkiem nisko juz Chyba szyjka sie skraca

Skoro Twoj lekarz nie odczuwa potrzeby robienia KTG to chyba ma racje, zna sie na rzeczy
Sniezynka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 10:18   #1816
Sniezynka21
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Cytat:
Napisane przez "Magdalena" Pokaż wiadomość
No Sniezynko zakrecony ten doktorek, a chodzisz do polaka?
Zakrecony, jak nie wiem, ale naprawde bardzo mily i przyjemny, ale zaczyna mnie draznic Nie, nie chodze do Polaka tylko Niemca, w tym miescie do ktorego chodze nawet chyba nie ma polskiego lekarza ginekologa

Cytat:
Napisane przez drama Pokaż wiadomość
Paula Szyszka nic nie słyszałam o takim wywoływaniu porodu. Jednak będąc wczoraj na KTG mój lekarz przy okazji mnie zbadał. Nie był najbardziej delikatny (a nigdy nie mogłam na niego pod tym względem narzekać) i od tej pory odchodzi mi czop! I to podbarwiony krwią Zobaczymy jak to się dalej rozkręci Jakby coś, to zapisałam sobie nr tel do Xandry - mam nadzieję, że się nie gniewasz, że właśnie Ciebie wybrałam
Kurcze, moze cos sie naprawde rozkreci Trzymam kciuki jakby co

Ja sobie zapisalam numer do :
Gosiaczka
Xandry
Magdaleny
Sniezynka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 10:27   #1817
"Magdalena"
Rozeznanie
 
Avatar "Magdalena"
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: NRW
Wiadomości: 661
GG do "Magdalena"
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Moj tez niemiec chociaz na poczatku chodzilam do polki ale babka byla daremna nieumiala mi pomoc, u mnie niedaleko jest jeszcze jeden polski gin podobno strasznie stary juz i ze dobry ale ja jestem wierna mojemu, chodz ostatnio mnie wkurzyl bo chodze co 2 tygodnie a on za kazdym razem sie mnie pytal gdzie rodzic chce, no ale juz chyba w koncu do niego dotarlo , niestety nie jest to szpital gdzie on pracuje moze chcial zebym zdanie zmienila

do mnie mozesz pisac napewno dojdzie bo kom mam zawsze przy sobie, a dlaczego twojegu numeru niemam na liscie kontaktowej?
__________________

Edytowane przez "Magdalena"
Czas edycji: 2008-11-20 o 10:29 Powód: dopisek
"Magdalena" jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 10:32   #1818
Sniezynka21
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Magdalena bo jak robilyscie liste, to ja nie udzielalam sie za czesto na watku i sobie tez pomyslalam, ze i tak nikt do mnie sms´a nie wysle, bo mam niemiecki nr Puszcze Ci sygnala za chwilke to mozesz sobie zapisac, jesli chcesz
Moj lekarz wogole nie bedzie przy porodzie i tez w pierwszej ciazy nie byl. On ma tylko swoja praxis i w szpitalu juz nie pracuje. Tam gdzie bede rodzic pracuje bardzo duzo Polakow
Sniezynka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 10:36   #1819
"Magdalena"
Rozeznanie
 
Avatar "Magdalena"
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: NRW
Wiadomości: 661
GG do "Magdalena"
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

numer doszedl
ja biore ta moja polozna na porod, fajna babka jak narazie duzo mi pomaga i zawsze mog do niej dzwonic, bo wiem tylko ze w tym szpitalu gdzie ja chce rodzic to jeden lekarz jest polak a tak to raczej niemcy
__________________
"Magdalena" jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-20, 10:38   #1820
Sniezynka21
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Magdalena a skad Ty masz ta polozna ?? Ja nigdy nie mialam, nawet nie wiedzialam, ze mozna miec. Do mnie tylko przychodzila po porodzie, 10 wizyt miala.
To jak numer doszedl, to w razie czego do mnie tez mozesz pisac

Musze isc zaraz po mala do przedszkola.
Sniezynka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 10:41   #1821
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Witajcie dziewczynki,
Śnieżynka - faktycznie z tym terminem porodu masz nieciekawie. Ja wg OM mam na 3 grudnia, a wedlug pierwszego usg 10.12 - ale mam nadzieję że nie doczekam.

Paula Szyszka ja cos słyszałam o wywoływaniu porodu ale nie bardzo wiem o co chodzi. W każdym razie kilka moich znajomych po bolesnym badanku urodziła w ciągu 2-3 dni. NIe wiem czy to był zbieg okoliczności czy lekarz cośtam im zrobił.

A ja dzisiaj zaspałam i nie poszłam na KTG. I nie bardzo wiem co robic. Wprawdzie wczorajsze KTG było spowodowane słabymi ruchami malutkiej, a dzisiaj już mnie porządnie skopała wiec może sobie odpuszczę, najwyzej jak coś się będzie działo to na Izbę przyjęc pojadę.

Oglądałam DDTVn i bardzo się rozczarowałam, nie wiem czy widziałam cały program o wracaniu do formy, ale ogólnie to nie dowiedziałam się z niego nic ciekawego. Jedno mnie zdzwiło, na szkole rodzenia położna kazała zacząc wiczenia od 7 dnia od porodu, takie lekkie i proste i z każdym tygodniem zwiekszac ich intensywnośc. A ta babka mówiła że 8 tyg po poroddzie można pójśc na fitness a wcześniej nie tylko na piłce cwiczyc. Ja już sama nie wiem.
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 10:43   #1822
Gosiaczek1211
Rozeznanie
 
Avatar Gosiaczek1211
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 597
GG do Gosiaczek1211
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Cytat:
Napisane przez Sniezynka21 Pokaż wiadomość
Zakrecony, jak nie wiem, ale naprawde bardzo mily i przyjemny, ale zaczyna mnie draznic Nie, nie chodze do Polaka tylko Niemca, w tym miescie do ktorego chodze nawet chyba nie ma polskiego lekarza ginekologa



Kurcze, moze cos sie naprawde rozkreci Trzymam kciuki jakby co

Ja sobie zapisalam numer do :
Gosiaczka
Xandry
Magdaleny
Ja z niecierpliwością czekam na wspaniałą wiadomość od Ciebie a bolą Cię wewnętrzne części ud tak przy fredce?? Bo to ponoć też oznaki zbliżającego się porodu.
W której części Niemiec mieszkasz?? Bo ja na północy pracowałam w czasie studiów w przerwach wakacyjnych. Miasto Eckernfoerde niedaleko Kiel - to tak na marginesie - zupełnie bez związku
Gosiaczek1211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 10:45   #1823
Sniezynka21
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Cytat:
Napisane przez Salomea1 Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczynki,
Śnieżynka - faktycznie z tym terminem porodu masz nieciekawie. Ja wg OM mam na 3 grudnia, a wedlug pierwszego usg 10.12 - ale mam nadzieję że nie doczekam.

Oglądałam DDTVn i bardzo się rozczarowałam, nie wiem czy widziałam cały program o wracaniu do formy, ale ogólnie to nie dowiedziałam się z niego nic ciekawego. Jedno mnie zdzwiło, na szkole rodzenia położna kazała zacząc wiczenia od 7 dnia od porodu, takie lekkie i proste i z każdym tygodniem zwiekszac ich intensywnośc. A ta babka mówiła że 8 tyg po poroddzie można pójśc na fitness a wcześniej nie tylko na piłce cwiczyc. Ja już sama nie wiem.

To u Ciebie nie jest tak zle z tym terminem tylko tydzien roznicy miedzy jednym a drugim. Skoro tak bardzo chcesz to Ci zycze abys nie doczekala

Tez caly czas mysle, kiedy bedzie mozna normalnie cwiczyc po porodzie. Ja juz mam caly sprzet przygotowamy, tylko czekamy na maluszka i az polog sie skonczy i dawaj
Sniezynka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 10:47   #1824
Sniezynka21
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Gosiaczku mnie cala fredka boli, uda chyba nie Wogole ja sie dobrze czuje tylko ciezko, bo za duzo kg, a tak to okay

Ja mieszkam calkiem na dole Baden Württemberg okolice Stuttgartu, Heilbronnu, Heilderbergu nie wiem czy cos Ci mowia te nazwy
Sniezynka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 10:59   #1825
"Magdalena"
Rozeznanie
 
Avatar "Magdalena"
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: NRW
Wiadomości: 661
GG do "Magdalena"
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Cytat:
Napisane przez Sniezynka21 Pokaż wiadomość
Magdalena a skad Ty masz ta polozna ?? Ja nigdy nie mialam, nawet nie wiedzialam, ze mozna miec. Do mnie tylko przychodzila po porodzie, 10 wizyt miala.
To jak numer doszedl, to w razie czego do mnie tez mozesz pisac

Musze isc zaraz po mala do przedszkola.
Moje kolezanki tutaj juz wszystkie urodzily ja jestem ostatnia, i ta polozna trafila do jeden z nich ze wzgledu ze z niemka sie dogadac nieumiala, no i teraz ta wedruje pokoleji, ona jest prywatna polozna czyli sama sie rozlicza z moja kasa,a kasa wszystko pokrywa oprocz tego ze ona bedzie przy porodzie a tu u niej kosztuje 100 euro i tak pierwszy raz byla juz u mnie pod konie 6 miesiaca potem raz w siodmym i osmym a teraz chodzi co tydzien robic mi akupunkture ciesze sie bo jestem pod kontrola jak nie doktorek to ona zawsze zmiezy mi cisnienie i podsluchujemy serducho malej,
ja ja na porod tak za bardzo niechcialam bo przeciez sa inne polozne na oddziale i jakos wszystkie sobie radza no a za 100 moge przeciez cos dla dzidzie fajnego kupic ale jak bylismy na tym pokazie w szpitalu ogladac porodowke to moj tz chyba sie troche slownictwa przerazil a ja za to zadowolona wyszlam bo wszystko rozumialam, tylko tlumacze mu ze ja juz takie slowka znam bo jak chodze do niemca ginekologa to chyba musze wiedziec o czym on do mnie mowi,
no ale moj tz stwierdzil ze bierzemy ja bo "w calym tym stresie bedziemy sie jeszcze stresowac ze czegos niezrozumiemy" rozbawil mnie tym tekstem do lez bo to on najbardziej bedzie stresowac
jedna z kolezanek miala ja przy porodzie i bardzo sobie chwali wiec zobaczymy jak to sie potoczy
__________________
"Magdalena" jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 11:01   #1826
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1211 Pokaż wiadomość
a bolą Cię wewnętrzne części ud tak przy fredce?? Bo to ponoć też oznaki zbliżającego się porodu.
Mnie bolą już od jakiś 2 tyg, a fredka to juz nawet nie pamiętam od kiedy, poza tym mam skurcze przepowiadające już od 10 dni a tu dalej nic. Z tymi oznakami porodu to troszkę chyba jakaś ściema, to tak samo jak z czopem, jednym wychodzi juz w trakcie porodu a innym 2-4 tyg przed.

Gosiaczku powiedz lepiej jak tam Twoje oczko??

dramaza szybciutki poród, może cos sie rozkręci

Śnieżynka koniecznie się odezwij po wizycie,
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 11:18   #1827
drama
Raczkowanie
 
Avatar drama
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 344
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Też się zastanawiam jak to jest z tymi ćwiczeniami po porodzie. Mam nadzieję, że szybko uda się wrócić do formy. Ja wprawdzie przytyłam tylko 9kg. W sumie to mi tylko brzuszek i piersi urosły. Już kupiłam dwie krótkie sukienki i mam nadzieję, że na święta je ubiorę
I tak jak Wy już się zastanawiam nad antykoncepcją po... Sama nie wiem na co się zdecydujemy. Trzeba to porządnie przemyśleć, poczytać o wszystkich metodach.

Któraś z Was pytała o różowe ubranka dla dziewczynek. Ja nie jestem zwolenniczką, ale w sumie jakoś tak wyszło, że mam kilka różowych rzeczy. Ale jakiś niebieski komplet też kupiłam. Dziewczynka w niebieskim też może chodzić! Byle tylko chłopca nie ubierać w sukienki
drama jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-11-20, 11:29   #1828
Gosiaczek1211
Rozeznanie
 
Avatar Gosiaczek1211
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 597
GG do Gosiaczek1211
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Cytat:
Napisane przez Salomea1 Pokaż wiadomość
Gosiaczku powiedz lepiej jak tam Twoje oczko??
Dziękuję, dziękuję muszę powiedzieć, że lepiej. Nie jest już spuchnięte, coraz mniej boli i dużo lepiej wygląda. Także na weekend powinno dojść do siebie całkowicie.

Ja mam jeszcze takie pytanie. Czy takie coś koloru żółtawego, podobnego do upławów co obserwuję na wkładce to może być ten czop?? Bo już nie wiem co to jest?? Czy ten czop może mieć taką upławową konsystencję. zy moze to wody się pomalutku sączą chyba już fisiować zaczynam.

Musze jeszcze wypełnienie do pościeli kupić. Zdecyduję sie chyba na Glucka.

Heh, własnie był zwiastun NA WSPÓLNEJ - Iza to chyba się zaciążyła
A ona myślała, że to menopauza
Gosiaczek1211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 11:43   #1829
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

Cytat:
Napisane przez Salomea1 Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczynki,
Śnieżynka - faktycznie z tym terminem porodu masz nieciekawie. Ja wg OM mam na 3 grudnia, a wedlug pierwszego usg 10.12 - ale mam nadzieję że nie doczekam.

Paula Szyszka ja cos słyszałam o wywoływaniu porodu ale nie bardzo wiem o co chodzi. W każdym razie kilka moich znajomych po bolesnym badanku urodziła w ciągu 2-3 dni. NIe wiem czy to był zbieg okoliczności czy lekarz cośtam im zrobił.

.
mnie jak połozna zbadala to urodzilam po 10 h zaraz po badaniu zaczelam krwawic...

a co do cwiczen to 2 tyg po porodzie zrobilam 30 brzuszkow i ..zaczelam mocniej krwawic i brzuch mnie strasznie rozbolal.. postanowilam zaczekac do końca 6 tyg... teraz waga sama leci... itylko 2kg na plusie mam.. a przytylam 12,5kg

Edytowane przez scorpionec
Czas edycji: 2008-11-20 o 11:46
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-20, 13:03   #1830
Paula Szyszka
Zadomowienie
 
Avatar Paula Szyszka
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 486
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

scorpionec lepiej uważaj bo właśnie słyszałam że jak się za szybko ćwiczy można krwotoku dostać w końcu jeszcze to wszytko delikatne! bardzo szybko straciłaś na wadze! lada dzień pewnie będziesz miała jeszcze mniej niż przed ciążą podobno najlepiej odchudza karmienie! ciekawe jak u mnie będzie skoro jak przytyłam jak na razie 9 kg mam nadzieję że jak patyczak nie będę wyglądała bo ja bardzo szybko chudne zawsze...ucałuj Igusię od cioci wizazanki

Gosiaczek1211
dobrze że z twoim okiem już lepiej heheh no Iza podobno w ciązy jest ale zwałka jej facet zostanie w tym samym czasie dziadkiem i ojcem

drama dziewczynka wygląda fajnie też w niebieskim gorzej jak chłopak nosi różowe hihhihi ale ja mam pare pajaców różowych od koleżanki na wszelki wypadek zawsze mogę na noc ubrać małemu tym bardziej że są takie mięciutkie i całe rozpinane

Salomea1mi to już czop wyłazi od 2,5 tygodnia hehe i nic a jest to napewno czop bo nawet lekarz mówił ale nie jest podbarwiony krwią wieć każdy chyba inczej to przechodzi

kurde dzisiaj znowu dostałam krotoku z nosa i 15 min wisiałam nad zlewem i lało się ze mnie jak z kranu wrrr to podobno przez to że osłabiona jestem no i mam problemy z zanikiem błon śluzowych w gardle i nosie a teraz jak kaloryfery grzeją to katastrofa ciągle nawilżacz musi u nas chodzić od wczoraj nie włączyłam no i kara mnie spotkała... ale już doszłam do siebie! niedawno byli u mnie rodzice posiedzieć zeby mi nudno nie było mam przywiozła pycha sałatkę więc nabrałam sił a teraz pojechali na zakupy i mają mi przywieść mandarynki i gazetę m jak mama to zajęcie będę miała
Paula Szyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.