Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

[Kasia_Dublin]

Nareszcie koniec. Juz dawno nie mialam tak ciezkiego dnia w pracy. Jestem wykonczona . Jeszcze na koniec mnie wkurzyla laska od poczty u nas bo nie chciala wziasc ode mnie listu do wyslania bo przykleilam na niego znaczek z Holandii. Mimo to ladnie ja poprosilam i powiedzialam ze juz wyslalam 2 listy z tym znaczkiem i nic sie nie stalo wiec list dojdzie, ale ona dalej swoje ze nie dojdzie i ze ona go nie wysle bo bedzie zwrot. To ja dalej ze nawet jesli, to bedzie odeslany na moj wlasny adres, ale oczywiscie nie pomoglo. Smiac mi sie teraz chce bo jej praca polega na wkladaniu poczty do skrzynki i odbieraniu jej a zachowuje sie conajmniej jakby pracowala w centrum panstwowego bezpieczenstwa . Teraz bede musiala isc do domu na okretke zeby zahaczyc gdzies o skrzynke na listy .

Linka sliczny ten Twoj brzuszek!!!

Darusia akcja juz niedlugo, nic sie nie martw wszystko bedzie super

mlmFM trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok

Zmywam sie do domku. Dzisiaj pewnie zjemy pizze, obejrzymy nowy odcinek Criminal Minds i potem do spania. A jutro po panele

[mlmFM]

Napisane przez Kasia_Dublin

Nareszcie koniec. Juz dawno nie mialam tak ciezkiego dnia w pracy. Jestem wykonczona . Jeszcze na koniec mnie wkurzyla laska od poczty u nas bo nie chciala wziasc ode mnie listu do wyslania bo przykleilam na niego znaczek z Holandii. Mimo to ladnie ja poprosilam i powiedzialam ze juz wyslalam 2 listy z tym znaczkiem i nic sie nie stalo wiec list dojdzie, ale ona dalej swoje ze nie dojdzie i ze ona go nie wysle bo bedzie zwrot. To ja dalej ze nawet jesli, to bedzie odeslany na moj wlasny adres, ale oczywiscie nie pomoglo. Smiac mi sie teraz chce bo jej praca polega na wkladaniu poczty do skrzynki i odbieraniu jej a zachowuje sie conajmniej jakby pracowala w centrum panstwowego bezpieczenstwa . Teraz bede musiala isc do domu na okretke zeby zahaczyc gdzies o skrzynke na listy .

Linka sliczny ten Twoj brzuszek!!!

Darusia akcja juz niedlugo, nic sie nie martw wszystko bedzie super

mlmFM trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok

Zmywam sie do domku. Dzisiaj pewnie zjemy pizze, obejrzymy nowy odcinek Criminal Minds i potem do spania. A jutro po panele

ehhh sa ludzie i taborety.. u mnie tez byla dzis wizyta na poczcie... bo musialam powysylac kilka zaproszen a moj tz stwierdzil ze on zwyklych priorytetow nie umie wysylac - tylko polecone

[anula_81]

Napisane przez latko0

Staram się jak mogę a zresztą, po za obiadem to i tak za bardzo nic nie mogę robić w domku, mąż sprząta, dlatego mogę większość dnia poleżeć jak jestem sama, nic ciekawego nie mam do roboty, teraz ostatnio dostałam zadnie do domu z firmy ale to i tak na laptopie więc mogę leżeć z laptopem na kolanach. Powiem Ci że kręgosłup już mnie boli i to czasami bardzo aż się w nocu budzę no ale ja od zawsze miałam z nim problemy, a teraz to już wogóle.
Co do przytulanek to nawet nie wspominajcie, na początku miałam zakaz po przecież pierwszą ciąze poroniłam bardzo wcześnie, więc gin. powiedziała że trzeba się powstrzymać, później jak już mogłam to mąż z tym kolanem miał problem i nie mieliśmy jakiejś dobrej pozycji co ja bym z brzuchemmogła a on z kolanem. Powiemk wam że jak się zbraliśmy do sexu takie dwie kaleki to tylko no więc nici. No a teraz to w sumie nie wiem czy mogę, czy nie musze spytać tej moje gin. No ale jak by nie patrzeć to jeszcze trochę a zapomnę co to sex

Bardzo sie ciesze kochana ze masz takiego dobrego meza, musisz odpoczywac jak najwiecej. A o sex sie nie martw, tego sie nie zapomina Ja tez mialam teraz dluuugi okres celibatu bo najpierw # potem krawienie tak dlugo , teraz znowu te tablety i krwawienie, TZ juz sie mnie boi dotknac, dopoki wszystko nie bedzie dobrze bo oczywiscie sobie wyrzuca ze powinnismy poczekac wtedy po # a my prawie od razu poszlismy na calosc i on juz sobei wmowil, z eto jego wina, i pewnie dlatego te resztki po ciazy zostaly. Na razie dlatego jestesmy ostrozni, alekrwawienie juz si ekonczy wiec,.. niestety trzeba bedzie jeszcze ze 2 miesiace uwazac zanim zaczniemy sie starac o dzidziusia...odbiera mi to powiem wam szczerze troche radosc z seksu, ale coz robic.

Napisane przez Darusiaaaa

Mnie w nocy nszly skurcze - nie regularne co 10 co 13 min , rano wstalam i odszedl mi caly czop, pojechalam na badania- skurcze troszke ustaly, odebralam wyniki badan jest lepiej ale infekcja nadal jest, jutro na badanie do gina po 16-astej jade, pozniej wracam do domu, mowi ze po tych czopkach ktore przepisala powinny po 10 godzinach najwiecej pojawic sie regularne skurcze.
Czyli masazu nie bedzie robila, mowi ze masaz ewentualnie wtedy kiedy sie zacznie akcja, jutro takze oceni czy moge sn czy cesarka.
Juz wiem wiecej wiec jestem spokojniejsza, skurcze tez nachodza mnie caly dzien ale rowniez nie regularne i teraz jakies takie slabsze.....

Jeju Ale masz w sobie Darusia i tak mnostwo spokoju, jestem pod wrazeniem naprawde! wszystkie tu trzymamy kciuki niesamowite, ze niedlugo zobaczymy tu na forum twojego dzidziusia, az nie moge w to uwierzyc!! Zycze ci wszystkiego najlepszego i naprawde mocno trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie!!**

Napisane przez Linka24

Nooo Darusiu to juz niedługo!! Nie martw sie będzie dobrze!! A ja chciałam sie w końcu pochwalić... świeżo robiona

Linus piekny brzuszek, jeju juz taki duzy, jak ten czas leci!! pamietam jak przyszlam pierwszy raz na forum to wlasnie wtedy robilas test a tu juz prosze taki duzy brzuszek, juz dawno po slubie i w ogole czas leci jak szalony, nie do wiary ci?

Napisane przez Kasia_Dublin

Nareszcie koniec. Juz dawno nie mialam tak ciezkiego dnia w pracy. Jestem wykonczona . Jeszcze na koniec mnie wkurzyla laska od poczty u nas bo nie chciala wziasc ode mnie listu do wyslania bo przykleilam na niego znaczek z Holandii. Mimo to ladnie ja poprosilam i powiedzialam ze juz wyslalam 2 listy z tym znaczkiem i nic sie nie stalo wiec list dojdzie, ale ona dalej swoje ze nie dojdzie i ze ona go nie wysle bo bedzie zwrot. To ja dalej ze nawet jesli, to bedzie odeslany na moj wlasny adres, ale oczywiscie nie pomoglo. Smiac mi sie teraz chce bo jej praca polega na wkladaniu poczty do skrzynki i odbieraniu jej a zachowuje sie conajmniej jakby pracowala w centrum panstwowego bezpieczenstwa . Teraz bede musiala isc do domu na okretke zeby zahaczyc gdzies o skrzynke na listy .

Linka sliczny ten Twoj brzuszek!!!

Darusia akcja juz niedlugo, nic sie nie martw wszystko bedzie super

mlmFM trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok

Zmywam sie do domku. Dzisiaj pewnie zjemy pizze, obejrzymy nowy odcinek Criminal Minds i potem do spania. A jutro po panele

Kasiu my tez mamy taka osobe odpowiedzialna wlasnie za poczte i takie tam i dokladnie to samo nastawienie, czasem to mam taka ochote nakrzyczec ale sie powstrzymuje. Szczegolnie jak np mamy oddanie projektu i trzeba go np zawiezc na miejsce do danej godziny bo oddanie jest npo do 12-stej i nie ma juz czasu wyslac, to oczywiscie ta Osoba tez powinna jechac i oczywiscie pojedzie ale ile jest gadania ze czemu my sie nigdy nie mozemy wyrobic wczensiej i ze zimno, ze w taka pogide to sie zle jedzie itp itd...

A dzisiaj ja tez serialowo, dalej lece How I met your mother, plus niestety artykul napisac pranko i takie tam, ale jutro zakuoy i sushi z dziewczynami!'
Kupuje jednak fajne kaloszki! Czerwone!!'

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Napisane przez mlmFM

mam taką nadzieję i tej myśli zamierzam się trzymać...



nie jest głupie
tak, opuchlizna może wskazywać na zatrzymanie wody w organizmie... nie wiem czy coś jeszcze [wiem, że istnieje takie pojęcie jak zatrucie ciążowe i wtedy też się puchnie i strasznie przybiera na wadze, ale nie wiem czy to powoduje ta woda czy coś jeszcze]

Kochana moja przyjaciolka prawie cala ciaze miala takie wlasnie zatrzymanie wody w ogranizmie i czesc ciazy neistety musiala lezec. Wszystko skonczylo sie dobrze i bez zadnych komplikacji, tylko ze straszliwie przytyla, pod koniec ciazy byla juz straszliwie opud\chnieta od tej wody wlasnie, ale za to bardzo szybko stracila nadwage po ciazy.
Naprawde nie ma sie czym martwic, na pewnoe bedzie dobrze tylko trzeba sluchac lekarza i myslec pozytywnie!!

A co u reszty naszych kolezanek? Imprezy piatkowe czy jak?'
U nas jutro ma byc slonecznie!!
Ale teraz wciaz pada, wiec ja przed telewizorem
A jak tam wasz wieczorek? cicho tu jakos Carol, Gosiaro gdziez to jestescie?

[Kasia_Dublin]

Napisane przez anula_81

A dzisiaj ja tez serialowo, dalej lece How I met your mother, plus niestety artykul napisac pranko i takie tam, ale jutro zakuoy i sushi z dziewczynami!'
Kupuje jednak fajne kaloszki! Czerwone!!'

Ojojoj jak ci zazdroszcze! Uwielbiam sushi, kozystaj poki nie jestes zafasolkowana

[latko0]

Napisane przez Kasia_Dublin

Witajcie kochane!!!

Nareszcie moglam sie do was odezwac. Niestety w pracy od samego rana mialam taki mlyn ze szok. Dzisiaj tak bedzie caly dzien pewnie, ledwo nadazam za tym wszystkim. Do tego juz od poniedzialku uzeram sie z jednym kolesiem z Indii i tak odbijamy pileczke jedno do drugiego. Ja wiem ze oni tam maja inna kulture ale to nie daje mu prawa zeby robic ze mnie jego asystentke!!! Koles jest po prostu nie do wytrzymania do tego glupi jak pien i trzeba mu jedna rzecz po 100 razy wyjasniac a i tak nic nie zostaje w tej jego mozgownicy. Nic musialam to z siebie wyrzucic bo po prostu latam po scianach tutaj jak dostaje od niego maile. Dobrze ze jest taka duza roznica czasu miedzy nami bo jak ja mu odpowiedam to jego nie ma i na odwrot jak on pisze to ja smacznie spie. Inaczej juz by lecialy brzydkie slowa z mojej strony bo jak facet mnie wkurzy to ja nie umiem sie powstrzymac. A tak mam czas zeby ochlonac przed kolejnym mailem .

A tutaj wiosna dzisiaj jak malowana . Piekne slonce, zakile zolciutkie wczedzie, krokusiki i ten zapach wiosny. Bardzo optymistycznie to nastraja a do tego wszystkiego ostatni dzien pracy i weekend .

Latkoo mebelki boskie!!

Kochana jak ja rozumiem Ciebie z tymi hindusami, bosze... jacy oni są tępi a najgorsze że wogóle nie mają szacunku do kobiet i uważają je za swoje służące, tylko matki sznują. Wiem pracowałam z samymi hindusami wrrr jak sobie przypomnę

Napisane przez Linka24

Cześć dziewczynki...a ja pospałam do 11 a teraz? sprzątam! Piorę pościel odkurzam... Wiem wiem.. nie wolno ale taka piękna pogoda ze to wszystko szybko poschnie i bedzie spokój. A nikt za mnie tego nie zrobi. POwolutku, nie przemęczam się.

Latko... te mebelki sa cudne!! Nie mogę si napatrzeć!! ALe masz świadomośc ze nie posłuża wam na długo?? chyba że potem usuniecie łóżeczko a dokupicie inne pasujące mebelki Ja myśle bardzo przyszłościowo. Bo sama to moge o takich pomażyć... Na nowym mieszkanku bedziemy mieli jeden pokoik zaledwie 15 metrowy, do tego mini łazienka i kuchnia Ale zawsze na swoim.... NO więc tam to tylko łóżeczko i jakas komódkaódka na ubranka dla dzidzi AAle dziś ślicznie na dworze!!! u was też??

A gdzie jest Darusia??? Halooo

To łóżeczko co jest w komplecie jest 140/70 i można całkowicie zdjąć boki i jest wtedy normalne łózeczko, no i po za tym można dokupić do kompletu np. biurko lub jakiś inne rzeczy. Więc nie jest źle, ja też staram się myśleć przyszłościowo, żeby nie przepłacać później.

No i po za tym śliczny brzusio

Napisane przez Carol77

Darusia kochana!!! Jak czop pdszedl to juz niedlugo Cię wieźmie na całego trzymam mocno kciuki i czekam na smska żeby przekazac wszystkim

Linka no piękny brzusio!!!!!!!!!Nareszcie się pokazał!!!!!!!!!!!!! No to niewiele się urwie od mojego jutro zrobię fotkę i Wam wkleję kurde dostaniesz po dupce, nie wolno Ci sie przemęczać!!!!!!!! Ja nic nie robię, zero sprzatania i gotowania, Ty tez powinnas odpoczywać!!!!!!

mlmFM trzymam za Ciebie kochana!!! Nie martw się, najwyzej dadzą Ci leki i położą na jakiś czas do szpitala a jak się unormuje, to wypuszczą, wszystko bedzie dobrze!!!!!

U nas też wiosna na całego!!!!!!!!! A ja śpię jak niemowlę w ciągu dnia a mały ze mną rozmarudziliśmy sie jakoś, on też chyba to przesilenie czuje, bo jest spokojny.

Hehe to widzę że wy tak samo jak my pospaliście sobie w dzień, aj uchyliłam okno zakopałam się w kołdrę i zaraz zasneliśmy i tak pospałam 3 godzinki.

mlmFM trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze, musisz leżeć i odpoczywać to podstawa
Linka tyczy się to też Ciebie, dostałaś leki na skurcze a Ty tak szalejesz, oj powinnaś
Ja dziś byłam na poczcie, spacerkiem i powiem wam że chyba przefiełam bo jak wróciłam to nie mogłam się ruszać bo tak mnie bolało kręgosłup i podbrzusze. No więc chyba spacerki odpadają, a tak bardzo chciałam pochodzić chwilkę bo taka śliczna pogoda i tak ciepło

[metropolitan]

a ja wstałam jakiś czas temu, miałam niezapowiedzianą wizytę tatusia, na kawkę przyszedł no i zastał mnie w pieleszach domowych ale milutko, wpiliśmy kawusię, a teraz TŻ przyjechał z pracy i siedzimy na kompach. Ja chyba włażę z powrotem do łóżeczka, bo cóś nie za dobrze się czuję. Chyba nażrę się jakiegoś czosnku albo coś, no i chyba będę się Amolem smarować. Rany, dobrze, że jutro sobota

w ogóle Linka, masz spoko brzuszek już ja ciągle czekam z niecierpliwością na taki....

Irsin, przykro mi, to jest straszne, wsazystkie się bardzo boimy poronienia i modlimy żeby nas to nie spotkało....

[Kasia_Dublin]

No tak tz-a gdzies wywialo 'na chwilke' i ja teraz siedze i sie skrecam z glodu bo mamy zamowic pizze wiec nie chce sie objadac przed tym . Zjadlam platki kukurydziane z mlekiem tylko ale to sprawilo ze jeszcze bardziej chce zjesc cos solidnego . Te chlopy to nie maja poczucia czasu wogole

[metropolitan]

Napisane przez Kasia_Dublin

No tak tz-a gdzies wywialo 'na chwilke' i ja teraz siedze i sie skrecam z glodu bo mamy zamowic pizze wiec nie chce sie objadac przed tym . Zjadlam platki kukurydziane z mlekiem tylko ale to sprawilo ze jeszcze bardziej chce zjesc cos solidnego . Te chlopy to nie maja poczucia czasu wogole

no mnie też już wzięło na jedzonko. Idę coś skręcić do zjedzenia i chyba powoli spać, bo padam.

[Darusiaaaa]

Kochane dziekuje wam bardzo. Nadal mam te skurcze, twardnieje mi caly brzuch, czuje takie napiecie, brzuch twardy jak skala az troszenke boli, ale kurcze te skurcze mnie nie bola?

[Carol77]

Jestem Anulko kochanie, byłam kochane na zakupkach dostałam od mamy TŻ dresik z garfirldem-kremowy-jest przebojowy, spodenki3/4 i bluza z dlugim rekawem jak zrobie zdjecia to Wam pokaze, dostalam jeszcze dresowe super rózowe spodenki dlugie i sukienusie na lato, jutro bedzie skracanie 2 par spodni dresowych i nareszcie bede chodzic wygodnie ubrana zadnych jeansow nie chce widziec do porodu chyba,ze krotkie ktore mam 2 rozmiary za duze. Jednak w ciazy wygoda jest najwazniejsza, mam gdzies strojenie sie, bede teraz elagancka dresiara. Powiem Wam,ze padam juz na pysio, troche pochodzilam i mam dosc, brzus pobolewa i chyba dluzsze spacery tez nie dla mnie.

Kasiu idiotów nie brakuje, olać tą laskę i już

Karolinko Ty sie kuruj kochana!!!!!! Do łóżeczka i sie wygrzej!!!!!!!!!!

Darusiu obys miała ten poród taki fajny jak teraz te skurcze!!!!!! Trzymam za Ciebie bardzo mocno

Zmykam do wyrka, jutro do fryzjera3 miesiace nie bylam i wygladam juz fatalnie!! Buziaczki, śpijcie zdrowo i słodko!!!!!

A jeszcze co do hindusów moja kuzynka ma chłopaka hindusa, chrzescijanina, i powiem Wam, że on jest super, taki kochany i do rany przyłóż i jaki kulturalny, może po prostu ci hindusi wyznania hinduskiego sa tacy paskudni!!

[kardashi]

Carol pochwal się zakupkami, pochwal

A ja nie znam żadnego hindusa.. a chciałabym poznac

Tak mnie brzuch boli tak mnie rwie na dole i w pachwinach
i jeszcze mała nózki pod żebra wsadziła

[Darusiaaaa]

mnie jak zaczelo rwac i bolec w pachwinach to juz nie przeszlo- tak na pocieszenie

nie wiem kur*a czy to te skurcze czy nie juz mnie to wkurza troche:P

[latko0]

Witam
Dziś troszkę się pogimantykuje, robimy wiosenne porządki i cały dom chcemy wypucować, mąż oczywiście zaoferował się ze większość zrobi, no ale nie zostawie go samego Ale najgorsze już wiem że robi on hihi czyli mycie okien

Karolinko czekamy na zdjęcia
Darusia ja to czuje że chyba już dziś powitasz dzidziusia

Ja chyba też przejdę się dziś do fryzjera, ale to jeszcze zobacze, jak narazie zapisałam się na poniedziałek do kosmetyczki, niech troszkę porządku zrobi mi z twarzą
Zajrzę do was później zbieram się sprzątać.

[Darusiaaaa]

dzien dobry
a my dostalismy od przyszlej cioci chrzestnej( ktora jeszcze nie wie ze ja o to poprosze) karuzelke http://allegro.pl/item959505393_fish...gwarancja.html

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez latko0

Witam
Dziś troszkę się pogimantykuje, robimy wiosenne porządki i cały dom chcemy wypucować, mąż oczywiście zaoferował się ze większość zrobi, no ale nie zostawie go samego Ale najgorsze już wiem że robi on hihi czyli mycie okien

Karolinko czekamy na zdjęcia
Darusia ja to czuje że chyba już dziś powitasz dzidziusia

Ja chyba też przejdę się dziś do fryzjera, ale to jeszcze zobacze, jak narazie zapisałam się na poniedziałek do kosmetyczki, niech troszkę porządku zrobi mi z twarzą
Zajrzę do was później zbieram się sprzątać.

oby kochana te slowa sie sprawdzily

[Kasia_Dublin]

No i co tam leniuszki?

Widze ze w sobote rano dziewczynki postanowily zostac dluzej w lozkach . Ja niestety w soboty mam wczesne pobudki bo w domu obok ciagle trwa remont i pracuja od pon do soboty. Juz sie troszke wkurzam na to bo to juz trwa dobre kilka miesiecy .

Jakie plany na weekend? Ja narazie jeszcze sie szlajam po domu w pidzamie. Zraz zjem jakies sniadanie no i ruszam do pracy. Posprzatam sobie poki nie bedzie tz-a a potem jedziemy na zakupy na nasz wlasny remont. A jutro ugotuje cos pysznego i jesli pogoda dopisze to moze nawet spedzimy mily dzien na jakims spacerze czy cos. Ogolnie nie chce mi sie siedziec w domu juz bo odkad bylam chora to tak malo wychodze ze szok. Wogole tak sie zastanawialam ostatnio ze juz dawno nigdzie nie bylam z dziewczynami moimi . Wiadomo ze imprezy sobie odpuszczam bo przeciez nie moge pic ale jakos w weekendy tez juz sie nie widujemy. Musze do nich zadzwonic i sie spytac czy o mnie przypadkiem nie zapomnialy... .

Milego dzionka skarby

[Darusiaaaa]

ja musze jechac na 13:20 do szkoly podac kolezance projekt ktory robilismy" w grupie" a ze ja podobno zdolnosci plastyczne mam to padlo na wykonanie na mnie a tresci szukaly juz one, z tym ze chyba juz przedstawiac go nie pojde. Pozniej wracam na obiadek do domku a potem z teżetem jedziemy podgladnac maluszka i na ta wizyte

[Weronisia]

Oj Darusiaaa Ty ze skórczami jesteś taka spokojna
Powiem Ci chyba na pocieszenie że jak mi wyszedł czop, to był to wtorek, a w czwartek odeszły mi wody a więc wiadomo, że jesteś tuż tuż. Powodzenia


A ja dziś pierwszy raz martwię się tak na poważnie Wczoraj pierwszy raz obudziłam się bez mdłości. Pojawiły się dopiero wieczorem na krótko. Dziś mdłości też nie mam. Za to pojawił się dziś ból podbrzusza Tak strasznie się boję.
Biorę progesteron dwa razy dziennie po 100mg, ale i tak się bardzo boję, bo nie wiem skąd nagle ten ból.

[Darusiaaaa]

no ja dzis jade do lekarza, ma mi dac czopki na rozwarcie i chyba one troszke dzialaja jak lewatywa i zrobic badanie i po tych akcjach mowi ze max do 10 godzin skurcze bede miala i szpital i w niedziele witamy malucha, ale jak bedzie wszystko sie okaze.

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

a ja Weronisiu nie wiem czy to skurcze byly, kurde nie bolalo;/ a podobno bolą wiec ....

[Kasia_Dublin]

Napisane przez Weronisia

Oj Darusiaaa Ty ze skórczami jesteś taka spokojna
Powiem Ci chyba na pocieszenie że jak mi wyszedł czop, to był to wtorek, a w czwartek odeszły mi wody a więc wiadomo, że jesteś tuż tuż. Powodzenia


A ja dziś pierwszy raz martwię się tak na poważnie Wczoraj pierwszy raz obudziłam się bez mdłości. Pojawiły się dopiero wieczorem na krótko. Dziś mdłości też nie mam. Za to pojawił się dziś ból podbrzusza Tak strasznie się boję.
Biorę progesteron dwa razy dziennie po 100mg, ale i tak się bardzo boję, bo nie wiem skąd nagle ten ból.

Weronisia cokolwiek ten bol oznacza to zamartwianie sie na pewno ci teraz nie pomoze . Polez troszke zrelaksuj sie a jak nie przejdzie to moze uda ci sie dostac do jakiegos lekarza? Ja wierze ze wszystko jest ok

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

no ja dzis jade do lekarza, ma mi dac czopki na rozwarcie i chyba one troszke dzialaja jak lewatywa i zrobic badanie i po tych akcjach mowi ze max do 10 godzin skurcze bede miala i szpital i w niedziele witamy malucha, ale jak bedzie wszystko sie okaze.

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

a ja Weronisiu nie wiem czy to skurcze byly, kurde nie bolalo;/ a podobno bolą wiec ....

Darusiu to juz tak niedlugo!!! Az mam dreszcze z podekscytowania ze juz tak niedlugo bedziesz miala Kacperka w ramionach . W pozytywny sposob ci zazdroszcze kochanie

[irsin]

Napisane przez Weronisia

Oj Darusiaaa Ty ze skórczami jesteś taka spokojna
Powiem Ci chyba na pocieszenie że jak mi wyszedł czop, to był to wtorek, a w czwartek odeszły mi wody a więc wiadomo, że jesteś tuż tuż. Powodzenia


A ja dziś pierwszy raz martwię się tak na poważnie Wczoraj pierwszy raz obudziłam się bez mdłości. Pojawiły się dopiero wieczorem na krótko. Dziś mdłości też nie mam. Za to pojawił się dziś ból podbrzusza Tak strasznie się boję.
Biorę progesteron dwa razy dziennie po 100mg, ale i tak się bardzo boję, bo nie wiem skąd nagle ten ból.

Weronisia, bedzie dobrze, nie smutaj sie.

Mnie tez boli i nawet nie podbrzusze, a brzuch - mdlosci tez juz nie mam i piersi sa miekkie i tylko pobolewaja , ale nie przejmuje sie na razie bo zwariowalabym

A moze mdlosci juz nam minely kochana !




Ja dzisiaj pieke ciasto jablkowo cynamonowe z orzechami i oczywiscie, ze sie bede nim chwalic pozniej
I w koncu slonko wyszlo, w koncu jest cieplo!

[Weronisia]

Napisane przez irsin

Weronisia, bedzie dobrze, nie smutaj sie.

Mnie tez boli i nawet nie podbrzusze, a brzuch - mdlosci tez juz nie mam i piersi sa miekkie i tylko pobolewaja , ale nie przejmuje sie na razie bo zwariowalabym

A moze mdlosci juz nam minely kochana !

No nie wiem... ja mdłości zawsze miałam dość długo, a zawsze przynajmniej do końca I trymestru.
A teraz dopiero jestem w 8 tc. A więc to trochę wcześnie.
Ja nie mogę się nie przejmować. Ciągle w pamięci mam moje 2 poronienia. Boję się strasznie.
Ale idę się czymś zająć, żeby zająć czymś myśli, bo rzeczywiście zwariuję.

Kasia_Dublin, jak mi nie przejdzie, to ja we wtorek i tak mam być u mojego gina po receptę, więc poproszę go pewnie, żeby mnie zbadał. No chyba, że do tego czasu mi przejdzie.

[irsin]

Napisane przez Weronisia

No nie wiem... ja mdłości zawsze miałam dość długo, a zawsze przynajmniej do końca I trymestru.
A teraz dopiero jestem w 8 tc. A więc to trochę wcześnie.
Ja nie mogę się nie przejmować. Ciągle w pamięci mam moje 2 poronienia. Boję się strasznie.
Ale idę się czymś zająć, żeby zająć czymś myśli, bo rzeczywiście zwariuję.

Kasia_Dublin, jak mi nie przejdzie, to ja we wtorek i tak mam być u mojego gina po receptę, więc poproszę go pewnie, żeby mnie zbadał. No chyba, że do tego czasu mi przejdzie.

trzymam kciuki


dziewczyny zna sie ktoras z Was na nordic walking?chcialam siostrze kije kupic na urodziny,ale zupelnie sie nie znam

[Darusiaaaa]

mam nadzieje ze bede miala i ze po tych akcjach gin sie na prawde cos ruszy bo ja generalnie mam strasznie na wszystko odporny organizm, pokazal to nawet moj wyrostek ktory 3 dni delikatnie mnie kul a jak robili operacje okazalo sie ze wlasnie sie rozlewal i za pol godziny mialabym zapalenie otrzewnej

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

weronisiu mnie tez bolalo podbrzusze czesto na poczatku ale wszystko bylo wporzadku zawsze

[metropolitan]

kurcze Daria, to już!!! ale fajnie, już niebawem zobaczysz swojego synusia....

a ja też się wzięłam za porzxądki, siedzę teraz sama, bo TŻ pojechał do taty do szpitala, leży w Zabrzu, także trochę mu zejdzie. Ja wieczorem mam niestety granie, nie wiem jak ja to zrobię kurde, nie dość że jestem mocno zaprawiona to jeszcze rano jakiś ból mi wszedł w plecy i graj tu człowieku na skrzypach parę godzin. Stwierdziłam, że zostanę tak długo jak będę się dobrze czuła w miarę, jak się gorzej poczuję to się zmywam, bo sorry, nie będę siebie i bejbika nadwyrężać.

[Carol77]

Witajcie kochane

Ja dzisiaj po fryzjerze, pofarbowana i podcięta, od razu sie lepiej czuje

Widzę, ze Darusia jeszcze w dwupaku czekamy kochana

Weronisiu mnie od samego początku brzuś pobolewa, nie martw się, rozciągasz się, wszystko będzie dobrze

Karolinko Ty się nie przepracuj kochana!!!!!

Wklejam Wam zdjecia dzisiejsze w dresie z garfielda

[irsin]

Carol ,ale ladny brzusio.
W oogle jak patrze na Ciebie na zdjeciach to widac, ze jestes takim dobrym czlowiekiem naprawde, odnioslam takie wrazenie


Ogladam sobie blogu kulinarne i jestem przerazona, patrze na zdjecia, na przepisy i mnie odrzuca od wszystkiego

[pandziolka]

jejku Carol jaki fantastyczny brzunio a dresik bomba ale najbardziej podoba mi się ta ramka ze zdjęciami bąbelka jeszcze w brzuszku.jakie to słodkie

ja dzisiaj znowu trawię wszystko co się nawinie pod rękę.wiem,że powinnam trochę przystopować,ale po tych kilkunastu tygodniach z kibelkiem w roli głównej zapomniałam co to znaczy normalny apetyt,więc teraz nadrabiam

wczoraj doszedł materac,który zamówiliśmy,no i już jestem po pierwszej nocce na nim.bez porównania z tym starym,w którym czułam każdą sprężynę.ten jest silikonowy,więc nie ma ani jednej sprężyny i jest tak przyjemnie twardy,że wcale nie chciało mi się dzisiaj wstawać

wczoraj się nie odzywałam,bo cały dzień spędziliśmy na mieście,a wieczorkiem byłam na "babskim wieczorze" (w końcu mogę się udzielać towarzysko ).

Darusia już się pewnie nie możesz doczekać?jejku to już tylko chwile dzielą Cię od poznania Twojego Kacperka
a ja wczoraj CHYBA poczułam maleństwo.takie śmieszne i dziwne uczucie,ale tylko przez chwilkę,no i nie jestem pewna czy to było TO,ale było przyjemne i mogłoby się pojawiać już częściej

no to życzę wszystkim udanego popołudnia,a ja idę poszukać czegoś do jedzenia

ps. jak tak dalej pójdzie to już niedługo będę mogła się pochwalić jakąś foteczką,bo na razie brzunio ledwo wystaje a tymczasem zaczynamy 17 tydzień

[latko0]

Karolinko ślicznie wyglądasz no i Twój tż też a dresik śliczny, no i napewno bardzo wygodny.

Ja już po sprzątaniu, zmachałam się troszkę, kręgosłup mnie strasznie bolał, no ale położyłam się i zdrzemnełam i już lepiej, ale powiem wam że troszkę czuje się jak stara baba

Daruś czekamy z niecierpliwością na was i Twoje relacje, trzymam mocno kciuki żeby poszło jak najszybciej i bezboleśnie.

Kasiu u mnie też remonty za ścianą, sąsiedzi wykańczają mieszkania, i non stop ktoś boruje, wierci, skuka i wogóle. Jak nie obok, to nad nami pod nami i tak cały czas

Dziś znowu w domu, a jutro jedziemy do moich rodziców na obiad
Troszkę złapie świerzego powietrza bo oni mieszkają w Podkowie Leśnej i mają domek więc to zawsze troszkę świerzego powietrza.

[kardashi]

Carol jaki faajny dreesss !!
i jaki ładny brzusio

A my byliśmy na spacerku
I pochwale się fotkamiii

[irsin]

Napisane przez kardashi

Carol jaki faajny dreesss !!
i jaki ładny brzusio

A my byliśmy na spacerku
I pochwale się fotkamiii

ale ladny beben i ladna mama!
o i nie dopinasz sie w kurtke