Jestem-byłam- chce byc AU PAIR- nasze przygody- część V

[meggi126]

prosze o zgloszenie sie do mnie dziewczyny , ktora jest na diecie DUNKANA bede bardzo wdzieczna !

;** milego dnia , odezwe sie potem

Marty trzymaj sie i badz silna ! zawsze trzeba mowic co sie czuje i nie kryc tego.

[Kasieńka_666]

No więc.
U mnie sprawa miała wyglądać tak:
Pn-Śr 2 dni ze mną, jeden z hostką.
Czw, Pt żłobek.
2babysittingi

A ma się tak, że od poniedziałku jestem z małą non stop. Z przerwą na jej 2godzinną drzemkę. Co prawda np w pn byliśmy u teściów hostki na obiedzie, we wt zabrała mnie na jakąś godzinę pokazać gdzie są place zabaw, biblioteka itp.
Ale cały czas się opiekowałam małą. Oczywiście do tego dochodziło mycie jej i położenie spać.
Mam nadzieję, że tak jest tylko w tym tyg bo chciała mi pokazać co mam z nią robić itp. Jeśli to się powtórzy to będę musiała pogadać z nimi bo nie dam z siebie woła robić.


Ale po tym tygodniu mogę jedynie powiedzieć...

PADAM NA CYCE

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Ojp, trzymam kciuki

Przepraszam, wczoraj nie sprawdziłam ale ja po prostu już nie kontaktowałam.

[201607211724]

Napisane przez meggi126

prosze o zgloszenie sie do mnie dziewczyny , ktora jest na diecie DUNKANA bede bardzo wdzieczna !

Hej Meggi - sporo czytałam o Dukanie i pewne przepisy stosuje, ale - na dietetyce we wspólnym odchudzaniu jest sporo fanek tej diety i maaaassaaaa super przepisów, są nawet wątki gdzie dziewczyny motywują się do wspólnego odchudzania na Dukanie

tu to widzisz - non stop cukierki

[Kasieńka_666]

Kocham Dukana


Byłam na nim troche czasu
I zamierzam wrócić po powrocie do Polski.
Naprawde super dietka

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Ojp, niestety mimo że mam simlocka na Orange to angielska karta Orange nie działa w moim telefonie

[windykatorka]

Kasieńka no dobrze że na razie chcesz poczekać i sprawdzić czy w przyszłym tygodniu też to tak będzie wyglądać.Ale wasza umowa (tzn. domniemam że takiej się podjęłyście obie,zapewne słownie?) dotycząca dni w które zajmujesz się dzieckiem była jak najbardziej poważna,konkretna i nieodwołalna ? Jeśli jesteś już czwarty dzień cały czas z dzieckiem to gdzie jest wtedy hostka? No na razie wygląda to tak a nie inaczej ale może z czasem się to Kasiu wyjaśni,sama nie wiem,nie usprawiedliwiała się twoja hostka w któryś z tych dni?

[Kasieńka_666]

Napisane przez windykatorka

Kasieńka no dobrze że na razie chcesz poczekać i sprawdzić czy w przyszłym tygodniu też to tak będzie wyglądać.Ale wasza umowa (tzn. domniemam że takiej się podjęłyście obie,zapewne słownie?) dotycząca dni w które zajmujesz się dzieckiem była jak najbardziej poważna,konkretna i nieodwołalna ? Jeśli jesteś już czwarty dzień cały czas z dzieckiem to gdzie jest wtedy hostka? No na razie wygląda to tak a nie inaczej ale może z czasem się to Kasiu wyjaśni,sama nie wiem,nie usprawiedliwiała się twoja hostka w któryś z tych dni?

"umowa" była w mailach.
Ale i tutaj mi powiedziała, że jeden dzień chce spędzać z małą. Pościeli nie muszę prasować bo robi to cleaner a dla mnie najważniejsze mają być ubrania małej i jej pościel (tą akurat jestem w stanie wyprasować )
Także jestem dobrej myśli

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

No a dzisiaj mam lenia.
Zaprowadziłam małą do żłobka.
Posprzątałam po wczorajszym malowaniu rękami pozostaje mi tylko wyprasować ciuchy małej. A przed 17 odebrać ją ze żłobka.
Obym nie musiała jej dzisiaj znowu usypiać

[windykatorka]

Czyli Kasiu nie musisz sprzątać czy gotować? Myślę że będzie dobrze,jakoś się wszystko wyklaruje,na początku jest ciężko także ze względu na nowe,nietypowe obowiązki jak np. usypianie dziecka.Dasz radę

[Lena_ruda]

dziewczyny!
jestem. poszłam,zaszłam i wróciłam.. )
takieee mega przeżycia,a na dodatek zakochałam się w ... Częstochowie!
muszę nadrobić wątek.. uf.

[Kasieńka_666]

Napisane przez windykatorka

Czyli Kasiu nie musisz sprzątać czy gotować? Myślę że będzie dobrze,jakoś się wszystko wyklaruje,na początku jest ciężko także ze względu na nowe,nietypowe obowiązki jak np. usypianie dziecka.Dasz radę

Sprzątam po małej.
Myję np jej zabawki. Zwykle coś jest do podgrzania tzn **** do mikrofalówki i tyle. Gotować nie muszę, jedynie to makaron czy ryż do już gotowego jedzenia. Ze sprzątania to wyjęcie i włożenie do zmywarki i pozmywanie po kolacji którą robi hostka. Czasami pomagam jej coś kroić tylko.
No i pranie. Aaa i czasami mam poodkurzać jak będzie taka potrzeba po zabawie.
Dużo tego nie ma.
Ale zajmowanie się małą od 8-21/22 jest naprawdę wykańczające.

Napisane przez Lena_ruda

dziewczyny!
jestem. poszłam,zaszłam i wróciłam.. )
takieee mega przeżycia,a na dodatek zakochałam się w ... Częstochowie!
muszę nadrobić wątek.. uf.

oooo

Co tam u Ciebie?

[Lena_ruda]

kasieńka- nogi strasznie bolą! ogólnie brak planów.. na wakacje.. itd.
lepiej mów co u Ciebie?!jak tam?!

[Kasieńka_666]

A Ty teraz gdzieś pracujesz?
Bo ja nie na bieżąco

No u mnie ok w sumie Z resztą przeczytasz wyżej.
Miałysmy spotkanie z laskami

Mam nadzieję że w tym tyg odwiedzą moją okolicę i zobaczymy o2 arena.
A w następnym tyg koniecznie z Marty muszę się spotkać na zakupach w centrum





aaaaa miałam Wam coś powiedzieć.
Lałam wczoraj nieziemsko!
Otóż... wczoraj podczas lunchu hostka się pyta czy moja przyjaciółka znalazła rodzinę. Ja mówię że nie. A ona, że chyba wie czemu
I tu się zaczyna
Ona mówi, że moja przyjaciółka miała depresje. A ja że niemożliwe i na pewno chodzi o kogoś innego. A ona że na pewno nie bo jej sis rozmawiała tylko z nią.
Wieczorem pytam się przyjaciółki i skopiowała mi tego maila... i znalazłysmy o co chodzi..

Otóż... jedno z pytań tamtej hostki było o to, czy korzystała z porad psychologa (counselling) itp. jeśli tak z jakich. No a... my wtedy wykminiłyśmy, że chodzi o porady. Bo przecież psycholog to abstrakcyjnie brzmi więc wybrałyśmy inne znaczenie tego słowa. Więc moja psiapsióła napisała jej, że tak i że WIELE RAZY z WIELOMA WIELOMA PROBLEMAMI i że aż nie sposób ich wymienić


kfaaaaaaaaa

jedno głupie słówko przez które nie dostała pracy

[baajeczna2]

Napisane przez Kasieńka_666

aaaaa miałam Wam coś powiedzieć.
Lałam wczoraj nieziemsko!
Otóż... wczoraj podczas lunchu hostka się pyta czy moja przyjaciółka znalazła rodzinę. Ja mówię że nie. A ona, że chyba wie czemu
I tu się zaczyna
Ona mówi, że moja przyjaciółka miała depresje. A ja że niemożliwe i na pewno chodzi o kogoś innego. A ona że na pewno nie bo jej sis rozmawiała tylko z nią.
Wieczorem pytam się przyjaciółki i skopiowała mi tego maila... i znalazłysmy o co chodzi..

Otóż... jedno z pytań tamtej hostki było o to, czy korzystała z porad psychologa (counselling) itp. jeśli tak z jakich. No a... my wtedy wykminiłyśmy, że chodzi o porady. Bo przecież psycholog to abstrakcyjnie brzmi więc wybrałyśmy inne znaczenie tego słowa. Więc moja psiapsióła napisała jej, że tak i że WIELE RAZY z WIELOMA WIELOMA PROBLEMAMI i że aż nie sposób ich wymienić


kfaaaaaaaaa

jedno głupie słówko przez które nie dostała pracy

zapisze sobie na scianie na przyszlosc, co znaczy to slowko ; d

[martynoszka]

Wiesz co kasia mam nadzieję że ona poprostu w tym tygodniu chce żeby mała cie poznała i żebyś ty się nauczyła zasad domu i.t.d w związku z tym jesteś z nią maksymalną ilość czasu. A potem normalnie wrócisz do swoich obowiązków.

Co do księżnej afryki i jej tripu do ugandy. Nie wiem co ona sobie wyobrażała i wyobraża. Na pewno nie zaprosiła mnie na tą wycieczkę.
Z rozmowy z nią (dodam że odbywała się przy tym jak ona używała jakiejś maszynki do ubijania margaryny co robiło STRASZNY HAŁAS ) wyszło na to że ona z małymi ma leciec.

[Kasieńka_666]

Marty, też mam taką nadzieję.


Kurde... skoro nie chcesz z nią pogadać i powiedzieć, że nie dajesz rady z nimi tyle siedzieć i że nie dajesz rady sprzątać jak one są przy Tobie to uciekaj! To bez sensu. Męczyć się jeszcze tyle czasu. Tu trzeba albo ugadać inne warunki Twojego pobytu albo pakować manatki. WYkończysz się!
(a w przyszłym tyg się widzimy? )
Albo w pt możesz wpaść do o2 Arena a w następny weekend na oxford
Hostka mówiła, że jutro jak coś to mogę wyjść w sensie że nie muszę odbierać małej z przedszkola

[martynoszka]

kacha widzimy sie!
Jescze nie wiem co i jak ale TAK.
Ja do areny jeszcze wpadnę bo tam występują TAKIE GWIAZDY np. w grudniu mam wielką nadzieję na koncert lady gagi
No a już nie chce mi się gadać o tym 'nie daniu rady' bo ona mi pier*dolnie że "inne aupair " i jestem pozamiatana. . .

[Kasieńka_666]

To nie wpadasz jutro do CW?

[martynoszka]

Aa a a a kasienka !
Ja mieszkam cały londyn dalej , dlaczego to cw aż tak daleko . . . Przecież się zgubie . Głupim autobusem się zgubiłam to teraz tym bardziej. A do centrum mam jedno metro. Tzn wsiadam raz.
W ogole pociągiem mam też fajny dojazd. Muszę to obczaic.

[Kasieńka_666]

Marty, ja się nie zgubiłam jak mi metro pod nosem zamknęli to Ty też się nie zgubisz

[kasia7kasia]

Napisane przez pannawtrampkach11

btw.wiecie, że tu w Bekonie jakaś Polka odcięła starszej pani głowę?

Kacha - możesz mnie dopisać!

kasia7kasia - Beaconsfield, dzieci: 3 lata, 1,5 roku, czas: 2 miesiące

[baajeczna2]

Napisane przez Kasieńka_666

Marty, ja się nie zgubiłam jak mi metro pod nosem zamknęli to Ty też się nie zgubisz

w UK zamykaja chyba tylko w likendy jak cos remontuja, wiec dacie rade : D

[martynoszka]

wlasnie zeszlam zjesc sniadanie.
Jak dobrze bo sie szykowaly do wyjscia i poszly sobie.
Hostka sie usmiechnela do mnie (!!) a dziewczynki jak zwykle buziaczki i przytulanie. . .

[malenstwo5]

hej

Dzisiaj jestm z mała, bo Hostka pojechała z koleżanką do Dublina. Ma wrócić koło 14, a ja jestem z mała od 9. Byłyśmy na spacerze w takim parku i ona miała spać o 10, ale zasnęła dopiero po 11. A tak to cały czas chciała wyjść z wózka, i mi uciekała
Ale w ogóle bardzo ładny park. Boiska różne, plac zabaw, ścieżki rowerowe, dużo ludzi tam biegało.
Ale jestem wykończona po tym spacerze, bo nie dość że za nią latałam to jeszcze prawie cały czas musiałyśmy iść pod górę, a z wózkiem to męczące
Zaraz dam jej lunch, Hostka zostawiła dla niej spaghetti

[baajeczna2]

Napisane przez malenstwo5

hej

Dzisiaj jestm z mała, bo Hostka pojechała z koleżanką do Dublina. Ma wrócić koło 14, a ja jestem z mała od 9. Byłyśmy na spacerze w takim parku i ona miała spać o 10, ale zasnęła dopiero po 11. A tak to cały czas chciała wyjść z wózka, i mi uciekała
Ale w ogóle bardzo ładny park. Boiska różne, plac zabaw, ścieżki rowerowe, dużo ludzi tam biegało.
Ale jestem wykończona po tym spacerze, bo nie dość że za nią latałam to jeszcze prawie cały czas musiałyśmy iść pod górę, a z wózkiem to męczące
Zaraz dam jej lunch, Hostka zostawiła dla niej spaghetti

spaghetti, aaa. ale mi ochoty narobilas!

a ja zalozylam sobie to konto na stronie aupair world, ale kompletnie nie wiem, co mam o sobie napisac.. jakies rady ; >?

[Kasieńka_666]

OMG!!

REKORD!
tego jeszcze nie było!

Patrzcie http://www.aupair-world.net/index.ph...ail/?a=1071128

PLEASE NOTE: I AM NOT OFFERING A WAGE.

I AM offering free accommodation in return for weekend childcare, but I am open to negotiation. You would have your own room in our family house, and use of facilities.

Jak tak dalej pójdzie to będziemy musiały płacić rodzinom za przyjazd

[martynoszka]

kasienka bo to o to chodzi ze bedziesz miec ten zaszczyt mieszkania z nia i z jej dziecmi.
A po co ci kasa ? Powietrze jest wszedzie i za darmo. Phi

a tak powaznie

[malenstwo5]

Dziewczyny jak ją przekonać że ma jeść ?
Bo ona nie chce zjeść tego lunchu.

[Kasieńka_666]

Malenstwo a ile ona ma lat?

[malenstwo5]

19 miesięcy.

[ruciakks1]

o kurcze, gdybym nie byla taka ciota, co sobie nie umie znalezc pracy, bralabym.
babka do takich ludzi sie zwraca.
ktorzy beda studiowac/pracowac w tygodniu.
a zajmowac sie dzieckiem w weekendy.
kurcze, super!


malenstwo- a probowalas to, moze dziecko wie,ze mama robi niedobre i nie je ?

[Kasieńka_666]

To prawie jak moja
Ale w ogóle nie zjadła?
Bo moja to je czasami całe od razu a czasami zje połowę, pobawimy się i wtedy chce dokończyć.
Działa też samolocik, albo zagadanie jej. Czasami nieświadomie łyka jak się bawi